2018-08-19, 17:03 | #61 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Przyjaciolka w goscinie
nie zakładam ze planowała ale odnoszę się do tego że skoro wprosiła się do koleżanki na mieszkanie i wepchnęła do niej swoje graty z oficjalnym założeniem że miały być nie tylko graty ale graty i ta panienka - i zrobiła to po to by uniknąć płacenia za noclegi w hotelach (nie czarujmy się, skoro nie chciała spędzić u niej tygodnia na psapsiu-psiapsi to byloby to najbardziej komfortowe rozwiązanie dla wszystkich) to powinna z grzeczności się więcej odezwać co u niej.
---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ---------- Cytat:
Co za abstrakt, laska po chamsku przepada, to może nie jedzie już do Chin i nie siedzi gdzieś u kolesia tylko śmigneła to Tybetu i popija herbatę. Skoro kontakt to taka ciężka sprawa. |
|
2018-08-19, 17:07 | #62 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Przyjaciolka w goscinie
No dla mnie abstrakt, że ktoś udaje że problemem dla niego jest brak informacji. Do niczego to jej niepotrzebne.
W ogóle nie ciężka, stąd moje zdziwienie że autorka nie zapytała albo miała pretensje. W tym wypadku to ona jest księżniczką na ziarnku grochu, do której koniecznie trzeba napisać pierwszemu, bo jej korona spadnie jeśli to zrobi. |
2018-08-19, 17:10 | #63 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Przyjaciolka w goscinie
problem jest taki że się poczuła permanentnie olana i poniekąd słusznie.
Jak się komuś w przyszłości wprosisz na kwadrat to mu powiedz łaskawie że na noc zostajesz u kochanka, bo odwracając zachowania rownie dobrze tamta laska moglaby by być w porządku, wrócić o 21 niczego nie podejrzewając na mieszkanie a autorka by jej powiedziała sorry mała, teraz mam seks kolegę, idź spać gdzieś, nie obchodzisz mnie. Dziwne jak na ''przyjaźń'' ale ponoć jeden lubi pomarancze drugi jak mu nogi śmierdzą, nie. ---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ---------- Cytat:
|
|
2018-08-19, 17:17 | #64 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Przyjaciolka w goscinie
Cytat:
Nom, i to by miało zastosowanie w innych kwestiach, np. tak oczywistych jak to, że gospodarze mają pierwszeństwo w skorzystaniu z łazienki itd. (chyba że się umówią inaczej) i w wielu innych. Ale nie w udzielaniu takich informacji. Najzwyczajniej w świecie autorka nie była w żaden sposób stratna ani nie doświadczyła żadnego dyskomfortu z tego powodu, że przyjaciółka na noc nie wróciła, wręcz przeciwnie. |
|
2018-08-19, 17:36 | #65 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Przyjaciolka w goscinie
jak dla mnie byla stratna w tym sensie że umówiła się na to że przez tydzien będzie mieć współloktora oraz że poswięcą razem jakiś czas na organizację wyjazdu tak jak ustaliły, i dlatego to ze strony koleżanki powinna wyjśc głownie informacja.
Gdyby koleżanka nocowała a ava przez cały tydzien trzaskała drzwiami wychodząc na cale noce, kolezanke zostawiając w mieszkaniu z własną matką zarazem kompletnie obcą kobietą a do przyjaciólki tak zero słowa na ten temat, to też byłoby to slabe. Trudno też by to ava wiecznie miała się dopytywać tamtej czy wieczorem będzie czy nie. Chamskie też było pytanie się autorki gdzie ma zostawić klucz i zmywanie się pod nieobecność, a nie rozmowa, jak sobie przekażą klucze (i to powinno też wyjść ze strony gościa) bo może autorka czy jej mama nie życzą sobie zostawiania klucza gdziekolwiek czy komukolwiek. Jak hasełko, wziąłem twojego porszaka, zaparkowałem 4 przecznice od domu, idź sobie po niego. |
2018-08-19, 17:40 | #66 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Przyjaciolka w goscinie
Nie byłoby, chyba że umawiały się inaczej.
|
2018-08-19, 17:59 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Przyjaciolka w goscinie
Autorko, w moim mniemaniu koleżanka zachowała się niekulturalnie z tych powodów:
1) przeszkadzało jej pikanie alarmu, ok, rozumiem. nie rozumiem natomiast, dlaczego zamiast zwrócić się z tym do Ciebie, ona wlazła na drabinę i zaczęła ten alarm wykręcać? w sensie że go wyłączyła? dobrze, że ją na tym nakryłaś, bo gdyby Ci o tym nie powiedziała, to ciekawe ile czasu miałybyście z mamą fałszywe poczucie bezpieczeństwa, że któraś z Was zmieniła baterie/naprawiła alarm i on działa teraz w najlepsze. 2) mnie w domu wychowano, że jak ktoś idzie mi na rękę i pozwala u siebie np. nocować, dzięki czemu ja oszczędzam $$, to powinnam się jakoś gospodarzowi odwdzięczyć. kupić ciasto ostatniego wieczoru, może jakieś dobre wino czy co sobie gospodarz życzy. no cokolwiek. nie uważam to za nadludzki wysiłek. w związku z czym, ponieważ MNIE tak wychowano i w taki właśnie sposób JA pojmuję kulturę, to MOIM ZDANIEM koleżanka jest niekulturalna. 3) największym hitem jest DLA MNIE jednak to, że przyjechała do Waszego mieszkania po swoje rzeczy pod Waszą nieobecność. musisz mieć do niej duże zaufanie, bo ja bym jej na pewno kluczy nie dała. w moim przypadku po moim mieszkaniu, gdy mnie nie ma, może chodzić tylko najbliższa rodzina. 4) umawiałyście się, że porobicie wspólnie pewne rzeczy, ona miała Ci pomóc m.in. z wizą. miałyście wspólnie rezerwować hotele. ona pytała nawet, kiedy masz wolne. a jak przyszło co do czego, to zniknęła bez słowa. nie, uważam, że tak nie należy się zachowywać. zmieniły jej się plany? luz. ale to niech otworzy otwór gębowy i to powie. bo wyszła na mocno niesłowną osobę w moim odczuciu. poglądy prezentowane w niniejszym poście odzwierciedlają osobiste odczucia jego autorki. nie są przejawem generalizowania, a pochodną osobistych doświadczeń |
2018-08-19, 20:52 | #68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Przyjaciolka w goscinie
Cytat:
Na poczatku pisalam do niej dwa dni pod rzad, czy przychodzi na noc. Potem przestalam sie dopytywac, bo chyba mogla sie zorientowac, ze do czegos jednak mi taka informacja potrzebna skoro zadaje to pytanie dzien w dzien. Nie zatrybila. Motyla, zgadzam sie w zupelnosci z tym co napisalas. W ogole mam podejrzenia, ze zjawila sie w moim mieszkaniu z tym facetem, bo potrzebowala mojej pomocy, zeby wszystkie torby do mnie przywiezc. Fizycznie nie byla w stanie nawet wniesc po schodach swojej walizki. A potem wziela nie tylko te walize, ale i pare toreb, ktore ja jej nioslam? Hmm... Jak bylo, wiadomo, nie dojde, ale chociazby zeby nie tworzyc tego typu podejrzen, mogla poczekac z przekazaniem kluczy az wroce z pracy. Na te chwile jestem, ze tak powiem over it. Nie lubie kisic w sobie negatywnych emocji, wiec pewnie ten temat miedzy nami sie pojawi i powiem jej w jaki sposob zawiodla moje oczekiwania. Mozliwe w ogole sobie nie zdawala sprawy z tego, jak jej akcje moga byc odebrane. Inna sprawa, ze po powrocie z Chin ona nadal nie bedzie miec jako takiego miejsca zamieszkania i oczywiscie najlatwiej byloby jej zatrzymac sie u mnie na kilka dni. |
|
2018-08-19, 22:07 | #69 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Przyjaciolka w goscinie
Cytat:
w takim razie na Twoim miejscu mocno przemyślałabym ponowne powierzenie jej kluczy i ewentualne mieszkanie z nią w przyszłości (kojarzę, że o czymś takim wspominałaś, jeśli coś zmyślam, to przepraszam). |
|
2018-08-20, 07:48 | #70 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: Przyjaciolka w goscinie
Cytat:
Niektórzy ludzie mają tak, że jak ktoś wyświadcza im przysługę, to za to dziękują. A jeśli przysługa pociąga za sobą niedogodności dla tej osoby, to starają się je zniwelować -i tym byłaby zwykła informacja, że koleżanka nie wraca i mają chatę wolną Ale są też osoby, które mają w nosie starania innych, bo podchodzą do tematu "gdybyś nie chciała mnie przenocować, to byś tego nie robiła". I pewnie uznają, że nie trzeba za nic dziękować, bo przecież "sama chciała". ;] |
|
2018-08-20, 08:10 | #71 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Przyjaciolka w goscinie
Cytat:
|
|
2018-08-20, 08:26 | #72 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 907
|
Dot.: Przyjaciolka w goscinie
A mi się wydaje, że tu niegrzecznością jest to, że przed nocowaniem rozmawiały o tym, że spędzą ten czas jakoś razem. A tu koleżanka zwiała do jakiegoś lowelasa. Moim zdaniem to jest słabe, bo jak już bym z kimś dyskutowała, że spędzę z nim czas, to zachowałabym się zgodnie z tym, co powiedziałam, a nie wypięła się na koleżankę, bo dosłownie moja d*** była ważniejsza... Nie lubię zresztą, jak ludzie zauroczą się w kimś i nagle im mózg odbiera i olewają starych znajomych, bo nagle pojawiły się większe korzyści na horyzoncie w postaci związku, czy zaliczenia kogoś. To świadczy o wielkim egoizmie.
Mogło być też tak, że ta koleżanka prosiła tylko o nocleg i nie chciała towarzystwa, a jedynie przysłowiowego kawałka podłogi. Czyli oczekiwała, że będzie miała gdzie spać, a domownicy zajmą się swoimi sprawami. Ale nawet jeśli tak, to ja bym poinformowała gospodarza, że znikam, bo domyśliłabym się, że jak zniknę to będzie się zastanawiał, co się ze mną dzieje. Edytowane przez MistrzyniDrugiegoPlanu Czas edycji: 2018-08-20 o 08:30 |
2018-08-20, 08:49 | #73 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: Przyjaciolka w goscinie
Cytat:
Nie zdarzyło mi się nocować u kogoś i nie powiedzieć "dziękuję". Ale widzę, że są osoby, dla których taki drobny grzecznościowy zwrot to coś wielkiego. Jak mi coś upadnie na chodniku i ktoś mi to podniesie, to też mówię "dziękuję", a nie uważam, że była to mega ogromna sprawa. Koleżanka nie była zaproszona przez Autorkę. Powiedziała jej, że chce oszczędzić na hotelu i czy może przenocować na podłodze. Autorka chciała pomóc koleżance w potrzebie. Dla mnie to naprawdę po prostu na miejscu powiedzieć Autorce "dziękuję". Mnie to słowo nie parzy. ---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ---------- Cytat:
A są też takie osoby, które nie patrzą tylko na to co im pasuje, ale też na potrzeby innych osób. I nawet jeśli im to nie bardzo pasuje, ale zostali poproszeni o pomoc w sprawie, która jest ważna dla drugiej osoby, to potrafią znieść pewne niedogodności tylko po to, żeby pomóc drugiej osobie. I nie, nie oznacza to, że jest to niewyobrażalnie ogromna przysługa, którą trzeba wypominać do ostatnich dni. |
||
2018-08-20, 09:42 | #74 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Przyjaciolka w goscinie
"Pierwsze lepsze portki", "seks kolega", "jakiś lowelas", ironiczne "nowy boyfriend", "kochanek", "odbiło jej", "jej dupa była ważniejsza", "mózg jej odebrało", "zaliczenie kogoś" - sporo określeń w ponoć nieważnej kwestii, w ogóle nie o nią chodzi i problem niby jest w dyskomforciku, że autorka powinna po prostu być poinformowana o nieobecności gościa Uhm
No i widać, jakie chamidło z niej Może nie masz komu wypominać, dusisz to w sobie tak jak autorka, dlatego tutaj wylewasz swoje żale. Nie musisz przypominać bezpośrednio danej osobie, żeby się liczyło. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Nie wierzę, że w wątku nie padło jeszcze wprost słowo EMPATIA. Helloooł... |
|||
2018-08-20, 09:55 | #75 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: Przyjaciolka w goscinie
Cytat:
Nie musisz mi wierzyć, że ja dziękuję jak mi ktoś pomoże. Możesz uważać, że się chwalę przed caaałym wizażem jaka jestem wspaniała. Nie zmienia to faktu, że robię jak robię i że takie mam zdanie -że "dziękuję" wypada powiedzieć i że nie jest to nie wiadomo co. Ale przecież Tobie tego robić nie każę. Nic mi do tego jak Ty się zachowujesz. Skoro "żadne" dziękuję nie padło, to nie mam powodu nie wierzyć. Ale Ty naturalnie możesz wciąż nie wiedzieć czy koleżanka podziękowała czy nie. Cytat:
Dla mnie oczywiste jest podziękować w ogóle, zamiast wcale. Edytowane przez elsene Czas edycji: 2018-08-20 o 09:58 |
||
2018-08-20, 10:16 | #76 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Przyjaciolka w goscinie
Dlatego tego nie pisałam do Ciebie.
Cytat:
Cytat:
|
||
2018-08-20, 10:21 | #77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Przyjaciolka w goscinie
Cytat:
Rozumiem, ze Ty masz kompletnie inne podejscie, ale musisz tez zrozumiec, ze moje relacje z innymi ludzmi tez opieraja sie na innych zasadach. Jesli moja kolezanka preferowala taki rodzaj kontaktow i norm, jakie Ty reprezentujesz, to po prostu nie nawiazalybysmy przyjazni i problemu z przenocowaniem nigdy by nie bylo. Trzeba wiec zalozyc, ze w tym aspekcie jest ona bardziej podobna do mnie, dlatego tez mnie tak zdziwilo jej zachowanie, skoro sama bym tak nie postapila. |
|
2018-08-20, 10:22 | #78 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: Przyjaciolka w goscinie
stewardesa, ja naprawdę rozumiem, że każdy ma inne podejście do takich spraw. Jedni znajdą w tym milion problemów, inni żadnych. Nie zamierzam nikogo przekonywać do swoich racji, ja po prostu piszę jak JA to widzę.
Dla mnie na przykład każde z tych "uchybień" koleżanki osobno można wytłumaczyć. Ale zebrane wszystkie do jednego worka sprawiają, że mam raczej negatywny stosunek do jej zachowania. |
2018-08-20, 10:36 | #79 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Przyjaciolka w goscinie
Cytat:
I chyba podobnie jak w innych tego typu wątkach problem sam się rozwiązał, bo zdaje się że przyjaciółka już Avę olała. |
|
2018-08-20, 13:34 | #80 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 907
|
Dot.: Przyjaciolka w goscinie
stewardesa, jeżeli ty nie widzisz w zachowaniu tej dziewczyny niczego nie w porządku, to ja też bym się z tobą nie zaprzyjaźniła. I tak, "jakiś lowelas" i "d*** była ważniejsza". No bo taka jest prawda. Umawiasz się z kimś na wspólne spędzanie czasu, a potem go olewasz dla faceta. Naprawdę trzeba myśleć tylko o sobie, żeby się tak zachować.
A nawet jeśli było nieporozumienie i dziewczyny na nic się nie umawiały to i tak brak słowa "dziękuję" jest chamstwem. Dla mnie twój punkt widzenia jest jakiś dziwaczny. |
2018-08-20, 14:13 | #81 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Przyjaciolka w goscinie
Cytat:
|
|
2018-08-20, 19:09 | #82 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Przyjaciolka w goscinie
Cytat:
inaczej dla mnie to bzdura, dla przyjemności to mozna spędzić razem wieczór itp a nie wstawiać dodatkowe łóżko i przez tydzien żyć z przyjaciólką jak z siostrą w jednym pokoju. Oczywiście są osoby ktore uwielbiają siedzieć sobie non stopem na karku i takie które prowadzą tzw. otwarty dom, ale gro ludzi lubi swoje granice i nie potrzebuje przyjaciela przez tydzien 24h ; musieć omijać jego rzeczy i dzielić się łazienką. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2018-08-20 o 19:10 |
|
2018-08-20, 22:36 | #83 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Przyjaciolka w goscinie
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:49.