Marcowe Mamy 2015 cz. VIII

[asiulek8]

Napisane przez mama_kasia88

Asiulek- dobrze że nic nie wyszło ale leż z nogami do góry jak najwięcej się da! A zdjecie piękne Siostra jakaś fotografka? czy pasja taka? pokaż coś jeszcze

Znalazla w sobie powolanie nakupila sprzetu i probuje swoich sil. Jak bede miala gotowe wszystkie fotki to czyms sie jeszcze pochwale ;D teraz obmyslamy sesje noworodkowa

[crystal25]

Napisane przez lesyeux

Tak słyszałam. oby nie było mega epidemii bo zamkną szpitale i będziemy same rodzic i żadnych odwiedzin... nie będzie.
U mnie na dzieciecym, połozna mówiła, ze łóżka dostawiaja takie chore dzieci codziennie na oddział przyjmują... grypsko itp. sie utrzymuje...





gdybym miała rodzic SN zastanawiałam sie nad tym nie raz. wolałabym być nacięta i mieć zszyta cipkę ( rana cieta) niz miałabym uparcie nie chcieć sie dac pociać i pęknąć( rana szarpana). uwazam, ze cieta lepiej będzie sie goic i nie bedzie sie babrać. a jak pęknie to nawet po dupkę...moze...



abra kadabra ! mówisz i masz

dziekuje wierze w was

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Napisane przez ewka5891

Ja byłam nacinana, bo sytuacja tego wymagała. Synek miał za dużą główkę i nie mogl wyjść, strasznie sie meczylam przy parciu. Niestety w pewnym momencie zaczęło zanikać mu tetno i niestety nie było czasu na żadne rozmowy jak np Crystal pisze. Kazda sytuacja jest inna wiec teraz mozna sobie roznie myśleć a wyjdzie jak wyjdzie.
Po szyciu bolało mnie masakrycznie, nie mogłam chodzić, bałam sie iść do toalety ale w tamtym momencie ważniejsze było dla mnie moje dziecko niż moje krocze

Oczywiscie w takiej sytuacji jak piszesz no to nie pogadam sobie Bo i nikt sluchac krzyczacej rodzacej nie bedzie
mam w planie spytac sie podczas porodu za nim zaczna sie skurcze te ostatnie itd. czy bylaby w stanie ochronic moje krocze, bo bardzo sie tego boje

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Napisane przez mama_kasia88

Asiulek- dobrze że nic nie wyszło ale leż z nogami do góry jak najwięcej się da! A zdjecie piękne Siostra jakaś fotografka? czy pasja taka? pokaż coś jeszcze
nouvelle2- kurcze współczuję z kręgosłupem... widzę że troszkę się poprawia, ale wiesz... nie bagatelizuj i faktycznie Michru mi przypomniała- racja maść końska niezawodna- też polecam choć dla mnei śmierdzi, ale skuteczna. I wariatka jesteś zatyka przy wstawaniu ale rossmana trzeba było zaliczyć ? szalona
crystal- piekny brzuszek
JoaMro OGROMNE gratulacje!! Odpoczywajcie kochana jak będziesz miała chwilkę koniecznie wrzuć zdjęcie maluszka i zdaj relacje
Marcia 45- kurcze współczuję tego czekania w kolejkach... kciuki aby było oki, kochana spokojnie, będzie dobrze... Doczytałam że jutro powtórka z rozrywki.... Kochana nie czytaj internetu, pod tym względem („chorób” ) internet to prawdziwe zło.... Buziaki! Będzie dobrze!!
Ediths- heh rozumiem:d też bym nogi na warkoczyk zaplotła, w końcu czego nie robi się dla teściowej
meganka- gwiazda TVN z Prokopem na cześć już jesteście ? Ale synek szybko karierę zaczyna super że po remoncie, wiem jakei to uciążlwie i... powodzenia w sprzątaniu a brzusio- miodzio!
Maguisa- podręciłaś atmosferę ALe faktycznie chyba coś się zaczyna ruszac u Ciebie... pamietaj aby nam tu relacje zdawac na bierząco
Mordka własnie boję się że nasz starszak będzie "czuł" się podobnie jak Twoja córeczka... kurczę to strasznie boli matkę, wiem że trzeba zrobić wszystko aby starszaki czuły że nadal jesteśmy dla nich i z nimi, ale po prostu .... jej cięzko ubrac w słowa nie chce aby dla Bartasa przyjscie siostry na świat było traumą... straszne stwierdzenie, ale jednak.... Zreszta jak tam Was mamusie z starszakami czytam to widzę, że dzieciaki podobnie odczuwają nadchodząca chwilę, przytulasami się stają na maksa
Tepsa- ale się uśmiałam Ginekolog nie wie co to skurcze bo to chłop Padłam
Antoxa jak wszytskie się wpraszają to i ja choć jedzenia bedziesz musiała zrobić jak dla wojska jak wielorybki przypłyną

dziekuje

[kasia_adm]

Co do nacięcia to byłam nacinana przy pierwszym. Nie bolało, a ułatwiło bardzo. Potem owszem siadanie czy korzystanie z toalety było kłopotliwe, ale tylko 3-4dni. Na moje późniejsze zbliżenia níe miało i nie ma żadnego wpływu. Teraz wiem, że nie mam nic przeciwko nacinaniu, wręcz przeciwnie. Bardziej boję síę, że pęknę jakoś niefajnie.

[Anneet]

Napisane przez meganka18

Dziewczyny co myślicie o ochronie krocza ? Podchodzicie do sprawy ze nacięcie jest konieczne bo jesteśmy pierworódki ?
Dzis kolezanka powiedziała mi ze goraco poleca jak sie da - po porodzie mowi ze normalnie mogła usiąść na pupci i nie bolało na bardzo.

Jakie sa Wasze opinie w tym temacie ?

Mi bratowa mówiła,że lepiej jak sama pękniesz niż jak cię rozetną bo jak sama to szybciej dochodzisz do siebie i mniejszy dyskomfort jest,a też zależy jak cię zszyją bo ją nie za fajnie i ropa podeszła nie mogła siąść na ale jak jej szwy wyciągi to jak ręką odjął

[asiulek8]

Z tym naciecuem to jak ze wszystkim, jedne sie zgodza a inne beda zapieraly rekami i nogami. Dla mnie najwazniejsze zeby Malenka nie miala problemow z wyjsciem, wiec jak bedzie trzeba niech ciachaja.

[ojustyna]

Napisane przez EdithS

Michru ja jak się ogolę w okolicach intymnych, to na 2 lub góra 3 dzień już mam uczulenie, czerwone krosteczki. I tak mam od zawsze... I używam lepszych maszynek i mi to nie pomaga. Taka wrażliwa po prostu jestem, taka skóra.

jak kupiłaś dla dzidzi sudocrem to podkradnij, ja latem często okolice bikini smarowałam i nie było tych krępujących czerwonych kropko krostek, właśnie sobie o tym moim patencie przypomniałam i przy następnym goleniu smarowanko, bo wstyd taka czerwona się pokazywać

[tout-petit-fille]

Dobrej nocki mamuśki
Trzeba się położyć spać, może przez łapiące jakieś choróbsko szybciej mi się zaśnie.

Wypiłam szklanę mleka z czosnkiem, masłem i miodem, więc z zapewne nici

[Magnifica]

Napisane przez tout-petit-fille

Czkawka jest na porządku dziennym u nas



Niam! To ja się wpraszam

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

A mnie coś chyba nie daj boże łapie.

Nos jakiś zatkany i mam wrażenie, że idzie mi na gardło.. Na noc robię sobie petardę z mleka, masła i czosnku, smaruję się wikiem, a rano zrobię inhalację, bo już nieeee mam siiiiły dziiiiś

A ja przeczytałam, ze smarujesz się "winkiem" chyba głodnemu chleb na myśli

[Anneet]

Wy się boicie,że wam brzydko zszyją pipkę a ja się boję,że mnie po cesarce,że dadzą jakiegoś co się będzie uczył na co nie pozwolę i też na jakiś gapiów zaraz sobie to zastrzeże,bez tego człowiek kłębkiem nerwów jest

[antoxa]

Napisane przez tout-petit-fille

Dobrej nocki mamuśki
Trzeba się położyć spać, może przez łapiące jakieś choróbsko szybciej mi się zaśnie.

Wypiłam szklanę mleka z czosnkiem, masłem i miodem, więc z zapewne nici

Jak to mój mąż mówi mleko z czosnkiem jest najlepszym środkiem antykoncepcyjnych

Eh poszłam spać i po 15 minutach się obudziłam :ściana:

[crystal25]

Napisane przez ojustyna

jak kupiłaś dla dzidzi sudocrem to podkradnij, ja latem często okolice bikini smarowałam i nie było tych krępujących czerwonych kropko krostek, właśnie sobie o tym moim patencie przypomniałam i przy następnym goleniu smarowanko, bo wstyd taka czerwona się pokazywać

Przypomnialas mi, ja tez uzywalam sudocremu jest silnie wysuszajacy jak pracowalam przy rozach mialam rece pociachane od kolcow, pomagal bardzo i szybko mi schodzilo

[luzna25]

Napisane przez JoaMro

Hej, ja się chciałam tylko pochwalić, że 17 lutego zostałam mamą Jasia. Poród SN, induowany. Chętnie kiedyś opowiem ze szczegółami, na razie jestem w innym świecie i muszę odespać choć odrobine dwie ostatnie noce.

gratuluję zdrówka dla Ciebie i synusia

[crystal25]

Napisane przez tout-petit-fille

Dobrej nocki mamuśki
Trzeba się położyć spać, może przez łapiące jakieś choróbsko szybciej mi się zaśnie.

Wypiłam szklanę mleka z czosnkiem, masłem i miodem, więc z zapewne nici

najgorsza mikstura z mozliwych ale na przeziebienie jest super
ja nie mam jakos sily na lamowanie

[ojustyna]

Napisane przez meganka18

Dziewczyny co myślicie o ochronie krocza ? Podchodzicie do sprawy ze nacięcie jest konieczne bo jesteśmy pierworódki ?
Dzis kolezanka powiedziała mi ze goraco poleca jak sie da - po porodzie mowi ze normalnie mogła usiąść na pupci i nie bolało na bardzo.

Jakie sa Wasze opinie w tym temacie ?

ja sie od razu daje kroić jeśli trzeba będzie, mam tendencje do pękania, jak to kiedyś lekarz stwierdził mam "rzadką skórę" nie wiem czy tam którędy rodzimy też, ale wole dmuchać na zimne niż później płakać że pękłam od psiochy do sraki

[crystal25]

Napisane przez antoxa

Jak to mój mąż mówi mleko z czosnkiem jest najlepszym środkiem antykoncepcyjnych

Eh poszłam spać i po 15 minutach się obudziłam :ściana:

wyspalas sie

[Rossi]

Napisane przez lesyeux

Tak słyszałam. oby nie było mega epidemii bo zamkną szpitale i będziemy same rodzic i żadnych odwiedzin... nie będzie.
U mnie na dzieciecym, połozna mówiła, ze łóżka dostawiaja takie chore dzieci codziennie na oddział przyjmują... grypsko itp. sie utrzymuje...


gdybym miała rodzic SN zastanawiałam sie nad tym nie raz. wolałabym być nacięta i mieć zszyta cipkę ( rana cieta) niz miałabym uparcie nie chcieć sie dac pociać i pęknąć( rana szarpana). uwazam, ze cieta lepiej będzie sie goic i nie bedzie sie babrać. a jak pęknie to nawet po dupkę...moze...

Chyba w jakąś paranoje popadam ze strachu przed chorobą, my tam pół biedy czy starsze rodzeństwo ale taki noworodek... eh aż strach pomyśleć

Co do nacinania to też tak uważam no i zależy na kogo się trafi.. mnie nacinali ale param już długo i młoda się cofała, nie dało rady uniknąć, goiło się ok, nie narzekałam, moją siostrę nacieli, żeby szybciej poszło a koleżanka pękła od dziurki do dziurki i tego na pewno byście nie chciały, ból długie gojenie i jedzenie w formie lekkostrawnych szejków. Raz ugryzła kotleta od męża to wszystko pękło i znowu do szycia wylądowała... także jak trzeba to chyba lepiej być naciętą bo z pęknięciem naprawdę różnie bywa, jedna pęknie delikatnie inną rozerwie na 4 strony świata

[crystal25]

kurde, ja to nawet sie tego ciecia nie boje, ale zszywania bez znieczulenia, albo ze znieczulenie g..... pomaga bo i tak sie bol odczuwa, a ile sie mozna naczytac ze tak wlasnie bylo.....ze zszywanie gorsze od porodu, to przeciez to horror musi byc, a nigdy nie wiadomo na kogo sie trafi

[antoxa]

Napisane przez crystal25

wyspalas sie

Tiaa i teraz będę się męczyć do nie wiadomo której

Co do ochrony krocza to nastawiam się na to, że co ma być to będzie. Na razie nie myślę o tym. Zobaczymy co przyniesie rozwój wydarzeń

[lesyeux]

ok, uciekam

Dobranoc. kolorowych snów

[ojustyna]

Napisane przez crystal25

kurde, ja to nawet sie tego ciecia nie boje, ale zszywania bez znieczulenia, albo ze znieczulenie g..... pomaga bo i tak sie bol odczuwa, a ile sie mozna naczytac ze tak wlasnie bylo.....ze zszywanie gorsze od porodu, to przeciez to horror musi byc, a nigdy nie wiadomo na kogo sie trafi

no coś ty, aż tak tragicznie być nie może ja to myślę że będę taka zmęczona i wycieńczona że już nawet bólu czuć nie będę przy tym całym zszywaniu
ogólnie to nastawiam się że znieczulenia mogę nie mieć wcale

[crystal25]

Napisane przez lesyeux

ok, uciekam

Dobranoc. kolorowych snów

dobranoc spijcie slodko z zosienka

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Napisane przez antoxa

Tiaa i teraz będę się męczyć do nie wiadomo której

Co do ochrony krocza to nastawiam się na to, że co ma być to będzie. Na razie nie myślę o tym. Zobaczymy co przyniesie rozwój wydarzeń

wspolczuje dobrze ze wizaz dziala 24 H

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Napisane przez ojustyna

no coś ty, aż tak tragicznie być nie może ja to myślę że będę taka zmęczona i wycieńczona że już nawet bólu czuć nie będę przy tym całym zszywaniu
ogólnie to nastawiam się że znieczulenia mogę nie mieć wcale

Ale po co nam to wszystko przeciez my szybko i bezbolesnie bedziemy rodzily

[asiulek8]

Napisane przez crystal25

kurde, ja to nawet sie tego ciecia nie boje, ale zszywania bez znieczulenia, albo ze znieczulenie g..... pomaga bo i tak sie bol odczuwa, a ile sie mozna naczytac ze tak wlasnie bylo.....ze zszywanie gorsze od porodu, to przeciez to horror musi byc, a nigdy nie wiadomo na kogo sie trafi

Ogolnie wychodze z zalozenia ze dopoki samemu sie nie przezyje to nie ma co sie sugerowac innymi opiniami czy przezyciami, bo kazda z nas jest inna. Jedne sa elastyczne inne nie. Takze co ma byc to bedzie coco jumbo i do przodu

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

Mnie tak straszyli badaniem szyjki, ze to boli, keszcze trafilam wczoraj na ip na lekarke ktora miala niby to robic jak najmniej delikatnie. Mnie tam nic nie bolalo. Fakt przyjemne tez nie bylo, ale bolec nie bolalo

[antoxa]

Napisane przez asiulek8

Ogolnie wychodze z zalozenia ze dopoki samemu sie nie przezyje to nie ma co sie sugerowac innymi opiniami czy przezyciami, bo kazda z nas jest inna. Jedne sa elastyczne inne nie. Takze co ma byc to bedzie coco jumbo i do

Tez jestem tego zdania

hmmm co by tu robić :myśli:

[asiulek8]

Napisane przez antoxa

Tez jestem tego zdania

hmmm co by tu robić :myśli:

Mi też spać się chce średnio mężu leży już i chrapie od dłuższego czasu. Ja wzięłam odprężającą kąpiel, ale może jeszcze coś wciągnę na drugą kolację

[antoxa]

Napisane przez asiulek8

Mi też spać się chce średnio mężu leży już i chrapie od dłuższego czasu. Ja wzięłam odprężającą kąpiel, ale może jeszcze coś wciągnę na drugą kolację

A ja oglądam z nudów jakieś durne filmiki na YouTube ale zaraz spróbuję zasnąć

[aaakarolina]

Nadrobiłam wszystko na telefonie, ale cytować nie dam rady. Jak będziecie pisać w takim tempie to na pewno nie urodzę w tej części niestety, może w 11 :P

Ja leżę w wannie jak codziennie ostatnio byliśmy na kawie u mojego kuzyna a tak nam się dobrze siedziało, że wyszliśmy o północy nawet pozwoliłam mężowi drinka wypić, bo stwierdziłam, że dzisiaj na pewno nie rodzę :P



Dobranoc wszystkim, oby nocka była dobra, a pęcherz wyrozumiały

[EdithS]

Napisane przez Rossi

Cześć dziewczyny

JoaMro Wooow, serdecznie gratuluję, dużo zdrówka dla Was



To ja Wam polecę coś co mi pomogło na takie podrażnienia: krem z apteki Alantan Plus niedrogi a na wszelkie podrażnienia pomaga, nawet na moje spierzchnięte usta, których nie mogłam niczym uratować

Słyszałyście w wiadomościach o wirusówkach jakie panują?? Podobno strasznie dużo zachorowań, moja córa w nocy wstała z wysoką gorączką więc mam tylko nadzieje, że się nie zarażę i młoda szybko się wykuruje bo 2,5tyg do terminu aaaaaaa!

o dziękuję, mam nawet alantan w domu zdrówka dla córci

Napisane przez meganka18

Dziewczyny co myślicie o ochronie krocza ? Podchodzicie do sprawy ze nacięcie jest konieczne bo jesteśmy pierworódki ?
Dzis kolezanka powiedziała mi ze goraco poleca jak sie da - po porodzie mowi ze normalnie mogła usiąść na pupci i nie bolało na bardzo.

Jakie sa Wasze opinie w tym temacie ?

mi położna powiedziała, że próbują ochronić krocze, ale jeśli rodząca nie daje rady współpracować z poleceniami w trakcie parcia to wtedy wolą naciąć niż czekać na pęknięcie. Także ja to zostawiam im i wierzę, że zrobią to co najlepsze...oby

[antoxa]

Grrr wścieklizna jakaś we mnie wstąpiła mam ochotę komuś

[Anneet]

Napisane przez aaakarolina

Nadrobiłam wszystko na telefonie, ale cytować nie dam rady. Jak będziecie pisać w takim tempie to na pewno nie urodzę w tej części niestety, może w 11 :P

Ja leżę w wannie jak codziennie ostatnio byliśmy na kawie u mojego kuzyna a tak nam się dobrze siedziało, że wyszliśmy o północy nawet pozwoliłam mężowi drinka wypić, bo stwierdziłam, że dzisiaj na pewno nie rodzę :P



Dobranoc wszystkim, oby nocka była dobra, a pęcherz wyrozumiały

Ja swojemu piwko tez nie zabronilam a chodzilo za nim od jakiegos czasu ale przez pierwsze pol godz chodzil i pytal,czy wody mi odchodza a potem mowil,ze ze strachu,ze mi odejda noca nawet mu to piwo nie smakowalo i napije sie jak juz bedzie po

[Anneet]

Hej dziewczyny mam takie pytanko,bo spalam na boku i po przebudzeniu sie poczolam ostry bol na plecach z lewej strony tak pod stanikiem,cos takiego jakby mi ktos przywalil,poczatkowo bolalo tylko ale teraz na lewym boku nie poloze sie bo nie dam rady oddychac i przy kazdym jakim kolwiek ruchu,bol jest ostry ale kilka sakund i nie wiem czy mozna stosowac w ciazy plastry rozgrzewajace?