pękające naczynka na powiekach- jaki krem???

[noa]

Cześć!
Dziewczyny poradźcie mi coś, bo jestem załamana:
Zaczęły mi potwornie pękać, naczynka na powiekach. Oczy są zaczerwienione i podrażnione a na powiekach mam gęstą siateczkę pajączków
Wyglądam jakbym non-stop płakała

Nie wiem skąd mi się to wzięło. Nie mam specjalnie wrażliwej skóry. Wcześniej latami stosowałam różne kremy pod oczy a tu nagle...

Na razie wyeliminowałam mazidełka: dermiki( preventi), eris, ( 25+) bo po nich jest jeszcze gorzej.

Na razie łykam rutinoscorbin i smaruję się żelem ze świetlika.
Niestety na dłuższą metę takiego rodzaju pielęgnacja okolic oczu nie będzie wystarczająca - mam bardzo cieniutką skórę i już ( mam 25 lat) mi się zmarszczkuje.

Czy powinnam stosować kosmetyki do cery naczynkowej ( na razie znalazłam tylko Eris) czy dla alergików?
Co mogło zawinić: kruche naczynka czy zbyt aktywne kremy?

Czy któraś z was miła tego typu problemy?
Jak sobie można sobie z tym poradzić?
Proszę o pomoc.

Pozdrawiam
Noa

[Basia_K]

Możesz byc uczulona na ten żel ze świetlika, tak mi się kiedyś zdarzyło. Nie wiem, czy chodziło o konkrentny żel, czy o świetlik? Ale oczka piekły. Spróbuj okłady z mocnej czarnej herbaty, ale oczywiście chłodnej. 15 minut na oczkach, trochę łagodzi. Może masz uczulenie na jakiś kolorowy kosmetyk, albo jak myjesz oczy to je za bardzo trzesz, lub myjesz czymś uczulającym??? Spróbuj nie malować się przez kilka dni i tylko delikatne okłady z herbaty, ewentualnie z rumianku. A jeśli do tego oczy masz piekące, "pełne piasku" to chyba lepiej wybierz się do okulisty. Pozdrawiam!

[Justy]

lepiej stosować kosmetyki dla alergików, a naczynka wzmacniać od wewnątrz np. rutinoscorbinem.
na zaczerwienione gałki oczne pomoże Betadrin- ale można go stosować tylko okazyjnie
jeśli po kilku dniach problem nie przejdzie, idź do okulisty (bez skierowania)

[Basia_K]

Noa! Przed chwilą znalazłam taką radę:
RADA BABUNI NA ROZSZERZONE NACZŃKA WŁOSOWATE POD OCZAMI:
Łyżeczkę drobno zmielonej kory dębu wymieszać z łyżeczką rumianku, zalać szklanką gorącej, przegotowanej wody, pozostawić na 8 godzin, odcedzić, zalecane są codzienne 5-10 minutowe okłady, efektów obkurczenia naczyniek można spodziewać się po ok. 4-6 tygodniach systematycznego stosowania. Rada wygrzebana na stronie http://wizard.ae.krakow.pl/~inczed1d/oczy.htm
Sama popróbuję. Pozdrowionka raz jeszcze.

[noa]

NoaCześć!
Dziękuję za porady

Właśnie wróciłam od okulisty!
Powiedział mi że już taka moja uroda ( płytko unaczyniona) i że:
*zawinił za mocny krem a to był preventi - wydawać by się mogło że nie z tych najsilniejszych + za gruba jego warstwa
* muszę uważać strasznie na mazidełka i używać tylko tych dla alergików
*no i łykać rutinoscorbin
Czyli to samo co Szanowne Wizażanki

Poza tym, wydało się że mam wadę wzroku
I będę odtąd okularniczką ( ach! ten urok intelektualistek

Chyba wyrzucę ten świetlikowy żel, kupię sobie Iwostin, będę wsuwać rutinoscorbin i zastosuję tajemne rady babuni - dziękuję Basiu
No i zaopatrzę się w maść awaryjną poleconą przez Justy, bo coś czuję że to nie ostatni taki wypadek przy kremie

Pozdrawiam cieplutko jak herbata z sokiem malinowym

[Beata]

do tego wszystkiego dodaj jeszcze dużą ostrożność w doborze kremów- za nim kupisz proś o próbkę, zaczerwienienie oczu i powiek może być spowodowane także wadą wzroku - zbyt przemęczone oczy.Staraj się w ciągu dnia relaksować oczy.
Warto byłoby jeszcze sprawdzić czy nie jesteś alergiczką (trzeba zrobić testy). Jeżeli nie jesteś uczulona na aloes,ogórek to polecam płatki mikrokolagenowe Maystar pod oczy - pięknie łagodzą zaczerwienienia,opuchnięc ia,rozjaśniają sińce (sprawdziłam!)