Arafatka:D

[Jaga3003]

Ludzie!! Zlitujcie sie!! To ma być arafatka? To zwykły szalik / chusta w żółto-siwą kratę!

[Marwari]

dopiero fotke zobaczylam...
no nic dziwnego w takim razie że w temacie o arafatkach nic nie znalazła...

[Jaga3003]

Nie no! Słowo daję! Wymiękam! :|

[Kasieńka_666]

hehehehe czemu mnie to nie dziwi...

[katrina_]

Napiszę tylko o lul

[DJADKJGU]

dzis widzialam punka (podkreslam punka, nie jakies dziecko-przebieranca, do tego takiego 20pare) w takiej samej rozowej arafatce jak ja mam 2 godziny pozniej spotkal go tez moj TZ (wiec to nie byly moje omamy wzrokowe ;P)
i wygladalo to naprawde fajnie ^^

[Jaga3003]

DJADKJGU -> (?) nie rozumiem :| co to ma z tym wszystkim wspólnego? :|

[DJADKJGU]

hmmm moze to ze mial arafatke? :O

[Jaga3003]

nie ważne...

:|

[katrina_]

A jak rozpoznałaś , że to jest prawdziwy punk ? Miał to napisane na czole ?

[DJADKJGU]

punki sa dosc charakterystyczne, a ci w moim miescie znani mi z widzenia bo 1.sama lubie taka muzyke i wiele naszych miejscowych zespolow, wiec pamietam typa z koncertow i imprez i 2.na ogol kazdy tu zna kogos kto zna ta druga osobe, co i w tym wypadku sie sprawdza

a napisalam to bo to temat w ktorym wymieniamy sie informacjami o arafatkach, takze tym jak je nosic i jak noszone widzielismy sa tu odpowiednie. (ja widze ze wiek dojrzewania u ciebie bardzo burzliwie przebiega..)

[Jaga3003]

DJADKJGU przepraszam, dopiero teraz zauważyłam, że wątki zostały połączone... A twoja wypowiedź do tamtego o tym 'szaliku' nie pasowała ;] wybacz

[houseofcolours]

Napisane przez katrina_

A jak rozpoznałaś , że to jest prawdziwy punk ? Miał to napisane na czole ?

a jak ty rozpoznajesz ktore punki sa 'prawdziwe' a ktore nie?

[Adeq]

no i znowu...
odechciewa się czytać.

[houseofcolours]

wlasciwie to temat i tak jest o niczym, wiec co ty chcialas czytac? a jesli chcesz aby watek byl o czyms to sama wklej fotki albo zacznij pisac na temat arafatek, bo twoj post ani nie wniosl nic w dyskusje ani w temat watku...

DJAD... juz wylazlam z szatanskiej otchlani

[Justa30_1990]

ludzie tak czytam posty i tak sie zastanawiam nad tym co czytam bo duzo osob pisze o tym jak to niektorzy nosza cos tylko dlatego ze jest modne ze nie znaja prawdziwego przeslania. Od razu powiem ja nie mam arafatki chociaz podobaja mi sie. Ale to co to jakas sekta arafatkowa ze tylko prawdziwi i godni araftki moga ja nosic. Przeciez moda polega na tym zeby odnalezc w ubranaich czastek siebie i jezlei cos mi sie podoba to to zalozyc ( i jezeli mi to pasuje do figury ale to akurat arfatek nie dotyczy raczej) i nie3 rozumiem dlatego rozdzielania tego czy to punk czy to nie punk albo czy ona to nosi bo inni maja. Nie tracmy sily na takie bzdety a kazdy neich nosi to co mu sie podoba. Bo poprostu sie forum zasmeica od takich nic nie wnoszących dyskusji. To coi chialm to napsialam i wiecje nic do dodania nie mam ale jak ktos sie z tym nie zgadza to prosze bardzo.

[DJADKJGU]

no to ja zalaczam troche wariacji na temat kefiji
czesc z pokazu Balenciagi, pierwsze to sesja dla teen vouge, ostatnie to co prawda koszulka, ale mam ochote zobaczyc jak by wygladalo gdyby zalozyc tak chuste pod sweterek zeby udawala bluzke

teen09.jpg ke13kt.jpg Picture 3.png kef.jpg keffiyeh.jpg kefiawomen3_1_.jpg

[DJADKJGU]

i arafatki z kwiatowa aplikacja <3

http://i65.photobucket.com/albums/h2...oi-043zoom.jpg

[*Antoinette*]

Podobają mi się takie przerobione "stuningowane" arafatki. np. te z Balenciagi są świetne. Sama miałam jakiś czas temu ochotę coś zrobić ze swoją, ale jestem zbyt leniwa

Ostatnio podobają mi się arafatki w kolorze bardzo ciemnego różu wpadającego w bordo.
Coś w stylu tej na zdjęciach, a własciwie jeszcze ciemniejszej (bo ta ze zdjęć jest dla mnie za różowa, wolałabym inny odcień). Nawet sobie taką upatrzyłam w india shopie i jutro lecę kupić

[DJADKJGU]

bardzo fajna sama bym kupila jakbym znalazla. ja chce turkusowa teraz. swoja droga ciekawe czy daloby sie biala pofarbowac na jakis kolor tak w stylu hippie..? wiecie, ze pognieciona i pozwiazywana do barwnika. hmm ale z tym materialem moze nie wyjsc. jak dorwe tania to sprobuje

[*Antoinette*]

Poeksperymentować zawsze można, przynajmniej będziesz miała jedyną w swoim rodzaju.

[DJADKJGU]

c.d. dla panow official-fitted-2.jpg

phen_bandana_denim_1-01.jpg

shemag1.jpg

[katrina_]

Napisane przez houseofcolours

a jak ty rozpoznajesz ktore punki sa 'prawdziwe' a ktore nie?

A czy ja napisałam , że rozpoznaję ? No właśnie

Co do mojego Twoim zdaniem burzliwego wieku , nie wręcz przeciwnie jestem osobą spokojną , która broni swojego zdania . A Ty jak widzę Twoje posty też raczej nie stałaś się osobą dorosła ... i nie dociera do Ciebie , że te wszystkie przerobione ,, arafatki " top nie arafatki tylko jakieś chustki mam przeliterować ? C H U S T K I

[filippi]

Dziwne, że w waszych miasteczkach babcie tak zwracają uwagę na te chusty. Ja nie spotkałam sie z tym jeszcze ani nikt z moich znajomych. Co prawda znajoma gotka czasami jest brana za szatanistkę czy wiedźmę, ale nie trudno o pomyłkę

Jestem w posiadaniu fioletowo czarnej arafatki. Znam symbolike tego co naszę ale nie czuję się z tego powodu jakaś lepsza ani wyjątkowa. Dostałam ją na urodziny i tylko dlatego ją lubię.

[houseofcolours]

1. zacytuj mi MOJA odpowiedz dot twojego burzliwego wieku, prosze
2. tlumaczylam juz juz ze te wszystkie arafatkopodobne chusty, masz racje nie sa arafatkami ale przyjelo sie tak je nazywac zeby bylo wiadomo o jaki rodzaj szalika, chustki nam chodzi, mowiac o arafatce nikt nie pomysli o welnianym szaliku babuni ani o chustce w wielkie romantyczne grochy czy cos innego. ARAFATKA to przede wszystkim nazwa zwyczajowa, okreslajaca pewien rodzaj chustki w drugiej kolejnosci to ta 'prawdziwa' ...pewnie jeszcze kilka razy napisze to w tym watku

a poza tym nie musisz krzyczec, bo rzeczywiscie jestesmy gotowe pomyslec ze burzliwie przechodzisz ten wiek

[DJADKJGU]

Napisane przez katrina_

A czy ja napisałam , że rozpoznaję ? No właśnie

Co do mojego Twoim zdaniem burzliwego wieku , nie wręcz przeciwnie jestem osobą spokojną , która broni swojego zdania . A Ty jak widzę Twoje posty też raczej nie stałaś się osobą dorosła ... i nie dociera do Ciebie , że te wszystkie przerobione ,, arafatki " top nie arafatki tylko jakieś chustki mam przeliterować ? C H U S T K I

a arafatka to co niby? spodnie? ;P

[DJADKJGU]

dokladka zdjec.
te Ayumi Hamasaki kiedys ogladalam wiecej i miala tak swietnie zawiazana ta chustke <333 ale nie moge znalezc

[*Antoinette*]

Napisane przez houseofcolours

1. zacytuj mi MOJA odpowiedz dot twojego burzliwego wieku, prosze
2. tlumaczylam juz juz ze te wszystkie arafatkopodobne chusty, masz racje nie sa arafatkami ale przyjelo sie tak je nazywac zeby bylo wiadomo o jaki rodzaj szalika, chustki nam chodzi, mowiac o arafatce nikt nie pomysli o welnianym szaliku babuni ani o chustce w wielkie romantyczne grochy czy cos innego. ARAFATKA to przede wszystkim nazwa zwyczajowa, okreslajaca pewien rodzaj chustki w drugiej kolejnosci to ta 'prawdziwa' ...pewnie jeszcze kilka razy napisze to w tym watku

a poza tym nie musisz krzyczec, bo rzeczywiscie jestesmy gotowe pomyslec ze burzliwie przechodzisz ten wiek

No właśnie, niech wam będzie, że te kolorowe, poprzerabiane chysty nie są takimi prawdziwymi arafatkami, ale nie widzę nic złego w nazywaniu ich tak. Tak jak buty sportowe nazywa się adidasami, nawet jeżeli nie są firmy Adidas, to takie chusty nazywa się arafatkami, bo są wzorowane na arafatkach. Ot taka nazwa potoczna.

[katrina_]

Napisane przez houseofcolours

1. zacytuj mi MOJA odpowiedz dot twojego burzliwego wieku, prosze
2. tlumaczylam juz juz ze te wszystkie arafatkopodobne chusty, masz racje nie sa arafatkami ale przyjelo sie tak je nazywac zeby bylo wiadomo o jaki rodzaj szalika, chustki nam chodzi, mowiac o arafatce nikt nie pomysli o welnianym szaliku babuni ani o chustce w wielkie romantyczne grochy czy cos innego. ARAFATKA to przede wszystkim nazwa zwyczajowa, okreslajaca pewien rodzaj chustki w drugiej kolejnosci to ta 'prawdziwa' ...pewnie jeszcze kilka razy napisze to w tym watku

a poza tym nie musisz krzyczec, bo rzeczywiscie jestesmy gotowe pomyslec ze burzliwie przechodzisz ten wiek

To co napisałam w moim poście o burzliwości mojego charakteru nie odnosi się do Ciebie . Nie krzyczałam tylko przeliterowałam :P

Tak , arafatki to spodnie pokój z Tobą ...

Odechciewa mi się czytać tego wątku , bo jak wiedzę nikt tu nie umie zrozumieć drugiego człowieka ...

[DJADKJGU]

Napisane przez katrina_

To co napisałam w moim poście o burzliwości mojego charakteru nie odnosi się do Ciebie . Nie krzyczałam tylko przeliterowałam :P

Tak , arafatki to spodnie pokój z Tobą ...

Odechciewa mi się czytać tego wątku , bo jak wiedzę nikt tu nie umie zrozumieć drugiego człowieka ...

to byla odpowiedz na twojego posta... -.- w sensie ze arafatka tez jest chustka, mam przeliterowac czy dasz sobie rade?