|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2012-11-08, 12:06 | #4111 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 391
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
zoffka, fajnie że wpadłaś To ile Ci jeszcze tego leżenia zostało? To znaczy na kiedy masz termin porodu?
Cytat:
Cytat:
a historia makabryczna Współczuję dziewczynie. |
||
2012-11-08, 12:19 | #4112 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Haha, ale się uśmiałam z tych Waszych dzieciaczków Słodkie!
elizziak, super, że wszystko w porządku! metkaaa, przykre to co napisałaś, współczuje tej kobiecie Miszi, smakowite przepisy, też z nich skorzystam a co asiuk, na to usuwanie znamion chodzicie prywatnie? Jaki jest koszt? Mnie korci, żeby sobie usunąć pieprzyk z szyi, bo bardzo mi przeszkadza zwłaszcza, gdy szoruje się gąbką, przytrzymuje go palcem, bo boje się, że go oderwę (jest wystający). TŻ też ma kilka znamion, których chętnie by się pozbył...
__________________
Marcelek ur. 31. 01. 2011r. |
2012-11-08, 15:36 | #4113 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 55
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Metkaaa straszne to co napisałaś, bardzo jej współczuję bardzo...
Elizziak no cóż powiedziałam jej jak to z nią było, że pojechałam do szpitala, Pan dał mi taki zastrzyk znieczulenie żeby nic nie bolało, przeciął mamusi brzuszek i ją wyciągnął. I że teraz też tak będzie Jeszcze było pytanie czy takim nożem do chleba przecina brzuch Więc wytłumaczyłam że specjalny taki mają w szpitalu. No i wystarczyło |
2012-11-08, 16:51 | #4114 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Co do znamion, to mój mąż ma znamie na całej szyi, naczyniak płaski, naprawdę duży. Kiedyś sie go bardzo wstydził, oczywiście najgorzej podstawowka i liceum, na studiach już normalni ludzie są. Bardzo chciał go usunąć, ale jak mnie poznał to mu przeszło. Mi to w ogóle nie przeszkadza, a spojrzenia ludzi mam gdzieś, to tylko o ich prymitywnosci świadczy, ze sie gapia. Aczkolwiek jakby któreś z moich dzieci takie coś miało to na pewno bym to usunęła zeby nie mieli przykrości potem. Mąż chodził prywatnie do dermatologa, na NFZ to jakaś farsa jest!!
|
2012-11-08, 18:23 | #4115 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
Pewnie będzie z niej cudowna starsza siostra będzie podawać pampersy, kremować pupcię i pomagać przy kapieli |
|
2012-11-09, 07:11 | #4116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
dzien dobry
jak fajnie ze juz piatek
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
2012-11-09, 07:45 | #4117 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
witajcie z rana
jakaś śnięta jestem i alergia mnie męczy Bruno sika nadal po nogach jak go puszczam bez pieluszki i go nie rusza nie mam dzis weny na nic uciekam zatem
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
2012-11-09, 08:39 | #4118 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
lepszego samopoczucia zycze
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
|
2012-11-09, 09:09 | #4119 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
U mnie też bez pieluchowych zmian
...za to chorobowo...zzzzimno mi jakoś dzisiaj, gardło mnie boli i chyba nie wysiedzę dziś w pracy Julka też się rozłożyła dwa dni temu. Ma mega katar i gorączkę...póki co choroba się rozwija, zobaczymy czy obędzie się bez antybiotyku Przypomnijcie mi jakieś fajne (skuteczne) preparaty na katar? Czy któreś z Waszych dzieci miał przepisane Aerius albo Polfergan? (leki przeciwuczuleniowe). J. dostała jako środek przeciwwymiotny i też do jeżdżenia autem bo już jej się zdarzyło wymiotować w trakcie podróży. Skutki uboczne Polferganu mnie przeraziły Znamiona - ja jestem maniaczką takich rzeczy u siebie. Usunęłam sobie część chirurgicznie, a część laserowo. Tż miał na wardze znamie i też usunął laserowo jak ja robiłam swoje choć go nie namawiałam i jest zadowolony. Zoffka, dużo cierpliwości życzę Co do takich historii smutnych to moja znajoma (lat 26) kilka miesięcy temu zaszła w ciążę. Wszystko miała zaplanowane...ślub, potem dziecko... poczekała na nową umowę od szefa, wprawdzie wciąż na czas określony ale i tak planowała całą ciąże przechorować na L4 . Udało jej się zajść w ciąże po 3 miesiącach, ale płód obumarł i w szpitalu go usunęli. Zabieg przeprowadził wybitny specjalista po czym nie chciało jej sie to goić w końcu na miejscu po usunięciu płodu zrobił jej się mięśniak Teraz ma dylemat... mówią nie usuwać bo może to spowodować, że nie będzie mieć już dzieci, a z drugiej strony stanowi on duże zagrożenie gdyby znów zaszła w ciąże Takie teraz czasy mamy, że nawet dziecko próbujemy wpasować w nasz grafik zajęć, a życie pisze własne scenariusze. Moja najlepsza przyjaciółka nigdy zapewne nie będzie mieć dzieci bo od wielu lat leczy się na endometrioze i czeka ją teraz 4 już pewnie operacja nie zabieg. Druga po kilku latach starań okazało się, że jest bezpłodna, trzecia miała kiedyś guza na jajniku który był tak duży że myśleli że to ciąża pozamaciczna... teraz też bezskutecznie próbuje zajść w ciąże już dwa lata... - to są moje najbliższe trzy osoby i wszystkie w moim wieku (30 lat) dlatego Julkę traktuję jak dar od losu
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję, że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
|
2012-11-09, 09:24 | #4120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 391
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Karola, niestety masz rację, że takich przypadków jest bardzo dużo. Wśród znajomych to raczej jest wyjątek, że ktoś zachodzi w ciążę bezproblemowo w ciągu zaledwie kilku cykli starań. U większości są takie lub inne problemy, leczenie, badania. My o naszego synka staraliśmy się 2 lata, wreszcie okazało się, że miałam niedrożny jajowód i po laparoskopowym udrożnieniu zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu Teraz na szczęście aż tak długo nie musieliśmy czekać
Wiele osób - dokładnie tak jak napisałaś - odkłada i planuje: najpierw awans w pracy, potem kupno mieszkania, potem coś tam jeszcze i wtedy dziecko. Bo wydaje się, że ciążę da się wpasować w ten "grafik". Gorzej, jak mijają miesiące a nawet lata i jednak się w ciążę nie zachodzi. Wtedy pojawiają się myśli, że po co tak długo czekaliśmy??? No ale z drugiej strony nie dajmy się zwariować, bo też nie ma co z góry zakładać, że będzie źle. Jednak dobrze jest brać różne opcje pod uwagę... Bo znam również takie przykłady, że para starała się wiele lat o pierwsze dziecko. Wreszcie się udało, ciąża była dość trudna, przeleżana, jakieś sterydy... - walka o utrzymanie i donoszenie ciąży. Potem z drugim dzieckiem to samo. Jest ok. 5 lat różnicy między dziećmi, choć chcieli mieć jedno po drugim. Ciąża również bardzo ciężka, ale szczęśliwie zakończona. Więcej dzieci nie planowali. I oczywiście co? Niecałe dwa lata po urodzeniu drugiego dziecka, niespodziewana, nieplanowana ciąża! Kobieta ma 37 lat, facet 41. I wiecie co jest najciekawsze? Ciąża mija niemal bezproblemowo! Za ok. 2 tygodnie rozwiązanie Także życie potrafi naprawdę zaskoczyć |
2012-11-09, 09:25 | #4121 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 169
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Witam,
Lepiej już nie piszcie o tych problemach z ciążą Przykro o nich słuchać. Los potrafi być okrutny... Ci co pragną mieć dzieci omija szczęście, a ci którzy nie chcą, zaliczają wpadkę i się wcale z tego nie cieszą. Mój mały pije kakao, ostatnio zasmakował w mleku z miodem. Często pije z nami herbatkę Wczoraj byłam na kontroli u ginekologa. Miałam nadzieję, że zrobi mi usg i zobaczymy co tam rośnie, ale niestety nie zrobiła, bo stwierdziła że usg robi się 3-4 razy w ciągu całej ciąży Muszę czekać miesiąc na usg. Filip dobrze wie, że mama ma w brzuszku dzidzię ale nie jestem pewna czy do końca to rozumie. Zazwyczaj przychodzi, podciąga mi bluzkę i mówi "dzidzia tu, haa-a-a" i wciska mi palec w pępek jakby chciał się przywitać Jak się pytam czy chce mieć siostrzyczkę mówi, że tak, a braciszka? - tak. Pytam się go, czy będzie mamusi pomagał przy dzidzi, czy będzie zmieniał ze mną pieluszki i pomagał w karmieniu - na wszystko odpowiada tak... ale zobaczymy co z tego będzie prawdą i czy nie będzie małym zazdrośnikiem. Cieszy mnie to, że nie pokazuje zazdrości jak się przytulam z tż czy się z nim pocałuję. Jak tylko mały to widzi podbiega do nas i też się przytula (do obojga) i daje całusy. życzę miłego dnia |
2012-11-09, 09:30 | #4122 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Karola Bruno zażywa Aerius od alergologa i naprawdę dobrze działa ten lek - dajemy nawet ciut mniejszą dawkę dostosowaliśmy do potrzeb i widzę poprawę (ale i dietę trzymamy)
Poli jak podam jeden raz na zmiany skórne działa super drugiego nie znam, a Aerius jest dość nowoczesnym lekiem niewiele ubocznych, Bruno nie odczuwa żadnych
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
2012-11-09, 10:55 | #4123 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Karola82 ja nie znam tych lekow,
zdrwka zycze, smutne to a kolezanki probowaly jakis ziolek? moze to glupie ale ja sie naczytalam i od miesiaca popijam i mam nadzieje ze mi pomoga, czytalam o przypadkach wyleczonych torbieli, nie potrzebne byly juz operacje, ma_rose podajesz juz miod? ja to sie jednak boje takich alergizujacych rzeczy tym bardziej ze tz jest alergikiem,
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
2012-11-09, 13:56 | #4124 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 455
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hejka
Wpadłam się przywitać, bo coś ostatnio rzadziej wchodzę na neta. Szukam prezentów gwiazdkowych dla małej. Rodzina poprosiła bym coś wybrała za nich Dostanie siedzisko podwieszane z ikei, lego duplo ze zwierzątkami, bo klocków ma mnóstwo, a zwierząt żadnych...myślałam też o lalce Dora, ale to drogie.... A Wy myślicie już o prezentach...? Ehh, a jeżeli chodzi o te problemy z ciążą (wiem, miało być koniec tematu...), to moja koleżanka też straciła niedawno dziecko 17 tc Starali się 2 lata. My staraliśmy się ponad 2, a córeczkę mamy dzięki inseminacji (udało się za pierwszym razem). ma_rose, ta lekarka to chyba jakiś kit wciska z tym USG. Wielu lekarzy robi przecież USG przy każdej wizycie, ja tak miałam i nie wierzę, żeby mogło to szkodzić dziecku. |
2012-11-09, 14:02 | #4125 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Moi rodzicie mieli ogromne problemy z zajściem w ciąże. Moja Mama miała mięśniaka, dwa razy poroniła, jeden lekarz powiedział Jej nawet, że nie ma szans, żeby zaszła w ciążę, wtedy zaczęli szukać na prawdę dobrego specjalisty no i znaleźli, takiego, który powiedział Im, że nie z takimi mięśniakami kobiety rodziły no i w końcu się udało. Po kilku latach walki o dziecko przyszłam na świat ja, a po dwóch latach całkiem niespodziewany mój brat.
Współczuje bardzo ludziom, którzy tak bardzo pragną dzieci, a nie mogą ich mieć dlatego jestem przeszczęśliwa, że mamy Marcela choć nie planowaliśmy tego elizziak, moja Mama miała 42 lata kiedy ja przyszłam na świat, masz rację - życie potrafi zaskakiwać
__________________
Marcelek ur. 31. 01. 2011r. |
2012-11-09, 14:09 | #4126 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 455
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Wow, a po dwóch latach jeszcze brat
|
2012-11-09, 14:18 | #4127 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
magda fajne prezenty
ja tez powoli zaczynam myslec ale dla mnie to zawsze mega problem, a wogole to kupilismy szymciowi maskotke boba budowniczego, wczoraj odpakowal i normalnie nie widzialam jeszcze zeby dziecko sie tak cieszylo, zaczal go calowac, przytulac, bob musial patrzec jak szymon sie myje a potem ladnie z nim isc spac dzis od rana go nosi, spadam w koncu do domku, milego popoludnia, ja sie umowilam z kolezanka na 17 to sobie troche poplotkujemy
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
2012-11-09, 15:05 | #4128 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Metkaa gdzie kupilas boba? Kuba uwielbia boba budowniczego, ciuchcie Tomka i auta z carsow.
Teraz ma fazę na książeczki z autami, gazetki (dostał od kuzyna) i wszędzie sie to wala po domu... Co do prezentów na Mikołaja, od dziadkow dostaną klocki Lego, Hania friends a Kuba city (już sie bawi małymi Lego) od chrzestnej złomka (auto) a on nas nie wiem. Hania chyba pociąg dla pony, bo za operacje we wtorek dostanie zamek ślubny little pony, więc musiałam coś wymyślić innego. A Kuba coś związanego z jego ulubionymi postaciami. Chyba poczekam ile kasy rzuci druga babcia, dołoże coś od nas i kupię coś fajniejszego. Kubie może zacznę kompletowac Lego city albo ninjago, bardzo fajne zestawy są. Myślałam tez nad zygzakiem sterowanym. No, zobaczymy ile kasy będziemy miec. Moja mama mnie urodziła w wieku 39 lat, jestem najmlodsza, mam 3 siostry. Wczoraj najstarsza mnie uświadomiła ze powinnam używać kremu pod oczy bo "jestem przed 30"!! Polecicie coś? |
2012-11-09, 15:36 | #4129 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hej laski !!!
A tu widzę pełna drukarnia aż trudno nadrobic jak się nie wejdzie przez jeden dzień. No ja też się zastanawiam już nad prezentem dla Igiego na pewno kupię Mu jakąś pościel, ale jeśli chodzi o zabawki to kompletnie nie wiem co ??? Tż trochę zepsuł, bo kupił Małemu Lamborgini, takie już gdzie dziecko wsiada , naciska gaz i samo jedzie, a co najlepsze to można podłączyc mp3-ójkę i normalnie Małemu w Lambo gra muza więc teraz bedzie ostre kminienie co tu kupic. Miszi; dziękuje za przepisy tą jedną z ogórkiem i z cebulą znam, ale chyba z ponad rok nie robiłam, także przypomniałaś mi. Piąteczek; a ja nie wiem czy się cieszę , pokłóciłam się z tż, więc będzie weekend nie będzie fascynujący. Faktycznie śmieszne te dzieciaczki, a szczególnie jak już mówią, zadają śmieszne pytania Mi Mały z rana dzisiaj włączył pralkę !!! napakował ciuchów i włączył i tak się prało bez proszku w samej wodzie, później musiałam jeszcze raz.
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho "Mam serce dla zwierząt"
|
2012-11-09, 18:05 | #4130 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
gosiaczek ja jestem po 30 a kremu zadnego nie uzywam
a boba kupilismy na allegro chociaz za duzego wyboru tam nie ma
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
2012-11-09, 19:44 | #4131 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 455
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
Krem pod oczy używam od baaaardzo dawna (od czasów liceum, zmarszczek i kurzych łapek prawie nie mam ), za każdym razem innego, teraz mam coś z Oeparolu, dla mnie wszystkie one podobne, nie mam ulubionego, ale chętnie poczytam wasze opinie |
|
2012-11-09, 20:15 | #4132 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
hejka Lasencje
Ale produkcja.... Cytat:
GOSIACZKU-polecam olej arganowy pod oczy i ogólnie na zmarszczki ja sobie kupiłam czysty i po kropelce używam pod oczy i na bruzdy nosowo-wargowe, działa...no ale używam już z pół roku PREZENTY- dziś kupiłam pierwszy prezent dla TŻa-rękawiczki igloves, takie w których można pisać na dotykowych ekranach, myślę, ze mu się przydadzą, bo ciągle mu na mrozie skóra na dłoniach pęka Co do prezentów dla Leona- kompletnie nie mam pomysłu, a naprawdę bardzo dawno nie dostał żadnych zabawek, aż mi głupio, bo ciągle dzieciaki ze żłobka przynoszą ze sobą autka, albo maskotki, lalki itp...a Leon codziennie z tą samą maskotką chodzi(śpi też z nią, karmi, ubiera w swoje ubrania i...nawet wyprać nie da ) Leon dziś powiedział odkurzacz a wlaściwie "odtudzac" ale pokazywał na szafę z odkurzaczem więc wiem, że o to mu chodziło O La La- no to nie wiesz co zrobić na zgodę? Cytat:
Ale Leon zawsze pomaga nastawiać pranie- najpierw razem segregujemy ubrania- on mi podaje potem ja wlewam płyn do prania i biorę małego na ręce- pokazuję mu gdzie ma przycisnąć i on włącza- cieszy się do tego i zawsze bije sobie brawo jak juz pralka zacznie wodę pobierać, ale zanim się uruchomi to pokazuje paluszkiem na usta, zeby być cicho i nasłuchuje czy rusza dopiero jak zaciąga wodę to mały mówi "oo ta dobźe dobźe"
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... Edytowane przez la'Mbria Czas edycji: 2012-11-09 o 20:21 |
||
2012-11-09, 22:26 | #4133 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 455
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hehe, z tymi pralkami to faktycznie trzeba uważać,moja tez lubi sobie ponaciskac guziczki
A tak w ogóle to ma etap wielkiego kochania wdzystkich. Do niedawna mówiła,ze kocha mamę,tatę,babcię...a teraz doszło: Dorę,pieska,kotka, czekoladke ...eh,rozczula mnie to,gdy mówi ,"kocham mamę" i slodko sie przytula. Czy wasze maluchy to tez takie "kochasie"? |
2012-11-10, 07:23 | #4134 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
nasza pralka otwierana z góry uff
Bruno ma okres piszczenia uciekam bo kłócą się o Rexa (całkiem fajna zabawka)
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
2012-11-10, 11:34 | #4135 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
czesc
my tez mamy pralke otwierana od gory wiec tego problemu nie ma, chociaz np waz z pralki wyciagnal w trakcie kiedy wirowala
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
2012-11-10, 14:30 | #4136 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Ja kremu pod oczy na razie nie używam, ale mimo, że trochę brakuje mi jeszcze 30stki używam kremu przeciw zmarszczkom 35+
Prezenty. Biorę pod uwagę Lego, jakiś fajny zestaw autek albo jedno wypasione (koparka, dźwig, betoniarka itp.), skrzynkę z narzędziami z bajki "Maniek, złota rączka" lub Mańka we własnej osobie hmmm Nic innego na razie nie przychodzi mi do głowy. Muszę zerknąć na allegro, może coś ciekawego wypatrzę. Patrilla, a co to jest ten "Rex"? Zaciekawiłaś mnie magda-lenka, Marcel też jest strasznym kochasiem, ale na razie umie to wyrazić "tylko" poprzez przytulanie, głaskanie mnie po włosach i całowanie. Nie mogę się doczekać kiedy powie, że mnie kocha Marcel mnie wczoraj rozbroił! Wyjął z szafy opakowanie pampersów, na którym jest Diego (bohater tej polsko-angielskiej bajki w stylu Dory) i pokazuje paluszkiem na napis "go Diego, go", więc przeczytałam mu to na głos, a on powtórzył Śmiać mi się chciało, bo po polsku nie umie, a po angielsku zaczyna gadać Co rusz czegoś nowego się uczy, no ale teraz taki etap, więc nie ma co się dziwić. Wujek go nauczył witać się z nim "żółwikiem" i mówić przy tym: "elo" albo "joł"
__________________
Marcelek ur. 31. 01. 2011r. Edytowane przez stalowamagnolia Czas edycji: 2012-11-10 o 14:32 |
2012-11-10, 15:28 | #4137 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
La'Mbria- wiem co zrobic Ty świntuszko ale nie chcę to zawsze ja podawac ręki na zgodę!!!
Mój I. umie zrobic "żółwika" i "joł"-jak leci jakaś nuta hip-hopowa, to do niej tańczy tak po hip-hopowemu i robi "joł, joł" zarąbiście śmiesznie to wygląda.
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho "Mam serce dla zwierząt"
|
2012-11-10, 15:42 | #4138 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
stalowa kuba odziedziczyl po hance skrzynke spiewajaca z narzedziami, scezrze mowiac szalu nie ma czasem jak mu sie przypomni to sie pobawi, ponmaciska guzik zeby spiewalo ale zeby jkos sie dluzej bawic to nie..
mamy tez warsztat z carsow z narzedziami, narzedzia na baterie- szlifierke, pile, wiertarke, mamy zestaw mechanika, pas z narzedziami plus kask i tez srednio sie tym interesuje... najchetniej sie baei gazetami i autami, torami. ja ze swojej strony polecam tory hot wheels, naprawde super sprawa, albo tory do ciuchci, my akurat mamy zestaw ze stacyjkowa, tory, 3 lokomotywy i jakies dodatki, wszystko dziwekowe i kuba to akurat lubi. zreszta juz w ogole nie kupuje i nie bede raczej kupowac zabawek wiekowo dotosoanych, bo sa one dla kuby za nudne. On juz sie bawi malymi lego, torami niby od 3 czy nawet 5 lat... pewnie przez to ze ma starsza siostre i starsze kuzynostwo i widzi ze oni sie bawia takimi rzeczami, nie bierze wiec nic do buzi z tych malych elementow. patrilla u nas tez sie powoli zaczyna faza na monster high, podobaja mi sie te lalki (bajki mniej) ale sa strasznie drogie... na sczescie hanka sie sama nie upomina, tylko jak starsza o pol roku kuzynka do niej przyjedxie i i nawija o tych monsterach, teraz znow powrocila zajawka na pony. \\ kuba tez umie zrobic zolwika. pralke mamy na gorze w osobnym pomiesszczeniu wiec za czesto nie ma kontaktu, ale jak juz idzie ze mna to oczywiscie naciska wsztsystkie guziki, kreci pokretlem do zmiany programow, na sczzescie mam blokade rodzicieplska na tej pralce, ale przycisk wylaczania i tak dziala mimo tej funkcji, wiec czasem mi wylaczay pranie. sam tez lubi ladowac pralke, ostatnio ze mna wieszal hanki ubranka, roznosil po wszystkich grzejnikach |
2012-11-10, 17:37 | #4139 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
z naszych staran w tym miesiacu nic nie wyszlo
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
2012-11-10, 20:18 | #4140 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 438
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Witam weekendowo.
Bylam dzisiaj z tz i z kuzynka na shoppingu. Juz nie pamietam kiedy tak ''szalalam'' jak dzis chyba przed narodzinami Tomusia... Moj maly jak bylam w ciazy, tez tak samo zachowywal sie jak Wasze dzieciaki - calowanie brzucha, przytulanie i mowienie do brzucha bylo na porzadku dziennym. Bylo to niesamowite. Jak juz urodzialm, Tomus juz tak nie robil Czy dzieci maja jakis instynkt ?? Znamiona - ja mialam takie sterczace pieprzyki i lekarka kazala mi je usunac. 1 byl na plecach, a 2 na brzuchu (w pasie) i zawsze ciuchy podraznialy je i zdarzalo sie, ze pozniej leciala mi krew, wiec nie bylo to bezpieczne. Dziewczyny bardzo przykre te opowiesci o problemach zajscia w ciaze. Ja sie strasznie ciesze, ze nam udalo sie bez problemu i z pierwszym i z drugim dzieciatkiem. Bardzo szkoda mi ludzi, ktorzy nie moga lub maja problemy z ciaza, a bardzo tego pragna. Natomiast niesprawiedliwe jest to, ze Ci co chca, to nie maja, a Ci co nie chca, to maja i sie ich pozbywaja.... Karola zycze zdrowka O La La poplakalam sie z tych Twoich opowiesci z pralka Twoj maly jest mistrzem Moj Tomek tez pomaga mi wkladac ciuchy i wybiera program, ale zawsze pralka wylaczona jest z pradu, wlasnie zeby uniknac takich smiesznych historii jak u Ciebie. Prezenty na Mikolaja - juz dostalismy kuchnie z garami - Tomus ja uwielbia, a co do reszty prezentow, to musze sie jeszcze zastanowic. Krem pod oczy - jak narazie to miala tylko 1 z olay i nie zauwazylam poprawy. La'Mbria gdzie mozna kupic olej arganowy ? Tomek tez potrafi robic ''zolwika'' Babcie ucza go wierszykow i piosenek. Calosci jeszcze nie powie, ale one zaczynaja, a on konczy. Lubi wierszyk o misiu "Prosze Panstwa oto Mis, mis jest bardzo grzeczny dzis....'' Dobra zmykam. Jutro wybieramy sie na wystawe ptaszkow, a pozniej na kawke i obiad do tesciow.
__________________
Tomuś http://suwaczki.slub-wesele.pl/201101121662.html Martusia http://suwaczki.slub-wesele.pl/201205031965.html |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:10.