Polecamy:

sura2 · 2012-12-22, 17:22

Zoffka - trzymaj się, wiem, że to smutne, taka rozłąka, ale z drugiej strony szczęście, że w trudnej chwili masz na kogo liczyć, że możesz zostawić Zosię z kimś zaufanym.

la'Mbria · 2012-12-22, 20:31

hej kochane

Zoffka- trzymaj się, dacie radę, a każdy dzień teraz na wagę złota dla ciebie i maluszka, niech sobie siedzi grzecznie w brzusiu

trzymam kciuki żebyś jak najdłużej wytrzymała, a maluchowi powiedz, że u mamy pod sercem jest najlepiej na świecie, nawet w święta nie ma lepszego miejsca, więc niech sie nie wychyla za bardzo

Stalowa- daj sobie taki prezent- ja zamierzam w 2 dzień świąt spać do oporu- to mój prezent

TŻ będzie spał 1 dnia, znając jego pewnie koło 13 się obudzi, akurat gdy syn pójdzie spać

Gosiaczku- szczerze współczuję zastrzyków- raz w życiu miałam podobno jako 3latka i do tej pory pamiętam...brr...straszne , nie da rady jakoś inaczej, innymi lekami? Biedny Brum

Miszi- pewnie cię zaskoczę, ale ja nie piekę nic

Nakupiliśmy z TŻem dobrych slodyczy, każdy dostanie coś dla siebie- Leon jajeczka z kinder-czekolady (nie niespodzianki, tylko te malutkie-pychota), TŻ- duże rafaello, a ja białe lindory

Do tego nie mamy piekarnika, więc jedyna opcja pieczenia to prodiż...kurcze...moze jednak się namyślę na moje mokre ciasto świąteczne (nie wiem czy to pleśniak czy coś pomiędzy pleśniakiem, szarlotką a piernikiem) jak znajdę przepis to wkleję- mega proste ciasto, jedyna trudność w nim taka, że trzeba dobę wcześniej przed pieczeniem namoczyć migdały w mleku....wychodzi takie mocno korzenne ciasto coś jak jabłecznik ale z dużą ilością bakalii, kawałków czekolady i gruszek- jest mega łatwe i pyszne...jesli mam przepis to jutro naskrobię...a jesli nie znajde przed to upiekę po świętach

Metkaa-widzisz ty lubisz święta w gronie rodzinnym, u nas to naprawdę był coroczny problem, wielkie żale ze strony mojej rodziny czemu już idziemy, potem wielkie żale ze strony TŻa rodziny czemu tak późno przyszliśmy (obowiązkowo trzeba było zaliczyć 2 wigilie- nie dało się przemówić, że raz tu, a raz tu będziemy spędzać, rodzice się obrażali, strzelali fochy...ech szkoda gadać), poza tym ja mam jeszcze ciocię, która obchodzi imieniny w wigilię- więc jakby powójnie byłam zobowiązana do obecności u rodziców na wigilii bo ciocia zawsze była razem z rodzicami.
Generalnie u nas też nie było wielkiego spędu rodzinnego, ale mi nie chodzi o ilość ludzi, a o atmosferę- nigdy nie mieliśmy spokoju w święta- zawsze były pretensje z którejś strony. Wiesz ostatnio dochodziło do tego, że najpierw sami się zgadzali, że np.1 dnia zostajemy u TŻa, a 2 dnia- idziemy do moich rodziców...niby ok, a jak przyszło co do czego, to w wigilię moi się dopytywali o której 1 dnia świąt przyjdziemy- jak im przypominaliśmy, że inne były ustalenia i 1 dnia nie przychodzimy, to matka potrafiła mi akcje robić, bo "wnuka jej nie chcę pokazać", albo "no tak, tamta babcia jednak lepsza?"- tego typu textów musiałam się nasłuchać przez święta....potem była wigilia u TŻa mamy i znów to samo- "a czemu tam musicie iść?" albo "posiedźcie jeszcze trochę, oj nic się nie stanie jak się godzinkę spóźnicie"

Mnie to dobijało, dlatego święta bez rodzinki to dla mnie po prostu najlepsze rozwiązanie

mamy juz choinkę- dziś TŻ kupił, sztuczną, bo na prawdziwą nie chciał się zgodzić i chyba w sumie dobrze- szkoda drzew

...i kasy
Co do prezentów- TŻa obkupiłam na fest- dostanie wyczekiwaną grę na x-boxa - osobiście nie cierpię gdy gra, wydaje mi się to stratą czasu...noo ale on to lubi, więc niech ma chwilę radości dla swojego 'wewnętrznego dziecka", do tego kupiłam mu rękawice snowboardowe i spodnie takie super grube, sobie kupiłam tez takie rękawice na śnieg i synkowi. Licze na pogodę w święta- będziemy szaleć na górce

Na szczęście nie musimy kupować nikomu więcej prezentów, bo bym się z kasą nie odnalazła

gosiaczek071 · 2012-12-23, 06:23

La'mbria ja mam Kubę

Patrilla ma Bruma

Ale dziękuje

niestety ńie da sie innymi lekami, bo już miał zmieńiane, wcześniej dostał inhalacje i tez nic. Lekarka mówiła, ze za długo to trwa i moze sie rzucić na płuca. A dawać kolejna zawiesine tez nie ma sensu...
On to dobrze znosi, jeczy tylko przy sciaganiu spodni i chwile przy ukluciu, a po już nie. Za to podejrzewam, ze jakby to Hanka miała miec to by była masakra. Ona NIENAWIDZI zastrzyków, pobierania krwi, wymazow, endoskopow, nawet jak ma gardło badane to musi byc bez patyka.

Ja pieke pierniki, rogaliki z marmolada rozana, cake popsy reniferki a z normalnych rzeczy robię pieczone paluszki rybne z lososia dla dzieci. Resztę robią siostry i mama na jednej Wigilii, a na drugiej wszystko robi teściowa. Chciałam pomoc, ale nie chciala

Prezenty już wszystkie mamy

ja dostanę torebkę

i jakaś niespodziankę u teściów (podalam 3 rzeczy i maja coś wybrać) a po świętach idę na mega zakupy

nie mogę sie doczekać, bo już tyle w domu siedzę ze mam dość...

Dziewczyny jakby mnie już nie było- ZDROWyCH, spokojnych Świat, spędzonych w miłej atmosferze, pysznej kolacji wigilijnej i duuuuuzo cudnych prezentów!

Paaaaaa!

zoffka · 2012-12-23, 08:51

Cześć,

dziękuję Wam bardzo za ciepłe słowa. Kochane jesteście

Już mi trochę przeszło, nie mam zresztą wyjścia, tylko się z tym pogodzić.

Cytat:

Napisane przez gosiaczek071

Dziewczyny jakby mnie już nie było- ZDROWyCH, spokojnych Świat, spędzonych w miłej atmosferze, pysznej kolacji wigilijnej i duuuuuzo cudnych prezentów!

Paaaaaa!

Dzięki

Ja też nie wiem czy się jutro odezwę (mąż wziął wolne do końca roku, żeby być ze mną, więc mogę tu nie zajrzeć). Życzę Wam spokojnych Świąt, miłej rodzinnej atmosfery, trafionych prezentów i duuuuuuuuuuuuuuużo śniegu, żeby można było z dzieciakami na sankach poszaleć

metkaa · 2012-12-23, 13:10

czesc

la'Mbria co do swiat to najwazniejsze zeby Wam pasowalo i bylo dobrze

gosiaczku, zoffka rowniez wszystkiego dobrego

stalowamagnolia · 2012-12-23, 21:55

Kochane wpadłam tylko na chwilę, bo ledwo żyję po całym dniu w kuchni

Życzę Wam Zdrowych, Spokojnych Świąt, a dla maluchów bogatego Gwiazdora! Buziaki!

elizziak · 2012-12-24, 06:27

Mały śpi, mąż śpi a ja już nie mogę... To przyszłam poczytać wizaż

I okazja jest znakomita, aby życzyć Wam pięknych Świąt, niech każdy w nich znajdzie to, czego szuka...

karolinaP103 · 2012-12-24, 11:48

W przerwie między smażeniem kolejnej porcji karpia a gotowaniem kapusty życzę wszystkim Wesołych świąt!

metkaa · 2012-12-24, 13:14

ja rowniez zycze Wam Wszystkiego co najcudowniejsze w te swieta

Patrilla · 2012-12-24, 14:21

cholerka Brum zasnął na stojąco o 15 a my na 16:30 mamy wigilię

Wszystkiego co najwspanialsze, dużo zdrowia, uśmiechu i pogody ducha oraz wymarzonych prezentów!

magda-lenka* · 2012-12-25, 12:44

Zdrowych, Spokojnych Świąt

metkaa · 2012-12-25, 12:58

czesc

ale jestem objedzona

Cytat:

Napisane przez Patrilla

cholerka Brum zasnął na stojąco o 15 a my na 16:30 mamy wigilię

ja szymona klade 13-14, drzemke musi miec, w ktorys dzien moja mama przetrzymala go myslac ze pieknie mi na noc pojdzie spac tyle ze dziecko o 17 odlecialo, musialam go budzic po pol godz zeby w nocy spal wiec drzemka obowiazkowo musi byc nawet jak nie zawsze wyglada na spiacego

Miszi · 2012-12-25, 19:38

Wesolych, zdrowych i spokojnych Swiat dla wszystkich mamusiow i dzieciaczkow.

metkaa · 2012-12-27, 10:04

witam z pracy,
buuu

tyle papierow na mnie czekalo ze masakra, obrobilam sie troche ale musze wyjsc (a wcale mi sie nie chce tym bardziej ze leje)
moja kier od rana wprowadzila taka atmosfere ze slow brak, robiz zadyme zanim wszystko posprawdza

ma_rose · 2012-12-27, 13:15

Witam po świętach,
U nas święta minęły strasznie chorobowego

Niestety i mały i ja jesteśmy na antybiotyku. W Wigilię wieczorem musiałam iść do przychodni w rodzinnym mieście, bo okazało się że mądra pani doktor przepisała mi antybiotyk z penicyliną mimo iż mam wyraźnie napisane na karcie, że jestem na nią uczulona. Dobrze, że przeczytałam ulotkę. Jak byłam ponownie w przychodni u rodziców lekarz wysłuchał mnie i nawet bez badania przepisał mi inny antybiotyk. Mały przestał goraczkowac w pierwsze święto, za to ja i mąż zaczęliśmy w nocy. Wczorajszy dzień mieliśmy wyjety z życiorysu. Na szczęście Filip dał się nam dzisiaj wyspać i że mną już jest lepiej, czego nie mogę powiedzieć o mężu

jednym słowem tragedia

mimo wszystko życzę miłego dnia.

metkaa · 2012-12-27, 16:48

ma_rose dobrze ze spojrzalas na ta ulotke,
zdrowka

zoffka · 2012-12-28, 10:08

Hej

U nas Święta jakoś minęły... najgorzej było w Wigilię - jeszcze tak smutnej Wigilii nie miałam... potem jakoś przeleciało, leżeliśmy sobie razem w łóżku z mężem, oglądaliśmy filmy, no było inaczej niż zwykle

Ale zdecydowanie wolę tradycyjne Święta

Cytat:

Napisane przez ma_rose

Witam po świętach,
U nas święta minęły strasznie chorobowego

Niestety i mały i ja jesteśmy na antybiotyku. W Wigilię wieczorem musiałam iść do przychodni w rodzinnym mieście, bo okazało się że mądra pani doktor przepisała mi antybiotyk z penicyliną mimo iż mam wyraźnie napisane na karcie, że jestem na nią uczulona. Dobrze, że przeczytałam ulotkę. Jak byłam ponownie w przychodni u rodziców lekarz wysłuchał mnie i nawet bez badania przepisał mi inny antybiotyk. Mały przestał goraczkowac w pierwsze święto, za to ja i mąż zaczęliśmy w nocy. Wczorajszy dzień mieliśmy wyjety z życiorysu. Na szczęście Filip dał się nam dzisiaj wyspać i że mną już jest lepiej, czego nie mogę powiedzieć o mężu

jednym słowem tragedia

mimo wszystko życzę miłego dnia.

To zdrowiejcie szybciutko

Co zrobić, taka pora roku, że o chorobę nietrudno.
----------------------------------------------

Dziewczyny, nie wiem czy już wiecie, ale jeśli macie kartę Rossne, to w Rossmannie do 31 grudnia na każdy produkt (nie tylko ten dzieciowy) udzielany jest rabat 20%. Dodatkowo do produktów dziecięcych udzielany jest aktualny rabat z karty (3% lub 4% lub 5%).

magda-lenka* · 2012-12-28, 13:21

Hej

Jak po świętach? Czytam, że "chorobowo"

U nas w rodzinie po kolei każdy dostaje "jelitówkę". Na szczęście my przeszliśmy łagodnie, Rozala też. Wigilia udana, prezenty trafione a ja już po mału myślę o urodzinach - 2 stycznia mała skończy 2 LATKA! Kiedy to zleciało...?

Byłam dziś w tym Rossmannie i cholerka nie wchodziły przy kasie karty Rossnę!

Mam nadzieję, że do poniedziałku coś z tym zrobią. Napisali w newsletterze, że rabat udzielany jest na każdy produkt (nie tylko dziecięcy), ale w sklepie mi powiedziano, że nie na każdy

Jutro pójdę jeszcze raz...

Patrilla · 2012-12-28, 15:03

Hej u nas prezenty tez trafione ale Bruno jednak musimy garaż dokupić

Bruna miłością jest strażak Sam

Wybieram się też do rossmana

uciekam do Brunka
zdrowia i jeszcze raz zdrowia u nas wszystkie dzieci z bloku chore (5 sztuk), a nasze (chyba) się trzymają

jeżu muszę schudnąć po tych świętach ...

zoffka · 2012-12-28, 16:24

Cytat:

Napisane przez magda-lenka*

Byłam dziś w tym Rossmannie i cholerka nie wchodziły przy kasie karty Rossnę!

Mam nadzieję, że do poniedziałku coś z tym zrobią. Napisali w newsletterze, że rabat udzielany jest na każdy produkt (nie tylko dziecięcy), ale w sklepie mi powiedziano, że nie na każdy

Jutro pójdę jeszcze raz...

Ja dziś męża wysłałam i wszystkie rabaty naliczyli automatycznie

A ludzi tyle............... Gdybym wiedziała, to bym dopiero teraz kompletowała wyprawkowe rzeczy dla Małej, a tak wszystko kupiłam już wcześniej.

Miszi · 2012-12-28, 16:35

U nas tez chorobowo. Moj brat w Wigilie mial kater, wczoraj tz mial goraczke i kaszel, dzis Tomus i chyba mala tez zaczyna pokaslywac !!! Masakra jakas. Do lekarza narazie nie ide, zobaczymy co bedzie jutro.

Tomus dostal pod choinke motor (taki na akumulator) i bal sie na niego wsiasc

Zycze duzo zdrowka

metkaa · 2012-12-28, 20:43

magda-lenka* no czas zasuwa jak nie wiem, tez tego ni9e ograniam ze moje dziecko za chwile bedzie mialo 2 latka

zoffka najwazniejsze zeby dzidzi nic nie bylo,

zdrowka dla chorowitkow

stalowamagnolia · 2012-12-29, 13:06

Hej kobitki!

Nasze Święta były smutne...tak jak przewidziałam. Brat w ogóle nie zszedł na kolacje wigilijną, a ja i Ojciec płakaliśmy jak bobry dzieląc się opłatkiem i nie byliśmy w stanie powiedzieć ani słowa.
Młody został obsypany prezentami, ale radość z nich była krótka. Teraz na topie jest jeździk, który dostał pod choinkę w zeszłym roku.

Zdrówka życzę chorowitki kochane! Trzymajcie się ciepło!

zoffka · 2012-12-30, 09:22

Cytat:

Napisane przez stalowamagnolia

Hej kobitki!

Nasze Święta były smutne...tak jak przewidziałam. Brat w ogóle nie zszedł na kolacje wigilijną, a ja i Ojciec płakaliśmy jak bobry dzieląc się opłatkiem i nie byliśmy w stanie powiedzieć ani słowa.

Też miałam płaczącą wigilię. Z innego powodu, ale wiem jak to jest.

Dziewczyny co robicie w Sylwestra? Ja leżę w łóżku i piję Piccolo

gosiaczek071 · 2012-12-30, 12:14

Zoffka, Stalowa kochane

przykro mi, wigilia powinna byc dniem radości, a nie smutkow...
W przyszłym roku na pewno będzie lepiej

Ja od 2 dni leże w łóżku z wysoka gorączka, już dzisiaj jest lepiej, ale od kaszlu boli mnie mostek i mam zakwasy na brzuchu. Hania już 2 noce śpi u mojej siostry i dzisiaj tez tam zostanie, boje sie ja zarazić. Kuba zajmuje sie mąż, ja tylko wychodzę z sypialni coś zjeść i do wc. Myślałam, ze mam ta swinska grypę ale gorączka spada więc chyba nie.

Sylwester stoi zatem pod znakiem zapytania jak dla mnie. Jeśli do jutra znacznie sie nie poprawi to będę w domu

z teściami i dziećmi. Mamy zaproszenie na domowke w stylu hawajskim, nawet mam sie w co ubrać... Ehh, mam nadzieje ze te 3 dni w łóżku coś pomogą.

Nie wiem co z urodzinami Kuby, po świętach wszyscy splukani i nie chce nikogo obarczac kosztami. Chyba zrobię urodziny bez prezentów, tyle na gwiazdkę dostał... Ja mu kupię bluzkę z thomasem i pudełko na klocki.

Miszi masz jakiś link do tego motorka?

metkaa · 2012-12-30, 12:28

czesc

Cytat:

Napisane przez zoffka

Dziewczyny co robicie w Sylwestra? Ja leżę w łóżku i piję Piccolo

to ja mam podobny plan

gosiaczek wracaj do zdrowia, super imprezka sie zapowiada,

Miszi · 2012-12-30, 13:11

Hej.
Powoli dzieci wracaja do zdrowia. To musi byc jakis wirus, bo 2 dni trzyma temperatura i lekki kaszel.
U mnie swieta byly wesole, ale od wczoraj mamy ogromne zmartwienie. Juz mnie oczy bola od placzu. Tesciowa jest w szpitalu, bolala ja strasznie glowa, oczy i miala sztywny kark. Ma 2 krwiaki w mozgu, 1 pekl a na 2 ma miec zabieg - masakra.
Tomus ciagle pyta o babcie...

Gosiaczko oto link do motorka http://allegro.pl/motor-scigacz-dzwi...881382465.html

Jutro Sylwester, bedzie smutno i nerwowo.

Szczesliwego, zdrowego Nowego Roku.

magda-lenka* · 2012-12-30, 14:17

hej

My Sylwestra spędzamy na domówce, a mała u dziadków. Wybieramy się w styczniu ze znajomymi na zabawę karnawałową.

Też nie wiem co zrobić z urodzinami Rozalki, u nas za parę dni... Nie wiem, czy tylko kawę i ciasto, czy coś więcej przygotować...TŻ twierdzi, że nie może być tylko kawa i ciasto

U niego w rodzinie to pełen stół jedzenia musi być

Eh, ostatni raz wyprawiam urodziny dla rodziny...

sura2 · 2012-12-30, 18:51

u mnie święta byłyby całkiem zwyczajne, gdyby nie to, że w drugi dzień zdałam sobie sprawę, że już 6 dni spóźnia mi się okres, a nigdy mi się to nie zdarza. Wysłałam męża po test, zrobiłam, no i od razu wyskoczył dwie kreski!!

Niby staraliśmy się od września, ale robiłam test dwa tygodnie wcześniej i wyszedł negatywny, więc byłam trochę zaskoczona. Zaraz w czwartek poszłam do lekarza, przed Grzesiem miałam ciążę pozamaciczną, więc chciałam się upewnić, że wszystko jest w porządku. Na razie wie tylko mąż, moja siostra i wy

gosiaczek071 · 2012-12-30, 18:53

Sura

super! Gratulacje!!!

2012-12-22, 17:22	#4411
sura2 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 304	Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. Zoffka - trzymaj się, wiem, że to smutne, taka rozłąka, ale z drugiej strony szczęście, że w trudnej chwili masz na kogo liczyć, że możesz zostawić Zosię z kimś zaufanym.

2012-12-22, 20:31	#4412
la'Mbria Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Shmalzberg Wiadomości: 7 002	Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. hej kochane Zoffka- trzymaj się, dacie radę, a każdy dzień teraz na wagę złota dla ciebie i maluszka, niech sobie siedzi grzecznie w brzusiu trzymam kciuki żebyś jak najdłużej wytrzymała, a maluchowi powiedz, że u mamy pod sercem jest najlepiej na świecie, nawet w święta nie ma lepszego miejsca, więc niech sie nie wychyla za bardzo Stalowa- daj sobie taki prezent- ja zamierzam w 2 dzień świąt spać do oporu- to mój prezent TŻ będzie spał 1 dnia, znając jego pewnie koło 13 się obudzi, akurat gdy syn pójdzie spać Gosiaczku- szczerze współczuję zastrzyków- raz w życiu miałam podobno jako 3latka i do tej pory pamiętam...brr...straszne , nie da rady jakoś inaczej, innymi lekami? Biedny Brum Miszi- pewnie cię zaskoczę, ale ja nie piekę nic Nakupiliśmy z TŻem dobrych slodyczy, każdy dostanie coś dla siebie- Leon jajeczka z kinder-czekolady (nie niespodzianki, tylko te malutkie-pychota), TŻ- duże rafaello, a ja białe lindory Do tego nie mamy piekarnika, więc jedyna opcja pieczenia to prodiż...kurcze...moze jednak się namyślę na moje mokre ciasto świąteczne (nie wiem czy to pleśniak czy coś pomiędzy pleśniakiem, szarlotką a piernikiem) jak znajdę przepis to wkleję- mega proste ciasto, jedyna trudność w nim taka, że trzeba dobę wcześniej przed pieczeniem namoczyć migdały w mleku....wychodzi takie mocno korzenne ciasto coś jak jabłecznik ale z dużą ilością bakalii, kawałków czekolady i gruszek- jest mega łatwe i pyszne...jesli mam przepis to jutro naskrobię...a jesli nie znajde przed to upiekę po świętach Metkaa-widzisz ty lubisz święta w gronie rodzinnym, u nas to naprawdę był coroczny problem, wielkie żale ze strony mojej rodziny czemu już idziemy, potem wielkie żale ze strony TŻa rodziny czemu tak późno przyszliśmy (obowiązkowo trzeba było zaliczyć 2 wigilie- nie dało się przemówić, że raz tu, a raz tu będziemy spędzać, rodzice się obrażali, strzelali fochy...ech szkoda gadać), poza tym ja mam jeszcze ciocię, która obchodzi imieniny w wigilię- więc jakby powójnie byłam zobowiązana do obecności u rodziców na wigilii bo ciocia zawsze była razem z rodzicami. Generalnie u nas też nie było wielkiego spędu rodzinnego, ale mi nie chodzi o ilość ludzi, a o atmosferę- nigdy nie mieliśmy spokoju w święta- zawsze były pretensje z którejś strony. Wiesz ostatnio dochodziło do tego, że najpierw sami się zgadzali, że np.1 dnia zostajemy u TŻa, a 2 dnia- idziemy do moich rodziców...niby ok, a jak przyszło co do czego, to w wigilię moi się dopytywali o której 1 dnia świąt przyjdziemy- jak im przypominaliśmy, że inne były ustalenia i 1 dnia nie przychodzimy, to matka potrafiła mi akcje robić, bo "wnuka jej nie chcę pokazać", albo "no tak, tamta babcia jednak lepsza?"- tego typu textów musiałam się nasłuchać przez święta....potem była wigilia u TŻa mamy i znów to samo- "a czemu tam musicie iść?" albo "posiedźcie jeszcze trochę, oj nic się nie stanie jak się godzinkę spóźnicie" Mnie to dobijało, dlatego święta bez rodzinki to dla mnie po prostu najlepsze rozwiązanie mamy juz choinkę- dziś TŻ kupił, sztuczną, bo na prawdziwą nie chciał się zgodzić i chyba w sumie dobrze- szkoda drzew ...i kasy Co do prezentów- TŻa obkupiłam na fest- dostanie wyczekiwaną grę na x-boxa - osobiście nie cierpię gdy gra, wydaje mi się to stratą czasu...noo ale on to lubi, więc niech ma chwilę radości dla swojego 'wewnętrznego dziecka", do tego kupiłam mu rękawice snowboardowe i spodnie takie super grube, sobie kupiłam tez takie rękawice na śnieg i synkowi. Licze na pogodę w święta- będziemy szaleć na górce Na szczęście nie musimy kupować nikomu więcej prezentów, bo bym się z kasą nie odnalazła __________________ jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...

2012-12-23, 06:23	#4413
gosiaczek071 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: spod lasu Wiadomości: 3 579	Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. La'mbria ja mam Kubę Patrilla ma Bruma Ale dziękuje niestety ńie da sie innymi lekami, bo już miał zmieńiane, wcześniej dostał inhalacje i tez nic. Lekarka mówiła, ze za długo to trwa i moze sie rzucić na płuca. A dawać kolejna zawiesine tez nie ma sensu... On to dobrze znosi, jeczy tylko przy sciaganiu spodni i chwile przy ukluciu, a po już nie. Za to podejrzewam, ze jakby to Hanka miała miec to by była masakra. Ona NIENAWIDZI zastrzyków, pobierania krwi, wymazow, endoskopow, nawet jak ma gardło badane to musi byc bez patyka. Ja pieke pierniki, rogaliki z marmolada rozana, cake popsy reniferki a z normalnych rzeczy robię pieczone paluszki rybne z lososia dla dzieci. Resztę robią siostry i mama na jednej Wigilii, a na drugiej wszystko robi teściowa. Chciałam pomoc, ale nie chciala Prezenty już wszystkie mamy ja dostanę torebkę i jakaś niespodziankę u teściów (podalam 3 rzeczy i maja coś wybrać) a po świętach idę na mega zakupy nie mogę sie doczekać, bo już tyle w domu siedzę ze mam dość... Dziewczyny jakby mnie już nie było- ZDROWyCH, spokojnych Świat, spędzonych w miłej atmosferze, pysznej kolacji wigilijnej i duuuuuzo cudnych prezentów! Paaaaaa! __________________ http://www.suwaczek.pl/cache/0b7999d740.png

2012-12-23, 13:10	#4415
metkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 7 679	Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. czesc la'Mbria co do swiat to najwazniejsze zeby Wam pasowalo i bylo dobrze gosiaczku, zoffka rowniez wszystkiego dobrego __________________ ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png

2012-12-23, 21:55	#4416
stalowamagnolia Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Inowrocław Wiadomości: 2 152	Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. Kochane wpadłam tylko na chwilę, bo ledwo żyję po całym dniu w kuchni Życzę Wam Zdrowych, Spokojnych Świąt, a dla maluchów bogatego Gwiazdora! Buziaki! __________________ *Marcelek* *ur. 31. 01. 2011r.*

2012-12-24, 06:27	#4417
elizziak Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: :) Wiadomości: 7 391	Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. Mały śpi, mąż śpi a ja już nie mogę... To przyszłam poczytać wizaż I okazja jest znakomita, aby życzyć Wam pięknych Świąt, niech każdy w nich znajdzie to, czego szuka...

2012-12-24, 11:48	#4418
karolinaP103 Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Górny Śląsk Wiadomości: 1 313	Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. W przerwie między smażeniem kolejnej porcji karpia a gotowaniem kapusty życzę wszystkim Wesołych świąt!

2012-12-24, 13:14	#4419
metkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 7 679	Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. ja rowniez zycze Wam Wszystkiego co najcudowniejsze w te swieta __________________ ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png

2012-12-24, 14:21	#4420
Patrilla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Toruń Wiadomości: 5 725	Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. cholerka Brum zasnął na stojąco o 15 a my na 16:30 mamy wigilię Wszystkiego co najwspanialsze, dużo zdrowia, uśmiechu i pogody ducha oraz wymarzonych prezentów! __________________ Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007' Bruno dołączył do nas 28.02.2011'

2012-12-25, 12:44	#4421
magda-lenka* Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: okolice Bydgoszczy Wiadomości: 455	Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. Zdrowych, Spokojnych Świąt __________________ CÓRUNIA http://suwaczki.maluchy.pl/li-53002.png

2012-12-25, 19:38	#4423
Miszi Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 438	Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. Wesolych, zdrowych i spokojnych Swiat dla wszystkich mamusiow i dzieciaczkow. __________________ Tomuś http://suwaczki.slub-wesele.pl/201101121662.html Martusia http://suwaczki.slub-wesele.pl/201205031965.html

2012-12-27, 10:04	#4424
metkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 7 679	Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. witam z pracy, buuu tyle papierow na mnie czekalo ze masakra, obrobilam sie troche ale musze wyjsc (a wcale mi sie nie chce tym bardziej ze leje) moja kier od rana wprowadzila taka atmosfere ze slow brak, robiz zadyme zanim wszystko posprawdza __________________ ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png

2012-12-27, 13:15	#4425
ma_rose Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 169	Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. Witam po świętach, U nas święta minęły strasznie chorobowego Niestety i mały i ja jesteśmy na antybiotyku. W Wigilię wieczorem musiałam iść do przychodni w rodzinnym mieście, bo okazało się że mądra pani doktor przepisała mi antybiotyk z penicyliną mimo iż mam wyraźnie napisane na karcie, że jestem na nią uczulona. Dobrze, że przeczytałam ulotkę. Jak byłam ponownie w przychodni u rodziców lekarz wysłuchał mnie i nawet bez badania przepisał mi inny antybiotyk. Mały przestał goraczkowac w pierwsze święto, za to ja i mąż zaczęliśmy w nocy. Wczorajszy dzień mieliśmy wyjety z życiorysu. Na szczęście Filip dał się nam dzisiaj wyspać i że mną już jest lepiej, czego nie mogę powiedzieć o mężu jednym słowem tragedia mimo wszystko życzę miłego dnia.

2012-12-27, 16:48	#4426
metkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 7 679	Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. ma_rose dobrze ze spojrzalas na ta ulotke, zdrowka __________________ ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png

2012-12-28, 13:21	#4428
magda-lenka* Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: okolice Bydgoszczy Wiadomości: 455	Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. Hej Jak po świętach? Czytam, że "chorobowo" U nas w rodzinie po kolei każdy dostaje "jelitówkę". Na szczęście my przeszliśmy łagodnie, Rozala też. Wigilia udana, prezenty trafione a ja już po mału myślę o urodzinach - 2 stycznia mała skończy 2 LATKA! Kiedy to zleciało...? Byłam dziś w tym Rossmannie i cholerka nie wchodziły przy kasie karty Rossnę! Mam nadzieję, że do poniedziałku coś z tym zrobią. Napisali w newsletterze, że rabat udzielany jest na każdy produkt (nie tylko dziecięcy), ale w sklepie mi powiedziano, że nie na każdy Jutro pójdę jeszcze raz... __________________ CÓRUNIA http://suwaczki.maluchy.pl/li-53002.png Edytowane przez magda-lenka* Czas edycji: 2012-12-28 o 13:25

2012-12-28, 15:03	#4429
Patrilla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Toruń Wiadomości: 5 725	Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. Hej u nas prezenty tez trafione ale Bruno jednak musimy garaż dokupić Bruna miłością jest strażak Sam Wybieram się też do rossmana uciekam do Brunka zdrowia i jeszcze raz zdrowia u nas wszystkie dzieci z bloku chore (5 sztuk), a nasze (chyba) się trzymają jeżu muszę schudnąć po tych świętach ... __________________ Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007' Bruno dołączył do nas 28.02.2011'

2012-12-28, 16:35	#4431
Miszi Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 438	Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. U nas tez chorobowo. Moj brat w Wigilie mial kater, wczoraj tz mial goraczke i kaszel, dzis Tomus i chyba mala tez zaczyna pokaslywac !!! Masakra jakas. Do lekarza narazie nie ide, zobaczymy co bedzie jutro. Tomus dostal pod choinke motor (taki na akumulator) i bal sie na niego wsiasc Zycze duzo zdrowka __________________ Tomuś http://suwaczki.slub-wesele.pl/201101121662.html Martusia http://suwaczki.slub-wesele.pl/201205031965.html

2012-12-28, 20:43	#4432
metkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 7 679	Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. magda-lenka* no czas zasuwa jak nie wiem, tez tego ni9e ograniam ze moje dziecko za chwile bedzie mialo 2 latka zoffka najwazniejsze zeby dzidzi nic nie bylo, zdrowka dla chorowitkow __________________ ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png

2012-12-29, 13:06	#4433
stalowamagnolia Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Inowrocław Wiadomości: 2 152	Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. Hej kobitki! Nasze Święta były smutne...tak jak przewidziałam. Brat w ogóle nie zszedł na kolacje wigilijną, a ja i Ojciec płakaliśmy jak bobry dzieląc się opłatkiem i nie byliśmy w stanie powiedzieć ani słowa. Młody został obsypany prezentami, ale radość z nich była krótka. Teraz na topie jest jeździk, który dostał pod choinkę w zeszłym roku. Zdrówka życzę chorowitki kochane! Trzymajcie się ciepło! __________________ *Marcelek* *ur. 31. 01. 2011r.*

2012-12-30, 12:14	#4435
gosiaczek071 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: spod lasu Wiadomości: 3 579	Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. Zoffka, Stalowa kochane przykro mi, wigilia powinna byc dniem radości, a nie smutkow... W przyszłym roku na pewno będzie lepiej Ja od 2 dni leże w łóżku z wysoka gorączka, już dzisiaj jest lepiej, ale od kaszlu boli mnie mostek i mam zakwasy na brzuchu. Hania już 2 noce śpi u mojej siostry i dzisiaj tez tam zostanie, boje sie ja zarazić. Kuba zajmuje sie mąż, ja tylko wychodzę z sypialni coś zjeść i do wc. Myślałam, ze mam ta swinska grypę ale gorączka spada więc chyba nie. Sylwester stoi zatem pod znakiem zapytania jak dla mnie. Jeśli do jutra znacznie sie nie poprawi to będę w domu z teściami i dziećmi. Mamy zaproszenie na domowke w stylu hawajskim, nawet mam sie w co ubrać... Ehh, mam nadzieje ze te 3 dni w łóżku coś pomogą. Nie wiem co z urodzinami Kuby, po świętach wszyscy splukani i nie chce nikogo obarczac kosztami. Chyba zrobię urodziny bez prezentów, tyle na gwiazdkę dostał... Ja mu kupię bluzkę z thomasem i pudełko na klocki. Miszi masz jakiś link do tego motorka? __________________ http://www.suwaczek.pl/cache/0b7999d740.png

2012-12-30, 13:11	#4437
Miszi Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 438	Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. Hej. Powoli dzieci wracaja do zdrowia. To musi byc jakis wirus, bo 2 dni trzyma temperatura i lekki kaszel. U mnie swieta byly wesole, ale od wczoraj mamy ogromne zmartwienie. Juz mnie oczy bola od placzu. Tesciowa jest w szpitalu, bolala ja strasznie glowa, oczy i miala sztywny kark. Ma 2 krwiaki w mozgu, 1 pekl a na 2 ma miec zabieg - masakra. Tomus ciagle pyta o babcie... Gosiaczko oto link do motorka http://allegro.pl/motor-scigacz-dzwi...881382465.html Jutro Sylwester, bedzie smutno i nerwowo. Szczesliwego, zdrowego Nowego Roku. __________________ Tomuś http://suwaczki.slub-wesele.pl/201101121662.html Martusia http://suwaczki.slub-wesele.pl/201205031965.html

2012-12-30, 14:17	#4438
magda-lenka* Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: okolice Bydgoszczy Wiadomości: 455	Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. hej My Sylwestra spędzamy na domówce, a mała u dziadków. Wybieramy się w styczniu ze znajomymi na zabawę karnawałową. Też nie wiem co zrobić z urodzinami Rozalki, u nas za parę dni... Nie wiem, czy tylko kawę i ciasto, czy coś więcej przygotować...TŻ twierdzi, że nie może być tylko kawa i ciasto U niego w rodzinie to pełen stół jedzenia musi być Eh, ostatni raz wyprawiam urodziny dla rodziny... __________________ CÓRUNIA http://suwaczki.maluchy.pl/li-53002.png

2012-12-30, 18:51	#4439
sura2 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 304	Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. u mnie święta byłyby całkiem zwyczajne, gdyby nie to, że w drugi dzień zdałam sobie sprawę, że już 6 dni spóźnia mi się okres, a nigdy mi się to nie zdarza. Wysłałam męża po test, zrobiłam, no i od razu wyskoczył dwie kreski!! Niby staraliśmy się od września, ale robiłam test dwa tygodnie wcześniej i wyszedł negatywny, więc byłam trochę zaskoczona. Zaraz w czwartek poszłam do lekarza, przed Grzesiem miałam ciążę pozamaciczną, więc chciałam się upewnić, że wszystko jest w porządku. Na razie wie tylko mąż, moja siostra i wy

2012-12-30, 18:53	#4440
gosiaczek071 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: spod lasu Wiadomości: 3 579	Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. Sura super! Gratulacje!!! __________________ http://www.suwaczek.pl/cache/0b7999d740.png

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)