Poprawiamy samoocenę, czas zrobić coś dla siebie ;)

[Amani]

Mam nadzieję, że wątek odżyje, bo sporo mnie z wami łączy Przede wszystkim, nadwaga z powodu tarczycy. Ostatnio trafiłam do endokrynologa-partacza, który zmienił mi leki "na oko" tzn tłumacząc, że: "Dawno nie były zmieniane" i się zaczęło Początkowo nie łączyłam tego, co się dzieje z hormonami, ale gdy po paru miesiącach zrobiłam badania krwi - wszystko stało się jasne. W każdym razie na dzień dzisiejszy wszystko idzie w dobrym kierunku
Przede wszystkim zależy mi na stracie tych kilogramów (kiedyś osiągnęłam w tej dziedzinie spory sukces mam nadzieję, że uda mi się go powtórzyć) i na uspokojeniu się, bo jestem STRASZNIE nerwowa. Takie były m.in. moje postanowienia noworoczne i idzie raz lepiej raz gorzej Może będziemy się nawzajem motywować

[SleepingBeuty]

Autorka wątku ostatnio miała baaaardzo mało czasu. Teraz korzystam, że nie mam jak dotrzec do szkoły ;p Ahh te pociągi, postaram się nadrobić zaległości. U mnie wszystko w jak najlepszym porządku . Schudłam 9 kg ! Właśnie mijają 2 miesiące. W pierwszy udało mi się zrzucić 7, w drugim były święta, osiemnastka koleżanki, więc troche się pojadło, ale z umiarem. Jednak to szok dla organizmu. Jem co 3 godziny, a tu nagle przez całą noc. Jednak trzymam się, wierze w siebie i mam nadzieje, że będzie coraz lepiej.

Samopoczucie mam dobre. Związek mój formalnie się rozpadł, ale tak naprawde jest tak jak było a nawet lepiej. Mniej kłótni. Jestem pewna, że kwestią czasu jest nasz powrót do siebie

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Napisane przez Amani

Mam nadzieję, że wątek odżyje, bo sporo mnie z wami łączy Przede wszystkim, nadwaga z powodu tarczycy. Ostatnio trafiłam do endokrynologa-partacza, który zmienił mi leki "na oko" tzn tłumacząc, że: "Dawno nie były zmieniane" i się zaczęło Początkowo nie łączyłam tego, co się dzieje z hormonami, ale gdy po paru miesiącach zrobiłam badania krwi - wszystko stało się jasne. W każdym razie na dzień dzisiejszy wszystko idzie w dobrym kierunku
Przede wszystkim zależy mi na stracie tych kilogramów (kiedyś osiągnęłam w tej dziedzinie spory sukces mam nadzieję, że uda mi się go powtórzyć) i na uspokojeniu się, bo jestem STRASZNIE nerwowa. Takie były m.in. moje postanowienia noworoczne i idzie raz lepiej raz gorzej Może będziemy się nawzajem motywować

A jaki dokładnie był Twój problem ? I jakie leki bierzesz? Ja eutyrox 100(nie jestem pewna pisowni). Moge Ci pomoc w utracie kilogramów. Byłam u dietetyka i dieta którą dostałam jest świetna. Bardzo poprawiły mi się wyniki po 2 tyg. przestrzegania. Dieta dostarcza potrzebnych składników odrzywczych, jest w niej nawet miejsce na czekolade. Trzeba jednak mieć silną wolę.

[90agnieszka90]

oj dołączam się mniej więcej od 14 do 18 roku życia wkręcałam sobie że jestem brzydka/gruba/beznadziejna itp.Od jakiegoś czasu staram się z tym walczyć,czasami mi się uda uśmiechnąć do lustra Chociaż jeszcze bywają dni,że się dołuję

[201610041047]

Cześć dziewczyny dołączam się do was mam straaasznie niską samoocenę i bardzo bym chciała coś na to poradzić... miło się czyta wasze posty pełne energii mój problem polega nie na wyglądzie tylko nie akceptuję siebie psychicznie po prostu ale pracuje nad tym, pracuję! musi być dobrze przecież

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez SleepingBeuty

Autorka wątku ostatnio miała baaaardzo mało czasu. Teraz korzystam, że nie mam jak dotrzec do szkoły ;p Ahh te pociągi, postaram się nadrobić zaległości. U mnie wszystko w jak najlepszym porządku . Schudłam 9 kg ! Właśnie mijają 2 miesiące. W pierwszy udało mi się zrzucić 7, w drugim były święta, osiemnastka koleżanki, więc troche się pojadło, ale z umiarem. Jednak to szok dla organizmu. Jem co 3 godziny, a tu nagle przez całą noc. Jednak trzymam się, wierze w siebie i mam nadzieje, że będzie coraz lepiej.

Samopoczucie mam dobre. Związek mój formalnie się rozpadł, ale tak naprawde jest tak jak było a nawet lepiej. Mniej kłótni. Jestem pewna, że kwestią czasu jest nasz powrót do siebie

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------


A jaki dokładnie był Twój problem ? I jakie leki bierzesz? Ja eutyrox 100(nie jestem pewna pisowni). Moge Ci pomoc w utracie kilogramów. Byłam u dietetyka i dieta którą dostałam jest świetna. Bardzo poprawiły mi się wyniki po 2 tyg. przestrzegania. Dieta dostarcza potrzebnych składników odrzywczych, jest w niej nawet miejsce na czekolade. Trzeba jednak mieć silną wolę.

wtrącę się bo też brałam eutyrox dość długo jakieś 4 lata temu miałam problemy z tarczycą... leczyłam się rok, wyniki były już dobre i przychodnia.... zgubiła moją kartę z całym zapisem choroby :/ i leczenie się urwało. także na wiosnę wybieram się na jakieś badania żeby skontrolować co i jak...

[SleepingBeuty]

Napisane przez 90agnieszka90

oj dołączam się mniej więcej od 14 do 18 roku życia wkręcałam sobie że jestem brzydka/gruba/beznadziejna itp.Od jakiegoś czasu staram się z tym walczyć,czasami mi się uda uśmiechnąć do lustra Chociaż jeszcze bywają dni,że się dołuję

To jest chyba problem większośći dziewczyn. Chyba tylko kobietki wyglądające jak "wieszaki" nie wmawiają sobie nadwagi. Ja czasami mam dni, że patrze w lustro i myśle sobie : nawet nie ejstem taka brzydka. Czasami potrafie sobie wmówić najgorsze. Są jednak osoby, które pomagają mi w tych ciężkich chwilach. Ten jedyny wymarzony jest dla mnie największym wsparciem.

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Napisane przez Cukierka

Cześć dziewczyny dołączam się do was mam straaasznie niską samoocenę i bardzo bym chciała coś na to poradzić... miło się czyta wasze posty pełne energii mój problem polega nie na wyglądzie tylko nie akceptuję siebie psychicznie po prostu ale pracuje nad tym, pracuję! musi być dobrze przecież

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------


wtrącę się bo też brałam eutyrox dość długo jakieś 4 lata temu miałam problemy z tarczycą... leczyłam się rok, wyniki były już dobre i przychodnia.... zgubiła moją kartę z całym zapisem choroby :/ i leczenie się urwało. także na wiosnę wybieram się na jakieś badania żeby skontrolować co i jak...

Czemu nie akceptujesz siebie?

[modzianka]

kurde wiecie co dziewczyny, ja sie odchudzam i odchudzam i raz jestem na diecie i super a na nastepny dzien zobacze cos dobrego rzuce sie na to, zeżre szybko jak by mi mieli zabrać i potem wyrzuty sumienia, szczegolnie ze juz sie zmusilam i kupilam karnet do fitness klubu dalam 150zł( prawie sie poplakalam jak musialam zaplacic) no i jak szlam na pierwsze zajecia to skrecilam noge zlosliwosc rzeczy martwych ale jak nozke naprawie to bede walczyc bralam zelixe10 endo mi przepisala jak nic po niej nie schudlam to dala mi 15 ale strasznie zle sie po neij czulam, slaba, glowa mnie bolala, zimno mi bylo, czulam sie jak bym miala zemdlec masakra jakas, no a poza odchudzaniem to czas w koncu wziac sie za siebie zeby mimo zbednych kg prezentowac sie dobrze czyli mam na mysli wszystkie zabiegi pielegnacyjne ktore kosztuja grosze i mozna wykonac z rzeczy które mamy w kuchni tak więc walczymy dziewczynki i jakie mamy motto? "NEVER DON'T GIVE UP!!!" buziaki

[SleepingBeuty]

Ja schudłam dużo jak zaczęłam regularnie jeść. Wydaje mi się ze 9 kg w 2 miesiące to sporo. Kosztuje mnie to troche, gdyż musze wstać codziennie około 6-7, zjeść i moge iść dalej spać, jeżeli jest weekend. Potem o 10 znowu jedzonko, a przyznam że uwielbiam spać do 12. Poza tym o każdej godzinie jem daną rzecz, na śniadanko jajecznica, owsianka, sałatka, na drugie kefir z łyżką słonecznika, potem o 13 kanapka (moge zjesc 2 kromki chleba razowego w ciągu dnia), ale taka porządna z sałatą, wędliną, serem. Obiadek składa się z mięska i surówki a kolacja to albo owocowy koktail albo sałatka. Taką dietę miałam w 1 stadium diety (5 kg mniej w 3 tyg.) teraz mam dietę indywidualną.

[201610041047]

Napisane przez SleepingBeuty

Czemu nie akceptujesz siebie?

Wiesz co od zawsze było tak że nigdy nie wierzyłam że coś mi się może udać a przez ostatnie miesiące przeżyłam tyle porażek i czułam się tak masakrycznie gorsza od innych... na dodatek tyle kłótnie z facetem który ma charakter chwilami nie do zniesienia ale ja strasznie się przez niego denerwuję niepotrzebnie i potem sobie to wyrzucam jaka jestem beznadziejna że sama wszystko psuję i tak w kółko... on nie ma czasu dla mnie już od dawna (ale nic dziwnego skoro kiedy tylko się spotykamy ja płacze i mówię co mi nie wychodzi i jakim jestem zerem i jeszcze robię wyrzuty jemu) a to też mnie dołuje bo czuję że nie warto nawet spędzać czasu z kimś takim jak ja:/ ale cóż jest czas sesji więc staram się coś robić, osiągnąć w końcu jakiś sukces na studiach i pokazać też jemu że nie jestem tak beznadziejna..... eh takie błędne koło

[Amani]

Napisane przez SleepingBeuty

A jaki dokładnie był Twój problem ? I jakie leki bierzesz? Ja eutyrox 100(nie jestem pewna pisowni). Moge Ci pomoc w utracie kilogramów. Byłam u dietetyka i dieta którą dostałam jest świetna. Bardzo poprawiły mi się wyniki po 2 tyg. przestrzegania. Dieta dostarcza potrzebnych składników odrzywczych, jest w niej nawet miejsce na czekolade. Trzeba jednak mieć silną wolę.

Ja miałam parę lat temu wycinany jeden płat tarczycy no i teraz muszę brać tabletki. Kiedyś brałam Letrox 50, potem 100 i było ok. Potem trafiłam na tego dziwnego lekarza i przepisał mi ni z tego ni z owego właśnie eutyrox 125. Zbiegło mi się to również z zaczęciem hormonalnej anty i TŻ też mnie strasznie rozpieszcza słodyczami (sam jest od nich uzależniony, ale jemu to się na biodrach nie odkłada tylko mnie za nas dwoje ) no i przytyłam prawie 20 kg w półtorej roku Moja samoocena spadła z zera (bo zawsze miałam baaardzo niską nawet jak kiedyś dużo schudłam dzięki diecie SB) na -100 Czuję się strasznie...
Teraz lekarz mi kazał ten Eutyrox 125 brać połówkę tabletki, odstawiłam anty i chudnę sama z siebie (tzn. bardziej schodzi ze mnie woda i opuchlizna), bez specjalnej diety, ale nie są to jakieś super efekty i wiem, że muszę podjąć jakieś konkretne działania w tym kierunku
SleepingBeuty - mogłabyś mi napisać na czym polegała pierwsza faza tej Twojej diety? Byłabym ogromnie wdzięczna...
Ja mam o tyle skomplikowaną sytuację, że przez większość czasu mieszkam u TŻa, gdzie nie mogę za bardzo sama sobie coś przygotować... Jak na razie najwygodniejsza dla mnie była dieta po prostu MŻ

[modzianka]

no a ja od dzis zabralam sie za siebie znowu...mam nadzieje ze tym razem juz skutecznie od rana zjadlam kawalek chleba chrupkiego ja na to mówię "deska" bo to taka deseczka wiec na sniadanko jedna deska bo troszke sie spieszylam, potem platki z mlekiem a teraz czekam na obiadek i bede jesc jajko z sosem musztardowym ( na szczescie dosc malo kaloryczny) z ryżem + surówka z pekińskiej kapusty a oprócz tego postanowilam dzis sobei zrobic wieczor pieknosci przed prysznicem naloze odzywkę żeby mocniej wdala sie we wloski, pozniej pod prysznicem peeling kawowy, rekawica sizalowa i naprzemienno ziemno-letni prysznic a po prysznicu wysmaruje sie balsamem wyszczuplajacym. no a uda oliwka i zrobie sobie masaz chinskimi bankami. AAAA i dziewczyny plecam z calego serduszka cwiczenia izotemiczne czy jakos tak sie nazywaja- napinacie miesnie czy to pupy czy posladkow i sa super jedrne ja dzis juz jestem po zelce. i powiem wam ze czesto jak mysle o tym co sobei w ciagu dnia zrobie dla siebie to juz mi sie podnosi samoocena, a jak pomysle ak ebde wyglądac np za meisiac to juz w ogole

[SleepingBeuty]

Napisane przez Cukierka

Wiesz co od zawsze było tak że nigdy nie wierzyłam że coś mi się może udać a przez ostatnie miesiące przeżyłam tyle porażek i czułam się tak masakrycznie gorsza od innych...

Nigdy nie jest tak, że coś zawsze się nam udaje, a juz napewno nie ma osób które nigdy nie doświadczyły porażek. Nie wolno sie poddawać. Raczej powinno się myślec : "Nie udało mi się ? Następnym razem zrobie wszystko, żeby mi się poszczęściło. Stać mnie na to !"

na dodatek tyle kłótnie z facetem który ma charakter chwilami nie do zniesienia ale ja strasznie się przez niego denerwuję niepotrzebnie i potem sobie to wyrzucam jaka jestem beznadziejna że sama wszystko psuję i tak w kółko...

Jesteś za bardzo nerwowa, Ty się denerwujesz i swoim zachowaniem denerwujesz jego. I sie tak możecie denerwować w nieskończoność nawzajem. Związek z chłopakiem wymaga nie tylko zaufania, ale także akceptacji. Ja z moim "byłym/przyszłym" też kłócimy się bez przerwy, on ma nerwice, ja jestem nerwowa. Czasami powiemy sobie za dużo a potem żałujemy. Tylko my potem rozmawiamy na ten temat. Zawsze winne są dwie strony, czasami warto na spokojnie porozmawiać, żeby dostrzedz, że nie tylko Ty popełniasz błędy.

on nie ma czasu dla mnie już od dawna (ale nic dziwnego skoro kiedy tylko się spotykamy ja płacze i mówię co mi nie wychodzi i jakim jestem zerem i jeszcze robię wyrzuty jemu) a to też mnie dołuje bo czuję że nie warto nawet spędzać czasu z kimś takim jak ja:/

Po pierwsze to czy napewno nie ma dla Ciebie czasu przez Twoje zachowanie ? Może rzeczywiście jest czymś zajęty ? A jesli masz racje, to zrób coś, żeby chciał się z Tobą spotykać. Nie możesz wmawiać sobie i mu, że jesteś beznadziejna, bo nie jesteś. Jestem tego pewna

jeale cóż jest czas sesji więc staram się coś robić, osiągnąć w końcu jakiś sukces na studiach i pokazać też jemu że nie jestem tak beznadziejna..... eh takie błędne koło

Właśnie nie jesteś beznadziejna ! Powinnaś zarząć w to wierzyć

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Napisane przez Amani

Ja miałam parę lat temu wycinany jeden płat tarczycy no i teraz muszę brać tabletki. Kiedyś brałam Letrox 50, potem 100 i było ok. Potem trafiłam na tego dziwnego lekarza i przepisał mi ni z tego ni z owego właśnie eutyrox 125. Zbiegło mi się to również z zaczęciem hormonalnej anty i TŻ też mnie strasznie rozpieszcza słodyczami (sam jest od nich uzależniony, ale jemu to się na biodrach nie odkłada tylko mnie za nas dwoje ) no i przytyłam prawie 20 kg w półtorej roku Moja samoocena spadła z zera (bo zawsze miałam baaardzo niską nawet jak kiedyś dużo schudłam dzięki diecie SB) na -100 Czuję się strasznie...
Teraz lekarz mi kazał ten Eutyrox 125 brać połówkę tabletki, odstawiłam anty i chudnę sama z siebie (tzn. bardziej schodzi ze mnie woda i opuchlizna), bez specjalnej diety, ale nie są to jakieś super efekty i wiem, że muszę podjąć jakieś konkretne działania w tym kierunku
SleepingBeuty - mogłabyś mi napisać na czym polegała pierwsza faza tej Twojej diety? Byłabym ogromnie wdzięczna...
Ja mam o tyle skomplikowaną sytuację, że przez większość czasu mieszkam u TŻa, gdzie nie mogę za bardzo sama sobie coś przygotować... Jak na razie najwygodniejsza dla mnie była dieta po prostu MŻ

Po 1 to trzeba regularnie jeść, przestrzegać godzin codziennie. Jak ustalasz sobie, że śniadanie jesz o 7 codziennie o tej 7 musisz wstać zjeść to śniadanie.
Po 2, powinnaś jesć 5 posiłków dziennie, dokładnie co trzy godziny. Może być pół godziny poślizgu.
Po 3 w ciągu dnia pijesz bardzo dużo wody. Przy tej diecie niektórzy chudną dosyć gwałtownie. Podczas spalania tłuszczu wytwarzają się toksyny, które są wypłukiwane z organizmu wraz z moczem.

Odrazu po wstaniu przygotowywujesz sobie szklanke ciepłej wody z cytryną. Najlepiej kupić sobie olej lniany (nieoczyszczony zimno tłoczony), nawilza on organizm od środka i podczas chudnięcia skóra nie traci na elastyczności. Pół szklanki wody z cytryną wypijasz, następnie pijesz łyżke oleju lnianego i popijasz resztą wody. Jeśli przyjmujesz leki tez weź je odrazu po wstaniu.

śniadanko ma być pożywne, jakaś jajecznica, sałatka, płatki z mlekiem, owsianka. Do tego szklanka rumianku albo heraty z pokrzywy. Jak lubisz kawę, to mozesz ją pić, ale najlepiej bez cukru ani mleka. Cukier ewentualnie może być, ale mleko z kawą odpada.

Drugie śniadanie to kefir lub jogurt naturalny z łyżką słonecznika lub zarodków pszennych. Zarodków nie polecam.

Kolejny posiłek to dwie kromki chleba razowego z sałatą, wędliną, serem itp...

obiad ma się składać z mięska i surówki, nie ma znaczenia czy mięso będzie smażone, pieczone czy gotowane. Może być w panierce.

Kolacja to koktajl owocowy (np mleko sojowe, lub zwykle 2 procentowe, maliny, truskawki, bądz banan do tego łyżka słonecznika, otrębów pszennych, owsianych, bądz zarodków. Mieszaj to jak chcesz. Niby są w diecie podane przepisy, ale ja ich nie stosowałam). Na kolacje może być też sałatka.

Kolejność posiłków można mieszać, np 3 posiłek z obiadem. Albo obiad z kolacją. Między każdym posiłkiem powinno sie wypić pół litra wody.

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez modzianka

no a ja od dzis zabralam sie za siebie znowu...mam nadzieje ze tym razem juz skutecznie od rana zjadlam kawalek chleba chrupkiego ja na to mówię "deska" bo to taka deseczka wiec na sniadanko jedna deska bo troszke sie spieszylam, potem platki z mlekiem a teraz czekam na obiadek i bede jesc jajko z sosem musztardowym ( na szczescie dosc malo kaloryczny) z ryżem + surówka z pekińskiej kapusty a oprócz tego postanowilam dzis sobei zrobic wieczor pieknosci przed prysznicem naloze odzywkę żeby mocniej wdala sie we wloski, pozniej pod prysznicem peeling kawowy, rekawica sizalowa i naprzemienno ziemno-letni prysznic a po prysznicu wysmaruje sie balsamem wyszczuplajacym. no a uda oliwka i zrobie sobie masaz chinskimi bankami. AAAA i dziewczyny plecam z calego serduszka cwiczenia izotemiczne czy jakos tak sie nazywaja- napinacie miesnie czy to pupy czy posladkow i sa super jedrne ja dzis juz jestem po zelce. i powiem wam ze czesto jak mysle o tym co sobei w ciagu dnia zrobie dla siebie to juz mi sie podnosi samoocena, a jak pomysle ak ebde wyglądac np za meisiac to juz w ogole

Czytam Twój post i aż mi się milej robi , też chętnie bym sobie zrobiła taki wieczorny salon piękności w domu . Hmmm ;d a co to za masaże ? ...
Musze wam coś powiedzieć Wczoraj stanęłam na wadze i ... 10 kg mniej Jeszcze jakieś 20 i będe laska

[Amani]

Napisane przez SleepingBeuty

Po 1 to trzeba regularnie jeść, przestrzegać godzin codziennie. Jak ustalasz sobie, że śniadanie jesz o 7 codziennie o tej 7 musisz wstać zjeść to śniadanie.
Po 2, powinnaś jesć 5 posiłków dziennie, dokładnie co trzy godziny. Może być pół godziny poślizgu.
Po 3 w ciągu dnia pijesz bardzo dużo wody. Przy tej diecie niektórzy chudną dosyć gwałtownie. Podczas spalania tłuszczu wytwarzają się toksyny, które są wypłukiwane z organizmu wraz z moczem.

Odrazu po wstaniu przygotowywujesz sobie szklanke ciepłej wody z cytryną. Najlepiej kupić sobie olej lniany (nieoczyszczony zimno tłoczony), nawilza on organizm od środka i podczas chudnięcia skóra nie traci na elastyczności. Pół szklanki wody z cytryną wypijasz, następnie pijesz łyżke oleju lnianego i popijasz resztą wody. Jeśli przyjmujesz leki tez weź je odrazu po wstaniu.

śniadanko ma być pożywne, jakaś jajecznica, sałatka, płatki z mlekiem, owsianka. Do tego szklanka rumianku albo heraty z pokrzywy. Jak lubisz kawę, to mozesz ją pić, ale najlepiej bez cukru ani mleka. Cukier ewentualnie może być, ale mleko z kawą odpada.

Drugie śniadanie to kefir lub jogurt naturalny z łyżką słonecznika lub zarodków pszennych. Zarodków nie polecam.

Kolejny posiłek to dwie kromki chleba razowego z sałatą, wędliną, serem itp...

obiad ma się składać z mięska i surówki, nie ma znaczenia czy mięso będzie smażone, pieczone czy gotowane. Może być w panierce.

Kolacja to koktajl owocowy (np mleko sojowe, lub zwykle 2 procentowe, maliny, truskawki, bądz banan do tego łyżka słonecznika, otrębów pszennych, owsianych, bądz zarodków. Mieszaj to jak chcesz. Niby są w diecie podane przepisy, ale ja ich nie stosowałam). Na kolacje może być też sałatka.

Kolejność posiłków można mieszać, np 3 posiłek z obiadem. Albo obiad z kolacją. Między każdym posiłkiem powinno sie wypić pół litra wody.

Dziękuję bardzo za cenne wskazówki Przechodzę na Twoją dietę Jak dla mnie, to najlepsza była dieta SB na której schudłam 15kg. Ale niestety organizm się do niej przyzwyczaja i im więcej podejść do niej, tym marniejsze efekty :/ Aktualnie zrzucam na niej max 3kg a potem waga ani drgnie Próbowałam też kiedyś Herbalife (-7kg w miesiąc), ale potrzeba baaardzo dużo silnej woli, ostatnio chciałam zrobić drugie podejście, ale niekorzystnie odbiło się to na moim zdrowiu...
Dziewczyny, a co ze sportem? My z TŻem zaczęliśmy regularnie chodzić na basen (kiedyś pływałam w klubie pływackim i kg nikły mi w oczach a słowa "cellulitis" nie było w moim słowniku...) i z kuzynką zamierzam chodzić na aqua aerobik (już ostatnio byłam i było bosko ) takie wodne zwierzątko ze mnie No i planuję zakupić orbitrek Uwielbiam to urządzonko

Modzianka - ciekawią mnie te chińskie bańki... co to za cuda znasz?

[SleepingBeuty]

Napisane przez Amani

Dziękuję bardzo za cenne wskazówki Przechodzę na Twoją dietę Jak dla mnie, to najlepsza była dieta SB na której schudłam 15kg. Ale niestety organizm się do niej przyzwyczaja i im więcej podejść do niej, tym marniejsze efekty :/ Aktualnie zrzucam na niej max 3kg a potem waga ani drgnie Próbowałam też kiedyś Herbalife (-7kg w miesiąc), ale potrzeba baaardzo dużo silnej woli, ostatnio chciałam zrobić drugie podejście, ale niekorzystnie odbiło się to na moim zdrowiu...

Z tego co mi pani dietetyk mówiła, to po jakimś czasie diety organizm sie przyzwyczaja i przez nawet pół roku waga może stać w miejscu. Wtedy najwiecej osób sie zniechęca

Dziewczyny, a co ze sportem? My z TŻem zaczęliśmy regularnie chodzić na basen (kiedyś pływałam w klubie pływackim i kg nikły mi w oczach a słowa "cellulitis" nie było w moim słowniku...) i z kuzynką zamierzam chodzić na aqua aerobik (już ostatnio byłam i było bosko ) takie wodne zwierzątko ze mnie No i planuję zakupić orbitrek Uwielbiam to urządzonko

Mam to urzadzonko, ale straszny leń ze mnie . Zapomniałam wspomnieć ze przez 2 miesiące diety raczej należy powstrzymać się od ćwiczen;p za duzy szok dla organizmu takie przestawienie sie.

Modzianka - ciekawią mnie te chińskie bańki... co to za cuda znasz?

Właśnie też się zastanawiam nad tymi bańkami ;p

[modzianka]

No więc moje miłe bańki chińskie to nic innego jak bańki które nasze babcie stawiały w czasie choroby na plecy. Z tym , że te bańki są ulepszone bo są gumowe kupuje się je w aptece bądź w necie kosztuja ok 30-40 zł jest ich 4-5 sztuk od malutkiej do największej, no i ja po kapieli smaruje uda oliwką( oliwka jest najlepsza bo zwykly balsam za szybko się wyciera a oliwka jednak dluzej robi skore tlusta) biore chyba 2do co wielkosci banke,zasysam i robie okrazenia po calych udach swietna spawa, tylko uwazajcie zebyscie nei zassaly za dlugo skory bo sie moze malinka pojawic kurde mialam sie uczyc a mi sie nei chce a poza tym umówilam sie z kolezanka ze w nastepnym tygodniu przyjdzie do mnie wyregulwoac mi brwi i nalozy henne na brwii rzesy, no i moze farbne sobie wloski bo juz odrosty widac
SleepingBeuty mogłayśpowiedzieć cos jeszcze o tej diecie? bo bardzo mnie zaciekawilo to co napisalas Amani dietetyk Ci ja ukladala czy sama? I powiedz czy tylko dzieki tej diecie czy dieta+cwiczenia daly taki rezultat? No i oczywiscie zapomnialam Ci pogratulowac, taki spadek to po prostu magia
Amani-ja mojego (hmm no spotykamy sie na razie a nie chce jeszcze mowic "moj" bo nie chc zapeszyc) tak wiec moja sympatie staram sie wyciagnac na jakis kurs tanca bo ja nei potrafie tanczyc, on umie jak wypije tak wiec obojgu nam sie taka nauka pzyda a mnie dodatkowo bo schudne wiadomo ze kazdy ruch jest dobry
Cukierka-mam takie swoje prywatne motto i się z wami nim podzielę "Nowy dzień przynosi nowe mozliwości" . Tak więc od jutra z rana jak tylko sie obudzisz postanów sobei ze o będzie Twój szczęśliwy dzień i tego sie trzymaj a na pewo sie uda wszystko

[SleepingBeuty]

Tą diete ułozył dietetyk, takie przygotowanie organizmu do diety indywidualnej. Na początku ją dostają wszyscy stosują przez jakiś czas a potem jest dieta indywidualna. Narazie w ogole nie ćwicze, jestem zwolniona z wf, spioch ze mnie straszny, wiec obijam sie strasznie - chudniecie zawdzieczam diecie. Od tego miesiąca dopiero zacznie sie seria ćwiczen.

Chyba sobie sprawie takie banki;d hmm ;d wiecie co ? Dzisiaj mój wieczorny salon piękności;d ide napuscić wodę do wanny.

[modzianka]

nio ja jestem w polowie zabiegów pielegnacyjnych, na razie bylam pod prysznicem, zrobilam sobie peeling kawowy, cialko mam super gładkie na wloskach odzywke i mgielke i juz sa wysuszone a zaraz czeka je prostownica. kurcze wiem ze prostownica niszczy wloski, szczegolnie ze z moimi jajnikami( mam policystyczne jajniki i przez to mam slabe wlosy, wypadaja i wogole sa do pupy-ale dbam o nie, pije napoj drozdzowy, pokrzywe hhi wlasnie w tym momencie popijam sobie) ale jak bym nie uzyla postownicy to bym wygladala jak napuszony potworek. bo moje wlosy ni to sie kreca ni to puszą sama nie wiem.... a ze zadna fryzjerka by mi nie chciala zrobic trwalej nawet ziolowej to mi zostaje prostowanie....
SleepingBeuty a to jaki czas stosowalas ta dietke od dietetyka? i ile na niej schudlas? bardzo mnie to ciekawi, bo jestes chyba pierwsza osoba (oprocz tych ktore stosowaly diete kopenhaska) która mówi ze schudla na diecie bez cwiczen. a ze ja na razie cwiczyc nie moge to dla mnie pasuje jak najbardziej a znacie coś fajnego dziewczynki na suche stópki? mam strasznie suche stopy szczegolnie pięty i prawie mi skóra pęka

[xAdax]

Napisane przez SleepingBeuty

Witam drogie wizażanki

Jestem osobą posiadającą bardzo dużo kompleksów. Mam dużą nadwagę, trudno mi się jej pozbyć min. przez tarczycę. Zawsze czułam się osobą nielubianą - możliwe, że poprostu to sobie wmówiłam. Jestem osobą spokojną, nie lubie imprez, alkoholu. Jestem domatorką i większość czasu spędzam w domu.

Ostatnio postanowiłam zmienić coś w moim życiu. Napewno nie zmienie charakteru, to niemożliwe, poza tym chce być soba. Doszłam do wniosku, że ludzie nie lubią mnie za to czy imprezuje, tylko za to jaka jestem. Staram się być szczera, otwarta, pomocna. Dogaduję się z coraz większą ilością osób, z niektórymi się wygłupiam, innym słóżę radą i pomocą. Przede wszystkim nikogo nie udaję.

Postanowiłam zmienić też coś w moim wyglądzie, zmieniłam fryzurę na bardziej odważną, przefarbowałam włoski, zapuściłam i pomalowałam paznokcie , zaczęłam troszkę inaczej się ubierać i rozpoczęłam codzienną walkę z kaloriami - ćwicze ! Zmienił się mój wyglad, sposób postrzegania świata, a przede wszystkim zyskałam pewności siebie.

Nigdy nie zmieni się otaczającego świata, można zmienic coś w sobie, zrobić coś dla siebie, byc bardziej otwartym. Wtedy świat zmieni się w naszych oczach .

Ioby tak dalej! A tak btw. to uważam, że szczerość to podstawa bycia sobą. Ja tam zawsze mówię co myślę, nienawidzę kłamstwa.

[SleepingBeuty]

Stosowałam ją miesiąc i schudłam 7 kg. Starałam się jej przestrzegać jak tylko moglam. Teraz mam inną diete i schudłam 3 kg narazie, spowodowane to było świętami, osiemnastką koleżanki. Wtedy trudno zachować dietę.

Masz policystyczne jajniki ? U mnie lekarze podejrzewają. Możesz coś o tym powiedzieć ?

Też szukam czegoś na suche stopy

[biala17a]

Swietny wątek, taki dodajacy nadzieje ze i ze mna cos sie da zrobic moja samoocena ostatnimi czasy zjechala prawie do zera, walcze z ciezka sesja, miotam sie z zwiazku (kryzys na horyzoncie...), martwie o chora mame.. A oprócz tego z cala jaskrawoscia uswiadomilam sobie ze jestem strasznie... szara, nieciekawa zero polotu, elegancji, kobiecosci... Z racji goracego czasu na studiach wrzucam na grzbiet co akurat jest czyste, nakladam puder i juz musze leciec na zajecia... Stwierdzilam ze nie moge tak dalej zyc, skoro inni na wszystko maja czas i motywacje, znajde i ja
Czytajac o waszych zmaganiach mam o wiele wiecej motywacji

[SleepingBeuty]

Napisane przez biala17a

Swietny wątek, taki dodajacy nadzieje ze i ze mna cos sie da zrobic moja samoocena ostatnimi czasy zjechala prawie do zera, walcze z ciezka sesja, miotam sie z zwiazku (kryzys na horyzoncie...), martwie o chora mame.. A oprócz tego z cala jaskrawoscia uswiadomilam sobie ze jestem strasznie... szara, nieciekawa zero polotu, elegancji, kobiecosci... Z racji goracego czasu na studiach wrzucam na grzbiet co akurat jest czyste, nakladam puder i juz musze leciec na zajecia... Stwierdzilam ze nie moge tak dalej zyc, skoro inni na wszystko maja czas i motywacje, znajde i ja
Czytajac o waszych zmaganiach mam o wiele wiecej motywacji

Bardzo się cieszę, że mój wątek pomaga wam w jakiś sposób, dodaje wam wszystkim moje kochane motywacji .

Ja jeszcze nie zdążyłam skączyć liceum, nawet nie przemęczyłam 2 klasy. Boję się strasznie co to będzie, gdy zacznę studiować. Nie wiem ile stresu przynoszą wam sesje, egzaminy itp., ale się domyślam. Rozumiem, że możesz nie mieć czasu, ale jak dobrze rozplanuje się dzień napewno chociaż chwilka na relaks się znajdzie. Jeśli chodzi o to, że wydajesz się sobie nieciekawa, szara, postaraj się coś z tym zrobić, udaj się do fryzjera, pomaluj się jakoś ładnie, zmień styl ubierania. W sklepach są takie promocje, że aż chce się kupować . Mam nadzieje, że z mamą będzie wszystko w porządku, to napewno bardzo ciężkie dla Ciebie . Gdy byłam pierwszy raz na obozie (miałam z 9 lat)moja mama miała operacje, dowiedziałam się o tym jak wróciłam do domu i zobaczyłam ją w łózku obolała, wiem że to straszne

Koleżanki powyżej dały fajne sposoby na rozluźnienie się. Taki salon piękności, masaże, kąpiele, peelingi w domciu . Na to napewno znajdziesz chwilkę !

Wybacz, że moja odpowiedz taka bez ładu i składu i nic nie wnosząca, ani nie pomagająca, ale nie jestem w stanie normalnie funkcjonować - dzien mnie wykonczyl. Gdyby jakis polonista zobaczył mój post oooo.

[modzianka]

siemanko malenkie ja wrocilam wlasnie z uczelni, juz mam w wiekszosci sytuacje wyklarowana i wiem ze na pewno dam rade ze studiami bo co to takiego? nie ma egzaminu ktorego nie da sie zaliczyc SleepengBeauty zazdroszcze i to bardzo mam mega piekne wspomnienia z liceum i bardzo chetnie bym jeszcze do niego wrocila i to na kilka lat a nie tylko na 3 ale studia tez sa fajne chociaz mysle ze dzienne sa o wiele fajneijsze niz zoczne bo zaoczne odbieraja jednak mozliwosc poznania wsponialych ludzi( chcociaz ja ez poznalam cudowne dziewczyny) ale omijaja mnie takie imprezy ze glowa mala, no ale coz przynajmniej juz wiem co to znaczy studia+praca=dorosłosc... .. myślę Sleeping że spróbuję Twoja dietke bo w sumie nie mam nic do stracenia oprocz kg Co do policystycznych jajnikow to mialam odkad pamietam problemy z okresem albo nieregularny albo w ogole przez kilka miesiecy sie nie pojawial na poczatku myslalam ze to po prostu w zwiazkuz dorastaniem no ale w koncu poszlam do endo dala mi skierowanie na badania, zrobilam badania i okazalo sie ze mam to schorzenie. Objawia się to tym, ze wypadaja wlosy, pojawia sie owlosienie na calym ciele w roznych miejscach, sa problemy z miesiaczka. no i biore tabletki regulon. najpierw bralam sndi ale zle sie po nich czulam. no i w sumie to by bylo na tyle. noo i jeszcze jedno dosc wazne- nie leczone prowadzi do bezpłodnosci no ale wierzymy ze wszystko bedzie ok

[SleepingBeuty]

Jestem dumna z Ciebie

Mi lekarz mówił, że gdy ma się te policysyczne jajniki, to zeby zajsc w ciąże trzeba przeprowadzic zabieg bezinwazyjny, ktory polega na naklóciu tych jajników, żeby mogło dojść do owulacji.

[wiefiulecka]

Niedawno natrafiłam na ten wątek i w końcu mam czas aby tutaj coś naskrobać

Mi bardzo przeszkadza mój nos jest to mój największy i chyba jedyny kompleks (nie jestem do końca jakoś super zadowolona ze swojego wyglądu ale gdyby nie ten nos to nie byłoby tak źle). Denerwuje mnie jeszcze mój brzuch ale to już tylko moja wina i da się to poprawić, tak samo jak cerę, która jest bardzo średnia .
Wiem, że na pewno dużo dziewczyn ma o wiele gorsze kompleksy ale ten nos nie daje mi spać Nie da się nic z nim zrobić na operację plastyczna mnie nie stac, po drugie bym się bała .



pozdrawiam wszystkie Wizażanki, jak i założycielkę tego wspaniałego wątku

[modzianka]

Napisane przez SleepingBeuty

Mi lekarz mówił, że gdy ma się te policysyczne jajniki, to zeby zajsc w ciąże trzeba przeprowadzic zabieg bezinwazyjny, ktory polega na naklóciu tych jajników, żeby mogło dojść do owulacji.

ło matko nie mów a ja dziś bede sie uczyc, jutro do pracy ( bleee:p) a w przyszlym tygodniu wpada do mnie kolezanka i bedzie mi regulowac brwi i zakladac henne na brwi i rzesy w sumie jest fryzjerka wiec moze i na farbowanie i wyrównanie grzywki ją namówię bylam dzis u lekarza bo ostatnio cos mi serducho nawala, albo mnie kłuje albo jakies dławienie mam no i lekarz skierowal mnie na badania. ciekawe co to za paskudztwo. kurde nozka dalej troszke pobolewa ale zamowilam juz sobie taka specjalna skarpetke z opaska na kostke wiec musi mi pomoc i bede mogla cwiczyc na fitnesie a od czwartku przechodze na dietke Sleep dziewczyny, obojetnie co robicie musicie myslec pozytywnie, na pewno wszystko sie uda, a tylko troszeczke Waszej ingerencji i inicjatywy a staniecie się jeszcze pięniejszymi kobietami niż jestescie, w dodatku pewnymi siebie i swojej atrakcyjnosci i sexapilu

[201610041047]

Napisane przez wiefiulecka

Niedawno natrafiłam na ten wątek i w końcu mam czas aby tutaj coś naskrobać

Mi bardzo przeszkadza mój nos jest to mój największy i chyba jedyny kompleks (nie jestem do końca jakoś super zadowolona ze swojego wyglądu ale gdyby nie ten nos to nie byłoby tak źle). Denerwuje mnie jeszcze mój brzuch ale to już tylko moja wina i da się to poprawić, tak samo jak cerę, która jest bardzo średnia .
Wiem, że na pewno dużo dziewczyn ma o wiele gorsze kompleksy ale ten nos nie daje mi spać Nie da się nic z nim zrobić na operację plastyczna mnie nie stac, po drugie bym się bała .



pozdrawiam wszystkie Wizażanki, jak i założycielkę tego wspaniałego wątku

no z nosem to ciężka sprawa zawsze jakiś puder matujący trochę go może przymaskować czy coś a w przyszłości może jeszcze zarobisz więcej kasy i da się trochę poprawić naturę


kurcze jak czytam o tych dietach to aż mi się zachciało coś zdrowego zjeść

[modzianka]

no siemanko ja dziś w ramach zdrowego odżywiania czy czegokolwiek zdrowego zaparze sobie pokrzywke i wypije kubeczek a moze i jakas maseczke z zoltek na wloski hmmmm plan dobry nic, jutro ide do pracy a tak mi sie nei chce dziewczynki chwalcie sie swoimi cudownymi sposobami na piekne cialo, wlosy itp jestem ciekawa Waszych zlotych srodkow

[SleepingBeuty]

Napisane przez wiefiulecka

Niedawno natrafiłam na ten wątek i w końcu mam czas aby tutaj coś naskrobać

Mi bardzo przeszkadza mój nos jest to mój największy i chyba jedyny kompleks (nie jestem do końca jakoś super zadowolona ze swojego wyglądu ale gdyby nie ten nos to nie byłoby tak źle). Denerwuje mnie jeszcze mój brzuch ale to już tylko moja wina i da się to poprawić, tak samo jak cerę, która jest bardzo średnia .
Wiem, że na pewno dużo dziewczyn ma o wiele gorsze kompleksy ale ten nos nie daje mi spać Nie da się nic z nim zrobić na operację plastyczna mnie nie stac, po drugie bym się bała .



pozdrawiam wszystkie Wizażanki, jak i założycielkę tego wspaniałego wątku

Dziękuje za pozdrowienia

A co z tym Twoim noskiem jest nie tak ?

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez modzianka

ło matko nie mów a ja dziś bede sie uczyc, jutro do pracy ( bleee:p) a w przyszlym tygodniu wpada do mnie kolezanka i bedzie mi regulowac brwi i zakladac henne na brwi i rzesy w sumie jest fryzjerka wiec moze i na farbowanie i wyrównanie grzywki ją namówię bylam dzis u lekarza bo ostatnio cos mi serducho nawala, albo mnie kłuje albo jakies dławienie mam no i lekarz skierowal mnie na badania. ciekawe co to za paskudztwo. kurde nozka dalej troszke pobolewa ale zamowilam juz sobie taka specjalna skarpetke z opaska na kostke wiec musi mi pomoc i bede mogla cwiczyc na fitnesie a od czwartku przechodze na dietke Sleep dziewczyny, obojetnie co robicie musicie myslec pozytywnie, na pewno wszystko sie uda, a tylko troszeczke Waszej ingerencji i inicjatywy a staniecie się jeszcze pięniejszymi kobietami niż jestescie, w dodatku pewnymi siebie i swojej atrakcyjnosci i sexapilu

Ja byłam niedawno u fryzjera, a raczej fryzjer u mnie;d zmieniłam tez kolor brwi. U? kosmetycznki umówiłam się na wypalaniu prądem wloskow z szyii, bylam juz na 2 zabiegach, efekty beda moze po 10 ;p . Ja miałam problemy z sercem, ale okazalo się, ze to problem nerwow. Szybko do lekarza i poinformuj odrazu jak bedziesz cos wiedziala

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Napisane przez modzianka

no siemanko ja dziś w ramach zdrowego odżywiania czy czegokolwiek zdrowego zaparze sobie pokrzywke i wypije kubeczek a moze i jakas maseczke z zoltek na wloski hmmmm plan dobry nic, jutro ide do pracy a tak mi sie nei chce dziewczynki chwalcie sie swoimi cudownymi sposobami na piekne cialo, wlosy itp jestem ciekawa Waszych zlotych srodkow

ja zaczełam się smarować oliwką babmino;d pachne jak niemowlaczek ;d

[wiefiulecka]

Napisane przez SleepingBeuty

Dziękuje za pozdrowienia

A co z tym Twoim noskiem jest nie tak ?


d

Mam zdaniem innych " lekkiego garba" moim zdaniem mam totalnego garba

[biala17a]

czesc dziewczyny, co u was nowego? u mnie troche luzu, bo mialam miec jutro dwa kolokwia, a bedzie tylko jedno, drugie udalo sie na poniedzialek przesunac ;-)
bylam dzis w aptece i stojac w kolejce zauwazylam przy kasie wystawione maseczki do wlosow Waxa, ktore dziwczyny z wizazu tak chwala no i skusilam sie moze ktoras z was juz tego uzywala?
na razie siadam do nauki, a wieczorem sobie wypróbuje tego specyfiku ;-)

[modzianka]

a ja wlasnie wrocilam z pracy. jutro z rana lece do przychodni na badania mam zlecona morfologie, mocz i jakies inne a poza tym jeszcze dodatkowo ekg wiec mam nadzieje ze wszystko bedzie ok a ja wczoraj zamiast z kubeczkiem pokrzywki wylądowalam z szejkiem i wiesmakiem na spotkaniu z kolega :P