szukam koleżanki z Katowic, Gliwic lub okolic ;-)

[modzianka]

hej dziewczyny dziewczyny a mnie nie bardzo pasuje piatek, urodziny wujaszka ktorego i tak nei lubie ale musze isc na domiar złego w sobote jego synus na urodzinki i tez musze isc bo o co zrobic w jednym dniu-jak zrobia w dwa dni to trzeba dac dwa rezenty pier***** materialiści.... no ale coz, na nastene sotkanie na pewno sie zalapie a Agusiu Tobie to sie szykuje kopniak w dupezke od modzianki.....mialas isc do dentysty i co??? najpierw musialabys isc do normalnego dentysty i on da Ci skierowanie do chirurga szczekowo-twarzowego. Lutien a co u Ciebie? powiedz mi, bo to chyba z Toba rozmawialam na temat kupna mieszkania na nikiszu, w jaki sposob chcecie je kupic? przez przetarg? Mead jak sie czujesz?

[Mead]

modzianka dzięki za pamięć, chyba będę żyć
przytulanka współczuję ząbka, sama bym się musiała do dentysty wybrać, ale ja się bojeeee

Fajnie by było jakby spotkanie wypaliło. Trochę się nim stresuje, bo wy pewnie takie wywizażowane () a ja wyskoczę jak udup z zza krzaka Także jakby co to nie uciekajcie przede mną.

[modzianka]

dziewczyny jestem zakochana......jestem autentycznie zakochana.... i to chyba dzieki waszym zyczeniom swiateczno-noworocznym i mojemu i adriana zyczeniu ktore zlozylismy sobie w sylwestra przez tel..... wczoraj adrian u mnie byl i siedzielismy sobie, ogladalismy filmy, jedlismy ciacho i frytki i bylo cudownie, dzis oszlismy na spacerek i bylo jeszcze cudowniej no i.....stwierdzilismy ze jestesmy para, i to od naszej pierwszej randki czyli od 02.01.2010 aaah jestem taka szczesliwa

[Mead]

No no no

[nielegalnaa]

Mead - ja też przed pierwszym spotkaniem z dziewczynami się trochę stresowałam, ale naprawdę nie ma czym Było świetnie

Paulinko - cieszę się Twoim szczęściem Bardzo fajnie, że to się tak rozwinęło, mam nadzieję, że będzie rozwijać się nadal!
Szkoda tylko, że nie możesz w przyszły piątek, chyba, że zawsze możemy przesunąć o tydzień czy coś. Miło by było gdyby termin odpowiadał wszystkim, choć wiem, że czasem z tym ciężko, ale za pierwszym razem dałyśmy radę

A tak poza tym...ciekawe co się dzieje z Beatą i Żanetką?

[przytulanka87]

Witam Kochane....
Paulinko tak się cieszę Twoim szczęściem.......super: )...ja wiedziałam że Wam się uda....
A tak na marginesie to możemy się już umówić na te zabiegi ja tylko będziesz miała czas....zajęcia mam dopiero 13/14luty....
Ja nie wiem czy będę mogła być na tym spotkaniu....ale do piątku jeszcze trochę czasu więc wsio może się zmienić...

[lutien]

Cześć Dziewczyny
Paulinko - super, że Ci się tak dobrze układa z Adrianem Trzymam kciuki, żeby tak się utrzymało
Ja nie wiem, czy też dam radę w piątek. TŻ wraca w piątek o 1 w nocy, a ja o 8 rano w sobotę mam już jazdy (robię prawko). Tak więc jeśli już to tak troszkę wcześniej mi pasuje (17-18).
Ja dziś padam na pysk. Kilka dni temu zdecydowaliśmy z TŻ, że pora zacząć organizować ślub i wczoraj zaczęłam przeglądać różne miejsca i kurczę coś ciężko to widzę. Tak się zestresowałam, że nie znajdę nic, co by mi odpowiadało, że spać całą noc nie mogłam Tak więc w pracy dziś staram się udawać, że coś robię
Miłego dnia

[Tycikata]

Hej Dziewczyneczki
ja tez do końca jeszcze nie wiem czy mi ten piątek będzie odpowiadał.. zresztą kolejny weekend mi całkowicie odpada

Paulinko jeeeeej ale słodko cieszę się że jesteś szczęśliwa i oby tak było zaawsze

[modzianka]

dzięki dzięki moje kochane mam nadzieję że z każdym miesiącem będzie coraz coraz coraz lepiej i lepiej aahhh uwielbiam takie słodkie początki hmmm ja proponuje spotkanie w ostatnim tygodniu ferii tzn nei wiem jak Wy, bo ja do szkoly ide dopiero w ostatni weekend lutego o ile sie nie myle to jest chyba 26-27-28

[squeak1989]

No to chyba przesuniemy to nasze spotkanko, ja też jednak nie mogę w piątek, pracuję przez kilka następnych weekendów do 21.00 więc raczej ciężko.

[Mead]

No nie, jak ja chce zostawić tzta dla was na piątek to wam nie pasuje
Dobra, przynajmniej się objem chispów i wam nie dam, ot co

Kurde, fajnie że tak można was poczytać

[modzianka]

eee yyy zyjecie Paskudy? ja wczoraj bylam sobie na urodzinkach u brata ale ani sie nie pobawilam ani nawet nie napilam alko bo jakos z bratem mam hujo** kontakt, dla niego wazniejsi sa znajomi Bo przeciez ja nie jestem jego siostra....eeeeh szkoda gadac. A dzis mam egzamin z gramatyki...masakra!!.... mam nadzieje ze jakos przetrwam buziaki

[lutien]

Napisane przez modzianka

eee yyy zyjecie Paskudy? ja wczoraj bylam sobie na urodzinkach u brata ale ani sie nie pobawilam ani nawet nie napilam alko bo jakos z bratem mam hujo** kontakt, dla niego wazniejsi sa znajomi Bo przeciez ja nie jestem jego siostra....eeeeh szkoda gadac. A dzis mam egzamin z gramatyki...masakra!!.... mam nadzieje ze jakos przetrwam buziaki

To będę trzymać kciuki Ja na szczęście nie bywam na rodzinnych uroczystościach, bo mam za daleko To jest plus, bo odkąd mam z rodzinką sporadyczny kontakt, to jakoś bardziej ich polubiłam
U mnie ostatnio pozytywnie Wczoraj byłam u lekarza i się dowiedziałam, że powoli normują mi się hormonki (bo zawsze miałam z nimi problem). Zaczynam planować swoje wesele. Mam też nadzieję na szybkie kupno mieszkanka Tak więc nic nie jest w stanie popsuć mi humoru

Napisane przez modzianka

Lutien a co u Ciebie? powiedz mi, bo to chyba z Toba rozmawialam na temat kupna mieszkania na nikiszu, w jaki sposob chcecie je kupic? przez przetarg?

Nie doczytałam jakoś tego postu Rozważamy wzięcie pośrednika, przetargów szukałam, ale nie wiem, kto się w przypadku Nikisza tym zajmuje (tzn. która spółdzielnia, miasto, czy ktoś jeszcze inny...)

[przytulanka87]

Witam dziewczynki w ten zimowy wieczór
Ja tam Wam dzionek dzisiejszy minął??
Wyobraźcie sobie że ja dziś pierwszy raz w życiu robiłam jajecznicę......hehe..... .tak jajecznicę........masakra ....zdałam se z tego sprawę jak wbijałam jajka na patelkę...normalnie przez pół dnia się śmiałam........większość potraw robiłam ale specem od jajecznicy zawsze był mój TŻ...hahaha.....
Aj mykam do łóżeczka bo jutro idę na rozmowę w sprawie pracy...
Dobrej nocki

[lutien]

To będę trzyma kciuki U mnie po staremu - nie ma o czym pisać (oprócz tego, że jutro TŻ wraca )

[modzianka]

hej hej u mnie dosc nudnawe zycie...w dalszym ciagu.....no więc Agusiu jak byś znalazła czas tak po20 na jakas regulacje brwi i farbowanie henna bylabym wdzieczna z Adriankiem romansik kwitnie sesja prawie zaliczona jakoś ciągnę a dziś stwierdzilam ze zrobie sobie żel na pazurkach tisy strasznie niszcza mi paznokcie, ale zelik jak mi sie znudzi to wymocze go w zmywaczu do paznokci z acetonem i sam zejdzie a co u Was?

[przytulanka87]

Oki Paula.........to dasz mi jeszcze znać jak coś.....ok??

[nielegalnaa]

Ehh co u mnie się nie działo ostatnio dlatego niestety bywam rzadziej. Raz, że problemy stresowo-emocjonalne, dwa - nie zaliczone dwa egzaminy, trzy zepsuty laptop...a ja na tym swoim starym gracie nie lubię siedzieć

W tym tygodniu pracuję sobie ostatni tydzień, więc nareszcie po 14 będzie wypłata! Będę mogła zaszaleć w końcu i odbić sobie wszystkie smutki Egzaminami się na razie nie przejmuję - sesja poprawkowa dopiero od 15tego

Z niepodobnych do mnie rzeczy to muszę powiedzieć, że za sprawą mojej koleżanki wybieram się na koncert Dody w niedzielę Właściwie uznałam, że może być ciekawie choć nigdy jej nie słuchałam.

Rozmawiam sobie też ostatnio przez MSN z pewnym francuzem Jest świetny, cieszę się że w jakiś sposób mogę podszkolić angielski i poznać kogoś zza granicy. Zresztą uwielbiam gdy do mnie pisze po francusku - oczywiście po uprzednim przetłumaczeniu na angielski

A co tam u Was kochane?

[modzianka]

nooo Anett cóż to za uwielbienie obcego francuzkojęzycznego męSzCzyzny? cio by powiedzial Twoj tz? a ja dzis mialam egzamin jutro tylko czysta pro forma jade na uczelnie a potem 3 dni harowki w robocie...ale za to w sobote jade z A do szczyrku na walentynki a W jak planujecie ten milusi dzien? i gdzie sie ojawily nasze nowe kolezanki? a o stare to juz nie pytam....

[nielegalnaa]

A mój TŻ nic na to w sumie choć się śmieje, że ten francuz pewnie lepszy od niego
No ja Walentynek nie obchodzę nigdy, więc tak jak pisałam idę na koncert z kumpelą
Życzę nam wszystkim rychłego zakończenia pozytywnie sesji

A ja też się zastanawiam gdzie się nam pogubiły niektóre dziewczęta?

[lutien]

Cześć Dziewczyny Ja nie piszę, bo od piątku mam nareszcie TŻ-ta w domu i jeszcze się nacieszyć nie zdążyłam
My jeszcze nie wiemy, co będziemy robić w walentynki. Nie przepadamy oboje za tym świętem, choć zawsze korzystamy z okazji, żeby gdzieś sobie wyjść. W tym roku planujemy albo iść do IMAXu na Avatara (byliśmy już w normalnym kinie na 3D, ale podobno w IMAXie są jeszcze lepsze efekty, a film nam się bardzo spodobał) albo pójdziemy do restauracji japońskiej.
W ogóle ostatnio mam świetny humor Co chwila coś miłego mi się przytrafia
Miłego dzionka

[modzianka]

Napisane przez lutien

Cześć Dziewczyny Ja nie piszę, bo od piątku mam nareszcie TŻ-ta w domu i jeszcze się nacieszyć nie zdążyłam
My jeszcze nie wiemy, co będziemy robić w walentynki. Nie przepadamy oboje za tym świętem, choć zawsze korzystamy z okazji, żeby gdzieś sobie wyjść. W tym roku planujemy albo iść do IMAXu na Avatara (byliśmy już w normalnym kinie na 3D, ale podobno w IMAXie są jeszcze lepsze efekty, a film nam się bardzo spodobał) albo pójdziemy do restauracji japońskiej.
W ogóle ostatnio mam świetny humor Co chwila coś miłego mi się przytrafia
Miłego dzionka

restauracja japonska? mow wszystko co o niej wiesz przede wszystkim czy tam jest drogo, jakie jedzonko, czy trzeba jesc paleczkami i zy siedzi sie na poduchach czy przy normalnych stolikach? intrygujace zeby zrobic sobei taki wypad z tym paskudem chociaz ja nie wiem czy on umialby sie tam zachowac milego dnia

[lutien]

Napisane przez modzianka

restauracja japonska? mow wszystko co o niej wiesz przede wszystkim czy tam jest drogo, jakie jedzonko, czy trzeba jesc paleczkami i zy siedzi sie na poduchach czy przy normalnych stolikach? intrygujace zeby zrobic sobei taki wypad z tym paskudem chociaz ja nie wiem czy on umialby sie tam zachowac milego dnia

Niestety Ci nie odpowiem na te pytania, bo nei znam szczegółów. TŻ dostał namiary od kumpla, który się fascynuje Japonią i on mówi, że jest tam super. Wypytam TŻ-ta o szczegóły i dam Ci znać

[gosiaczek1234]

Witam kochane!
Mam nadzieję, że mogę dołączyć do Waszego grona.
Jestem z Gliwic, mam 25 lat- rowniez chcialabym poznać nowych znajomych, z którymi można by się spotkać. Obecnie jestem w Holandii, ale dosyć często bywam w Polsce,takze bylabym jak najbardziej za jakimś spotkankiem.
Muszę wczytać się w Wasze wszystkie wypowiedzi, żeby chociaż troszkę Was poznać...

[nielegalnaa]

Witamy Cię Gosiu na spotkanka możesz liczyć jak najbardziej, pierwsze już za nami. Przy drugim mamy póki co problemy z dogadaniem się co do daty, ale mam nadzieję, że w końcu nam wypali

[gosiaczek1234]

Cieszę się Mam nadzieję, że mi również uda się być na kolejnym spotkaniu.
A na kiedy mniej więcej planujecie to spotkanko?
A pierwsze spotkanie kiedy się odbyło? Jak wrażenia? Gdzie się odbyło i czy dużo osóbek było?
Pozdrawiam serdecznie.
I życzę wszystkim miłego dnia i pracy
Ja obecnie siedzę w domciu bez pracy i się strasznie nudzę:/
O jejciu, jak ja chciałabym już iść do pracy....
Siedzę tak już drugi tydzień w domciu i mam dość....jednak praca jest czymś koniecznym w Naszym życiu.
W dodatku jakieś przeziebienię mnie bierze i faszeruje się lekartswami.
Buziaczki

[przytulanka87]

Witam dziewczynki
Ja się trochę nudzę,ale to nie na długo bo zaraz muszę obiad przygotować....hehe....
Witam Cię Gosiu.....nasze pierwsze spotkanie było w Katowicach(Garaż)....100% frekwencja była....i było bardzo miło....
Właśnie dzieweczki musimy ustalić kolejne spotkanko koniecznie,tak zeby nam wszystkim odpowiadało z czasem

[piccola87]

Witam Was po długiej nieobecności
Mam nadzieję, że wybaczycie mi, że Was tak zaniedbałam, ale jak w końcu obudziłam się z bezsensownego zauroczenia z początku roku:/ to dopiero dotarło do mnie jaki ogrom wiedzy mam do przyswojenia. Musiałam przyłożyć się do nauki:/. Takim sposobem pozdawałam wszystko w pierwszym terminie, a magisterek z mikroekonomii oblał wszystkich, którzy zostali:/. No a jeśli nie mam zaliczonych ćwiczeń nie mogę podejść do egzaminu z wykładów:/. Nie są to studia moich marzeń;( nie chcę już tam więcej iść;(.
Przeglądnęłam co tam pisałyście tak 5/10. Teraz dopiero usiąde i poczytam od dechy do dechy. I widzę też, że o jakimś spotkaniu jest mowa. I że już teraz jestem jedyna samotna w tym gronie. Ale ja przypominam o planowanym dichu.
Jak Kochane spędzacie ostatki??

Nic, biorę się za czytanie

Pozdrawiam Was cieplutkoooo

[przytulanka87]

No witamy witamy Żanetka..........w końcu.......
To jesteśmy już dwie chętne na porządną potańcówe....
Ja osobiście jak na razie nie mam żadnych planów co do ostatek :/

[piccola87]

Aguś no w końcu. Ale nadrobiłam zaległości w czytaniu osobiście myślałam, że coś więcej tu naskrobałyście, ale widzę, że wszystkie jesteście bardzo zajęte. Tzn. ja już porządnych potańcówek miałam 2 w tym roku ale heheh ciagle mi mało. Nawet nie sądziłam, że mam takie branie na parkiecie hahah. Ale po nieudanej znajomości z tym głupim kolesiem musiałam się wyszaleć... kolesie są do dupy. Dlatego Aguś, ja zawsze i wszędzie najchętniej to jutro bym gdzieś poszła potańczyć ale Wy pewnie już macie jakieś plany... a fajnie by było tak większą grupą.
Paulinka powodzenia z nową miłością