Kolczyk w chrząstce - jak długo boli gojenie?

[tomidaj]

Stosuję tę papkę z aspiryny już ponad tydzień i ziarnina w znacznym stopniu zniknęła.

[baxie]

Hmmm, a czy ziarnina może powstać nie w miejscu przechodzenia kanału, ale zupełnie obok niego? W dodatku w tym samym dniu w którym było przekłuwane? Może jestem panikarą, ale mam taką gulkę, czy to możliwe?

[miss venflon]

nie-ziarnina w jeden dzień się nie tworzy

[Rose Madder]

Ja zrobiłam sobie kolczyk w chrząstce na początku lutego, w sumie olałam go, niczym nie przemywałam i ogólnie się nim nie zajmowałam i sam z siebie zagoił mi się w czerwcu, nie bolał mnie już ani nic. Ogólnie da się przeżyć ten ,,ból" gojenia, o ile można to tak nazwać.

[baxie]

dzięki, muzę trochę wyluzować a co do bólu, to nie było tak źle jak myślałam że będzie, najpierw uczucie jak igła przechodzi przez mięcho, a potem jak chrząstka stawia opór... odgłos klikania kapsla od frugo i po krzyku. ale satysfakcja potem jest ogromna!

[asia_00]

ja przebilam we wtorek, boli mnie troszke, psikam ocentiseptem, ale po przeczytaniu watku boje sie tych wszystkich komplikacji poniewaz przebijalam u kosmetyczki pistoletem..kosmetyczka powiedziala ze mam codziennie krecic kolczykiem-ale starsznie to boli i wyciagnac go po 3 tygodniach i wymienic..? a z tego co widze odradzacie takie szybkie wyciaganie.. co robic zeby wszystko sie dobrze goilo?

[baxie]

nie wiem czy kręcenie jest najlepszym pomysłem... przecież będziesz za każdym razem rozdrapywać powstały strupek i utrudniać w ten sposób proces gojenia. a skrzepy same odpadają, np - kiedy rozmiękają po kąpieli albo się wysuszają :/ poza tym podrażniasz przekłute miejsce... mi w salonie piercingu powiedzieli że mam wyciągnąć dopiero po 2 miesiącach, a do miesiąca nie mam nawet myśleć o basenie. więc wydaje mi się że 3 tyg. to ździebko za mało żeby go zastępować innym kolcem. pozdro (;

[miss venflon]

Napisane przez asia_00

ja przebilam we wtorek, boli mnie troszke, psikam ocentiseptem, ale po przeczytaniu watku boje sie tych wszystkich komplikacji poniewaz przebijalam u kosmetyczki pistoletem..kosmetyczka powiedziala ze mam codziennie krecic kolczykiem-ale starsznie to boli i wyciagnac go po 3 tygodniach i wymienic..? a z tego co widze odradzacie takie szybkie wyciaganie.. co robic zeby wszystko sie dobrze goilo?

wyciągnąć i iść do piercera-który włoży sterylny i odpowiedni kolczyk do chrząstki-i nie będzie plótł bzdur o kręceniu i wymienianiu po 3 tygodniach

[asia_00]

dzieki za odpowiedz to zaprzestaje krecenia kolczykiem w takim razie

[wpatrujacy sie elf]

Czesc dziewczyny !
Mnie dzis naszlo, i zrobilam kolczyka .
Mnie ucho boli, naprawde boli. Robilam kolczyka u piercera ktory zrobil mi go....pistoletem. Majac kolczyki w uszach wszystko goilo sie pieknie, ale gdy zrobilam kolczyka w nosie i mialam kolczyka ze stali chirurgicznej to mi sie papral, i sie okazalo ze mam uczulenie...

Moje pytanie jest nastepujace-dlugo bede meczyc sie z bolem? I czym przemywac dziorke gdy nie mam dostepu do octeniseptu (jestem poza granicami Polski)

[baxie]

mnie bolało jakiś tydzień, ze 4 dni tak że nie mogłam się położyć na przekłutym uchu, a 3 dni pobolewało jak się na nie kładłam. potem się przyzwyczaiłam i bolało już tylko przy gwałtowniejszych ruchach (np kiedy zaczepiły się włosy). przemywaj solą fizjologiczną rozpuszczoną w ciepłej wodzie, jest ogólnodostępna w aptece, albo spirytem (podobno nie zaleca się przemywania wodą utlenioną) i uważaj żeby za bardzo nie szarpać kolca, bo może wyskoczyć ci ziarnina. pozdrawiam!

[wpatrujacy sie elf]

Staram sie go nie szarpac Ewentualnie haczy przy myciu wlosow W Sol fizjologiczna zainwestowalam w Polsce. Przemywam ale nie rozcienczam jej w goracej wodzie... Mam kolczyk 4 dzien, i juz od 2 dni spie sobie na tym uchu. Na poczatku boli ale potem jest oki.

[effy96]

Ja sobie dziś przekuwałam u kosmetyczki pistoletem i w ogóle nie bolało, nawet teraz jak już ucho nie jest zamrożone to nie boli. Czuje że jest ciepłe ale takie strasznego bólu nie ma. Miałam tylko problem bo u kosmetyczki nakrętka nie wchodziła i babka starała się ją wymienić i przy 10 parze kolczyków się udało, ale co tam, ja jestem zadowolona

[zuzuchaa]

Cześć dziewczyny jesteście tu jeszcze ? ja sie zdecydowałam na pczekłucie chrząstki tylko teraz sie zastanawiam czy lepiej się wybrać do piercera czy do kosmetyczki ?

[rosiek]

Napisane przez zuzuchaa

Cześć dziewczyny jesteście tu jeszcze ? ja sie zdecydowałam na pczekłucie chrząstki tylko teraz sie zastanawiam czy lepiej się wybrać do piercera czy do kosmetyczki ?

odpowiedź banalna i oczywista, do wykwalifikowanego piercera z porządnym studio

[zuzuchaa]

dzieki rosiek, mam jeszcze jedno pytanie, gdyz jestem nowa w temacie piercingu, jesli chciałabym zrobic sobie 3 kolczyki wysoko w chrząstce to mogę je zrobić za jednym zamachem czy trzeba odczekać jakiś czas miedzy jednym a drugim ?

[zuzuchaa]

dzieki rosiek, a mam jeszcze jedno pytanko, jako że jestem nowa w temacie piercingu, jeżeli chcę zrobić 3 kolczyki wysoko w chrząstce to mogę zrobić je za jednym zamachem czy trzeba odczekać jakiś czas między jednym a drugim ?

[rosiek]

Napisane przez zuzuchaa

dzieki rosiek, a mam jeszcze jedno pytanko, jako że jestem nowa w temacie piercingu, jeżeli chcę zrobić 3 kolczyki wysoko w chrząstce to mogę zrobić je za jednym zamachem czy trzeba odczekać jakiś czas między jednym a drugim ?

zrobiłabym je po kolei, każdy po dokładnym wygojeniu poprzednika - nie wiesz jak zareaguje Twoje ciało i czy będziejsz je właściwie pielęgnować.
Z resztą wszystkie Twoje wątpliwości rozwieje dobry piercer, nie masz się o co martwić

[zuzuchaa]

Witam Was ponownie, zrobilam dzis kolczyk wlasnie helix kółko sztuk 1. Robił piercer bez zneczulenia igłą, ból był nie do opisania ! Potem dał mi pare wskazówek jak o to dbać, kazał 2 razy dziennie delikatnie poruszac i przemywac solą fizjologiczną albo octeniseptem i wszystko było dla mnie wtedy jasne, ale teraz nasuwają mi się kolejne pytania. Ucho nadal boli, jak dotykam to baaaardzo boli, od przekłucia minęło ok 6 godzin. I tu prosze o radze, czy mam krecic tym kolczykiem juz od teraz czy jak przestanie chociaz troche bolec ?

[Natka Patka]

3 tygodnie temu zrobiłam sobie kolczyka. koleżanki mi w szkole robiły najpierw mi na oszczyły kolczyka polały sobie ręce moje ucho i kolczyka wodą utlenioną .i przebiły... nic mnie nie boli ani ucho mi nie ropieje..śpie na tym boku co mam kolczyka ... a mój kolczyk to srebrna kuleczka ale nie mam pewności czy ten kolczyk jest srebrny.. A wy myślicie że mam zakażenie?? mam 11 lat. a moja mama przez tydzień o tym nie wiedziała....proszę o szybkie odpowiedzi

[Stace]

Napisane przez Natka Patka

3 tygodnie temu zrobiłam sobie kolczyka. koleżanki mi w szkole robiły najpierw mi na oszczyły kolczyka polały sobie ręce moje ucho i kolczyka wodą utlenioną .i przebiły... nic mnie nie boli ani ucho mi nie ropieje..śpie na tym boku co mam kolczyka ... a mój kolczyk to srebrna kuleczka ale nie mam pewności czy ten kolczyk jest srebrny.. A wy myślicie że mam zakażenie?? mam 11 lat. a moja mama przez tydzień o tym nie wiedziała....proszę o szybkie odpowiedzi

o matko

[porfiryna]

a ja przekułam chrząstkę 5 dni temu, igłą, sterylnie, wszystko tak jak trzeba, przemywałam octaniseptem, co jakiś czas poruszałam kolczykiem i wszystko się ładnie goiło. a dziś ucho spuchnięte, najpierw było czerwone, teraz wręcz fioletowawe, trochę pobolewa. i nie wiem co z tym zrobić, przemyłam, odkręciłam kulkę, żeby nie uciskała opuchlizny (kolczyka nie ruszałam, dalej siedzi w uchu) i czekam. nie wiem czemu tak się stało, starałam się nie spać na tym uchu, no ale przez sen nie mam nad tym kontroli myślicie, że od tego mogło się wszystko tak pogorszyć?

[baxie]

ja bym się nie martwiła na twoim miejscu. pewnie przekręciłaś się jakoś niefortunnie poczas snu i ucisnęłaś kolczyk, co spowodowało reakcję zapalną. jak będzie cię mocno paliło to możesz spróbować to lekko ochłodzić zimnym okładem, a poza tym to staraj się je przemywać, bo przy takim stanie zapalnym łatwo o infekcję. jeśli pojawi się ropa, to przemywaj octeniseptem jak wczesniej (ja miałam takie specjalne środki z salonu piercingu, tez dawały radę), jeśli nie ustąpi to polecam maść oxycort. jeśli ucho się zaogniło, to uważaj szczególnie na pojawienie się ziarniny, bo potem trzeba już jak najszybciej działać żeby nie stracić kolczyka i nie mieć brzydkiej guli :/ trzymam za ciebie kciuki, pozdro! (:

[Siris88]

hej,

przekuwałam sobie chrząstkę w piątek w salonie tatuażu/piercingu. Mam dwa nowe kolczyki - jeden z tytanu a drugi ze stali chirurgicznej. Chciałam się zapytać, czy wszystko dobrze z nimi robię, bo ciągle mnie bolą - nie tylko jak dotknę, ale tak po prostu cały czas.

w salonie powiedzieli mi, że mam myć kolczyk mydłem protex (antybakteryjne) i to wszystko - mogę dotykać, jeżeli chcę ale tylko pod warunkiem, że będę miała czyste ręce...

wyczytałam teraz o tym Octanisepcie, więc chyba zmienię mydło na octanisept. Myślicie, że to normalne, że ciągle mnie boli? Ucho jest lekko spuchnięte, jak przekręcam kolczyk, to ranka leciutko krwawi i wypływa z niej płyn - ale nie wygląda to dla mnie jak ropa, jest taki białawy. Czy należy ruszać kolczykiem (żeby rana nie zarosła na nim) czy lepiej zostawić w spokoju? Jak często go czyścić?

[snide]

skąd taka rotacja? nie spotkałam się jeszcze z tym aby piercer używał do dwóch przekłuć dwóch różnych materiałów jeśli chodzi o standardowe przekłucia uszu. nie było to profesjonalne studio
broń Cie Panie abyś używała mydła! Octenisept + sól fizjologiczna 3 razy dziennie. sól jako zmyjka do strupków, octenisept jako właściwy środek dezynfekujący
nie wiem jak to jest z bólem kilkudniowym jednak co do opuchlizny jest to normą-polecam okładu z rumianku coby zmniejszyć opuchliznę i najważniejsze do pełnego wygojenia czyli około 3-6 miesięcy nie dotykaj kolczyka brudnymi rękoma. w przeciwnym razie wydłużysz proces gojenia

[Siris88]

Dlaczego uważasz, że studio było nieprofesjonalne, by mam kolczyki z różnych materiałów? Jak chodzi o uszy, to miałam robione dziurki wcześniej, za młodych lat stąd wiedziałam, że są odporne na materiały - sama poprosiłam o kolczyk ze stali, a drugi z tytanu, bo podobały mi się wzory.

Dzisiaj ból mi się zmniejszył, boli jedynie przy dotykaniu i to nie tak bardzo - wygląda na to, że uszy ładnie się goją... Jedyne, co mnie niepokoi to tym razem pępek - pojawiło się zaczerwienienie dookoła górnej 'kulki' - aczkolwiek nic się stamtąd nie wydziela (żadna ropa) i boli również mniej... Czy to zaczerwienienie może być oznaką gojenia, czy też powinnam się obawiać?

Czyszczę octaniseptem póki co, jutro kupuję sól fizjologiczną

[miss venflon]

Napisane przez Siris88

Dlaczego uważasz, że studio było nieprofesjonalne, by mam kolczyki z różnych materiałów? Jak chodzi o uszy, to miałam robione dziurki wcześniej, za młodych lat stąd wiedziałam, że są odporne na materiały - sama poprosiłam o kolczyk ze stali, a drugi z tytanu, bo podobały mi się wzory.

Dzisiaj ból mi się zmniejszył, boli jedynie przy dotykaniu i to nie tak bardzo - wygląda na to, że uszy ładnie się goją... Jedyne, co mnie niepokoi to tym razem pępek - pojawiło się zaczerwienienie dookoła górnej 'kulki' - aczkolwiek nic się stamtąd nie wydziela (żadna ropa) i boli również mniej... Czy to zaczerwienienie może być oznaką gojenia, czy też powinnam się obawiać?

Czyszczę octaniseptem póki co, jutro kupuję sól fizjologiczną

bo profesjonalne studio nie założy stali na świeże przekłucie-to jest niezgodne z EU Nickel directive

[snide]

Napisane przez Siris88

Dlaczego uważasz, że studio było nieprofesjonalne, by mam kolczyki z różnych materiałów? Jak chodzi o uszy, to miałam robione dziurki wcześniej, za młodych lat stąd wiedziałam, że są odporne na materiały - sama poprosiłam o kolczyk ze stali, a drugi z tytanu, bo podobały mi się wzory.

tak jak miss venflon napisala w profesjonalnym studio piercer nie pozwolilby na to. asortyment piercera zaczyna sie od tytanu na PTFE konczac

Napisane przez Siris88

Dzisiaj ból mi się zmniejszył, boli jedynie przy dotykaniu i to nie tak bardzo - wygląda na to, że uszy ładnie się goją... Jedyne, co mnie niepokoi to tym razem pępek - pojawiło się zaczerwienienie dookoła górnej 'kulki' - aczkolwiek nic się stamtąd nie wydziela (żadna ropa) i boli również mniej... Czy to zaczerwienienie może być oznaką gojenia, czy też powinnam się obawiać?

z tego co piszesz wynika, ze nikt nie przekazal Ci podstawowych informacji dotyczacych pielegnacji. po pierwsze nie dotykaj kolczyka brudnymi rencami. wydluzaz proces gojenia. po drugie zaczerwienie to jedna z oznak gojenia

Napisane przez Siris88

Czyszczę octaniseptem póki co, jutro kupuję sól fizjologiczną

octEnisept

[Siris88]

Dziękuję za informacje

Kurcze, no widzicie, a ja nie chcąc popełnić błędów młodości specjalnie poszłam do salonu tatuażu i się okazuje, że i tak nie obyło się bez fuszerki... No cóż, na szczęście wszystko przestaje boleć - tzn. wyłącznie przy dotyku - zaczerwienienie też maleje, więc wygląda na to, że wszystko dobrze

[Siris88]

dziewczyny, przed chwila przy okazji czyszczenia pepka zauwazylam ze tuz kolo dziurki jest taka mala wypuklosc - czy to moze byc ziarnina, czy panikuje? zalaczam zdjecia, sorry ze jakosc nienajlepsza, ale jest juz pozno = ciemno.

z dziurki absolutnie nic nie wyplywa... no ale...? mam sie martwic/leczyc? przekluwalam rowno tydzien temu.