Zmniejszenie piersi

[lisicapol]

Ja już 1,5 miesiąca po operacji. Teraz się modlę o bledsze blizny. Mam nadzieję, że mi nic nie będzie opadało

W ogóle wiecie czy podczas operacji lekarze przyszywają wszystko do żeber, czy nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Muzyk78]

[QUOTE=lisicapol;80125266]Ja już 1,5 miesiąca po operacji. Teraz się modlę o bledsze blizny. Mam nadzieję, że mi nic nie będzie opadało

W ogóle wiecie czy podczas operacji lekarze przyszywają wszystko do żeber, czy nie?

Przyznam się, że nie słyszałam o przyszywaniu cucuszkow do żeber . Z bliznami to trzeba uzbroić się w cierpliwość, po 4 m-ca też są jeszcze troche czerwone , odróżniają się od ciała

[Kania76]

Ja jutro mam operacje i jak na razie sama w pokoju


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iza_rut]

Pięknie wygojone, kształtne cycuszki

[Kania76]

Gdzie wystawiacie zdjęcia?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iza_rut]

[QUOTE=Kania76;80126146]Ja jutro mam operacje i jak na razie sama w pokoju

Dobrze, nikt Ci nie będzie przeszkadzał w spaniu Ja przez większość pobytu byłam sama w sali i było mi z tym bardzo dobrze. To rano malowanie i długo wyczekiwany moment. Dobrej nocy, od rana trzymam kciukasy!

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Napisane przez Kania76

Gdzie wystawiacie zdjęcia?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chcesz dodać czy obejrzeć? Jeśli ktoś ma zdjęcia i chcesz je obejrzeć prosisz o dodanie do kontaktów i na profilu danej osoby widzisz dodany przez nią album ze zdjęciami.
Jeśli chcesz dodać swoje wchodzisz na swoim profilu w ustawienia szukasz networking i w zdjęcia i albumy dodajesz swoje fotki.
Dodałam Cię, możesz obejrzeć moje

[lisicapol]

Iza, dodaj i mnie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[scarlett26]

Obejrzałam, w końcu też dowiedziałam się jak Zazdroszczę..... Męczę się bardzo, moje niby nie są gigantyczne (75gg/h), ale bardzo ciężkie, po milionie wizyt u brafitterek mam na pewno dobrze dobrane staniki, ale pas to tortura, po kilku godzinach w staniku mam piekące, wściekłoczerwone odciski, o bólach kręgosłupa, karku i ramion nie wspominając. Miałyście jakieś patenty jak sobie z tym radzić?

Boję się jeszcze jednej rzeczy (pomijając wpływu znieczulenia ogólnego na moją chorobę) - mianowicie blizn, i nie o wygląd mi chodzi, tylko o odczucia - mam bliznę po cesarce sprzed prawie 5 lat i dotykanie jej jest bardzo nieprzyjemne, powoduje pieczenie i jakiś dziwny dyskomfort, którego nie potrafię opisać - coś jakbym w ranie grzebała jakbym miała coś takiego czuć na codzień jeszcze w miejscach gdzie jest stanik to bym hopla dostała. Ma któraś coś takiego?

[iza_rut]

Napisane przez lisicapol

Iza, dodaj i mnie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dodane Wrzucisz tez swoje?

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Napisane przez scarlett26

Obejrzałam, w końcu też dowiedziałam się jak Zazdroszczę..... Męczę się bardzo, moje niby nie są gigantyczne (75gg/h), ale bardzo ciężkie, po milionie wizyt u brafitterek mam na pewno dobrze dobrane staniki, ale pas to tortura, po kilku godzinach w staniku mam piekące, wściekłoczerwone odciski, o bólach kręgosłupa, karku i ramion nie wspominając. Miałyście jakieś patenty jak sobie z tym radzić?

Boję się jeszcze jednej rzeczy (pomijając wpływu znieczulenia ogólnego na moją chorobę) - mianowicie blizn, i nie o wygląd mi chodzi, tylko o odczucia - mam bliznę po cesarce sprzed prawie 5 lat i dotykanie jej jest bardzo nieprzyjemne, powoduje pieczenie i jakiś dziwny dyskomfort, którego nie potrafię opisać - coś jakbym w ranie grzebała jakbym miała coś takiego czuć na codzień jeszcze w miejscach gdzie jest stanik to bym hopla dostała. Ma któraś coś takiego?

Ja miałam silikonowe podkładki na ramiona, ale dla odmiany nie dało sie ich nosic na dłuższa metę, bo strasznie pociło sie pod nimi ciało, przyklejały się i znowu dyskomfort, więc tak źle i tak niedobrze niestety.
Z tą blizną to dziwna sprawa. To już moja trzecia operacja+kilka usuniętych znamion i nigdy nie miałam takich odczuć. Nie konsultowałaś tego z żadnym lekarzem? Teraz bardzo pomocny jest Dermatix blizny mniej swędzą i tworzy taką jakby osłonę więc nie są też takie drażliwe. Ale wiadomo fiszbin jeszcze nie noszę.

[lisicapol]

Napisane przez iza_rut

Dodane Wrzucisz tez swoje?[COLOR="Silver"]

Zaraz wrzucam i dodaję Cię

[Kania76]

Iza ale tylko na komputerze mogę zobaczyć zdjęcia czy w tel też?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AsmodeaKati]

Muzyk78, lisicapol - mogę prosić o dodanie?

scarlett26 - ja niestety też mam taką "tkliwą" bliznę po cesarce, ale jeśli coś Cię to pocieszy to mam kilka innych blizn i przy nich nic takiego nie czuję Nie wiem czy to kwestia specyfiki cięć cesarskich czy nie, ale moja blizna jest taka jakbym miała znieczulenie u dentysty - niby palce czują skórę i bliznę, ale od strony blizny czuć tylko mrowienie i drętwienie, które się rozchodzi na kilka centymetrów wokół blizny. Według położników z czasem miało przejść, ale jak widać mój czas jeszcze nie nadszedł - hehehe

[scarlett26]

Napisane przez iza_rut

Dodane Wrzucisz tez swoje?

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------



Ja miałam silikonowe podkładki na ramiona, ale dla odmiany nie dało sie ich nosic na dłuższa metę, bo strasznie pociło sie pod nimi ciało, przyklejały się i znowu dyskomfort, więc tak źle i tak niedobrze niestety.
Z tą blizną to dziwna sprawa. To już moja trzecia operacja+kilka usuniętych znamion i nigdy nie miałam takich odczuć. Nie konsultowałaś tego z żadnym lekarzem? Teraz bardzo pomocny jest Dermatix blizny mniej swędzą i tworzy taką jakby osłonę więc nie są też takie drażliwe. Ale wiadomo fiszbin jeszcze nie noszę.

ja w ogóle tego silikonu nie toleruję jakoś - 2 podejścia robiłam, raz stanik z silikonowymi ramiączkami, innym razem pończochy samonośne - po kilku godzinach miałam rany, z których sączyła się krew kiedyś dermatolog mi powiedział, że mam tendencję do tworzenia bliznowców, ta blizna po cesarce to też wygląda jak taki sznureczek 2-3 milimetrowej średnicy

powinnam usunąć kilka dość dziwnych zmian skórnych, które niby niepokoju nowotworowego nie budzą, ale są dość szpecące - co jakiś czas pojawia mi się taki półcentymetrowy guzek, dermatolog machnął ręką, że to problem estetyczny - no ale wkurza mnie to, bo już mam takich 5, 4 na nogach i jeden na ramieniu - ale się boję że bujam się z jedną wkurzającą blizną, a może zrobię sobie więcej

Napisane przez AsmodeaKati

Muzyk78, lisicapol - mogę prosić o dodanie?

scarlett26 - ja niestety też mam taką "tkliwą" bliznę po cesarce, ale jeśli coś Cię to pocieszy to mam kilka innych blizn i przy nich nic takiego nie czuję Nie wiem czy to kwestia specyfiki cięć cesarskich czy nie, ale moja blizna jest taka jakbym miała znieczulenie u dentysty - niby palce czują skórę i bliznę, ale od strony blizny czuć tylko mrowienie i drętwienie, które się rozchodzi na kilka centymetrów wokół blizny. Według położników z czasem miało przejść, ale jak widać mój czas jeszcze nie nadszedł - hehehe

oooo no właśnie, to ja mam podobnie

taaaa, mój ojciec mawia, że ziemia wszystko wyciągnie

[iza_rut]

Napisane przez lisicapol

Zaraz wrzucam i dodaję Cię

No naprawdę piękności! Pełne, kształtne i już pięknie wygojone. I jak tu nie kochać Łęcznej!

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez Kania76

Iza ale tylko na komputerze mogę zobaczyć zdjęcia czy w tel też?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O taka biegła to nie jestem, nie korzystam z aplikacji Asmodea może coś podpowie.

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

taaaa, mój ojciec mawia, że ziemia wszystko wyciągnie [/QUOTE]

Scarlett a ja mawiam, że jak lekarz mówi że się nie uda to szukam takiego, który przynajmniej powie spróbuję Na konsultacji w Łęcznej można podpytać, może są jakieś maści, zabiegi laserowe? Dla mnie wszelkie niedogodności związane z operacją i rekonwalescencją są warte swojej ceny Ale to nie jest bułka z masłem, naprawdę trzeba wziąć pod uwagę wszystkie za i przeciw, pójść na zabieg bardzo świadomie, rozumiem Twoje wątpliwości.

[JolaGG]

wszystkie piszecie ze warto czekac na Leczna .Czy rzeczywiscie warto tam czekac ja mam tam termin dopiero na kwiecien 2021 .zapisalam sie tez na konsultacje do orlowskiego termin 7 sierpien 2018 .teraz sie zastanawiam co zrobic czy w orlowskim robia gorzej niz w Lecznej?.Opcja jest tez operacja w Bielsku u Sirka gdzie mieszkam .teraz juz sama nie wiem co i gdzie najlepiejbedzie zrobic i zeby nie wtopic kierujac sie tylko krotszym terminem oczekiwania na operacje
kosztem jakosci i koncowego efektu.Moze byscie mi dziewczyny jakos doradzily .

[Muzyk78]

Trudno jest doradzać nie znając wszystkich szczegółów , decyzję trzeba podjąć samemu, możesz sobie zrobić za i przeciw wtedy będzie może łatwiej. Ja za długo czekałam, bo panicznie boję się szpitali i wszystkiego co jest z nim związane, jak mi ręka zaczęła drętwiec, palce cierpnac, kręcić mi się w głowie od kręgosłupa to się dopiero wtedy zdecydowałam a mogłam przecież wcześniej starać się . Historie dziewczyn z forum też pomogły mi się zdecydować. Zrobiłam operację w prywatnej klinice i też nie żałuję od konsultacji do operacji minęły dwa miesiące. Jest dużo zdjęć na portalach od różnych lekarzy można porównać jak komu cycuszki wychodzą .Łęczna ma bardzo dobrą opinię ale te terminy to masakra jakaś, jeśli nie masz dużych dolegliwości to warto czekać, bo i dobrze i za darmo.

[lisicapol]

Napisane przez iza_rut

No naprawdę piękności! Pełne, kształtne i już pięknie wygojone. I jak tu nie kochać Łęcznej![COLOR="Silver"]

Dziękuję, dziękuję Na zdjęciu są piersiaki po miesiącu od operacji, więc jeszcze dużo pracy przed nami Dbam o nie jak mogę, bo są IDEALNE! Wreszcie będę mogła kupić sobie biustonosz w rozmiarze C lub D, a nie I czy J...

[Muzyk78]

Napisane przez lisicapol

Dziękuję, dziękuję Na zdjęciu są piersiaki po miesiącu od operacji, więc jeszcze dużo pracy przed nami Dbam o nie jak mogę, bo są IDEALNE! Wreszcie będę mogła kupić sobie biustonosz w rozmiarze C lub D, a nie I czy J...

Ładne cudeńka ,

[lisicapol]

Napisane przez Muzyk78

Ładne cudeńka ,

Dziękuję i Tobie! Sama się na nie nie mogę napatrzeć Gdybym mogła, to bym biegała bez stanika... Ale boję się, że opadną

[iza_rut]

Napisane przez JolaGG

wszystkie piszecie ze warto czekac na Leczna .Czy rzeczywiscie warto tam czekac ja mam tam termin dopiero na kwiecien 2021 .zapisalam sie tez na konsultacje do orlowskiego termin 7 sierpien 2018 .teraz sie zastanawiam co zrobic czy w orlowskim robia gorzej niz w Lecznej?.Opcja jest tez operacja w Bielsku u Sirka gdzie mieszkam .teraz juz sama nie wiem co i gdzie najlepiejbedzie zrobic i zeby nie wtopic kierujac sie tylko krotszym terminem oczekiwania na operacje
kosztem jakosci i koncowego efektu.Moze byscie mi dziewczyny jakos doradzily .

Co Ci mogą doradzić te co pieją z zachwytu nad Łęczna ? Przekop to forum, pisały dziewczyny z Orłowskiego, z Gdańska, z Polic, wstawiały zdjęcia, poczytaj, pooglądaj i może wtedy będzie łatwiej. Ja czekałam 1,4 myślałam że to bezmiar czasu a zleciało nie wiadomo kiedy

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Napisane przez lisicapol

Dziękuję, dziękuję Na zdjęciu są piersiaki po miesiącu od operacji, więc jeszcze dużo pracy przed nami Dbam o nie jak mogę, bo są IDEALNE! Wreszcie będę mogła kupić sobie biustonosz w rozmiarze C lub D, a nie I czy J...

Dokładnie, moje ostatnie zakupy 80D (przed 75J ale dałam większy luz pod ze względu na blizny).
Postanowienie noworoczne że schudnę nabiera w tym roku nowego wymiaru, już nie ukryje brzuszka pod biustem
Musze się przerzucić na jakieś forum o odchudzaniu...

[Muzyk78]

Napisane przez lisicapol

Dziękuję i Tobie! Sama się na nie nie mogę napatrzeć Gdybym mogła, to bym biegała bez stanika... Ale boję się, że opadną

A ja nie mogę się powstrzymać i troche sobie chodzę bez stanika w samej koszulce po domu, wtedy fajnie starczą . W ramach dbania o nowe nabytki, zaczęłam chodzic na basen, mam nadzieję, że zostaną na swoim miejscu A to jest dziwny ten świat, że cycki tak potrafią zmienić życie

[iza_rut]

Napisane przez Muzyk78

A ja nie mogę się powstrzymać i troche sobie chodzę bez stanika w samej koszulce po domu, wtedy fajnie starczą . W ramach dbania o nowe nabytki, zaczęłam chodzic na basen, mam nadzieję, że zostaną na swoim miejscu A to jest dziwny ten świat, że cycki tak potrafią zmienić życie

Dokładnie Mąż się śmieje, że ciągle gadam o "pierwszym razie": pierwszy raz w kinie, pierwsze święta, pierwszy sylwester

Mnie na razie chodzenie bez biustonosza niezbyt pasuje, bo mam strasznie drażliwe sutki. Też tak macie po przeszczepie na szypule?

[lisicapol]

Napisane przez iza_rut

Mnie na razie chodzenie bez biustonosza niezbyt pasuje, bo mam strasznie drażliwe sutki. Też tak macie po przeszczepie na szypule?

Potwierdzone info, też tak mam. Nawet jak założę ręcznik po kąpieli, żeby chwilę ciało odpoczęło od tego ucisku od biustonosza, to on je bardzo "podrażnia".

[annhare]

Czy któraś z was ma operacje w okolicy 17 stycznia? szukam kompanki! [COLOR="Silver"]

[Mary68]

Napisane przez annhare

Czy któraś z was ma operacje w okolicy 17 stycznia? szukam kompanki! [COLOR="Silver"]

Ja mam się stawić w Łęcznej 22 stycznia, to operacja pewnie 23. Może się spotkamy w szpitalu. Boję się narkozy, że się nie obudzę ogólne nie lubię szpitali ale może dam radę.

[Dusiia]

Cześć dziewczyny, 3 lata temu tu się udzielalam.

W listopadzie minęły 3 lata od mojej operacji w Łęcznej.

Już to pisałam po operacji ale napiszę raz jeszcze. Ta operacja to byla najlepsza decyzja w moim życiu. Z ohydnych 80J zrobili mi przepiękne D. Warto było.

Też panicznie bałam się narkozy. I nie potrzebnie. Miałam ja 3 razy i nawet mi się spodobała mi

Szpital super, niektóre pielęgniarki i przede wszystkim pokojowe też! Jak wyjeżdżam to się popłakałam że ich opuszczam

Może na zachętę wrzucę moje zdjęcia przed i po

[Dusiia]

A w ogóle to jestem w szoku! Ja w 2014 roku na operacje czekałam 5 miesięcy! A tu widzę że już się czeka nawet 3 lata szok

[agas0107]

Dziewczyny! Ogromnie dziękuję za dodanie mnie do znajomych. Piersi są piękne! Mam duzeo stracha, wiec musze ogladac takie metamorfozy co by sie nie wycofac. Moja operacja za 3 miesiace
Dusiia! Wygladaja rewelacyjnie! Czy przez ten czas mialas jakies wahania wagi? Zastanawiam sie jak zachowuja sie piersi po schudnieciu np 10 kg?

[lisicapol]

Lepiej schudnąć przed operacją, bo później każde wahania wagi to też zmiany w piersiach. Jak schudniesz, to Ci tłuszczyk spadnie z biustu również.

Dusia, co za piękności! I jak Ty schudłaś ;O Brawo brawooo!
Powiedz mi tylko - czy po 3 latach opadły Ci coś piersiaki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dusiia]

Ogólnie zawsze byłam gruba, do operacji schudlam może z 3 kg i ważyłam 77 jakoś. Od wtedy schudlam 7 i może trochę ucierpiały na tym piersi. Ale tylko trochę. To chyba dlatego że głównie wycieli mi tłuszcz a zostawili w większości gruczoły.

Ogólnie to cały czas waga mi się waha między 69 a 73 a cycki cały czas takie same.



PS. Operacje robilam jak miałam 19 lat



Wkleje jeszcze 2 zdjęcia w ciuchach. Owszem schudlam też ale to dlatego że w końcu mogę uprawiać sport bez obawy że przypodskoku wybije sobie żeby tymi cyckami