kwasy, kwaski i kwaseczki

[Michał84]

Ja chcialem spytac o jedna rzecz,odnosnie Lysanela Active,i bylbym ogrooomnie wdzieczny za szybka odp.Otoz stosuje go na noc od jakichs 5 tygodni,na dzien Lysanel Mat.Moj problem polega na tym,ze ciagle wychodza mi takie te biale krostki.czy to mozliwe ze skora nadal sie oczyszcza?Po tak dlugim okresie czasu?Myslalem ,ze pogorszenie wystepuje w 1szych 2-3tyg. stosowania.Jak to jest w koncu?Pliiss o odp

[Michał84]

temat up

[issunka_html]

Witam!
Myslałam że jak kwas, to już rzeczywiście pomoże, albo że chociaż będzie widać to "wyżeranie". Niestety to nie na mojej twarzy. Od miesiąca stosuję Skinoren. Na poczatku rzeczywiście czułam, że to kwas. Skóra piekła okropnie, była cała czerwona, jakby trochę wygładziły się blizenki, nawet poznikało dużo pryszczy, ale potem powoli przestawał działać. teraz traktuję go dosłownie jako kremik matujący maksymalnie na 2 godzinki, pryszcze wróciły, zero szczypania przy nakładaniu. Jeszce używam, bo łudze się że jednak zacznie dzałać, ale wątpię w to szczerze....

[ewunia2]

Napisane przez Michał84

Ja chcialem spytac o jedna rzecz,odnosnie Lysanela Active,i bylbym ogrooomnie wdzieczny za szybka odp.Otoz stosuje go na noc od jakichs 5 tygodni,na dzien Lysanel Mat.Moj problem polega na tym,ze ciagle wychodza mi takie te biale krostki.czy to mozliwe ze skora nadal sie oczyszcza?Po tak dlugim okresie czasu?Myslalem ,ze pogorszenie wystepuje w 1szych 2-3tyg. stosowania.Jak to jest w koncu?Pliiss o odp

Każda cera jest inna i nie jest powiedziane, że oczyszczenie, wysyp itp. będzie po 1,2 czy tygodniach. Jeśli pojawiają się to widocznie tak ma być. Cierpliwości

[herezja]

mi tez się ciągle pojawiają jakies krostki a niedlugo minie chyba z miesiąc jak stosuje glyco-a, gdy dostalam popazenia, przerwalam kuracje i bylo ok, ladna cera itp, a od czwartku zeszlego znow stosuje glyco i znów mnie wysypuje, jeju, juz mam dosc chodzenia jak nastolatka z trądzikiem mlodzienczym, ale trudno skoro tka ma byc eh

[Pitipel]

Napisane przez herezja

mi tez się ciągle pojawiają jakies krostki a niedlugo minie chyba z miesiąc jak stosuje glyco-a, gdy dostalam popazenia, przerwalam kuracje i bylo ok, ladna cera itp, a od czwartku zeszlego znow stosuje glyco i znów mnie wysypuje, jeju, juz mam dosc chodzenia jak nastolatka z trądzikiem mlodzienczym, ale trudno skoro tka ma byc eh

Dziewczyny - ja już glyco tego szatana trenowałam i nie wrócę doń choćby nie wiem co! Przez trzy miesiące stosowania miałam same problemy. Najpierw straszliwe wulkany (ów wysyp!!!). trwało to jakieś 2 tyg. Później się uspokoiło, za to skóra poczęła się wysuszać, mimo zminejszenia częstotliwości stosoawania kwasu...
Retinoidy - fajnie nie mieć zmarszczek, retin A - OK bardzo, ale zorac 0,1% tylko jak ludzie mnie nie oglądają, bo grube płaty skóry wiszą mi i spadają mi z twarzy... wrócę pewnie ostatecznie do retinu jak on wróci do aptek.
Teraz używam acne derm i szanuję go za to, ze stosując go mogę normalnie żyć.
Poza tym - która z Was wie coś na temat wysypu pryszczy jako dobroczynnego dzialania kwasów? Bo dla mnie na chłopski rozum to bzdura jakaś. Jeśli skóra tak reaguje to znaczy ze nie jest dobrze chyba? ja bym w tych mitycznych wysypach niczego dobrego się nie dopatrywała, a starała się raczej dobierać preparaty z kwasami tak, by czegoś takiego nie powodowały - czyli to skóra musi je dobrać tak naprawdę.
No, ale jestem laikiem. I chetnie posłucham opinii innych forumowiczek n/t
pozdrówka
Piti

[Pitipel]

Napisane przez tula1980

Od tygodnia stosuje kurację kwasami i zamierzam ja stosowac przez 3-4 miesiące. Potem chialabym iść na solarium nie tylko ze względu na mozliwosc "przybrązowienia" sie ale w okresach zimowych szczegolnie brakuje mi ciepla a solarium jest idealne do "wygrzania kosci". Nie chodze zbyt często na solarium -jedynie po to by skora nabrala zdrowszego kolorytu i nie wygladala tak blado dlatego podpinam sie pod pytanie po jakim czasie od zakonczenia kuracji kwasami mozna sie opalac?
pozdrawiam

Kochana Tulo!!!
Ależ opalaj się!! Opalaj się cały czas!!! Ślicznie Ci będzie w rzucik piegów lub innego autoramentu plam - zapewniam Cię! A jak cudownie ożywisz sobie karnację - coś pieknego po prostu!!!

Przepraszam Moderatora i dziewczyny, zwieracze mi nie wytrzymały, no!!!
Piti

[herezja]

czyli sądzisz ze wysypywanie jednak nie powinno mieć miejsca ??? prosz eniech mi ktos poradzi, czy przerwac stosowanie glyco-a, skoro mnie ciagle wysypuje po nim ?? czy jednak nie zrazac sie i stosowac dalej, bo oczyszcza mi sie skora, ktora byla moim zdaniem bardzo zanieczyszona, pozdr

[Pitipel]

Napisane przez herezja

czyli sądzisz ze wysypywanie jednak nie powinno mieć miejsca ??? prosz eniech mi ktos poradzi, czy przerwac stosowanie glyco-a, skoro mnie ciagle wysypuje po nim ?? czy jednak nie zrazac sie i stosowac dalej, bo oczyszcza mi sie skora, ktora byla moim zdaniem bardzo zanieczyszona, pozdr

Herezjo, nie wiem...
Tak tylko podzieliłam się swoimi spostrzeżeniami. Tak myślę. Nie wiem, czy mam rację

[malgogaj]

Witam, naczytalam sie na wizazu o tych kwasach i sama zaczelam stosowac. Ale nie o efektach tu chcialam napisac. Mianowicie czytam tu jak wazne sa filtry, czestotliwos stosowania itd itd. Oczywiscie do wszystkiego sie stosuje tylko zadaje sobie pytanie dlaczego producenci kremow o tym nie informuja? Na moim kremi napisane ze stosowac dwa razy dziennie(!!!), brak informacji ze nalezy chronic twarz filtrami, ze nie nalezy sie opalac... a przeciez mozna sobie zrobic krzywde.

[Pitipel]

Napisane przez malgogaj

Witam, naczytalam sie na wizazu o tych kwasach i sama zaczelam stosowac. Ale nie o efektach tu chcialam napisac. Mianowicie czytam tu jak wazne sa filtry, czestotliwos stosowania itd itd. Oczywiscie do wszystkiego sie stosuje tylko zadaje sobie pytanie dlaczego producenci kremow o tym nie informuja? Na moim kremi napisane ze stosowac dwa razy dziennie(!!!), brak informacji ze nalezy chronic twarz filtrami, ze nie nalezy sie opalac... a przeciez mozna sobie zrobic krzywde.

uważne czytelniczki wizazu wedzą, ze nie wolno stosować żadnych kwasów czy retinoidów czy innych złuszczaczy bez ochrony. Że nie powinno się rezygnować z filtrów nigdy - nawet jak się nie złuszczsz i nawet jak są nie słoneczne dni.
Uważne czytelniczki wizazu wiedzą, że mowa o tym była 1.000.000 razy

[malgogaj]

Ja jestem uwazna czytelniczka wazazu zapewnim Cie Pitipel. I ja o tym wszystkim doskanale wiem. Chodzi mi tylko o to ze nie wszyscy sa czytelnikami wizazu...sa osoby ktore kupuja kosmetyki bez uprzedniego (uwaznego albo nie) przeczytnia np. wizazu. Wydaje mi sie jednak ze takie informacje jak np. stosowanie filtrow powinny byc podane na ulotce dolaczonej do kremu. Pozdrawiam wszystkie uwazne i mniej uwazne czytelniczki wizazu

[Pitipel]

Napisane przez malgogaj

Ja jestem uwazna czytelniczka wazazu zapewnim Cie Pitipel. I ja o tym wszystkim doskanale wiem. Chodzi mi tylko o to ze nie wszyscy sa czytelnikami wizazu...sa osoby ktore kupuja kosmetyki bez uprzedniego (uwaznego albo nie) przeczytnia np. wizazu. Wydaje mi sie jednak ze takie informacje jak np. stosowanie filtrow powinny byc podane na ulotce dolaczonej do kremu. Pozdrawiam wszystkie uwazne i mniej uwazne czytelniczki wizazu

No masz rację. Ale co zrobisz? mnie kiedyś Pani Lekarz Dermatolog zapisała skinoren na przebarwienia (nie wspomniała o acnedermie, ale to nic) i zapewniła mnie, że ochrona słoneczna jest nieobowiązkowa i ze nie muszę unikać słońca!!!
Na szczęscie wizaz czytamy. Uważnie.
I coraz nas wiecej - i tu, i na biochemii...

[piekna24]

Napisane przez Pitipel

uważne czytelniczki wizazu wedzą, ze nie wolno stosować żadnych kwasów czy retinoidów czy innych złuszczaczy bez ochrony. Że nie powinno się rezygnować z filtrów nigdy - nawet jak się nie złuszczsz i nawet jak są nie słoneczne dni.
Uważne czytelniczki wizazu wiedzą, że mowa o tym była 1.000.000 razy

jestem nieuwazna czytelniczka i nie wiem dlaczego nie powinno sie rezygnowac z filtrow w dni nie sloneczne.Ktos mi odpowie?

[agatka-a]

bo trzeba pamiętać o promieniach UVA które wciąz docieraja do Ziemi i powodują fotostarzenie skóry a także pojawienie się plam na twarzy

p.s. przeczytaj ten watek

[herezja]

czy myslicie ze po miesiącu stosowania, moge uzywac glyco-a codziennie ????

[ewunia2]

Napisane przez herezja

czy myslicie ze po miesiącu stosowania, moge uzywac glyco-a codziennie ????

Herezjo a nie zastanawiałaś się aby doradzić się dermatologa?. Ja osobiście choć naprawdę wydaje mi się, że mało co mnie podrażnia nie stosowałam, nie stosuje Glyco codziennie. Jest to bardzo silny środek i niewiem czy to dobry pomysł. Może jakbyś nie stosowała go codziennie to i wypryski by Ci tak nie wyskakiwały??? Naprawdę trudno doradzić, mnie po żadnym kwasie nie wysypywało no może malutkie krostki po effaclarze ale to było coś takiego że szło to paznkociem zdrapać. Kochana obyś nie przedobrzyła . Może jednak należy wziąć pod uwagę, że jeśli przez miesiąc non stop Cię wysypuje to musi być coś nie tak .Życzę powodzenia .


PS. Zastanawiam się co by się stało jakbyś glyco odstawiła????? Może to będzie lepsze dla cery, moze Ci nie służy, może inny kwas????

[patir]

witam wszystkich serdecznie i prosze o pomoc. Drugi raz podeszłam do kuracji kwasami - uzywam lysanel active na noc. Za pierwszym razem, jakies pół roku temu, może więcej, nie używałam na dzień filtrów i w efekcie miałam niesamowicie podraniona skórę, po tygodniu odstawiłam mocno zdegustowana i rozczarowana (łuszcząćą skórę i pełno bolących podskórnym bąbli zwłaszca na brodzie). Później się wyedukowałam dzięki wizażowi (ślicznie dziękuję) i teraz jesienią zaczęłam znowu ale z emulsją avene 60 "matującą" do cery trądzikowej . Przez tydzień byłam megazadowolona, skóra sie wygładziła i była dobrze nawilżona dzieki konkretnej konsystencji emulsji z filtrem i dobrze ochroniona bez podrażnień, choć słońca ostatnio nie brakuje. Ale.....zaczęły mi wyskakiwać niespodzianki, nie takie jak ostatnio, nie bolą i są bardziej powierzchowne. W pierwszym momencie pomyślałam, że może kwasy nie dla mnie, ale powoli zaczynam mysleć, że to Avene mnie zapycha. Co kwasy naprawią, avene zepsuje. Proszę, napiszcie czy moje podejrzenia mają uzasadnienie, jesteście znacznie bardziej doścwiadczone. Tego lata dopiero zaczęłam używać wysokich filtrów, niezbyt konsekwentnie zresztą, bo mam tłustą cerę, latem bardzo , bardzo. Używałam svr50, bioderma100fluid, a później dorwałam ta emulsję, niby "matującą" (nic bardziej mylącego). Zniosłam straszny połysk i to, że okropnie sie lepi, bo bardzo chciałam wierzyć, że skoro pzreznaczona jest do skóry tłustej i trądzikowej, to musi byc lepsza od innych. I chyba nie jest ............. prosze napiszcie, co o tym myslicie.

[patir]

aha, właśnie przeczytałam świężą recenzję Sylwiastej nt. tej emulsji AVENE i się troche załamałam, na niej lepiej się wchłania niż LRP- D-P, na który patrzyłam ostatnio z nadzieją.........

[Sylwiasta]

Napisane przez patir

aha, właśnie przeczytałam świężą recenzję Sylwiastej nt. tej emulsji AVENE i się troche załamałam, na niej lepiej się wchłania niż LRP- D-P, na który patrzyłam ostatnio z nadzieją.........

Hej
D-P na mnie zostawia tlusta biala warstwe z klaczkami - emulsja Avene tylko tlusta ale prawie PRZEZROCZYSTA. Szkoda jednak, ze juz skonczylam probke
i nie sprawdze co z wypryszczaniem moze zafunduje sobie cale opakowanie bo nie przesusza mi cery? W trzy tygodnie moze mnie nawilzy z powrotem - bo na tyle starczy mi opakowanie...
Jesli mi cos zacznie po niej wyskakiwac, to sie jednak wsciekne - po filtrach LRP cera jest bardzo ladna ale mam wrazenie, ze skrobia mnie jednak wysusza.
Patir - napisalas recenzje tej emulsji Avene? (pytam z ciekawosci akurat polaczenie jest straaaasznie wolne, bo siedze z laptopem na zewnatrz i sygnal mi zanika i nie mam jak sprawdzic)

[patir]

Dzięki za odzew. Nie opiniowałam jeszcze emulsji Avene, bo sama nie mam pewności, czy to ona, czy jednak te kwasy. I właśnie to chciałabym ustalić. Nie zakładam Sylwiu, że Ciebie po nim wypryszczy i szczerze życzę, żeby tak się nie stało. Zresztą z profilu wiem, że masz cerę normalną, a ja niestety tłustą, co tez mnie predysponuje do takich historii - boje się tylko, że wobec tego będzie mi trudno znaleźć krem z wysokim filtrem, który nie będzie na mnie tak działał. A co do emulsji Avene, to podobno jest oil-free. I ja rzeczywiście widze jakąś różnice, tylko to tak ciężko opisać, to bardzo subiektywne odczucia. Warstwa wydaje mi się nie tyle tłusta co po prostu strasznie lepka i to po prawdzie bardziej mnie irytuje niż tłustość. Ale moje doświadczenia z filtrami sa jeszcze dośc ubogie....hm tak powoli z wątku o kwasach robię troszkę wątek o filtrach - sorki.

[Pitipel]

Napisane przez piekna24

jestem nieuwazna czytelniczka i nie wiem dlaczego nie powinno sie rezygnowac z filtrow w dni nie sloneczne.Ktos mi odpowie?

To może poczytaj coś sama?
Albo - że tak bezczelnie się ośmielę zaproponować - poszukaj sobie w wyszukiwarce czegoś na ten temat??? Naprawdę duuużo znajdziesz, zapewniam!!!
I to będzie z pożytkiem dla Ciebie - to czytanie

[Pitipel]

Napisane przez patir

Dzięki za odzew. Nie opiniowałam jeszcze emulsji Avene, bo sama nie mam pewności, czy to ona, czy jednak te kwasy. I właśnie to chciałabym ustalić. Nie zakładam Sylwiu, że Ciebie po nim wypryszczy i szczerze życzę, żeby tak się nie stało. Zresztą z profilu wiem, że masz cerę normalną, a ja niestety tłustą, co tez mnie predysponuje do takich historii - boje się tylko, że wobec tego będzie mi trudno znaleźć krem z wysokim filtrem, który nie będzie na mnie tak działał. A co do emulsji Avene, to podobno jest oil-free. I ja rzeczywiście widze jakąś różnice, tylko to tak ciężko opisać, to bardzo subiektywne odczucia. Warstwa wydaje mi się nie tyle tłusta co po prostu strasznie lepka i to po prawdzie bardziej mnie irytuje niż tłustość. Ale moje doświadczenia z filtrami sa jeszcze dośc ubogie....hm tak powoli z wątku o kwasach robię troszkę wątek o filtrach - sorki.

A znasz filtry biodermy? Na moeje tłustej cerze sprawdzają się znakomicie

[piekna24]

Dziewczyny czy to mozliwe,ze po kwasach moga rosnac wlosy na twarzy?Bo mi sie wydaje ze od kiedy uzywam Glyco-a mam bardzo widoczne wloski na twarzy?Czy ktoras zauwazyla cos podobnego?A moze jestem przewrazliwiona na tym punkcie sama juz nie wiem?

[agusia_1]

Ja myślę że to dlatego że skóra ci pojaśniała od kwasu i dlatego wydaja sie ciemniejsze taka moja teoria hehe

[Pitipel]

Napisane przez patir

aha, właśnie przeczytałam świężą recenzję Sylwiastej nt. tej emulsji AVENE i się troche załamałam, na niej lepiej się wchłania niż LRP- D-P, na który patrzyłam ostatnio z nadzieją.........

Pati, wprawdzie zapychanie to sprawa indywidualna, ale naprawdę ta emulsja jest bardzo delikatnym produktem, przeznaczonym do cery tłustej, po modyfikacjach z jeszcze lżejszym składem - pomyśl, może jednak przyczyna pogorszenia tkwi gdzie indziej? Ja tak podejrzewam...

[herezja]

Napisane przez ewunia2

Herezjo a nie zastanawiałaś się aby doradzić się dermatologa?. Ja osobiście choć naprawdę wydaje mi się, że mało co mnie podrażnia nie stosowałam, nie stosuje Glyco codziennie. Jest to bardzo silny środek i niewiem czy to dobry pomysł. Może jakbyś nie stosowała go codziennie to i wypryski by Ci tak nie wyskakiwały??? Naprawdę trudno doradzić, mnie po żadnym kwasie nie wysypywało no może malutkie krostki po effaclarze ale to było coś takiego że szło to paznkociem zdrapać. Kochana obyś nie przedobrzyła . Może jednak należy wziąć pod uwagę, że jeśli przez miesiąc non stop Cię wysypuje to musi być coś nie tak .Życzę powodzenia .


PS. Zastanawiam się co by się stało jakbyś glyco odstawiła????? Może to będzie lepsze dla cery, moze Ci nie służy, może inny kwas????

ale ja nie stosuje glyco-a codziennie , powtarzam to juz poi raz durgi, uzywam go miesaic i stosuje co dwa dni, ana opakowaniu pisze, zeby tak stosowac przez pierwsze tyg. a nast. codziennie lub dwa razy dziennie, na dwa razy to sie nie zdecyduje, ale pytam was o rade czy moge codzienie- to znaczy co wieczór ??? aha wypryski juz mi nie wychodzą, skora sie wkoncu oczyscila, =) i widze juz poprawe jupi, !!!

[sylwusiaczek]

HEREZJA - mam do Ciebie pytanie... otóż używam glyco a od tygodnia codziennie i dziś zaobserwowałam na mojej skórze oznaki lekkie "poparzenia"? chciałam Cie zapytać na ile dni przerwałaś kuracje glyco po poparzeniu ?? nie wiem ile zaczekać czy aż zaczerwienienie zejdzie... czy jak? proszę Cię odpowiedź, z góry dzięki pozdrawiam

[agusia_1]

Napisane przez sylwusiaczek

HEREZJA - mam do Ciebie pytanie... otóż używam glyco a od tygodnia codziennie i dziś zaobserwowałam na mojej skórze oznaki lekkie "poparzenia"? chciałam Cie zapytać na ile dni przerwałaś kuracje glyco po poparzeniu ?? nie wiem ile zaczekać czy aż zaczerwienienie zejdzie... czy jak? proszę Cię odpowiedź, z góry dzięki pozdrawiam

też tak miałam i po prostu omijałam te wrażliwe miejsca. co dziwne wtedy używałam glyco wtedy rzadziej a teraz jak uzywam codziennie to jest oki, widocznie skóra się przyzwyczaiła

pewnie zaraz sie pojawia głosy ze powinnam była przerwac stosowanie i myślę że będą słuszne, no ale było minęło już nie cofnę czasu, teraz bym tak pewnie nie zrobiła

[sylwusiaczek]

agusia_1dzięki za odpowiedz. u mnie tylko policzki tak reagują na czoło nos i brodę mogę spokojnie go dziś użyć. już widze właśnie jak skóra się oczyszcza więc na policzki dziś zastosuje jakiś krem nawilżający... pewnie bambino zawsze używam na podrażnienia i jest ok.
acha i pytanko jeszcze jedno czym potraktowałyście tą czerwoną skóre aby to zeszło ???
miłych snów all