|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
|
Narzędzia |
2010-06-30, 13:56 | #3721 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 174
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
ok. przepraszam, źle mnie zrozumiałyście.
chodzi mi o to, że jednym z objawów ed jest to iż zwraca sie uwage na sylwetkę, na wygląd na szczupłe ciało. nie czuję się zdrowa i wyleczona, dlatego mam tak, a nie inaczej. i moze za bardzo to ujednoliciłam, ale pod zdaniem, która z nas- na tym samym etapie co ja- tak nie ma? jeżeli uraziłam kogoś przepraszam. nie wiem może czasami źle coś ubiorę w słowa. dla mnie nie jest tak, że liczy się tylko wygląd. ale mam pytanie, czy któraś z was była w podobnej sytuacji. przytyłam z 50 kg na 76 kg. mam 162- 163cm. źle się czuję i czy jest coś w tym dziwnego. wygląd ok spoko jest nie ważny. ale samopoczucie ważne. ja się źle czuję, czy jeżeli dobrze wyglądasz w czarnych włosach świetnie się w nich czujesz, to będziesz nosić blond pomimo złego samopoczucia totalnie nie pasującego koloru do ciebie, czy jeżeli uwielbiasz rocka, będziesz słuchała techno którego nie lubisz.
__________________
Świat nie jest taki zły Turcja Alanya- 2007 Tunezja Sousse- 2008 Egipt Hurghada- 2009 Turcja Marmaris- 2010 Grecja Rodos Egipt Sharm el sheikh- 2011 Izrael Jerozolima i Betlejem Wyspy Kanaryjskie Fuerteventura- 2012 Grecja Kreta 2013- ? |
2010-06-30, 14:22 | #3722 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
Ej, ciesze się, że między wami się układa, kurcze, rodzina w komplecie, bajer! mpati, najpierw głowa, potem ciało, na końcu wygląd.
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem. Anthony de Mello kocham Cię życie! |
|
2010-06-30, 16:37 | #3723 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
i popieram co do mpati. & nie czuję się zdrowa i wyleczona, dlatego mam tak, a nie inaczej. no to czas nad tym myśleniem popracować, żeby było eee zdrowsze
__________________
once a day, every day, give yourself a present -- special agent dale cooper .
|
|
2010-06-30, 18:55 | #3724 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 7
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Hej dziewczyny poradzcie mi jak mam to rozwiązać, bo ja już nie wiem.
Znów się wpakowałam na sam dół, jem bardzo mało a moja waga powoli spada, aktualnie chyba jeszcze nie mam niedowagi 153/43 ale czuje że z moim organizmem jest coraz to gorzej ,choruje już od wielu lat i tak naprawde nigdy nie byłam dobrze odzywiona(brak okresu juz 5 rok), mam wielkie śince pod oczami moja skóra na twarzy jest w opłakanym stanie cała się łuszczy, czuje że mam tez arytmie serca tak ja kiedyś, mdlenia to juz norma. Wiem że musze zacząć jeść, śmierć puka do moich drzwi. Problem polega na tym że za kazdym razem jak po głodwikach zaczynam jeść mam brzuchol jak w ciąży, a teraz jest przecież lato, wiadomo jak najmniej ubioru.Nie chce tak wyglądać jak ja wyjde z domu??? Wychodzić musze bo mam natręctwa pod postacią chodzenia i ćwiczeń. Boże co ja mam robić tak się boje !!!!! Czuje się w sytuacji bez wyjśćia.Obydwa rozwiązania są złe, jedzenie ,nie bo nienawiść, złość , wstyd i odraza do samiej siebie, nie jedzenie śmierć!!! POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
2010-06-30, 19:08 | #3725 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 783
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
jestem po 1 wizycie u psychologa. trudno mi ocenic jak bylo, polegalo to wylacznie na tym ze sie WYGADALAM, powiedzialam o moich najgorszych przezyciach, pani cos mi do tego tylko dopowiadala.. za tydzien kolejna wizyta, szcezre mwoiac nie moge sie doczekac
mpati, wiem ze tez przyklejalas systen sequi, psycholog zdziwila sie ze dostalam te plastry, ze najpierw powinnam miec ustabilizowana wage, moze u ciebie tez nieustabilkizowana waga jest wlasnie przyczyna braku miesiaczki i dlatego plastry nie dzialaja |
2010-06-30, 19:13 | #3726 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 172
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
__________________
NIE MA MNIE TU!
|
|
2010-06-30, 21:19 | #3727 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
Stawiajmy na piedestale naszej głupoty wzdęty brzuch, a reszte olać, a co tam, przecież ludzie nie zobaczą mojego serca, wątroby, nerek, tylko brzuch... jakby to kogoś interesowało -_-'
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem. Anthony de Mello kocham Cię życie! |
|
2010-07-01, 10:59 | #3728 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 622
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
__________________
Kocham |
|
2010-07-01, 12:18 | #3729 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
A tak serio - musisz się leczyć. Można wypośrodkować - jedzenie normalne nie obżeranie się i nie tycie
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
|
2010-07-01, 13:53 | #3730 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 648
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
A ja z tym paskudztwem walczę przez połowe swojego życia, 15 lat... jak o tym myślę to wydaję się być to niemożliwe. Mój organizm coraz częsciej daje znać o sobie i mam coraz wiecej przypadłosci tak jakbym miała 80 lat..
A moja psychika ma powoli dość ciągłe walki z samym sobą. Przestaje czasem wierzyć, że nauczę się normalnie jeść, bo nigdy normalnie nie jadłam. Uczę się wszystkiego jak dziecko dopiero stawiające pierwsze kroki i niestety również jak małe dziecko często upadam. Mam coraz mniej sił na kolejne podnoszenie się z dna. Edytowane przez FilifionkaB Czas edycji: 2010-07-01 o 15:09 |
2010-07-01, 16:00 | #3731 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
|
2010-07-01, 16:44 | #3732 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 4 401
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Dom mnie wykańcza. To jest środowisko, w którym nie potrafie żyć. Relacje, atmosfera, kontrola za strony mamy - niezdrowa, kłótnie, obrażanie, pretensje. A ja ciągle się dawałam, spuszczałam głowe i zostawałam z poczuciem winy i wyrzutami. Dziś to samo. Objawy dają w kość. I dopiero dziś, po 7 latach poczułam, że to reakcja na to wszystko. Mimo, że tyle razy na terapiach było to przerabiane to dopiero teraz zdałam sobie z tego sprawę, hmmm, jakby mnir to "dotknęło". I w końcu mam ochote powiedzić DOŚĆ, nie wytrzymuje! Nie musze mówić z kim się spotykam bo przecież nie raz mam ochote po prostu wyjść, pobyć ze sobą, iść bez celu. Nie muszę sie ciągle tłumaczyć i na krzywe spojrzenie mamy reagować wurzutami i płaczem!
__________________
"Gdy sensu już nie ma, to sens się zaczyna" |
2010-07-01, 16:50 | #3733 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 7
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Dziewczyny ale ja mieszkam w małym mieśćie i do kazdego z możliwych psychologów, terapeutów chodziłam nawet dojezdzałam na Czechosłowacką do łodzi, wszycy albo nie podejmowali się mnie leczenia albo po rocznym chodzeniu mówili że nie są w stanie mi pomuc . Aktualnie chodze tylko do psychiatry który mi tylko wypisuje leki. Na szpital nie mam co liczyć bo mam wage w normie, a zresztą sama terapeutka z łodzi odradzała mi oddziały zamkniente.
Pozatym ja nawet nie mam peniędzy żeby gdziekolwiek dojerzdzać, mama ma tylko emeryture. Wiem że potrzebuje pomocy od profesionalistów ale same widzicie jak jest. |
2010-07-01, 20:27 | #3734 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 595
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
jej! zaraz chyba zwariuję...są wakacje, a ja siedzę sama w czterech ścianach i myślę nie wiadomo o czym mam dość; tak bardzo mam tego dość, no! przeraża mnie wizja tych wakacji. nie mam przyjaciół, znajomych i czuje się tak cholernie samotna, eh...najgorsze w tym wszytskim jest to, że nic mi się nie chcę i boję się. boję się wychodzić, spotykać z ludźmi etc. bo wciąż wszytsko uzależniam/sprowadzam do jedzenia i tak w kółko. zresztą! i tak nikt nie chciałby się spotykać z takim dziwacznym alienem jak JA! czuję się jak jakiś niewolnik. zniewoliłam sama siebie-CHORE, co?! nie wiem już co robić. chciałabym aby moje życie znowu wyglądało normalnie. jeść kiedy i na co mam ochotę, a nie wpychać w siebie na siłę cokolwiek, bo np. minęły już 3h od poprzedniego posiłku, albo bo...np. na zegarku wybiła już 10:30 ;/ czy to kiedyś minie? czy w ogóle się da jeszcze żyć normalnie, 'spontanicznie' i w zgodzie ze sobą? powoli trace już nadzieję, że to możliwe...ciągłe myśli; wyrzuty sumienia nie dają mi spokoju. nie mam tak naprawdę niczego-żadnych zajęć, planów, marzeń, pasji. NIC. kompletnie NIC, rozumiecie?! wiem, że wydaje się to dość absurdalne, ale tak jest. czuje się trochę, jak taka "pustynia na któtej nic nie rośnie". utknęłam w martwym punkcie i nie wiem co dalej. czego tak naprawdę chcę i...kim w ogóle jestem wciąż szukam, próbuję odnależć siebie w tej dzikiej dżungli życia, lecz nie jest to łatwe. niebawem minie już 4 rok. 4 rok róznych obsesji,natręct etc. związanych z jedzeniem. ile jeszcze? jak długo jeszcze wytrzymam, hm? eh, przecież to pytanie bez sensu!. najśmieszniejsze (a może i w miarę oczywiste) jest to, że kiedy jestem z dala od domu czy rodziny czuję tak yyy...swobodnie; bezpiecznie. zapominam o wszystkim (a przynajmniej staram się) i próbuję "zacząć od nowa", aczkolwiek niestety nie na długo. za chwilę jestem zmuszona wrócić TAM i zaczyna się piekło wiem, że póki nie wyrwę się stamtąd moje problemy nigdy się nie skończą. na razie jednak chyba nie mam innego wyjścia, bo chcę skończyć to, co zaczłęłam a mianowicie chodzi mi o szkołe. niestety stało się tak, że przez chorobę musiałam powtarzać klasę także wychodzi na to, że o rok dłużej będę musiała się męczyć w tym cholernie toksycznym otoczeniu. nie mogę juz doczekać się kiedy zdam maturę (tj.2lata jeszcze) i wyjadę na uczelnie do innego miasta, ale! no właśnie...znowu mam obawy, bo wydaje mi się, że jestem tak tępa, że jej nie napiszę (ledwie ten rok zaliczyłam) wszytsko tak przytłacza, że masakra. w ogóle nie wiem jak to dalej będzie. nie jestem w stanie wyobrazić sobie przyszłych 2 miesięcy z NIĄ a co dopiero kolejnego roku szkolnego. nie chcę aby znowu wyszło tak jak teraz; że zamiast uczyć się do sprawdzianów czy kartkówek, planowałam/układałam posiłki na kolejne dni nie chce już tak!!! chce zacząć żyć, a nie wegetować jak jakaś roślinka. chciałabym wreszcie pokazać im i sobie, że dam rade. udowodnić, że dojdę w życiu do czegoś i będę KIMŚ! a nie tylko marną sprzątaczką choć i to (w ich pojęciu) wątpliwe ;/ nie mam już siły wysłuchiwać jaka to jestem zła; niedobra i nic nie potrafię. rodzice wciąż prównują mnie do moich rówieśników i za wszelką cenę próbują mi wmówić jakieś takie eee...puczucie winy (?) cały czas mam wrażenie, że oni po prostu chyba nie potrafią zaakceptować mnie taką, ja jestem naprawdę. wciąż oszukuję siebie i narzucają mi to, co mam czuć kiedy ja czuję zupełnie inaczej to boli, eh... jeśli napisałam to w miarę niezrozumiale, to przepraszam. dużo myśli w głowie, za którymi nie jestem w stanie nadąrzyć. musiałam! musiałam się komuś wyżalić. jakiś dziwny dzień. zdaje się, że nie pierwszy i nie ostatni wszystko mnie teraz drażni i wnerwia. normalnie mnie nosi! mam ochotę coś zrobić...komuś, sobie- wszystko jedno. chyba straciłam już cierpliwość. kurczaki...co ja pieprzę?! co się w ogóle ze mną dzieję do jasnej ciasnej!?
*...wybaczcie. ps. jest tu może ktoś z podlasia lub okolic?
__________________
Ten człowiek jest wolny, który żyje dla siebie, a nie dla innych. — Arystoteles
Edytowane przez warrior_mortal Czas edycji: 2010-07-01 o 20:31 |
2010-07-01, 20:43 | #3735 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 783
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
w_m mma podobne problemy jak ty, zreszt jak chyba wieszkosc z nas..
cholera, pomecz sie jeszcze te 2 lata, dasz rade, moze sie wsyztko pouklada, teraz masz 2 miesiace na przemyslenia i prace nad soba, ustalenia nowych priorytetow. jestem z podlasia, moge ci polecic poradnie, napisz pw jak cos |
2010-07-01, 21:03 | #3736 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 172
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Wszędzie widzę siebie inaczej.
Każdy widzi mnie inaczej. Boję się jedzenia,kalorii, boję się nawet utycia od jednego cukierka, choć wiem, że to niemożliwe. Waga albo pokazuje lekko mniej, albo stoi, ale i tak jest za niska... Do tego komentarze mamy pt "wyglądasz jak cień", komentarze taty pt "zamkną Cię w szpitalu, ja nie będę miał na to wpływu, zamkną to zamkną" i "ja nie będę wydawał 150 zł za wizytę i do tego za paliwo na marne, albo się leczysz, albo nie" Czy oni na prawdę nie widzą, że takie komentarze jeszcze pogarszają sprawę? Czy oni na prawdę nie widzą, że mi ciężko, że i tak jem lepiej niż wcześniej? Zresztą, przecież tu nie chodzi o jedzenie...a przede wszystkim o psychikę. I na prawdę nie widzę sensu, żeby dalej leczyć się u tej psycholożki i psychoterapeutki, bo zwyczajnie mi nie pomagają. Po co mam siedzieć na krześle i słuchać zwariowanej psycholożki która ciągle do mnie mówi o mojej przeszłości o której i tak niewiele wie? A to jedyni lekarze, którzy leczą z ed młodzież, z mojego województwa... a i tak dojeżdżam tam ok. 70 km. Szukałam w internecie innych lekarzy z mojego woj. i innego do którego mam blisko, ale nie było. ---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ---------- Cytat:
__________________
NIE MA MNIE TU!
|
|
2010-07-01, 22:14 | #3737 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ---------- Cytat:
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem. Anthony de Mello kocham Cię życie! |
||
2010-07-01, 22:31 | #3738 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 252
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
pisze znowu tutaj, bo juz naprawde nie wiem co sie dzieje.
Czy wy tez tak macie, że nagle, zupelnie spontanicznie uznajecie, ze tak, chcecie przytyc, nie przeraza was już to i jecie dużo, bardzo dużo, ale to nie napad, tylko straszna chęc przytycia, wyrwania sie z tego dziadostwa, w końcu wyglądania jak normalna zdrowa dziewczyna, a nie jej cień? Dziś byłam u lekarza, okazało się, że schudłam 0,5 kg i dlatego mam tydzien zeby przytyc (inaczej szpital, mimo, ze nie mam duzej niedowagi...). I wiecie, najgorsze jest to, że ja naprawde jem dużo, miałam kilka wpadek, chwil zwatpienia, głupich wyrzutów itp, ale to minęło i chce przytyc, ale boje się strasznie tego co będzie po tym jak juz przytyje. Boje się, że znowu, nawet nieświadomie, bede chciala schudnac, bede cieła kcal i wróce do punktu w którym teraz jestem. Strasznie mnie to przeraża, bo widze jak u innych dziewczyn na wizazu to wraca. Lekarz przepisał mi nutridrinki (1 przed snem) i mam nadzieje, że to coś pomorze. Nie wiem juz sama czego bardziej sie boje - tego, ze teraz przytyje, czy tego, ze potem moge znowu schudnac i wszytsko zacznie sie od poczatku... To jest straszne, bo tak jak zdrowa osoba gdy jest głodna je i jedzenie jest czyms naturalnym to ja mam zupel inaczej, dla mnie niejedzenie jest naturalne i to mnie przeraża. |
2010-07-02, 06:58 | #3739 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 4 401
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
__________________
"Gdy sensu już nie ma, to sens się zaczyna" |
|
2010-07-02, 07:21 | #3740 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 172
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Dekas, zastanawiałam się co czuje mama, nie sądze, by mój ojciec alkoholik się tym jakoś specjalnie przejmował, on nawet nie był za leczeniem, bo to przecież strata czasu i pieniędzy. Ale przecież rozmawiała z psycholog, o moich uczuciach, o tym, że nie chcę mówić o chorobie i jedzeniu, a sama psychoterapeutka bez moich próśb prosiła moją mamę o nie komentowanie mojego wyglądu. Więc czy jej uczucia usprawiedliwiają teraz jej słowa?
__________________
NIE MA MNIE TU!
|
2010-07-02, 10:02 | #3741 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 595
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
ps. dziękuję dziewuchy...dziękuję chociażby za to, że przeczytałyście mojego posta już mi trochę lepiej/lżej. mam nadzieję, że to wszytsko to tylko przejściowe; że wreszcie się ogarnę i zacznę coś robić, a nie tylko wyczekiwać cudu, który tak naprawdę nigdy się nie wydarzy ciężko, ciężko, ale DAMY RADE! 3mam za Was wszystkie kciuki i wierzę, że nadejdzie dzień w którym poczujemy się wreszcie wolne! buziolów moc Słoneczka
__________________
Ten człowiek jest wolny, który żyje dla siebie, a nie dla innych. — Arystoteles
Edytowane przez warrior_mortal Czas edycji: 2010-07-02 o 10:10 |
|||
2010-07-02, 15:11 | #3742 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ---------- Cytat:
Ciągłe zastanawianie się nad chorobą wcale nie pomaga, wręcz wpędza w tarapaty.
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem. Anthony de Mello kocham Cię życie! |
||
2010-07-02, 19:27 | #3743 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 595
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
...do dupy jestem i JUŻ! (chyba) nie ma na to innego wytłumaczenia
__________________
Ten człowiek jest wolny, który żyje dla siebie, a nie dla innych. — Arystoteles
|
|
2010-07-02, 21:43 | #3744 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
tylko dokąd? tylko co z tego? mnie się pytasz? zapytaj siebie, czego jeszcze nie zrobiłam a kiedyś przez myśl mi przeszło, że bym chciała? MOże chciałabyś na początek uśmiechnąć się do kogoś w sklepie? MOże chciałabyś nauczyć się tańczyć? Robić na drutach? Przeczytać książkę z przyjemnością? No dalej dziewczyno, może chciałabyś komuś coś wygarnąć? Gdzie iść, no powiem CI szczerze, że ja nigdy nie wiedziałam dokąd iść, zawsze skupiałam się na odległości jaką chciałam przejść, do czasu. Otóż pewnego dnia założyłam słuchawki, i w rytmie red hotów, poszłam przed siebie. Przez las do innej wsi, dalej do miasta, dalej i dalej, wróciłam autobusem (: Muzyka pozwoliła mi zapomnieć, że ktoś poza mną jest na ulicy i krzywo patrzy. No właśnie co z tego, że wiesz, jak możesz zwinąć w rolkę tę wiedzę i postawić w łazience? cytuje Ize 'Twoje życie, Twoje wybory'
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem. Anthony de Mello kocham Cię życie! |
|
2010-07-03, 09:05 | #3745 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 648
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
Wiem, że jedzenie to tylko objaw a ie przyczyna moich problemów. i wiem, że nie jedzenie to podświadomy ( choć pewnie i teraz świadomy skoro wiem o tym) sposób na karanie siebie. Żałuje, ze nie jestem nastolatką, ze nie mogę trafić do szpitala, bo jeśli trafię, to na oddział ogólny - żałuje, że muszę udawać przed wszystkimi że jest ok. Że jestem silna, że sobie radzę. Ale muszę.... najgorsze jest to, że nie mogę sobie odpuścić, że nie mogę dać na luz... mam taką sytuację rodzinną a nie inną - muszę walczyć, tylko skąd brać siły |
|
2010-07-05, 09:02 | #3746 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
A jak wygląda Twój dzień?
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
|
2010-07-05, 13:00 | #3747 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 648
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Wstaje, wyprowadzam psiaki. Idę do pracy o 8 i wracam koło 17-20, różnie to bywa. Godzinny-czasem dwu godzinny spacer z psem, jakieś obowiązki domowe, chwila relaksu z ksiazką lub przed komputerem no i spać.
I tak od poniedziałku do soboty W sobotę czasem wypad do znajomych wieczorem, zakupy. W niedziele zazwyczaj śpie do 12-13, żeby odespać cały tydzień. A później spędzam czas z mężem, w zimie najczesciej ogladamy jakies filmy, w lecie siedziemy w ogrodzie. |
2010-07-05, 13:23 | #3748 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Cytat:
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
|
2010-07-05, 13:27 | #3749 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
Eee?
A jak wygląda życie z ED? Wszyscy z Ed żyją tak samo? Jest jakiś schemat dla każdego?
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować; |
2010-07-05, 13:39 | #3750 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 648
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część IV
|
Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:49.