2005-08-23, 12:43 | #1 |
Zakorzenienie
|
Co wam rodzice do głowy nakładli?
Pamietacie może wszystkie dziwne przestrogi waszych rodziców? Takie zupełnie dziwne, przerażające albo takie które zapadły wam w pamiec?
Ja pamietam, że mi mówili, że jak będę jeść pestki to mi drzewo w brzuchu wyrosnie. Albo jak jechałam pociagiem i chciałam wystawić rękę za okno to babcia zawsze na mnie krzyczała, że mi słup ręke urwie i ja zawsze kombinowałam jak to możliwe skoro on jest tak daleko. :P
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2005-08-23, 12:57 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 572
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
dokladnie z tym wystawianiem reki bylo tak samo, no moze nie ze słup, ale ze mi wyrwie po prostu nie wazne co
Mi zawsze jak bylam za glosno powtarzano "cicho bo przyjdzie zdzicho" i w rezultacie balam sie tego "zdzicha" chociaz nie wiedzialam kto to jest :P albo ze jak nie bede jadla mi sie zoladek sklei albo w jak sie bede myla zebow to mi powypadaja to samo jak bede jadla za duzo slodyczy... ojj duzo tego bylo tylko tak w jednej chwili trudno sobe przypomniec, potem moze cos dopisze tak w ogole to fajny temat |
2005-08-23, 13:09 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
moja babcia mówiła mi że spać nago to straszny WIELKI i STRASZNY grzech!!! Że spiąc nago to tak jakbym przechodziła na stronę diabła gdyby teraż żyła i dowiedziała się jak śpie
mój dziadek zawsze gdy widział małe lusterko wieczorem odwracał go pod spód i mówił że grzech zostawiać na noc małe lusterko hehe coś jeszcze było ale narazie nie pamiętam nic więcej |
2005-08-23, 13:15 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 288
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
z pociagiem mialam tak samo
jedyne co pamietam to ze w ciemnym pokoju siedzi Bobo i je niegrzeczne dzieci.Na co niezmiennie odpowiadalam ze w takim razie ide i Bobo zabije
__________________
www.michalina.freshsite.pl |
2005-08-23, 13:29 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
oj, Zdzicha to i ja pamiętam , babcia też zwykła mawiać "cicho, bo przyjdzie Zdzicho" :P, poza tym pamiętam, że mówili mi, że jak będę połykać gumy do żucia to sklei mi się żołądek, a do dziś gdziekolwiek wychodzę to mama mówi "uważaj na siebie...."
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje |
2005-08-23, 13:40 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 1 200
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
Oj straszono nas straszono roznymi dziwnymi rzeczami .
Zjadanie pestek, wystawianie reki za okno w czasie jazdy i slawetny "Zdzicho" to tez znane mi straszydla . Nigdy nie rozumialam jak to jest, ze jak zjem pestke arbuza, to gdzie pozniej pomiesci mi sie ten ogromny owoc . Straszono np mojego brata (ja nie pozeralam tak slodyczy jak on, zreszta niespecjalnie je lubie), ze jak bedzie jadl duzo slodyczy to dostanie robakow , tym, ze skorka z pomidora moze sie przykleic do zoladka i nie wolno jej jesc. Mowiono nam, ze w piwnicy mieszka "bobok", ale to tylko dlatego, zebysmy tam nie chodzili nie zrobili sobie krzywdy. Teraz wydaje sie to smieszne, ale przedtem wcale takie nie bylo . |
2005-08-23, 13:51 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 28 615
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
Jak rozrabiałyśmy z siostrą to słyszałyśmy, że mamy być grzeczne, bo jak nie to Cyganie nas ukradną, albo przyjdzie pan i nas zabierze.
Ale jaki pan i skąd nagle mieliby zjawić się ci Cyganie to już nam nikt nie chciał powiedzeć |
2005-08-23, 14:12 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 625
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
Rodzice to moze za duzo mnie nie klamali ale moja siostra taak! Mowila rozne rzeczy, no takie, ze :
- jak sie za bardzo nadme robiac kupe to wyjdzie mi jelito - mowila ze rodzice wyjeli mnie ze smietnika a nie mama urodzila - jak grzmialo to wszyscy mowili ze to Buka z Muminkow - ze na koncu teczy znajduje sie garnek zlota kiedys tak poszlam w cholere po ta 'kase' i nie mogli sie mnie doszukac - jak nie wyjde z wanny kiedy otwieram korek to i mnie wciagnie razem z ta woda - nocnik to garnek - jak nagrywala piosenke z radia na kasete to udawala ze wszystko co powiem sie nagra pamietam jak cichutko chodzilam po domu wtedy - jak bede sprzatac za nia w domu to ona zapozna mnie z Super Mario z pegasusa To chyba tyle ale mi sie powspominalo |
2005-08-23, 14:25 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 28 615
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
Cytat:
A co do Super Mario - nieziemska ta Twoja siostra Pozdro |
|
2005-08-23, 14:34 | #10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
HIHIHI... z tym Zdzichem też tak miałam, tylko że mój dziadek ma na imie Zdzisław i wiedziałam co to za Zdzich mnie zabierze.
I mówili mi, że mnie oddadzą jak będę niegrzeczna i wezma sobie inne dziecko. A do tej pory babcia i dziadek mówia mi "uważaj jak przechodzisz przez ulicę". Czasami aż mnei szlag trafia jak to słysze po raz kolejny, no ale oni sie o mnie martwia po prostu.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2005-08-23, 14:46 | #11 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
Cytat:
__________________
Potłuczydło. |
|
2005-08-23, 14:47 | #12 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 625
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
Cytat:
|
|
2005-08-23, 14:48 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 625
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
Hahahahahahahaha svenja, boskie z tymi gwozdziami!
|
2005-08-23, 15:12 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
pestki w brzuchu, sklejony brzuszek od gumy, zdzicho i urwanie ręki też są mi znane Moja mam jeszcze mówiła jak zaczynałam za dużo gadać że jak bede tyle gadac to mnei pająki za obraz wciągną do dziś nie lubię pająków a i pamietam jeszcze ze jak byłam mała to moja babcia jak była burza to mówiła ze aniołki meble w niebie przestawiają a i że jak bede sama jezdziła windą to się winda nie zatrzyma zawsze gasło mi światło w windzie bo byłam za lekka jak mi sie coś jeszcze przypomni to napisze
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
2005-08-23, 15:21 | #16 | |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
Cytat:
|
|
2005-08-23, 16:58 | #17 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 625
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
Cytat:
|
|
2005-08-23, 17:04 | #18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
To był Luigi Grałam w to namiętnie i przeszłam grę do końca.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2005-08-23, 17:09 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 625
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
A no wlaaasnie, dzieki a tez przeszlam ale dopiero ostatnio Ta ostatnia plansza strasznie trudna kurcze
|
2005-08-23, 17:22 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 536
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
oprocz wymienionych wyzej:
-pestek z ktorych wyrastaja drzewa -Cyganow -sklejenia sie zoladka -wciagnieciem przez wanne Straszono mnie take tym ,ze jak klamie to pokazuja mi sie kratki w oczach wiec za kazdym razem jak cos 'krecilam' stosowano tekst: 'nie klam masz kratki w oczach' i wtedy zazwyczaj sie przyznawalam do winy teraz mnie to bawi, ale wczesniej nie bylo mi do smiechu |
2005-08-23, 17:26 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: z komputera:)
Wiadomości: 50
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
Kiedy przychodziy do mnie jakieś kolezanki i byłyśmy za głośno moj tato mówił trochę dłuższą wersję Zdzicha.. "przyjdzie Zdzicho i rozwali całe towarzycho" wtedy każda siadała w innej części pokoju i już przestawałyśmy być "towarzychem"
A mama mówiła że jak bede miała piasek ( z paskownicy) za paznokciami to urosną mi tam ziemniaki... ale jak? takie duże? |
2005-08-23, 17:36 | #22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 572
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
a mi sie przypomnialo ze jeszcze jak bylam mala to taka stara ciotka mnie nastraszyla, ze jak jest burza i walą piorun to znaczy ze bozia sie gniewa. I jak bylam niegrzeczna to zawsze powtarzala zebym sie uspokoila bo bozia sie bedzie gniewac. A burzy sie balam smiertelnie takze dzialalo. Do tego wszystkiego zawsze mi przypominala ze jak jestem gdzies na dworze i jest burza to mam sie klasc plackiem na ziemi to bedzie mniejsze prawdopodobienstwo ze mnie piorun strzeli ;];]
|
2005-08-23, 17:40 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 259
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
o Zdzichu, pestkach i gumie to i ja slyszalam
Oprocz tego wmawiali mi, ze jak bede jesc niedojrzaly agrest, to mi sie zaby w zoladku z niego wykluja Jak sie uderzylam w szafke, czy stol, to mama zawsze kazala mi przeprosic mebel i 'pociumac",bo go zabolalo <hahaha>-przynajmniej nie zastanawialam sie, czy mnie boli, tylko martwilam sie o biedna szafke ...dobre, co?? Gdy spie, to krasnoludki wychodza spod mebli i pala fajki, ale nie ulatnia sie z nich dym tylko sliczne, kolorowe sny A mi tez siostra wmawiala, ze jestem adoptowana, wzieta ze smietnika, albo jak bylam mala, to mialam blony miedzy palcami - tak jak kaczka <hahaha>
__________________
"Czy zdanie okrągłe wypowiesz, czy księgę mądrą napiszesz, będziesz mieć zawsze w głowie tę samą pustkę i ciszę." G. Turnau |
2005-08-23, 17:41 | #24 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
Ja w sumie nie pamiętam nic szczególnego, ale Zdzicho też był mi znany. Ale poznanie Super Mario to już mistrzostwo, ale sie usmiałam *Ancia* masz zajefajną siore nie ma co. Pozdrawiam
|
2005-08-23, 18:17 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 408
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
oczywiscie tak jak wszystkim o tych drzewach, bobokach, cyganach i itp. ale najlepsze bylo jak babcia mi mowila ze jak pada deszcz to znaczy ze ANIOLKI SIKAJA i trzeba uciekac do domu
|
2005-08-23, 19:05 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
Cytat:
__________________
|
|
2005-08-23, 19:06 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
Cytat:
a mi babcia z dziadkiem mówili, że jak jest burza to znaczy, że Bozia beczki z piwem toczy w niebie
__________________
|
|
2005-08-23, 19:11 | #28 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
U mnie pestki tez byly ale tez mama mi powtarzala jak gdzies daleko odniej odchodzilam zwlaszcza wieczorem ze "mnie zle za dupe chwyci" nie bardzo to rozumialam ale bardzo sie tego balam.Jak bylam niegrzeczna w domu to mowila "bo przyjdzie dziad borowy"cokolwiek to znaczy to tego tez sie bardzo balam.
|
2005-08-23, 19:14 | #29 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
Aha jeszcze jedn rzecz mi sie przypomnala jak nie chcialam zasnac (a na sciania mialam taki materialowy obrazek aniolkow to mama powtarzala ze te wlasnie aniolki na mnie patrza i mam byc grzecza i spac.Wiec kiedys ja tego oczywiscie nie pamietam zerwalam go ze sciany i dumna zawolalam mame do pokoju ze juz aniolki nie patrza.
|
2005-08-23, 20:33 | #30 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Co wam rodzice do głowy nakładli?
Mała poprawka w pierwszym poscie miało byc "złe za dupe chwyci" pisałam to na innym kompie i nie było tam polskiej klawiaturki:
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:10.