2006-02-01, 18:57 | #31 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Budowa błony a "pierwszy raz"
Cytat:
Tylko jest jedno 'ale' Lekarz mi powiedział, że nie bedziemy nic z tym robić, bo nie urodziłam jeszcze dziecka... a poza tym jestem młoda- mam 18 lat Nie wiem co robić, szczególnie, że przy wkładaniu tamponu i przy stosunkach czasem mnie zaboli Bardzo poszę Pana Doktora o odpowiedz i porade ;(
__________________
"Żoną miałam być... Miał być ślub i wesele też..." |
|
2006-02-01, 22:48 | #32 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Budowa błony a "pierwszy raz"
Cytat:
pan dr. już sę kiedyś wyopowiadał że jest na tak z usuwaniem nadrzerek. przeczytak wątek nadrzerka usuwac tak czy nie (czy jakos tak). ten watek jest prawie cały czas na wieżchu wiec nie będziesz miała problemów z tym żeby go znaleść. |
|
2006-02-02, 08:47 | #33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13
|
Dot.: Budowa błony a "pierwszy raz"
Ja tez mialam podobny problemz moja blona, ktora o dziwo zostala przerwana dopiero przez mojego obecnego partnera, z wielkimi trudami. Bylam generalnie w szoku, bo przeciez on nie byl moim pierwszym... A tu niespodzianka...
Byla krew i byl problem bo tak jak jak Allana, wokol wejscia pojawil sie fald tej blony, ktory musialam usunac... Ale teraz jest juz ok. Widac nie zawsze utrata dziewictwa jest jest sprawa calkowicie bezproblemowa i bezstresowa. Acha, jesli ktoras z dziewczyn interesuje jak wygladal ten zabieg.. Trudno w ogole nazwac to zabiegiem, bo trwalo to jakies 5 minut. Dostalam znieczulenie, potem ten faldzik ucieto i podwiazano niteczka, ktora sama wchlonela sie po kilku dniach. Więc, jesli któraś z was ma/ bedzie miala taki problem, bez nerwow, to nic takiego po prostu trzeba sie za to wziac. Pozdrawiam all
__________________
|
2006-02-02, 17:28 | #34 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 559
|
Dot.: Budowa błony a "pierwszy raz"
Sądząc z popularności wątku, to kłopoty ze sforsowaniem błony dziewiczej są chyba częstsze, niż się powszechnie sądzi.
Wiele osób z pewnością wstydzi się udać po poradę i "walczą" wytrwale do skutku. Co do grubej błony dziewiczej to nie stanowi to przesłanki do podejrzewania narządu rodnego. Jeżeli jednak istnieją 2 otwory, to można podejrzewać także obecność przegrody w pochwie a może i w jamie macicy, w każdym razie należałoby to wyjaśnić. Co do zabiegu, jest on w miarę prosty, wyklucza z prób współżycia na ok. 2 tygodnie.
__________________
Dr Wojciech Kazimierak www.twojginekolog.pl tel. 0609 93 93 93 - sprawy pilne, umawianie wizyt Leczenie nie może być bardziej uciążliwe od choroby |
2006-02-02, 21:56 | #35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Budowa błony a "pierwszy raz"
dziękuję za odpowiedz
ps. witamy pana dr po urlopie |
2006-02-14, 00:46 | #36 |
Przyczajenie
|
Dot.: Przerwanie błony - krwawienie
mam takie pytanko czy pierwszy raz w weiku 22 lat bardzo boli pozdrawiam
__________________
|
2006-02-14, 07:17 | #37 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 334
|
Dot.: Przerwanie błony - krwawienie
Cytat:
__________________
Intuicja-najwartościowsze źródło poznania |
|
2006-02-14, 08:55 | #38 |
Zadomowienie
|
Dot.: Przerwanie błony - krwawienie
plamienie jest normalne w przypadku rozpoczynania stosowania tabletek anty także jak sie wszystko wyreguluje i organizm sie przyzwyczai będzie już w porządku a tabletki anty oczywiście działaja od pierwszej zarzytej z pierwszego opakowania także spokojnie
natomiast jeżeli chodzi o przerwanie błony i krwawienie mysle ,że dobrze się zagoi i długo juz nie bedzie krawawić wiadomo u niektórych z nas pojawia sie krew przy pierwszym stosunku a niektóre maja tylko ból a inne nic.Jak niebawem dostaniesz okres to wszystko się złuszczy i bedzie ok pzdr asia26 |
2006-02-14, 09:31 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Przerwanie błony - krwawienie
Mnie po pierwszym razie krew leciała też dwa dni i to bardzo obficie - musiałam założyć podpaskę!
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
2006-02-14, 09:33 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Przerwanie błony - krwawienie
Cytat:
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
|
2006-05-29, 08:32 | #41 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 19
|
Błona dziewicza a stosowanie tamponów
Mam pytanie do forumowiczek czy wiecie gdzie jest umiejscowiona błona dziewicza i czy stosowanie tamponów może spowodować jej utrate?
|
2006-05-29, 08:37 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
|
Dot.: Błona dziewicza a stosowanie tamponów
uzywanie tamponów nie powoduje utraty błony dziewiczej.
|
2006-05-29, 17:14 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Błona dziewicza a stosowanie tamponów
moze.. ja bylam u ginekologa jak bylam mloda z takim wlasnie o to pytaniem i moze spowdowac wszystko zalezy od budowy blony dziewiczej.. jesli blona jest cienka i ma mlo w niej otworkow to szansa jest duza.. mi po przebadaniu ginekolog powiedzial ze jesli chce moge jedynie uzywac najmniejszyc tamponow ale ryzyko jej przerwania jest idz do gienkologa niech cie zbada obejrzy blone i wtedy ci powie czy mozesz czy nie.. ja raczej bym sie wstrzymala po co sobie krzywde tamponem zrobic
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2006-05-29, 17:15 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Błona dziewicza a stosowanie tamponów
aha i z mojego dowiadczenia napisze ze ja stosowalam tampony co okres i takim sposoben nabawilam sie nadzerki nie majac jeszcze partnera takze wybor nalezy do ciebie
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2006-05-29, 21:01 | #45 |
Zadomowienie
|
Dot.: Błona dziewicza a stosowanie tamponów
używanie tamponów na pewno nie powoduje jej przerwania
asia26 |
2006-05-30, 06:12 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Błona dziewicza a stosowanie tamponów
Ja też dołączam się do słów Ray.
Używanie tamponów MOŻE doprowadzić do udzkodenia, czy nawet przerwania błony dziewiczej. Moja koleżanka zakładając sobie nieumiejętnie tampon zaczęła lekko krwawić, lekarz powiedział potem, że naderwała sobie błonę dziewiczą w tej sposób. Tampon musi być dobrze (rozmiarowo) dobrany i dobrze należy się nim obsługiwać. |
2006-06-25, 20:41 | #47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Budowa błony a "pierwszy raz"
Witam !!
Mam pewien problem i zarazem Pytanie. Jak mialam 19 lat to postanowilam rozpoczac wspolzycie. Ale nie mialam pojecia co i jak. Nie wiedzialam nic na temat przebicia blony dziewiczej. Otoz mialam 3 proby stosunku jednak nie doszlo do pelnej penetracji. mozna powiedziec ze czlonek wsunal sie delikatnie na bardzo mala glebokosc. Ja przy tym bardzo sie balam i bardzo sie spinalam, czulam kazdy swoj miesien. nie mialam tez krwi. Jednak nie doswiadczona i bez wyobrazni dziewczynka czyli JA nie maialm pojecia ani sie nie zastanawialam czemu tak sie stalo. Sama uznalam ze nie jestem juz dziewica. Po miesiacu poszlam do lekarza na badanie cytologiczne i na pytanie lekarza czy jestem dziewica czy nie odpowiedzialam ze nie jestem!! doszlo wtedy do badania. Lekarz mi nic nie powiedzial czy jestem dziewica czy nie a chyba powienien to zauwazyc. I zylam tak sobie nieswaidomosci. przez 2 lata nie mialam zadnych kontaktow seksualnych. Po tym czasie, podczas pieszczot palcem pojawila sie krew!!!! Wiec pytanie jest takie....Kiedy moglo dojsc w koncu do przebicia tej blony. moim zdaniem podczas pieszczot, jestem tego pewna!! jednak moj chlopak nie moze tego pojac a ja tak poprostu czuje!! aha i jeszcze "badal" mnie czyli zajrzal i zobaczyl jak wyglada moja blona. Stwierdzil ze mam rozerwanie na godzinie 6 i 12. Z gory dzioekuje za odpowiedz i Pozdrawiam. Czekamy na odpowiedz!! |
2006-06-25, 21:02 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Budowa błony a "pierwszy raz"
Cytat:
Błona podobno może się zrosnąć. Dwa lata to dużo czasu. Poza tym lekarz może u dziewicy także przeprowadzić badanie. Błona potrafi być bardzo elastyczna, może być też mało widoczna. Chciałam też dodać, że w "badania" chłopaka bym stanowczo nie wierzyła. Co on może wiedzieć o kształtach błon... których jest sporo.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
|
2006-06-26, 20:21 | #49 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Budowa błony a "pierwszy raz"
A co tym sadzi Pan doktor?????? Prosze o odpowiedz
|
2006-07-02, 22:43 | #50 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Budowa błony a "pierwszy raz"
Allana czy mogłabyś mi podać jakieś namiary na tą lekarkę i której miałaś zabieg! Też mam podobny problem i chetnie udałabym sie do niej na konsultacje, skoro już wiem ze takie zabiegi robi!
|
2006-12-21, 16:57 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 140
|
Zbyt gruba błona dziewicza - nici z cytologii?
Mam taki problem - niedawno byłam pierwszy raz u ginekologa, chciałam zrobić cytologię..tylko okazało się, że mam za grubą błonę dziewiczą i na dodatek z jakąś dziwną przegrodą po środku (to niby można przebić tamponem, jak dam radę)..tak, że nie mogła tam nawet koniuszka palca włożyć..badała mnie prez odbyt. Tylko, czy to znaczy, że tą cytologię będę mogła zrobić dopiero jak nie będę dziewicą? Jest na to jakiś sposób?
|
2006-12-21, 20:37 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Zbyt gruba błona dziewicza - nici z cytologii?
Cytologię robi się raczej u kobiet współżyjących. Można wiedzieć, czy masz jakieś szczególne powody dla których musisz ją wykonać? Bo może nie jest to aż tak konieczne?
Nie wyobrażam sobie przebijania niczego tamponem
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
2006-12-21, 21:27 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 140
|
Dot.: Zbyt gruba błona dziewicza - nici z cytologii?
Właściwie nie, ale chciałam się przekonać czy wszystko jest w porządku. A nie można jakoś naciąć tej błony?
|
2006-12-23, 18:16 | #54 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
|
Dot.: Zbyt gruba błona dziewicza - nici z cytologii?
Cytat:
cytologie powinna zrobic kazda kobieta po 20 roku zycia niezaleznie od tego, czy wspolzyje czy nie. wbrew pozorom i opiniom rodem z ciemnogrodu to, ze ktos nie jest aktywny seksualnie, nie znaczy, ze dla raka szyjki macicy jest nietykalny. |
|
2006-12-25, 19:24 | #55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Zbyt gruba błona dziewicza - nici z cytologii?
wiesz margitta jest tutaj na tyle długo ze dobrze ją kojarzę wiem że daleko jej do ciemnogrodu
Na rozwój raka szyjki macicy wpływa wiele różnych czynników. Istnieje wyraźny związek między aktywnością seksualną kobiety a ryzykiem powstania stanu przedrakowego lub raka szyjki macicy. Wcześnie rozpoczęte współżycie seksualne i zmiany partnerów ułatwiają infekcje wirusem karcinogennym, przenoszonym drogą płciową. W wielu przypadkach jest on właśnie odpowiedzialny za raka szyjki macicy. Niekontrolowany i wielopartnerski seks zwiększa zagrożenie tą chorobą. Częściej występuje ona u prostytutek niż u mężatek. U dziewic w ogóle się jej nie stwierdza. Z reguły ujawnia się w odległym czasie od stosunku seksualnego, podczas którego kobieta została zarażona. Przyczyny Częstość infekcji przenoszonych drogą płciową określa się w różnych populacjach, w różnym wieku między 2 a prawie 30%. Badania wirusologiczne potwierdzające obecność wirusów karcinogennych są bardzo drogie, dlatego też wykonuje się je u osób podejrzanych o chorobę. Z badań wynika, że 2,6% kobiet między 30. a 60. rokiem choruje na raka szyjki macicy spowodowanego infekcją. U młodszych kobiet infekcje stanowią najczęstszą przyczynę zachorowań. Inne przyczyny stanowiące podłoże do rozwoju raka szyjki macicy to zakażenie wirusem brodawczaka ludzkiego (wywołującego m.in. kłykciny kończyste) czy rzęsistka (15-krotnie zwiększa ryzyko). Zachorowalność wzrasta również z liczbą ciąż, z warunkami ekonomicznymi - wyższa w grupach o niższym standardzie życia. Rak szyjki macicy bardzo rzadko występuje w społeczeństwach, w których stosuje się obrzezanie, które zmniejsza ryzyko infekcji. Stopień ryzyka zachorowania zwiększa palenie papierosów (jest 16-krotnie większe). Przypuszcza się, że substancje powstające podczas palenia tytoniu wchłaniane z płuc do krwi obniżają odporność organizmu na czynniki rakotwórcze. tak więc margitta miała racje mówiąć że zwykle nie robi się cytologii na dziewicach. |
2006-12-25, 19:26 | #56 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
|
Dot.: Zbyt gruba błona dziewicza - nici z cytologii?
nie musisz mi fundowac akcji "kopiuj, wklej".
co powiesz o 30 czy 40letnich dziewicach? tez nie musza robic cytologii? |
2006-12-25, 19:27 | #57 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Zbyt gruba błona dziewicza - nici z cytologii?
jeszcze jedno, adresuję to do autorki wątku
jeśli zależy ci na badaniu cytologicznym to jest mozliwość nacięcia błony dziewiczej przez ginekologa. skorzystaj z wyszukiwarki, był już na ten temat wątek. pozdrawiam naan |
2006-12-25, 19:32 | #58 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Zbyt gruba błona dziewicza - nici z cytologii?
widocznie uznałam ze muszę, twój post "nie porażał", nie podparłaś go racjonalnymi argumentami.
poza tym margitta napisała "Cytologię robi się raczej u kobiet współżyjących." raczej nie jest synonimem tylko. to takie... czepianie się |
2006-12-25, 19:37 | #59 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
|
Dot.: Zbyt gruba błona dziewicza - nici z cytologii?
wiesz co...nie wydaje mi sie, zeby trzeba bylo przedstawiac jakies argumenty przekonujace do regularnych badan kontrolnych.
|
2006-12-25, 20:29 | #60 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Zbyt gruba błona dziewicza - nici z cytologii?
Cytat:
dziewczyna była na badaniu kontrolnym, pierwszym w jej zyciu, widzocznie jest na tyle młoda że lekarz nie stwierdził aby robienie cytologii "na siłe" było konieczne. przypadek 30-40 letnich dziewic jest dość skrajny, ale i takie się zdarzają i wtedy rzeczywiscie istnieje konieczność robienia cytologii u dziewicy. chociaż przyznam ze nie znalazłam informacji o występowaniu raka szyjki macicy u dziewic, wszędzie pisze że jest on wywołtwany przez wirusa pzrenoszonego drogą płciową. masz może jakieś informacje na ten tamat??
__________________
Jestem nadaktywna, On patrzy na mnie i widzi tylko dziewczynkę ze zmarszczonym pochmurnie czołem ... |
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:45.