Pierdzielone życie mam go dość... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-04-06, 20:35   #1
Inkarcela
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 30

Pierdzielone życie mam go dość...


Powiedzćie mi jakie jest życie? Co się w życiu robi? Oprócz pracy i obowiązków związanych z domem i rodziną? Coś tam jeszcze jest? Bo jakoś nie mam ochoty na to wszystko...

Przyjechałam na święta do domu i oprócz wykonania różnych prac domowych związanych ze świętami miałam zaplanowanych kilka różnych rzeczy związanych z uczelnią. I tu dylemat, bo jak będę robić to co mam do zrobienia a w domu to będzie leżało i kwiczało to co mam zaraz po świętach...

miałam wprowadzić ok 80 ankiet, nadrobić zaległości w angielskim, czytać literaturę do pracy mgr, kolokwium tuż po świętach, musiałam troche poczytać na zajęcia i przygotować się na jedno ostatnie zaległe zaliczenie... i to wszystko to tak jakby na wczoraj... To może wyglądać troche jakbym nie chciała im pomóc( swoją drogą mam pewną niechęć do tego), po prostu rozpalnowałam sobie te różne rzeczy, oczywiście z taką furtką, że jak zrobie wystarczająco dużo to też im pomoge.
Różnie mi to wychodziło, a rodzice ciągle mnie odciągali od robienia tego co mam robić, mówiąc - teraz masz zrobić to, a potem będziesz miała całe świeta na to żeby zrobić to co masz na uczelnie, a nie będziesz mówić, że chcesz odpocząć, jakbyś miała po czym...
Ogólnie w pewnym moemncie zaczęłam płakać w święta pod tą całą presją robienia czegoś bo nawet zapomniałam że trzeba jechać jeszcze po bilet ok 20km i zapytałam się kiedy ja mam to wszystko zrobić, bo oczywiście wszystko masakrycznie rozciągam i że też czasem chce odpocząć. I wraz z okropnie szyderczym śimiechem usłyszałam od taty: "Ale ty masz nieźle nasrane we łbie"

Od rodziców usłyszałam że czas wolny istnieje ale tylko w teorii i w sumie tak jest że prawie ciągle, coś musze robic... wieczorami po 20 mam tylko wolne a wtedy to zostaje mi tylko ekran komputera :/ a i nie zawsze bo 2 razy w tygodniu o 19 mam angielski...
Inkarcela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 20:45   #2
Melanchton
Zakorzenienie
 
Avatar Melanchton
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

Zamiast użalać się nad sobą w zasadzie bez powodu zacznij lepiej organizować sobie czas, tak, żeby obowiązki i zaległości się nie nawarstwiały i tyle. Wielkie mecyje.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Melanchton jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 20:45   #3
kawa_zmlekiem
damn good coffee
 
Avatar kawa_zmlekiem
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 448
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

Cytat:
Napisane przez Inkarcela Pokaż wiadomość
I wraz z okropnie szyderczym śimiechem usłyszałam od taty: "Ale ty masz nieźle nasrane we łbie"
Dokładnie tak Ci powiedział??
kawa_zmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 20:46   #4
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

Będę burakiem ale zastanów sie czy tata nie ma racji.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 20:50   #5
vyenna
Zadomowienie
 
Avatar vyenna
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 811
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

Masz dosyć życia, bo masz za dużo pracy związanej z kolokwium??? Dorośnij dziewczyno, w dorosłym życiu będziesz miała dużo większe dylematy, a chyba jeszcze nie jesteś na takowe gotowa :P Może poproś mamę, to Ci odrobi pracę domową i wytnie kolorowe kwiatki na zajęcia.
__________________
ubrania: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post33192618

szukam: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post33410649


zapuszczam włosy i okazjonalnie odchudzam
vyenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 20:50   #6
kawa_zmlekiem
damn good coffee
 
Avatar kawa_zmlekiem
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 448
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

Poza tym - ile Ty masz lat, że nie potrafisz sobie rozplanować czasu/ przeciwstawić się rodzicom?
kawa_zmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 20:51   #7
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Będę burakiem ale zastanów sie czy tata nie ma racji.
no niestety sama powiedziałabym to do lustra w sytuacji autorki
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-04-06, 20:52   #8
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

tytuł jak by Ci co najmniej nogę urwało


Cytat:
Napisane przez Inkarcela Pokaż wiadomość

I tu dylemat, bo jak będę robić to co mam do zrobienia a w domu to będzie leżało i kwiczało to co mam zaraz po świętach...


miałam wprowadzić ok 80 ankiet, nadrobić zaległości w angielskim, czytać literaturę do pracy mgr, kolokwium tuż po świętach, musiałam troche poczytać na zajęcia i przygotować się na jedno ostatnie zaległe zaliczenie... i to wszystko to tak jakby na wczoraj...
strasne.
tylko nie wmówisz mi, że przed SAMYMI świętami zwaliło Ci się to wszystko na głowę. Zapewne wiedziałaś trochę wcześniej, że będzie kolokwium, wiedziałaś, że masz zaległości w angielskim itp. itd. Zamiast robić to systematycznie zostawiłaś wszystko na święta licząc, że przyjedziesz na gotowe i głowy nikt nie będzie zawracał.


Cytat:
Napisane przez Inkarcela Pokaż wiadomość
To może wyglądać troche jakbym nie chciała im pomóc
to wygląda tak, jak byś sobie nie umiała rozplanować obowiązków

Cytat:
Napisane przez Inkarcela Pokaż wiadomość
rozpalnowałam sobie te różne rzeczy, oczywiście z taką furtką, że jak zrobie wystarczająco dużo to też im pomoge.
a to już jest bezczelne. łaskawie pomożesz tacie posprzątać dom na święta a mamie upiec sernika?


Cytat:
Napisane przez Inkarcela Pokaż wiadomość
Różnie mi to wychodziło, a rodzice ciągle mnie odciągali od robienia tego co mam robić
serio dziwisz się, że chcieli abyś im pomogła przygotować święta? zachowujesz się jak królewna, która zajeżdża do swych włości i myśli, że samo się zrobi.

Edytowane przez 201607110949
Czas edycji: 2013-04-06 o 20:54
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 21:06   #9
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

Cytat:
Napisane przez Inkarcela Pokaż wiadomość
Powiedzćie mi jakie jest życie? Co się w życiu robi? Oprócz pracy i obowiązków związanych z domem i rodziną? Coś tam jeszcze jest? Bo jakoś nie mam ochoty na to wszystko...

Przyjechałam na święta do domu i oprócz wykonania różnych prac domowych związanych ze świętami miałam zaplanowanych kilka różnych rzeczy związanych z uczelnią. I tu dylemat, bo jak będę robić to co mam do zrobienia a w domu to będzie leżało i kwiczało to co mam zaraz po świętach...

miałam wprowadzić ok 80 ankiet, nadrobić zaległości w angielskim, czytać literaturę do pracy mgr, kolokwium tuż po świętach, musiałam troche poczytać na zajęcia i przygotować się na jedno ostatnie zaległe zaliczenie... i to wszystko to tak jakby na wczoraj... To może wyglądać troche jakbym nie chciała im pomóc( swoją drogą mam pewną niechęć do tego), po prostu rozpalnowałam sobie te różne rzeczy, oczywiście z taką furtką, że jak zrobie wystarczająco dużo to też im pomoge.
Różnie mi to wychodziło, a rodzice ciągle mnie odciągali od robienia tego co mam robić, mówiąc - teraz masz zrobić to, a potem będziesz miała całe świeta na to żeby zrobić to co masz na uczelnie, a nie będziesz mówić, że chcesz odpocząć, jakbyś miała po czym...
Ogólnie w pewnym moemncie zaczęłam płakać w święta pod tą całą presją robienia czegoś bo nawet zapomniałam że trzeba jechać jeszcze po bilet ok 20km i zapytałam się kiedy ja mam to wszystko zrobić, bo oczywiście wszystko masakrycznie rozciągam i że też czasem chce odpocząć. I wraz z okropnie szyderczym śimiechem usłyszałam od taty: "Ale ty masz nieźle nasrane we łbie"

Od rodziców usłyszałam że czas wolny istnieje ale tylko w teorii i w sumie tak jest że prawie ciągle, coś musze robic... wieczorami po 20 mam tylko wolne a wtedy to zostaje mi tylko ekran komputera :/ a i nie zawsze bo 2 razy w tygodniu o 19 mam angielski...

Czy wizaz zamienia sie w forum gdzie sie jojczy non stop?

Zorganizuj sie inaczej czasowo. Ustaw priorytety, bo ewidentnie widac, ze ci organizacja czasu szwankuje.
Komentarz twojego taty swiadczy o nim samym i o jego podejsciu do zycia. Ty nie musisz tego powielac, powtarzac.
Moje doswiadczenie jest takie: w domu podczas swiat, gdy czlowiek studiuje w innym miescie, zazwyczaj mimo szczerych checi robi sie malo.


Tytul watku rozpaczliwy jakbys miala dzieci placzace, studia, prace i rachunki do zaplacenia.
Wiecej dystansu i luzu.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 21:18   #10
uparta Marti
Zakorzenienie
 
Avatar uparta Marti
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 033
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

nie wiem.. płaczesz bo musisz posprzątac dom i nauczyc sie na kolowkium a chyba nie masz pojęcia,że ludzie mają o wiele więcej obowiązków w jednym czasie i dają radę. są kobiety które mają dom, dzieci, prace i jesczze studiują zaocznie a do tego znajdują czas zeby np wyjśc na fitnes, czy basen. jesteś niezorganizowana.
__________________
'We smiling high, watching the good things passing by.
Pretend the feeling fine, but inside we're crying sometimes'
uparta Marti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 21:21   #11
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

Ale nie bardzo rozumiem czego od ciebie oczekiwali rodzice? Bo piszesz jakby mieli dla ciebie jakieś wyjątkowo trudne zadania?

A ogólnie to trochę mnie zatkało, że ktos ma dosyc zycia bo ma kolokwium na ktore w święta nie miał czasu sie pouczyć
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-06, 21:23   #12
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Ale nie bardzo rozumiem czego od ciebie oczekiwali rodzice? Bo piszesz jakby mieli dla ciebie jakieś wyjątkowo trudne zadania?

A ogólnie to trochę mnie zatkało, że ktos ma dosyc zycia bo ma kolokwium na ktore w święta nie miał czasu sie pouczyć
To na pewno mega trudne kolokwium
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 21:29   #13
Inkarcela
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 30
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

Cytat:
Napisane przez Melanchton Pokaż wiadomość
zacznij lepiej organizować sobie czas, tak, żeby obowiązki i zaległości się nie nawarstwiały i tyle. Wielkie mecyje.
Planuję, ale najwyraźniej nie tak jak powinno być... chyba... po za tym ja ciagle coś robię... w poniedziałek 9-15 zajęcia potem przychodze do domu do 21 mam czas żeby zrobić to co mam zrobić, posiedzę troche idę spać, w dodatku uruchomiło mi się jakieś spanie po 12 godzin :/ albo wcale, chociaż ta pierwsza wersja jest częściej... że nawet jak pójdę o 22 spać i nienastawie sobie budzika to potrafie się obudzić o 11 :/ i tak na przykład idę na 13 do 17 zajecia potem o 19 angielski wracam o 22 idę spać, środa od 8-15 zajęcia potem przychodzę do domu robię to co mam zrobić do 20 potem posiedzę idę spać czwartek zajęcia od 10-15 potem trzeba coś zjeść, w zasadzie mało czasu więc robota się nie szykuje żadna większa, ale coś sie zrobi, potem 19-21 ang piątek albo mam zajęcia do 17 albo idę do biblioteki lub robię inne rzeczy w sobotę też do przygotowuję sie na zajęcia i ok 17 idę na basen (to jest jedyna aktywność, którą mam jako wolny czas w sumie bez komputera i nawet w niedziele siedzę i zawsze coś robię a i tak się nie mogę z tym wyrobić, koleżanka nieraz mnie próbuje wyciągnąć na kawę ale ja się wykręcam bo wtedy będą jeszcze większe zaległości :/

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Będę burakiem ale zastanów sie czy tata nie ma racji.
W taki razie w życiu jest tylko praca i obowiązki, jestem siłą roboczą, w dodatku taką która choćby pracowała 24 godziny na dobę i tak nic nie robi i jest po☠☠☠ana

Cytat:
Napisane przez vyenna Pokaż wiadomość
Masz dosyć życia, bo masz za dużo pracy związanej z kolokwium???
Nie napisałam o samym kolokwium tylko... Po za tym wszyscy ze mną na roku się zgadzają, że mamy dużo pracy.

To było GŁÓWNYM tematem...:
Powiedzćie mi jakie jest życie? Co się w życiu robi? Oprócz pracy i obowiązków związanych z domem i rodziną? Coś tam jeszcze jest? Bo jakoś nie mam ochoty na to wszystko...
Reszta to był tylko taki troche aktualny dodatek do tego co się dzieje.

Mam 24 lata

Cytat:
"tylko nie wmówisz mi, że przed SAMYMI świętami zwaliło Ci się to wszystko na głowę. Zapewne wiedziałaś trochę wcześniej, że będzie kolokwium, wiedziałaś, że masz zaległości w angielskim itp. itd. Zamiast robić to systematycznie zostawiłaś wszystko na święta licząc, że przyjedziesz na gotowe i głowy nikt nie będzie zawracał."
Wtedy robiłam inne rzeczy, po prostu dużo jest rzeczy do zrobienia i tyle a ja jeszcze mam taką osobowość, że duzo czasu potrzebuję na różne sprawy.

Edytowane przez Inkarcela
Czas edycji: 2013-04-06 o 21:31
Inkarcela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 21:30   #14
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

no a co myślałaś idąc na studia, że będzie "mało" pracy?...
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 21:40   #15
inmemoriaa
Rozeznanie
 
Avatar inmemoriaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 787
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

Ja troszkę Cię rozumiem,czasem sama w napadach frustracji kiedy jest bardzo dużo do zrobienia myślę sobie że mam tego dość, jak tak ma wyglądać to wszystko cały czas to jaki jest tego wszystkiego cholerka sens, gdzie przyjemność. Ale generalnie nie wyolbrzymiaj problemu do tego, że nie chce ci sie życ. Nie ma rzeczy niemożliwiych i na bank znajdziesz czas na wszystkie przyjemniści i obowiązki w racjonalnych dawkach , tak jak dziewczyny pisza, kobiety z praca,dziećmi itd znajduję, więc chyba nie jest niemożliwością. Aczkolwiek trochę Cię rozumiem,trzymaj się.
inmemoriaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 21:42   #16
Inkarcela
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 30
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

Cytat:
Napisane przez uparta Marti Pokaż wiadomość
nie wiem.. płaczesz bo musisz posprzątac dom i nauczyc sie na kolowkium a chyba nie masz pojęcia,że ludzie mają o wiele więcej obowiązków w jednym czasie i dają radę. są kobiety które mają dom, dzieci, prace i jesczze studiują zaocznie a do tego znajdują czas zeby np wyjśc na fitnes, czy basen. jesteś niezorganizowana.
Płaczę bo nic nie mogę zrobić tak jak chcę, bo już mam dość od 6 lat nie chce mi się już żyć, i nie wiem PO CO ja żyję, tylko po to, żeby być jakąś siłą roboczą i posprzatać sobie dom? :/ Po prostu nie chcę tu być bo nie mam po co i wydaje mi sie że życie polega tylko na siedzeniu w pracy i obowiązkach w domu...
Kiedy nie poszłam na studia jeszcze byłam w domu zaocznie chodziłam do studium i sprzątałam non stop próbowałam doprowadzić do ładu ten burdel w domu, który jest tam odkąd pamiętam, zajmowałam się babcią, teraz jak przyjeżdzam to też się babcia zajmuje, a babcia ma różne zachcianki :P Budzi mnie po kilka razy w nocy nawet po to, żeby jej banana przynieść xD. No ale cóż.

Wcale nie myślałam że będzie mało obowiązków na stadiach.

Moja mama nawet czasem nie ma czasu żeby ze mna pogadać bo ciągle gdzieś jest coś robi... a jej jedyny wonlny czas to o0bejrzenie wieczorem jednego serialu i spać więc chyba nie każdy znajduje...

Edytowane przez Inkarcela
Czas edycji: 2013-04-06 o 21:47
Inkarcela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 21:49   #17
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

Cytat:
Napisane przez Inkarcela Pokaż wiadomość

Powiedzćie mi jakie jest życie?
życie jest takie, jakie je sobie człowiek zorganizuje. i tyle.

a to jojczenie, że obowiązki, że spać biedna musisz po 12 h bo tak masz... (). Jesteś niezorganizowana i pewnie do tego leniwa. Ja pół życia spędziłam wychodząc z domu o 7 i wracając często 12 h później, zarobiona od rana do wieczora. Było ciężko ale przeżyłam. I nadziwić się nie mogłam jak moi rówieśnicy mogą się nie wyrabiać mając o połowę rzeczy mniej do zrobienia niż ja. I czemu narzekają na brak czasu.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 21:53   #18
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

zero empatii na tym forum, dziewczyna sobie zrobiła jakieś plany, które jej rodzina centralnie rozwaliła i wspaniałomyślnie nie pozwala zająć się także swoimi obowiązkami.
To jest jakiś dziki obowiązek, jak rodzic powie masz szykować i wisieć na mopach przez ileś godzin, to masz szykować i wisieć przez ileś godzin..? Już wyobrażam sobie, jak takie ślepo posłuszne panie bywają.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 21:58   #19
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

Cytat:
Napisane przez Inkarcela Pokaż wiadomość
Planuję, ale najwyraźniej nie tak jak powinno być... chyba... po za tym ja ciagle coś robię... w poniedziałek 9-15 zajęcia potem przychodze do domu do 21 mam czas żeby zrobić to co mam zrobić, posiedzę troche idę spać, w dodatku uruchomiło mi się jakieś spanie po 12 godzin :/ albo wcale, chociaż ta pierwsza wersja jest częściej... że nawet jak pójdę o 22 spać i nienastawie sobie budzika to potrafie się obudzić o 11 :/ i tak na przykład idę na 13 do 17 zajecia potem o 19 angielski wracam o 22 idę spać, środa od 8-15 zajęcia potem przychodzę do domu robię to co mam zrobić do 20 potem posiedzę idę spać czwartek zajęcia od 10-15 potem trzeba coś zjeść, w zasadzie mało czasu więc robota się nie szykuje żadna większa, ale coś sie zrobi, potem 19-21 ang piątek albo mam zajęcia do 17 albo idę do biblioteki lub robię inne rzeczy w sobotę też do przygotowuję sie na zajęcia i ok 17 idę na basen (to jest jedyna aktywność, którą mam jako wolny czas w sumie bez komputera i nawet w niedziele siedzę i zawsze coś robię a i tak się nie mogę z tym wyrobić, koleżanka nieraz mnie próbuje wyciągnąć na kawę ale ja się wykręcam bo wtedy będą jeszcze większe zaległości :/
Co to za czynność pod nazwą "robię to, co mam zrobić" - występuje parę razy i zajmuje kilka godzin (np. 15.00-20.00)?
Robisz w tym czasie jakieś czynności związane z prowadzeniem domu? Uczysz się?
Dla mnie to dziwne, bo wygląda na to, że masz ogrom czasu, którego nie potrafisz efektywnie wykorzystać. Żeby nie mieć czasu wyskoczyć raz w tyg. z koleżanką na kawę, to dla mnie abstrakcja

Z doświadczenia zauważyłam, że im więcej człowiek ma konkretnych spraw do zrobienia w grafiku, tym mnie go marnuje na rozciąganie w czasie tych paru pierdół, które w wolny dzień potrafią zająć trzy razy więcej czasu, niż w dniu, kiedy grafik pęka w szwach.
Powinnaś stawiać sobie krótkie terminy na zrobienie czegoś - np. przez dwie godz. uczysz się, później pół godz. na ogarnięcie się i dwie godz. na basen, spotkanie czy inne przyjemności. Wracasz, masz pół godz na np. jedzenie, sprzątanie itp. i siadasz do pisania pracy mgr. Wiele domowych czynności da się wpleść między naukę - wstawiasz pranie - w między czasie siadasz do nauki, a po godzinie w ramach paru minut przerwy w nauce wieszasz pranie.

Edytowane przez Elfia4
Czas edycji: 2013-04-06 o 22:06
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-06, 22:02   #20
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

Cytat:
Napisane przez Inkarcela Pokaż wiadomość
Płaczę bo nic nie mogę zrobić tak jak chcę, bo już mam dość od 6 lat nie chce mi się już żyć, i nie wiem PO CO ja żyję, tylko po to, żeby być jakąś siłą roboczą i posprzatać sobie dom? :/ Po prostu nie chcę tu być bo nie mam po co i wydaje mi sie że życie polega tylko na siedzeniu w pracy i obowiązkach w domu...
Kiedy nie poszłam na studia jeszcze byłam w domu zaocznie chodziłam do studium i sprzątałam non stop próbowałam doprowadzić do ładu ten burdel w domu, który jest tam odkąd pamiętam, zajmowałam się babcią, teraz jak przyjeżdzam to też się babcia zajmuje, a babcia ma różne zachcianki :P Budzi mnie po kilka razy w nocy nawet po to, żeby jej banana przynieść xD. No ale cóż.

Wcale nie myślałam że będzie mało obowiązków na stadiach.

Moja mama nawet czasem nie ma czasu żeby ze mna pogadać bo ciągle gdzieś jest coś robi... a jej jedyny wonlny czas to o0bejrzenie wieczorem jednego serialu i spać więc chyba nie każdy znajduje...
Zacznij robić tak jak chcesz
Może nie wprowadzaj zmian drastycznie, ale asertywnie.
A życie zależy od ciebie.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 22:03   #21
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
zero empatii na tym forum, dziewczyna sobie zrobiła jakieś plany, które jej rodzina centralnie rozwaliła i wspaniałomyślnie nie pozwala zająć się także swoimi obowiązkami.
To jest jakiś dziki obowiązek, jak rodzic powie masz szykować i wisieć na mopach przez ileś godzin, to masz szykować i wisieć przez ileś godzin..? Już wyobrażam sobie, jak takie ślepo posłuszne panie bywają.
Byłoby miło, gdyby autorka uprzedziła, że ma dużo nauki w tym czasie i niestety nie będzie mogła pomóc w przygotowaniach, albo poświęci na to tylko kilka godzin. Pewnie nie byłoby tylu spięć i odciągania jej co chwilę od książek.
Lepsza komunikacja ułatwiłaby życie obu stronom.
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 22:07   #22
Inkarcela
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 30
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
życie jest takie, jakie je sobie człowiek zorganizuje. i tyle.
.
Lenistwo samo w sobie nie istnieje.

Jaki w ogóle jest sens tego wszystkiego? Co np ty robisz? Po co pracować tyle godzin? Po co wykonywać te wszystkie obowiązki? Po co ja mam w ogóle wstawać z łóżka ubierać się? Po co ja mam robić sobie cokolwiek do jedzenia i je jeść, spać? Po co mi to wszystko, po co mam się ubierać? PO CHOLERĘ ja mam żyć? Nie prosiłam się żeby się urodzić...

Życie jest takie jakie je sobie zorganizuję, wiec jakie? Chodzi mi o to co się w życiu znajduje? Jakie elementy? Co to właściwie jest życie?

Bo ja na uczelni słyszę tylko, że praca i obowiązki są tylko "dodatkiem do życia" i tylko czemuś służą. Ale co poza pracą i obowiązkami jest. Właśnie tu jest pusto...
Inkarcela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 22:13   #23
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

Cytat:
Napisane przez Inkarcela Pokaż wiadomość
Lenistwo samo w sobie nie istnieje.

Jaki w ogóle jest sens tego wszystkiego? Co np ty robisz? Po co pracować tyle godzin? Po co wykonywać te wszystkie obowiązki? Po co ja mam w ogóle wstawać z łóżka ubierać się? Po co ja mam robić sobie cokolwiek do jedzenia i je jeść, spać? Po co mi to wszystko, po co mam się ubierać? PO CHOLERĘ ja mam żyć? Nie prosiłam się żeby się urodzić...

Życie jest takie jakie je sobie zorganizuję, wiec jakie? Chodzi mi o to co się w życiu znajduje? Jakie elementy? Co to właściwie jest życie?

Bo ja na uczelni słyszę tylko, że praca i obowiązki są tylko "dodatkiem do życia" i tylko czemuś służą. Ale co poza pracą i obowiązkami jest. Właśnie tu jest pusto...
Poza pracą i szkołą jest to czym ty ten czas wypełnisz.
Naprawdę nie widzisz w swoich działaniach sensu?
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 22:15   #24
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

To straszne, masz obowiązki. Jak Ty sobie z tym radzisz? No podziwiam, ja bym nie umiała. Na szczęście ja nie muszę sprzątać, prać, gotować, uczyć się, pisać prac, czytać książek. W sumie to leżę i pachnę, jak zapewne 99% wizażanek.

Zaraz na mnie ktoś wjedzie, że nie mam empatii, ale ludzie, kogo ja mam żałować? Rozpieszczonej panienki, która starciła sens życia, bo okazało się, że trzeba coś robić?
Tak, na tym polega życie - pracujesz, uczysz się, ogarniasz, wypełniasz obowiązki a w wolnym czasie robisz to co lubisz. Każdy z nas chciałby być Hiltonem, nie każdy neguje sens życia przez to, że nie jest.

A Tobie po prostu brakuje chłopa, albo zajęcia na wolny czas, bo jak widać masz go aż za dużo na uprawiane filozofii.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 22:17   #25
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

Cytat:
Napisane przez Inkarcela Pokaż wiadomość

Bo ja na uczelni słyszę tylko, że praca i obowiązki są tylko "dodatkiem do życia" i tylko czemuś służą. Ale co poza pracą i obowiązkami jest. Właśnie tu jest pusto...
A co robisz, żeby mieć to życie poza studiami i obowiązkami?
Z głupiej kawy z koleżanką rezygnujesz, ograniczasz życie prywatne, nawet sport ograniczasz do jednego wyjścia na basen w tygodniu. Pozwalasz, żeby obowiązki zawładnęły wszystkim.
Musisz wszystko robić na 120%? Może czasem wystarczy na 90%, a zaoszczędzony czas poświęcić na spotkania, hobby czy chociażby jakiś relaks - spacer, książkę, koncert, kino.

Pomyśl sobie, że im szybciej wykonasz to co musisz, tym więcej czasu zostanie ci na to co chcesz robić i co sprawia ci przyjemność.
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 22:34   #26
Inkarcela
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 30
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Co to za czynność pod nazwą "robię to, co mam zrobić" - występuje parę razy i zajmuje kilka godzin (np. 15.00-20.00)?
Robisz w tym czasie jakieś czynności związane z prowadzeniem domu? Uczysz się?
Dla mnie to dziwne, bo wygląda na to, że masz ogrom czasu, którego nie potrafisz efektywnie wykorzystać. Żeby nie mieć czasu wyskoczyć raz w tyg. z koleżanką na kawę, to dla mnie abstrakcja

Z doświadczenia zauważyłam, że im więcej człowiek ma konkretnych spraw do zrobienia w grafiku, tym mnie go marnuje na rozciąganie w czasie tych paru pierdół, które w wolny dzień potrafią zająć trzy razy więcej czasu, niż w dniu, kiedy grafik pęka w szwach.
Powinnaś stawiać sobie krótkie terminy na zrobienie czegoś - np. przez dwie godz. uczysz się, później pół godz. na ogarnięcie się i dwie godz. na basen, spotkanie czy inne przyjemności. Wracasz, masz pół godz na np. jedzenie, sprzątanie itp. i siadasz do pisania pracy mgr. Wiele domowych czynności da się wpleść między naukę - wstawiasz pranie - w między czasie siadasz do nauki, a po godzinie w ramach paru minut przerwy w nauce wieszasz pranie.
Zazwyczaj robię różne rzeczy związane z nauką są to różne bo zawsze jest coś innego do zrobienia. Ja już różne startegie przyjmowałam planowania czasu, i np miałam zrobić 5 rzeczy ale robiłam 2 bo więcej juz nie zmieściłam. 2 godz? to ja ledwo zdążę usiaść i otworzyć książke... niestety ale tak to wygląda.

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Byłoby miło, gdyby autorka uprzedziła, że ma dużo nauki w tym czasie i niestety nie będzie mogła pomóc w przygotowaniach, albo poświęci na to tylko kilka godzin. Pewnie nie byłoby tylu spięć i odciągania jej co chwilę od książek.
Lepsza komunikacja ułatwiłaby życie obu stronom.
A skad wiesz że ja im o tym nie powiedziałam? mówiłam i to te wszystkie rzeczy, które mam zrobić

A jeśli chodzi o moją niechęć do obowiązków razem z rodzicami nie jest to nic przyjemnego i po prostu myśle troche, że podświadomie od tego uciekam, nie mamk ochoty ani słuchać o tym, że nic nie robie, że jestem do niczego, że kołek, po'''ana plus wrzaski rodziców na siebie, bo to nawwet nie są kłotnie...

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
To straszne, masz obowiązki. Jak Ty sobie z tym radzisz? No podziwiam, ja bym nie umiała. Na szczęście ja nie muszę sprzątać, prać, gotować, uczyć się, pisać prac, czytać książek. W sumie to leżę i pachnę, jak zapewne 99% wizażanek.

Zaraz na mnie ktoś wjedzie, że nie mam empatii, ale ludzie, kogo ja mam żałować? Rozpieszczonej panienki, która starciła sens życia, bo okazało się, że trzeba coś robić?
Tak, na tym polega życie - pracujesz, uczysz się, ogarniasz, wypełniasz obowiązki a w wolnym czasie robisz to co lubisz. Każdy z nas chciałby być Hiltonem, nie każdy neguje sens życia przez to, że nie jest.

A Tobie po prostu brakuje chłopa, albo zajęcia na wolny czas, bo jak widać masz go aż za dużo na uprawiane filozofii.
To nie filozofia to etap rozwojowy... jaki każdy przechodzi w tym wieku. Nie że trzeba coś robić, tylko ciągle coś robić, że nie moge sie z niczym wyrobić, ale chyba też tak myśle, że uciekam od tego, bo jakbym nie wykonywała tyle tych rzeczy różnych to tam by się nic nie zostało...
Wolny czas? Ja w kinie byłam raz w życiu w 3 klasie podstawówki, i może w teatrze też raz, na koncercie nigdy nie byłam żadnym, nawet na dyskoteki nie chodziłam, czasem miałam książke jakąś do poczytania... jedynymi formami rozrywki poza tym to albo tv albo komputer i tyle.

ja już i tak skracam sobie czas na to co mam zrobić i i tak robie tak samo wolno nawet jak sobie zaplanuje określoną rzecz w wolnym czasie.

Edytowane przez Inkarcela
Czas edycji: 2013-04-06 o 22:37
Inkarcela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 22:36   #27
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

Cytat:
Napisane przez Inkarcela Pokaż wiadomość
Zazwyczaj robię różne rzeczy związane z nauką są to różne bo zawsze jest coś innego do zrobienia. Ja już różne startegie przyjmowałam planowania czasu, i np miałam zrobić 5 rzeczy ale robiłam 2 bo więcej juz nie zmieściłam. 2 godz? to ja ledwo zdążę usiaść i otworzyć książke... niestety ale tak to wygląda.


A skad wiesz że ja im o tym nie powiedziałam? mówiłam i to te wszystkie rzeczy, które mam zrobić

A jeśli chodzi o moją niechęć do obowiązków razem z rodzicami nie jest to nic przyjemnego i po prostu myśle troche, że podświadomie od tego uciekam, nie mamk ochoty ani słuchać o tym, że nic nie robie, że jestem do niczego, że kołek, po'''ana plus wrzaski rodziców na siebie, bo to nawwet nie są kłotnie...

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------


To nie filozofia to etap rozwojowy... jaki każdy przechodzi w tym wieku. Nie że trzeba coś robić, tylko ciągle coś robić, że nie moge sie z niczym wyrobić, ale chyba też tak myśle, że uciekam od tego, bo jakbym nie wykonywała tyle tych rzeczy różnych to tam by się nic nie zostało...
Wolny czas? Ja w kinie byłam raz w życiu w 3 klasie podstawówki, i może w teatrze też raz, na koncercie nigdy nie byłam żadnym, nawet na dyskoteki nie chodziłam, czasem miałam książke jakąś do poczytania... jedynymi formami rozrywki poza tym to albo tv albo komputer i tyle.
Co studiujesz?

Jedną z technik zarządzania zasem jest dzielnie go na tzw. pięciominutówki,a nie okresy dwugodzinne.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 22:42   #28
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

Cytat:
Napisane przez Inkarcela Pokaż wiadomość
Jaki w ogóle jest sens tego wszystkiego? Co np ty robisz? Po co pracować tyle godzin? Po co wykonywać te wszystkie obowiązki? Po co ja mam w ogóle wstawać z łóżka ubierać się? Po co ja mam robić sobie cokolwiek do jedzenia i je jeść, spać? Po co mi to wszystko, po co mam się ubierać? PO CHOLERĘ ja mam żyć?
po co pracować? żeby mieć za co jeść, mieć za co żyć. Po co wykonywać obowiązki domowe? żeby nie tonąć w brudzie. Po co wstawać z łóżka? Aby nie tracić krótkiego czasu życia na spanie.
Sens życia trzeba sobie umieć znaleźć. Jedni znajdują go w rodzinie, inni w pracy, jeszcze inni w podróżach, w jakiejś pasji... Wszyscy mają wspólna cechę: SZUKAJĄ. A nie rozkładają ręce i mówią "se ne da"

Cytat:
Napisane przez Inkarcela Pokaż wiadomość
Życie jest takie jakie je sobie zorganizuję, wiec jakie?
no jak to jakie? nie umiesz się ogarnąć to i życie masz nijakie. Jak Ci się nic nie chce i o nic nie walczysz to nic wartościowego do swojego życia nie wniesiesz. A to co jest dla kogo jak wartościowe - kwestia indywidualna.

Brzmisz jak zblazowana królewna skrzyżowana z filozofem spod znaku czaszki na butelce denaturatu. Obrażona na cały świat, bo trzeba się wysilić aby funkcjonować w społeczeństwie. Nie sądzisz, że to deczko nie przystoi w wieku 24 lat? Taki foch bardziej nastolatce w fazie buntu na świat pasuje.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 22:47   #29
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Co to za czynność pod nazwą "robię to, co mam zrobić" - występuje parę razy i zajmuje kilka godzin (np. 15.00-20.00)?
Robisz w tym czasie jakieś czynności związane z prowadzeniem domu? Uczysz się?
Dla mnie to dziwne, bo wygląda na to, że masz ogrom czasu, którego nie potrafisz efektywnie wykorzystać. Żeby nie mieć czasu wyskoczyć raz w tyg. z koleżanką na kawę, to dla mnie abstrakcja

Z doświadczenia zauważyłam, że im więcej człowiek ma konkretnych spraw do zrobienia w grafiku, tym mnie go marnuje na rozciąganie w czasie tych paru pierdół, które w wolny dzień potrafią zająć trzy razy więcej czasu, niż w dniu, kiedy grafik pęka w szwach.
Powinnaś stawiać sobie krótkie terminy na zrobienie czegoś - np. przez dwie godz. uczysz się, później pół godz. na ogarnięcie się i dwie godz. na basen, spotkanie czy inne przyjemności. Wracasz, masz pół godz na np. jedzenie, sprzątanie itp. i siadasz do pisania pracy mgr. Wiele domowych czynności da się wpleść między naukę - wstawiasz pranie - w między czasie siadasz do nauki, a po godzinie w ramach paru minut przerwy w nauce wieszasz pranie.
teoretycznie tak jest, ale nie zawsze. jak ktoś jest już u kresu, ma wszystkiego serdecznie dość to wcale tak nie działa. ja mam teraz gorszy okres, zajęć i rzeczy do zrobienia od groma, a zebrać się nie mogę. cały dzień mogłabym spać,z łóżka wstaję, bo muszę. ogrom obowiązków mnie przytłacza i nie działa to mobilizująco.

i serdecznie gratuluję wszystkim idealnym wizażankom, które pracują na pełen etat, studiują, zajmują się domem i mają mnóstwo czasu wolnego na swoje przyjemności. tak, to była ironia.
niektórzy dążą do perfekcjonizmu, inni potrzebują więcej czasu na naukę. nie każdy jest idealną wizażanką.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 22:49   #30
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Pierdzielone życie mam go dość...

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
t
niektórzy dążą do perfekcjonizmu, inni potrzebują więcej czasu na naukę. nie każdy jest idealną wizażanką.
a niektórzy dążą do spania 12h na dobę i strzelają focha jak im się odkurzacz do ręki włoży. takich ludzi nazywam leniami.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-12 15:00:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:38.