Filtry (perełki i koszmarki) - mała ankieta:)

[IlonaP]

Cera
sucha, płytko unaczyniona, widocznych naczynek praktycznie brak, blada, lekko piegowata, rumień występuje w sytuacjach stresowych i przy zmianach temperatur;
extremalnie wrażliwa i cieniutka, wręcz pergaminowa w okolicach oczu [alergia na roztocza i parę innych rzeczy objawiająca się zapaleniem spojówek, kłopot z kosmetykami pod oczy ogromny, nawet woda potrafi mnie podraznić i wygladam jak królik];
chyba niezapychalna;
jedno przebarwienie po wyprysku na brodzie;
w okolicach ust i brody nierówna struktura po uporczywych nawrotach opryszczki
z kwasów tylko peeling migdałowy
z retinoidów Diroseal

Ulubione filtry do twarzy
Avene krem SPF 50+
Klorane mleczko SPF 50+ - niestety nie mogę dogadać się z jego zpachem
LRP Anthelios XL SPF 50+ Creme Fondante
obecnie używam SVR 50 barwionego - kolor super, a na podkładzie olejowym rozprowadza mi się bezproblemowo

Ulubione filtry do ciała
brak; używałam całej gamy LRP, Vichy, L`Oreal Solar Expertise Spray SPF 30, Klorane Spray SPF 40 [ostatnio podkradałam dzieciakom]

Koszmarek
LRP Anthelios DP SPF 60 mleczko - podrażnił mi okropnie oczy, choć omijałam je starannie

Wypróbowałam
Iwostin Solecrin krem SPF 50+
Avene mineralny krem SPF 50+
to że bielą mi nie przeszkadza, ale nie mogę ich rozsmarować, są zbyt tępe, chyba że na Cold Cream LRP
Bioderma Photoderm Max barwiony - zbyt ciemny kolor jak dla mnie, za szybko się wchłania
Bioderma Photoderm AR - również zbyt szybko się wchłania, o dziwo mimo alkoholu nie podrażnił mi oczu; spróbuję jeszcze latem, bo pani w mojej aptece za każdym razem obdarza mnie tymi próbkami

[zioła]

Świetny wątek Jestem początkującą "filtromaniaczką". Dopisuję się, bo sama zapominam czego używałam i jak właściwie moja skóra reagowała na kosmetyki, będę więc edytowała post podczas testów.

CERA: mieszana, wrażliwa, często bywa trochę odwodniona i przesuszona, często reaguje uczuleniem na wodę, kosmetyki; trochę rozszerzone pory na policzkach, drobne przebarwienia na nosie i tutaj oraz w okoliczach oczu kilka pękniętych naczynek, skłonność do zapychania i duża skłonność do powstawania zaskórników.
Odcień skóry - raczej ciepły, oliwkowy.

ULUBIONY FILTR DO TWARZY
Na razie wlejam jako ulubiony
LRP Anthelios Fluid Extreme 50+
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=6815
nie wałkuje się, nie bieli, ładnie się wchłania, z wysuszaniem zobaczę jak będzie za kilka tygodni. Nie używam żadnych pudrów, skrobi itd i jak na razie nie straszę ludzi
szczypie, kiedy nałoży się go zbyt blisko oczu-teraz jestem bardziej ostrożna

FILTR KOSZMAREK
La Roche Posay, Anthelios Dermo-pediatrics Lait Ecran SPF 50+
Ma w prawdzie lekką konsystencję i łatwo się nakłada, ale tworzy mi na twarzy taką tłustą-oleistą, nieprzyjemną powłoczkę, która utrzymuje się do końca dnia na nosie. Po nałożeniu osadza się na włoskach i muszę długo te miejsca wklepywać-co chyba zmniejsza ochronę. Mam wrażenie,że okropnie ściąga i POTWORNIE WYSUSZA MOJĄ SKÓRĘ!. - to akurat jest nie do wybaczenia Zaczyna drażnić mnie już w nim woń alkoholu-może przeczulona jestem 1 próbka - tubka - 10ml.

WYPRÓBOWAŁAM
La Roche Possay, Anthelios XL Creme Fondante SPF 50+
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=16599 - to był mój pierwszy filtr, bardzo ładnie nawilżał, ale też bardzo bielił, słabo się wchłaniał, pozostawiał nieładny błysk na twarzy. Ma jednak przyjemną konsystencję i łatwo się go nakładało. Najlepiej czułam się, po zmyciu filtra i przed nałożeniem Effakar'u - skóra była wygładzona.
15 saszetek - po 2ml

La Roche Posay, Anthelios XL SPF 60+ http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=1044 - dziwne, ale sprawował się lepiej niż powyższy 50+. Minusy to bielenie, błysk i bardzo utrudnione nakładanie-jest strasznie gęsty,tępy - co mnie początkowo przeraziło. Wchłaniał się u mnie bardzo powoli, ale po kilku godzinach (po tym czasie delikatnie dociksłam do twarzy chusteczkę) miałam ładny "delikatny błysk". Tworzył mi na skórze taką powłoczkę, którą odczuwałam cały dzień i wcale mi się to nie podobało, ale miałam wrażenie,że doskonale chroni mnie przed mrozem i zimnym wiatrem. Myślę, że spełnia swoje funkcje ochronne zimą. Moja skóra była doskonale nawilżona.
6 tubek - po 5ml

[rmiecia]

Cera - sucha, ściągająca, z drobnymi zmarszczkami (przynajmniej ja je widzę)

ulubiony filtr - LPR Anthelios LV łącznie lub nie z Antkiem XL 50 barwionym (barwiony absolutnie boski, daje odcień delikatnej, fajnej opalenizny, a jego świecenie lubię, jako że z natury jeste "matowa" aż do bólu. właśnie sie kończy, gdzie go teraz dostanę)

koszmarek - SVR 50 barwiony - tępa pasta, która dawała maskę na twarzy i podkreślała wszystkie suche skórki

do ciała - cokolwiek, nie mam hopla na tym punkcie, ani za duzo okazji, żeby sie opalic.

próbowałam - avene, dermedic i jakieś inne. Czekam na coś, co pokona antka.

[chocolate_brown]

Cera - mieszana

Ulubiony filtr - moja milosc LRP Anthelios XL Aqua- Lait SPF50+

Koszmarek - Bioderma spray SPF30 (moze nei byl najgorszy, ale wypada tragicznie przy LRP)

Do ciała - Garniery, L'oreale (SPF40)

Napisane przez rmiecia

ulubiony filtr - LPR Anthelios LV łącznie lub nie z Antkiem XL 50 barwionym (barwiony absolutnie boski, daje odcień delikatnej, fajnej opalenizny, a jego świecenie lubię, jako że z natury jeste "matowa" aż do bólu. właśnie sie kończy, gdzie go teraz dostanę)

http://aptecus.pl/product/details/la...-barwiacy.html
ale on ma chyba malo ml prawda?

[hihi]

MOJA CERA:Wrażliwa, alergiczna, mieszana (ku suchej na policzkach) z olbrzymimi skłonnościami do zapychania

ULUBIONY FILTR:1. Mleczko Avene dla dzieci spf40 - cudeńko - nbłyskawicznie się wchłania niemal do matu, nie bieli - pozostawia twarz jakby rozświetloną, świetnie nawilża, nie podrażnia i NIE ZAPYCHA!
2.-Avene mleczko spf 50 - w sumie niemal tak dobre jak w/w dzieciaczek poza tym, że gilgocze po nałożeniu na twarz i mam wrażenie, że wolniej się wchłania, poza tym też cudo
FILTR KOSZMAREK: LRP Anthelios mleczko Auqa lait - koszmat - marze się na twarzy, klei, nie chce wchłaniać, jak już się wsmaruje, wklepie, czy co tam się da... to bieli, ciężko pokryć pudrem, szybkoi wyłazi spod makijażu w postaci białych plam i zapycha po kilku użyciach - katastrofa.
FILTR do CIALA:Mleczka Avene, jak do twarzy .
PROBOWALAM(i nie sprawdzily sie-czyli takie filtry sredniaki)-
Filtry LRP jeszcze creme fondante oraz antek w spraju (ostatecznie, choć wydaje mi się, że podrażnia)
Avene w kremie wolniej się wchłania i minimalnie jednak zapycha.
soltan z wymiany - zapycha i jakoś dziwnie wygląda na twarzy.

[rav12345]

bardzo fajny pomysł na wątek Elfiku. Mimo że jestem na początku filtrowych zmagań, dopisuję się:

Cera
- tłusta, obecnie z zaskórnikami na nosie, brodzie i policzkach, czasami z ropnymi niespodziankami na policzkach, obecnie przechodząca kuracje retinoidowo-kwasowe.
- mimo tego że tłusta, potrafi czasami się przesuszyć i złuszczyć
- pełna potrądzikowych blizenek, drobnych przebarwień i rozszerzonych porów.

Ulubione filtry do twarzy
Neutrogena Ultra Sheer Dry-Touch Sunblock SPF 55 - nie zapycha, nie świeci się, dobrze się wchłania, nie pobiela, jest tani.

Ulubione filtry do ciała
Neutrogena Ultra Sheer Body Mist SPF 45 - delikatna, pięknie i świeżo pachnąca mgiełka. Dobrze chroni przed słońcem, chłodzi, nie tłuści, daje ładny delikatny glow. KWC

Koszmarek
brak

Wypróbowałam
Avene krem SPF 50+ - wolno się wchłaniał, i zostawiał nienaturalnie tłustą warstwę na twarzy,

Neutrogena Ultra Sheer, Dry-Touch Sunblock SPF 70 Waterproof- nie zapycha, łatwo się rozsmarowuje, daje matowe wykończenie ale: straszliwie pobiela i nie do końca się wchłania. Może być dobry dla suchych cer.

Loreal Solar Expertise 50+ (do ciała) - tłustawy, kleisty, dobrze się wchłania, typowo filtrowy zapach, i nie przypadł mi do gustu

[loss_lauri]

cera: sucha i atopowa, megawrażliwa
twarz:
ulubiony filtr: krem Avene 50+
koszmar: filtry Biodermy (alkohol) i Anthelios LRP - fluid a teraz także krem (alkohol)
ciało: balsam soraya 60 mleczko nivea 50+

[colorandculture]

cera: mieszana, miescowo bardzo tłusta. wrażliwa, naczynkowa. bardzo duża skłonność do zapychania.

na razie wypróbowałam ten zachwalany avene 40, do cery trądzikowej i tłustej. koszmar. tłusta warstwa, okropność.

bardzo proszę, powiedzcie jaki filtr byłby dla mnie dobry. oczywiście chciałabym żeby był stabilny i miał wysoki czynnik ochrony przed promieniami UVA i UVB, jednym słowem dobry filtr. chodzi mi o to, zę chcę zeby się wchłąniał do matu. do matu. nienawidzę używac pudrów, skrobii i innych, ble.

pewnie taki filtr bardzo trudno znaleźć, ale mimo wszystko myśle trochę o tym, żeby jednak był może tonujący... albo troche bielił... nic co przyciemniałoby skórę, albo kolorowało ja na jakieś pomarańcze.

dziewczyny, bardzo proszę... na zime wykorzystam ten avene, bo jest bardziej treściwy. ale na wiosne ju go nei będę mogła używać...


i uwaga. ja musze mieć mineralny filtr, za dużo naczytałam się o chemicznych. a więc lekki(nietłusty), niekomodogenny filtr mineralny. nie obchodzi mnie czy bieli.



znalazłam to:

Zdarza się, że preparaty oparte tylko na czystych filtrach mineralnych o naturalnych, dużych rozmiarach cząsteczek mogą powodować zatykanie się porów skóry i w rezultacie drobne wypryski. Nie jest to regułą, ale pewną możliwością. Dotyczy to głównie preparatów zawierających większe stężenia filtrów mineralnych, zaś raczej nie zdarza się w przypadku kremów opartych zarówno na filtrach chemicznych i mineralnych lub też w przypadku preparatów z mikronizowanymi postaciami tlenków tytanu i cynku

czy to znaczy, że wystarczy znaleźć taki filtr i on nie będzie zapychał?

powiedzcie, proszę co o tym wiecie i jakie filtry znacie, które zawierają te mikronizowanymi postaciami tlenków tytanu i cynku?

[201604211128]

elfie - uwielbiam wątki zakładane przez ciebie
cera : wrażliwa, mieszana, zapychająca się w ogółem trudna do opanowania, czasem alergiczna, kameleon, nie znasz dnia ni godziny kiedy coś ją zapcha albo uczuli
ulubiony filtr : AKN MAT 40 Bioderma - nie zapycha
koszmar : LV LRP 50+ (zapychanie) Lirene 50+ - zapchał
ciało - szukamy ideału - obecnie Lirene 50+, ale to nie do końca to
próbowałam : Creme Fondante 50+ LRP - dobry, ale szkoda, że wycofany
Edit: Obecnie poszukiwania filtra do twarzy, bo Bioderma AKN została wycofana (wydziobuję resztki z opakowania) RIP

[H567]

Cera; mieszana w kierunku tlustej, naczynkowa, mocno wrazliwa. Latwo sie przesusza.

Najlepszy filtr: Avéne Créme SPF 50 - nawilza, wchlania sie, zostawiajac tlusta warstwe, ale to dla mnie plus - pudruje sie na mokro .
koszmar: Avéne Mineralny Krem i Emulsja do ciala - krem jak emulsja, emulsja jak krem. ANI TROCHE sie nie wchlania. bieli na rozowo. tragedia.
ciało: nie mam, szukam
próbowałam: Vichy SPF 50 emulsja - fajny, ani troszke nie bieli (duzy plus), lecz nie moge na makijaz, jakby tak - z checia. Garnier SPF 50 dla wrazliwcow do ciala, duza pojemnosc, nie bieli, bardzo trudno sie wchlania, calkiem ok na plaze, ale nie do miasta.

[kosmetocholiczka4ever]

cera - mieszana,nadreaktywna,nac zynkowa.
ulubiony filtr - Bioderma Ar bo lekko się świeci i nieżle wchłania
koszmareki - filtry Lirene bo bielą na potęgę i świecą tak,że nie da się tego niczym zmatowić
ciało-eveline bo świetnie się wchłaniają , pielęgnują i dobrze chronią
próbowałam - LRP -średnio pod każdym względem.ani dobre ani złe

[eMKa 84]

Cera-- chyba najlepiej będzie jak powiem że mieszana. Moim koszmarem są zaskórniki powstające koło nosa!! Niestety skłonność do alergii jest. Nie każdy krem mogę stosować. Po niewłaściwie dobranym wyskakują mi czerowne rumieńce z podskórnymi krostkami. Taka "kaszka manna".

NA TAK:

Do twarzy- La roche posay - Anthelios fluide extreme 20 spf. Stosuję pod makijaż na codzień (w mieście). Nie potrzebuję większej ochrony. jak wyjeżdzam gdzieś dalej gdzie cieplej i dłużej przebywam na słońcu kupuję max: 30 spf. To w zupełności mi wystarcza. Moja ciocia lekarka ostatnio była na sympozjum i tam właśnie rozprawiano nt. wysokich filtrów. (+50 spf) Okazało się, że nie są one do końca zdrowe. Nadużywane (tzn. stosowane kilka razy w ciągu dnia i przez dłuższy czas, mogą nawet przyczyniać się do rozwoju nowotworów!) Filtr 30+ w zupełności wystarcza nawet na wakacje w ciepłych krajach!

Do ciała- Nivea Invisible Protection spf 30. Fajny bo nie plami ubrań. Nie znoszę spierania tłustych plam po kremach z filtrami. Zwykle część ubrań mam wtedy do wyrzucenia albo do noszenia po domu.

NA NIEEE:

Do twarzy- konkurent LRP czyli Vichy - Capital Soleil niestety powoduje niemiłosierne zapychanie porów. Latem skóra poci się a dodatkowo przykryta warstwą wodoodpornej mazi po prostu wygląda masakrycznie!! Efektem jest wysyp trudnych do zwalczenia zaskórników!! Po których zostają mi potem blizny!!!

Do ciała- wszytkie produkty Avon -fatalna rozlewająca się i marząca na skórze konsystencja i wcale nie chronią za dobrze!!
Yves Rocher- Protectyl Vegetal w spray'u nawilżająco- ochronny- spf 15 zostawia żółte plamy na ubraniach!!!! a poza tym lepi się po nim ciało!!! Nie polecam!!

[hihi]

Nowa wersja, bo nie dość, że zmieniła mi się która, to nowe filtry poznałam.
Cera - wrażliwa, atopowa, bardzo łatwo ulegająca podrażnieniom, a przy tym mająca skłonność do tłuczenia w okolicy czoła i nosa.

Twarz - anthelios 50+ fluide tinte - barwiony fluid - ideał narazie - nakładam go rano na krem łagodząco-nawilżający, wchłania się absolutnie, nawet nie nakładam na niego żadnego pudru dla zmatowienia. Nic nie piecze, nic nie podrażnia, genialny. Na zimę planuję zakup barwionego kremu, bo też testowałam, ale na porę letnią jest ciut za bogaty, za ciężki, ale i tak całkiem niezły.

Ciało - anthelios mleczko, przyjemne, w moja suchą skórę w miarę fajnie się wchłania i naprawde chroni przed słońcem.

Koszmarek? Lirene, której dostałam próbkę - w ogóle nie chroni przed słońcem, wróciłam opalona z krótkiego spaceru. Oraz mleczko avene - podrażnia i wywołuje wysypkę atopową, która bez sterydów nie zejdzie...

Co testowałam? Anthelios fluid 50+ , antek krem to twarzy, biodermy, avenki, svr.

[Hexxana]

Wróciłam do wątku, który powstał bardzo dawno temu
Co zmieniło się po 4 latach? bardzo dużo.


Cera: Ekstremalny wrażliwiec; mieszana w stronę suchej ale z problematyczną strefą T ; skłonna do alergii, podrażnien i zapychania na konkretne skladniki, plytko unaczyniona z kilkoma widocznymi naczynkami. Od ponad roku leczę trądzik różowaty, do którego doprowadziło niewłaściwe leczenie dermatologiczne, w ostatnim momencie trafiłam na świetną dermatolog, która uchroniła mnie przed poważniejszymi zmianami. W każdym razie brak przebarwień, jedynie widoczne piegi.
Lat 34

Ulubione filtry do twarzy

Klorane mleczko SPF 50 oraz Klorane Spray spf 40 - miałam spory zapas ale nie wiem czy nadal są dostepne
Roc seria Minesol

LRP Anthelios XL SPF 50+ spray

SVR 50

Ulubione filtry do ciala

Nie mam faworytów, lubię wykorzystywać do tego celu Antheliosa w spray'u oraz dostępne filtry nieapteczne np. Garnier, L'oreal teraz przymierzam się do filtrów z Bootsa

Koszmarek

Najbardziej nie lubię filtrów tonujacych i nie przepadam za Biodermą. Vichy nadal nie jest moim ulubieńcem i nawet już nie siegam w stronę pólki, na której się pojawiają

Wyprobowalam

Wiele z dostępnych preparatów i choć mam sentyment do Avene to na obecną chwilę nie znalazłam tam nic dla siebie

Tak to wygląda na chwilę obecną. Dodam, że już nie szaleję z filtrami tak jak kiedyś i jest mi z tym lepiej, mojej cerze także wychodzi to na dobre. Filtr? tak ale do użycia podczas ekspozycji czynnej

Napisane przez Hexxana

Elfie swietny watek

Sama sie wpisze jak tylko uporam sie z obowiazkami i bede mogla na spokojnie powizazowac

Poza tym nie wiem,czy czasem nie "przykleic" go u gory ,co Wy na to?Mysle,ze moze byc pomocny dla wielu osob

Cera Ekstremalny wrazliwiec;mieszana w kierunku suchej,zmienna strefa T(tzn ze jest bardziej lub mniej widoczna i juz sama nie wiem od czego to zalezy);sklonna do alergii,podraznien i zapychania na konkretne skladniki,plytko unaczyniona z kilkoma widocznymi naczynkami.
Zostalo mi kilka malo juz widocznych przebarwien,udalo sie w miare zapanowac nad rozszerzonymi porami,ogolnie nie potrzebuje od dawna podkladu Lat 29

Ulubione filtry do twarzy
Klorane mleczko SPF 50 oraz Klorane Spray spf 40
Avene mleczko SPF 50+ i SPF 40 "dzieciaczek"
SVR 50
LRP Anthelios XL SPF 50+ Creme Fondate
Iwostin Solecrin krem SPF 50+

Ulubione filtry do ciala
tutaj nie mam ulubiencow,siegam w zaleznosci od stanu konta po Garniery lub cos aptecznego

Koszmarek

Vichy Capital Soleil mleczko spf 50+,bardzo mnie podraznilo nie dosc ze alkohol bardzo wysoko w skladzie to pozapychalo mnie makabrycznie a teoretycznie nie powinno.
Niezbyt mile wspominam kontakt z Avene kremem tonujacym,wszelkimi Biodermami-ogolnie nie przepadam za ta firma
Kontakt z Antkami DP i Aqua Lait tez jakos bez rewelacji i wiem,ze nie dla mnie one sa

Wyprobowalam

Szybciej wymienie to,czego nie probowalam czyli:
Vichy mleczko przeciw reakcjom alergicznym
Avene emulsja i mleczko SPF 50+ w nowej szacie graficznej
nowosci tegorocznych z LRP


ogolnie stawiam na filtry z Tinosorbem i nie korca mnie inne firmy