Piercing - kolczyk smile, pytania.

Saaraa94 · 2014-09-19, 22:22

Witam.
Oczywiście pytania skierowane do Pań, które się znają na piercingu, lub po prostu wiedzą co nieco z własnego doświadczenia.

Dziś musiałam niestety wyjąc swoje sternum i vertical tragus'a, gdyż zaczęły migrować... a miałam je już z 3-4 miesiące

Zastanawiam się nad zrobieniem smile'a.
Ale tu pojawiają się pytania:
1. Jak to jest z tym kolczykiem podczas jedzenia?
2. Czy przeszkadza podczas całowania?
3. Czy łatwo go zerwać?
4. Jak to jest podczas mycia zębów?
5. Czy można jakoś zapobiec uszkadzaniu się szkliwa na jedynkach? (myślałam może o plastikowych kuleczkach?)

I tak przy okazji, czy polecacie jakieś fajnie wyglądające miejsca na kolczyki? Najlepiej w miarę bezpieczne, gdzie kolczyk nie ulegnie jakiemuś większemu uszkodzeniu i gdzie po zagojeniu nie będzie bolało gdy się zahaczy itd?
Mam już w wardze i w pępku.

Whim · 2014-09-20, 08:39

Nie przeszkadza w niczym, ale to jednak zależy od tego jaki kolczyk włożysz. Mała podkówka i mała sztanga jest prawie niewyczuwalna.
Mam od 5 lat smileya i nadal siedzi

.

Saaraa94 · 2014-09-20, 08:48

Aż 5 lat? To super

A masz wszystko stalowe? Bo właśnie myślę jak to byłoby z tym szkliwem.

Whim · 2014-09-20, 09:36

Od ok. 4 lat noszę tytanową sztangę 5mm z kulkami 2mm. Nie ma kontaktu ze szkliwem.
Wcześniej miałam podkówkę, też jakąś małą, nie zauważyłam żeby coś złego działo się z zębami.

Saaraa94 · 2014-09-20, 10:08

Czuję się przekonana

2014-09-19, 22:22	#1
Saaraa94 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-12 Lokalizacja: Lubieszów/Opole Wiadomości: 44	Piercing - kolczyk smile, pytania. Witam. Oczywiście pytania skierowane do Pań, które się znają na piercingu, lub po prostu wiedzą co nieco z własnego doświadczenia. Dziś musiałam niestety wyjąc swoje sternum i vertical tragus'a, gdyż zaczęły migrować... a miałam je już z 3-4 miesiące Zastanawiam się nad zrobieniem smile'a. Ale tu pojawiają się pytania: 1. Jak to jest z tym kolczykiem podczas jedzenia? 2. Czy przeszkadza podczas całowania? 3. Czy łatwo go zerwać? 4. Jak to jest podczas mycia zębów? 5. Czy można jakoś zapobiec uszkadzaniu się szkliwa na jedynkach? (myślałam może o plastikowych kuleczkach?) I tak przy okazji, czy polecacie jakieś fajnie wyglądające miejsca na kolczyki? Najlepiej w miarę bezpieczne, gdzie kolczyk nie ulegnie jakiemuś większemu uszkodzeniu i gdzie po zagojeniu nie będzie bolało gdy się zahaczy itd? Mam już w wardze i w pępku. Edytowane przez Saaraa94 Czas edycji: 2014-09-19 o 22:24

2014-09-20, 08:39	#2
Whim ... Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 4 993	Dot.: Piercing - kolczyk smile, pytania. Nie przeszkadza w niczym, ale to jednak zależy od tego jaki kolczyk włożysz. Mała podkówka i mała sztanga jest prawie niewyczuwalna. Mam od 5 lat smileya i nadal siedzi . __________________ a short walk in the light of the world with breaks for coffee and snacks

2014-09-20, 08:48	#3
Saaraa94 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-12 Lokalizacja: Lubieszów/Opole Wiadomości: 44	Dot.: Piercing - kolczyk smile, pytania. Aż 5 lat? To super A masz wszystko stalowe? Bo właśnie myślę jak to byłoby z tym szkliwem.

2014-09-20, 09:36	#4
Whim ... Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 4 993	Dot.: Piercing - kolczyk smile, pytania. Od ok. 4 lat noszę tytanową sztangę 5mm z kulkami 2mm. Nie ma kontaktu ze szkliwem. Wcześniej miałam podkówkę, też jakąś małą, nie zauważyłam żeby coś złego działo się z zębami. __________________ a short walk in the light of the world with breaks for coffee and snacks Edytowane przez Whim Czas edycji: 2014-09-20 o 09:39

2014-09-20, 10:08	#5
Saaraa94 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-12 Lokalizacja: Lubieszów/Opole Wiadomości: 44	Dot.: Piercing - kolczyk smile, pytania. Czuję się przekonana

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)