Ponowne starania po t. Zaczynamy

[ona1107]

Tak to było badanie prenatalne.

Nie lekarz mi mówił że nie widzi potrzeby robienia czegoś więcej, nasze kariotrypy są prawidłowe. I. Mieliśmy w poprzedniej ciąży T18 więc to przypadek.

[Sosnanieradosna]

Ok to super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_iskierka]

Napisane przez ona1107

Ja po badaniu, wszystko idealnie ️ na 90 % dziewczynka

Cudowne wieści! Pappa też miałaś robione?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nowa13]

Napisane przez ona1107

Ja po badaniu, wszystko idealnie ️ na 90 % dziewczynka

Super! Weszłam tylko po to by sprawdzić czy są jakieś wieści od Ciebie. ️ Na kiedy termin? Zmienił się jakoś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maxim7]

ona1107 serdeczne gratulacje! Bardzo bardzo Ci zazdroszczę! Buziaki!

[ona1107]

Tak z 11 grudnia na 8 😁

[ona1107]

mała_iskierka

Tak miałam

[nowa13]

Napisane przez ona1107

Tak z 11 grudnia na 8

Hahaha, czyli nadal przede mną, chociaż już tylko dwa dni, bo my na 10 po badaniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ona1107]

nowa13

Czyli zobaczyny, która pierwsza będzie na porodówce. U mnie prawdopodobnie będzie 2 cc.

[nowa13]

Napisane przez ona1107

nowa13

Czyli zobaczyny, która pierwsza będzie na porodówce. U mnie prawdopodobnie będzie 2 cc.

U mnie to będzie pierwszy poród, więc zobaczymy jak to wyjdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ona1107]

Ale naprawdę strasznie się stresowałam na tych prenatalnyh i się popłakałam lekarzowi.

[mala_iskierka]

Napisane przez ona1107

Ale naprawdę strasznie się stresowałam na tych prenatalnyh i się popłakałam lekarzowi.

Bylas u tego samego lekarza ? Ja robiłam prenatalne u tej samej lekarki. Także już wiedziała co i jak, zetknęła tylko i powiedziała od razu, żeby mnie uspokoić, że na pierwszy rzut wygląda ok, a potem resztę dokładnie sprawdzała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ona1107]

mała_iskierka ja też robiłam u tego samego lekarza ale się stresowałam zanim weszlam do gabinetu i jak mi powiedział że jest wszystko idealnie to się popłakałam.

[nowa13]

Mi też się łzy w oczach zakręciły zarówno najpierw jak przy początkowym sprawdzaniu powiedział że wszystko wygląda dobrze, jak i na końcu gdy powiedział że wszystko jest rewelacyjnie. 🥰 Także wydaje mi się że to nic dziwnego, kwestia tego że powoli wchodzi stres, ogromnej radości i hormonów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iskierka95]

U mnie niby zaczął się 7 tydzień. Wczoraj śniło mi się, że poroniłam... Od razu po przebudzeniu poszłam do łazienki, i przy podcieraniu zauważyłam delikatne brązowe plamienie. Tylko rano, przez cały dzień się nie utrzymywało, teraz pojawiło się znowu. I jakoś straciłam znowu nadzieję czuję, że to początek końca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zyta38]

Napisane przez iskierka95

U mnie niby zaczął się 7 tydzień. Wczoraj śniło mi się, że poroniłam... Od razu po przebudzeniu poszłam do łazienki, i przy podcieraniu zauważyłam delikatne brązowe plamienie. Tylko rano, przez cały dzień się nie utrzymywało, teraz pojawiło się znowu. I jakoś straciłam znowu nadzieję czuję, że to początek końca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Iskierka to nie musi oznaczać nic złego. Bądź dobrej myśli. Czy Ty czasem nie masz na dniach kolejnej wizyty? Podczytuje ten wątek i zapamiętałam że idziemy bardzo podobnie. Trzymam mocno kciuki

[iskierka95]

Wizytę mam w piątek, niby wiem, że to nie musi oznaczać najgorszego, ale czarne myśli już mną zawładnęły. Zastanawiałam się, czy nie szukać na dziś jakiegoś lekarza, ale muszę wytrzymać do wizyty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[straszniesieboje]

iskierka a masz jakas luteine czy duphaston ?

jak nie to mozesz isc do apteki wyprosisc i powiedziec ze po wizycie w piatek doniesiesz bo mysle ze gin ci recepte wypisze bez problemu


trzymam kciuki zeby to byly tylko strachy

[iskierka95]

Mam luteinę w domu, tylko jeśli natura robi swoje a dziecko ma niezrównoważony kariotyp (ja mam nieprawidłowy) to nie wiem czy jest sens podtrzymywać. Ale teraz dopiero przyszło mi do głowy, że na ostatniej wizycie pani doktor stwierdziła, że mam torbiel na jajniku, bo skarżyłam się na kłucie, i podobno to przez burzliwą owulację, myślicie, że to może być powodem tych plamień? Jutro idę na badania, pewnie wyproszę wizytę, bo akurat jutro moja pani doktor przyjmuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nowa13]

Napisane przez iskierka95

Mam luteinę w domu, tylko jeśli natura robi swoje a dziecko ma niezrównoważony kariotyp (ja mam nieprawidłowy) to nie wiem czy jest sens podtrzymywać. Ale teraz dopiero przyszło mi do głowy, że na ostatniej wizycie pani doktor stwierdziła, że mam torbiel na jajniku, bo skarżyłam się na kłucie, i podobno to przez burzliwą owulację, myślicie, że to może być powodem tych plamień? Jutro idę na badania, pewnie wyproszę wizytę, bo akurat jutro moja pani doktor przyjmuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też miałam na początku drobne plamienia w odstępie dwóch tygodni od siebie, trwały jeden-dwa dni, właśnie brązowe i wszystko było ok. Dopóki nie jest to świeża krew i nie są obfite to postaraj się nie martwić i jak najwięcej odpoczywać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BADfanka]

Cześć dziewczyny,

Przepraszam, że piszę na tym forum, ale może był poruszany temat spowiedzi po t.? Nie mogę znaleźć info gdzie w Wwie spowiadają, a to dosyć pilne. Może któraś z Was coś wie nt temat?

Przez koszmar terminacji przechodziłam w 2017r. 18tc, ZD. W tamtym czasie wizażowe forum było dla mnie ogromnym wsparciem. Od roku szczęśliwa mama. Ciąża nie należała do łatwych, ale po t. każda chyba taka nie jest.

Za wszystkie starające się 3mam kciuki i życzę powodzenia. Tym, którym udało się już zajść w ciąże gratuluję i życzę dużo spokoju, a tym przed t. siły przede wszystkim...

Pozdrawiam.

[mala_iskierka]

Napisane przez BADfanka

Cześć dziewczyny,

Przepraszam, że piszę na tym forum, ale może był poruszany temat spowiedzi po t.? Nie mogę znaleźć info gdzie w Wwie spowiadają, a to dosyć pilne. Może któraś z Was coś wie nt temat?

Przez koszmar terminacji przechodziłam w 2017r. 18tc, ZD. W tamtym czasie wizażowe forum było dla mnie ogromnym wsparciem. Od roku szczęśliwa mama. Ciąża nie należała do łatwych, ale po t. każda chyba taka nie jest.

Za wszystkie starające się 3mam kciuki i życzę powodzenia. Tym, którym udało się już zajść w ciąże gratuluję i życzę dużo spokoju, a tym przed t. siły przede wszystkim...

Pozdrawiam.

Ja byłam, ale jestem ze Śląska. Bylamnun księdza, z którym rozmawiałam już na ten temat przed T. , Także właściwie, było mało rozmowy, a więcej płaczu, ale bardzo mi to pomogło. Dużo dziewczyn chwaliło spowiedź u Franciszkanów albo Dominikanów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[koolcia]

Witam a ja mam pytanie do wszystkich . Jestem 3 mc po T. I chciałam się ponownie starać , zrobiłam badania i wyszła mi tarczyca sporo poniżej normy . Do tej pory miałam nieco podwyższona i biorę leki ale teraz to znowu jest za niska . Pojde do endo ale może szybciej od was sie dowiem czy z takim wynikiem to można się starać ? Wcześniej wszystkie badania były w normie. Ja mam 39 lat i strasznie się boje ryzyka ponownego niepowodzenia . Prosze o wsparcie jeśli ktoś miał podobne wyniki.

[gabi121]

Hej dziewczyny,
Melduje sie po usg III trymestru. Maly ma sie dobrze, wazy 1,5kg i sie ulozyl glowkowo. Zaczelam 31 tydzien. Byle do konca...
Widze, ze pojawilo sie duuuzo nowych 'staraczek', trzymam za wszystkie kciuki bez wyjatku! Niestety nawet mimo prawidlowych badan, ciaza po terminacji jest trudna, dlatego zycze Wam sily i wytrwalosci![COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez BADfanka

Cześć dziewczyny,

Przepraszam, że piszę na tym forum, ale może był poruszany temat spowiedzi po t.? Nie mogę znaleźć info gdzie w Wwie spowiadają, a to dosyć pilne. Może któraś z Was coś wie nt temat?

Przez koszmar terminacji przechodziłam w 2017r. 18tc, ZD. W tamtym czasie wizażowe forum było dla mnie ogromnym wsparciem. Od roku szczęśliwa mama. Ciąża nie należała do łatwych, ale po t. każda chyba taka nie jest.

Za wszystkie starające się 3mam kciuki i życzę powodzenia. Tym, którym udało się już zajść w ciąże gratuluję i życzę dużo spokoju, a tym przed t. siły przede wszystkim...

Pozdrawiam.

Ja bylam - jak masz pytania, zapraszam na priv

[iskierka95]

Ja dziś zrobiłam betę i wynosi tylko 1000. Więc niestety znowu się nie udało. Czekam na poronienie, opóźniona owulacja nie wchodzi w grę. Mam nadzieję, że nie będzie konieczne łyżeczkowanie. Znowu skrzydełka mi opadły. Trzecia strata...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_iskierka]

Napisane przez iskierka95

Ja dziś zrobiłam betę i wynosi tylko 1000. Więc niestety znowu się nie udało. Czekam na poronienie, opóźniona owulacja nie wchodzi w grę. Mam nadzieję, że nie będzie konieczne łyżeczkowanie. Znowu skrzydełka mi opadły. Trzecia strata...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A robiłaś betę pierwszy raz? Czy to już któryś ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iskierka95]

Pierwszy raz. W piątek niby mam zrobić drugi, ale to już raczej niczego nie zmieni. 1000 na 7 tydzień, to stanowczo za mało. A tak jak pisałam wyżej, przesunięta owulacja nie wchodzi w grę. Zwłaszcza, że dwa tygodnie temu na wizycie było widać już pęcherzyk.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nowa13]

Napisane przez mala_iskierka

Ja byłam, ale jestem ze Śląska. Bylamnun księdza, z którym rozmawiałam już na ten temat przed T. , Także właściwie, było mało rozmowy, a więcej płaczu, ale bardzo mi to pomogło. Dużo dziewczyn chwaliło spowiedź u Franciszkanów albo Dominikanów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też się nad tym zastanawiam. Jak wygląda kwestia "poczucia winy", które przecież jest jednym z warunków spowiedzi? Jeśli go nie czuję i drugi raz postąpiłabym tak samo, to jest w ogóle szansa uzyskać rozgrzeszenie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BADfanka]

Napisane przez nowa13

Też się nad tym zastanawiam. Jak wygląda kwestia "poczucia winy", które przecież jest jednym z warunków spowiedzi? Jeśli go nie czuję i drugi raz postąpiłabym tak samo, to jest w ogóle szansa uzyskać rozgrzeszenie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie tu też mam z tym problem.. Naczytałam się o wykluczeniu z kościoła za brak żalu za grzech jakim jest T i nie wiem jak podejść do tematu

[mala_iskierka]

Napisane przez BADfanka

No właśnie tu też mam z tym problem.. Naczytałam się o wykluczeniu z kościoła za brak żalu za grzech jakim jest T i nie wiem jak podejść do tematu

Jak ja rozmawiałam z księdzem jeszcze przed, to mówił, że z kościoła nikt mnie nie wyrzuci. Ja miałam T. W okresie Wielkiego postu, chodziłam że Starszą na drogę krzyżowa dla dzieci i to było naprawdę straszne. Później były rekolekcje i w trakcie rekolekcji poszłam właśnie do spowiedzi. Pamiętam, że padło pytanie, jak sobie z tym wszystkim radzę, i ksiądz sam odpowiedział, że widzi, że sobie nie radzę. Nawet nie dostałam pokuty, bo powiedział, że to zawsze już że mną będzie i jedynie zapytał czy chce żeby się ze mną pomodlił, żebym sama sobie odpuściła. Mnie to bardzo pomogło. Ja byłam normalnie u księdza, w parafii gdzie uczęszczamy na Mszę (nie jest to moja parafia), gdybym tam nie spotkała księdza, to pewnie bym uderzała do franciszkanów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz