DIETA DUKANA od nowego roku - cz. VI, zrzucamy i utrwalamy:)

[nikamo36]

Witam Kochane,za spadki,dzięki za miłe słowa ogólem bo osobno jakoś nie można bo jak wchodze na cytowanie to zaraz wyskakuje odp.(wie któraś z was jak to można przeskoczyć?),st rasznie mało piszecie,wracam na II faze ponownie bo grzeszyłam trochę i na wagę nie wchodziłam a teraz @ mam więc po się zważę i dam znać,a jeszcze mam problem z zębem i muszę go wyrwać bo rusza się,na szczęście to ten ostatni-mądrości albo głupoty,non stop na lekach jestem i jutro do stomatologa i pewnie mnie zjedzie po bandzie

Napisane przez Agus140188

Widzę, że niewiele weteranek nas tu zostało aż smutno mi jak wchodzę i znów pustki wielkie za każdym razem łudzę się jeszcze, że może następnego dnia będzie lepiej... od jutra zaczynam praktykę- ale mam okropnego leniucha, no i ta praca magisterska... będę jednak wpadać do Was choć na chwilkę i niech zacznie się coś tu dziać.

Ja jestem ale nie co dziennie,miłej praktyki i pisania pracy lub zdawania,nie wiem czy piszesz czy zdajesz ale i tak trzymam kciuki

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Napisane przez justyna8924

Hej laski,z przykroscia chce stwierdzic ze dukan juz na mnie nie dziala przez 3 tygodnie zamiast chudnac to przybył 1 kg a stosuje sie 100% i juz nie chce wspominac o tym ze łysieje (( dobrze ze chociaz to 16-17 kg schudlam ale dalej jakos musze dac sobie rade inaczej,nie chce tak naprawde rezygnowac ale moje włosy mnie przerazily,wcinam celebrin magnez,pije pokrzywe i calcium,zobaczymy mam nadzieje ze wroce na razie pol dukanowo zaczynam i dieta 1500 kcal.pewne nawyki mi zostały,nienawidze cukru

Kochana 1kg to nie masakra,może to woda przed @ albo co innego ztrzymało ci wodę w organiźmie,ale łysienie to powód do pójścia do lekarza bo na własna rekę nie można się leczyć w takich przypadkach

[Agus140188]

Napisane przez tina22

Hej laseczki Daaaawno mnie tutaj nie było Wpadłam tylko pochwalić się moim sukcesem. Ja swoj cel osiągnęłam. Ważyłam 90,3 kg, teraz ważę 63 Dukan wyliczył mi 70, ale ja nigdy w życiu nie chcę już zobaczyć 7 na wadze z przodu Od maja utrwalam wagę, często grzeszę, ale takie grzeszki to nie grzeszki w porównaniu z tym, jak się kiedyś odżywiałam. Jak zagalopuję się z "normalnym" jedzeniem, szybko biorę się w garść Wagę kontroluję codziennie, kilka razy staję na wadze. Weszło mi to w krew i już mi tak chyba zostanie. Całe lato przebiegałam w szortach, miniówach, moje marzenie się spełniło. Wam również tego życzę z całego serduszka Buziolki i powodzenia

Dzień doberek!!!!
Czytając Tiny post pomyślałam sobie -"chcieć to móc" koleżanko,cieszę się razem z Tobą piękną masz teraz wagę i naprawdę jest nie lada wyczynem zgubić ponad 27kg. Gratulacje, gratulacje i jeszcze raz ogromne gratulacje

---------- Dopisano o 06:51 ---------- Poprzedni post napisano o 06:47 ----------

Napisane przez nikamo36

Witam Kochane,za spadki,dzięki za miłe słowa ogólem bo osobno jakoś nie można bo jak wchodze na cytowanie to zaraz wyskakuje odp.(wie któraś z was jak to można przeskoczyć?),st rasznie mało piszecie,wracam na II faze ponownie bo grzeszyłam trochę i na wagę nie wchodziłam a teraz @ mam więc po się zważę i dam znać,a jeszcze mam problem z zębem i muszę go wyrwać bo rusza się,na szczęście to ten ostatni-mądrości albo głupoty,non stop na lekach jestem i jutro do stomatologa i pewnie mnie zjedzie po bandzie


Ja jestem ale nie co dziennie,miłej praktyki i pisania pracy lub zdawania,nie wiem czy piszesz czy zdajesz ale i tak trzymam kciuki

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------


Kochana 1kg to nie masakra,może to woda przed @ albo co innego ztrzymało ci wodę w organiźmie,ale łysienie to powód do pójścia do lekarza bo na własna rekę nie można się leczyć w takich przypadkach

Kochana fajnie, że do nas wracasz- w sensie ze na II f ja również mam takie postanowienie powrotu, ale wiem, że teraz przez praktyki będę ograniczona z możliwością jedzenia o stałych porach i w miarę regularnego, dlatego też za jakieś dwa tygodnie powinnam już na spokojnie wrócić do II z ząbkiem zrób porządek bo to dziadostwo straszne. Też mam problem z ósemeczką, ale u mnie dopiero wychodzi i nie chce wyjść, przysparzając tym samym sporo bólu, ale dentystka mówi aby po prostu czekać.
Pracę dopiero piszę, na koniec tego roku akademickiego będzie obrona. Ciężko się za nią zabrać, ale trzeba bo termin nagli...
Uciekam niedługo, wrócę może wieczorkiem a póki co, miłego dzionka

[agusia_1]

Witam wszystkich

Wykrasana, spóźnione Wszystkiego Najlepszego
Ile skończyłaś przypomnij? Ja miałam urodziny w połowie sierpnia, ale wciąż nie wierzę że mam już tyle lat Zatrzymałam się gdzieś tak koło 21-22 Choć czasem zdarza się że czuję się jak staruszka

Polecam wszystkim drożdżówki z serem z bloga z kotem w kuchni, są pycha Wczoraj zrobiłam je po raz 1 i wiem że będę je często robić. Wcześniej próbowałam zrobić drożdżówki z innego przepisu - z forum dukanowego - i wyszły okropne A te są naprawdę super, ładnie wyrastają i smakują jak drożdżówki a nie jak papka otrębowa Mi z porcji wyszły 4 duże, na raz wcisnęłam tylko 2, więcej nie dałam rady
Ja swoje polałam polewą czekoladową zamiast lukrem i nie robiłam kruszonki

U mnie waga w miarę stabilna, pojawiają się wzrosty ale potem jakoś spadają i to nie po dniu proteinowym tylko jak cały dzień opycham się prawie wyłącznie surowymi warzywami Np wczoraj cały dzień jadłam 'sałatkę grecką' (w sumie 3 główki sałaty plus inne dodatki) i dziś już znów spadek. Ostatnio po takim opychaniu się miałam dwu- czy trzykrotnie tak samo.
Mam tylko jeden problem. W czerwcu strasznie zaczęły mnie boleć stawy, czułam je przy każdym najmniejszym ruchu. Zaczęłam więc na własną rękę łykać glukozaminę http://www. d o z .pl/apteka/p22286-Glukozamina_plus_tabl._90 _szt, co prawda mało regularnie ale było lepiej. Jak mi się skończyła postanowiłam spróbować czegoś innego i w ramach kuracji sumiennie łykać coś dokładnie jak zaleca producent No i teraz, jakoś od 1,5 tyg biorę http://www. d o z .pl/leki/p3511-Olimp_Glucosamine_Flex. Problem w tym że zaczęła mi wariować waga, jem tak samo jak wcześniej a w ostatnim tyg przybyło mi ponad 2 kg Od piątku wzięłam może ze 2 tabletki (wcześniej łykałam po 3 dziennie) i waga zaczęła spadać Dodam że w momencie jak zaczęła wzrastać waga byłam przy końcówce okresu, a zawsze jak mi rośnie odokresowo to zaczyna się tuż przed, a nie w trakcie lub po. Jedynymi zmianami w moim życiu jakie wprowadziłam było branie tej glukozaminy i picie pokrzywy po 2-3 kubki dziennie.
No i teraz pytanie do Metalki (mam nadzieję że w przerwie od nauki przeczyta moje wypociny ) Czy ten wzrost może być spowodowany przyjmowaniem glukozaminy czy to raczej coś innego? Bo nie wiem czy wybrać do końca to opakowanie i nie zwracać uwagi na wzrosty (bo i tak pewnie spadnie jak skończę ją brać) czy raczej szukać problemu gdzie indziej?

[beatazygadlo]

Napisane przez mandy27

Hej wam przyznaje się że wczoraj zgrzeszyłam tzn. Zjadłam pół czekolady z kokosem jakąś handre miałam dlatego dziś waga bez zmian ale to i tak super agus moja przemiana materii właśnie dzięki tej diecie się poprawiła bo była kiepska a mam do was pytanie bo moja siostra też stosuje ta dietę ale ma próblem z wypróżnieniem macie jakieś sposoby na to? bo ją nie miałam problemów i nie wiem co jej doradzić miłego dnia

Hej
Ja też miałam z tym problem i pomógł mi ISPAGUL-do kupienia w aptece lub w zielarni.Radzę rozpuścić w zimnej wodzie i pić NATYCHMIAST,nie czekać aż zrobi się galaretka.
Próbowałam różnych sposobów,ale dopiero te ziółka mi pomogły.Ważne jest ,że można je stosować nie rozleniwiając jelit .

Długo się nie odzywałam i widzę ,że wątek zaczyna ginąć!!!GDZIE JESTEŚCIE DUKANKI?!!!!!!!!!!!!WRÓĆC IE ,JUŻ PO WAKACJACH!!!!!!

Moje wakacje to wielki grzech,ale na 3 fazie.5dni pod rząd uczty i efekty widać na wadze-59kg.Dziś zrobiłam dzień proto,ciekawe co waga jutro pokarze . Jak nie spadnie to kij jej w d....,na 2 fazę wrócę dopiero w październiku,bo wcześniej nie da rady
Moja trzecia faza to nie do końca 3,bo robię 2 dni proto,nie robię 2 ucz tylko 1 i nie jem deserów

[basia_ww]

witam chudzinki

widzę że troszke Was wróciło reszta też wracać i to natychmiast bo pusto tu bez Was.

a ja mam chandre i to tak wielką że nic tylko pod tira wskoczyć

a poza tym byłam się znów wyładować na power stepie uff było super
i mam to gdzieś bedę ch0dzić i ruszać się to chociaż mnie odpręża.

miłych snów

[Agus140188]

Napisane przez beatazygadlo

Hej
Ja też miałam z tym problem i pomógł mi ISPAGUL-do kupienia w aptece lub w zielarni.Radzę rozpuścić w zimnej wodzie i pić NATYCHMIAST,nie czekać aż zrobi się galaretka.
Próbowałam różnych sposobów,ale dopiero te ziółka mi pomogły.Ważne jest ,że można je stosować nie rozleniwiając jelit .

Długo się nie odzywałam i widzę ,że wątek zaczyna ginąć!!!GDZIE JESTEŚCIE DUKANKI?!!!!!!!!!!!!WRÓĆC IE ,JUŻ PO WAKACJACH!!!!!!

Moje wakacje to wielki grzech,ale na 3 fazie.5dni pod rząd uczty i efekty widać na wadze-59kg.Dziś zrobiłam dzień proto,ciekawe co waga jutro pokarze . Jak nie spadnie to kij jej w d....,na 2 fazę wrócę dopiero w październiku,bo wcześniej nie da rady
Moja trzecia faza to nie do końca 3,bo robię 2 dni proto,nie robię 2 ucz tylko 1 i nie jem deserów

Witam Was!!!
Wczorajsze praktyki mnie normalnie zabiły-dzieciaki potrzebują tyle energii, że wróciłam padnięta. Zdrzemnęłam się godzinkę i wreszcie zabrałam do pisania magisterki, mam nadzieję, że teraz będzie już lepiej z moja motywacją
Basiu a co to za chandra???? Jest jakiś konkretny powód, czy po prostu pogoda i zbliżająca się jesień??
Beatko czyli widzę, że w październiku razem powrócimy na grzeczne dukane

[beatazygadlo]

Hej! Cholerka wracacie już,bo nam wątek zamkną
Piszcie coś! Nie mogę się nadziwić,że tak mało piszecie,kiedyś jak weszłam po 3 dniach to nie dałam rady wszystkiego ogarnąć,a teraz nie mam co czytać!!!
Po wczorajszym dniu proto waga pokazała 58 kg! .Jestem pewna ,że po następnym pokaże 57kg-tyle było 2 tygodnie temu.
Moja 3 to mieszanka 2 i 3-nie robię uczt,mam 3 dni skrobiowe ,2 dni proto i 2 dni mieszanki skrobi i uczt.Najlepsze w tym wszystkim jest ,że chudnę ,wolno ,ale chudnę (i tak bardzo opornie spadała mi waga ,od 26,04 do31,07 schudłam tylko 5,7kg!),Przy obecnym systemie przynajmniej nie odczuwam braku warzyw.Chleb i ziemniaki jem bardzo rzadko-od lipca może ze 3 razy jadłam ziemniaki ,a chleba zjadłam góra 10 kromek.

[anita9005]

Wielkie <wow> gratulacje !!

Napisane przez tina22

Hej laseczki Daaaawno mnie tutaj nie było Wpadłam tylko pochwalić się moim sukcesem. Ja swoj cel osiągnęłam. Ważyłam 90,3 kg, teraz ważę 63 Dukan wyliczył mi 70, ale ja nigdy w życiu nie chcę już zobaczyć 7 na wadze z przodu Od maja utrwalam wagę, często grzeszę, ale takie grzeszki to nie grzeszki w porównaniu z tym, jak się kiedyś odżywiałam. Jak zagalopuję się z "normalnym" jedzeniem, szybko biorę się w garść Wagę kontroluję codziennie, kilka razy staję na wadze. Weszło mi to w krew i już mi tak chyba zostanie. Całe lato przebiegałam w szortach, miniówach, moje marzenie się spełniło. Wam również tego życzę z całego serduszka Buziolki i powodzenia

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

gratulacje hehe aja nie pamietam kiedy ostatni raz dzionek proto robiłam

Napisane przez beatazygadlo

Hej! Cholerka wracacie już,bo nam wątek zamkną
Piszcie coś! Nie mogę się nadziwić,że tak mało piszecie,kiedyś jak weszłam po 3 dniach to nie dałam rady wszystkiego ogarnąć,a teraz nie mam co czytać!!!
Po wczorajszym dniu proto waga pokazała 58 kg! .Jestem pewna ,że po następnym pokaże 57kg-tyle było 2 tygodnie temu.
Moja 3 to mieszanka 2 i 3-nie robię uczt,mam 3 dni skrobiowe ,2 dni proto i 2 dni mieszanki skrobi i uczt.Najlepsze w tym wszystkim jest ,że chudnę ,wolno ,ale chudnę (i tak bardzo opornie spadała mi waga ,od 26,04 do31,07 schudłam tylko 5,7kg!),Przy obecnym systemie przynajmniej nie odczuwam braku warzyw.Chleb i ziemniaki jem bardzo rzadko-od lipca może ze 3 razy jadłam ziemniaki ,a chleba zjadłam góra 10 kromek.

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

W ogóle mam jutro wyniki z poprawki i strasznie a to strasznie sie denerwuje dziś to normalnie mega doła miałam

[basia_ww]

hej

znowu Was nie ma - szkoda

Napisane przez Agus140188

Basiu a co to za chandra???? Jest jakiś konkretny powód, czy po prostu pogoda i zbliżająca się jesień??
Beatko czyli widzę, że w październiku razem powrócimy na grzeczne dukane

Aguś dzięki za troskę, ale nie wiem co mi jest, dobija mnie wszystko -beznadzieja tego życia - no i na dokładkę waga robi sobie ze mnie jaja i znów zaczynam widzieć że brzuszek robi mi sie niefajny i wogóle - dobra nie marudzę już



dobranoc

[justyna8924]

pomarudzcie troche pomarudzcie posłuchamy po to tu jestesmy

[Agus140188]

Napisane przez basia_ww

hej

znowu Was nie ma - szkoda


Aguś dzięki za troskę, ale nie wiem co mi jest, dobija mnie wszystko -beznadzieja tego życia - no i na dokładkę waga robi sobie ze mnie jaja i znów zaczynam widzieć że brzuszek robi mi sie niefajny i wogóle - dobra nie marudzę już



dobranoc

Witam!!!!!
Dziś piszę już po praktykach-miałam dziś prowadzenie zajęć. Ehhhhh te małe potworki niedługo wyssą ze mnie wszystkie siły właśnie wcięlam sałatkę i zaraz chyba pęknę. Basia tu trzeba marudzić i narzekać ile wlezie, my to przeczytamy, poradzimy i na dokładkę chandrę wygonimy! a trzymasz się dietki????
Anitko uszy do góry. Wszystkie tu trzymałyśmy za Ciebie kciuki więc musi być dobrze. Daj znaka co z tymi wynikami.
Beatko zrobilaś mieszankę dukanowa z dietki, ale najważniejsze że chudniesz moja waga też baaaaardzo opornie spadała i nawet chyba mniej niż Ty mialam. Coś około niecałych 5 kg spadło mi przez 4 miesiące.

[201604301943]

Napisane przez agusia_1

Mam tylko jeden problem. W czerwcu strasznie zaczęły mnie boleć stawy, czułam je przy każdym najmniejszym ruchu. Zaczęłam więc na własną rękę łykać glukozaminę http://www. d o z .pl/apteka/p22286-Glukozamina_plus_tabl._90 _szt, co prawda mało regularnie ale było lepiej. Jak mi się skończyła postanowiłam spróbować czegoś innego i w ramach kuracji sumiennie łykać coś dokładnie jak zaleca producent No i teraz, jakoś od 1,5 tyg biorę http://www. d o z .pl/leki/p3511-Olimp_Glucosamine_Flex. Problem w tym że zaczęła mi wariować waga, jem tak samo jak wcześniej a w ostatnim tyg przybyło mi ponad 2 kg Od piątku wzięłam może ze 2 tabletki (wcześniej łykałam po 3 dziennie) i waga zaczęła spadać Dodam że w momencie jak zaczęła wzrastać waga byłam przy końcówce okresu, a zawsze jak mi rośnie odokresowo to zaczyna się tuż przed, a nie w trakcie lub po. Jedynymi zmianami w moim życiu jakie wprowadziłam było branie tej glukozaminy i picie pokrzywy po 2-3 kubki dziennie.
No i teraz pytanie do Metalki (mam nadzieję że w przerwie od nauki przeczyta moje wypociny ) Czy ten wzrost może być spowodowany przyjmowaniem glukozaminy czy to raczej coś innego? Bo nie wiem czy wybrać do końca to opakowanie i nie zwracać uwagi na wzrosty (bo i tak pewnie spadnie jak skończę ją brać) czy raczej szukać problemu gdzie indziej?

dopiero teraz przeczytałam to, przepraszam otóż sporo mówi się o tym że glukozamina raczej nie działa... jak już to jest to efekt placebo. a co do braku spadków/wzrostów, to może być jej wina... bo właśnie dlatego się mówi o glukozaminie że nie działa, bo nie wchłania się do osocza tylko jest trawiona, a że ma składnik cukrowy to w takim układzie dostarcza węglowodanów. wydawało by się że to mała ilość ale może wystarczająca żeby zaburzyć ketoze?

[basia_ww]

Napisane przez Agus140188

Witam!!!!!
Dziś piszę już po praktykach-miałam dziś prowadzenie zajęć. Ehhhhh te małe potworki niedługo wyssą ze mnie wszystkie siły właśnie wcięlam sałatkę i zaraz chyba pęknę. Basia tu trzeba marudzić i narzekać ile wlezie, my to przeczytamy, poradzimy i na dokładkę chandrę wygonimy! a trzymasz się dietki????

Aguś jak na razie to tylko Ty słuchasz mojego marudzenia
dziś jest mój 100 dzień III fazy czyli 2/3 za mną
A dietki się trzymam - z wyjątkiem nadużyć lodów i owoców - ale ciesze się że lato się kończy to już lody pójdą w odstawkę - na dzień dzisiejszy na plusie od wejścia na III mam +1,4 kg - wiec chyba nie najgorzej a dziś proto - jeśli będzie ok - to może coś spadnie - bo jak w zeszłym tyg wzrosło to się ściekłam.

a tak z innej beczki - mam przymusowe wolne (co mojego szef nie cieszy ) - moje dziecko ma ospę - rozregulowało mi to zorganizowany plan na najbliższe dwa tygodnie
więc siedzę sobie w domu - trochę pracuję - a tak cicho ... tylko trochę

miłego dnia

METALKU miło że wpadłaś dziś do nas - a Ty grzecznie dietkujesz?

[201604301943]

Napisane przez basia_ww

METALKU miło że wpadłaś dziś do nas - a Ty grzecznie dietkujesz?

mam nadzieję że od teraz będę częściej wpadać wczoraj pisałam egzamin poprawkowy i o ile go jakimś cudem zdam to mam wakacje i mogę tutaj z wami siedzieć a z dietą było czasem grzecznie a czasem grzesznie ale u mnie jedzenie niestety mocno zależy od emocji a tu stresy związane z egzaminem i z pobytem w domu...

[beatazygadlo]

Hejka
Kobiety piszcie coś,np.gdzie byłyście na wakacjach,czy było fajnie,czy pogoda dopisała,cokolwiek,bo jak otwieram forum to się boję ,że wszystkie rzuciły w diabły dietę
2 wpisy na dobę to trochę mało nie sądzicie? Ja mam ciągle wahania ,ale nie jest źle choć może być lepiej,a raczej mniej

[Agus140188]

Ja tu tak na momencik. Widzę, że troszkę się poprawiła kondycja tego forum, ale oczywiście wcale nas to nie zadowala i apeluje do naszych dukanek aby WRACAŁY!!!!!
Mam właśnie przerwę w pisaniu konspektów, wymyślaniu zabaw i zajęć dla dzieci i robieniu im pomocy. Chyba umrę na tych praktykach;/
Dziś nocuje u mnie psiapsiółka której nie widziałam od czerwca- bo wakacje i każdy rozjechał się do siebie, więc mamy babski wieczór, ale nie będę za mocno grzeszyć
jutro wyjeżdżam na weekend do domku, ale jak wrócę to poproszę o parę stronic do przeczytania Dziś tak ogólnie, ale nadrobię po powrocie. Trzymajcie się Laseczki

[201604301943]

Napisane przez beatazygadlo

Hejka
Kobiety piszcie coś,np.gdzie byłyście na wakacjach,czy było fajnie,czy pogoda dopisała,cokolwiek,bo jak otwieram forum to się boję ,że wszystkie rzuciły w diabły dietę
2 wpisy na dobę to trochę mało nie sądzicie? Ja mam ciągle wahania ,ale nie jest źle choć może być lepiej,a raczej mniej

moje "wakacje" niezależnie od pogody upłynęły monotonnie: lipiec praktyk, sierpień nauki, a od dziś prawdziwe wakacje zaczynam więc oczywiście pogoda musiała się zrobić podła - cały dzień właściwie siąpi :/
PS: zdałam poprawkę

[basia_ww]

Napisane przez metal_fish

moje "wakacje" niezależnie od pogody upłynęły monotonnie: lipiec praktyk, sierpień nauki, a od dziś prawdziwe wakacje zaczynam więc oczywiście pogoda musiała się zrobić podła - cały dzień właściwie siąpi :/
PS: zdałam poprawkę

przecież nie mogło być inaczej
ja właśnie wróciłam z fitnesu - czuję się świetnie
miłego wieczorku chudzinyn

[nikamo36]

Witam Kochane,za spadki,jestem z wami ale trochę grzeszę bo miałam problemy z zębem,i jadłam to co właściwie jest lejące i nie patrzyłam na kalorie ale od dzisiaj po wyrwaniu zęba dietkuję ale boli jak cholera

Napisane przez metal_fish

moje "wakacje" niezależnie od pogody upłynęły monotonnie: lipiec praktyk, sierpień nauki, a od dziś prawdziwe wakacje zaczynam więc oczywiście pogoda musiała się zrobić podła - cały dzień właściwie siąpi :/
PS: zdałam poprawkę

zdolna z ciebie bestyjka,no i wreszcie ktoś tu ze starej ekipy,witam KOCHANA

[beatazygadlo]

Napisane przez metal_fish

moje "wakacje" niezależnie od pogody upłynęły monotonnie: lipiec praktyk, sierpień nauki, a od dziś prawdziwe wakacje zaczynam więc oczywiście pogoda musiała się zrobić podła - cały dzień właściwie siąpi :/
PS: zdałam poprawkę

Gratulacje
Moje wakacje się skończyły ,ale były fantastyczne. Najpierw 2 tygodnie w Rymanowie Zdroju,a w sierpniu Szczawnica-piękne widoki i mnóstwo chodzenia.Byliśmy w wąwozie Homole,nad Grajcarkiem,wdrapałam się na Bryjarkę,zwiedziłam zamek w Czorsztynie i Niedzicy i wiele ciekawych miejsc w okolicy (wszystko udokumentowane zdjęciami).Wakacje mogę określić jednym słowem-SUPER!!!
ZACZYNA BRAKOWAĆ W POLSCE MIEJSC DO OGLĄDANIA
Ale moja dietka ucierpiała na tych wakacjach,bo nie było warunków do gotowania,tylko restauracje.

Pogodą się nie martw ,bo ma być ładnie,a opady są przejściowe.W tym roku pogoda jest wyjątkowo łaskawa dla Podkarpacia,bo lato było dość ładne w przeciwieństwie do pogody nad morzem

[201604301943]

Napisane przez basia_ww

przecież nie mogło być inaczej
ja właśnie wróciłam z fitnesu - czuję się świetnie
miłego wieczorku chudzinyn

bałam się mocno bo test zrobili nieciekawy i w dodatku dali nam 1,5h na 100pyt. czyli 54s na pytanie w tym pytania z dłuuugim opisem przypadku. no ale w sumie po III roku człek już nie takie rzeczy robił
też bym się na fitness zapisała albo siłkę ale teraz już mi się nie opłaca w domu bo tylko do końca miesiąca tu jestem. a od października to w sumie nie mam pomysłu gdzie... nie znam dobrego miejsca w Katowicach

Napisane przez nikamo36

Witam Kochane,za spadki,jestem z wami ale trochę grzeszę bo miałam problemy z zębem,i jadłam to co właściwie jest lejące i nie patrzyłam na kalorie ale od dzisiaj po wyrwaniu zęba dietkuję ale boli jak cholera

zdolna z ciebie bestyjka,no i wreszcie ktoś tu ze starej ekipy,witam KOCHANA

rozumiem cię z zębami, ja mam problem z gryzieniem po każdej zmianie 'drutu' w aparacie... wtedy właściwie tylko jogurt/twaróg a dopiero po jakimś czasie mięso mielone.....
dziękuję
teraz do was częściej będę zaglądać i dręczyć paplaniną

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez beatazygadlo

Gratulacje
Moje wakacje się skończyły ,ale były fantastyczne. Najpierw 2 tygodnie w Rymanowie Zdroju,a w sierpniu Szczawnica-piękne widoki i mnóstwo chodzenia.Byliśmy w wąwozie Homole,nad Grajcarkiem,wdrapałam się na Bryjarkę,zwiedziłam zamek w Czorsztynie i Niedzicy i wiele ciekawych miejsc w okolicy (wszystko udokumentowane zdjęciami).Wakacje mogę określić jednym słowem-SUPER!!!
ZACZYNA BRAKOWAĆ W POLSCE MIEJSC DO OGLĄDANIA
Ale moja dietka ucierpiała na tych wakacjach,bo nie było warunków do gotowania,tylko restauracje.

Pogodą się nie martw ,bo ma być ładnie,a opady są przejściowe.W tym roku pogoda jest wyjątkowo łaskawa dla Podkarpacia,bo lato było dość ładne w przeciwieństwie do pogody nad morzem

oh to "moje" okolice zgadzam się - tam jest super! wąwóz Homole to miejsce mojej pierwszej "wyprawy górskiej". często tam bywam, bo mam rodzinę w okolicy... tak mnie natchnęłaś że może się tam wybiorę jeszcze we wrześniu teraz próbuję się wkręcić na weekendowy wyjazd do Wa-wy pod koniec września z ludźmi którzy przyjeżdżają na wymianę do nas na uczelnię... ale nie wiem czy wystarczająco szybko się zgłosiłam. teraz czekam na odp. chciałbym pojechać, angielski wykorzystać w praktyce

[beatazygadlo]

Napisane przez metal_fish

bałam się mocno bo test zrobili nieciekawy i w dodatku dali nam 1,5h na 100pyt. czyli 54s na pytanie w tym pytania z dłuuugim opisem przypadku. no ale w sumie po III roku człek już nie takie rzeczy robił
też bym się na fitness zapisała albo siłkę ale teraz już mi się nie opłaca w domu bo tylko do końca miesiąca tu jestem. a od października to w sumie nie mam pomysłu gdzie... nie znam dobrego miejsca w Katowicach


rozumiem cię z zębami, ja mam problem z gryzieniem po każdej zmianie 'drutu' w aparacie... wtedy właściwie tylko jogurt/twaróg a dopiero po jakimś czasie mięso mielone.....
dziękuję
teraz do was częściej będę zaglądać i dręczyć paplaniną

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------



oh to "moje" okolice zgadzam się - tam jest super! wąwóz Homole to miejsce mojej pierwszej "wyprawy górskiej". często tam bywam, bo mam rodzinę w okolicy... tak mnie natchnęłaś że może się tam wybiorę jeszcze we wrześniu teraz próbuję się wkręcić na weekendowy wyjazd do Wa-wy pod koniec września z ludźmi którzy przyjeżdżają na wymianę do nas na uczelnię... ale nie wiem czy wystarczająco szybko się zgłosiłam. teraz czekam na odp. chciałbym pojechać, angielski wykorzystać w praktyce

Spróbuj przejść na piechotę ze Szczawnicy ul Główna 232 do wąwozu Homole i z powrotem ,a jak wrócisz to daj znać czy było fajnie.To tylko ok. 10 km w jedną stronę

[nikamo36]

[QUOTE=metal_fish;29292816

rozumiem cię z zębami, ja mam problem z gryzieniem po każdej zmianie 'drutu' w aparacie... wtedy właściwie tylko jogurt/twaróg a dopiero po jakimś czasie mięso mielone.....
dziękuję
teraz do was częściej będę zaglądać i dręczyć paplaniną
[/QUOTE]
Ja miałam usówany,wyrywany ząb ostani-ząb mądrości,nadal mam obolałe dziąsła.Jaką paplaniną?przecież jesteś dla nas,dla mnie guru wszystkiego co do tyczy medycyny,więc jakie dręczenie paplaniną,o czym ty mówisz?Bądź tu z nami jak na dłużej

[basia_ww]

cześć chudzinki

jak miło sie wchdzi na wątek jak jest cos do poczytania

Fajnie jest posluchac co u Was.

co do fitnesu - to ja zabierałam się by zacząć chodzic ok 4 lata , wreszcie otworzyli mi na moim osiedlu więc w zeszłym roku zaczęłam chodzić, ale mam szaloną koleżankę która jest fanatyczką ruchu - od roku i zaciągnęła mnie do Dąbrowy Górniczej - mimo że muszę dojeżdżać - to jest więcej zajęć i w godzinach które mi odpowiadają no i już wykupiłam karnet - i będę chodzić trzy razy w tygodniu - nawet mój mąż nie ma nic przeciwko, i zostaje wtedy z małym. Mam ochotę jeszcze na basen - miałyśmy chodzić chociaż raz w tygodniu - nawet z dzieciakami, no ale przez najbliższe trzy tygodnie o basenie mogę zapomnieć przez moja małą biedronkę

dziewczyny muszę wziąć się za pracę - bo wypłaty nie dostanę - a tak mi się nie chce w domu - bo niedawno wstałam - właśnie będę jadła śniadanie no i muszę coś wymyślić na obiad dla mojej biedronki .

miłego dnia - bo słoneczko za oknem - zapewne dziś tu jeszcze zajrzę

[Aatena]

Witajcie Kochane.

Metal_fish, gratulacje wakacji i teorii z prawka. W końcu masz wakacje, więc ćwicz jazdę a 14-tego będziemy trzymać kciuki.

Ciekawe, jak poszło Anicie?

Długo mnie nie było, ale już się usprawiedliwiam. Wakacje.
Byliśmy 2 tygodnie nad morzem w Ustroniu. Pogoda była znośna, tzn. 4-5 dni plażowej pogody, ze 3 dni bardzo zimno a reszta dni spacerowa
Przed wyjazdem miałam pakowanie, wróciliśmy w ten wtorek, ale miałam wykorzystany limit netu na ten okres i dopiero dziś odzyskałam normalny dostęp.
W czasie wyjazdu ciężko było na drugiej fazie, bo mieliśmy wprawdzie aneks kuchenny, ale kuchenkę tylko jednopalnikową, badziewiastą patelnię i brak mikrofali. Kilka dni przemęczyłam się na PW, a potem włączyłam owoc i produkt skrobiowy lub chleb raz dziennie.
Od powrotu wróciłam na normalną drugą fazę, którą pociągnę pewnie tylko do końca września, bo od października zaczynam pracę i trudniej będzie dietować drugofazowo. Mam nadzieję, że przez te trzy tygodnie uda mi się zrzucić jeszcze chociaż kilogram, to będzie wtedy mniej mnie o 20%. 20kg nie dam rady zrzucić, ale i tak super.
Dzisiaj usłyszałam chyba najmilszy komplement od czasu rozpoczęcia odchudzania od obcej kobiety (nie znałyśmy się wcześniej, więc tym bardziej miły). W trakcie rozmowy stwierdziła: taka drobna, jak pani. Nie wiem, jak o kobiecie ponad 70kg i prawie 1,8m można powiedzieć "drobna", ale było to miłe

[beatazygadlo]

Hej.
Tak mało osób się odzywa,że zaczynam się obawiać,że zrezygnowały z dukania,albo pouciekały na inne diety
Dukanki wróćcie

[popolka]

ahoj

Wróciłam do Was
juz kampanie wrzesniową skończyłam czekam jeszcze na wyniki wczorajszego egzaminu ale jestem w dobrej mysli

rozkrecimy zaraz towarzystwo

[201604301943]

Napisane przez popolka

ahoj

Wróciłam do Was
juz kampanie wrzesniową skończyłam czekam jeszcze na wyniki wczorajszego egzaminu ale jestem w dobrej mysli

rozkrecimy zaraz towarzystwo

na pewno będzie świetny wynik, zwłaszcza jak masz dobre przeczucia

[Agus140188]

Dzień dobry!!!!
Wróciłam do Was po weekendowej nieobecności i znów zastałam 19 stronę na wątku
Jejkuś dziewczynki chyba mnie jakieś dziwne przeziębienie rozkłada a tu trzeba trzymać się bo praktyki.
Popolka z pewnością do przodu wszystko, więc teraz czas cieszyć się wakacjami
Aatena wiele dukanek zrobiło sobie małe przerwy wakacyjne jesli chodzi o dietkę bo albo brakowało motywacji, albo też ciężko ze sprzętem kuchennym było, albo tez czyhały jakieś złowrogie pokusy ale co tam- najważniejsze żeby wrócić fajnie ze już jesteś

[wykrasana]

Witam

Ja przed @ to nie wchodze na wage nie chce sie dołowac tylko popijam cole freeway z lidla

U was też wycofali serki homo 3% pilosa?

Przepraszam, że tak mało pisze ale dostałam prace w swoim 'zawodzie' akurat w urodziny () i projekty gonią