Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-08-08, 17:58   #1
Anna Maria Magdalena
Raczkowanie
 
Avatar Anna Maria Magdalena
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Birmingham
Wiadomości: 143

Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?


To pytanie zwroce raczej do osob ktore mieszkaja w Anglii. Chciala bym sie dowiedziec co myslicie o tej nadmiernej kulturze anglikow. Ciaglym powtarzaniu dziesiec razy dziennie "jak sie masz?", czy "wszystko wporzadku?" itp. Czy to Was nie denerwoje? Czy to nie jest za falszywe? Poza tym oczywiscie my polacy mam rowniez wlasna kulture i wiemy jak sie zachowac w odpowiedniej sytuacji bez nadmiernego sobie slodzenia. Ile razy dziennie mozna dziekowac za cos, a tym bardziej za kazdym razem o cos prosic. No bo jezeli czegos chcesz i w konstrukcji twojego zdania nie bedzie na koncu "prosze" to ktos moze sie poczuc urazony. Naprawde nie mam nic do angolii bo jak narazie planuje tu zostac nawet na stale ale ten maly drobiazg troche mnie denerwoje i smieszy.
Anna Maria Magdalena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-08, 19:17   #2
a-n-u-l-k-a
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 24
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

Na poczatku trudno bylo sie jakos do tego przyzwyczaic, przez moment myslalam, ze moze cos ze mna nie tak skoro co chwile pytaja czy dobrze sie czuje itp, ale teraz przywyklam))w zasadzie jest to milepozdrawiam z UK
a-n-u-l-k-a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-09, 07:27   #3
Lady_M
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Reading
Wiadomości: 20
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

Czasami mam powazne podejrzenia ze ta nadmierna uprzejmosc to po prostu chec podtrzymania konwersacji. Na poczatku tez mi to przeszkadzalo, ale teraz jest calkowicie naturalne.
Lady_M jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-09, 17:26   #4
sprezyna
Rozeznanie
 
Avatar sprezyna
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 697
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

mam podobne doswiadczenia jak dziewczyny - na poczatku mnie to dziwilo i nawet troszke denerwowalo bo wydawalo sie takie na sile,sztuczne..teraz po 3 latach sie powolij przyzwyczailam i nie zwracam na to wiekszej uwagi,traktuje to jako zwyczaj..nawet czasem zdarza mi sie jak rozmawiam ze znajomymi po polsku zaczac rozmowe od "jak sie masz?"
sprezyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-09, 18:40   #5
Lady_M
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Reading
Wiadomości: 20
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

Cytat:
Napisane przez sprezyna
(...)nawet czasem zdarza mi sie jak rozmawiam ze znajomymi po polsku zaczac rozmowe od "jak sie masz?"
Mnie tez. No bo jak tu zaczac rozmowe jakos tak neutralnie?
Lady_M jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-09, 18:52   #6
lilithin
Wtajemniczenie
 
Avatar lilithin
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 534
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

troche mnie to smieszy, jak na kazdym kroku slysze: 'are you all right?', albo jak place w sklepie za cos i slysze 'dziekuje' w momencie wreczania pieniedzy, potem dziekuje na koncu itp. w polsce jedno dziekuje na koncu to juz rarytas

ale ogolnie podoba mi sie to. a wlasciwie to jestem tym zachwycona. ludzie sa wszedzie bardzo uprzejmi, np w agecjach pracy, kiedy nic dla mnie nie mieli, zawsze slyszalam: 'sorry, we dom't have anything'. w Polsce, to pani krzywo by na mnie spojrzala z pretensja, ze przeszkadzam jej w piciu kawy i nie sadze, zeby to bylo sztuczne. ot, taki obyczaj.
lilithin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-09, 23:28   #7
etachic
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 160
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

mialam taka smieszna sytuacje w pierwszym dniu pracy tutaj... kilkanascie razy zostalam zapytana "wszytko w porzadku?" w koncu sie wkurzylam, przerazilam tez, poszlam do kibla sprawdzic czy ubrudzilam sie czy co, zastanawialam sie czy mi wyskoczyl jakis gigantyczny kolega na twarzy... teraz minelo troche czasu i musze sie przyznac, nawet sama pytam mnostwo razy "czy wszytko w porzadku" "co u ciebie" tra la la. teraz mi sie to nawet podoba, tak, anglicy wlasnie tak utrzymuja konwesacje z braku laku lepszy kit
etachic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-08-10, 14:42   #8
Anna Maria Magdalena
Raczkowanie
 
Avatar Anna Maria Magdalena
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Birmingham
Wiadomości: 143
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

Oczywiscie ja rowniez juz sie do tego przyzwyczailam. Nawet lapie sie na tym ze zdarza mi sie mowic tak jak oni. Wiec zgodze sie z Waszymi opiniami ze jest to nawet mile. Jednak nigdy nie wiesz jak jest cos nie tak bo oni sie tak super dobrze kamufluja. W kazdym razie dobre i to bo my polacy znowu potrafia byc nadmiernie szczerzy pozdrawiam.
Anna Maria Magdalena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-19, 15:16   #9
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

Ja nie mieszkam w Anglii , ale mam znajomych Anglików, których czasem ( a raczej rzadko) widuję, ale oni raczej nie powtarzają 'jak się masz?' aż tak często, niekiedy tylko sie zapytają czy wszystko w porządku itp. ale zależnie od sytuacji Nie powiedziałabym, że są nadmiernie albo fałszywie mili
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-19, 17:26   #10
Biedronaa81
Raczkowanie
 
Avatar Biedronaa81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 196
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

A ja byłam na wakacjach w Londynie. w zeszłym roku jak byłam to ta ich "uprzejmość" specjalnie mi nie przeszkadzała a wręcz podobało mi się to (może dlatego że w Polsce ludzie nie są wogóle uprzejmi), ale w tym roku zaczęło mnie to już męczyć. A najbardziej drażniło mnie ich "sorry", ktoś szedł, ledwo mnie dotkął i już "ohh... sorry!!" hehe
Ale ogólnie wole tą ich uprzejmość niż te chamstwo w Polsce
__________________
Biedronaa81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-19, 17:31   #11
Maalaagaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 20
Thumbs up Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

Mówcie co chcecie mnie się tam podoba i nie mam nic do tego
Maalaagaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-08-20, 23:55   #12
@ska
Raczkowanie
 
Avatar @ska
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: london (callling;) )
Wiadomości: 288
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

ja tu jestem dopiero miesiac i drazni mnie to bardzo.Nie lubie jak zaczynajac rozmowe zawsze jest "hi, how are you?' a potem dalej gadka nie czekajac na odpowiedz.Wiem, ze to taka forma powitalna bez znaczenia ale mimo wszystko mnie wkurza. poza tym denerwuje mnie czeste uzywanie 'please' i 'thank you'. Ilez mozna?? moze to dlatego ze pracuje w restauracji, musze byc mila dla klientow i po prostu musze tez tak mowic. Dla mnie to jest sztuczne, nienaturalne i bardzo meczace...
__________________
Don't give up, don't look back, pour yourself another cup! (of coffee )
@ska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-21, 07:21   #13
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

lepsze to niż to polskie patrzenie na każdego kto obok przechodzi spode łba. U nas prawie w ogóle nie zdarzają csie rozmowy z pasażerami pociągu, ludzmi w kolejce itp. Tam tak. I to w cale nie na zasadzie: patrzcie co o n zrobił, jak tak można. Ale please można by było trochę ograniczyć i how are you, z odpowiedzią co najmniej great;-)
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-21, 18:13   #14
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

Co racja, to racja. Kiedy na lotnisku bylam wkurzona bo wyrzucono mi polowe rzeczy z bagazu podrecznego, to jakis Anglik uspokajal mnie, pomimo ze w zyciu mnie wczesniej nie widzial, za to Polacy stojący z boku patrzyli sie na mnie jak... na glupią. Za to lubie Anglikow :p
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-21, 18:30   #15
redpanda
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: przyjemna
Wiadomości: 245
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

Zauwazylam to samo u tamtejszych ludzi. Mowienie do wszystkich Hi nawet nieznajomych how are you, are you ok? to cos co nie spotyka sie w Polsce. Mysle ze ci ludzie juz sa tacy uprzejmi i mysle ze to jest nawet mile i trzeba sie do tego przyzwyczaic lepiej byc za uprzejmym niz niemilym i zawistnym tak jak to jest w Polsce
__________________
Pozdrowionka

Edytowane przez redpanda
Czas edycji: 2006-10-30 o 17:47
redpanda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-21, 21:12   #16
Creaketique
Raczkowanie
 
Avatar Creaketique
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: 022
Wiadomości: 339
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

Mi tam nie przeszkadza. Siedze w UK od jakiegos czasu, na samym poczatku bylam dosc zdziwiona dlaczego sie mnie pytaja czy wszystko w porzadku. Myslalam sobie "kurcze, czy ja wygladam na chora ze tak ciagle sie wszyscy dopytuja"
Teraz wiem ze to po prostu taka forma nawiazania rozmowy, prawie jak na temat pogody.
Wole nawet to uprzejme usposobienie Anglikow od ponurych Polakow. Tutaj jak spotkasz kogos nieznajomego, usmiecha sie, mowi "hello". W Polsce z tym sie nigdy nie spotkalam. A ze moze byc nieszczere to mnie nie obchodzi. Wazne, ze jest mile
Creaketique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-24, 07:35   #17
Lady_M
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Reading
Wiadomości: 20
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

Wlasnie jestem w Polsce na "wakacjach" (bo wiecej biegania i stresow niz w Anglii) i nie macie pojesia ile razy powiedzialam juz do kogos sorry albo thank you... Fajnie jest.
Lady_M jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-24, 16:48   #18
etachic
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 160
Thumbs down Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

Cytat:
Napisane przez @ska
ja tu jestem dopiero miesiac i drazni mnie to bardzo.Nie lubie jak zaczynajac rozmowe zawsze jest "hi, how are you?' a potem dalej gadka nie czekajac na odpowiedz.Wiem, ze to taka forma powitalna bez znaczenia ale mimo wszystko mnie wkurza. poza tym denerwuje mnie czeste uzywanie 'please' i 'thank you'. Ilez mozna?? moze to dlatego ze pracuje w restauracji, musze byc mila dla klientow i po prostu musze tez tak mowic. Dla mnie to jest sztuczne, nienaturalne i bardzo meczace...
drazni cie częste używanie "please"???? przeciez takie wyrazy jak proszę, dziękuję, przepraszam to magiczne słowa... mnie anglia nauczyła wiele jeśli chodzi o uprzejmości. to miłe gdy ktoś po prostu sie uśmiecha i mówi coś miłego...
etachic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-29, 15:23   #19
As!a
Raczkowanie
 
Avatar As!a
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 355
GG do As!a
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

A mi sie ta "nadmierna" uprzejmosc anglikow podoba. Nie nazwalabym tego dwulicowoscia, a raczej, tradycja. Oni tak zostali wychowani, dla nich to naturalne.
Tylko jedna sytuacja mnie wrecz rozsmieszyla. Dostalam zle wiadomosci z domu, nie wytrzymalam w pracy, pobieglam na zmywak i sie rozplakalam. Po chwili przychodzi moj menadzer, ja cala zapuchnieta od placzu, a on do mnie:" Asia, are you ok?", wiem, ze tak chcial zaczac rozmowe, ale wygladalo to dosyc komicznie
__________________
" I met a girl who sang the blues and I asked her for some happy news. But she just smiled and turned away."
As!a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-08-29, 18:55   #20
@ska
Raczkowanie
 
Avatar @ska
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: london (callling;) )
Wiadomości: 288
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

Cytat:
Napisane przez etachic
drazni cie częste używanie "please"???? przeciez takie wyrazy jak proszę, dziękuję, przepraszam to magiczne słowa... mnie anglia nauczyła wiele jeśli chodzi o uprzejmości. to miłe gdy ktoś po prostu sie uśmiecha i mówi coś miłego...

Nie no, moze zle sie wyrazilam. Wiadomo, ze trzeba tych slow uzywac,i ze to mile. Ale chodzi mi o sytuacje, w ktorych jedna osoba potrafi cie przeprosic z 5 razy za cos, po czym jeszcze 3 razy podziekowac, ze mowisz, ze nic sie nie stalo. Chodzi mi o przesade. A czesto z taka przesada sie spotykam po prostu, i jest to meczace na dluzsza mete.
Ale ogolnie jest ok, juz sie przyzwyczajam do stylu bycia anglikow
__________________
Don't give up, don't look back, pour yourself another cup! (of coffee )
@ska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-29, 19:55   #21
Zmijka
Zakorzenienie
 
Avatar Zmijka
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

Na poczatku mnie to troche dziwilo to ciągłę sie pytanie: are you all right? W koncu się przyzwycziłam i sama juz się nawet pytam Czasem jak ktos drugi raz albo trzeci raz spyta to odpowiadam, No ( tak z przekory ) i sie zaczynają pytania, co się stało itp
Nadal jednak mnie dziwi czemu czasem się zdarza na ulicy, że obca osoba powie mi np "good morning"
Zmijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-29, 20:01   #22
DonDomel
Raczkowanie
 
Avatar DonDomel
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 52
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

Z natury jestem bardzo bardzo nie ufny...
Zdziwiło mnie to strasznie...
Wydaje mi sie to kompletnie sztuczne i nie prawdziwe... przyzwyczaiłem sie,ze tutaj musze uważac żeby mi ktoś noża nie wbił w plecy a tam pytaja sie mnie po 100 razy dzienie czy wszystko ok i jak leci....

Nie wiem wydaje mi sie to niedorzeczne i nie ufam im kompletnie... patrze z ogromnym dystansem...mimo, że na poczatku i podczas całego pobytu nigdy sie na nikim nie zawiodłem... ale oczy i uszy miałem miałem cały czas szeroko otwarte... poprostu im nie ufam i bede sie trzymał na bacznosci nastepnym razem



pozdrawiam
__________________
"Nie dyskutuj nigdy z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem..."
DonDomel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-26, 09:34   #23
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
Thumbs up Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

Cytat:
Napisane przez Anna Maria Magdalena Pokaż wiadomość
To pytanie zwroce raczej do osob ktore mieszkaja w Anglii. Chciala bym sie dowiedziec co myslicie o tej nadmiernej kulturze anglikow. Ciaglym powtarzaniu dziesiec razy dziennie "jak sie masz?", czy "wszystko wporzadku?" itp. Czy to Was nie denerwoje? Czy to nie jest za falszywe? Poza tym oczywiscie my polacy mam rowniez wlasna kulture i wiemy jak sie zachowac w odpowiedniej sytuacji bez nadmiernego sobie slodzenia. Ile razy dziennie mozna dziekowac za cos, a tym bardziej za kazdym razem o cos prosic. No bo jezeli czegos chcesz i w konstrukcji twojego zdania nie bedzie na koncu "prosze" to ktos moze sie poczuc urazony. Naprawde nie mam nic do angolii bo jak narazie planuje tu zostac nawet na stale ale ten maly drobiazg troche mnie denerwoje i smieszy.
W żadnym innym kraju na świecie się z tym nie spotkasz-mi sie to podoba-to ułatwia życie na obczyźnie-w pracy szczególnie i wogóle w codziennym życiu.
__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-26, 13:56   #24
Zmijka
Zakorzenienie
 
Avatar Zmijka
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

A wiecie co mi się wczoraj przydażyło Szłam z koleżanką z parcy, gadałyśmy sobie ( oczywiście po Polsku ) a tu wołą nas stojący przy jakims samochodzie Angol, my oczywiście cisza i nie zwracamy na niego uwagi, a on jak go minełyśmy zawołał za nami ( oczywiście po angilesku ) wynoście sie z mojego kraju strasznie sa uprzejmi
Zmijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-26, 14:17   #25
magdziaS
Podróżniczka
 
Avatar magdziaS
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: P'boro
Wiadomości: 9 398
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

Mnie tam nie przeszkadza to ciagle pytanie czy wszytsko ok, jak sie masz, juz przywyklam. Taka maja tradycje i koniec Nawet jesli to jest nie szczere to przynajmniej jest sympatycznie. Czasami sobie z tego zartujemy ze znajomymi, dlatego, ze nawet kiedy pewna nobliwa szkotka zapytana jak sie ma i czy wszytsko w porzadku odpowiedziala, ze jak najbardziej i w ogole ochy i achy a w rzeczywistosci zdechl jej pies i byla tego dnia chora Wiec same widzicie jak to jest


A co do zachowania jakie spotkalo Ciebie Zmijko to ja spotkalam sie z przypadkami, kiedy Szkoci zabraniaja w pracy prowadzenia rozmow po polsku, patrza sie krzywo na polakow na przystanku i kiedy rozmawia sie w sklepie po polsku slychac tylko "bloody foreginers". W gazecie Metro byl ostatnio taki zart: Na scianie widnieje napis - "restriction for ukrainians and romanians" patrza na niego dwie postaci - jedna mowi do drugiej - "Bloody foreginers, come here to stole our polish job" W Glasgow jest naprawde duzo polakow, co nie odbierane jest najlepiej przez tutejszych mieszkancow, spotkalam sie tutaj nawet z dyskryminacja polakow. Co najdziwniejsze pakistanczykow jest jeszcze wiecej niz polakow, a ich sie jakos nie czepiaja
__________________
Zaczynamy jakby od nowa...

magdziaS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-26, 14:28   #26
Zmijka
Zakorzenienie
 
Avatar Zmijka
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

Cytat:
Napisane przez magdziaS Pokaż wiadomość
Mnie tam nie przeszkadza to ciagle pytanie czy wszytsko ok, jak sie masz, juz przywyklam. Taka maja tradycje i koniec Nawet jesli to jest nie szczere to przynajmniej jest sympatycznie. Czasami sobie z tego zartujemy ze znajomymi, dlatego, ze nawet kiedy pewna nobliwa szkotka zapytana jak sie ma i czy wszytsko w porzadku odpowiedziala, ze jak najbardziej i w ogole ochy i achy a w rzeczywistosci zdechl jej pies i byla tego dnia chora Wiec same widzicie jak to jest


A co do zachowania jakie spotkalo Ciebie Zmijko to ja spotkalam sie z przypadkami, kiedy Szkoci zabraniaja w pracy prowadzenia rozmow po polsku, patrza sie krzywo na polakow na przystanku i kiedy rozmawia sie w sklepie po polsku slychac tylko "bloody foreginers". W gazecie Metro byl ostatnio taki zart: Na scianie widnieje napis - "restriction for ukrainians and romanians" patrza na niego dwie postaci - jedna mowi do drugiej - "Bloody foreginers, come here to stole our polish job" W Glasgow jest naprawde duzo polakow, co nie odbierane jest najlepiej przez tutejszych mieszkancow, spotkalam sie tutaj nawet z dyskryminacja polakow. Co najdziwniejsze pakistanczykow jest jeszcze wiecej niz polakow, a ich sie jakos nie czepiaja
Ich się nie czepiaja, bo sie ich boja A ja sama w pracy miałam powiedziane na "dzien dobry", że jak jesteśmy w gronie Polaków i obok nas jest jakis Anglik to lepiej żebyśmy mówiły po angilesku, a nie po Polsku, bo jest to nie mile widziane
Zmijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-09-26, 15:00   #27
magdziaS
Podróżniczka
 
Avatar magdziaS
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: P'boro
Wiadomości: 9 398
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

Cytat:
Napisane przez Zmijka Pokaż wiadomość
Ich się nie czepiaja, bo sie ich boja
Racja

Cytat:
A ja sama w pracy miałam powiedziane na "dzien dobry", że jak jesteśmy w gronie Polaków i obok nas jest jakis Anglik to lepiej żebyśmy mówiły po angilesku, a nie po Polsku, bo jest to nie mile widziane
Ja wole mowic po angielsku jesli obok jest jakis szkot, glupio mi gdy ktos stoi i nie rozumie co mowimy. Poza tym wcale sie nie dziwie, ze oni tego nie chca. Kiedy kolo mnie rozmawiaja po chinsku malezyjczycy tez sie dziwnie czuje
__________________
Zaczynamy jakby od nowa...

magdziaS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-22, 18:10   #28
dualpower
Przyczajenie
 
Avatar dualpower
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Crewe
Wiadomości: 17
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

To juz przyzwyczajenie, to tak jak nauka takich slowek jak Dzien Dobry czy przepraszam tylko oni dodaja do tego Co slychac itp. Ale moim zdaniem anglicy sa strasznie falszywi, zauwazylam wiele raz ze mowili do siebie co slychac i wogle wiele uprzejmosci, a pozniej za plecami obmawiali ta osobe. W Polsce jest podobnie ale jesli kogos nie lubisz poprostu to pokazujesz, z natury my Polacy nie jestesmy dla siebie zbyt uprzejmi, dopiero uczymy sie tego od innych narodow.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: gif andrzej.gif (41,7 KB, 418 załadowań)
dualpower jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-26, 09:13   #29
paulinka1128
Zadomowienie
 
Avatar paulinka1128
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Trento
Wiadomości: 1 467
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

Ja uważam, że jest to bardzo miłe.
Pamiętam jak byłam 1 raz na małych wczasach ze znajomymi w lOndynie. Staneliśmy i patrzyliśmy na mapie gdzie by tu teraz iść i nagle podeszła do nas starsza pani i się pyta czy może w czymś nam pomóc. My byliśy w wielkim szoku bo w Polsce nigdy się z czymś takim nie spotkałam a często jak się Polsce spyta o droge to ludzie burką coś pod uchem i lecą w swoją strone.
__________________
www.wloskiedolomity.blogspot.it
Blog fotograficzno-podrozniczy
paulinka1128 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-01, 22:05   #30
amber21
Raczkowanie
 
Avatar amber21
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: London
Wiadomości: 90
Dot.: Co myslisz o ... nadmiernej uprzejmosci anglikow?

Bardzo mi sie podoba, i bardzo pomaga w przełamaniu pierwszych lodów,
bardzo poprawia mi humor gdy widząc znajomych (i nieznajomych) można po prostu się uśmiechnąc i można liczyc na uśmiech, zwykłe" jak się masz"
oczywiście ze nie zawsze jest to szczere, ale i tak miłe
__________________
- I didn't do nothing.
- So, did u do
something?



So I look in your direction,
And you pay me no attention,
And you know how much I need you
But you never even see me
....
amber21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:13.