|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2011-05-13, 19:17 | #1621 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Drogie dziewczęta! Potrzebuję Waszej pomocy Poszukuję dziewczyn, które zaszły w ciążę lub urodziły dziecko, mając mniej niż 18 lat lub w wieku do 19 lat (chociaż głównie tych najmłodszych mam). Jestem studentką resocjalizacji i ped. opiekuńczo-socjalnej i piszę pracę licencjacką na temat młodych mam. Jeśli urodziłyście dziecko do 19. roku życia, ale mimo to obecnie jesteście już starsze, także proszę o wypełnienie ankiety. Jeśli znajdą się dziewczęta, które dopiero zaszły w ciążę i czekają na narodziny swojego malucha, także zapraszam do wypełniania, odpowiedzi powinny pasować
Pytania są tzw. "testowe", zamknięte, więc powinno się Wam w miarę sprawnie na nie odpowiadać, mimo iż jest ich 46 Mam też nadzieję, że nie będziecie czuły się urażone tymi pytaniami, bo niektóre, szczerze mówiąc, "zaglądają" w Waszą prywatność, ponieważ odpowiadają po prostu teorii w literaturze na ten temat... ale ankieta jest oczywiście ANONIMOWA! Oto link do ankiety: http:// moje- ankiety. pl/respond-10310.html (trzeba usunąć spacje) Mam nadzieję, że nie łamię regulaminu Wizażu tym ogłoszeniem, jeśli tak proszę o jakąś podpowiedź |
2011-05-16, 13:57 | #1622 |
Zadomowienie
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
kellysss, czy ja dobrze zauwazyłam??
GRATULUJĘ WYMARZONEJ DZIEWCZYNECZKI! |
2011-05-16, 14:06 | #1623 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
OO...Kellys..to prawda? Ale masz farta...Gratuluję i baaaaaaaaardzo zazdoszczę
---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ---------- Nika..wszytskiego najlepszego z okazji urodzin..:roz a:
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły |
2011-05-16, 15:38 | #1624 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Cytat:
Cytat:
To prawda....dziewczyn ka !!!!!! Bylismy dzis na usg i pani doktor jak mi powiedziala ze dziewczynka to jej nie uwierzyłam.... Kazalam sprawdzac 10 razy A ona w koncu mi mowi... 'Ja tutaj nic nie widze...Bedzie DZIURAWIEC jak nic' No ale dopoki nie urodze i nie zobacze na własneoczy to nie uwierze Mała ma 13 cm (od głowki do pupci) i wazy 225 g (tyle co kostka masła) Jest zdrowiutka i wszystko ma na swoim miejscu i nawet pomachała do nas sliczna mała raczka...........:l ove: |
||
2011-05-17, 06:17 | #1625 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 176
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Nika spóźnione życzenia urodzinowe
kellysss gratuluje dziewczynki A u nas jakoś nic się nie dzieje. Spacerujemy , mała łobuzuje , postępów nocnikowych specjalnie brak, choć czasem już sama woła, że chce usiąść na nocnik, tyle że nie chce potem z niego w ogóle zejść i są płacze i awantury. Mamy tylko jeden problem otóż zdarza się dosyć często, że mała budzi się w nocy, bardzo płacze, nie chce dać się przytulić ani uspokoić. Nie wiem czy jej się coś wtedy śni, czy ją co boli, zawsze wtedy chce żeby dać jej mleko. Nie wiem czy to możliwe żeby z głodu bo przecież przed pójściem spać normalnie zjada kolację i to właśnie butelkę mleka bo bez tego by nie usnęła. |
2011-05-17, 08:16 | #1626 |
BAN stały
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
aaneczka1984, maggie74 - dziękuję kochane
kellysss - gratuluję!! Super że się WAM tak udało, ale masz racje "jak nie zobaczysz to nie uwierzysz" maggie - my też mieliśmy nie dawno taki problem to w sumie nie był płacz tylko histeria, rzucała się na łóżku mama beee, tata beeee, nie dała się złapać co dopiero przytulić i też jakoś zawsze mleka chciała nie wiem co to ma oznaczać w sumie ciepłe mleko uspokaja i dobre jest na sen ale... nie mam pojęcia co wtedy dolega małej przy takiej histerii i to tylko w nocy. Póki co mamy już spokój ale głośno nie mówię aby nie zapeszać |
2011-05-17, 10:29 | #1627 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Ewelinko gratuluje ogromnie
Coraz czesciej mysle o drugim bobo,ale czy dam rade z tesciami z jedna kuchnia i lazenka?juz jest ciezko a co z drugim Olo dalej nie chce siadac na nocnik,prawie codziennie w nocy nocy lub nad ranem musze go przebierac bo jest obsikany ... w ciagu dnia pije hektolitry picia. Ja jeszcze w pracy 2,5 m-ca i konczy mi sie umowa a perspektywy pracy brak |
2011-05-17, 11:53 | #1628 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 533
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Nika spóźnione WSZYSTKIEGO NAJ NAJ!!!
Kellys Wielkie gratulacje póki co Wiem co czułaś Ja płakałam jak bóbr jak mi lekarz powiedział, że na 100% dziewczynka Powiedział jeszcze, że jak się urodzi z tego chłopiec to proszę przyjść z reklamacją i przynieść jemu w ramach zwrotu Taki pewny był - a ja oczywiście mniej. A w szpitalu jak położna powiedziała, że mam tulfinka córcię, to i tak myślałam że zemdleję Spełniło się wtedy moje ogrrromne marzenie. Tak, że zazdroszczę tego ogromu uczuciowego Moja Tutka jest już duża paninką. Z dnia na dzień coraz bardziej mnie zaskakuje. Normalnie czasem nie mogę się na nią napatrzeć. Taki ogrom miłości mnie zalewa do niej, jak widzę urwisy, biegające np. po kościele, a ona grzecznie siedzi obok mnie i pyta: "Mamusiu, tu jest kościółek. Trzeba być cichutko. Dlaczego oni biegają?" Po prostu jakaś ckliwa się zrobiłam na starość Albo idziemy obie, a Tosia mówi: "usiądziemy na małą chwilkę? Bo raczej już cię bolą nóżki." Ją nie - tylko mnie rzekomo Jeśli chodzi o nocniczek, to już mamy problem z siusianiem itp z głowy. Tylko na noc zakładam jej jeszcze pieluchę, czasem jest sucha, a czasem jeszcze troszkę posikana, ale już nie bywa "nalana" Jeszcze jakie dwa miesiące na pewno jej pozakładam, chociaż mogę tylko na śpiku, bo świadomie za żadne skarby sobie nie pozwoli, bo jest "duża". Jukolku mocno przytulam Może jako... |
2011-05-17, 15:14 | #1629 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 543
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Tutek jest boski!!! Kiedy z moim Kubkiem tak sobie porozmawiam
Kellysss- gratuluję córci Nika- spóźnionego najlepszego mnie powoli zaczyna zalewać ogrom pracy, bo moja klasa ( 3 gimnazjum) w tym roku kończy szkołę i musimy przygotować mnóstwo rzeczy... do tego jeszcze dochodzi wieeeele innych spraw no i tak od paru dni nie wiem za bardzo, w co włożyć ręce, ale ja nigdy się nie nudzę, bo jestem z tych co zawsze coś sobie znajdą do roboty hehe... (mój mąż nazywa to nadgorliwością )
__________________
10 lutego 2009 zostałam mamą Kubusia |
2011-05-18, 14:54 | #1630 |
Zadomowienie
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
http://kobieta.onet.pl/index.html?args=wojna-plci.html
Jak ktos ma ochotę sie sprawdzic, zapraszam do zabawy |
2011-05-18, 15:31 | #1631 | |
BAN stały
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Cytat:
kami, bratek - dziękuję Teścik zrobiłam hihih...fajny taki na luzie Ciekawe jaki wynik będzie MY czy ONI |
|
2011-05-18, 18:46 | #1632 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Cytat:
U nas ok, ale jakoś mi weny brak na pisanie Norbert jest fajny chłopak o pieluchach już dawno zapomniał, pełną parą szykuje się do przedszkola, buzia mu się od rana do nocy nie zamyka (normalnie w ślady Tośki idzie ), tyle, że on taki typowo męski typ... Tosia Kami to taka delikatna, kobieca mała gaduła, a mój Facecik... pyskaty, obrażalski i czasami to się zastanawiam, czy on na prawdę ma 2 lata... Ostatnio po fazie na tatę (urlop - mąż musiał robić WSZYSTKO, bo tatuś, tatuś, tatuś... ), nastąpił trudny moment powrotu taty do pracy i po kilku akcjach pierwszego dnia (awantura, że np. tata podciągnie majtasy w kibelku) powiedziałam, że jak będzie nadal taki niegrzeczny, to się obrażę i nie będę z nim rozmawiać. I wiecie co usłyszałam..? "To się obraź, będę siedział z tatusiem".... No ręce opadają. Kellysss gratuluję kochana córeczki - nie wiem, chyba nie doczytałam, albo nie pisałaś - macie już imię? Nika - spóźnione - NAJLEPSZEGO i spełnienia marzeń |
|
2011-05-18, 19:32 | #1633 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
hej dziewczynki..
Po raz kolejny dziekuje za wszystkie gratulki Imie jeszcze nie na 100% ale chyba bedzie Kiara (imie włoskie przerobione bo po włosku sie pisze Chiara a niechce zeby było tak czytane w polsce a tutaj w irlandii znowu by czytali ciara czy jeszcze cos.. Wiec sobie przerobilam to imie.. a nazywala sie tak mała blond dziewczynka ktorej pilnowalam jak pierwszy raz pojechalam do pracy do wloch i tak mi sie zawsze to imie podobalo... Zbiegiem okolicznosci jest ze tak ma na imie tesciowa i zawsze mowilam ze jak bede miec corke to bedzie Kiara i tesciowa sie poryczala jak powiedzielismy jej ze girl... No i szkoda mi sie zrobilo troszke mojej mamy, no ale jej imie mi sie nie podoba- Mirosława.. Ale zeby nie czula sie gorsza to na drugie damy Mirka (bo Mirosława odpada) Takze bedzie Kiara Mirka T...... chyba Ale referat napisalam o imieniu...hihihh Nika ...spoznione zyczonka Kami ..Twoja mała to naprawde juz kobietka jukol...Alan tez w pieluchach dalej lata.. ja sie nie martwie... Przyjdzie i na niego pora |
2011-05-19, 06:24 | #1634 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 176
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Cytat:
Ami teścik też zrobiłam. kellysss bardzo ładne imię. |
|
2011-05-19, 14:20 | #1635 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Kami..uroczą masz tą córę...Domik nie dość ze mało mówi, to w pieluchy sra..i nie usiądzie na nocnik za chiny ludowe, więc pieluchy muszą być..Do tego ma powrót nenusiowy (smoczek) podkrada Patrykowi i ssie po katach.ciezka sprawa z nim..Ale na swój sposób est mądraliński, jak coś rozleje to goni po ścierke i wyciera, wchodzi do domu to kładzie buciki, umie sam sobie kanake posmarowac..o taaak ma mały plastikowy nozyk i smaruje pasztetem..całkiem ładnie mu to wychodzi
A najlepiej lubi siedzieć z tatusiem albo dziadkiem i grzebaćprzy samochodzie..jak ostatnio tz koła zmieniał to on siedział przy nim i przykładał klucze "odkręca' no masakra..mechanik mały z niego będzie..albo wzioł sobie styropian położył pod auto ..połozył sie na nim i wielce "naprawiał" auto To by było na tyle Kellys..śliczne imię
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły |
2011-05-20, 18:39 | #1636 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 791
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Hej laseczki melduje się po dluuugiej nieobecności spowodowanej głównie pracą tą zawodową i przede wszystkim magisterską... Ale dzisiaj już jestem szczęśliwa\ bo prace skończyłam, oprawiłam i oddałam teraz jeszcze trzeba obronić, ale to za miesiąc....
Kell ale się ciesze!!! Gratuluje bardzo, bardzo, bardzo Moja siostra będzie miała wymarzonego synka... A ja? Jak to niezbyt romantycznie mówi mój TŻ "forma zalana, teraz trzeba czekać co z tego wyjdzie":P to też czekam...
__________________
JULIANKA 28.01.2009
|
2011-05-20, 18:47 | #1637 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 543
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Glizduniu- po cichutku trzymam kciuki!!!
A ja jutro pół dnia siedzę na szkoleniu i to dobrowolnie!!! Ja chyba jestem nienormalna my teraz non stop siedzimy na dworku, bo treba wykorzystać piękną pogodę, nawet już się opaliliśmy mimo kremów z filtrem
__________________
10 lutego 2009 zostałam mamą Kubusia |
2011-05-20, 18:51 | #1638 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
U nas tylko 13-16 stopni i pochmurno i wiatr i nie zapowiada sie w najblizszym czasie na poprawe..... Ale juz niedługo lecimy do Włoch... Wygrzeje sie za wszystkie czasy |
|||
2011-05-24, 18:21 | #1639 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 053
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Cześć dziewczyny
Po długiej nieobecności udało mi się zmobilizować i zajrzeć "na stare śmieci". Jagoda, codzienne obowiązki, remont mieszkania, do którego mamy nadzieję wprowadzić się na dniach pochłonęły mnie tak bardzo, że nie mam już siły na nic. Z grubsza poczytałam wątek i widzę, że wiele się dzieje. Pozdrowienia i gratulacje dla zaciążonych. Fajnie, że dzieciaki się rozwijają. Patrząc na Jagodę stwierdzamy z TŻ, że to już duże dziecko. Gaduła się z niej zrobiła, wymądrza się nawet czasami. Ma śmieszny sposób wypowiadania się, jakby chciała podwójnie zaakcentować to co mówi np. "ja nie jestem mała, ja duża", "mama nie chora, mama zdrowa", "niunia nie zła, niunia dobra". Jest bardzo opiekuńcza. Ma swojego pluszaka, który gdyby zginął, to mielibyśmy nie lada problem. Niańczy go jak dziecko. Teraz w związku z przeprowadzką robimy dla młodej pokoik. I tu mam pytanie. Na czym śpią wasze dzieci? Łóżko, tapczanik czy jeszcze coś innego? Wasze opinie mile widziane.
__________________
Nagle zrobiło się Jagodowo |
2011-05-25, 13:11 | #1640 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Kasiu Norbert śpi na sofie dwuosobowej, takiej wysuwanej do przodu. Wszystko bezproblemowo - odkąd dwa razy zaliczył lot na dywan - trzyma się pokładu
|
2011-05-25, 15:51 | #1641 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Kasiu...Alan spi odkilku dni na takim łozeczku:
http://www.ikea.com/ie/en/catalog/products/S69847510 Jest to łozko co rosnie z dzieckiem (mozna wysunac na dł. 140 cm-taką mamy teraz , 160 cm i 200 cm)Jak dla nas super |
2011-05-25, 20:46 | #1642 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 053
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Dziewczyny dzięki za odzew. No właśnie teraz myślimy czy nie sprawić Jadzi takiego łoża na kształt tego ikeowskiego. Tylko właśnie zastanawiam nad rozmiarem. To rosnące jest jakimś wyjściem i pewnie na długo wystarczy.
__________________
Nagle zrobiło się Jagodowo |
2011-05-26, 06:08 | #1643 |
BAN stały
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Co do łóżka to Martyśka odziedziczyła moje jak jeszcze u rodziców mieszkałam dwuosobowe. Ma dużo miejsca i o dziwo tylko raz spadła.
Jutro mamy w przedszkolu dzień mamy połączony z piknikiem rodzinnym, a tak to w sumie nic się nie dzieje ciekawego. Dziś jedziemy odebrać rowerek biegowy dla młodej, idą jak świeże bułeczki więc zaliczka jest wpłacona tylko dziś z Martyśką jadę aby zobaczyć czy sięga nóżkami ziemi jak tak to mamy prezent od moich rodziców na dzień dziecka już. No i Mamuśki WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI NASZEGO ŚWIĘTA!!!! NIECH MOC BĘDZIE Z NAMI |
2011-05-26, 10:53 | #1644 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Witam dziewczyny
i ja sie przyłączam do życzeń z okazji DNIA MATKI...duuużo duzo sił i wytrwałości w okresie buntów naszych pociech Kasiu L..my mamy takie łóżeczko też "rośnie z dzieckiem" http://www.mebledladziecka.pl/_var/g...e990f8c5d9.jpg
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły |
2011-05-27, 15:01 | #1645 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Hej Dziewczynki
Zaniedbuję wątek wiem, ale ostatnio się działo ... Zdałam egzamin na prawko za pierwszym razem i jestem mega szczęśliwa!!! teraz czekam na odbiór papierka Widzę, że reszta też nie ma weny do pisania albo zalatane jesteście Wylatujemy w środę a potem prosto na działkę ...więc w zasadzie jestem żeby sie na dłuższą chwilkę pożegnać....pewnie wrócę pod koniec sierpnia i zaczną sie wpisy o rozterkach przedszkolnych, zobaczycie znowu będzie co czytać
__________________
Mój największy skarb Borysek 09.01.2009 http://s2.pierwszezabki.pl/026/0261949b0.png?3414 |
2011-05-27, 15:43 | #1646 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 543
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
hej, hej
u nas też nie ma o czym pisać. Większość czasu Kubuś spędza na dworku, do południa idzie na 2 godzinki na wojaże z tatusiem a po południu idę z nim ja na 2 godzinki na plac zabaw (huśtawki, piaskownica) Ostatnio non stop chciałby zjeżdżać na zjeżdżalni. Jeśli chodzi o jego mowę, to niestety nie mamy zbyt dużych postępów, ale mam nadzieję, że w przedszkolu się rozkręci. Dzisiaj pojechałam z nim na zakupy. Musieliśmy kupić trochę letnich ciuchów, bo wszystko za małe. W ramach atrakcji pojechaliśmy tramwajem (mimo, że to tylko jeden przystanek) a z powrotem autobusem. Kubuś był wniebowzięty!!! Do tego, jak wysiedliśmy z autobusu jechały akurat trzy wielkie wozy strażackie na sygnale, więc myślałam, że moje dziecko zwariuje ze szczęścia. I w ten sposób zwykłe wyjście do CH stało się dla mojego dziecka mega wycieczką
__________________
10 lutego 2009 zostałam mamą Kubusia |
2011-05-30, 11:00 | #1647 |
BAN stały
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Oj ale cisza na forum...
Mumi - gratuluję prawka!!!!klas ki: My wczoraj byliśmy na basenie i stwierdzam że moje dziecko może być jako kaskader w filmach. Była z tatą w strefie dla nie pływających ja poszłam popływać z czego 5min później Martyśka chce do mamy więc tatuś ją wyciąga na brzeg ze słowami czekaj aż tata wyjdzie niestety nie dokończył zdania bo moje dziecię wzięło rozpęd i wskoczyło na głębokie wody. Jeszcze męża takiego szybkiego nie widziałam od razu po nią wskoczył, ratownik też się ruszył z czego wyłowiona Martyśka otarła oczka i mówi" jeście chcie " SZOK!!! Poszliśmy na brodzik to tam się mogła potopić troszkę. Nie wiem co do za diabeł wodny z niej jest. Popołudniu poszliśmy na rowerek biegowy, póki co ślamazarnie jej to idzie ale z tego co rozmawialiśmy ze znajomymi początki zawsze tak wyglądają a że Martyśka nie obliczalna więc sądzę że szybko załapie sztukę jazdy. Wieczorem wylądowaliśmy na jakimś festynie w chorzowie więc dzień pełen wrażeń Poza tym wróciło nam nocne sikanie do łóżka. Młoda jest tak padnięta po całym dniu że w nocy chyba nie czuje że siku chce albo nie chce jej się wstać. No i sika do łóżka. Podkłady nic nie dają bo jednak kołdra i poduszka też nasiąka więc codzienna zmiana pościeli mnie wkurzała. I wczorak chcąc nie chcą pojechaliśmy do biedronki po pieluchy. Rada dla mam których dzieci już nie sikają w dzień i póki co w nocy. NIE WYWALAJCIE PIELUCH JAK WAM ZOSTAŁY BO MOGĄ WRÓCIĆ CZASY PIELUSZKI NOCNEJ. Ja tak zrobiła długooooo nic nie było więc stwierdziłam po co mam je trzymać i rozdałam a dziś bardzo się przydają. A tak to jesteśmy po pierwszej imprezie przedszkolnej na dzień mamy. Moja Martyśka tak się wzruszyła że płakała całe przedstawienie A tak serio nie potrzebnie się jej pokazywaliśmy przed występem bo ona przyzwyczajona że jak przychodzę po nią to idzie do domu a tutaj rodzice byli i zniknęli. No i był wielki płacz poza tym mogła być zmęczona bo to o 16.00 było. No ale przedstawienie było a po nim piknik rodzinny i już wszystko ok Martyśka z dziećmi wariowała na placu zabaw. a tutaj się chwalę |
2011-05-31, 07:40 | #1648 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 1 103
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
Kelyss mnie upomniała, więc zgłaszam się do odpowiedzi
Przyznam się też zrobiłam test (taki inny) - Paweł bedzie miał rodzeństwo na przyszły styczeń Dla mnie chyba same styczniowe dzieci są zaplanowane Pozdrawiam wszystkie Mamuśki A Ps. Paweł też jeszcze lata w pampku, a kupsko to tylko do świeżego :/ jak ja go do przedszkola wyslę...... |
2011-05-31, 15:32 | #1649 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 543
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
no to gratulujemy!!!
Nika- Martynka jest po prostu czadowa!!! Ale cóż, jak ma takich odlotowych staruszków!!!
__________________
10 lutego 2009 zostałam mamą Kubusia |
2011-05-31, 21:01 | #1650 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 205
|
Dot.: Styczniowo-lutowe maluchy 2009 i grudniowa Rodzynka 2008":)
O rany, jak mnie tu dawno nie było, ale będę szczera, podejrzewałam, że ten wątek już się rozsypie całkowicie i stąd moje danie sobie spokoju z pisaniem do nikogo, tymczasem muszę zwrócić honor co po niektórym dziewczętom Fajnie, że jednak wątek daje radę dalej Widzę nawet, że kochana Kamilka wywołała mnie do tablicy Mam nadzieję że pamiętacie mnie jeszcze Skoro watek istnieje, od czasu do czasu postaram się więc coś skrobnąć
U nas w porządku, Opole polubiliśmy coraz bardziej. Natusia mądralińska na całego, nikt na placu zabaw gdzie ostatnio spędzamy mnóstwo czasu nie daje jej 2 lat Dzisiaj mówię do niej wezmę krem, posmaruję ci nóżkę, na co ona "To przecież nie jest krem, to jest maść" Rano otworzyła drzwi od pokoju i mówi "Otworzyłam żeby się przewietrzyć" słów mi czasami brak Bezbłędnie zna już wszystkie kolory, wierszyków zna całą masę, cóż poza tym, jakieś 1,5 miesiąca temu zażyczyła sobie kolczyki Popatrzyła na moje i stwierdziła "Mamusiu ja też chcę mieć takie kolczyki, ploszę cię" no i długo nie myśląc poszliśmy przebić uszka. Dziecko było tak napalone na te kolczyki że nawet nie pisnęła!!! Wybrała sobie biedroneczki i chodzi w nich dumna Poza tym jesteśmy zdrowe i wszystko u nas w porządku A ja z racji jutrzejszego święta: Wszystkim naszym dzieciaczkom życzę cudownych prezentów, uśmiechu na buźkach i radosnego, słonecznego, pełnego niespodzianek Dnia Dziecka!!!
__________________
Mamusią Natalii Julii jestem od 18.02.2009 od godz.10.23 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:21.