|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2006-05-30, 15:56 | #451 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Herault
Wiadomości: 76
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
__________________
Najwiekszym sekretem szczescia jest byc w zgodzie z samym soba. Fontenelle |
|
2006-05-30, 16:19 | #452 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2006-05-30, 17:15 | #453 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Byłam dziś w Rossmanie po dermaglin i jako rasowa wizażanka wyszłam z kremem antybakteryjnym i tonikiem AA - także znowu mam co potestować, bo się u mnie ostatnio nieco kosmetycznie nudno zrobiło . |
|
2006-05-30, 21:59 | #454 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Pozdrowionka |
|
2006-05-30, 23:53 | #455 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 352
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Hm, moja skora raczej nie jest z tych wrazliwych, wiec o podraznienia trudno. Ale chyba wpadam w nalog, bo od dwoch miesiecy tylko apteki odwiedzam (moj dzisiejszy nabytek to Plyn miceralny Bioderme , probki filtrow Bioderme i probka HOL Avenki )
No i wysylam probki do siostrzyczki, bo cos szczescia nie ma w Poznaniu (tez zaczyna widziec pierwsze efekty, wiec ja mecze z tymi filtrami , a u niej niestety krucho z kasa... |
2006-05-31, 04:58 | #456 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Astra - przespałam się z moim wczorajszym zakupem, czyli AA antybakteryjnym. Jak dla mnie to nawilżenie bardzo OK i przyjemna lekka konsystencja. Zostawia na buzi lepki film. Za tę cenę na pewno warto wypróbować.
Tonik też mi odpowiada . |
2006-05-31, 07:02 | #457 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 692
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Noooo to bedzie moj Dziekuje za wszystkie rady
__________________
|
2006-05-31, 08:37 | #458 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Ja kupiłam Pharmacerisa na naczynka z witaminami. Beznadziejny, jeszcze w dodatku po powrocie do domu znalazłam w nim sysntetyczny przeciwutleniacz BHA |
|
2006-05-31, 08:57 | #459 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Cytat:
|
||
2006-05-31, 09:53 | #460 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 692
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Ten tez ma pewnie w swoim skladzie zapychacze prawda?
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=3182 Kupilam go zanim powstala Biochemia,nawilzenie slabe i mysle ze to on mi narobil tyle szkod na twarzy tak to jest jak czlowiek nie zna sie na skladach i nie wie co zapycha Kasa wyrzucona w bloto Stoi prawie caly w szafce,smaruje nim tylko szyje bo szkoda zeby sie zmarnowal Zostalam bez kremu jak narazie :/ Od 2dni nie nakladam nic na twarz tylko na noc Effaclar i jest lepiej Pewnie macie mnie dosyc bo ciagle pytam o cos,ale musze zawsze was sie poradzic bo nie stac mnie na to zeby kupowac kolejne kremy i inne rzeczy ktore okaza sie szkodliwe dla mnie i beda stac nieuzywane A to dla was w podziece
__________________
|
2006-05-31, 10:46 | #461 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=11763 |
|
2006-05-31, 11:08 | #462 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
sylwiani - linka zapomniałaś dołączyć.
L_V - skład bardzo zachęcający. Liczę na zestaw AA w związku z czerwonymi plamkami, które pozostają mi po pojedynczych wypryskach nawet przez miesiąc - może AA coś da. Paula - ten zapach męskiej wody toaletowej (kiepskiej) charakteryzuje antytrądzikowce - np. tonik Lysanel, tonik effeclar, kosmetyki noviderm boreade (min. mój ukochany peeling), także musi to być efekt jakiegoś składnika anty-wypryskowego. Mnie cera po toniku AA się nie świeci, jest ładnie nawilżona, nie podrażniona broń boże. Lubię też tonik acne expert Dermedic - ale jest droższy to raz, a po drugie ciągle go w aptekach brakuje - to mnie niepomiernie wkurza. |
2006-05-31, 11:46 | #463 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
już się poprawiłam, przepraszam
|
2006-05-31, 11:47 | #464 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
sylwiani - niestety na KWC nie ma składu, więc ciężko coś powiedzieć o tym kremie.
|
2006-05-31, 12:09 | #465 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=7040
albo ten, nie ma wysoko Caprylic /Capric Triglyceridei i jest dla nawilżający, a nie tłusty, dla mnie niestety za lekki, ale ja mam dziwną cerę |
2006-05-31, 12:32 | #466 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2006-05-31, 17:54 | #467 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 248
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Wiecie co, a ja jestem raczej rozczarowana efektami mojej nowej pielęgnacji. Przypuszczalnie robię coś nie tak, tylko nie wiem co. Ciągle wyskakują mi jakieś niespodzianki na twarzy i to wcale nie pojedyncze. Jedyne z czego jestem zadowolona to spłycenie zmarszczek mimicznych w okolicach oczu.
Poszczególne elemnety wprowadzałam stopniowo. Najpierw zaczęłam używać filtry (Avene), potem dołączyłam Ystheal. Użyłam go kilka razy, a ponieważ bałam się potencjalnego zapychania zmieniłam na Diacneal. Z tego powodu wymieniłam Avene na LRP. W zasadzie to nie jestem do końca pewna czy one mnie zapychały, bo teraz i tak ciągle coś nowego pojawia mi się na twarzy. Ystheal zostawiłam teraz tylko pod oczy i na szyję. Tak samo używam filtrów - Avene na szyję i pod oczy (bo jednak najlepiej nawilża), na resztę twarzy LRP albo Bioderma. Po jakimś czasie dołączyłam Clenance K Avene. I używam je tak: 3 dni w tygodniu Diacneal, 2-3 Cleanance. 2 razy w tygodniu od niedawna stosuję maseczkę z glinki Argiletz. Z niej jestem zadowolona bo trochę ściąga pory. Ale ogólnie to jestem rozżalona bo myślałam, że po 3 miesiącach zobaczę już jakąś większą różnicę w stanie cery |
2006-05-31, 22:16 | #468 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 75
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
!violet! Nie wiem jakiej dokładnie Biodermy używasz, ale mnie zapychał Fluid 50+, bez przerwy coś mi wyskakiwało, a także używam Diacnealu, który na bierząco oczyszczał twarz, więc co chwilę męczyłam się z pryszczami. Przerzuciłam się na emulsję Avene i jest znacznie lepiej, nienajlepsze opinie słyszałam a raczej wyczytałam tutaj o Avene cleanace, może właśnie te produkty powodują zapychanie.
|
2006-05-31, 22:19 | #469 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Zapychać moze mleczko avene albo ystheal. Ja po ysthealu miałam koszmar na twarzy. Dosłownie koszmar. |
|
2006-05-31, 22:36 | #470 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Ja się tu wtrące o napiszę moje skromne wrazenia dotyczące AA. Baaardzo, ale to bardzo mi się spodobały te kosmetyki. Mam tonik i krem. Dobrze działają, tonik odświeża i nie wysusza, a ten żelik trochę nawilża i łagodzi. A ten zapach to uwielbiam Przyzwyczaiłam się do niego i nie wyobrażam sobie mojej tolatety bez niego, chcociaż na początku mnie odrzucał.
|
2006-05-31, 22:44 | #471 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 75
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Rzeczywiście, na samym początku stosowania kremu AA niebieskiego, miałam wrażenie że śmierdzi jakąs mocną wodą kolońską, ale teraz to mój nos sie uodpornił na ten intensywny zapach i nie odrzuca mnie gdy zbliżam rękę z kremem do twarzy
|
2006-06-01, 06:05 | #472 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 248
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2006-06-01, 07:06 | #473 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 692
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Czyli moj kolejny zakup to krem i tonik AA mnie tam zapachy kosmetykow nie przeszkadzaja,maja mi pomoc a nie sluzyc do wwachiwania sie w nie jak ja to mowie zaprzeproszeniem,moge nawet k**ą sie wysmarowac wazne zeby pomoglo
__________________
|
2006-06-01, 09:16 | #474 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 129
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Dzięki za poprawienie humoru z samego rana. |
|
2006-06-01, 09:24 | #475 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 692
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
__________________
|
|
2006-06-01, 13:49 | #476 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 538
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Dziewczyny, trochę z innej beczki. Naszła mnie refleksja na małe podsumowanio-podziękowanie Oto dzisiaj mijają 2 miesiące odkąd wdrożyłam nową pielegnację dla mojej kłopotliwej skóry. Pamietam prima aprilis i mój pierwszy zakup Zoraca. Potem filtra. Na początku nie było łatwo. Powiem więcej - byłam zła, moja skóra okropnie podrażniona i najzwyczajniej w świecie bolała mnie. Że przechodziałm chwile załamania wiedzą najlepiej wszystkie wierne uczestniczki tego forum. I Wam za to ciągnięcie mnie w górę za uszy wtedy, gdy z przerażeniem zdejmowałam kolejne łuszczące się partie skóry, a także za wszelkie doświadczenia, które pozwoliły mi oswoić filtry, bez których dzisiaj już sobie po prostu nie wyobrażam normalnego funkcjonowania - SERDECZNE DZIĘKI
A oto moja skóra jeszcze 2 miesiące temu - cienka, podrażniona, zaskórniki na nosie, widoczne pory, plama posłoneczna na czole, sporadycznie pryszcz, ale rzadko. Zaczynające się zaznaczać zmarchy mimiczne. Skóra typowo mieszana z wyraźną tendencją do świecenia się w obszarze T, płytko unaczyniona, ale mimo to, te moje naczynka, jakoś mało wrażliwe, bez skłonności do wariowania. Notoryczne odwodnienie. A po 2 zaledwie miesiącach: skóra wyrażnie grubsza, jędrniejsza, zwarta, koloryt wyrównuje się. Zaskórników ZERO (też nie wierzę, ale to prawda! ), o pryszczach, czy innych niespodzankach prawie już zapomniałam, pory zwężone, lanie tłuszczu ze swery T właściwie wyeliminowane. Zmarchy wypełniają się, ale są. Tutaj to akurat zdaje sobie sprawę, że trzeba się juz trochę z wiekiem pogodzić, i chyba ostatecznym rozwiązaniem byłby botox. Niemniej jest LEPIEJ i to zarówno pod oczami, jak i na czole. W 2 miesiące Zorac zlikwidował mi tylko zupełnie dwie tworzące się bruzdy miedzy brwiami. Plama - rozjaśniona, pod pudrem brązującym juz niewidoczna. Ale ja i tak "wykiluję" ją zupełnie Nawilżenie - w porządku i to dotyczy skóry całej twarzy. Generalnie moja skóra odmłodniała w ciągu 2 miesiecy o jakieś rok? Wyglada w każdym razie na zadbaną i zaczyna mi się naprawdę podobać Może za kolejne 2 miesiące powiem, że mam naprawdę ładną cerę? Trzymajcie kciuki Efekt ten otrzymałam dzieki regularnemu stosowaniu: Zoraca 0,05%, witaminy C w stężeniu 10%, AD, filtrów (w moim przypadku to było mleczko 50+ Avene), toniku SVR, maseczce aspirynowej, z glinki zielonej kambryjskiej, i całego szeregu nawilżaczy.
__________________
Życie jest jak malowanie obrazu, a nie dodawanie słupków |
2006-06-01, 14:02 | #477 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
moniga - rewelacja Jak się coś takiego czyta, to od razu zagrzewa do walki Już mam na Zorac, ale to dopiero jesienią Duże buziaczki
|
2006-06-01, 18:33 | #478 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Mam pytanko. Od poniedziałku stosuję codziennie Diroseal i w planie ma zakup Effaclaru. Nigdy nie stosowałam kwasów i retinoidów, więc nie wiem czy takie stosowanie na przemian tych dwóch preparatów jest dla mnie wskazane na lato. Może jednak poczekać z BHA do jesieni? Albo zamiast Effaclaru zaopatrzyć się w olejek Hauschki?
|
2006-06-01, 19:46 | #479 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
mckabi
I tak i tak będzie ok. Jak znosisz diroseal? Opcja z olejkiem H jest równie dobra jak z Effeclarem. |
2006-06-01, 20:24 | #480 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 190
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
A ja będę od poniedziałku lub wtorku (o ile teściowa nie zawiedzie, bo to od niej sprowadzam) zaczynam z Effaclarem.
No i teraz pytanie techniczne - Jak to w ogóle pogodzić z innymi specyfikami, bo zaczęłam stosować maseczkę aspirynową, no i regularnie (1-2 w tyg.) peeling enzymatyczny.. Jak często, w jakiej kolejności, czy coś sobie odpuścić, stosować rzadziej, czy czegoś nie łączyć (np. w dniu peelingu nie nakładać Effaclaru), itp. itd...? Byłabym wdzięczna, gdyby któraś z was pomogła mi zarysować jakiś szkic, schemat postępowania... bom zielona w tej sprawie
__________________
Bluegirls come in every size, Some are wise and some otherwise... |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:28.