Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

[Suri]

Napisane przez agnieska

Ja jednak będę nudna i tradycyjnie polecę do wypróbowania Acne derm bądź Skinoren - dla mnie kwas azelainowy jest naprawdę świetny

Acne-derm można stosować miejscowo (w moim przypadku tylko na brodę)?. Słyszałam, że ma on działanie rozjaśniające, więc nie chciałabym aby moja broda była jaśniejsza niż cała reszta twarzy.

[agnieska]

Napisane przez Suri

Acne-derm można stosować miejscowo (w moim przypadku tylko na brodę)?. Słyszałam, że ma on działanie rozjaśniające, więc nie chciałabym aby moja broda była jaśniejsza niż cała reszta twarzy.

Oficjalnie Acne derm ma działanie rozjaśniające (np. przebarwienia), ale gdyby tak było, to po kilku miesiącach jego stosowania nie miałabym żadnych przebarwień i blizn. Spokojnie możesz używać równolegle Diroseal, filtry i buzia będzie jednolicie jasna

[Mona Liza]

Dziewczyny mam pytanie-zagadkę Używam AD na przemian z Effeclar K. Chciałam kupić peeling enzymatyczny Norela, ale doczytałam się, że zawiera bromelainy.. Mogę go stosować z moją kuracją? Będę wdzięczna za odpowiedź, bo zielona jestem w bromelainach..

[agnieska]

Zawiera bromelainę, nie będzie kolidował z kwasami. Swoją drogą z tego co kojarzę z BU - bromelaina jest aktywna do 20minut po zmoczeniu chyba. Można sobie też samemu ukręcić enzymatyczny z bromelainy

[noseknosek]

Cześć Dzisiaj kupiłam lysanel active, tonik lysanel, żel do mycia buzi Ziaja TinTin, mam w domu Acne Derm oraz krem AA Young.
Czy mogę już zacząć stosować tę kurację, czy lepiej z Lysanelem wstrzymać się do jesieni??
Aha, no i czy do tego wszystkiego mogę dołączyć jeszcze krem wybielający piegi Farmona?

Dodam jeszcze, że z filtrów mam Vichy Capitail Soleil spf50+ i iwostin solecrin spf 50+

[Ivvonka]

Czesc noskunosku, z tego co kupilas, ulozylabym taka pielegnacje:

/codzienne mycie buzi zelem Ziaja/

1 noc - Acne Derm
2 noc - tonik Lysanel

na dzien krem AA Young + filtr (nie wspomnialas jaki masz, a przy kwasach to konieczne)

Z Lysanelem Active poczekalabym, az sie podkwasisz tonikiem - sam tonik dziala juz dosc inwazyjnie, w polaczeniu z kremem mozesz nabawic sie podraznien. Moze np. uzywac toniku az do wykonczenia, w ten sposob przygotowujac twarz przed mocniejszym kremem Lysanel Active.

[noseknosek]

Aha, no i czy do tego wszystkiego mogę dołączyć jeszcze krem wybielający piegi Farmona?

Dodam jeszcze, że z filtrów mam Vichy Capitail Soleil spf50+ i iwostin solecrin spf 50+

Dziękuję Ivvonko za ułożenie kuracji jeszcze gdybyś się ustosunkować do tych dwóch zdań to bym była bardzo wdzięczna

[agnieska]

Nosku, jeśli Tobie służą te filtry, to na zdrowie
Na przebarwienia oficjalnie powinien działąć AD, ale nieoficjalnie niewiele osób rusza pod tym kątem, dlatego możesz go na przebarwienia, ale raczej nie łącznie z AD (tzn. tutaj krem na przebarwienia, a dopiero obok AD)

[Ivvonka]

Krem wybielajacy Farmona - mysle, ze to za duzo naraz. Kwasy AHA i BHA w toniku oraz kwas azelainowy w Acne dermie beda juz dzialaly rozjasniajaco na piegi. Mysle, ze Farmona nie bedzie tutaj juz potrzebna. Co za duzo to niezdrowo.

Oba filtry: Vichy i Iwostin sa fotostabilne, jedynie trzeba pamietac o niedestabilizujacej kolorowce (talk i mika w pudrach i podkladach). I pamietac o 2 ml I bedzie Si

Edit. Albo tak jak rzecze Agnieska: li i jedynie na te piegi i nie laczyc z niczym innym

[noseknosek]

dzięki dziewczyny

[ungia]

Cześć dziewczyny.Jestem tu nowa i jeszcze nie zdążyłam wszyskiego przeczytać ale to co do tej pory przeczytałam przyprawiło mnie o ból głowy.Jesteście tak obcykane w farmakologii,że aż strach.Zawsze wydawało mi się,że to ja jestem ekspertem w tej dziedzinie z racji tego,że próbowałam już jak mi się wydawało wszystkiego a tymczasem wy mnie całkowicie zaskoczyłyście tymi kwasowymi kombinacjami.

[noseknosek]

no biochemia to jest prawdziwa kopalnia wiedzy

[justyce]

Co ja tu żem miała napisać... A!
Właśnie, wiemy, że z BHA mało w Polsce jest, podajecie w zasadzie tylko jeden produkt - LRP Effaclar K; tymczasem wyczaiłam krem Clearasil Ultra Krem "3 dni", 30 ml. Ma w składzie kwas salicylowy. Na polskiej stronce jest napisane, że należy codziennie stosować go punktowo (na wypryski), ale zastanawiam się, jakby to było, gdyby go stosować nie codziennie, ale i na całą twarz...

Link do KWC:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...?produkt=12462

[koteknaplotek]

Koncentrat Normaderm Vichy ma ponoc 4% kwasu salicylowego

[agnieska]

Z tego, co kojarzę, sporo kosmetyków przecitrądzikowych ma w składzie kwas salicylowy, ale co z pH?
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/sz...=4&gdzie=opisy

[noseknosek]

mi się wydaje, ze L'oreal Pure Zone ma kwas salicylowy

[agnieska]

OK, to tak szybko, dla przypomnienia, wyrywki z artykułów pani Basi (czy tylko ja mam tak, że gdy szukam czegoś na stronie głownej, w artykułach po prawej, to nigdy nic nie mogę znaleźć??)

# Jeśli chodzi o stężenie, to w przypadku kwasów BHA efektywne stężenie jest dużo niższe i wynosi 1-2 %. Stężenie kwasu salicylowego wynoszące minimalnie 1 % jest wystarczające, by mógł on skutecznie spełniać swe zadanie.
# W przypadku pH produktu wartość optymalna jest zbliżona do wartości pH potrzebnej dla kwasów AHA. Jedyna różnica jest taka, że kwasy BHA skuteczniej działają w bardziej kwaśnym pH. Powyżej wartości pH 4 nie są już tak efektywne, jak kwasy AHA. Ogólnie zakres podaje się między pH 3-4.

Jak już wiadomo, aby preparat zawierający kwasy mógł skutecznie i efektywnie działać, musi on spełniać dwa ważne warunku, a mianowicie zawierać odpowiednie stężenie kwasów oraz posiadać optymalne dla ich działania kwaśne pH. Problem jednak w tym, że bardzo mało firm podaje dokładne dane na ten temat na swoich produktach. Skąd więc wiadomo czy kupiony przez nas produkt jest dobry czy też nie? Bardzo chciałabym, aby istniała na to pytanie prosta odpowiedź, ale niestety, prawda jest taka, że w warunkach domowych nie ma możliwości dokładnego sprawdzenia tych parametrów czyli stężenia kwasu i pH preparatu. Znalazłam jednak informacje podające kilka wskazówek, które mogą nam nieco pomóc. Wiem, że nie każdy ma ochotę wczytywać się w chemiczny skład kosmetyku podany na opakowaniu, (zawsze więc można ominąć czytanie tego podpunktu), ale jeśli ktoś ma taką chęć to podaję sposób, który w przypadku niektórych kremów z kwasami pozwoli chociaż w przybliżeniu określić ich skuteczność. W przypadku kwasów AHA najczęściej stosowane są kwas glikolowy (glycolic acid) lub kwas mlekowy (lactic acid), tych więc nazw musimy szukać w liście składników, lub też nazw innych kwasów AHA, które wymieniłam w punkcie powyżej. Najlepiej by nazwy te były wymienione jako drugie lub trzecie na liście, mamy wtedy pewność, że ich stężenie w preparacie wynosi conajmniej 5 % lub więcej. W przypadku kwasów BHA - kwasu salicylowego w składzie szukamy nazwy salicylic acid, ponieważ jest on stosowany w dużo niższym stężeniu, dobrze jest gdy jego nazwa wymieniona jest w środku lub bliżej końca listy składników. Trudniejsza sprawa jest w przypadku pH zarówno dla kwasów AHA i BHA. Na podstawie samego składu kosmetyku nie możemy dokładnie określić jego wartości. Jedyne co możemy zrobić to zwrócić uwagę czy w składzie kosmetyku znajdują się takie substancje jak : sodium hydroxide (wodorotlenek sodu), potasium hydroxide (wodorotlenek potasu) lub ammonium hydroxide (wodorotlenek amonu). W przypadku tych substancji nie ważne jest ich miejsce na liście, ważna jest tylko ich obecność w składzie. Są to substancje odpowiedzialne za ustalenie odpowiedniego - dla skutecznego działania kwasów - pH preparatu. Ich obecność daje większe prawdopodobieństwo, że pH jest zbliżone do wartości optymalnej. W przypadku niektórych nowych produktów z firmy NeoStrata czy Exuviance wspominałam, że zastosowano tutaj inną technologię ustalania optymalnego pH. Zamiast wymienionych wyżej wodorotlenków stosuje się kompleksy aminokwasów, tak więc w składzie tych kremów można spotkać nazwę jednego z trzech aminokwasów: arginine, glycine lub lysine.

I przykłady niektórych kosmetyków z BHA i podanym pH
http://www.wizaz.pl/basia_kwasy_bha_aha_5.php

Justyce, ten podany przez Ciebie ma krótki skład, ma obniżacz pH no i samo BHA oczywiście chyba wart zainteresowania

edit: i optymizmem napawają mnie 3 opinie, że pogarsza cerę - chyba rzeczywiście ją oczyszcza!

[ungia]

Napisane przez noseknosek

no biochemia to jest prawdziwa kopalnia wiedzy

Bardzo się cieszę,że zdobywacie wiedzę ale smuci mnie to,że tak strasznie na sobie eksperymentujecie .Uwierzcie mi proszę ,że to strasznie szkodzi skórze.Wiem to z własnego doświadczenia.Piszę to ku przestrodze , choć wcale nie musicie mnie słuchać.

[justyce]

Napisane przez agnieska

Justyce, ten podany przez Ciebie ma krótki skład, ma obniżacz pH no i samo BHA oczywiście chyba wart zainteresowania

edit: i optymizmem napawają mnie 3 opinie, że pogarsza cerę - chyba rzeczywiście ją oczyszcza!

No i właśnie ja tyż łypię na ten krem ciekawskim okiem... Zwłaszcza, że cena niewielka - ok. 14 zł wg danych podanych na KWC.

[agnieska]

Napisane przez ungia

Bardzo się cieszę,że zdobywacie wiedzę ale smuci mnie to,że tak strasznie na sobie eksperymentujecie .Uwierzcie mi proszę ,że to strasznie szkodzi skórze.Wiem to z własnego doświadczenia.Piszę to ku przestrodze , choć wcale nie musicie mnie słuchać.

Może opowiesz nam swoją historię w takim razie? i sprecyzujesz co tzn. eksperymentujemy, do czego to się odnosi.

[marianna]

Napisane przez ungia

Bardzo się cieszę,że zdobywacie wiedzę ale smuci mnie to,że tak strasznie na sobie eksperymentujecie .Uwierzcie mi proszę ,że to strasznie szkodzi skórze.Wiem to z własnego doświadczenia.Piszę to ku przestrodze , choć wcale nie musicie mnie słuchać.

A co nazywasz eksperymentem? To, że świadomie używamy danego kosmetyku w precyzyjnie ułozonej formule z innymi kosmetykami?

Dla mnie eksperymenty to : używane na chybił trafił kremy ze sklepowych półek , wybierane na podstawie "cud-opisów" producenta z opakowania

[Nikita-v]

Napisane przez Weronisia

Nikita przerazilas mnie.
Ja strasznie boje sie takiego zluszczania.

Daj znac jak szybko uda Ci sie z tym uporac i czym.

Walczyłam trzy dni :0 ale wygrałam hura. Nakładałam co kilka godzin Physiogel + Avenka i spryskiwałam twarz termalką LPR. Nałożyłamn juz na noc Zorac i wszytsko narazie ok nic a nic nie nie łuszcze, choc twarz jest ściągnieta i czuje ze przesuszona.. ale ładnie rozjasniona bez zadnego zaczerwienienia. Na Activ C wyjątkowo na dzien nakładam HOL i dopiero wtedy Avenke zeby to zniwelowac.
Dzis smaruje się Effaclarem i zobaczymy co z tego wyjdzie. bo sądze ze to on był własnie przyczyną takiego łuszczenia, skubaniec strasznie mnie wysusza...

[Erato]

Napisane przez ungia

Bardzo się cieszę,że zdobywacie wiedzę ale smuci mnie to,że tak strasznie na sobie eksperymentujecie .Uwierzcie mi proszę ,że to strasznie szkodzi skórze.Wiem to z własnego doświadczenia.Piszę to ku przestrodze , choć wcale nie musicie mnie słuchać.

Hm, no mnie też zaintrygował Twój post... O jakie "straszne eksperymenty" Ci chodzi? Przecież my używamy kosmetyków, a nie smarujemy się Bóg wie czym Jeżeli masz jakieś osobiste doświadczenia ku przestrodze, może warto by je opisać? Bo jak na razie nikt tu nie doświadczył żadnych ujemnych skutków tych "eksperymentów". Przeciwnie, zdobyta tu wiedza pomaga zrozumieć, JAK działają kosmetyki, DLACZEGO coś się dzieje ze skórą i W JAKI SPOSÓB radzić sobie z problemami i osiągać określone efekty przy pomocy dostępnych preparatów, lub jak zrobić własny kosmetyk.
Nie będzie chyba przesadą, jeśli powiem, że na Biochemii nie ma pustosłowia - jeżeli pada stwierdzenie, że coś "szkodzi", albo "pomaga", to od razu wyjasniamy, na czym to konkretnie polega i dlaczego oraz z jakiego źródła mamy te informacje.

[AniaM69]

Muszę, ale to muszę się Wam pochwalić!
Wczoraj, po długiej przerwie, odwiedził nas kolega (między nami - typowy metro) i pierwsze co powiedział, to: "Anka, rzuciłaś palenie?? Masz piękną cerę!"
Najpierw spąsowiałam niczym jaki róży kwiat (bo komplementu nt. mojej cery jak żyję nie słyszałam) a za chwilę o mało się nie rzuciłam faceta wyściskać!
Żeby było śmieszniej w dwóch słowach mu powiedziałam o mojej nowej pielęgnacji, a on mi na to, że "robi kwasy u kosmetyczki dwa razy w roku i filtrów używa"
Niestety TŻ odebrał mi za chwilę wdzięcznego rozmówcę.
Szkoda wielka, bo z żadną koleżanką w realu nie mogę o tym pomówić (one z tych anty).
Tak czy siak, jestem dumna choć nie blada!
Widać efekty moich starań. Cieszę się!
Dziękuję Wam Kochane Biochemiczki - że jesteście!

[AniaM69]

Podpisuję się obiema (męczonymi Salidermem w drodze ku piękności) łapkami pod tym, co napisała Erato!

[agnieska]

gratulacje Aniu

[Ivvonka]

Aniu gratuluje! O mikrodermabrazji, zluszczaniach i innych zabiegach pielegnacyjnych tez moge porozmawiac tylko z moim kolega lubiacych innych kolegow Reszta kolezanek jakas taka nieuswiadomiona...




A ja wlaczylam w swoja pielegnacje TBS z wit. C. Dzisiaj mialam z nim noc, buzka rewelka! Wiem, ze przy kwaskach moze nastapic pogorszenie cery, moja cera nie pogorszyla sie jakos bardzo widocznie (zadnych gul), wlasciwie to wcale sie nie pogorszyla, wrecz polepszyla przy przebarwieniach, ale widze pod swiatlo takie malutkie podskorne krosteczki na czole i na polikach - mam wrazenie, ze to od toniku Lysanel. Nie sa ani czerwone, ani ich nie widac, kiedy nie pada swiatlo, trzeba sie im dobrze przyjzec w lustrze powiekszajacym Po nocy z TBS skurczyly sie i sa mniej widoczne. Moja cera nigdy nie bedzie idealnie rowna, bo ma genetyczna sklonnosc do tego typu niedoskonalosci i jest dosc gruba. Moze jednak przesadzilam z tonikiem uzywajac go ostatnio codziennie? Teraz juz bede uzywac co dwa dni.

[Ash]

coś mi chyba umknęło. Co to jest TBS?

[keyka]

gratuluje wszystkim widocznych twarzowych sukcesow
Ja takowych wypatruje od kilku tygodnie, czyli od czasu gdy zaczelam uzywac filtrow i Juvitu Prawie zrezygnowalam z fluidow tylko lece pudrem Halschki i ew. kulki, zobaczymy jak bedzie w zimie jak zmyje samoopalacze.
Dzieki Wam zakupilam jeszcze w aptece mase przeroznych pastylek.

I wreszcie zaczelam swiadoma przygode z kwasami: maseczka aspirynowa i Effaclar K.
Przymierzam sie ostro do Dirosealu (dostane bez recepty?), bo jest bez AHA i mam nadzieje, ze nie podraznie naczynek.
Tylko mam duzy problem:
Co pod oczy ? ?
Kwasy? O ktorych myslalam, ze dobre na wszystko Czy wrocic po cos do drogerii? Od daaawna nie jestem dwudziestolatka i powinnam cos skutecznego uzywac?

ps. Poczytalam artykuly Basi K. i nie znalazlam rad dotyczacych stosowania kwasow do cienkiej (przezroczystej w moim przypadku) skory pod oczkami. A przeciez tam wlasnie zmarszczki powstaja najszybciej!

[Ash]

Napisane przez keyka

Przymierzam sie ostro do Dirosealu (dostane bez recepty?), bo jest bez AHA i mam nadzieje, ze nie podraznie naczynek.

Diroseal spokojnie bez recepty. On jest właśnie na wzmocnienie naczynek.