pozbywam sie kg- kto ma ochotę się przyłaczyć? :)

[MartiniBianco]

Z pełną świadomością skutków ubocznych wspólnej walki wyrażam chęć przyłaczenia sie do was dokładnie od jutra
Na poczatek a raczej koniec musze zgubic całe 9 kg... zrobic cos z tymi strasznymi udami i tyłkiem :/
Dieta Sb + rano 1,5h aerobów i wieczoram 1h callan
zobaczymy czy słowa dotrzymam

[693]

To niezmiernie sie ciesze, ze moge dolaczyc do Was.
Mam nadzieje, ze takie "wspolne" zrzucanie kg mnie bardziej zmotywuje

[mp2088]

Napisane przez katia84

ach i juz drugi dzien robie a6w mam nadzieje ze to w czyms mi pomoze

Ja dzis jestem na trzecim dniu a6w mam nadzieje ze uda nam sie przetrwac w tym cale 6 tygodni i bedziemy zadowolone z sukcesow

[gosiula89]

aaa ja też się przyłączam do teamu przytyło mi sie w udach i talii przez te wakacje.. zaniedbalam cwiczenia i jadlam jadlam jadlam... forma mi spadła.. dodam ze przed wakacjami trenowalam tricki i cwiczylam aerobiczna 6 Weidera.. a teraz kurcze zaprzestalam i widac efekty... nie podoba mi sie brak mięśni na brzuszku i moje uda! aaa gdyby jeszcze ta pogoda była fajana to bym smigała rowerkiem.. a tak..pada...i co tu robic?

[gosiula89]

jeszcze coś... bo ja chcialam zaczac cwiczyc ze skakanką.. tylko boje sie ze moje łydki sie rozbudują i będą brzydko wyglądały.. wie ktoś coś na ten temat? odp please

[kamillaa]

hej, moge się do was przyłączyć???

[693]

Napisane przez gosiula89

jeszcze coś... bo ja chcialam zaczac cwiczyc ze skakanką.. tylko boje sie ze moje łydki sie rozbudują i będą brzydko wyglądały.. wie ktoś coś na ten temat? odp please

Tu jest temat o skakance:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=52933
Z tego co tam jest napisane i z wlasnego doswiadczenia wiem, ze raczej nie urosna Ci miesnie. W sumie to dziekuje Ci, ze mi o niej przypomnialas, moze sie wezme za skikane . A na razie, ramach pozbywania sie kilogramow robie cwiczenia z serii "8 minute...", juz 3 dzien.

Napisane przez kamillaa

hej, moge się do was przyłączyć???

Jezeli o mnie chodzi, to sie zgadzam

[Neffik]

Witam Mam nadzieję, że ja też mogę się dołączyć ;] Pisałam w innym wątku, ale nie udało mi się osiągnąć celu, który sobie wyznaczyłam, więc walczę dalej

[sabotażystka]

Hej dziewczyny!
Widze ,ze jest nas coraz wiecej w klubie OWzT i bardzo się cieszę !
Teraz to już musimy osiągnąć cel , ponieważ to narnolmalniej w swiecie będzie OBCIACH jak zawalimy sprawe w takim gronie.
Ja założyłam wątek , więc mogę sobie pofolgować, ok? :
Od tej pory warunek przystąpienia do klubu to jest zrzucenie kilograma w ciagu miesiąca- półtora
Po tym czasie będą za kare pompki, brzuszki
Mam nadzieje ,ze to zachęci a nie zniechęci
Ja wg planu biegałam ale nie potrafie porzucic białego chleba . No,ale powalczymy jeszcze...

[sabotażystka]

Co do skakanki to ja kiedys duż na niej ćwiczyłam i nie miałam nadmiernego przyrostu miesni- było ok.

[sabotażystka]

Jasne ,ze tak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!

[mp2088]

Sie wypowiem, bo wypada sie odezwac raz na jakis czas. To moj 4 dzien pracowania nad soba, 4 dzien a6w, narazie jest ok, trzymam sie i zniechecenia narazie nie ma, a jest samozaparcie ;] dzis odrzucilam babciny makaron z miesem - to byloby juz za duzo.. bo przeciez nie nastawiam sie na glodowanie ale bylam juz najedzona i w domu czekal na mnie obiad, wiec.. musialam podziekowac babci (ale pachnialo suuuper ). oo no i nawet nie mam checi na slodycze, a bialy chleb bez problemu porzucilam bo.. ciemny smaczniejszy
odezwe sie za jakis czas

[hihi]

Napisane przez sabotażystka

Od tej pory warunek przystąpienia do klubu to jest zrzucenie kilograma w ciagu miesiąca- półtora
Po tym czasie będą za kare pompki, brzuszki
Mam nadzieje ,ze to zachęci a nie zniechęci
Ja wg planu biegałam ale nie potrafie porzucic białego chleba . No,ale powalczymy jeszcze...

Nie ma folgowania! Nie ma ściemniania:P
Dziewczynki, może być 1cm zamiast kg? Bo ja bezwagowa, nie wchodzę na wagę, żeby w depresje nie wpaść
Wywalić chlebek biały!

Mądrzę się, a dziś nawet nogą nie ruszyłam... cały czas książki czytam, czytam, czytam,czytam...dość mam ;(

[sabotażystka]

Napisane przez mp2088

dzis odrzucilam babciny makaron z miesem

podziwiam

[sabotażystka]

Ja nawet jestem za tym centymetrem bo wagi u mnie tez brak i do sąsiadki chodze jak cos ale ile można
Znam ten ból: lasuje sie mózg mówią
ja lubie czytac ,ale tez czasami głowa pęka....
hihi adidasy na nogi i w nogi !!!!!!!
pozdrawiam i od jutra biały chleb won ( mam nadzieje )

[mp2088]

Ja lubie widziec jak waga mi spada, ale... lepiej zeby byly efekty w wygladzie wiec mi cm pasuja

[mazienka]

witam jak wszystkie to wszystki i również się przyłącze i mam nadzie że dam(y) sobie rade. Bo po moim ostatnim odchudzaniu jestem niebardzo zadowolona bo tyle co straciłam to zaraz powróciło Ale teraz tak nie bedzie !! a tak wogóle to ćwicze juz drugi dziem mój brzuchol a od jutra zaczynam uda ! Pozdro dziewczynki

[Nastka_]

Mi pasuja kg , choc w sumie wolałambym widzieć jak to cm mi lecą nie kg ...Tylko z tym będzię ciężej

[hihi]

Napisane przez sabotażystka

Znam ten ból: lasuje sie mózg mówią
ja lubie czytac ,ale tez czasami głowa pęka....
hihi adidasy na nogi i w nogi !!!!!!!
pozdrawiam i od jutra biały chleb won ( mam nadzieje )

Jakbym tak mogła te adidasy... a ja muszę do połowy września oddać teoretyczny rozdział pracy i...jak się całe wakacje leniłam, tak teraz nadrabiam zapoznawanie się z literaturą...
Wolę centymetr i... spodnie bez lycry - to najlepszy miernik - jak ślicznie zwisają na udach, to mi się chce dalej odchudzać ;-)

W ogóle, to co do mojego odchudzania, to - najbardziej schudły mi uda, a najmniej biodra - co zrobić z biodrami? Talię już zostawię ;-)

[kamillaa]

Dzięki że moge się przyłączyc do was!!!
Odchudzam się juz niecały miesiąc, w tym tydzień byłam nad morzem no i wiadomo - niczego sobie nie odmawiałam (przytyłam 2kg). W ciągu niecałego miesiąca schudłam 4kg.
Ja stosuję metodę MŻ. Ona chyba jest dla mnie najlepsza bo moge jeść co chcę tylko w mniejszych porcjach. Moim największym problemem są słodycze, bez nich wytrzymuję może 2 dni no i ćwiczenia. Staram się ćwiczyc ale mi to nie wychodzi Leniuch ze mnie
Chciałabym schudnąć jeszcze chociaż 5 kg i mam nadzieję że z wami mi się to uda!!!!

[sabotażystka]

Zasady są następujące:
kg w miesiąc - półtora
cm w dwa miesiące
Po tym czasie jak się nie schudnie to wizażystki wymyślają motywację , zeby nie powiedziec kare a jak sie schudnie to same sobie fundujemy to co lubimy najbardziej. Może być? Proszę o sugestie jesli nie jest to w porządku.
Ale jak każdy klub, także i OWzT powinna mieć swoje nakazy i zakazy oczywiście z przymrużeniem oka.
Ale dzieczyny teraz pojawia sie ważny temat: efekt JOJO, na pewno był już nie raz poruszany na forach ale to nie zaszkodzi by tutaj też o nim podyskutować. wydaje mi sie ,ze efekt jojo spowodowany jest drastycznym odchudzaniem, moge sie mylic. dlatego uwazam ,ze droga małych kroczków jest lepsza.
Nasz cel to odchudzanie racjonalne i takie które nie wpłynie negatywnie na nasze zdrowie czyli odchudzajmy sie z głową na karku!!!!
Jak dziewzyny znajdziecie jakies ciekawe artykuły w necie to prosze wklejajcie tutaj!
Są rózne dieciska, diety i diedciki ale ja zawsze uwazałam ,ze :
1)trzeba jeść wszystko w odpowiednich ilościach
2) trzeba być aktywnym fizycznie
wiem z doswiadczenia ,ze jedznei tylko wybranych produktów źle wpłyneło na moje zdrowie i tego błedu mam nadzieje nie popełnie.
Rozgadałam się

[perelka-20]

Ja jak na razie oprucz rowerka a i to w zbyt małych ilościach zaliczam tylko wtopy. Czipsy do filmu, schabowy u teściowej, białe pieczywo. A w dodatku mam doła i gdyby nie to godzina poszła bym do sklepu po lody

[hihi]

Napisane przez sabotażystka

Zasady są następujące:
kg w miesiąc - półtora
cm w dwa miesiące

Jako "weteranka odchudzanka" muszę się tu zbuntować - jak takie sztywne zasady mamy, to ja szukam innego wątku,z tego prostego powodu, że chudnięcie nie jest procesem pod linijke - tu się chudnie, tam nie, raz wolniej, a raz jak tornado. Najlepsze jest podawanie wyników - raz w miesiącu, ew. raz na 2 tygodnie i absolutne nie dołowanie się brakiem efektów (ja mam ostatnio psychicznego doła - nic mi z bioder nie chce zejść!!!!!!), tylko dalsza walka o piękne ciało, wspólnie się motywując.
A kary za jedzenie słodyczy, pizzy i inne cuda, to najbardziej - np. 30 pompek (o matko,padłabym na twarz!) itd:P

[hihi]

Napisane przez perelka-20

Ja jak na razie oprucz rowerka a i to w zbyt małych ilościach zaliczam tylko wtopy. Czipsy do filmu, schabowy u teściowej, białe pieczywo. A w dodatku mam doła i gdyby nie to godzina poszła bym do sklepu po lody

Łączę się w bólu i... wyrażam zachwyt, że sama tego problemu w ogóle nie mam - niecierpię białego pieczywa - zapychacz jak dla mnie, a od kiedy "zdrowo" się odżywiam, nie jestem w stanie przełknąć czipsów czy innej chemii ;-) Nawet soków w kartonach już nie pijam, bo mi "chemią jedzie" i za słodko...
A ze schabowymi to....j/w

[KaMuSiA'90]

Hej Laski jestem tu nowa,jeszcze nie bardzo znam zasady posługiwania sie tym forum ale mam andzieje ze szybko uda mi się zaklimatyzować i od razu na wstępie deklaruję ,że przyłanczam się do Was

[sabotażystka]

haha ok
Poddaje sie opini publicznej. Ja lubie sobie ustalac jakieś granice,ale to ,jak mówie, wszystko z przymróżeniem oka. Ale nie przesadzajmy z tymi karami: za zjedzenie pizzy nikt nikogo jeszcze nie zamęczył pompkami
Jednak uwazam własnie ,ze jesli juz sie zmotywujemy raz do takeigo zdrowszego stylu zyciz to lepiej zeby on sie ciagną a nie nagle zakończył.

Wiec dziewczynu podawajmy wyniki : sukcesy i porażki
hihi w gwiazdach pisane masz ,ze spadnie to tylko cierpliwosci !!!

perelka-20 schabowy u tesciowej to koniecznosc wiec nie dołuj sie

[mp2088]

co do efektu JO-JO to.. no wiadomo, jest po głodówkach.. człowiek się głodzi jakiś czas a póżniej wraca do swojego poprzedniego stylu odżywiania albo i zaczyna sie opychac czym sie da i organizm, w obawie przed kolejna glodowka, gromadzi sobie zapasy i tak jak sie schudlo nawet te 5kg to o ich powrocie mozemy byc przekonane yhhh.. duuuzo razy juz tak mialam i... i dlatego glodowka to zla rzecz! trzeba z glowa sie odchudzac i stawiac na aktywnosc fizyczna, a bedzie ok;]

[hihi]

Napisane przez sabotażystka

hihi w gwiazdach pisane masz ,ze spadnie to tylko cierpliwosci !!!

perelka-20 schabowy u tesciowej to koniecznosc wiec nie dołuj sie

Jak spadnie, to będę musiała nowy żyrandol kupić, tak wysoko zaczne skakać ;-)

Poza tym owszem, schabowy swoją drogą to samo zdrowie - gorsze są dodatki ;-)

[sabotażystka]

Napisane przez hihi

Poza tym owszem, schabowy swoją drogą to samo zdrowie - gorsze są dodatki ;-)

Sugerujesz ,ze perełce-20 tesciowa przyrzadziła schabowy w arszeniku jak to maja zwyczaj tesciowe ? perelka-20 - be carefull !!!

[hihi]

Napisane przez mp2088

co do efektu JO-JO to.. no wiadomo, jest po głodówkach.. człowiek się głodzi jakiś czas a póżniej wraca do swojego poprzedniego stylu odżywiania albo i zaczyna sie opychac czym sie da i organizm, w obawie przed kolejna glodowka, gromadzi sobie zapasy i tak jak sie schudlo nawet te 5kg to o ich powrocie mozemy byc przekonane yhhh.. duuuzo razy juz tak mialam i... i dlatego glodowka to zla rzecz! trzeba z glowa sie odchudzac i stawiac na aktywnosc fizyczna, a bedzie ok;]

Najważniejsza jest aktywność fizyczna, gdyż podnosi metabolizm, podkręca go. Sama dieta redukcyjna, bez aktywności fizycznej nie przynosi zazwyczaj dobrych efektów, bo organizm spowalnia przemianę materii i później to nawet od przysłowiowej sałaty można tyć...Dlatego przede wszystkim troszke ruchu do diety