Idzie raczek nieboraczek jak uszczypnie będzie znaczek! :) Mamy wrzesień-paź 2011

[Malgosia1983]

Małgosia, a jakiej firmy tiramisu?

[archinta]

Tiramisu kojarzy mi sie tylko z dowcipem z Comedy Central:

ulubione ciasto szefa??
- TyrajMisiu

[danika]

Napisane przez Malgosia1983

Zgłębiając temat krzesełek. Daniko miałaś rację wszystko od jednego małego Chińczyka

no widzisz uwielbiam te stronki - oni mają dosłownie wszystko czesto sie napotykam na to w pracy jak robie analizy rynkowe

Napisane przez MalgosiaM8

nie kupujcie tego czegoś co się zwie tiramisu z torebki, może i dobre ale wychodzi tyle co kot napłakał

ja własnie wyprodukowalam 3-bita mniam bedzie mam nadzieje
Olga chrapie, maz pojechał odwieźć rodziców na jakas impreze a ja patrze na magde gessler

Napisane przez archinta

Tiramisu kojarzy mi sie tylko z dowcipem z Comedy Central:

ulubione ciasto szefa??
- TyrajMisiu

hihihi dobre

[Malgosia1983]

Napisane przez archinta

Tiramisu kojarzy mi sie tylko z dowcipem z Comedy Central:

ulubione ciasto szefa??
- TyrajMisiu

Napisane przez danika

no widzisz uwielbiam te stronki - oni mają dosłownie wszystko czesto sie napotykam na to w pracy jak robie analizy rynkowe

kupisz wszystko. Dosłownie wszystko.

[agus1978]

Napisane przez archinta

Tiramisu kojarzy mi sie tylko z dowcipem z Comedy Central:

ulubione ciasto szefa??
- TyrajMisiu

Michasia wstala po 17, wypiła mleczko pobawiła i dalej poszła spać...ciekawe o ktorej pójdzie wieczorem spać...a ja poczułam smaka na pizzę, więc skoczyłam do Lidla, kupiłam pizzę z salami i juz sie piecze

W temacie Tiramisu - mama moja kupiła ciasto tiramisui chyba z Gellwe czy Delecty - i wyszła totalna masakra..nie dość że smak dziwny to wygląd taki trochę nie teges

[mama zosi]

Hello
Zośka śpiewa w fotelu, a mama się relaksuje z komputerem przez chwilę, bo zaraz kolacja, kąpiel i do łóżka dziecko trzeba będzie wysłać!

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

jak mnie wkurza dziewczyna mojego brata nie pytajcie czym konkretnie, bo chyba całokształtem swojej osoby

[cotynato]

Napisane przez archinta

Tiramisu kojarzy mi sie tylko z dowcipem z Comedy Central:

ulubione ciasto szefa??
- TyrajMisiu

Haha, padłam

Masakra. Co za dzień. Mieliśmy gości. Wyszli niedawno. Mały cały dzień przez to spał łącznie 20 min. Teraz siedzi i w najlepsze poklepuje sobie po brzuchu przysypiającego taty i bawi się - nie wygląda na zmęczonego
Już teraz nie ma innej pozycji odkąd poznał siedzenie. Nawet jak leży to tak się pręży do podnoszenia, że nie ma zmiłuj, albo sadzamy albo awantura. Nie wiem czy powinnam skoro sam z siebie nie siada, ale co pocznę .
Kaszkę mu przygotowałam to mam wrażenie, że znowu matka w oczekiwaniu na padnięcie dziecka wyżłopie

[MalgosiaM8]

Napisane przez Malgosia1983

Małgosia, a jakiej firmy tiramisu?

dr etkera chyba czy winiary, wywalilam opakowanie

Napisane przez archinta

Tiramisu kojarzy mi sie tylko z dowcipem z Comedy Central:

ulubione ciasto szefa??
- TyrajMisiu

hahhaha dobre

Napisane przez danika

ja własnie wyprodukowalam 3-bita mniam bedzie mam nadzieje
Olga chrapie, maz pojechał odwieźć rodziców na jakas impreze a ja patrze na magde gessler

ja chyba za tydzień zrobie 3 bita, smaka mi zorbiłaś

Napisane przez agus1978

W temacie Tiramisu - mama moja kupiła ciasto tiramisui chyba z Gellwe czy Delecty - i wyszła totalna masakra..nie dość że smak dziwny to wygląd taki trochę nie teges

smakowo obleci, wyglądowo, to w pucharkach do lodów wziełam to ma wygląd

Napisane przez cotynato

Haha, padłam

Masakra. Co za dzień. Mieliśmy gości. Wyszli niedawno. Mały cały dzień przez to spał łącznie 20 min. Teraz siedzi i w najlepsze poklepuje sobie po brzuchu przysypiającego taty i bawi się - nie wygląda na zmęczonego
Już teraz nie ma innej pozycji odkąd poznał siedzenie. Nawet jak leży to tak się pręży do podnoszenia, że nie ma zmiłuj, albo sadzamy albo awantura. Nie wiem czy powinnam skoro sam z sienie nie siada, ale co pocznę .

ja sadzam bo inaczej awantura

[mama zosi]

Napisane przez cotynato

Haha, padłam

Masakra. Co za dzień. Mieliśmy gości. Wyszli niedawno. Mały cały dzień przez to spał łącznie 20 min. Teraz siedzi i w najlepsze poklepuje sobie po brzuchu przysypiającego taty i bawi się - nie wygląda na zmęczonego
Już teraz nie ma innej pozycji odkąd poznał siedzenie. Nawet jak leży to tak się pręży do podnoszenia, że nie ma zmiłuj, albo sadzamy albo awantura. Nie wiem czy powinnam skoro sam z sienie nie siada, ale co pocznę .
Kaszkę mu przygotowałam to mam wrażenie, że znowu matka w oczekiwaniu na padnięcie dziecka wyżłopie

Cotka ja sadzam bo inaczej nie ma zmiłuj!

[cotynato]

Masakra.
20 minut spania od 8.30 , wielgachna butla kaszki , cyc i moje dziecko ani myśli spać. Dobrze, że babcia go przechwyciła bo już ledwo dawałam radę.

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

A w ogóle rejestrowałyście paragony gerbera? My niby koszulkę wygraliśmy wolałabym dresaa

[agus1978]

umyłam dziecię, wcisnełam 80ml mleczka z kaszką i młoda zamiast iść spać to turla się po łóżku i huczy jak sowachoć mięczy huczeniem da się wyłapać bu, brrr, nie..itp

Napisane przez mama zosi

Hello
Zośka śpiewa w fotelu, a mama się relaksuje z komputerem przez chwilę, bo zaraz kolacja, kąpiel i do łóżka dziecko trzeba będzie wysłać!

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

jak mnie wkurza dziewczyna mojego brata nie pytajcie czym konkretnie, bo chyba całokształtem swojej osoby

aaa...no zdarzaja sie takie osobniki więc znam z autopsji to uczucie

Napisane przez cotynato

Haha, padłam

Masakra. Co za dzień. Mieliśmy gości. Wyszli niedawno. Mały cały dzień przez to spał łącznie 20 min. Teraz siedzi i w najlepsze poklepuje sobie po brzuchu przysypiającego taty i bawi się - nie wygląda na zmęczonego
Już teraz nie ma innej pozycji odkąd poznał siedzenie. Nawet jak leży to tak się pręży do podnoszenia, że nie ma zmiłuj, albo sadzamy albo awantura. Nie wiem czy powinnam skoro sam z siebie nie siada, ale co pocznę .
Kaszkę mu przygotowałam to mam wrażenie, że znowu matka w oczekiwaniu na padnięcie dziecka wyżłopie

sadzaj...skoro sam chce to jest gotowy do siedzenia...moje dziecię też najbardziej lubi siedzieć, a że czasem leci do tyłu to już pal licho...

Napisane przez cotynato

Masakra.
20 minut spania od 8.30 , wielgachna butla kaszki , cyc i moje dziecko ani myśli spać. Dobrze, że babcia go przechwyciła bo już ledwo dawałam radę.

wybawi go to padnie

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Napisane przez cotynato

A w ogóle rejestrowałyście paragony gerbera? My niby koszulkę wygraliśmy wolałabym dresaa

a gdzie to pisze?

[acelinka]

heeeej, melduje się ale poleciałyście już 3 strona nowego wątku!

[mama zosi]

Napisane przez cotynato

Masakra.
20 minut spania od 8.30 , wielgachna butla kaszki , cyc i moje dziecko ani myśli spać. Dobrze, że babcia go przechwyciła bo już ledwo dawałam radę.

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

A w ogóle rejestrowałyście paragony gerbera? My niby koszulkę wygraliśmy wolałabym dresaa

kurcze, ja gapa zawsze przegapiam takie okazje wyrzucam paragony, nie zbieram znaczków, naklejek, opakowań i tym podobnych

[agus1978]

Napisane przez acelinka

heeeej, melduje się ale poleciałyście już 3 strona nowego wątku!

no hello

[mama zosi]

Napisane przez acelinka

heeeej, melduje się ale poleciałyście już 3 strona nowego wątku!

hallo!

[agus1978]

ufff..dziecię położone do łóżeczka, dopiła jeszcze mleko i zasypia...

Napisane przez mama zosi

hallo!

MamoZo - jeśli mogę spytać tato małej zamilkł?jak nie chcesz to nie nieodpowiadaj

[mama zosi]

Napisane przez agus1978

ufff..dziecię położone do łóżeczka, dopiła jeszcze mleko i zasypia...

MamoZo - jeśli mogę spytać tato małej zamilkł?jak nie chcesz to nie nieodpowiadaj

a wczoraj się odezwał, że dał d..y z tym przyjazdem i że o nas pamięta
Aguś jak dla mnie to niech się już lepiej nie odzywa i chyba zdobędę się na to, by sądownie sprawę załatwić

[agus1978]

Napisane przez mama zosi

a wczoraj się odezwał, że dał d..y z tym przyjazdem i że o nas pamięta
Aguś jak dla mnie to niech się już lepiej nie odzywa i chyba zdobędę się na to, by sądownie sprawę załatwić

aaa...ja jestem za..a jakbys sie go zapytala, czy nie mógłby np wspierać Was finansowo?

[caroline_1988]

Czeeeeeeeeeeeeeeeść

[19natka88]

Hej Witam się i ja w nowym wątku Dwa dni prawie nie miałam neta nadrobiłam pobieżnie tylko i z tego co pamiętam:

Camlilia: u nas niestety średnio się sprawdziła
Spanie w dzień: 2-3 drzemki: 1-2h, czasami 2x 30 minut, Szymek wstaje ok 7.00 a chodzi spać ok 20.00

Poza tym moje dziecko wczoraj pierwszy raz wstało samo w łóżeczku i teraz przy byle okazji to powtarza No i śmieszek z niego niemożliwy, ledwie otworzy oczy to już ma uśmiech na twarzy

[mama zosi]

Napisane przez agus1978

aaa...ja jestem za..a jakbys sie go zapytala, czy nie mógłby np wspierać Was finansowo?

Aguś, nie uwierzysz, ale on ze mną rozmawia o wszystkim ( jakie seriale własnie ogląda na przykład), ale nie o tym co dalej zrobić z tą sytuacją. Próbowałam jakoś temat finansów zacząć jak akurat wybierałam wózek, podałam mu nawet kwotę, a ten nic. Jakby chciał to by się chociaż dorzucił, jeśli kupić nie chce czy nie może.
Moja mama każe mi się trzymać od niego z daleka, a ona ma nosa do ludzi. Wiec jeśli już miałabym to zrobić to tylko przez sąd, bo sama go nie poproszę o nic.

[agus1978]

Napisane przez caroline_1988

Czeeeeeeeeeeeeeeeść

hej

Napisane przez 19natka88

Hej Witam się i ja w nowym wątku Dwa dni prawie nie miałam neta nadrobiłam pobieżnie tylko i z tego co pamiętam:

Camlilia: u nas niestety średnio się sprawdziła
Spanie w dzień: 2-3 drzemki: 1-2h, czasami 2x 30 minut, Szymek wstaje ok 7.00 a chodzi spać ok 20.00

Poza tym moje dziecko wczoraj pierwszy raz wstało samo w łóżeczku i teraz przy byle okazji to powtarza No i śmieszek z niego niemożliwy, ledwie otworzy oczy to już ma uśmiech na twarzy

Misia dziś wstała sama i teraz się siłuje cały czas, a chichra się z byle czego ale słodkie to jest, taki szczery śmiech dziecka, nie?

[mama zosi]

Napisane przez 19natka88

Poza tym moje dziecko wczoraj pierwszy raz wstało samo w łóżeczku i teraz przy byle okazji to powtarza No i śmieszek z niego niemożliwy, ledwie otworzy oczy to już ma uśmiech na twarzy

brawa dla Szymka!

Wasze dzieciaki bija moja Zo na głowę pod względem ruchowości. Ale uśmieszki u nas są Rozczulają mamę baaardzo!

[anciaahk]

Nie wiem co za dzień dzisiaj. Miałam ochotę skoczyć z balkonu normalnie. Spać nie, jeść nie, spacer nie. Wszystko na nie .
Nie wiem, czy to zęby, czy marudzenie z innej okazji.

Dziękuję za wasze odpowiedzi o spaniu, z tego wynika, że spanie Franka jest (a raczej było) całkiem normalne. Teraz problem zszedł mi z głowy, bo od 2 czy 3 dni śpi 3 razy po 30 minut. Nie ma żadnego dłuższego spania, które trwało nawet 2-3 h. Szlag mnie trafia, nie wiem, co mu się porobiło. Nic nie mogę zrobić, dopiero skończyłam prasowanie.

To się pożaliłam.

[agus1978]

Napisane przez mama zosi

Aguś, nie uwierzysz, ale on ze mną rozmawia o wszystkich (jakie seriale własnie ogląda na przykład), ale nie o tym co dalej zrobić z tą sytuacją. Próbowałam jakoś temat finansów zacząć jak akurat wybierałam wózek, podałam mu nawet kwotę, a ten nic. Jakby chciał to by się chociaż dorzucił, jeśli kupić nie chce czy nie może.
Moja mama każe mi się trzymać od niego z daleka, a ona ma nosa do ludzi. Wiec jeśli już miałabym to zrobić to tylko przez sąd, bo sama go nie poproszę o nic.

rozumiem...no to faktycznie innej drogi nie ma, jak sąd, skoro sam nie wykazuje inicjatywy w kwestii finansów i pomagania Wam, i widać miga się od tego tak, jakby wypierał fakt istnienia Zosi...to trzymam kciuki , żeby się udało wycisnąć z niego ostatni grosz

[mama zosi]

Napisane przez anciaahk

Nie wiem co za dzień dzisiaj. Miałam ochotę skoczyć z balkonu normalnie. Spać nie, jeść nie, spacer nie. Wszystko na nie .
Nie wiem, czy to zęby, czy marudzenie z innej okazji.

Dziękuję za wasze odpowiedzi o spaniu, z tego wynika, że spanie Franka jest (a raczej było) całkiem normalne. Teraz problem zszedł mi z głowy, bo od 2 czy 3 dni śpi 3 razy po 30 minut. Nie ma żadnego dłuższego spania, które trwało nawet 2-3 h. Szlag mnie trafia, nie wiem, co mu się porobiło. Nic nie mogę zrobić, dopiero skończyłam prasowanie.

To się pożaliłam.

jutro będzie lepiej! musi być!

[caroline_1988]

Natka Szymuś już wstaje?! :O To już duży chłopak! Jak te nasze dzieci rosną!!! BRAWO!!! Silny ten Twój synuś

Doczytałam, że u was dziewczyny też masakra z nockami. U nas to samo. Pobudki co godzinę, czasami co pół godziny. Na szczęście raz jest ciąg, ze śpimy 2,3 godziny pod rząd to jakoś funkcjonuję. Zdarza się, że czasami godzinę usypiam na nowo kawalera. Do tego w dzień tylko i wyłącznie spanie u mnie na rękach. Gdy odkładam do łóżeczka jest ryk.

[mama zosi]

Napisane przez agus1978

rozumiem...no to faktycznie innej drogi nie ma, jak sąd, skoro sam nie wykazuje inicjatywy w kwestii finansów i pomagania Wam, i widać miga się od tego tak, jakby wypierał fakt istnienia Zosi...to trzymam kciuki , żeby się udało wycisnąć z niego ostatni grosz

ja bym chciała by Zo miała tatę, ale coś mi się wydaję, że to nie będzie on
on do sprawy podchodzi tak jakby to było moje dziecko, mój kłopot. Szkoda gadać.

[caroline_1988]

Napisane przez anciaahk

Nie wiem co za dzień dzisiaj. Miałam ochotę skoczyć z balkonu normalnie. Spać nie, jeść nie, spacer nie. Wszystko na nie .
Nie wiem, czy to zęby, czy marudzenie z innej okazji.

Dziękuję za wasze odpowiedzi o spaniu, z tego wynika, że spanie Franka jest (a raczej było) całkiem normalne. Teraz problem zszedł mi z głowy, bo od 2 czy 3 dni śpi 3 razy po 30 minut. Nie ma żadnego dłuższego spania, które trwało nawet 2-3 h. Szlag mnie trafia, nie wiem, co mu się porobiło. Nic nie mogę zrobić, dopiero skończyłam prasowanie.

To się pożaliłam.

Anciu och ja ja Cię rozumiem Dziś mój tata zaproponował, że weźmie wnuczka na spacer. Myślałam, że trochę spokoju będę miała to zaraz wrócił, bo był taki rycz, ze skończyło się usypianiem i spaniem u mnie na rękach..

[agus1978]

Napisane przez anciaahk

Nie wiem co za dzień dzisiaj. Miałam ochotę skoczyć z balkonu normalnie. Spać nie, jeść nie, spacer nie. Wszystko na nie .
Nie wiem, czy to zęby, czy marudzenie z innej okazji.

Dziękuję za wasze odpowiedzi o spaniu, z tego wynika, że spanie Franka jest (a raczej było) całkiem normalne. Teraz problem zszedł mi z głowy, bo od 2 czy 3 dni śpi 3 razy po 30 minut. Nie ma żadnego dłuższego spania, które trwało nawet 2-3 h. Szlag mnie trafia, nie wiem, co mu się porobiło. Nic nie mogę zrobić, dopiero skończyłam prasowanie.

To się pożaliłam.

a pożal się... od tego tu jestesmy, zeby się nawzajem wspieraćmoże FRanek miał taki dzień, ze postanowil trochę mamie pomarudzić albo dziąselka mu dokuczają

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez mama zosi

ja bym chciała by Zo miała tatę, ale coś mi się wydaję, że to nie będzie on
on do sprawy podchodzi tak jakby to było moje dziecko, mój kłopot. Szkoda gadać.

aaa....beznadzieja...