Kto Dziś Zgrzeszył I Czym

[Murron]

Napisane przez agness51

Jadłam niedawno bananowego i pycha

bananowo-czekoladowy taak? mysle ze to moj ulubiony smak

[agness51]

Napisane przez Murron

bananowo-czekoladowy taak? mysle ze to moj ulubiony smak

Tak warty grzechu

[schism_]

Zdarzył się kawałek serniczka ,na kruchym spodzie *_____* Propos Corny żurawinowego, zgodzę się,że jest zaiste pyszny

[brzydotka]

GRZESZĘ dzisiaj gorzka (alpen golda, żeby nie było, ze wódka) i litr lodów malaga z rodzynkami i jakimś lepistym słodkim sosem
wczoraj 3/5 gorzkiej z orzechami laskowymi i 6 plasterków ciasta drożdżowego z kruszonką

[agness51]

Napisane przez brzydotka

GRZESZĘ dzisiaj gorzka (alpen golda, żeby nie było, ze wódka) i litr lodów malaga z rodzynkami i jakimś lepistym słodkim sosem
wczoraj 3/5 gorzkiej z orzechami laskowymi i 6 plasterków ciasta drożdżowego z kruszonką

Ale słodko ^^
lody malaga są pyszne

[Tuchajbej]

Napisane przez brzydotka

GRZESZĘ dzisiaj gorzka (alpen golda, żeby nie było, ze wódka) i litr lodów malaga z rodzynkami i jakimś lepistym słodkim sosem
wczoraj 3/5 gorzkiej z orzechami laskowymi i 6 plasterków ciasta drożdżowego z kruszonką

Lubie czytac Twoje grzeszki
Ja dzisiaj, w zasadzie teraz grzesze 3 bitem...(chyba dobry na chandre)

[Murron]

Napisane przez agness51

Tak warty grzechu

mi do gustu przypadl jeszcze Wiśniowy

[agness51]

Napisane przez Murron

mi do gustu przypadl jeszcze Wiśniowy

Nie próbowałam

[zooosia]

mcflurry baci

[iza_wiosenna]

Napisane przez Tuchajbej

Lubie czytac Twoje grzeszki
Ja dzisiaj, w zasadzie teraz grzesze 3 bitem...(chyba dobry na chandre)

Brzydotka ma pysznościowe grzechy! oj, mam nadzieję, Tuchajbutku, że chandra minie

[brzydotka]

Tuchaj, Iza: dzięki..lubię grzeszyć, bo to smakowite jest

Ag - co do lodów - kiedyś jadłam "carted'or selection: lody z winem malaga, rodzynkami w zalewie alkoholowej i sosem o smaku rumowym" i tamte były o niebo lepsze (lody i sos), natomiast rodzynki były w nich małe, takie 'spiczniałe', nie wiem czy takie określenie jest Wam znane, niepoobierane ogonki i wogóle wymoczone jakieś, hmm może w zamyśle nasączone tymi %, mam złe wspomnienia również dlatego, że zostawały mi w buzi po nich skórki i to psuło przyjemność jedzenia. Jednak rodzynek nie było wiele w całym opakowaniu.

Natomiast dzisiejsze lody malaga - nie pamiętam nazwy, ale też firmowe - smak lodów pozostawia wiele do życzenia, ja czułam się momentami jakbym jadła zmrożoną śmietanę, lub masło dosłownie; sos ciągnął się jak karmel i również nie był smaczny. Ale rodzyny - super, królewskie, giganty, soczyste, warstwa wysypana na całą rozciągłość pudełka. I chociaż bez alkoholu - to bardziej do mnie przemówiły.


Ja batoników nie jadam. Kiedyś kupiłam sobie batonika chocapic - masakra, takie suche zlepione twarde płatki; później kupiłam tescowego batona musli (czek.-wiśniowy) to następna porażka, był z kwaśną polewą jogurtową. Zraziłam się.

[Tuchajbej]

Napisane przez iza_wiosenna

Brzydotka ma pysznościowe grzechy! oj, mam nadzieję, Tuchajbutku, że chandra minie

Dzieki Izka..moj grzeszek troche pomogl

[agness51]

Kiedyś wypróbuję te lody z winem

[brzydotka]

Napisane przez agness51

Kiedyś wypróbuję te lody z winem

Koniecznie Tylko naprawdę trzeba trafić na dobre. Szkoda że wyrzuciłam na mioeście opakowanie po dzisiejszych, bo na pamięci się zawiodłam. Cały czas mam przed oczami całe pudło wyglądające z góry jak PEŁNE wielkich dorodnych rodzynek ?rodzynków ?

[Tuchajbej]

Napisane przez brzydotka

Koniecznie Tylko naprawdę trzeba trafić na dobre. Szkoda że wyrzuciłam na mioeście opakowanie po dzisiejszych, bo na pamięci się zawiodłam. Cały czas mam przed oczami całe pudło wyglądające z góry jak PEŁNE wielkich dorodnych rodzynek ?rodzynków ?

Kurcze, ale potrafisz zachecic do Twoich grzechow Te rodzynki kusza najbardziej

[brzydotka]

Hehe, później w szkole dziewczyny częstowały mnie świeżymi czerwonymi winogronami (trafiły na okazję na targu ulicznym i się obkupiły), ale już nawet nie miałam na nie ochoty.
W opak. lodów 1000ml miałam - nie przesadzam - trzy garście rodzynek (czy rodzynków, zgłupiałam jak powinno być poprawnie?). Pyszota

[ciasteczko 19]

Napisane przez agness51

Albo mi się wydaje,albo już ten post gdzieś czytałam ostatnio

tak
tylko nikt nie wyraził na ten temat swojej opini ..
ana problemy innych dziewczyn to odrazu odzew

[brzydotka]

ale to nie jest wątek o problemach i środkach przeczyszczających..

[enex]

200g czekolady mlecznej i 2białe rogaliki bez niczego. I chyba jeszcze knedle twarogowe z truskawkowym dżemem na obiadtu powinny zawisnąć. Cały dzień spod znaku grzechu

[phenomena]

Napisane przez Tuchajbej

Lubie czytac Twoje grzeszki
Ja dzisiaj, w zasadzie teraz grzesze 3 bitem...(chyba dobry na chandre)

a mnie zawsze od 3bita zęby bolały..

[iza_wiosenna]

Napisane przez phenomena

a mnie zawsze od 3bita zęby bolały..

ja je ubostwiam jak wiekszosc batonow.

Tuchajbutku, jutro juz bedziesz mogla zajadac 3bity z czystej przyjemnosci, bo po chandrze ani sladu bedzie

[tamonita]

Napisane przez phenomena

a mnie zawsze od 3bita zęby bolały..

Ahhh to musiał być cudowny ból

[brzydotka]

większość z Was śpi, a ja sobie jem czekoladowe Flipsy - za chwilę się na szczęście skończą, tak to bym do rana z nimi siedziała^^

[hihi]

Napisane przez Ludowa

A kiedy zaczynamy z Hihi OT, to Ty zawsze do mnie, zawsze!
Jestes nieobiektywna

Bo Ty jesteś Pani Moderator i powinnas świecić przykładem, a ja jestem użytkowniczek taki malutki

I wychlałam dzisiaj rano 4 () filiżanki kawy.
A miałam nie pic wcale

[Superchic(k)]

Napisane przez agness51

Jadłam niedawno bananowego i pycha

Ja wolę te bez czekolady . A bananowego jadłam strasznie dawno (w zeszłe wakacje?), ale jako że teraz na nowo odkrywam wszystkie smaki Corny'ów, kupię go ponownie, bo szczerze mówiąc nie pamiętam już czy smakował mi.


Aha wczoraj jeszcze zgrzeszyłam miseczką lodów z bitą śmietaną light do kolacji . A tak przy okazji.. myślałam, że przytycie jest takie proste, a teraz okazuje się że nic bardziej mylnego - od tygodnia jem naprawdę sporo więcej, na kolację ładuję w siebie dużo węgli, grzeszę (choć na szczęście nie podjadam), nie stronię od NNKT (w większych niż dotychczas ilościach), a waga ani drgnęła . W zeszłym tygodniu zjadłam całą keksówkę ciasta daktylowo-orzechowego i mało tego, że waga nie wzrosła, to jeszcze po dwóch dniach spadła (i teraz trzyma się właśnie ta niższa, więc to nie wahanie niestety). To tylko taka ogólna uwaga dla wszystkich, którzy strasznie boją się przytyć .

[Ather]

Napisane przez Mangolina

Czy to nie były przypadkiem krokiety?

Słuszna uwaga, słuszna

Napisane przez Ludowa

A kiedy zaczynamy z Hihi OT, to Ty zawsze do mnie, zawsze!
Jestes nieobiektywna

A gdzie tam, ja zawsze bezstronna Stwierdzam fakty :x

[viosna000]

spotkanie przy kawce skończyło się spotkaniem przy paczce (całej) pyszniutkich kruchych ciasteczek z kawą jako dodatek.

[tamonita]

Napisane przez brzydotka

większość z Was śpi, a ja sobie jem czekoladowe Flipsy - za chwilę się na szczęście skończą, tak to bym do rana z nimi siedziała^^

Mega pyszny grzech !
Daaaaawno ich nie jadlam...

[ewelciaa144]

Napisane przez brzydotka

większość z Was śpi, a ja sobie jem czekoladowe Flipsy - za chwilę się na szczęście skończą, tak to bym do rana z nimi siedziała^^

Ale mi ochoty na Flipsy narobiłaś tak dawno ich nie jadłam

[Ludowa]

Dziś pod tym względem było u mnie bogato.

- solidny kawałek szarlotki na ciepło z kulką lodów waniliowym obok, i z bitą śmietaną, i z sosem czekoladowym... co to była za szarlotka!
- wino. Jakaś szklanka.
- i kuleczki Rafaello, które uwielbiam

Żeby to jeszcze była jakaś okazja, ale nie