Uzależniona Wizażanka - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2004-11-19, 23:07   #1
beata78
Raczkowanie
 
Avatar beata78
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 72

Uzależniona Wizażanka


Uzależniłam się... Niestety, stało się.
Każdy dzień rozpoczynam i kończę od przegladania stron Wizażu (oczywiście przede wszystkim forum plotkowego).

Nie mogę bez Was wytrzymać! (choć odkryłam tą stronke niecałe pół roku temu).

Pozdrawiam Wizażanki!!!
beata78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-20, 15:12   #2
Enterpe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 203
Re: Uzależniona Wizażanka

Prosimy, prosimy i pieknie witamy w naszych skromnych choć ooobszernych progach. Póki możesz-uciekaj. Bo zobacz co Ciebie czeka. Pozdrowionko
Enterpe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-20, 17:15   #3
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Re: Uzależniona Wizażanka

Ja juz od dawna jestem nałogowcem w tej kwestii... Ale dobrze mi z tym.

Teraz niestety bede miala mniej czasu na buszowanie po wizazu... jak to przezyje ?

A w ogole to ciekawe czy wymysla kiedys jakis odwyk dla takich jak my
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-20, 18:18   #4
dziewczyna
Zakorzenienie
 
Avatar dziewczyna
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
Re: Uzależniona Wizażanka

Ta strona coś ma w sobie. Tyle już osób wpadło w nałóg przez tę stronę
dziewczyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-20, 18:23   #5
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Re: Uzależniona Wizażanka

dziewczyna napisał(a):
> Ta strona coś ma w sobie. Tyle już osób wpadło w nałóg przez tę stronę

Ma absolutnie WYJATKOWA atmosfere...
I osoby ktore dbaja o porzadek.
Czego nie mozna powiedziec np. o kafeterii.
Powtorze sie ale naprawde zalamuje mnie tam wiekszosc wypowiedzi.
Czasem wejde z nadzieja ze znajde cos sensownego ale zazwyczaj jak czytam tamtejsze wątki to zaczynam sie tylko niepotrzebnie denerwowac i natychmiast uciekam.
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-22, 11:06   #6
izucha
Rozeznanie
 
Avatar izucha
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 589
Re: Uzależniona Wizażanka

Ines1985 napisał(a):
> A w ogole to ciekawe czy wymysla kiedys jakis odwyk dla takich jak my

Już wymyślili, Ines

Przed godziną mówili w radio o kobiecie, mieszkance bodajże Krakowa, matce 4 dzieci, która z powodu uzależnienia od komputera/internetu zaniedbała dzieci i dom do tego stopnia, że sąd odebrał jej prawo do opieki nad dzieciaczkami i nakazał terapię. Problem w tym, że w Polsce nie ma ośrodków terapii uzależnienia "internetowego" - dopiero powstaje takowy w Ełku, prowadzony będzie przy katolickim ośrodku leczenia uzależnień.

O, znalazłam coś nt. tej kobiety http://ww2.tvp.pl/368,20041111132634.strona
izucha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-22, 12:15   #7
Basia_K
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 198
Re: Uzależniona Wizażanka

Ines, masz 100 % racji! Ja dodatkowo cenię wizaż za kosmetyki które dzięki niemu nabywam, już raczej bez wpadek (i to też chyba zaczyna być nałogiem ). Jestem tu chyba coś dwa lata, może trochę mniej, a wcześniej tyle czasu "błądziłam"... w dziedzinie kosmetycznej. Ostatnio doceniłam też Targowisko.
Atmosfera jest rzeczywiście niepowtarzalna, a ponieważ zmuszona jestem siedzieć w domu (urlop wychowawczy, zima, mało spacerów z dzieciaczkiem), to zaglądam tu jak do znajomych. Jednak teraz już idę zająć się domem, żeby nie upodobnić się do tej kobiety, o której napisano powyżej Pozdrawiam wszystkie Uzależnione!
Basia_K jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2004-11-22, 12:33   #8
ANASTI
Raczkowanie
 
Avatar ANASTI
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 169
GG do ANASTI
Re: Uzależniona Wizażanka

A JA JUŻ PRZESZŁO ROK JAK TKWIE W NAŁOGOWYCH SZPONACH (ACH JAKZE PRZYJEMNYCH;-)) WIZAZU, CODZINNIE WCHODZE NA NIĄ OK 10 RAZY;-) ZAWDZIECZAM TEJ STRONCE I OCZYWIŚCIE DROGIM WIZAZANKOM NAPRAWDE WIELE, WIELE KOSMETYKÓW, WIELE CENNYCH RAD, TERAZ ZANIM COS KUPIE MUSZE SPRAWDZIC, WŁAŚNIE ZARAZ KONCZE PRACKE I LECE NA KOSMETYCZNE ZAKUPKI Z LISTĄ SPORZĄDZONĄ PRZY POMOCY WIZAZU;-) POZDRAWIAM WSZYTSKIE WYJADACZKI WIZAZOWE, NOWE ORAZ PRZYSZŁE
ANASTI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-23, 20:44   #9
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Re: Uzależniona Wizażanka

Basia_K napisał(a):
> Ines, masz 100 % racji! Ja dodatkowo cenię wizaż za kosmetyki które dzięki niemu nabywam, już raczej bez wpadek (i to też chyba zaczyna być nałogiem ). Jestem tu chyba coś dwa lata, może trochę mniej, a wcześniej tyle czasu "błądziłam"... w dziedzinie kosmetycznej. Ostatnio doceniłam też Targowisko.
> Atmosfera jest rzeczywiście niepowtarzalna, a ponieważ zmuszona jestem siedzieć w domu (urlop wychowawczy, zima, mało spacerów z dzieciaczkiem), to zaglądam tu jak do znajomych. Jednak teraz już idę zająć się domem, żeby nie upodobnić się do tej kobiety, o której napisano powyżej Pozdrawiam wszystkie Uzależnione!


A ja teraz w ogole nie mam czasu na wizaz
Praca, potem biegiem na angielski, po powrocie do domu nauka rzeczy potrzebnych do pracy... Ledwo zyje i juz nawet nie mam chwilki aby spokojnie posiedziec na wizazu i poczytac co tam u was wszystkich slychac

Na dodatek zaczyna sie ciezki okres dla mojego internetu... Byle wiatr czy snieg i juz gdzies cos pozrywa i nie dziala :[
Tak wiec czasami nawet jak mam czas to moge sobie pomarzyc o wizazowaniu

Pozdrawiam wszystkie wizazanki
tesknilam za wami :P
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-23, 21:56   #10
m...m
Raczkowanie
 
Avatar m...m
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 47
GG do m...m
Re: Uzależniona Wizażanka

Jestem z wami stosunkowo niedawno ale ... nie bójmy się tego powiedzieć-wzięło mnie na dobre Dzięki Wam udało mi się zdobić sporo DOBRYCH zakupów kosmetycznych... Dzięki Wam mogę się odprężyć po ciężkim dniu... Po prostu jesteście Kochane!!
Żaden inny portal dyskusyjny mnie tak nie wciągnął. A dlaczego?? Bo nigdzie niema takiej atmosfery
m...m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-23, 23:31   #11
margolci@
Zadomowienie
 
Avatar margolci@
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 1 010
Re: Uzależniona Wizażanka

Ines , zupełnie przegapiłam, znalazłaś pracę? Gratuluję! Pisałaś gdzieś coś więcej? Trochę do tyłu jestem, co wynika z nadmiaru tejże, oczywiście... Jednakże dalej czuję się uzależniona (to już sukces - zdawać sobie sprawę z nałogu), boję się, że odbiorą mi kota, tym bardziej, że taki postępowy sąd mamy w naszym królewskim grodzie . Na wszelki wypadek chociaż Ełk omijać będę, ja nie chcę, żeby mnie leczyli!!!
__________________
Wiem, że i tak każdy woli Misia, wiem...
margolci@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-11-24, 07:33   #12
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Re: Uzależniona Wizażanka

margolcia napisał(a):
> Ines , zupełnie przegapiłam, znalazłaś pracę? Gratuluję! Pisałaś gdzieś coś więcej? Trochę do tyłu jestem, co wynika z nadmiaru tejże, oczywiście...


Znalazłam, pisałam cos wiecej tutaj:
http://www.wizaz.pl/w-agora/view.php...ttern=dylematy

I juz mam dosc . W ogole nie mam czasu dla siebie i bliskich.... Szef wymaga ode mnie abym uczyla sie nie tylko w pracy ale i w domu. Codziennie mam duuuzo pracy domowej, ale nie zdążam z odrobieniem jej... Jak dzis przyjedzie mnie skontrolowac to oberwie mi sie niezle . A on jak juz komus jedzie to po calosci. Jeszcze jestem traktowana ulgowo, ale boje sie ze pozniej psychicznie nie wytrzymam. Bo nienawidze kiedy ktos mi cos wmawia a on robi to bardzo czesto.
No ale najwazniejsze zebym sie utrzymala chociaz do pierwszej wyplaty bo potrzebuje pieniedzy na drugi semestr angielskiego

__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-24, 10:54   #13
madziasz
Raczkowanie
 
Avatar madziasz
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 184
GG do madziasz
Re: Uzależniona Wizażanka

heh ja też sie cieszę ogromnie że tu trafiłam tu jakiś czas juz długi temu znalazłam (polecono mi) fryzjerkę którą uwielbiam i jestem jej wierna do dziś dnia
to racja - Wizaż wciąga i ja też zaczynam i kończę dzień na wizażu hihi
__________________
madziasz oraz myszka i duży i ishi:
http://img215.exs.cx/img215/1015/nasze25cw.gif madziaszkowa szafa: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...=1#post1420637
madziasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-26, 21:57   #14
margolci@
Zadomowienie
 
Avatar margolci@
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 1 010
Re: Uzależniona Wizażanka

Ines1985 napisał(a):
> Znalazłam, pisałam cos wiecej tutaj:
> http://www.wizaz.pl/w-agora/view.php...ttern=dylematy

Dzięki, że chciało Ci się szukać! Byłam do tyłu tylko trzy dni (teraz jestem juz duzo więcej )...

> I juz mam dosc . W ogole nie mam czasu dla siebie i bliskich.... Szef wymaga ode mnie abym uczyla sie nie tylko w pracy ale i w domu. Codziennie mam duuuzo pracy domowej, ale nie zdążam z odrobieniem jej... Jak dzis przyjedzie mnie skontrolowac to oberwie mi sie niezle . A on jak juz komus jedzie to po calosci. Jeszcze jestem traktowana ulgowo, ale boje sie ze pozniej psychicznie nie wytrzymam. Bo nienawidze kiedy ktos mi cos wmawia a on robi to bardzo czesto.
> No ale najwazniejsze zebym sie utrzymala chociaz do pierwszej wyplaty bo potrzebuje pieniedzy na drugi semestr angielskiego
>
>

Mam nadzieję, że będzie Ci tam dobrze. A jeśli nie - pierwsze koty za płoty. Masz już świadomość, że pracę da się znaleźć. Może jednak szukać nie będziesz musiała, czego Ci z całego serca życzę.

Trzymam kciuki za odpowiednie acz niestandardowe podejście do klienta .

__________________
Wiem, że i tak każdy woli Misia, wiem...
margolci@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-26, 22:09   #15
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Re: Uzależniona Wizażanka

margolcia napisał(a):
>
> Trzymam kciuki za odpowiednie acz niestandardowe podejście do klienta .
>
>

Dziekuje bardzo
Klienci sa rozni, raz lepsi raz gorsi ale najgorszy jest szef. Chcialby abym byla nakrecana laleczka ktora wszystkie teksty zna na pamiec i wyklepuje je bez zadnego zajakniecia.
Wczoraj mielismy wizyte prezesa firmy Klose (na sprzedazy ich mebli sie skupiamy w naszym salonie) i szef wystawil mnie na pokaz jak jakiegos tresowanego pieska . Mialam powiedziec wszystkie wyuczone teksty (o wspanialym szefostwie, o cudownej atmosferze pracy, o milych klientach i przede wszystkim o pieknych meblach Klose... :/). Kilka razy sie zajaknelam bo niestety nakrecana laleczka nie jestem... I czeka mnie przez to niezla przeprawa z szefem w ciagu najblizszych dni .
Kierowniczka z ktora pracuje i ktora slyszala moja wypowiedz byla zachwycona! Twierdzila ze poszlo mi swietnie. A dzis ten dupek zadzwonil i powiedzial jej ze sie zajaknelam i mu sie to nie podobalo i od teraz mam wszystko co mam mowic zapisywac sobie w zeszycie i uczyc sie tego na pamiec.
Od razu mi sie wszystkiego odechciewa ;(.
To niestandardowe podejscie do klienta tez jest beznadziejne, ale niestety musze wykonywac wszystkie polecenia. Nawet wbrew sobie

Przepraszam, ale musialam sie wyżalić
Moglabym dlugo jeszcze pisac o tych cholernych zasadach ktorych musze przestrzegac podczas pracy ale to byloby zbyt nudne.
No i nie chce zniechecac do firmy w jakiej pracuje
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-26, 22:33   #16
margolci@
Zadomowienie
 
Avatar margolci@
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 1 010
Re: Uzależniona Wizażanka

Nic się nie martw! Szefowie różni są, niestety zbyt często tacy. Ale tak sobie myślę, że on sobie niedługo znajdzie jakąś nową ulubienicę i da Ci spokój . Więc uszy do góry, pomyśl, jak się miło będzie oblewać pierwszą wypłatę .

__________________
Wiem, że i tak każdy woli Misia, wiem...
margolci@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-26, 22:55   #17
lucille
Wtajemniczenie
 
Avatar lucille
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 559
Re: Uzależniona Wizażanka

a właśnie miałam się zapytać jak Ci idzie

Nie bój żaby na pewno wszystko się ułoży, zwłaszcza gdy skończy się twój okres próbny i nie będziesz już na "cenzurowanym". Spróbuj podejść do tego z dystansem - wiem co to znaczy pierwsza praca, ja swojej nie wspominam miło. Chociaż szef był w większości OK to cały czas byłam porównywana do babeczki, którą zastępowałam jeszcze mi w uszach dzwoni: pani A. to robiła szybciej, proszę zadzwonić po panią A., pani A. się udało, itd
a i do tego nie znał się na komputerach i wymagał cudów (zeskanować, napisać wypalić na CD w ciągu minuty)koniec końców nabawiłam się przez pół roku nerwicy.

No dobra koniec referatu, teraz wniosek: podejdź do tego spokojnie, szef też człowiek i być może po prostu się przejął wizytą kontrahentów i zapomniał o ludzkich odruchach , skoro wystawił Cię na "pokaz" to chyba znaczy, że jest z Ciebie zadowolony.

Sorry za długaśny wykład ale tak jakoś mi się sentymentalnie zrobiło.
lucille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:59.