Wysokie kozaczki contra szczupłe łydki!!!

[mabor44]

Od wielu lat moim marzeniem jest posiadanie kozaczków z wysokimi cholewkami np. oficerki. Problem w tym, że mam bardzo szczupłe nogi (łydka w najgrubszym miejscu 34 cm) a to co oferuje nasz handel preferuje raczej nieco większe wymiary. Dlaczego nie ma zróżnicowania w tęgości obuwia- zwłaszcza tego zimowego? Wiem że to pytanie raczej do producentów. Pozostaje więc chodzenie zimą wyłącznie w spodniach bo noszenie kozaczów z cholewką "latającą" wokół łydki jakoś mi sie nie uśmiecha.
Podejrzewam, że jest więcej pań o szczupłych nogach z problemem podobnym.
Dziewczyny o szczupłych łydkach odezwijcie się!

[Agniesia18]

mam identyczny problem. Na łydce zawsze mi odstają kozaczki
Znalazłam kiedyś takie wąziutkie w Gino Rossi, ale kosztowały 600zł i mama powiedziała: Zapomnij!!!

[ANASTI]

a ja własnie rozgladam sie za kozaczkami typu oficerki, juz nawet mierzułam w ryłko bo tam maja małe rozmiary ale prawde mowiąc nie przyglądnełam sie jak cholewka lezy na łydce... moja łydka w najgrubszym miejscu ma 28 cm... i tak sobie mysle ze raczej nici z wysokich cholewek i spodnic.. zwłascza ze mam tez problem z kupnem rajstop.. na moich patyckach dosłownie wiszą. ehhh

[wredne_slonko]

Napisane przez mabor44

Od wielu lat moim marzeniem jest posiadanie kozaczków z wysokimi cholewkami np. oficerki. Problem w tym, że mam bardzo szczupłe nogi (łydka w najgrubszym miejscu 34 cm) a to co oferuje nasz handel preferuje raczej nieco większe wymiary.

Dziewczyno co Ty mówisz? 34? Ja mam łydke 35 i ciężko mi ją gdziekolwiek wcisnąć A chyba 1 cm takiej różnicy nie robi

[ewka.mnk]

A kto powiedział, że cholewki w butach muszą byc obcisłe?
Mi się to nawet nie podoba. Wole jak jest "luz". Poza tym wtedy bez problemy mozna np. zaprawić do nich nogawki od spodni.

[mabor44]

Chyba któras z nas żle mierzy albo Ty trafiasz właśnie na kozaczki takie super wąskie. Na mojej łydce (jednak 34 cm) wszystkie odstają.
A ja naprawdę nie lubię kaloszy.

[daphne81]

Ja wam tylko powiem, że już lepsze jest jak kozaczki odstają niż jak nie można sie dopiąć w swoim rozmiarze bo ma się to łydkę za grubą...

[chicka]

Też mam ten problem...szukam kozaczków, które by mi pasowały i do spódniczek i do spodni, a wszystkie takie szerokie na łydkach, że masakra !! :/

[manolita]

Moim problemem tez jest szczupła łydka muszę sporo się nachodzić żeby dostać kozaczki, które nie będą odstawały tu i ówdzie. Jak juz trafię na takie , w których cholewka nie dstaje na wysokości łydki, to znowu brzydko marszczą się na wysokści kostki aczkolwiek parę razy udało mi się trafić na takie , które pasują na moją nogę jak ulał jestem z nich bardzo zadowolona i wcale nie kosztowały 600 zł <na szczęście>
Parę lat temu aż się normalnie popłakałam w jednym ze sklepów, tak strasznie podobały mi się pewne buciki, w Polsce wówczas jeszcze takich nie było na rynku, tak bardzo chciałam je mieć , a tu klops.... za szerokie cholewki i to je skreślało

Myślałam , ze tylko ja mam fioła na punkcie dopasowanych butów

[Veni]

mam identyczny problem zawsze chcialam kozaczki na zime i nici, zawsze byly o kilka cm wieksze od lydki w tym roku to samo, chyba nigdy nie bede miala kozaczkow

[Nati02]

Kochane, a moze zamiast w firmowych sklepach poszukajcie na bazarku?

Ja jak pisalam juz nie mam problemow z kupnem kozakow, mam 34 z ludce i mieszcze sie we wszystkie a nawet w niektore mam za gruba łydke

[karii86]

Ja mam wręcz na odwrót nie mogę się w nic wcisnąć na szczęśćie na allegro jest duży wybór i nawet w zeszłym roku udalo mi sie upolować śliczne czerwone kozaczki z Anglii więc może dziewczyny na allegro poszukacie dużo sprzedawcow wymienia butki jak nie pasuja

[Velvett]

Moze sznurowane kozaczki bylyby dla ciebie dobrym rozwiazaniem. Mam ten sam problem co ty i tylko takie moge nosic. Ewentualnie kozaki z elastyczna, rozciagliwa cholewka. Zalaczam zdjecia, niestety lepszych przykladow nie udalo mi sie znalezc.

[marcin.budek]

Napisane przez Velvett

Moze sznurowane kozaczki bylyby dla ciebie dobrym rozwiazaniem. Mam ten sam problem co ty i tylko takie moge nosic. Ewentualnie kozaki z elastyczna, rozciagliwa cholewka. Zalaczam zdjecia, niestety lepszych przykladow nie udalo mi sie znalezc.

popieram, pozostają wam do wyboru sznurowane, lub z jakimkolwiek elementem ściągającym u góry typu pasek
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=71894309
ewentualnie tak jak moja ukochana, która ma podobny problem i znalazła kozaki nie wiem jak sie nazywa ten materiał, ale wyglądają na skórzane i materiał ten jest elastyczny

[lorinka]

też mam szczupłe łydki i kozaki mi odstają strasznie... ale wiązane to rzeczywiście dobry pomysł

[manolita]

Napisane przez Nati02

Kochane, a moze zamiast w firmowych sklepach poszukajcie na bazarku?

Ja jak pisalam juz nie mam problemow z kupnem kozakow, mam 34 z ludce i mieszcze sie we wszystkie a nawet w niektore mam za gruba lydke

To też dobry pmysł Dwie pary kozaków szczęśliwie trafionych kupiłam właśnie na targu w Będzinie < panie ze Śląska i Zagłębia będą pewnie wiedziały, gdzie to jest>. Zimowe , kosztowały mnie 220 zł, a jesienne 100 Tam , często zaopatrują się również sprzedawcy sklepików i sklepów obuwnczych, albo też zopatrują się wtych samych hurtowniach , co sprzedawcy na bazarze.

[gosiak00]

Ja tez mam szczuplutkie nozki i nie przepadam za sznurowanymi butkami nie podobaja mi sie.Czy ktos wie gdzie mozna zwezyc cholewke i ile to kosztuje??

[soulsweeper]

Napisane przez wredne_slonko

Dziewczyno co Ty mówisz? 34? Ja mam łydke 35 i ciężko mi ją gdziekolwiek wcisnąć A chyba 1 cm takiej różnicy nie robi

To samo pomyślałam Fakt, że ja jestem niewysoka i moja noga pewnie wygląda dużo grubiej niż mabor44, ale butom to raczej różnicy nie powinno robić.

[mirynka]

Napisane przez gosiak00

Ja tez mam szczuplutkie nozki i nie przepadam za sznurowanymi butkami nie podobaja mi sie.Czy ktos wie gdzie mozna zwezyc cholewke i ile to kosztuje??

ja zwezalam kozaczki u szewca, trzeba poszukac takiego ktory ma maszyne do tych celow, kosztowalo mnie to 30 zl.

[gosiak00]

Napisane przez mirynka

ja zwezalam kozaczki u szewca, trzeba poszukac takiego ktory ma maszyne do tych celow, kosztowalo mnie to 30 zl.

wielkie dzieki Poszulam takiego szewca!!

[konfitura]

Mam bardzo szczupłe łydki (chyba 34 cm) i również wielki problem z kupnem dopasowanych kozaków. Ale właśnie - od czego jest szewc?
Gdy mam taką potrzebę to zwężam kozaki u niego i również płacę 30 zł. To oczywiście dodatkowy wydatek do kosztu samych kozaków, ale, o ile dobrze się orientuję, więcej płaci się za poszerzanie i nie wygląda to już tak perfekcyjnie - szewc musi dobrać odpowiednią skórkę i wszyć ją w rozcięcie tworząc trójkąt.

[różowiutka]

ja mam tez mało 33, 34, 35 - te granice. i zawsze dostaję dospasowane buty- jeszcze nie miałam tego problemu. Czasem nawet nie mogę dopiąć.

[Angelika]

eh to ja mam w najgrubszej części łydek 28-29 cm i już pożegnałam się z marzeniami o obcisłych kozaczkach. Moje łydki są TRAGICZNE.

[konfitura]

Napisane przez różowiutka

ja mam tez mało 33, 34, 35 - te granice. i zawsze dostaję dospasowane buty- jeszcze nie miałam tego problemu. Czasem nawet nie mogę dopiąć.

A ile masz wzrostu?

[margitta]

Ja się nie mierzyłam, ale mam podobny problem. Szczególnie kowbojki to jest jakaś tragedia. Kupuję zwykle rozmiar mniejsze, bo są zwykle węższe w cholewce, no ale są potem tak na styk, a nie jest ty zbyt wygodne Mam jedne czarna skórzane kozaki, które lekko marszczą mi się na dole, tzn. tak "źle leżą", jakby tam czegoś brakowało ale nie wyglądają bardzo źle. Na jesień kupiłam wciągane z materiału i jeżeli nie ubiorę pod spód podkolanówej najlepiej grubych to mi zjeżdżają

[maniaa]

Ja mam taki problem, że but w rozmairze 39 zwykle ładnie leży ale na długość jest za ciasny, natomiast rozmiar 40 na dlugość jest ok ale niestety za luźny, za szeroki i w ogóle nie to...Ostatnio kupowałam kozaki w sklepie Prima Moda we Wrocławiu i sprzedawczyni przyglądając się moim dylematom powiedziała, żebym wzięla te dobre na długość bo cholewką mam się nie przejmować ponieważ mogą mi ją zwęzić za dodatkową opłatą -20 zł! Nie wiem jak to wyglada, bo akurat to 39 dało radę i na długość więc kupiłam ten rozmiar. Jak masz taką możliwość to zapytaj w sklepie czy mają taką usługę.

[Nati02]

Kazdy szewc rowniez zwezy cholewke

[mimi44]

dzieewczyny,ja tez jestem chudziak,ale nigdy nie miałam problemu z butami Mam kozaki snurowane z tyłu,jak i luzne w cholewce tez super do sodnic.Co prawda te wąskie kupiłam w Wawie w KDT(czyli prawie jak bazarek) a luzne-w sklepie,bo właśnie taki był krój a nie dla tego ze duze.

[konfitura]

Napisane przez Nati02

Kazdy szewc rowniez zwezy cholewke

Nie każdy, ale można takiego znaleść

[senses]

Napisane przez wredne_slonko

Dziewczyno co Ty mówisz? 34? Ja mam łydke 35 i ciężko mi ją gdziekolwiek wcisnąć A chyba 1 cm takiej różnicy nie robi

Dużo zalezy od razmiaru buta. Ja mam 34 i jeszcze nie trafiłam na kozaki które dobrze by leżały na mojej łydce.