Jestem nastolatką, jestem w ciąży, a on mnie zostawił...

[moooniaaaa]

Idź do ginekologa bo testy nie są w 100% wiarygodne!

[rapifen]

Napisane przez Asienka187

Jak juz szpiegujecie róbcie to dokładniej. Autorka pisała, że została zgwałcona, a po roku poznała obecnego chłopaka.

nie wiem może jesteś łatwowierna w moich oczach autorka straciła wiarygodność i tyle.

[zagubiona89r]

Napisane przez rapifen

nie wiem może jesteś łatwowierna w moich oczach autorka straciła wiarygodność i tyle.

To wynieś się z tą swoją wiarygodnością gdzie indziej. Bo wygląda na to, że dziewczyna naprawdę ma problem i Twoje szpiegowsko-czepialskie komentarze są tu zbędne. Poza tym szpiegowanie jest karalne na tym forum (wiem z doświadczenia) więc zgłaszam post. Najpierw grzecznie prosiłam, żebyś się od autorki oddaliła pośpiesznie w miejsce bliżej nieokreślone nie pomogło więc zgłaszam.

[SzKlAnEczKaaaa1212]

Bardzo ci współczuje. Mogłabym powiedzieć że testy nie są w 100% skutteczne ale jak nie masz okresu przez 2 miesiące to chyba wszystko jasne... Moim zdaniem powinnać zaliczyć wszystkie przedmioty i dopiero potem zająć sie załatwianiem, mówieniem o tym rodzicom i wogóle... wkońcu kiedy oni sie dowiedzą wątpie czy będziesz miała głowę cie uczyć.
Dobrze że kończysz gimnazjum... możesz zrobić sobie rok przerwy w nauce na wychowanie. O ile tak zdecydujesz.
I uwierz mi kiedys to dziecko może być największym skarbem bez którego nie wyobrażasz sobie życia. Mam nadzieje że jesteś na tyle dojrzała(wnioskuje bo twoich wypowiedziach) żeby podjąć słuszną decyzje. Pozdrawiam Cie

[irie18*]

no rzeczywiscie jesli nie masz okresu przez 2 miesiace( jakos tego nie przeczytałam) to sprawa jest jasna. Zwłaszcza ze testy raczej myla sie w druga strone. Ale daj znac jak cos bedzie wiadomo. Mysle ze wiekszosc dziewczyn tu trzyma za ciebie kciuki Tak naprawde nie jestes ani pierwsza ani ostatnia nastoletnia matka, a patrzac po tym co piszesz sprawiasz wrazenie odpowiedzialnej oosby. Dasz rade

[zagubiona89r]

Wiesz co Coś Ci opisze. Jak byliśmy w liceum to koleżanka z klasy w 1 liceum urodziła dzidziusia. W wakacje co prawda, więc miała czas na dojście do siebie. 2 lata miała indywidualne nauczanie. Zdała mature. Dzidziuś ma już 3 lata, on chodzi do przedszkola ona do pracy i studiuje. Wiec naprawdę dziecko tak wcześnie to nie przekreślenie wszystkiego. Dziś ta dziewczyna jest prze szczęśliwą mamą, kobietą sukcesu można rzec, i to, że chłopak po roku poszedł dojrzewać i się wybawiać (miał 22 lata jak ona zaszła w ciąże wiec nie był dzieciakiem.. zewnetrznie przynajmniej bo wewnętrznie jak widać), w każdym bądź razie jej to nie przeszkadzało być szczęśliwą. Koleś musi płacić alimenty, ona od roku spotyka się z porządnym fajnym gościem. Naprawdę wszystko da się zrobić. Powodzenia życzę I nie martw się wszystko jakoś się ułoży.

[Behemoth666]

Nie wiem jak Cię pocieszyć ale zdaję sobie sprawę jaka to musi być dla ciebie trudna sytuacja. Ciąże u nastolatek zdarzają się i to nie rzadko, ale co się stało to już się nie odstanie. Podziwiam, że zdecydowałaś się na urodzenie dziecka i wychowanie go, napweno z pomoca rodziców sobie poradzisz Trochę wiary w siebie i wsparcia rodziny i wszystko będzie dobrze. Kończysz gimanzjum, szkołę średnią możesz robić wieczorowo a nawet jak ją już skończysz to dziecko będzie mogło iść do przedszkola a Ty spokojnie studiami/ pracą będziesz mogła się zająć. Wiec głowa do góry, teraz masz tyle możliwosci . Wychowywanie dziecka na własną rękę będzie trudne, ale mam nadzieję , że to wszystko przebrniesz.

[JOANNA16]

Napisane przez irie18*

no rzeczywiscie jesli nie masz okresu przez 2 miesiace( jakos tego nie przeczytałam) to sprawa jest jasna.

to że okres się spóznia jeszcze nic nie znaczy..

ja np.czasami nie mam okresu po 2 miesiące i nie jestem w ciąży poprostu mam nieregularne cykle i już

[rapifen]

Poza tym szpiegowanie jest karalne na tym forum

masz manie prześladowczą?

a co do tematu: wyżej zostało powiedziane że

to że okres się spóznia jeszcze nic nie znaczy..

to prawda, ja nie miałam dwa - poszłam do lekarza okazało się że coś nie pracuje. nie zawsze brak okresu oznacza ciąże.
no chyba że jest to jasne; seks bez zabezpieczeń w dni płodne to nie ma co wymyślać.
najprościej jest zrobić test krwi.

[irie18*]

Napisane przez JOANNA16

to że okres się spóznia jeszcze nic nie znaczy..

ja np.czasami nie mam okresu po 2 miesiące i nie jestem w ciąży poprostu mam nieregularne cykle i już

no tak ale ona robiła test. A jakby nie patrze, skutecznosc tych testow mzoe nie jest 100% ale zdaje sie ok 99%. Oczywiscie ze nic nie jest pewne, moze jednak autorka nie jest w ciazy ale nalezy byc przygotowanym na taka ewentualnosc. A ginekolog i test krwi oczywiscie konieczny.

Napisane przez rapifen

a co do tematu: wyżej zostało powiedziane że

to prawda, ja nie miałam dwa - poszłam do lekarza okazało się że coś nie pracuje. nie zawsze brak okresu oznacza ciąże.
no chyba że jest to jasne; seks bez zabezpieczeń w dni płodne to nie ma co wymyślać.
najprościej jest zrobić test krwi.

zdaje sie ona pisala ze uzyli prezerwatywy

[rapifen]

nie doczytałam najwidoczniej wybacz :p, ale to tym bardziej stoi za tym że przyczyną spóźniania się jest ciąża

co do testów z moczu - nie są dla mnie tak wiarygodne jak wizyta u ginekologa która rozwiewa wszelkie wątpliwości

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

tu ładnie opisane: https://mamotoja.pl/rodzice_mama_tez...ykul,4626.html

[lady karen]

Przecież napisała, że idzie do lekarza w przyszłym tygodniu, więc przestańcie jej to radzić wreszcie, bo ogarnęła :P
A co do testu: jak go zrobiła po 2 miesiącach bez okresu, to szansa że wynik był fałszywy jest bardzo nikła. No i w przyszłym tygodniu będzie wiadomo na pewno.

Autorko, pamiętaj, że szkoła ma obowiązek zapewnić Ci indywidualny tryb nauczania, jeśli będziesz tego potrzebować.

[mesarka]

Po tym co piszesz, radziłabym Ci już niestety - stety wcinać kwas foliowy.



pees: wybaczcie, że się czepiam - ale avatar jednak dużo mówi o użytkowniczkach 16letnia dziewczynka z takim obrazkiem przy nicku? Śmieszne..

[zzzielona]

Skoro okresu nie masz od dwóch miesięcy i wynik testu wyszedł pozytywny to najprawdopodobniej jesteś w ciąży, ale, żeby zacząć działać musisz wiedzieć to na 100%! No... Ale o tym to Ci wiele Wizażanek powiedziało .

Z chłopakiem porozmawiać musisz. A jeśli naprawdę Ci się to nie uda to zadzwoń do jego rodziców, przedstaw się i powiedz, że chciałabyś z nimi porozmawiać o czymś naprawdę ważnym, czymś, co dotyczy ich syna. Nie mów im od razu o co chodzi tylko zapytaj się czy mogłabyś przyjść i kiedy, dodaj również, że zależy Ci na czasie. Dobrze by było, gdybyś poszła tam nawet ze swoimi rodzicami (albo jednym z nich), oczywiście powiadamiając ich o ciąży.

A jeszcze co do samego chłopaka... Zastanawiam się czy komuś nie przyszło do głowy, że chłopak po prostu się wystraszył, przeżył szok i musi sobie to wszystko przemyśleć... W końcu on ma dopiero 18 lat, na głowie matura, plany na przyszłość a tu bum... Dziecko. Może gdy emocje już opadną normalnie się dogadacie?

[LadyMakbet18]

Napisane przez zagubiona89r

To wynieś się z tą swoją wiarygodnością gdzie indziej. Bo wygląda na to, że dziewczyna naprawdę ma problem i Twoje szpiegowsko-czepialskie komentarze są tu zbędne. Poza tym szpiegowanie jest karalne na tym forum (wiem z doświadczenia) więc zgłaszam post. Najpierw grzecznie prosiłam, żebyś się od autorki oddaliła pośpiesznie w miejsce bliżej nieokreślone nie pomogło więc zgłaszam.

Komentarze w stylu a'la mod, czy Sylwester Stallone możesz sobie darowac, bo nie masz tu zadnej władzy, a zachowujesz sie jakbys była w posiadaniu conajmiej połowy Wizażu
Dziewczyny maja prawo wątpić, bo rzeczywiscie to wyglada dosc naciaganie, ale nie neguje, że mogło sie tak przeciez zdarzyc.


PS. ty nie poprosilas tylko wyjezdzasz na innych bo maja inne zdanie, a to juz wybitne pajacowanie i wydurnianie się, bo kompromitujesz sie i to na całym froncie pani moderator.

[magica]

Napisane przez rapifen

autorka wcześniaj pisala jakieś posty że ją zgwałcili później jakieś inne bzdurki i teraz nagle się okazuje że jednak przez cały ten czas miała jednego chłopaka długo i te sprawy. po prostu wiarygodność zostala zachwiana

Sorry, ale Ty chyba na głowę upadłaś! Jak możesz wypisywać coć takiego? To, że nie masz własnego życia to nie znaczy, że masz szpiegować kogoś na forum i oceniać, czy to co pisze jest prawdą czy-cytuję-"bzdurkami". Jeśli gwałt jest dla Ciebie bzdurką- to współczuję. Jak napisała autorka wątku-widać, że jeszcze dużo o życiu nie wiesz. Myślałaś może, że takie rzeczy zdarzają się tylko na filmach ? To Cię rozczaruję- otóż w życiu też mogą się przytrafić gwałty i nastoletnie ciąże. Nie ma tak łatwo. Daruj sobie to szpiegowanie albo idz się zatrudnij w agencji detektywistycznej- może bardziej tam się przydasz niż na tym forum...

[zagubiona89r]

Napisane przez rapifen

masz manie prześladowczą?

a co do tematu: wyżej zostało powiedziane że

to prawda, ja nie miałam dwa - poszłam do lekarza okazało się że coś nie pracuje. nie zawsze brak okresu oznacza ciąże.
no chyba że jest to jasne; seks bez zabezpieczeń w dni płodne to nie ma co wymyślać.
najprościej jest zrobić test krwi.

Nie mam mani. Po prostu widać było, że dziewczynie takie komentarze sprawiają przykrość, a akurat sytuacja taka, że lepiej oszczędzić jej dodatkowych przytyków.

Co do okresu się zgadzam może się spóźniać i to sporo, jednak jeśli test wychodzi pozytywny... Cóż pójdzie do lekarza i dowie się na 100%.

Napisane przez LadyMakbet18

Komentarze w stylu a'la mod, czy Sylwester Stallone możesz sobie darowac, bo nie masz tu zadnej władzy, a zachowujesz sie jakbys była w posiadaniu conajmiej połowy Wizażu
Dziewczyny maja prawo wątpić, bo rzeczywiscie to wyglada dosc naciaganie, ale nie neguje, że mogło sie tak przeciez zdarzyc.


PS. ty nie poprosilas tylko wyjezdzasz na innych bo maja inne zdanie, a to juz wybitne pajacowanie i wydurnianie się, bo kompromitujesz sie i to na całym froncie pani moderator.

Nie czuję się żadnym moderatorem. I szybciej faktycznie zwróciłam uwagę, że sama dostałam za coś takiego ostrzeżenie. A zgłosiłam post tylko dlatego, że dziewczyna ma wystarczająco ciężko sytuacje, nie musi wyczytywać, że jest niewiarygodna a to, że ją zgwałcili jest bzdurką. Jak ktoś tak myśli to niech naprawdę odpuści sobie ten wątek. Bo jeśli historia jest prawdą to takie teksty dziewczynie nie pomagają. Widocznie niektórzy jednak nie potrafią się czasami powstrzymać od napisania niepotrzebnego de facto komentarza. I od tego do cholery chyba jest ta opcja zgłoś post jak coś nam nie pasuje, bo raczej moderator nie czyta od deski do deski każdego wątku.

P.s i z mojej strony koniec off topa.

P.s a komentarz, który Cię tak rozbawił, ja bardzo ale to bardzo sporadycznie zgłaszam posty. Zwykle stwierdzam, że w sumie jesteśmy ludźmi i każdemu się czasem zdarzy jakaś wpadka w tą czy inną stronę. W tym wypadku taki odzew bo sytuacja dziewczyny nie jest mi obce (moja przyjaciółka przechodziła przez coś takiego a ja razem z nią) i takie komentarze naprawdę mnie wnerwiają.

[_Emi_]

Napisane przez magica

Sorry, ale Ty chyba na głowę upadłaś! Jak możesz wypisywać coć takiego? To, że nie masz własnego życia to nie znaczy, że masz szpiegować kogoś na forum i oceniać, czy to co pisze jest prawdą czy-cytuję-"bzdurkami". Jeśli gwałt jest dla Ciebie bzdurką- to współczuję. Jak napisała autorka wątku-widać, że jeszcze dużo o życiu nie wiesz. Myślałaś może, że takie rzeczy zdarzają się tylko na filmach ? To Cię rozczaruję- otóż w życiu też mogą się przytrafić gwałty i nastoletnie ciąże. Nie ma tak łatwo. Daruj sobie to szpiegowanie albo idz się zatrudnij w agencji detektywistycznej- może bardziej tam się przydasz niż na tym forum...

Skad wiesz,że rapifen nie ma własnego życia? Tylko dlatego,ze zobaczyła o czym autorka jeszcze pisała?Bez przesady...

[nemusia]

Zawsze sie zastanawiam nad takimi panami, którym marzy sie dziewica, która mu się odda dopiero po ślubie. Kompleks małego penisa? impotencja?przedwczesny wytrysk?[/quote]


przepraszam że odbiegam od tematu, ale to jest dobre!!! uśmiałam się

[malaDarunia]

Napisane przez Asienka187

Nie mow zebys nigdy nie oddała dziecka pod opieke rodzicom bo nie wiesz jakby sie sytuacja potoczyła.

ja wiem co bym zrobiła. dla mnie to mogłyby gromy z nieba spadać a własnego dziecka bym nie oddała.
chociaż nie każdy myśli tak jak ja i ma do tego prawo.

[Martusia156]

Napisane przez Pycia0308

Chyba tak zrobię, nie mam wyjścia.... dziękuję




Taaaak? a dlaczego?

napisałam wygląda a nie jest.po prostu tak poczułam.mam prawo wyrazic swoje zdanie prawda?

[Behemoth666]

Dobrze jej radzicie radząc ponownie wykonać badania. Czasem jak wmówimy sobie, że jesteśmy w ciąży to okres serio potrafi się mocno spóźnic a i mozemy odczuwać symptomy typowe dla ciąży chociaż w niej nie jesteśmy. Ja tak mialam raz i okrez o 3 miesiące mi się spóźniał. Pare koleżanek miało podobnie tylko nie aż tyrzy miechy.

[malaDarunia]

Napisane przez Behemoth666

Dobrze jej radzicie radząc ponownie wykonać badania. Czasem jak wmówimy sobie, że jesteśmy w ciąży to okres serio potrafi się mocno spóźnic a i mozemy odczuwać symptomy typowe dla ciąży chociaż w niej nie jesteśmy. Ja tak mialam raz i okrez o 3 miesiące mi się spóźniał. Pare koleżanek miało podobnie tylko nie aż tyrzy miechy.

ja tez tak mam. jak kiedyś panikowałam że nie mam okresu i pewnie jestem w ciązy to okresu nie miałam 2 miesiące z tych nerwów....

a teraz to już niech się dzieje co chce Jestem na wszystko gotowa

[irie18*]

Napisane przez Behemoth666

Dobrze jej radzicie radząc ponownie wykonać badania. Czasem jak wmówimy sobie, że jesteśmy w ciąży to okres serio potrafi się mocno spóźnic a i mozemy odczuwać symptomy typowe dla ciąży chociaż w niej nie jesteśmy. Ja tak mialam raz i okrez o 3 miesiące mi się spóźniał. Pare koleżanek miało podobnie tylko nie aż tyrzy miechy.

okres, okresem ale ona robiła test. Zreszta nie ma co gdybac, przeciez pisała ze jest zapisana do lekarza.

[zagubiona89r]

Pozostaje trzymać kciuki I czekać jak się sytuacja rozwinęła w taką czy inną stronę.

[zzzielona]

I jak tam wizyta u lekarza?

[betika]

po wątkach, które przeczytałam o autorce stwierdzam, że to prowokacja, aż niesamowite jest, że dziewczyna zgwałcona tak szybko odzyskała wiarę w siebie i w innych...a trochę się na tym znam...

[SzKlAnEczKaaaa1212]

Autorka sama napisałaże była bardzo pijana i on to wykorzystał a to troszke co innego niż brutalny gwałt... wiem cos o tym...
I co tak za każdym wątkiem bądą wywlekane stare sprawy i wmawiane że to NAPEWNO prowokacja? Nie każdym dziewczynąsie na tylenudziżeby wmawiać jakieś bzdury na forum.

[Dosiak]

Przeczytałam cały wątek. Nie uważam żeby to była prowokacja, bo takie historię się zdarzają. To, że autorka kiedyś została zgwałcona, a teraz jest w ciąży nie świadczy o tym, że kłamie. Niektórym ludziom życie się przedziwnie układa i chyba tak jest w tym przypadku.

Do autorki: Rozmawiałaś z chłopakiem? Ustaliliście coś?

[sylweczenka]

i jak sie sprawy maja,? pewnie juz jestem tuz przed rozwiazaniem?