Cel - bycie elastycznym i bardzo rozciągniętym :)

[Małgosia89]

25 cm do tureckiego
2 cm w 4 dni...

[.ups]

Napisane przez biedrona1

No, oglądałam nową reklamę NIKE i ta laska co w niej występuje jest niesamowita... Boże jak ja bym chciała potrafić się wyginać tak jak ona Wiem, że taka na pewno nie będę nawet w połowie Ale postawiłam sobie nowy cel oprócz odchudzania będę się jak najwięcej rozciągać Ma ktoś moze jakieś rady dla zastałych kości... hihi Od niewdawna dopiero zaczęłam próbować ćwiczyć pilatesa, bo ćwiczeniem to jeszcze nie można tego nazwać Mam nadzieję, że to mnie troszkę rozrusza

Hehe, ta laska z reklamy Nike to Sofie Boutella =] Jest genialna =]
A co do rozciągania się, wiem że nie którym może się to wydać banalne, ale joga. Joga jest niesamowita, pozwala się skupić na własnym ciele, niczym więcej. A przy tym rozciągasz się, ale to jest długotrwały zabieg=] że tak powiem, ale uważam że do rozciągania joga będzie najlepszym sposobem! Najważniejsze powoli i systematycznie =] Polecam!

[Smallwitch]

a widzieliscie to? strasznie mnie mowywuje http://www.smog.pl/wideo/13361/niesa...na_dziewczyna/

[Małgosia89]

Napisane przez Smallwitch

a widzieliscie to? strasznie mnie mowywuje http://www.smog.pl/wideo/13361/niesa...na_dziewczyna/

super, ma talent ...

[Selebrim 1992]

Fakt dobra jest, a co do rozciągania to ja przedewszystkim powiem "systematycznośc" ja ten cel postawiłam se juz z ponad rok temu i widze ogromne efety życze powodzenia i służe pomocą jak coś

[Małgosia89]

Selebrim a potrafisz szpagat turecki? Jeżeli tak to w ile czasu udało Ci się to osiągnąć?

[hihi]

Napisane przez Małgosia89

Selebrim a potrafisz szpagat turecki? Jeżeli tak to w ile czasu udało Ci się to osiągnąć?

Małgosia - widze, że ten turecki spędza Ci sen z powiek

[Małgosia89]

Napisane przez hihi

Małgosia - widze, że ten turecki spędza Ci sen z powiek

no kurcze chciałabym już go umieć, a tu jeszcze tyle centów brakuje...

[Selebrim 1992]

Napisane przez Małgosia89

Selebrim a potrafisz szpagat turecki? Jeżeli tak to w ile czasu udało Ci się to osiągnąć?

Nie tego nie potrafie ale służe radą w szpagacie tym drugi...damski ? czy jak tam to sie nazywa..., smoge jeszcze pomuc w mostku ze stania,staniu na głowie bez sciany.... szpagacie takim ze stoi sie na jednej nodze i drugą a sie w górze, rówież ... do tak zwanej foczki...szpagatów ze zdiętą nogą no i takie tam jak waga w tył czy jakoś tak

[izmonek]

a mi kompletnie rozciaganie poza dobrym samopoczuciem niewiele daje
efekty bycia rozciagnieta prawie zadne chyba mam zle geny

[Selebrim 1992]

może złe cwiczenia robisz?

[izmonek]

raczej dobre rozciagajace nawet chodzilam troszke na sam syrecing do klubu i nic
rozciagam sie roznie czasem po 10 sekund kilk razy czasem raz 10 raz 20 raz 30 sekund a wy jak?

[Selebrim 1992]

10 sekund? ale czego bo nie rozumiem 10 sekund sie rozciągasz?

[Mallutka]

Napisane przez izmonek

a mi kompletnie rozciaganie poza dobrym samopoczuciem niewiele daje
efekty bycia rozciagnieta prawie zadne chyba mam zle geny

nie przejmuj sie ja tez kilka postow wczesniej sie zalilam na to samo. Przede wszystkim zrob sobie dzien-dwa przerwy- mnie to bardzo pomoglo
Ponadto pamietaj, ze niektore dziewczyny juz kiedys robily szpagat, wiec im jest (teoretycznie) latwiej

Napisane przez Selebrim 1992

10 sekund? ale czego bo nie rozumiem 10 sekund sie rozciągasz?

chyba chodzi o to ze izmonek wytrzymuje 10 sekund w rozkroku vel innej pozycji na pelnym rozciagnieciu. No bo raczej 10 sekund (w sumie, dziennie) nie cwiczy

A teraz sie pochwale swoja absolutna glupota:
mam ostatnio malo zajec na uczelni dlatego tez zainwestowalam w karnet na basen (3x w tygodniu), karnet na joge (2x w tygodniu), buty do biegania (5x w tygodniu), a do tego rozciagalam sie co drugi dzien
Rezultat...
po 2 tygodniach nie zwlaklam sie z lozka na wyklad

[izmonek]

10 sekund czyli wytrzymuje w pozycji rozciagajacej tyle czasu
nie chodzi mi o szpagat bo to niemozliwe w wieku 22 lat

[hihi]

Napisane przez izmonek

nie chodzi mi o szpagat bo to niemozliwe w wieku 22 lat

Ja mam 22,5 latek, a francuski robię od tak - na obydwie nogi.
A do tureckiego nadal brakuje mi jakieś 5-7cm, ale wierzę, że mi się kiedyś uda - gdybym regularnie trenowała i naprawdę przykładała się do rozciągania, to dawno bym robiła szpagat

Więc jak niemożliwe?

[wygimnastykowana43]

Napisane przez hihi

Ja mam 22,5 latek, a francuski robię od tak - na obydwie nogi.
A do tureckiego nadal brakuje mi jakieś 5-7cm, ale wierzę, że mi się kiedyś uda - gdybym regularnie trenowała i naprawdę przykładała się do rozciągania, to dawno bym robiła szpagat

Więc jak niemożliwe?

Moje gratulacje Hihi
Super ze robisz swobodnie szpagacik. Mam nadzieję ze już nie długo pochwalisz się pełnym tureckim.
Trzymam kciuki

[wygimnastykowana43]

Napisane przez izmonek

10 sekund czyli wytrzymuje w pozycji rozciagajacej tyle czasu
nie chodzi mi o szpagat bo to niemozliwe w wieku 22 lat

Uwierz mi ze to mozliwe. Wiek nie ma nic do rzeczy. Mimo ze mam 43 lata w szpagacie mogę siedziec ile zechce. 10 sek 10 min czy 10 godz nie ma to znaczenia, to jest kwestia rozciągnięcia miesni.

[Kica.]

Napisane przez izmonek

10 sekund czyli wytrzymuje w pozycji rozciagajacej tyle czasu
nie chodzi mi o szpagat bo to niemozliwe w wieku 22 lat

ale 22 lata to niby za dużo? czy za mało?
wiek nie stanowi żadnej przeszkody. cwiczę jogę i widziałam nie raz przypadki, gdy kobiety po 40 roku życia, dochodziły do szpagatu, oczywiście dzięki systematyce odpowiednich ćwiczeń.

[hihi]

Napisane przez Kica.

ale 22 lata to niby za dużo? czy za mało?
wiek nie stanowi żadnej przeszkody. cwiczę jogę i widziałam nie raz przypadki, gdy kobiety po 40 roku życia, dochodziły do szpagatu, oczywiście dzięki systematyce odpowiednich ćwiczeń.

Niektórzy nawet nie zdaja sobie sprawy z możliwości ludzkiego organizmu

[wygimnastykowana43]

Napisane przez Kica.

ale 22 lata to niby za dużo? czy za mało?
wiek nie stanowi żadnej przeszkody. cwiczę jogę i widziałam nie raz przypadki, gdy kobiety po 40 roku życia, dochodziły do szpagatu, oczywiście dzięki systematyce odpowiednich ćwiczeń.

Wiek nie ma nic do rzeczy. Ja mam 43 lata i szpagat robie bez najmniejszego problemu, kiedy chce i gdzię chce.
To tylko kwestia systematycznych cwiczen i rozciagniecia mieśni.

[izmonek]

ja zawsze slyszalam ze tylko u dzieci mozna sie porzadnie rozciagnac bys elastycznym i gibkim
a taki staruch jak ja to juz niewiele zdziala jesli chodzi o gibkosc np do szpagatu nie mowieo rozciagnieciu w sensie nie byciu przykurczonym

to jak powinno sie prawdilowo rozciagac?

[hihi]

Napisane przez izmonek

ja zawsze slyszalam ze tylko u dzieci mozna sie porzadnie rozciagnac bys elastycznym i gibkim

My tu wszystkie jestesmy doskonałym przykładem tego, że to bzdura

[blackcoffee]

dzieci rzeczywiście maja ogromną łatwość w robieniu róznych wygibasow, a jak takiego brzdąca posadzisz w szpagacie, to już tak sobie może siedzieć i siedzieć aż mu sie znudzi

a ja uwielbiam się rozciągać lubię jak tak boli... tzn, wtedy wiem,że dobrze ćwiczę, poza tym ładniej się człowiek rozciągnięty porusza i jakiś taki lżejszy się czuje, prawda?

[marthusia]

izmonek byle nie za ostro,lepiej bardziej rozciągnąć w czasie rozciąganie i osiągnąć w końcu wyniki niż od razu,bo to niebezpieczne i może Ci zaszkodzić i mowa tu nie tylko o naciągnięciach.

[Mallutka]

dawno mnie tu nie bylo co nie swiadczy o tym, ze sie nie rozciagam
tylko jakis mam malutki kryzys, bo mi sie najzwyczajniej w swiecie moj codzienny (no dobra coDRUGOdzienny) znudzil.
Moze macie jakies pomysly inspiracje jak urozmaicic cwiczenia???

EDIT: cwicze wg zestawu zaproponowanego na pierwszej stronie


a tak wogole to chcialam sie pochwalic: jedrnosc mojego ciala zaskoczyla mnie sama (najwiekszego krytyka)
ale jak szpagatu nie robilam tak nie robie

[SandraBullock]

Odświeżam,bo to ciekawy wątek.Jak tam dziewuszki idzie wam dążenie do bycia elastycznym i baaardzo rozciągniętym?????

[marthusia]

No to przyłączam się do akcji odświeżania wątku

Zapisałam się na jogę.Kurczę,dopiero teraz sobie przypomniałam,jak kiedyś o tym marzyłam Jestem na studiach,w innym mieście i stało się to rzeczywistościa Ojj rozciąganie to jest.Szczególnie tułowia i nóg,co dla mnie niemal spadło z nieba.
A jak tam reszta?

[hihi]

Napisane przez marthusia

No to przyłączam się do akcji odświeżania wątku

A ja mam kryzys Chyba dopada mnie przesilenie wiosenne, bo wiecznie śpiąca, wiecznie smęczona i w ogóle do niczego

Nawet sił ruszyć nogą nie mam, a co dopiero jakąś silniejszą aktywność... Ale mam nadzieję, że pisanie tu mnie zmobilizuje

[SandraBullock]

Napisane przez hihi

A ja mam kryzys Chyba dopada mnie przesilenie wiosenne, bo wiecznie śpiąca, wiecznie smęczona i w ogóle do niczego

Nawet sił ruszyć nogą nie mam, a co dopiero jakąś silniejszą aktywność... Ale mam nadzieję, że pisanie tu mnie zmobilizuje

No to zobowiązuję się do pilnowania Ciebie.Może ktoś będzie pilnował mnie?Sama muszę na własną rękę działać(jak tylko przeziębienie mi minie),bo kasy brak( dla wydawania!!!),a na zajęcia z pilatesa i tańca brzucha muszę coś wykroić,chyba dopiero pod koniec miesiąca się uda cosik zrealizować

No więc PROSZĘ mnie przypilnować,abym ZACZĘŁA ćwiczonka.

Błagam