2009-04-26, 15:59 | #751 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 7 058
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Ja właśnie wróciłam z basenu, pływałam 1h i 15 minut ;D
Teraz na obiad wcinam bigosik, potem zrobię sobie kisiel bez cukru na przekąskę, bo niedziela i coś mi się należy od życia ;P A wieczorem wieśniaczek albo jajecznica z kiełbaską, cebulką. I od dzisiaj zaczynam chodzić częściej na basen ;D
__________________
|
2009-04-26, 16:51 | #752 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 742
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
hej laseczki
Ja dzisiaj z mamą się przejechalam niedaleko Zakopanego na wycieczkę..i takie piękne słonko było! A dzisiaj bardzo dietkowo, jak obiecałam Rano: 2x wasa z serkiem, później zielone jabłko..Obiad: sałatka grecka w restauracji (ależem się nią napchała ) i na przekąskę 2 wafle ryżowe, odrobina wieśniaka i pół pomidorka A za chwilkę jadę na godzinkę popływać i muszę się Wam pochwalić, że odmówiłam pięęęęknie wyglądającego ciastka w Zakopanym, mimo, że miałam na nie cholerną ochotę. mama już mówiła, żeby pakować, na co ja powiedziałam: ale ja tego jeść nie zamierzam. To od razu powiedziała, żeby nie pakować jestem z siebie mega dumna! patricia13- jesteś urocza, dziękuję ale brzuszek to u mnie nic, nogiiii winyl- do roboty myślę, że większość muciek spaliłaś ale nie dawaj się im więcej! electric blue- brawo! Ja nie umiem usiedzieć niestety na rowerku bo mnie dupa momentalnie boli :zly: Mam nadzieję, że nie będzie jutro kompromitacji na wadze :/ |
2009-04-26, 17:31 | #753 |
Zakorzenienie
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
A ja sobie siedzę i jem już 2 małe jabłko
Skakać na skakance nie mogę bo sięszybko irytuję że mi się gdzieś zaplącze od czasu do czasu Muszę się przełamać i znowu poskakać |
2009-04-26, 18:57 | #754 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Cytat:
Ja własnie wróciłam ze sklepu i jestem z siebie dumna- nie skusiłam się na batonika, chociaż już łapa się po niego pchała Cytat:
Ach. a jako, że ja jutro nie mam możliwości ważenia, zrobiłam to dziś wyszło 56,5 czyli pół kg mniej Mam nadzieję, że waga byłaby jeszcze mniejsza gdyby nie to, że dostałam @
__________________
together we can do more
|
||
2009-04-26, 19:10 | #755 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 742
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
a ja popływałam, i na kolację zjadłam połowę naturalnego jogurtu z otrębami owsianymi i muesli koniec na dziisaj a jutro wielkie ważenie :P
|
2009-04-26, 19:23 | #756 |
Zakorzenienie
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
No ja to się irytuję strasznie szybko szczególnie że w mieszkanie mam dobrze zagospodarowane jezeli chodzi o meble i miejsca niewiele i jak juz jestem w pokoju to mi się o lampę zaczepia to już w ogóle szał i furia a na dworze troche mi głupio szczególnie że i tak pewnie bym wyszla na 5 minut po po 5 juz jestem zła i wracam
|
2009-04-26, 19:37 | #757 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 742
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
haha mój kot natomiast skacze na hula hop zawsze :P
|
2009-04-26, 19:53 | #758 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 602
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Troszkę dzisiaj zaszalałam: kiełbaska z grilla, lody, kawałek cista drożdżowego.....ehhhh:rol leyes:
Ale co tam
__________________
|
2009-04-26, 19:53 | #759 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Gdn
Wiadomości: 8 404
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Hahaha, ale macie zwierzaki .
Cały czas planuję jeszcze dzisiaj zrobić 8min legs, ale nie wiem co z tego wyjdzie :P.
__________________
XOXO |
2009-04-26, 19:55 | #760 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 742
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
winyyyl- prześlij mi na pw te 8 minutówki bo ich nigdzie nie mogę znaleźć proooszę masz też na pupę?
|
2009-04-26, 19:59 | #761 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 826
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Dziewczyny .... w koncu odzylam caly dzien spedzilam prawie w lozku.
Zjadlam na obiad barszczyk ukrainski.Na kolacje nie mam ochoty. |
2009-04-26, 20:59 | #762 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 7 058
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Ja w ogóle mam rzadkość możliwości się ważenie, więc dopadłam dzisiaj wagę iiiiiiiiiiii jest 63, czyli o 1,5kg mniej ;DDDD Jak się cieszę ^^ Ale to i tak się wieczorem ważyłam, więc rano pewnie byłoby z 62,5... ale jeśli nawet nie, to i tak jestem zadowolona. Kolejne ważenie będzie w sobotę, bo będę w domu i będę mieć lepszą wagę ^^
A dzisiaj na kolację płatki z mlekiem, o! coś lekkiego ;]
__________________
|
2009-04-27, 06:31 | #763 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 742
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Dziewczynki! Sukces, waga wskazała 55,7kg! Jestem taka szczęśliwa bo jak na nią stanęłam pokazała 58,8kg to już się zastanawiałam, czy mama mi przypadkiem słodyczy kroplówką w nocy nie podawała, ale stanęłam jeszcze raz i musiala się chyba ożywić, stanęłam drugi i trzeci dla sprawdzenia i utrzymywała swoje- że jest mnie o 1,2kg mniej przez tydzień!
I słuchajcie, zrobilam pomiary, dawno ich nie robiłam..i wiecie co? A zresztą patrzcie same Myślałam, że runę na ziemię jak się zmierzyłam w talii...i mama mnie też zmierzyla, żeby nie było przypadkiem pomyłki! Najbardziej z bioder się cieszę, bo to jest okolica którą mi zawsze trudno bylo zrzucić..a teraz, z Wami- mogę góry przenosić! |
2009-04-27, 06:42 | #764 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Gdn
Wiadomości: 8 404
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Cytat:
__________________
XOXO |
|
2009-04-27, 06:42 | #765 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 602
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Dzień dobry!
U mnie też troszkę mniej: bylo 60,5 jest 59,8 i najważniejsze, że z przodu nie ma już "6" tylko "5" Sama nie wierze w to, że schudłam już 7 kilo Ale jeszcze troszkę przede mną.... Miłego dnia!
__________________
|
2009-04-27, 06:44 | #766 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Gdn
Wiadomości: 8 404
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Dobra, ochłonęłam.
Suzi, z czego Ty do cholery chcesz się jeszcze odchudzać?! I w ogóle jak Ty to zrobiłaś, że tak schudłaś?! Mów, ale to już!
__________________
XOXO |
2009-04-27, 06:51 | #767 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 742
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
pulinaj- braaawo
winyl- cicho siedź Po prostu ćwiczenia i wyrzeknięcie się białego chleba i słodyczy.. a chcę dobić do 55, może 54 i koniec później będzie już tylko stabilizacja A na talię będę zawsze powtarzac- hula hop :P 2 msc temu miałam w talii 64 cm i tyle ubyło na codziennym hulaniu |
2009-04-27, 07:16 | #768 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 826
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Gratulacje Suzi
ja sie zwaze po pracy i pomierze. Czuje sie jak potracona przez autobus....okres! |
2009-04-27, 07:17 | #769 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Gdn
Wiadomości: 8 404
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
A jak długo kręcisz HH? Bo jedni kręcą po 5 minut dziennie, inni godzinę, więc mam dylemat :P.
__________________
XOXO |
2009-04-27, 07:20 | #770 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 128
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Cytat:
__________________
65-64-63-62-61,9-60-59-58-58-57-56 nie myśl o słodkich przekąskach nie myśl o czipsikach nie myśl o coli i soczkach Dbam o: -pazurki -włosy -nawliżam skórę Powietrze pachnie jak malinowa mamba... |
|
2009-04-27, 07:23 | #771 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 742
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
moniczorek- dziekuje i współczuję, ale dwa, trzy dni i będzie wszystko w porządku
winyl- zazwyczaj dziennie od 30 minut do godzinki :P Ale na początek wystarczy Ci 20-30 minut i zobaczysz efekty juz po 2 tyg-3 Ojgen- Razem damy radę Pamiętaj, siła nie w jedności, ale grupie |
2009-04-27, 07:29 | #772 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 193
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
No to jesteśmy dwie
Witajcie moje Drogie Jak po ważeniu? Ja jutro rano się zważę ... nie liczę na żadną zmianę, bo grzeszę cały czas. Doszłam do wniosku, że muszę na jakiś fitness iść
__________________
Dorota ! |
2009-04-27, 07:35 | #773 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 312
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
woooooooooooooooooooooooo wwwwwwwwwwwww!!!!!!!!!!!!!!
bravoo Suuuzi !!! już przestań sie odchudzać, wystarczy stabilizacja... u mnie waga stoi ale dziś zaczynamy nowy tydzień i mam w sobe dużo wiary i dobrego nastawienia... i możliwości, żadnych pokus.... trzymam za Was i za siebie kciuki
__________________
nawrócony zakupoholizm w ramach odkurzonej kobiecości |
2009-04-27, 07:35 | #774 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 193
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Aaa Suzi, gratulacje Świetny wynik!
__________________
Dorota ! |
2009-04-27, 07:37 | #775 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 742
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
dziękuję Wam dziewczynki ściskam i całuję każdą z osobna
Patricia- chcę dojść do 55 i stabilizacja, obiecuję Haha, wczoraj wieczorem wypiłam 2 litry wody i nadal latam do kibla jak popaprana |
2009-04-27, 07:39 | #776 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 312
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Suuuzi jak ja Ci zazdroszcze...
__________________
nawrócony zakupoholizm w ramach odkurzonej kobiecości |
2009-04-27, 07:41 | #777 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 742
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
słoneczko tak naprawdę nie ma czego, bo u mnie ze zrzuceniem nie ma kłopotów- pojawiają się później, jak jest faza stabilizacji..zazwyczaj wtedy mi się większość odbijała i wracała jak bumerang..teraz na to nie pozwolę, więc nie zazdrość tylko życz powodzenia I do boju dziewczynki, kolejny tydzien!
|
2009-04-27, 07:47 | #778 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 27
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
czesc dziewczyny,
ja się jeszcze nei waże bo dalej ma okres i czuje sie jak spuchnięta bombka wytrwam do piątku i w piątek się zważe (miną 2 tygodnie od początku diety). Wczoraj troche sobie pofolgowałam, no ale była niedziela rano zjadlam 2 kromeczki z miodem, po południu troszkę rosołku i ziemniaczki z pomidorami i piersią z kurczaka. Niby żadna katastrofa bo obiad do zniesienia (tymbradziej ze jadlam go o 17) ale z racji niedzieli.. zjadlam 2 pyszne lody smietankowe z orzechami wieczorem mimo braku sił wskoczyłam na 45 min na rowerek i 700kal spaliłam tak więc liczę na to że lody się spaliły
__________________
17.04.2009 - 72kg 01.06.2009 - 62 kg docelowo 57kg ale to już na spokojnie |
2009-04-27, 08:01 | #779 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 742
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Megi-myślę, że nawet napewno spaliłaś Super!
A Wy dziewczynki? dalej, chwalcie się wynikami! |
2009-04-27, 08:17 | #780 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 312
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
słuchajcie, wiem że moge sie powtarzać, ale żeby np zrzucić kilogram, ile trzeba jeździć na normalnym rowerze taką średnią miejską prędkością?
__________________
nawrócony zakupoholizm w ramach odkurzonej kobiecości |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:38.