Praca jako au-pair

[Aerith]

Napisane przez mychamycha

Szczerze podziwiam Cię, Kinia, bo ja bym na ciągłym makaronie nie wytrzymała. Choć bardzo lubię makaron. A moze powiedz, że jutro Ty ugotujesz obiad i zrobisz ziemniaki? Ja bym padła, uwielbiam ziemniory.

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------



jeszcze jak Ci TŻ pozwoli

a wiesz, ze sie sam zaoferowal i chce mi wcisnac ale nie wiem, czy to jets dobry pomysl, bo jeszce poczuje sie potrzebny i pomocny

[cu.Kinia]

Mycha, ja czasami kupie jakies miecho i sama je sobie zrobie, ale to jak hosci nie widza. Albo smigne na jakas kielbaske.

[mychamycha]

Kinia :Może teraz jak im nagadałaś o polskich zwyczajach to trochę zmienią podejście do sposobu jedzenia, przynajmniej Twojego

Aerith, to, to co innego
Ale może lepiej nie bierz, bo jeszcze rzeczywiście uwierzy, że go potrzebujesz. Facetów trzeba krótko trzymać

[Aerith]

tez tak mysle mycha - potem sobie ejszcze jakies prawa bedzie uzurpowal

w ogole nie ogladalam dzis mody i nie wiem, co sie dzialo;( ale to nie na ten watek

[2018070520180950]

Napisane przez Aerith

aaa... smieszny ten blackberry windykatorka szukaj, napewno cos znajdziesz ja tez na poczatku myslalam, ze nic nie znajde a tu nagle ...

nie smieszny, jak eski by sie extra pisalo klawiatura qwerty
no i net masz gdzie chcesz.
a iphone mialam w i si pisze niewygodnie dotykowym

Napisane przez jdkk

kurcze, ale jestem zła chyba wróżka wyczytała, że chce pytać o mns bo nie spotkałam jej, taka objazdowa wróżka, którachodzi po knajpach, i kurna tyle herbat wypiłam, że potem tylko jedne miejsce było wybawieniem

jutro lotem ryanairem do londynu wpost na lotnisko stansted.
będe opiekować się 2 dzieci: Jasmine 5 i Crispin 3, hostka w ciązy i 19 ma cesarke, mam zajmować się tylko 2 starszych, na tydzień 80Ł. Dzieciaki wyglądają słodko zobaczymy jak jest naprawdę

ja tez na Stansted

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez roux666

Dziewwwczyny
ale mam jazdę.
Słuchajcie jaka akcja, siedze z przyjaciolką i kujemy do jutrzejszego egzaminy, w tle gdzies radio sobie gra. uslyszałam tylko że coś mowili o lotnisku C. de gaulle w paryżu ( toż to tam lece w piatek!!) ale nie wiedziałam o co chodzi wiec mowie mojej przyjaciolce ze pewnie jakas katastrofa i smiejemy sie ze mnie to tez pewni spotka. za godzine w faktach mowią o tej katastrofie samolotu lecaego z Brazyliii do Paryża. zamarłam.
i mowie jej, ze to znak ze mnie tez sie jakas przygoda przytrafi, jak zawsze, kiedy mam leciec.

i co najgorsze moja mama o tym slyszala w tv i wchodzi do nas do pokoju i mowi, ze ze wzgledu na mojego pecha i dzisiejszą katastrofę ona kategorycznie mi zabrania leciec. heh.

chyba sie przeuczyłam dzis....:P

Aerith francuski dzien dziecka gdzies na wakacjach jest lipiec/sierpien. ( nie wiem, czy nie 13 albo 10 sierpnia..)

u mnie tez sie stresuja rodzice bo samolot sie rozbil itd

Napisane przez roux666

och no tak, zapomniałam....heh


yh, on spiewa i gra w zespole soulowym. z tego co wiem to czesto grają w Touluse, na południu, wiec musi tam doleciec, no i troche po Paryzu i okolicach.

już ja widze romantyczne zakonczenie: tego samego dnia zginiemy oboje w katastrofie lotniczej, ja jak bede leciec do Paryza, a on spiewac.
yh i spotkamy sie gdzies w niebiańskich przestworzach

odbija mi.

Aerith, jak tam Twoja nauka do sesjii?

zdolny jest

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Napisane przez Aerith

no w sumie tez racja... ja sie zastanawiam, czy nie wziac laptopa TZa . On ma taki malutki - nie wiem, czy wiecie teraz wyszly te asusy i acery... to jest malenstwo takie, ze masakra i leciutkie przede wszystkim... ale do swojego jestem przywiazana

ja by brala

ja od brata biore

a on taki kochany mowie wam
instaluje mi simsy wszystkie mam juz simsy 2 i cztery pory roku
teraz mi inne sciagnie i zainstaluje ale bede se w UK pykac

[jdkk]

przez tą wiadomość o samolocie się teraz z leksza zestresowałam

[2018070520180950]

ja tez
Oktorej lecisz juiro?

ale juz lot Ryanairem wykupiony, trudno, lece, co ma byc to bedzie

tylko najgoesze jeste to ze jak lecisz takim samolotem to nie ma szans na przezycie jak sie rozbije, a np przy wypadku samochodowym kazdy nadzieje jeszcze ma...

[mychamycha]

A ja jakbym leciała samolotem i miałby się rozbić to i tak miałabym nadzieję, że przeżyję. Pewnie głupią, ale zawsze.

[Aerith]

Napisane przez Kachaaa

nie smieszny, jak eski by sie extra pisalo klawiatura qwerty
no i net masz gdzie chcesz.
a iphone mialam w i si pisze niewygodnie dotykowym

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------



ja by brala

ja od brata biore

a on taki kochany mowie wam
instaluje mi simsy wszystkie mam juz simsy 2 i cztery pory roku
teraz mi inne sciagnie i zainstaluje ale bede se w UK pykac

no w sumie to jest dobry pomysl, bo on i lekki jest bardzo, wiec do podrecznego super. Ale tz tez bedzie jechal za granice do pracy, no i chcialam miec z nim kontakt. a tak to czapa bedzie. on ma co prawda psp ale zanim on cos na tym napisze

a co do blackberry Kchaaa, gdybym ja miala wszedzie internet to marny moj los by byl

Napisane przez mychamycha

A ja jakbym leciała samolotem i miałby się rozbić to i tak miałabym nadzieję, że przeżyję. Pewnie głupią, ale zawsze.

ja te wczoraj o tym myslalam, ze jakby sie mial rozbic to i tak mialabym nadzieje, ze przezyje... w ogole to ja zyje caly czas glupia nadzieja, ze to wydarzenie z wczoraj jeszcze sie dobrze skonczy

[jdkk]

ja dziś lece o 22.30
do wrocka pociągiem jeszcze musze dojechać, w nocy to akie przemyślenie życiowe miałam że hoho.

dziewczyny trzymajcie kciuk żebym jakoś tam dofrunęła
odezwe się jak będe ma miejscu poopowiadam troszke tudzież jakieś zdjęcie wyśle jeżeli macie ochotę

[nowinka]

jdkk na pewno wszystko bedzie dobrze!przyjemnej podrozy

Jesli chodzi o male lapki to polecam!! ja mam msi i jest swieeeeetny nie rozstaje sie z nim Takie kompy maja wiele zalet przede wszystkim waza niewiele ponad 1 kilo,mozna wsadzic pyrtka do podrecznego i no problem Ja sobie codziennie mowie"jak to dobrze,ze mam tu kompa!"haha

Dziewczyny dzis pogadalam troche z matka,powiedziala,ze to jej wina bo ja jestem stanowcza wobec niego i stad te niesnaski a oni sa ulegli wobec niego..juz mu troche nagadala..ciekawe czy sie cos zmieni..

[elfik5]

Napisane przez mooonis90

seriooooooooooooo HAMELN woow to jest jakies 15 minut drogi ode mnie, tzn autobusem jakos 0,5 h ;O

eyyy to jak bedziesz tutaj daj znacD spotkamy sie czy cus bo mi sie tuuu mega nudzi.. nawet nie mam z kim wyjsc ani nic

a Ty co tu bedziesz robic i na ile zostaniesz?

Noooo, serio hehe Jestem w Hameln wlasciwie w kazdy weekend Teraz tez bylam (czw.-pn.)
No wiec, w czerwcu koncze bycie au-pair i jade na troche do Pl. i na 3 tyg. do Londynu (12.07-03.08) a potem wracam do De. i zagniezdzam sie na jakis, dluzszy lub krotszy, czas w Hameln Co bede robila? Mam nadzieje, ze uda mi sie znalezc jakas prace, chocby na basis i mam zamiar kontynuowac kurs jezykowy

Napisane przez nowinka

Dziewczyny dzis pogadalam troche z matka,powiedziala,ze to jej wina bo ja jestem stanowcza wobec niego i stad te niesnaski a oni sa ulegli wobec niego..juz mu troche nagadala..ciekawe czy sie cos zmieni..

Bardzo dobrze zrobilas

[mychamycha]

Napisane przez elfik5

Bardzo dobrze zrobilas

zgadzam się jeszcze fajnie, że znalazłaś poparcie u hostki

[nowinka]

dzieki za wsparcie

Myśle,ze to cos dalo dlatego,ze juz mu nagadali i wprowadzili w koncu zasady..tv tylko godzine wieczorem,potem jedzenie,kapiel o 21 spaczadnych slodyczy na ta chwile jestem usatysfakcjonowana.

Ktoras dziewczyna pisala,ze tez ma problemy z dzieciakami w tym wieku (moniś?) moze tez pogadaj z rodzicami?Przykro mi sie zrobilo jak napisalas,ze probuja cie ponizyc przed rodzicami..moze w takich chwilach ty je zawstydz i powiedz glosno np : "to bylo bardzo niegrzeczne", albo cos w tym stylu?

[roux666]

hej ho dziewuszki!

Elfik, z problemami z dziecmi to zrobiłas najlepiej!!

niestety z wiekszymi dzieciakami jest trudno, bo ....to co rodzice im wpajają to swoją drogą a my tu nagle ni stad ni z owad pjawiamy sie w zyciu dzieciaka, z innymi normami i zasadami i wpajamy im co innego.

Mysle, ze na pocztaku najlepiej spytac rodziców o system wychowania, jakie stosują kary, jakie nagrody, jak uczą dzieci, na co pozwalac na co nie...to powinno uniknąc nieprzyjemnych sytuacji.
Ja na pocztaku obserwowałam hostkę w relacji z dzieckiem i widziałam, jak powinnam sie zachowywac gdy dziecko placze, gdy cos chce, lub gdy nie chce jesc...itd.
Miałam to szczescie, ze hostka jest książkową mamuśką- jakby czytała moje podręczniki z I roku studiów heh i zachowuje sie dokładnie tak wobec dziecka jak powinna a ja uzywajac tej ksiazkowej wiedzy i kopiując ją właściwie tez sie ucze i bede wiedziec, jak sama potem mam sobie wychowac dobrego dziaciaka;D

A najważniejsze to zeby dzieci nie wlazły nam na głowe, bo taka big sister to fajna, mozna sie bawic, ale wiadomo nie ma tej władzy co rodzice i nie trzeba sie jej słuchac tak jak rodziców- nie pozwólmy, zeby sobie nawet dzieci pomyślały!!!!


P.S Zakonczyłam sesjeee!!!!!!!!!!!!!!:jup i: Jeszcze sie na stype załapię!
noo a dzis wieczorkiem ide oblewac i jednoczesnie na swoją imprezę pożegnalną...a pozniej to juz pakowanko, ostatnie randki ze znajomymi i witaj Paryżu.

[Aerith]

roux a jak egzamin poszedl??

[roux666]

Napisane przez Aerith

roux a jak egzamin poszedl??

dobrze poszedł. załapałam się na naukowe!!

no i przed kilkoma min dzwonił TZ.
"just a small coucou..."

potwierdził swoje oczekiwanie na mnie na lotnisku.

dzizas ten jego głos przez telefon.
motyle w brzuszku.

[adka0401]

a ja doszlam do wniosku ze zycie w niemczecj jest drogie xD

poszlam dzis do sklepu kupilam chleb bo mnie poprosili zebym kupila ...
chleb tostowy 1 eur ( 4.40 pln !!! )
2 bulki, jogurcik i pringlesy i zaplacilam 4 eur i cos tam...
masakra normalnie

a najbardziej nie moge prtzezyc mcdonalda w zeszlym roku jak kupowalam za 1 euro chamburgerka to jesze spoko bo tam te 3 zl z groszami ale teraz , mam kupowac chamburgera za 4.40 :O ? xD

chociaz w druga strone to dziala lepiej wiecej przywioze do polski
chyba juz teraz po wakacjach wysle rodzicom zeby mi pozamieniali bo niewiadomo jak z tym kursem potem bedzei

a tak w ogole to dostalam juz dzis moje 300 eur za czerwiec moge uciekac do domu

ejj znacie jakis swiatowy portal au pair ? cos w stylu nasza klasa? bo kurcze moze w mojej okolicy zyja jakies dziewczyny i ja nic niewiem

[Aerith]

Napisane przez roux666

dobrze poszedł. załapałam się na naukowe!!

no i przed kilkoma min dzwonił TZ.
"just a small coucou..."

potwierdził swoje oczekiwanie na mnie na lotnisku.

dzizas ten jego głos przez telefon.
motyle w brzuszku.

coucou super, gratuluję stypendium (bo naukowe, to stypendium, niet?) i egzaminku

Napisane przez adka0401

a ja doszlam do wniosku ze zycie w niemczecj jest drogie xD

poszlam dzis do sklepu kupilam chleb bo mnie poprosili zebym kupila ...
chleb tostowy 1 eur ( 4.40 pln !!! )
2 bulki, jogurcik i pringlesy i zaplacilam 4 eur i cos tam...
masakra normalnie

a najbardziej nie moge prtzezyc mcdonalda w zeszlym roku jak kupowalam za 1 euro chamburgerka to jesze spoko bo tam te 3 zl z groszami ale teraz , mam kupowac chamburgera za 4.40 :O ? xD

chociaz w druga strone to dziala lepiej wiecej przywioze do polski
chyba juz teraz po wakacjach wysle rodzicom zeby mi pozamieniali bo niewiadomo jak z tym kursem potem bedzei

a tak w ogole to dostalam juz dzis moje 300 eur za czerwiec moge uciekac do domu

ejj znacie jakis swiatowy portal au pair ? cos w stylu nasza klasa? bo kurcze moze w mojej okolicy zyja jakies dziewczyny i ja nic niewiem

faktycznie sporo 4 euro jak za tyle jedzonka ciekawe, czy ja dam rade przy moich 60 euro na tydzien

[zuczang]

Roux,gratuluję!I cieszę się,że z Tż-tem coraz lepiej
Aerith,daaaasz rade,dasz,weź poza tym pod uwagę,że tam będzie upał,a w upał(przynajmniej wiekszosc znanych mi osób tak ma)mniej się chce jeść.

[mychamycha]

Tydzień. Tydzień czekam już na maila od hostki z tym cholernym planem dnia.

Ale Adka, już przejrzałam rodzinki z Berlina i jakieś dwie, może trzy byłyby ok.

[adka0401]

Napisane przez mychamycha

ale adka, już przejrzałam rodzinki z berlina i jakieś dwie, może trzy byłyby ok.

:d:d:d:d

[cu.Kinia]

Umarlam, po prostu dzis umarlam...
Wlazlam hostowi do kibla, a ten siedzial z laptopem na kolanach..
Wychodze z domu - ten skacze na trampolinie w koszulce i majtkach.
Co mnie to jeszcze czeka?

[mychamycha]

Napisane przez adka0401

:d:d:d:d

ciesz się, ciesz


Ta rodzina, co się wtedy tak nagle na mnie zdecydowała teraz aktywowała ponownie swoje konto i szukają au pair "od zaraz". Oczywiście teraz to mogą pokryć koszty podróży i kieszonkowe z 260 do 300 podnieśli.

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Napisane przez cu.Kinia

Umarlam, po prostu dzis umarlam...
Wlazlam hostowi do kibla, a ten siedzial z laptopem na kolanach..
Wychodze z domu - ten skacze na trampolinie w koszulce i majtkach.
Co mnie to jeszcze czeka?

Co Cię jeszcze czeka? Makaron w dwusetnej odsłonie...

[cu.Kinia]

Napisane przez mychamycha

Co Cię jeszcze czeka? Makaron w dwusetnej odsłonie...

Smiejesz sie? xD Zgadnij, co dzis jadlam.

[mychamycha]

Napisane przez cu.Kinia

Smiejesz sie? xD Zgadnij, co dzis jadlam.

[zuczang]

A chociaż jakoś inaczej go przyrządzają czy codziennie pesto albo bolognese? Jakby było na różne sposoby,to mi by nawet pasowało,kocham makaron

[mychamycha]

Napisane przez zuczang

A chociaż jakoś inaczej go przyrządzają czy codziennie pesto albo bolognese? Jakby było na różne sposoby,to mi by nawet pasowało,kocham makaron

Nie no, z tego, co ja pamiętam to był także tuńczyk i groszek
Kinia, jestem z Tobą

[cu.Kinia]

Sluchajcie Mychy, ona zna moj jadlospis.
Poki co uraczono mnie makaronem z pesto, groszkiem, tunczykiem no jakims sosem pomidorowym. I 3 tygodnie tak jade juz.

[milka8686]

ale co oni maja takie upodobanie w makaronie? moze to jakas dieta dziwna..szczupli sa? a tak z ciekawosci spytam: jedza jakies kanapeczki, zupy,te sprawy? przynajmniej dowiem sie jak sie ajda w Niemczech

ps uwielbiam polska kuchnie