2006-08-09, 13:32 | #601 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 334
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
Witam Was wszystkie! Przeczytałam cały wątek i muszę przyznać że jestem wstrząśnięta. Okropna sytuacja dla wszystkich - i tych którzy uwikłali się w nią na własne życzenie, jak i tych, którzy zostali jakoś wciągnięci
Baardzo się cieszę ze trafiłam na ten wątek, bo niewiele brakowało a sama wciągnęłabym sie w podobną historię-od jakiegoś roku podrywa mnie żonaty facet. widujemy się dośc czesto w pracy. Lubie go i to bardzo (strasznie haryzmatyczny i przyciągajacy). Wie jak uwieść kobietę. Ale po przeczytaniu waszych postów widze w jakie bagno można wdepnąć i że z takimi nie ma zartów Bądzcie twarde dziewczyny! trzymam za Was kciuki no i za siebie tez |
2006-08-09, 21:16 | #602 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 052
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
najważniejsze to zdanie sobie z tego sprawy jak najwcześniej co może spowodować taka sytuacja buziaki dla wszystkich
__________________
Bartuś 29.08.2009 "Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota" /S.J.Lec/ |
2006-08-10, 11:55 | #603 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 334
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
Moni888 widzę że po tym jak się dziewczyny zlinczowały zniknęłaś z tego wątku. Napisz jak sie to skończyło i czy się w ogóle skończyło bo wciągnęła mnie ta Twoja historia
|
2006-08-10, 12:26 | #604 |
Raczkowanie
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
skonczylo sie tak ze nie tylko dziewczyny mnei zlinczowaly ale tez moja siostra ! dostalam ogromnego kopniaka a mimo wszystko myslalam/mysle o nim! dzis okolo 9 napisalam mu ze to koniec nic nie odpisal tylko jakies 10 minut temu przyjechal...rzucil sie na mnie juz w drzwiach i gdyby nie to ze rodzice wczesniej wrocili z pracy to pewnie wyladowalibysmy w lozku co ja wyprawiam z jednej strony chce to zakonczyc boje sie ze jego zona sie dowie(opowiadal mi ze jest bardzo zazdrosna) ze zniszcze im zycie a z drugiej go pragne! jestem glupia malolata!nie potrafie uczyc sie na innych bledach tylko dalej brne w to bagno!
__________________
Przekonani ze polaczylo ich uczucie nagłe! a co na to schody,korytarze,ulice? moze jakies"przepraszam"w scisku? moze bylo cos zgubionego i podniesionego? klamki na ktorych dotykl kladl sie na dotyk? 21.02.2009 Maja03.03.2014 Jakub |
2006-08-10, 12:31 | #605 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
no i pewnie bedziesz brnela dalej bo jesli w gre wchodzi takie pozadanie do drugiej osoby,przyjdzie ci tylko czekac az mu sie znudzisz a bog raczy wiedziec kiedy to bedzie
oby tylko ta zona nie spuscila ci manta jak sie dowie i nie zniszczyla zycia warto tez czasem wyobrazic sobie ze kiedys tez bedzie sie zona |
2006-08-10, 15:10 | #606 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Bydzia
Wiadomości: 2 458
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
Cytat:
|
|
2006-08-10, 16:18 | #607 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 334
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
Cytat:
|
|
2006-08-10, 16:26 | #608 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
Cytat:
|
|
2006-08-10, 16:40 | #609 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 22 213
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
ale po co????
odbierac komus ojca i meża mało jest facetow na swiecie? nie wyobrazam sobie czegos takiego, marnowac komus zycie zeby zaspokoic swoje potrzyby seksualne
__________________
Sh |
2006-08-10, 16:45 | #610 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 334
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
Cytat:
|
|
2006-08-10, 17:34 | #611 |
Raczkowanie
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
naprawde nie wiem dlaczego nie potrafie o nim zapomniec/skonczyc to! zawsze jak spotykalam sie z jakimis facetami bylo mi latwiej ich zostawic! a teraz....jest starszy o 15lat ma zone a mnie mimo tego do niego ciagnie przeciez taki facet powinnien wogole dla mnie nei istniec! co z tego ze zdaje sobie sprawe ze robie zle jak nie potrafie tego przerwac
__________________
Przekonani ze polaczylo ich uczucie nagłe! a co na to schody,korytarze,ulice? moze jakies"przepraszam"w scisku? moze bylo cos zgubionego i podniesionego? klamki na ktorych dotykl kladl sie na dotyk? 21.02.2009 Maja03.03.2014 Jakub |
2006-08-10, 17:43 | #612 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 22 213
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
Cytat:
__________________
Sh |
|
2006-08-10, 18:16 | #613 | |
Raczkowanie
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
Cytat:
__________________
Przekonani ze polaczylo ich uczucie nagłe! a co na to schody,korytarze,ulice? moze jakies"przepraszam"w scisku? moze bylo cos zgubionego i podniesionego? klamki na ktorych dotykl kladl sie na dotyk? 21.02.2009 Maja03.03.2014 Jakub |
|
2006-08-10, 18:24 | #614 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
Cytat:
Pozegnaj sie z nim , powiedz ze nie chcesz utrzymywac zadnego kontaktu bo to jest dla Ciebie zbyt ciezkie i zle sie czujesz z cala sytuacja.Wykasuj jego numer z telefonu, adres mailowy, zabron do siebie dzwonic i pisac. Zajmij sie czyms konkretnym co wymaga zaangazowania - np. zglos sie jako wolontariuszka do pracy w schronisku. Popros kolezanke by Cie wspierala w odchodzeniu od tej chorej "milosci", bys moga sie jej wyplakac jak bedziesz miala straszna chec nawiazac z nim kontakt. I ciesz sie ze nie jestes jego zona i nie bedziesz musiala przezywac tego co ona gdy dowie sie ze maz zdradza(l) ja z jakas malolata - a na 99% sie dowie, zawsze znajda sie 'zyczliwi' ktorzy odkryja co was ze soba laczylo i jej powiedza - wspolczujac lub cieszac sie z jej nieszczescia. |
|
2006-08-10, 18:26 | #615 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 22 213
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
Cytat:
juz widze jak sie poczuje jego zona jak sie dowie szok ...
__________________
Sh |
|
2006-08-15, 13:42 | #616 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 249
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
Cytat:
__________________
Ćwiczę do upadłego... silną wolę... przy lodówce
|
|
2006-08-15, 14:41 | #617 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
moni888 przeczytałam cały wątek i szczerze mówiąc nie wiem co powiedziec..nie chcę Cie potępiac itp. ale pomyśl jakbyś czuła się będąc na miejscu jego żony? Ja byłam w takiej sytuacji,to znaczy nie w takiej samej,ale podobnej.Różnicą było to,że zdradzał mnie nie mąż a narzeczony...o zdradzie dowiedziałam się,jak zostawił mnie dla innej...dowiedziałam się od przyjaciół,oni wiedzieli od dawna,nie chcieli mi jednak tego mówic...czekali aż on to zrobi...ale nie zrobił,odszedł bez słowa...bolało strasznie...nikt mnie jeszcze tak nie zawiódł,nie zranił...mocno to przeżyłam,schudłam 10 kg. ,nie miałam ochoty na spotkania,w ogóle przestałam ufac komukolwiek...już sobie z tym poradziłam,choc jestem ostrożniejsza...nie ufam już nikomu tak do końca...moni888 pomyśl więc jak przeżyje to jego żona,kiedy rozpadnie się ich małżeństwo...
Niedawno również zaczął podrywac mnie żonaty facet,ale ja wiem jak bardzo boli zdrada,więc (mimo silnej pokusy) nie uległam mu... Życzę powodzenia i wytrwałości,jeśli postanowisz zakończyc ten "związek"
__________________
|
2006-08-23, 20:22 | #618 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 245
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
Witajcie dziewczyny !!!!! Długo mnie nie było i to z różnych względów ale widze ze watek nadal wzbudza zainteresowanie.
Moze kilka istotnych słow o tym co sie działo u mnie. Trzymam sie dziewczyny bardzo uparcie swojej decyzji. Mój były partner, kochanek (nazwijcie to jak chcecie)przeszedł wiele etapów. Jak zdecydowałam sie odejśc, cierpliwie to zaakceptował, oferował czysta przyjaźń.... utopia Później było błaganie, złość pretensja, była wreszcie decyzja o jego rozwodzie............. Za późno!!!! Gdyby zdecydował sie kilka miesiecy wcześniej byłabym sie zgodziła ale teraz nauczyłam sie żyć bez niego... i to NIE PRAWDA ze nie mozna opóścic mężczyzny którego sie kocha. MOŻNA ale trzeba miec silną motywacje. Mineło prawie osiem miesięcy jestem spokojniejsza, rozpacz zamieniłam na prace ale i przyszła pora na życie towarzyskie i odrobine radości z życia. Rozumiem teraz o czym mówiłaś ROZ-ter -KA ale musiałam do tego dorosnąć Teraz nawiązałam nowe przyjaźnie i przyznam sie szczerze że w tych nowych znajomościach jest mężczyzna który zrobił na mnie duze wrażenie i co najważniejsze jest kawalerem Jestem teraz dumna z siebie że to skończyłam, nie napawa mnie dumą to w czym tkwiłam. Pragne normalnego życia i prawdziwego partnerstwa i tak mysle że nie chciałabym aby takie babsko jak ja zrujnowała mój związek................ dziewczyny bardzo wam dziekuje za kazdą wypowiedz ta pocieszająca jak i to ostrą................. Przejżałam na oczy Kja, sweet- buźka serdeczna !!!!!!!!!!!!!!!! I pamietajcie Egoista mówimy NIE
__________________
.........Dojde do miasta i domów, które są wieczne........... Amethys |
2006-08-23, 21:24 | #619 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 052
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
Witaj amethys!!!! Jak Ja sie ciesze, że u Ciebie wszystko w porządku i wszystko sie ułożyło!!Nalezy Ci sie.Nawet nie wiesz jak Twój post Mnie ucieszył....Mam nadzieje, że bedzie jeszcze lepiej tzn TEN, który zrobił na Tobie wrażenie i co najwazniejsze jest KAWALEREM nie okaze sie tylko zwykłym....Zycze szczęscia, wiedziałam, że nadejdą jeszcze te lepsze dni.Gratuluje i ściskam Cie mocno.Mam nadzieje, że sie jeszcze odezwiesz.Buziaki
__________________
Bartuś 29.08.2009 "Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota" /S.J.Lec/ |
2006-08-23, 22:08 | #620 |
Raczkowanie
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
Przeczytałam większość postów, kilka stron ominęłam.. Cieszę się bardzo, że amethys się udało gratuluję siły i motywacji tak jak to powiedziałaś sądzę, że bardzo dobrze zrobiłaś odrzucając go poraz drugi pomimo jego decyzji o rozwodzie..
do wszystkich linczujących w tym wątku: nigdy nie ma jednej prawdy, jest kilka prawd... ehh, przypomina mi się książka "Granica" Nałkowskiej.. warto przeczytać.. ciekawe wnioski.. Powodzenia amethys, moni888 (dasz radę )
__________________
studentka PW "So if man is five and the devil is six than that must make me seven, This honkey's gone to heaven, But if I go to hell then I hope I burn well" ("Fire Water Burn" The Bloodhound Gang) |
2006-08-24, 07:29 | #621 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
Cytat:
|
|
2006-08-24, 08:48 | #622 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 176
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
Amenthys ciesze się ogromnie że Twoje życie zaczeło się układać po Twojej myśli i że zagościło w nim szczęście.Ja też kogoś poznałam i bardzo bym chciała utrzymać tą znajomość,choć dzielą nas kilometry myśle że może coś z tego będzie,bardzo bym chciała.Amenthys dałyśmy rade Uwierzyli w nas ludzie,uwierzyliśmy im słową i w końcu uwierzyłyśmy same sobie...i jesteśmy
__________________
...i kiedy przyjdą dni deszczowe, naucz się przechodzić między kroplami. |
2006-08-24, 10:15 | #623 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 629
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
witam, ja calego watku nie przeczytalam tylko kilka postow. troche mnie to zaciekawilo bo sama obecnie tkwie w podobnej sytuacji. na wyjezdzie wakacyjno-pracowniczym nad morzem poznalam pewnego faceta.byl kierowca moim i moich znajomych. na poczatku nie zwracal mojej uwagi bo mam juz kogos na kim mi bardzo zalezy.ale bardzo szybko skumplowalismy sie, doslownie w przeciagu kilku dni wspolnie imprezujac w czasie wolnym od pracy.jestem dziewczynom ktora zwraca uwage plci meskiej ale myslalam ze jak facet jest zonaty to tak nie bedzie. a tu niespodzianka. nasza znajomosc zaczela sie zaciesniac. ja zpoznalam jego zone zanim to sie wszytsko zaczelo dziac. on wie ze mam kogos. niestety oboje w pelni swiadomi wszystkiego brniemy w te znajomosc dalej.on opowiedal mi duzo o swoim malzenstawie i o sobie, nie jest szczesliwy.po powrocie z wyjazdu nadal utrzymujemy ze soba kontakt. doszlo miedzy nami do zblizenia ale nie byl to sex. zachowujemy sie jak kumple ale to sie dziala w czasie wyjazdu "wisi" nad nami. on nie czuje wyrzutow z tego powodu, splywa to po nim, ja mam tak samo. dziwna sytuacja. czuje sie jak jego towarzyszka na zla pore, jak odskocznia od zlego.
dodam ze strasznie szkoda mi jego zony, wobec niej czuje sie bardziej niewporzadku niz wobec swojego TZ. zdaje sobie sprawe ze to co czynimy innym czesto do nas wraca. jesli ja kiedys bede w takiej sytuacji to tylko i wylacznie ze sama krece teraz na siebie bata:/ |
2006-08-24, 10:42 | #624 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
Cytat:
Bardzo się cieszę, amethys! W tym i w podobnym wątku padło wiele ostrych słów, bolesnych, wiele też było słów współczucia, pocieszeń. Pewnie i jedne i drugie były ważne i potrzebne - ważne, że przejżałaś na oczy i wiesz już, że potrafisz i możesz być szczęśliwa bez tego mężczyzny, że zasługujesz na "pełnowymiarowy" związek. Może też ten wątek będzie nauczką, inspiracją dla dziewczyn w podobnej do Twojej sprzed kilku miesięcy, sytuacji. Życzę Ci szczęścia i miłości. Możesz być z siebie dumna - każdy ma prawo do błędów, ale nie każdy się na nich uczy - Ty tak. kja - to wszystko również do Ciebie :cmok |
|
2006-08-24, 18:31 | #625 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 052
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
Buziaki także dla Ciebie Kija.Mam nadzieje, że Twoja znajomość z tym Kimś przetrwa - nawet na odległośc!!Smarcoola już tak to jest, że w zyciu spotykają nas różne rzeczy których nie potrafimy wyjaśnić.piszesz, że nie chcesz byc dla Niego odskocznią.Sama wiesz najlepiej jak sie wobec Ciebie zachowuje, powinnas z Nim szczerze porozmawiac i powiedziec jak sie z tym wszystkim czujesz.Buziaki i pozdrawiam
__________________
Bartuś 29.08.2009 "Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota" /S.J.Lec/ Edytowane przez Sweet_21 Czas edycji: 2006-08-24 o 18:52 |
2006-08-24, 18:48 | #626 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 245
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
Cytat:
Łudzisz sie ze jest z ci z tym dobrze..... że po nim spływa ....ze odpowiada cie taki układ.... Zakochasz sie... albo juz kochasz tylko nie chcesz sie do tego przyznać I zapragniesz więcej i więcej i bedzie boleć i boleć. Zycze ci jasnych sytuacji w zyciu ...Twój mężczyzna i Twoja rodzina... Nie wnikam czy on sie rozwiedzie czy nie....... Dłużej tak nie dasz rady.... Zadbaj Ty o siebie bo jak Ty nie zadbasz nie zrobie tego nikt aga xy Pamietam że to Twoje słowa i uwierz mi do końca zycia tych słów nie zapomne... są dla mnie jak mantra....DZIEKUJE CI po tysiąckroć!!!!!
__________________
.........Dojde do miasta i domów, które są wieczne........... Amethys |
|
2006-08-24, 18:52 | #627 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 245
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
Cytat:
To było Trudne kilka miesiecy ale warto było.... to dzięki Tobie i wam dziewczyny. Wiem teraz że warto zawalczyc o siebie. Buziaczki. Pozdrawiam serdecznie i zycze dużo słońca i samych dobrych decyzji w zyciu!!
__________________
.........Dojde do miasta i domów, które są wieczne........... Amethys |
|
2006-08-24, 23:50 | #628 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 629
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
Cytat:
|
|
2006-08-24, 23:53 | #629 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 629
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
Cytat:
|
|
2006-08-24, 23:56 | #630 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............
Cytat:
Ja tam wole wierzyć, że jeśli ja będe w porządku - to mi się to opłaci (może i naiwne i głupie, ale skuteczne). Pozatym po co pakować się w coś co i tak już z góry jest skazane na klęskę. Skazywać się na cierpienie, wyrzuty sumienia, ludzkie pomówienia itp. Masz dopiero 20 lat - zastanów się nad tym czy warto sobie sorki za wyrażenie "srać w papiery".
__________________
"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..." |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:48.