2006-06-30, 15:49 | #1 |
Raczkowanie
|
Panna młoda = dziewica ??
Witajcie, przeglądając forum przyszło mi do głowy pewne pytanie...
Jest to temat intymny, ale zainteresowało mnie, co o tym sądzicie... Czy uważacie, że w dzisiejszych czasach panna młoda idąc do ślubu powinna być dziewicą? Wiem, że to indywidualna sprawa każdej z nas, ale jestem ciekawa waszych opinii. Czy Wy zachowałyście "to" dla swojego mężczyzny? |
2006-06-30, 16:15 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Cytat:
|
|
2006-06-30, 16:25 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z raju
Wiadomości: 4 236
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Prawie kazdy dobrze wie, ze nawet duchowna osoba nie jest swieta. Jesli o mnie chodzi to slub biore za 3 tygodnie i dziewica nie jestem. Moj narzeczony to ten z ktorym przezylam swoj pierwszy raz. Jestesmy razem juz prawie 8 lat, mieszkamy razem 1,5 roku. Szczerze nie wyobrazam sobie jak to sie mowi " kupowac kota w worku". Znam przypadki, gdzie czekali do slubu, a potem sie rozeszli, bo okazalo sie, ze maja inne temperamenty i inne oczekiwania wobec zycia erotycznego. Nikt mi nie powie, ze to nie jest w zyciu wazne, nie najwazniejsze, ale wazne.
|
2006-07-02, 06:53 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
jak dla mnie to troche nie te czasy. jak kiedyś Młodzi się nie widywali sam na sam, tylko w obecności przyzwoitki, i jak ślub był gdy oboje mieli po 18 lat to pewnie miało to więcej sensu. ja z moim TZ'tem przed ślubem się znałam 7 lat i co mielismy te 7 lat czekać?? jak ktos bierze ślub po pół roku znajomości to prosze bardzo, ale nie popadajmy w przesadę.
Pozdrawiam! |
2006-07-02, 07:26 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Cytat:
Nie rozumiem czegoś takiego: "to nie te czasy, przesada" itd. Jak ktoś ma ochotę tak zrobić to jest to jego sprawa i nikt nie ma prawa go oceniać. Ja nawet podziwiam trochę takie osoby - mają zasady
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
|
2006-07-02, 15:48 | #6 |
Raczkowanie
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
myśle ze to jest sprawa indywidualna kazdej panny młodej
|
2006-07-02, 17:33 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 111
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Cytat:
__________________
|
|
2006-07-02, 18:33 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Ja również uważam, że to indywidualna sprawa każdej kobiety. Mam koleżankę, która straciła dziewictwo z innym mężczyzną, a teraz ze swoim narzeczonym czekają do ślubu. Ja również nie jestem już dziewicą, ale żałuję swojego kroku, którego dokonałam z człowiekiem kompletnie nieodpowiedzielnym, który nie wart był tego co dostał, ale cóż takie życie. Człowiek cały czas się uczy. Z moim narzeczonym i mężem zarazem ( jesteśmy po ślubie cywilnym ), z którym bierzemy ślub kościelny we wrześniu również mamy chwilowy przymusowy post ze względu na spowiedź. Po prostu chcę otrzymywać rozgrzeszenie więc czekamy
|
2006-07-02, 20:14 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 27
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
jak już wspomniały dziewczyny to sprawa indywidualna każdej z nas, ale nie wydaje mi się, by wiele związków było takich, w których narzczeni czekaja do ślubu. Ja osobiście przeżyłam swój pierwszy raz z mężem, ale jeszcze przed ślubem wiec nie czekaliśmy. Również podziwiam tych, którzy czekają
|
2006-07-02, 21:38 | #10 |
Raczkowanie
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Witajcie, my z narzeczonych zaliczamy się chyba do tych nielicznych, którzy czekają by najpierw stać się mężem i żeną...nie ukrywam, że nie jest to czasem łatwe...ale takie wyznajemy oboje wartości i wspieramy się w naszej decyzji. Nie wyobrażam sobie, by jakiś związek maił się rozpaść przez "niedopasowanie" łóżkowe
|
2006-07-02, 22:07 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 59
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Cytat:
Moim zdaniem panna mloda moze byc dziewica a dlaczego nie! Zobaczysz napewno doceni to Twoj przyszly maz. Sohf - nie rozumiem co w tym zlego mozna czekac i 7 lat. Jesli chlopak naprade kocha i jest wyrozumialy to moze poczekac. |
|
2006-07-03, 06:59 | #12 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Cytat:
a z tym czekaniem, to oczywiście jeżeli ktos czuje taką wewnętrzną potrzebę, nie widze przeciwskazań. tylko jeszcze zależy co rozumiemy pod "czekaniem" kompletną abstynęcję poza niewinnym buziakiem w policzek i trzymaniem się za ręce, czy wyłacznie to ze nie dojdzie do "wprowadzenia penisa do pochwy", ze się tak obrazowo wyrażę. w każdym razie wszystkim czekającym, zycze wytrwałości i żebyście się potem nie rozczarowali. Pozdrawiam! |
|
2006-07-03, 07:17 | #13 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Cytat:
dziewczyny, sorry, takie teksty? 7 lat??? nie wiem, jak wy, ale ja sobie nie wyobrazam... (a jestem kobieta, a nie mezczyzna, gwoli scislosci) podziwiam, jesli potrafilybscie tyle sie powstryzmywac! |
|
2006-07-03, 07:55 | #14 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Cytat:
Też racja, co uważa się za czekanie, bo jeśli tylko "brak pełnej penetracji", to owszem, tak można pewnie dość ługo czekać, jeśli ktoś się przez to będzie czuł lepiej, czemu nie. Jasne, że jest to osobista kwestia każdej pary. Dodam, że moim pierwszym mężczyzną był narzeczony i dziewictwo straciłam w wieku wysoko powyżej średniej. Absolutnie nie żałuję, że czekałam na niego, i że "zachowałam to" (jak ktoś wyżej określił) dla niego, ORAZ absolutnie nie żałuję, że z nim zrobiłam to 2,5 roku przed ślubem i że mieszkaliśmy razem - podejrzewam, że to stawia pod dużym znakiem zapytania jakość mojej spowiedzi, bo z żalem za grzechy cienko. |
|
2006-07-03, 21:35 | #15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Cytat:
kurcze...szkoda, że dopiero po ślubie zostałam uświadomiona :P |
|
2006-07-05, 09:34 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 27
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
o mało nie rykłam smiechem, kiedy pomyślałam, ze miałabym czekać 7lat!
skoro wszystko zależy jedynie od faceta to wychodzi na to, że jesteśmy jedynie maszynami do zaspokajania potrzeb seksualnych płci przeciwnej , no bo same przecież takich nie mamy nie krytykuję tych, którzy czekają z tym do ślubu, nie wiem czy rzeczywiście można byc do tego stopnia niedopasowanym w łózku, że małżeństwo sie rozleci - w tym wypadku wydaje mi się, ze skoro jest miłosć to wszystko inne powinno grać, nawet w sypialni załozę się też, że żadna z dziewczyn nie podejmuje współżycia przed ślubem tylko po to, żeby sprawdzić czy jest im dobrze i czy później wszystko będzi ok jeśli to robia to chyba z miłości |
2006-07-05, 10:15 | #17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: piekna okolica blisko Stuttgartu
Wiadomości: 490
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Cytat:
|
|
2006-07-05, 13:05 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Cytat:
|
|
2006-07-05, 13:21 | #19 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Siedlce
Wiadomości: 891
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Cytat:
Nie spowiadałam się z tego, że poszłam do łóżka z moim facetem przed ślubem - bo nie uważam tego za grzech, ale - za dodatek do uczucia, jakim jest miłośc (chęc bycia blisko z ukochanym, tak blisko, że bardziej już nie można), a spowiadam się z tego, co uważam za grzech
__________________
Koniecznośc uwalnia od męki wyboru... |
|
2006-07-05, 13:52 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 2 954
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Iwona, co prawda nie jestem ani po slubie, ani nawet nie planuje, ale zainteresowala mnie ta dyskusja. Mam dokladnie takie samo podejscie jak Ty!
Dziewczyny, jak mozecie sie spowiadac z tego i mowic ze zalujecie za ten grzech? (jakos mam wrazenie ze wiekszosc nie zaluje?) przeciez taka spowiedz jest niewazna... sory, ale dla mnie to taka szopka i maskowanie, dla zachowania pozorow. Ja nie spowiadam sie z milosci i nie uwazam jej za grzech. |
2006-07-05, 13:57 | #21 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Siedlce
Wiadomości: 891
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Cytat:
jeśli ktos uważa to za grzech - to niech sie wyspowiada i wyprowadzi, albo zaprzestanie praktyk miłosnych przed ślubem...
__________________
Koniecznośc uwalnia od męki wyboru... |
|
2006-07-05, 16:23 | #22 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 502
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Cytat:
Nie chodzi tu o to co my uważamy za grzech, a co nie, tylko o to co jest grzechem według naszej Religi. Mówicie, że spowiedź jest nie ważna jeżeli do końca nie żałuje się za swoje grzechy, a ważna jest jeżeli robi się coś co według Waszej Religi jest grzechem, a mimo to się z tego nie spowiada? To jakieś nieporozumienie... Nie jestem już dziewicą i nie żałuję tego, bo nie wyobrażam sobie czekania tyle lat, ale uważam, że jak najbardziej powinno się z tego spowiadać, bo brak spowiedzi czy pominięcie niektórych grzeszków dlatego bo nie uważamy ich za grzechy jest gorsze. Podziwiam Was dziewczyny, które macie tak silną wiarę i wolę, żeby utrzymać dziewictwo do ślubu. Trzymajcie tak dalej Pozdrawiam
__________________
...................\!/ ...............( @ @ ) ..........oOO-(_)-OOo ...Nie jedź szybciej, niż twój anioł stróż umie latać...
|
|
2006-07-05, 16:32 | #23 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Siedlce
Wiadomości: 891
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Cytat:
To nie jest nieporozumienie. Wyraziłam własny pogląd, bo mam do tego prawo. Chyba nie uważasz mnie za dewiantkę? Bez przesady - każdy wie, że złodziejstwo, zdrada, zabójstwo - należy nazwac grzechem. Czy to, że sypiałam ze swoim przyszłym mężem zrobiło komuś krzywdę? Nie. Oboje byliśmy wolni, bez zobowiązań. I nie porównuj tego z kradzieżą, czy zdradą..... A czy sypianie przed ślubem nie należałóby, idąc Twoim tokiem myślenia nazwac puszczaniem się, albo dosadniej? Spowiadałaś się z tego, że sypiasz z mężczyzną przed ślubem (albo sypiałaś)? Dla mnie gorsze jest pójście do spowiedzi, wyspowiadanie z "takiego grzechu", a nstępnie powrót na łono konkubinatu.
__________________
Koniecznośc uwalnia od męki wyboru... |
|
2006-07-05, 16:52 | #24 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 502
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Cytat:
Wiadomo, że każdy wie, że kradzież jest grzechem, ale sorry, jak w coś się wierzy (nie mów tylko zaraz, że powiedziałam, że nie jesteś wierząca) to wie co według jego Religi, niezależnie jakiej, jest grzechem, a co nie. Religia w którą ja wierzę wyraźnie mówi, że współżycie przed ślubem jest grzechem. A to, że się z tego spowiadam to moja sprawa i nie uważam tego za coś złego. Moim zdaniem lepiej jest się wyspowiadać z tego co się zrobiło niż coś pominąć. Takie jest moje zdanie na ten temat. Ty masz inne. Dla mnie to nie jest problem. Każdy robi jak chce. W żaden sposób Cię nie oceniam, ani nie krytykowałam, powiedziałam tylko jak ja to widzę. Z mojej strony temat, która spowiedź jest ważniejsza jest zamknięty. Mam nadzieje, że uszanujesz moje zdanie i nie będziesz tego dalej ciągnąć, bo nie o tym jest ten wątek. I jeszcze raz. Moja wypowiedź nie odnosiła się do Ciebie, ale ogólnie, do poruszonego tematu. Nie bierz sobie tego tak do serca. Jeżeli w jakiś sposób cię uraziłam to przepraszam, nie miałam takiego zamiaru. Pozdrawiam
__________________
...................\!/ ...............( @ @ ) ..........oOO-(_)-OOo ...Nie jedź szybciej, niż twój anioł stróż umie latać...
|
|
2006-07-05, 16:58 | #25 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Siedlce
Wiadomości: 891
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Cytat:
Po co zaraz tyle wykrzykników? Jasne, że każda z nas ma swoje zdanie i chyba dlatego potoczyła sie cała dyskusja. Szanuję zdanie wszystkich swoich rozmówców i również przepraszam, jeśli poczułaś się dotknięta. No to może wrócmy do głównego tematu..... Panna młoda - dziewicą byc nie musi, choc pewnie pan młody wolałby, żeby nią była, pomimo, że sam prawiczkiem nie jest. Taki panuje stereotyp. Niestety. Często zdarza się, że obydwoje chcą miec swój pierwszy raz po ślubie i to jest godne podziwu. Nie będę pisała o jakimś niedopasowaniu sexualnym, bo rzeczywiście, jeśli związek miałby opierac się tylko na tym, to ..........wypadałoby zastanowic się nad wspólną przyszłością. W Turcji (chyba to Turcja) jest taki zwyczaj, że pannie młodej - dziewicy zawiązuje się w talii (do białej sukni) czerwoną wstęgę....., a powinno byc odwrotnie.
__________________
Koniecznośc uwalnia od męki wyboru... |
|
2006-07-05, 17:22 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Zostac dziewicą do slubu to głupota. Ale jest to kazdej z nas osobna decyzja. Moim zdanie trzeba używac życia ale oczywiscie z głową. Raczej zadna z nas nie chce zostac przez przypadek mamusią?
__________________
EXTAZA |
2006-07-05, 17:29 | #27 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Siedlce
Wiadomości: 891
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Cytat:
To nie jest głupota, ale zasady.
__________________
Koniecznośc uwalnia od męki wyboru... |
|
2006-07-05, 18:10 | #28 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 2 954
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Cytat:
Mowisz ze ilu ludzi na swiecie, tyle pogladow... i racja dla mnie religia to sprawa tak osobista ze mam prawo rozwazac jej aspekty, ba, mam prawo sie mylic i moze wlasnie to robie - ale to tylko znaczy ze zastanawiam sie nad nia, zglebiam wrecz ? Szanuje jednak ludzi, ktorzy stosuja sie do ogolnie przyjetych "zalecen" Kosciola i zyja w cnocie az do slubu - w porzadku, kazdy ma swoje przekonania Natomiast nie rozumiem jak mozna uwazac cos za grzech, spowiadac sie z tego i nie zalowac i mowic, ze wszystko jest ok! (tak samo jak hipokryzja dla mnie jest spowiadanie sie z czegos czego nie uwaza sie za grzech). Cytat:
W moim sumieniu to co robie z moim TZ nie miesci sie w takich ramach. W ogole nie mysle o tym w ten sposob. Mysle o tym jak bardzo go kocham i jako osoba wierzaca dziekuje Bogu za to ze postawil go na mojej drodze wiec jak moglabym sie z tego spowiadac? btw, przypominam ze rowniez antykoncepcja jest grzechem. Ciekawe, czy dziewczyny ktore spowiadaja sie z seksu przedm. spowiadaja sie np. z uzywania tabletek juz po slubie? jesli tak, to czy mowiac "obiecuje sie poprawic i wiecej nie grzeszyc", naprawde tak mysla? Cytat:
Cytat:
Jest to temat bardzo drazliwy, dla kazdego jest to sprawa indywidualna, a ja nie chce wywolac burzy (zreszta OT) - dlatego rzucam tylko pare luznych pytan, nie chce zmieniac nastawienia nikogo do tej sprawy, kazdy ma swoje racje, mysle po prostu ze w ten sposob kazdy moze zapoznac sie takze i z moim punktem widzenia, i choc w niewielkim stopniu je zrozumiec pozdrawiam |
||||
2006-07-05, 19:38 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: piekna okolica blisko Stuttgartu
Wiadomości: 490
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Ja sie jednak zgadzam z Marzka, bo jednak w swietle wiary katolickiej sex przedmalzenski to grzech wiec wedlug mnie powinno sie z tego wyspowiadac, ale to nie znaczy, ze trzeba tego zalowac, ale oczywiscie to takze kwestia wlasnego sumienia. Ja tam ksiedzu '" wywalilam" wszystko, co tam mialam do powiedzenia i czulam ulge. Uwazam, ze podczas spowiedzi nie powinno sie ukrywac faktow, ktore dla nas powiedzmy sa niewygodne czy tez nie uwazamy ich za grzech. Nasza wiara dokladnie okresla co jest grzechem, a co nie i po to ludzie przynaleza do konkretnej wiary aby szanowac jej doktryny, a nie je selekcjonowac.
|
2006-07-05, 19:48 | #30 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Siedlce
Wiadomości: 891
|
Dot.: Panna młoda = dziewica ??
Cytat:
Doni - skoro juz piszesz o wierze katolickiej, to wiesz zapewne, że jest cos takiego jak żal za grzechy - inaczej spowiedź jest NIEWAŻNA. Więc jeśli nie żałujesz, to tak, jakbyś nie wyspowiadała się w konfesjonale, u księdza, a np. koleżance. Trzeba żałowac, bo to jedna z doktryn - Ty dokonałaś tu selekcji - wywalic księdzu wszystko, dostac rozgrzeszenie i nie żałowac. Zastanów się, co napisałaś....
__________________
Koniecznośc uwalnia od męki wyboru... |
|
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:10.