P o K a Z się, czyli jak przy niskim wzroscie byc F I T ?!

[vette]

Napisane przez czepiak

Oj Vette, startowałam z jakiś 85 kg, rozmiaru 48, 2 posiłków dziennie (wieczorno-nocnych), jadanych jak tirowiec raz a do pełna, brakiem jakiejkolwiek wiedzy o dietach i ćwiczeniach. Czytałam, poprawiałam błędy, mierzyłam temperaturę, przypomniałam sobie obsługę Excela do Dziennika Posiłków itd. I wierzyłam w to, co piszą mądrzejsi ode mnie, zwłaszcza bezlitosny guru forumowy Nigdy nie byłam głodna, nie jadłam 1000 kalorii, jadłam przed snem i o zgrozo - chudłam.

Uklony naleza Ci sie gratulacje jak malo komu.

I trzymam kciuki.
Sama planuje kiedys w czyms takim wziac udzial.
Tak jednorazowo, przygotowac sie i wystartowac.
Udowodnic sobie, ze sie da

Przypomnialas mi wlasnie, ze w tym miesiacu mam chyba jakas mala rocznice aktywny rok na forum

Napisane przez Iwonalodz

Hehe meliski?

pomogla

Napisane przez czepiak

Iwona, chciałabym kiedyś wpaść na wasz wątek z nr 9, nr 1 to moja baza wiedzy i natchnienia, na razie ciągle na nim siedzę i edukuję się, edukuję. Pamiętam poznanie Franka - bezcenne wrażenia

Potwierdzam - swietny watek, swietne dziewczyny

Napisane przez guniaaa

wiecie jakie mam marzenie? Żeby byc jak ta na zdjęciu ahh...te tyły...

nie no pewnie
a ja chce miec szeroki nos jak murzynki, zeby mi sie lepiej biegalo
Myslicie, ze to realne?

[Elfik333]

Elo!
Dawno mnie nie było, heh jak zawsze wszystkiego dużo na łbie. Jestem właśnie w stolicy u mojego "true love" szwagra. Wkurzyłam się oczywiście bo puścił "Batmana" nie pytając nikogo czy w ogóle ktoś chce oglądać a mnie szkoda czau dwa razy męczyć jeden film i to nie za specjalnie dobry...
Postaram się nadrobić wątek, choć nie wiem czy po trzech piwach będę w stanie coś sensownego napisać, może zostawię to na rano, Mam nadzieję, że Tż zaraz przyjdzie, nie lubię sama sobie łóżka wygrzewać.
Eh chwała Bogu że zabrałam swojego laptopika

[guniaaa]

Napisane przez vette

nie no pewnie
a ja chce miec szeroki nos jak murzynki, zeby mi sie lepiej biegalo
Myslicie, ze to realne?

Zrozumiałam aluzje,mam się juz więcej nie wypowiadac na tym wątku,ok

[kalija]

Napisane przez czepiak

kalija, jaki fajny psiak , ślepa dopiero zauważyłam

Dziękuje i przy okazji gratuluje ogromnej redukcji!!

Iwona: wrzuce fotki, jutro jak wróce z siłowni... o ile będę miec siłe

mam pytanko - jak poradziłybyście sobie z natarczywą teściową/ciocią/babcią, która wpycha w was jedzenie i ciągle proponuje dokładki? (rozmowa nie była skuteczna) przydałaby mi się taka wiedza

[Iwonalodz]

Napisane przez guniaaa

wiecie jakie mam marzenie? Żeby byc jak ta na zdjęciu ahh...te tyły...

No, ale ona jest w ruchu, więc jest wypięta

Nieskromnie powiem, że mam taki tyłek, ale bez wypinania sie ale to w głównej mierze geny

Napisane przez vette

Przypomnialas mi wlasnie, ze w tym miesiacu mam chyba jakas mala rocznice aktywny rok na forum

nie no pewnie
a ja chce miec szeroki nos jak murzynki, zeby mi sie lepiej biegalo
Myslicie, ze to realne?

Ja o swoich rocznicach Wizazowych to nawet nie myslę zleciało

Oczywiście operacje nosów są w Polsce dostepne ale nie jestem pewna, czy po niej z tym bieganiem będzie lepiej

Napisane przez Elfik333

Elo!
Dawno mnie nie było, heh jak zawsze wszystkiego dużo na łbie. Jestem właśnie w stolicy u mojego "true love" szwagra. Wkurzyłam się oczywiście bo puścił "Batmana" nie pytając nikogo czy w ogóle ktoś chce oglądać a mnie szkoda czau dwa razy męczyć jeden film i to nie za specjalnie dobry...
Postaram się nadrobić wątek, choć nie wiem czy po trzech piwach będę w stanie coś sensownego napisać, może zostawię to na rano, Mam nadzieję, że Tż zaraz przyjdzie, nie lubię sama sobie łóżka wygrzewać.
Eh chwała Bogu że zabrałam swojego laptopika

Elfiku niektórzy generalnie mało się z innymi liczą czasem tak bywa

Napisane przez guniaaa

Zrozumiałam aluzje,mam się juz więcej nie wypowiadac na tym wątku,ok

Jaka aluzję? no przestań!

Napisane przez kalija

Iwona: wrzuce fotki, jutro jak wróce z siłowni... o ile będę miec siłe

mam pytanko - jak poradziłybyście sobie z natarczywą teściową/ciocią/babcią, która wpycha w was jedzenie i ciągle proponuje dokładki? (rozmowa nie była skuteczna) przydałaby mi się taka wiedza

No wrzuć w wolnej chwili oczywiście

Moje rozmowy są skuteczne więc nie umiem się wypowiedzieć czemu Twoja nie była chyba nie jesteś typem lidera, co? ale czasem pomaga odwrócenie roli, np. mówisz, a gdybyś Ty (tu wpisujesz sobie imię) nie miała chęci/nie była głodna i ja bym Ci tak wpychała to co?? Albo: co mam powiedzieć, żebyś zrozumiała (tutaj: babcia, teściowa), że "nie" oznacza "nie". Albo: "Jak jesteś głodna (gdy proponują dokładkę) to sobie dołóż". No i jeszcze taki sposób szantazujący, ale musisz być konsekwentna po tych słowach, bo inaczej poszłoby to na marne:" Nie będę w takim razie wcale u Ciebie jadła, skoro nie mogę decydować sama, ile mam zjeść".
Ja to jestem taka mało dyplomatyczna i bym coś "z serca" strzeliła co Ty małe dziecko jesteś żeby Cię paść?

[czepiak]

Napisane przez Iwonalodz

Zapraszam to watek otwarty, przyjazny dla wszystkich

skorzystam jak tylko skończy się ten czas zadumy

Napisane przez vette

Uklony naleza Ci sie gratulacje jak malo komu.

I trzymam kciuki.
Sama planuje kiedys w czyms takim wziac udzial.
Tak jednorazowo, przygotowac sie i wystartowac.
Udowodnic sobie, ze sie da

Są świetne wózki do biegania z małymi fitnessami. Kto wie może w przyszłym roku? Spróbuj, pooglądaj plany, wybierz miasto i wpisz w kalendarz

Napisane przez vette

Uklony naleza Ci sie gratulacje jak malo komu.

Należą się wszystkim Wam za wiedzę, ja tylko stosowałam się lepiej lub gorzej do zaleceń. Im więcej biegałam (planowałam połówkę w grudniu) tym mniej siłowych robiłam, stąd to 69 cm. Ale na razie nie ruszam.

Napisane przez vette

Przypomnialas mi wlasnie, ze w tym miesiacu mam chyba jakas mala rocznice aktywny rok na forum

Świętuj, gratuluję odwagi

Napisane przez guniaaa

Zrozumiałam aluzje,mam się juz więcej nie wypowiadac na tym wątku,ok

Guniaaa, to nie tak. Nie wiem jak osiągnąć taką sylwetkę, nie wiem nawet czy jest ona efektem ćwiczeń, chirurga czy grafika. Ale Iwona podała ci link do 10 PZ. Dieta jest podstawą, bez tego ciężko coś ruszyć. Oblicz (uczciwie, nie zaniżając) zapotrzebowanie kaloryczne (jak to zrobić masz w podwieszonych na dietetyce), najlepiej z kilku wzorów, wyciągnij średnią, odejmij od tego 200 kcal, wylicz BTW na kilogram, ściągnij Dziennik Posiłków. Ułóż jadłospis na np. 7 dni. Wklej go do oceny. Gdzieś musisz robić błąd, w diecie, ćwiczeniach albo obu

Napisane przez kalija

Dziękuje i przy okazji gratuluje ogromnej redukcji!!

Dzieki

Napisane przez kalija

mam pytanko - jak poradziłybyście sobie z natarczywą teściową/ciocią/babcią, która wpycha w was jedzenie i ciągle proponuje dokładki? (rozmowa nie była skuteczna) przydałaby mi się taka wiedza

Grzecznie acz stanowczo coś w rodzaju "dziękuję, było przepyszne, ale najadłam się (albo już jadłam), ale z chęcią napiłabym się herbaty" (bo do kawy to chyba ciastka się daje?) nie rozmawiałabym i nie tłumaczyłabym się z diety, raczej rzuciłabym jakiś temat niejedzeniowy do rozmowy (kwiatki, pogoda, whatever).

[Iwonalodz]

Czepiaku - a jak robisz omlety? pytanie z pozoru jest dziwne, ale słyszałam kilka wersji, więc chętnie posłucham, jak Wy go jadacie ja jedną część, białko ubijam na piane potem łączę, ale to chyba najpopularniejszy sposób a Wy jak robicie?

[Wizazanka492]

Fajnie , że chociaż Wy tutaj dajecie sobie radę ze zdrowym żywieniem. Ja obiecuje , że sie poprawie
Zacznę dietę SB od fazy II, tam będę mogła jeść owoce i chleb razowy z pewnym umiarem. Zaraz idę na śniadanko

Pozdrawiam wszystkie i życzę miłego dnia


(powoli dochodzi stres egzaminowy, sesja się zbliża, i tyle...egzaminów)..

[vette]

Napisane przez Elfik333

Elo!
Dawno mnie nie było, heh jak zawsze wszystkiego dużo na łbie. Jestem właśnie w stolicy u mojego "true love" szwagra. Wkurzyłam się oczywiście bo puścił "Batmana" nie pytając nikogo czy w ogóle ktoś chce oglądać a mnie szkoda czau dwa razy męczyć jeden film i to nie za specjalnie dobry...
Postaram się nadrobić wątek, choć nie wiem czy po trzech piwach będę w stanie coś sensownego napisać, może zostawię to na rano, Mam nadzieję, że Tż zaraz przyjdzie, nie lubię sama sobie łóżka wygrzewać.
Eh chwała Bogu że zabrałam swojego laptopika

No wlasnie, dawno Cie nie bylo.
Odzywaj sie!

Napisane przez guniaaa

Zrozumiałam aluzje,mam się juz więcej nie wypowiadac na tym wątku,ok

Sluchaj jezeli Twoje geny pozwalaja na osiagniecie takiego efektu, to czym sie martwisz?
Ja jestem realistka, wiem ze nigdy nie bede wygladac jak beyonce

Napisane przez Iwonalodz

Oczywiście operacje nosów są w Polsce dostepne ale nie jestem pewna, czy po niej z tym bieganiem będzie lepiej

Operacja to ostatecznosc, ja chce taki nos sobie wycwiczyc

[dygotka8]

Napisane przez Wizazanka492

Cześć Wam!

Od jutra planuje dietę SB... wygląda mi na bardzo mądrą i racjonalną, więc skuszę się na nią z wielką chęcią
Mam nadzieję, że od jutra zacznę ( o ile nic nie zblokuje moich planów) i że pomożecie mi, w sensie wspierania Hm? Mogę na Was liczyć ?

znam SB-i jestem na niej z większymi i mniejszymi sukcesami-polecam-na tej diecie NIE jest się głodnym bo je się niemal wszyyyyystko
Nie zaleca się zbyt częstego wracania na pierwsza fazę.

Napisane przez Iwonalodz

Całkiem ciepło to chyba latem? a czemu nie możesz biegac teraz? mrozów przeciez nie ma

Ja się nie znam na dietach, a o SB pierwsze słyszę, ale odzywaj się co i jak to będziemy Cię wspierać

dlatego latem bo teraz dla mnie jest za zimn-choćbym miała czapkę to i tak ZAWSZE po bieganiu boli mnie głowa(przewiewa mnie)
choć i tak najpierw jakieś buty muszę kupić bo te co mam to najwyżej kontuzji mogę się nabawić.Znacie może jakieś dobre buty takie do 200zł?

Napisane przez Wizazanka492

Zaczęłam....
Śniadanko : jajecznica z 1 jajka smażona na oleju rzepakowym plus trochę jogurtu naturalnego 0 % plus pyszna herbatka z L-Karnityną. Trochę może mało:/ ale tylko to nadawało się do zjedzenie z mojej lodówki. Potem idę na zakupy, obiadek może będzie lepszy

zdecydowanie za mało,a przede wszystkim brak jakichkolwiek warzyw-przynajmniej pół szkalnki powinno być
Na pewno jak poczytasz wątek SB to z czasem wejdzie Ci w krew jedzenie większych porcji bo inaczej Twój organizm będzie się buntował.Życzę ci powodzenie byś wytrwała
ja na jedynkę,ale tylko na tydzień wskoczę może wreszcie od najbliższego poniedziałku

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Napisane przez kalija

Uważaj, jak spierdzielisz sobie metabolizm, to później jedząc okruszki nie będziesz chudła. Nie musisz nic wpychać na siłe, ale taki serek wiejski by nie zaszkodził i napewno byś się nim nie przejadła

zgadzam się z Tobą w 100%
ja jadam co 3-4 godziny-tak mnie nauczyło SB.Nawet jak nie mam zegarka to mój żołądek może mi powiedzieć która godzina w razie jakbym ociągała się z jedzeniem
dieta SB to najlepsza jaką spotkałam i nie zamienię jej na żadną inną-choć już próbowałam.
Wizażanka492 mam nadzieję,że czytasz uważnie wątek SB bo te posiłki które tutaj wklejasz są kiepskie
a kefir 0% na SB można pić
i lepiej zwykły majonez niż light chyba,że jesteś na I to przez te kilka dni majonezu nie mozna w ogóle.Dobrze,że ja nie lubię majonezów,śmietan..itd

[malwiiina]

Napisane przez vette

No wlasnie, dawno Cie nie bylo.
Odzywaj sie!


Sluchaj jezeli Twoje geny pozwalaja na osiagniecie takiego efektu, to czym sie martwisz?
Ja jestem realistka, wiem ze nigdy nie bede wygladac jak beyonce


Operacja to ostatecznosc, ja chce taki nos sobie wycwiczyc

spróbuj trzymac kciuki w nosku w każdej wolnej chwili. Rada co prawda nie z autopsji ale powinna przynieść jakis efekt

Napisane przez guniaaa

Vette,nie denerwuj się nasza kochana...jest tak mnóstwo rozbieżności,że człowiek po tygodniu ćwiczeń czyta,że to czy tamto źle robi,to mnie szlag trafia, wię Was pytam, bo może to jakieś herezje sieją, a ja się martwię wiecie jakie mam marzenie? Żeby byc jak ta na zdjęciu ahh...te tyły...

tez przyznam sie nieskromnie ze swojego tyłeczka jestem zadowolona. Dzieki spinningowi jest większy, podniesiony i wystający

Nie mialam internetu przez caly tydzien, stad moja nieobecnosc, ale trening oczywiscie był.zaliczylam: 1xbasen,3xspinning i dzisiaj bieganie.
Rygorystycznej diety nie trzymałam, prawie codziennie cos słodkiego zjadłam do kawy, ale za to tylko jedna bułeczka wpadła mi w rece w tym tygodniu, czyli nadal trzymam sie dzielnie. Powiem ze nawet nie brakuje mi jakoś strasznie pieczywa. Planuje ograniczac slodkości, bo to wlasciwie jedyny/najwiekszy moj grzeszek. Waga własciwie stoi, ale brzuch troche spadł, stad wnioskuje ze postepy są. Co do menu to nadal śniadanie to owsianka na mleku z bananem,rodzynkami i siemieniem lnianym lub makrela+jajko+kawa. Na obiad ostatnio tez bez zmian: piers+warzywa+kasza/ryz lub ryz z jogurtem lub spaghetti z sosem pomidorowym jak najdzie mnie ochota. Na kolacje jem zawsze ser bialy +jogurt naturalny+pomidor+cebula.

Co do moich wspomagaczy to dają takiego kopa ze po 17 latam jak nakrecona, krzycze, wsciekam sie, wariuje lub śmieję do łez. Odstawiam na tydzien/moze 2 a potem koncze opakowanie.

[dygotka8]

Napisane przez Wizazanka492

Ja nie mogę żyć bez chleba, nie dam rady być na SB. Naprawdę, mogę zjeść małą kromeczkę chleba dziennie, ale muszę ją zjeść!
Najlepsza dieta dla mnie to MŻ lub 1000 kcal.

nie dziwię się,że jesteś zniechęcona przy takich posiłkach-ja bym padał z głodu po śniadaniu i nie doczekałabym obiadu...
jak byłam daaawno temu na I to dziewczyny w pracy zawsze się dziwiły,że ja tak dużo jem i ze schudłam-więc może kup książkę,poczytaj lub nie bądź na diecie a ogranicz tylko słodycze i napoje słodzone.

Napisane przez vette

Ide stad...

Wcale mnie to nie dziwi i zrobię to co Ty vette...

[kalija]

Napisane przez Iwonalodz

Moje rozmowy są skuteczne więc nie umiem się wypowiedzieć czemu Twoja nie była chyba nie jesteś typem lidera, co? ale czasem pomaga odwrócenie roli, np. mówisz, a gdybyś Ty (tu wpisujesz sobie imię) nie miała chęci/nie była głodna i ja bym Ci tak wpychała to co?? Albo: co mam powiedzieć, żebyś zrozumiała (tutaj: babcia, teściowa), że "nie" oznacza "nie". Albo: "Jak jesteś głodna (gdy proponują dokładkę) to sobie dołóż". No i jeszcze taki sposób szantazujący, ale musisz być konsekwentna po tych słowach, bo inaczej poszłoby to na marne:" Nie będę w takim razie wcale u Ciebie jadła, skoro nie mogę decydować sama, ile mam zjeść".
Ja to jestem taka mało dyplomatyczna i bym coś "z serca" strzeliła co Ty małe dziecko jesteś żeby Cię paść?

Generalnie, to nie mam problemu z odmawianiem - zwykle jak mówie "nie dziękuje, było pysze, ale już więcej nie zmieszcze" lub po prostu "dziękuje, może później" pomaga i gospodyni jest zadowolona. Inaczej jest z (przyszłą) teściową... grzecznie (ale też stanowczo) odmawiam a ona po chwili dalej swoje.. i proponuje kolejne rzeczy. Jak siedzimy przy stole to co chwile słysze "Kasiu a może serniczka? Nie? To może weźmiesz dokładke sałatki" Masakra I to już tak od.. kilku lat. Ostatnio sama powiedziała, że wie że to nieeleganckie tak wciskać komuś jedzenie. Chyba już nie będę taka miła, bo widać, że nie skutkuje w jej przypadku Generalnie z asertywnością nie mam problemu.. ale ona nie słucha tego co ja do niej mówie.

Napisane przez czepiak

Grzecznie acz stanowczo coś w rodzaju "dziękuję, było przepyszne, ale najadłam się (albo już jadłam), ale z chęcią napiłabym się herbaty" (bo do kawy to chyba ciastka się daje?) nie rozmawiałabym i nie tłumaczyłabym się z diety, raczej rzuciłabym jakiś temat niejedzeniowy do rozmowy (kwiatki, pogoda, whatever).

dobre

Chciałam się pochwalić, że schudłam 1 kg w sumie to niezależy mi na spadku wagi a raczej spaleniu zbędnego tłuszczyku..
Lece zaraz na siłke - planowałam trening na popołudnie, ale okazało się, że nie będę mieć kiedy i musze teraz.. niedobrze, bo moje śniadanie nie przypominało przedtreningowego:rolleye s:

[Rzabba]

Napisane przez guniaaa

A weglowodoanów? Tez chyba 30%,jesli chce zrzucic ok 5% tłuszczu?
Wiecie który kalkulator mierzacy bf% jest miarodajny? Bo na podstwaie obwodów wychodzi mi,ze mam prawie 24% tłuszczu:eek :

wylicz sobie zapotrzebowanie kaloryczne
zapewnij odpowiednia ilosc bialka (zwykle 1,5-2g na kilogram wagi), do tego dodaj ok 30% kcal z tluszczow a wegle same wyjda (najlepiej, zeby w wiekszosci pochodzily z warzyw, zwlaszcza zielonych)

[guniaaa]

Napisane przez vette

Sluchaj jezeli Twoje geny pozwalaja na osiagniecie takiego efektu, to czym sie martwisz?
Ja jestem realistka, wiem ze nigdy nie bede wygladac jak beyonce
:

Zobacz w stopce,co mam napisane...to w cm, to obwod mojej pupy...prawie 100 a w talii 64,5cm... czyli mowisz mam zadatki na beyonce? zart

[Anula123]

Napisane przez czepiak

Co do owsianki - tylko teoretycznie pytałam, bo wg mnie jest to niezgodne z 10 PZ, ale podobno Berardi "dopuścił" płatki owsiane na 1 posiłek. Ja jadłam i jadam nadal, lepiej czułam się po płatkach + owoc + chudy twaróg niż po warzywach i tłuszczach. Dieta ma być dla ludzi, a to i tak pierwszy posiłek.

Napisane przez Iwonalodz

Ja tam, jako fanka jaj polecam je na każde sniadanie pod różnymi, jakże pysznymi postaciami

Ja równiez uwielbiam i płatki owsiane i jaja

Napisane przez Iwonalodz

Zapraszam to watek otwarty, przyjazny dla wszystkich

Ja też mogę?

Napisane przez kalija

mam pytanko - jak poradziłybyście sobie z natarczywą teściową/ciocią/babcią, która wpycha w was jedzenie i ciągle proponuje dokładki? (rozmowa nie była skuteczna) przydałaby mi się taka wiedza

Ja mam taką babcię. I niestety ciężko jej cokolwiek wytłumaczyć. Zazwyczaj muszę lekko głos podnieść

Napisane przez Elfik333

Elo!
Dawno mnie nie było, heh jak zawsze wszystkiego dużo na łbie. Jestem właśnie w stolicy u mojego "true love" szwagra. Wkurzyłam się oczywiście bo puścił "Batmana" nie pytając nikogo czy w ogóle ktoś chce oglądać a mnie szkoda czau dwa razy męczyć jeden film i to nie za specjalnie dobry...
Postaram się nadrobić wątek, choć nie wiem czy po trzech piwach będę w stanie coś sensownego napisać, może zostawię to na rano, Mam nadzieję, że Tż zaraz przyjdzie, nie lubię sama sobie łóżka wygrzewać.
Eh chwała Bogu że zabrałam swojego laptopika

Cóż niektórzy tacy są

Wczoraj zrobiłam siłowy, to dziś chyba pójdę pobiegać

[vette]

Napisane przez guniaaa

Zobacz w stopce,co mam napisane...to w cm, to obwod mojej pupy...prawie 100 a w talii 64,5cm... czyli mowisz mam zadatki na beyonce? zart

To tylko cyferki. Ty powinnas wiedziec czy masz szanse
Ale talie masz chyba pieknie zaznaczona
Co do Twojego podpisu... obawiam sie tylko, ze jezeli schudniesz do 48 kg to malo zostanie z tego zadka beyonce

Napisane przez kalija

Chciałam się pochwalić, że schudłam 1 kg w sumie to niezależy mi na spadku wagi a raczej spaleniu zbędnego tłuszczyku..
Lece zaraz na siłke - planowałam trening na popołudnie, ale okazało się, że nie będę mieć kiedy i musze teraz.. niedobrze, bo moje śniadanie nie przypominało przedtreningowego:rolleye s:

Ile wazysz teraz?

Napisane przez malwiiina

spróbuj trzymac kciuki w nosku w każdej wolnej chwili. Rada co prawda nie z autopsji ale powinna przynieść jakis efekt

Doszlam do wniosku, ze to za duzo poswiecenie.
Musi mi wystarczyc moj, rozmiar europejski.

Napisane przez malwiiina

tez przyznam sie nieskromnie ze swojego tyłeczka jestem zadowolona. Dzieki spinningowi jest większy, podniesiony i wystający

eeeeee tak sie chwalicie a foty zadna nie da, nie wierze

[Wizazanka492]

dziękuje za rady

Na śniadanie : jajecznica, 3 plastry szynki, pomidor jeden i mała kromka (przylepka) chleba. . . ale na prawdę bardzo maluteńka;p

15 min na orbiterku

Na obiad jeszcze nie wiem co będzie

Postanowiłam nie przestrzegać aż tak baaardzo I fazy SB, ale ograniczam się, na pewno 0 słodyczy i jakichś napojów. Pije wode mineralną albo moją ulubioną herbatkę owocową z zieloną herbatą. Daje na luz, w sensie ze aż tak bardzo nie będę się trzymać zasad I fazy, ale będę jeść mądrze i w miare zdoro i w miarę mało.

ćwiczę codziennie Także myśle że te 5 kg schudnę jak nie za 2 tyg, to za miesiąc więcej nie chce chudnąć , z resztą nawet 3 kg zrzucone dla mnie to było by świetnie...


zaraz idę napić się mleczka a potem do nauki... :/

[guniaaa]

Napisane przez vette

To tylko cyferki. Ty powinnas wiedziec czy masz szanse
Ale talie masz chyba pieknie zaznaczona
Co do Twojego podpisu... obawiam sie tylko, ze jezeli schudniesz do 48 kg to malo zostanie z tego zadka beyonce

A wage to już chyba usune,bo zalezy mi na wymiarach, nie na wadze...Talie mam, ale co z tego-duuuuu...za mam duuu...

[Wizazanka492]

Guniaaa nawiązując do tego zdj w załączniku i informacji o Twoich wymiarach, myślę, że jak najbardziej masz szanse na taki wygląd, taką sylwetkę. Trzeba tylko pracy, a ćwiczenia Tamilee na pupe?
Ja niestety mogę zapomnieć o takim wyglądzie Ja mam zadatki jedynie na .. " filigranową" dziewczynkę.

[guniaaa]

Napisane przez Wizazanka492

Guniaaa nawiązując do tego zdj w załączniku i informacji o Twoich wymiarach, myślę, że jak najbardziej masz szanse na taki wygląd, taką sylwetkę. Trzeba tylko pracy, a ćwiczenia Tamilee na pupe?
Ja niestety mogę zapomnieć o takim wyglądzie Ja mam zadatki jedynie na .. " filigranową" dziewczynkę.

Wszystko sie okaze,za rok Wam powiem czy osiagnęłam ten efekt czy też inny;p

[Lacturia]

Uwielbiam podczytywac ten wątek. Naprawdę, dziewczyny jesteście świetne pod względem rady czy ogólnie wiary w innego czlowieka Tak trzymajcie jeden z moich ulubionych watków na wizażu

[malwiiina]

Napisane przez vette

To tylko cyferki. Ty powinnas wiedziec czy masz szanse
Ale talie masz chyba pieknie zaznaczona
Co do Twojego podpisu... obawiam sie tylko, ze jezeli schudniesz do 48 kg to malo zostanie z tego zadka beyonce


Ile wazysz teraz?



Doszlam do wniosku, ze to za duzo poswiecenie.
Musi mi wystarczyc moj, rozmiar europejski.




eeeeee tak sie chwalicie a foty zadna nie da, nie wierze

juz judzisz Wstawię jak tylko machnę bo nie mam nic w tej chwili na stanie tak aby było widac dokladnie 4-literki

[Iwonalodz]

Napisane przez vette

Operacja to ostatecznosc, ja chce taki nos sobie wycwiczyc

Tak sportowo to może boksik pomoże?

Napisane przez malwiiina

spróbuj trzymac kciuki w nosku w każdej wolnej chwili. Rada co prawda nie z autopsji ale powinna przynieść jakis efekt

Napisane przez kalija

Generalnie, to nie mam problemu z odmawianiem - zwykle jak mówie "nie dziękuje, było pysze, ale już więcej nie zmieszcze" lub po prostu "dziękuje, może później" pomaga i gospodyni jest zadowolona. Inaczej jest z (przyszłą) teściową... grzecznie (ale też stanowczo) odmawiam a ona po chwili dalej swoje.. i proponuje kolejne rzeczy. Jak siedzimy przy stole to co chwile słysze "Kasiu a może serniczka? Nie? To może weźmiesz dokładke sałatki" Masakra I to już tak od.. kilku lat. Ostatnio sama powiedziała, że wie że to nieeleganckie tak wciskać komuś jedzenie. Chyba już nie będę taka miła, bo widać, że nie skutkuje w jej przypadku Generalnie z asertywnością nie mam problemu.. ale ona nie słucha tego co ja do niej mówie.

Daj znać o efektach

Napisane przez Anula123

Ja równiez uwielbiam i płatki owsiane i jaja

Ja też mogę?

Chciałabym sprostować: ja uwielbiam jajka , płatki owsiane są ble

Oczywiście każdy może

Napisane przez vette

To eeeeee tak sie chwalicie a foty zadna nie da, nie wierze

Ja swoich fot nie dam na pewno, bo nie lubię pozostaje spotkanie w realu

Napisane przez Wizazanka492

ćwiczę codziennie

Musisz dac mięśniom odpocząć.

[Wizazanka492]

słyszałam własnie o tym ze mięśniom trzeba dać odpocząć... jutro nie będę ćwiczyć, dzień przerwy


Podsumowanie dnia:
ŚNIADANIE: 3 plastry szynki, jajecznica z 1 jajka, pomidor, herbata z l karnityną.

OBIAD: pierś gotowana z kurczaka, zupa grzybowa.

KOLACJA: trochę mleka 0,5%, kawałek ciasta drożdżowego, 3 plastry szynki, rzodkiewka, sałata.


I może być? wiem, że nieidealnie, ale może coś schudnę??:/

[Iwonalodz]

Napisane przez Wizazanka492

słyszałam własnie o tym ze mięśniom trzeba dać odpocząć... jutro nie będę ćwiczyć, dzień przerwy


Podsumowanie dnia:
ŚNIADANIE: 3 plastry szynki, jajecznica z 1 jajka, pomidor, herbata z l karnityną.

OBIAD: pierś gotowana z kurczaka, zupa grzybowa.

KOLACJA: trochę mleka 0,5%, kawałek ciasta drożdżowego, 3 plastry szynki, rzodkiewka, sałata.


I może być? wiem, że nieidealnie, ale może coś schudnę??:/

Ja nie dietuje jakoś bardzo, więc sie nie wypowiem specjalistycznie ale dla mnie za małe śniadanie, bo np. ja jem jajecznicę z 2,3,4 jajek i inne rzeczy do tego
I jesz tylko 3 razy dziennie?? ja po tym, co napisałaś byłabym non stop głodna. A co jesz po ćwiczeniach? I na noc ser najlepiej.

[malwiiina]

Napisane przez Wizazanka492

słyszałam własnie o tym ze mięśniom trzeba dać odpocząć... jutro nie będę ćwiczyć, dzień przerwy


Podsumowanie dnia:
ŚNIADANIE: 3 plastry szynki, jajecznica z 1 jajka, pomidor, herbata z l karnityną.

OBIAD: pierś gotowana z kurczaka, zupa grzybowa.

KOLACJA: trochę mleka 0,5%, kawałek ciasta drożdżowego, 3 plastry szynki, rzodkiewka, sałata.


I może być? wiem, że nieidealnie, ale może coś schudnę??:/

Nie mialabym siły na nic z takim menu, o treningu juz nawet nie wspomnę.

[vette]

Lacturia kiedys chyba sie cos wiecej tutaj udzielalas?

Napisane przez Wizazanka492

I może być? wiem, że nieidealnie, ale może coś schudnę??:/

Nie.
Czy Ty Droga Wizazanko czytasz to co do Ciebie pisza dziewczyny?
Wstawiasz tu juz drugie takie beznadziejne menu i nie dociera do Ciebie, ze posilkow powinno byc 5/6.
Co 2/3 godziny.
No i te sniadania...z czego Ty masz miec energie do drugiego sniadania?

[Wizazanka492]

mam małe zapotrzebowanie na jedzenie, nie jem tak dużo, nawet gdy nie jestem na diecie. Nie czuje się głodna, a najedzona, więc nie widze sensu zeby wpychać w siebie jedzenie, skoro czuje, że nie muszę.

[vette]

Napisane przez Iwonalodz

Ja swoich fot nie dam na pewno, bo nie lubię pozostaje spotkanie w realu

W realu przeciez nie bede patrzec na Twoje posladki, prosze Cie.

Szkoda noooo, bo ocenilibysmy komisyjnie tutaj na watku

Napisane przez malwiiina

juz judzisz Wstawię jak tylko machnę bo nie mam nic w tej chwili na stanie tak aby było widac dokladnie 4-literki

Dobra, dobra.
Jestes razem z Moni w kolejce do wstawiania fot.
Moze do przyszlej zimy dacie rade?