Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,cz.IX

[anulka4771]

Napisane przez rinco

A my mamy dziś dzień śpiocha


Dziewczyny jak tam Wasze brzuchy po porodzie? Bo mój się coś nie chce zmniejszyć, albo robi to niezauważalnie wolno Cała reszta figury jest OK, tylko ten brzuch - wystaje jak na początku ciąży Za 1,5 tygodnia robimy chrzciny i nie mam się w co ubrać, bo sukienka, o której myślałam, jest trochę przyciasnawa. Będę musiała sobie kupić coś innego, tylko nie wiem kiedy i jak się wyrwać z domu

Pamiętam, że któraś z Was polecała tu kiedyś jakieś sukienki z Allegro, takie mieszczące ciążowy (i ewentualnie pociążowy) brzuszek - czy mogłybyście podlinkować? Może bym się skusiła...

Mój brzuch jest zadowalający,prawie go nie ma ale zawsze jest jakieś alezawsze może być lepszyja będe pracowała nad jego ujędrnieniem marzy mi się taki damski kaloryferek
Co nie zmienia faktu że nie wchodzę w żadne ciuchy sprzed ciąży

[blueelektron]

Napisane przez begie13

Tosia obes.ała się po szyję ( dosłownie), cała wymazana w kupie musiałam ją wykąpać

mój jeszcze tak mi nie zrobił na razie

Ostatnio tzn od dwóch dni robi kupę raz dziennie- bardzo bardzo zalewa pieluszkę, a także gdzieś w okolicach 4 w nocy stęka i się napręża do kupki i mu nie wychodzi, mam nadzieje, że to się kolki nie zaczynają

Coraz częściej też myślę o zakupie chusty, gdyż nie mam już siły nosić go na rękach, nudzą go moje rozmowy, woli oglądać okolicę w pozycji pionowej a takie miesięczne dziecko to powinno więcej leżeć ze względu na kręgosłup

no i znów na ręce o boshe mamin synuś mój

[moniczka1302]

Napisane przez rinco

A my mamy dziś dzień śpiocha

Kurdeeee, Seba nam tam ostatnio dawał w kość z tym płaczem całymi dniami, że wczoraj w końcu wymiękłam i umówiłam się na dziś wieczór do pediatry, żeby coś z na ten brzuszek dała. No i odkąd się umówiłam to mu przeszło Je ładnie, śpi spokojnie i prawie wcale nie płacze! Co prawda pręży się trochę i coś tam czasem kwęknie, ale szału nie ma. No i teraz mi głupio bo co, pójdę do lekarki ze zdrowym, spokojnie śpiącym dzieckiem? Pomyśli, że jestem jakaś nawiedzona...

Aaaggusia Odnośnie dokarmiania butelką to nie zawsze jest tak, że dziecko od razu odrzuca pierś jak tylko poczuke butelkę. Ja dokarmiam 2x na dobę od ponad tygodnia i nie mam problemów z przystawianiem do piersi. Może to przez to, że karmię w nakładkach silikonowych. Niestety Seba jakoś od urodzenia nie może się przekonać do gołego cyca A jeśli Twoje dziecko się pręży w czasie jedzenia to może rzeczywiście boli go wtedy brzuszek. Mój też tak czasem ma - wygląda to tak, jakby nie chciał piersi, płacze, złości się, a za chwilę puści bąka albo zrobi kupę, uspokaja się i zaczyna jeść normalnie

Dziewczyny jak tam Wasze brzuchy po porodzie? Bo mój się coś nie chce zmniejszyć, albo robi to niezauważalnie wolno Cała reszta figury jest OK, tylko ten brzuch - wystaje jak na początku ciąży Za 1,5 tygodnia robimy chrzciny i nie mam się w co ubrać, bo sukienka, o której myślałam, jest trochę przyciasnawa. Będę musiała sobie kupić coś innego, tylko nie wiem kiedy i jak się wyrwać z domu

Pamiętam, że któraś z Was polecała tu kiedyś jakieś sukienki z Allegro, takie mieszczące ciążowy (i ewentualnie pociążowy) brzuszek - czy mogłybyście podlinkować? Może bym się skusiła...

ja nie kupowalam na allegro nic, mama mi dala kilka kiecek letnich na upaly (cycki mi przynajmniej weszly) a reszte kupilam w tesco z ff (super ta kolekcja letnia) pewnie za chwile przecnią ją

[SzmaragdowyKotek]

Centipede - jeżeli chodzi o testowanie mleczka, to po prostu obserwowałam po kilku karmieniach nowym mlekiem: czy nie płacze, czy ładnie śpi, czy nie przebiera nóżkami, nie denerwuje się, nie pręży, nie ma wzdętego brzuszka itp. Taka standardowa obserwacja Generalnie po ok. dwóch dobach było widać, czy mleko służy, czy nie tzn. jak było ewidentnie nie takie, to było widać, a czasem jak niby dobre, to warto jeszcze parę dni potestować, żeby mieć pewność. No i niestety nic nie jest dane na zawsze może się okazać i po jakimś czasie, że było ok, a potem nie jest i trzeba szukać dalej.

[anulka4771]

A czy nosidełko dla 6tyg dziecka nie zrobi krzywdy kręgosłupowi?szczerze było by mi lepiej wziąc małego na swoje barki niż tarabanić się z wózkiem tylko po zakupy.Bo chusty to dla mnie wyższa szkoła jazdy i ta cena.

Ja na początku miałam smoczek TT ale on go nie chciał,w wyprawce szpitalnej był smoczek-nawet nie wiem jakiej firmy i Szymon go ciumka ale najpierw czekam aż go zassa.
Edit smoczek Canpol.

[niunia32]

Anulka, Beigie dziękuje w imieniu Malwinki

Begie ja zawsze dodaję mleka do herbaty.

[centipede]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Centipede - jeżeli chodzi o testowanie mleczka, to po prostu obserwowałam po kilku karmieniach nowym mlekiem: czy nie płacze, czy ładnie śpi, czy nie przebiera nóżkami, nie denerwuje się, nie pręży, nie ma wzdętego brzuszka itp. Taka standardowa obserwacja Generalnie po ok. dwóch dobach było widać, czy mleko służy, czy nie tzn. jak było ewidentnie nie takie, to było widać, a czasem jak niby dobre, to warto jeszcze parę dni potestować, żeby mieć pewność. No i niestety nic nie jest dane na zawsze może się okazać i po jakimś czasie, że było ok, a potem nie jest i trzeba szukać dalej.

Kotku jak zawsze dziękuję my zmieniliśmy na Bebilon z Nan, dużo mniej ulewa i jest spokojniejsza, to na pewno! Mamy problemy wieczorami, Domi jest strasznie marudna, nic jej nie pasuje, płacze, nie może usnąć... tylko nie wiem czy mamy po prostu wieczorną marudę (może przez wrażenia całego dnia?!) czy może to mleko jej nie służy. Myślałam wypróbować inne, ale nie chce znowu zmieniać za często, sama nie wiem Też mnie zastanawia jedzenie na raty, bardzo często zje troszkę, pokręci się, później znowu je trochę i tak potrafimy jeść godzinę jedną porcję. Chyba tak nie powinno być

[śliweńka]

Napisane przez szerylka

Jak już napisałam karmienie piersią to nie dla mnie i nie mam sobie nic do zarzucenia jak czytam czasem o problemach matek kp to cieszę się że ja takich nie mam a jeśli kogoś razi w oczy mój post to proszę nie czytać ja nie krytykuje kobiet kp za wszelką cenę czasem kosztem dobra dziecka

ja problemów z karmieniem nie mam
i nie wypruwam sobie flaków by karmić kosztem dziecka

Napisane przez szerylka

O przeciekających cycach akurat pisałam o sobie nie o żadnej z was , co do palenia to nie pale przy dziecku a tak na marginesie nie jestem tu jedyna która pali z tego co ostatnio czytałam a mam chociaz odwagę się przyznać

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Widze że nie warto tu być szczerym ktoś ostatnio pisał o szczerości i że nie lubi obłudy a z tego co zauważyłam dużo osób ma tu problemy z tolerancją ,przykro mi jesli sie komus nie podoba moja szczerość no ale cóż taka juz jestem i nie zamierzam niczego kolorować

no to ja jestem szczera i wyraziłam swoją opinię coś nie tak??
chyba byś musiała być na początku założenia wątku to byś wiedziała co to nietolerancja w wyrażaniu swoich opinii

Napisane przez ladybird_1987

Ja ćwiczę od 3 dni. Mam taki zestaw ćwiczeń w połogu. Bardzo fajne, nie za ciężkie. Póki co to głównie wzmacnianie mięśni Kegla. Na bardziej intensywne poczekam aż się skończy 6 tydzień.

Herbatkę rooibos kupujecie w normalnych sklepach, czy tylko w specjalnych?
Jeszcze wyczytałam że można pić meliskę i pokrzywę. Wypróbuję na pewno.

w normalnym sklepie można kupić

Napisane przez begie13

no nie wiedziałam dosłownie jak mam dziecku body przed głowę ściągnąć bo całe plecy zawalone

a jak się robi bawarkę? mlekiem się zaparza herbatę czy wystarczy dolać mleka do herby?

zalewasz woda i dolewasz mleka, mój brat w UK mówił że u nich nawet specjalna herbata do bawarki

Napisane przez Ewunia_1984

Wyplywa go. A jakie smoczki Wy uzywacie???



Ona ma przeszlo 7tygodni, a ten skok myslalam ze juz miala po 5. Lece biegusiem po Jezyk niemowlat.

moja ma smoczek z aventa, z nuka albo canpola wypluwała bo nie są spłaszczone w kształcie sutka

[blueelektron]

Napisane przez rinco

A my mamy dziś dzień śpiocha

Kurdeeee, Seba nam tam ostatnio dawał w kość z tym płaczem całymi dniami, że wczoraj w końcu wymiękłam i umówiłam się na dziś wieczór do pediatry, żeby coś z na ten brzuszek dała. No i odkąd się umówiłam to mu przeszło Je ładnie, śpi spokojnie i prawie wcale nie płacze! Co prawda pręży się trochę i coś tam czasem kwęknie, ale szału nie ma. No i teraz mi głupio bo co, pójdę do lekarki ze zdrowym, spokojnie śpiącym dzieckiem? Pomyśli, że jestem jakaś nawiedzona...

Aaaggusia Odnośnie dokarmiania butelką to nie zawsze jest tak, że dziecko od razu odrzuca pierś jak tylko poczuke butelkę. Ja dokarmiam 2x na dobę od ponad tygodnia i nie mam problemów z przystawianiem do piersi. Może to przez to, że karmię w nakładkach silikonowych. Niestety Seba jakoś od urodzenia nie może się przekonać do gołego cyca A jeśli Twoje dziecko się pręży w czasie jedzenia to może rzeczywiście boli go wtedy brzuszek. Mój też tak czasem ma - wygląda to tak, jakby nie chciał piersi, płacze, złości się, a za chwilę puści bąka albo zrobi kupę, uspokaja się i zaczyna jeść normalnie

Dziewczyny jak tam Wasze brzuchy po porodzie? Bo mój się coś nie chce zmniejszyć, albo robi to niezauważalnie wolno Cała reszta figury jest OK, tylko ten brzuch - wystaje jak na początku ciąży Za 1,5 tygodnia robimy chrzciny i nie mam się w co ubrać, bo sukienka, o której myślałam, jest trochę przyciasnawa. Będę musiała sobie kupić coś innego, tylko nie wiem kiedy i jak się wyrwać z domu

Pamiętam, że któraś z Was polecała tu kiedyś jakieś sukienki z Allegro, takie mieszczące ciążowy (i ewentualnie pociążowy) brzuszek - czy mogłybyście podlinkować? Może bym się skusiła...

hmm, może to http://allegro.pl/sukienka-ciazowa-d...417529913.html

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez centipede

Kotku jak zawsze dziękuję my zmieniliśmy na Bebilon z Nan, dużo mniej ulewa i jest spokojniejsza, to na pewno! Mamy problemy wieczorami, Domi jest strasznie marudna, nic jej nie pasuje, płacze, nie może usnąć... tylko nie wiem czy mamy po prostu wieczorną marudę (może przez wrażenia całego dnia?!) czy może to mleko jej nie służy. Myślałam wypróbować inne, ale nie chce znowu zmieniać za często, sama nie wiem Też mnie zastanawia jedzenie na raty, bardzo często zje troszkę, pokręci się, później znowu je trochę i tak potrafimy jeść godzinę jedną porcję. Chyba tak nie powinno być

Wiesz, Wojtek też czasami tak ma. Wczoraj w nocy pięknie spał, były tylko pobudki co 2 godz. na jedzenie. Dzisiaj cała noc nieprzespana - marudzenie takie bez płaczu, jedzenie milion razy co chwilę dosłownie, ciągle na rękach, dalej mi tak marudzi, macha nóżkami i stęka. Na 14:00 idę do pediatry, będę żebrać o receptę na Nutramigen, bo to chyba jedyne mleko, w którym po prostu nie ma co szkodzić. Boję się też, że Wojtek za dużo je, ciekawa jestem ile przybrał, boję się, czy nie za dużo - a paskudnego Nutramigenu będzie jadł tylko tyle, żeby przeżyć to jedzenie godzinę całej porcji jest normalne - maluchy na piersi ciągle wiszą na cycu, nasze przy butli, mają jeszcze małe brzuszki, mogą jeść po 20-30ml co chwilę.

[anulka4771]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Wiesz, Wojtek też czasami tak ma. Wczoraj w nocy pięknie spał, były tylko pobudki co 2 godz. na jedzenie. Dzisiaj cała noc nieprzespana - marudzenie takie bez płaczu, jedzenie milion razy co chwilę dosłownie, ciągle na rękach, dalej mi tak marudzi, macha nóżkami i stęka. Na 14:00 idę do pediatry, będę żebrać o receptę na Nutramigen, bo to chyba jedyne mleko, w którym po prostu nie ma co szkodzić. Boję się też, że Wojtek za dużo je, ciekawa jestem ile przybrał, boję się, czy nie za dużo - a paskudnego Nutramigenu będzie jadł tylko tyle, żeby przeżyć

Cudnie napisane to co pogrubioneChoć Szymon już się przyzwyczaił do tego mleka.Na Nutramigenie Szymon ma lepsze kupy,częstsze z 5 na dobę,wysypka zeszła,zadnych bólów brzuszka nie mamy narazie.Tylko potówki wstrętne coraz więcej a on ledwo co ubrany a ja nie mam upałów,u mnie leje i jest zimno.

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez anulka4771

A czy nosidełko dla 6tyg dziecka nie zrobi krzywdy kręgosłupowi?szczerze było by mi lepiej wziąc małego na swoje barki niż tarabanić się z wózkiem tylko po zakupy.Bo chusty to dla mnie wyższa szkoła jazdy i ta cena.

Ja na początku miałam smoczek TT ale on go nie chciał,w wyprawce szpitalnej był smoczek-nawet nie wiem jakiej firmy i Szymon go ciumka ale najpierw czekam aż go zassa.
Edit smoczek Canpol.

Ja mam taką chustę - prosta i niedroga, nic nie trzeba wiązać: http://www.smyk.com/marka/womar?gcli...FQpd3wodjF--xg z nosidełkiem bym chyba jednak poczekała... ja mam tę za 109 zł, nawet można je kupić jeszcze taniej, tylko czekoladową w turkusowe kwiaty.

[szerylka]

Napisane przez śliweńka

ja problemów z karmieniem nie mam
i nie wypruwam sobie flaków by karmić kosztem dziecka



no to ja jestem szczera i wyraziłam swoją opinię coś nie tak??
chyba byś musiała być na początku założenia wątku to byś wiedziała co to nietolerancja w wyrażaniu swoich opinii




w normalnym sklepie można kupić



zalewasz woda i dolewasz mleka, mój brat w UK mówił że u nich nawet specjalna herbata do bawarki



moja ma smoczek z aventa, z nuka albo canpola wypluwała bo nie są spłaszczone w kształcie sutka

chyba masz problem ze swoją osoba jakiś bo odbierasz wszystkie moje słowa jako kierowane do Ciebie idź się zrelaksuj uspokój hormony może pomoże

[Ewunia_1984]

Napisane przez Freya_85

Tych skoków rozwojowych jest więcej nie ma lekko

Ech...byleby ja nic nie bolało.

Napisane przez moniczka1302

ale trzymasz jej w buzce dopoki nie zassie? (nazywamy to pieszczotliwie - plugged in)

aha - mamy tommy tippee

smoczki ok ale butelki to dla nas porazka
musialam kupic zwykla z canpola i mala ciagnie herbatke , z TT nie chciala

Trzymam długo, daje na niego moje mleko albo słodkie krople i nic. Wypluwa i sie głosniej drze, ze probuje go jej dac

Napisane przez centipede

Ewunia to mnie nie pocieszyłaś, u mnie też masakra cała reszta ok, ale brzuch jeszcze ciążowy mam nadzieję, że to tak już nie zostanie?

Ja mam brzuch jakbym była w 5 miesiacu ciazy, a jestem juz prawiee 2 miesiace po CC. to juz raczej zostanie wiec musze sama sie za niego zabrac. Strasznie dolujacy jest ten brzuch bo reszta jest ok. Kupilam bielizne korygujaca z triumpha i troszke sie chowa. Czesto łapie depresje jak cos zakladam i widze jak brzuch wystaje...Kupilam sobie duzo sukienek wiec ratuje sie jak sie da

[_agata]

Napisane przez szerylka

O przeciekających cycach akurat pisałam o sobie nie o żadnej z was , co do palenia to nie pale przy dziecku a tak na marginesie nie jestem tu jedyna która pali z tego co ostatnio czytałam a mam chociaz odwagę się przyznać

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Widze że nie warto tu być szczerym ktoś ostatnio pisał o szczerości i że nie lubi obłudy a z tego co zauważyłam dużo osób ma tu problemy z tolerancją ,przykro mi jesli sie komus nie podoba moja szczerość no ale cóż taka juz jestem i nie zamierzam niczego kolorować

Warto, warto Tylko trzeba pamiętać, że druga strona też ma prawo do wyrażenia swojej opinii A inna opinia nie oznacza od razu braku tolerancji.
Ty tolerujesz palenie, ja nie, Ty wybierasz karmienie butlą, ja piersią.

Napisane przez Ewunia_1984

Ktoś tu pisał o "Łatwy plan" tylko teraz nie wiem czy to jest osobna ksiązka czy ten plan jest w książce "Język niemowląt".

Dziewczyny, oszaleje przez ta moją Małą. Nie wiem co jej odbiło, ale wpada w histerie jak tylko chcę ją położyć tzn w kółko chce być na rękach. Wcześniej też był z tym problem, ale nie krzyczała tak jak teraz. Jak ja tego oduczyć??? Nie mogę jej zostawić aż sie wypłacze bo robi się bordowa i się zanosi. probuje zagadywać , zabawiać i nic

Odkładaj do upadłego, IMO nie ma innego sposobu. W ten sposób Maciek nauczył się zasypiać w łóżeczku. Nie muszę odkładać dziecka śpiącego, wystarczy, ze go ululam i do wyrka. Jak nie zaśnie i zaczyna się drzeć to biorę, znowu lulam i znowu do łóżeczka.
A nie ma problemów brzuszkowych?

Napisane przez moniczka1302

ale trzymasz jej w buzce dopoki nie zassie? (nazywamy to pieszczotliwie - plugged in)

Są dziecki, które za nic w świecie nie chcą zassać, wrzeszczą ze smoczkiem w buzi, ale nie zassają. Tylko puścisz a smoczek wypada, jakby włożyć coś w za dużą dziurkę

U nas sprawdził się smoczek Aventu, a TT Maciej nie chciał.

Napisane przez blueelektron

mój jeszcze tak mi nie zrobił na razie

Ostatnio tzn od dwóch dni robi kupę raz dziennie- bardzo bardzo zalewa pieluszkę, a także gdzieś w okolicach 4 w nocy stęka i się napręża do kupki i mu nie wychodzi, mam nadzieje, że to się kolki nie zaczynają

Coraz częściej też myślę o zakupie chusty, gdyż nie mam już siły nosić go na rękach, nudzą go moje rozmowy, woli oglądać okolicę w pozycji pionowej a takie miesięczne dziecko to powinno więcej leżeć ze względu na kręgosłup

no i znów na ręce o boshe mamin synuś mój

Nawet się nie zastanawiaj nad zakupem, kupuj.
Dziecko w pierwszym roku życia powinno przebywać często w pozycji z pleckami wygiętymi w łuk, nóżko podkurczone i odwiedzione o co najmniej 45 stopni.
Leżeć na płaskim też powinno, ale ile można leżeć skoro tyle rzeczy dzieje się dookoła... Nie będziesz przecież dziecka nosiła 24h/dobę.

Napisane przez anulka4771

A czy nosidełko dla 6tyg dziecka nie zrobi krzywdy kręgosłupowi?szczerze było by mi lepiej wziąc małego na swoje barki niż tarabanić się z wózkiem tylko po zakupy.Bo chusty to dla mnie wyższa szkoła jazdy i ta cena.

Jakie nosidełko masz na myśli?
Poszukaj chusty używanej

[Timii]

Anulka jak zwykle pierwsza na posterunku dziekujemy za zyczenia i Wam oraz rodzince kism życzymy duzo zdrowka

Marcia na 6 tygodni zrobila dzis w nocy kupe po pachy - az ja musialam przebierac, a rano wymioty ze az posciel, ja i ona do wymiany. Bosko ale nie narzekam, pranie juz sie suszy damy rade

jesli chodzi o diete to widze ze mamy rozne info - jak zwykle ja jem oszczednie. boje sie o małą, poza tym chce troche zrzucic no i nie wierze ze to co jem nie przenika do pokarmu. jak skusilam sie na ogorka to Marcia byla jeszcze tego samego dnia cała w plamy na szczescie szybko minelo. to ze mąka biała jest niewskazana - pierwsze słysze. czytalam tez ze banany powoduja wzdecia u dzieci, biale pieczywo tez sie powinno wykluczyc, maslo itd... idac tym tropem nic bym chyba nie jadla... aha - piwka nie pije narazie

uciekam na spacer. martusia usnela przy dzwiekach blendera

aha - polecam smothie: banan, brzoskwinia i jogurt naturalny - pyszny i prosty

dziewczyny czy jak jest w PL 30st ciepla to tez ubieracie dzieciom czapeczke??

i czy jak nie karmicie kilka godzin to macie piersi miekkie czy twarde i nabrzmiale? ja mam miekkie i jest to dziwne dla mnie, wolalabym takie twarde - tak jak na poczatku. przynajmniej widzialam golym okiem ze mam pokarm

czytam tez o podawaniu butelki - jejku ja planuje troche odciagnac i sprobowac podac martusi. mam nadzieje ze nie zniecheci sie do cyca narazie probowalam z herbatka ale ona tylko placze, totalnie jej to nie smakuje i nie wie jak obslugiwac butle. nawet smoczka nie umiala zlapac i ssac dziwne prawda? mamy kilka prob za soba... teraz kupilam nowa butelke i jeszcze sprobuje...

[8ewus8]

Napisane przez rinco

Pamiętam, że któraś z Was polecała tu kiedyś jakieś sukienki z Allegro, takie mieszczące ciążowy (i ewentualnie pociążowy) brzuszek - czy mogłybyście podlinkować? Może bym się skusiła...

ja kiedyś polecałam kilka tunik od tego sprzedawcy agatafashion_pl
Tylko jakbyś kupowała to patrz na podane wymiary i bierz pod uwagę raczej te minimalne np jeśli piszą, ze w biuście od 80cm do 92cm to raczej mają to 80cm 9ja 2 sztuki odsprzedałam, boi właśnie w biuście się nie mieściłam.

[Freya_85]

Napisane przez Timii

dziewczyny czy jak jest w PL 30st ciepla to tez ubieracie dzieciom czapeczke??

i czy jak nie karmicie kilka godzin to macie piersi miekkie czy twarde i nabrzmiale? ja mam miekkie i jest to dziwne dla mnie, wolalabym takie twarde - tak jak na poczatku. przynajmniej widzialam golym okiem ze mam pokarm

czytam tez o podawaniu butelki - jejku ja planuje troche odciagnac i sprobowac podac martusi. mam nadzieje ze nie zniecheci sie do cyca narazie probowalam z herbatka ale ona tylko placze, totalnie jej to nie smakuje i nie wie jak obslugiwac butle. nawet smoczka nie umiala zlapac i ssac dziwne prawda? mamy kilka prob za soba... teraz kupilam nowa butelke i jeszcze sprobuje...

Nie zakładam czapeczki. Czapeczkę zakłądam tylko na czas wychodzenia z bloku, bo jest duża różnica temperatur. Na zewnątrz ściągam
Piersi to różnie, jak przerwy są co 2-3 godziny, to mam miękkie, a jak co 5-6 to twarde.
Co do butelek, to u nas też jest porażka, chciałam dziecku tak herbatkę podawać, to nie pił. Teraz czekam na kubek do picia dla niemowląt z Medeli. Może coś z tego będzie

[niunia32]

moje dziecko wstało, zostało przewinięte, zjadło i zasnęło na cycku.

zabiorę się za sprzątanie i obiadek.

oo wczoraj położyliśmy Malwinę do łóżeczka, kwik. przyszłam ja, przytuliłam, po uspokojeniu odłożyłam po łóżeczka. po jakiś 15min znowu kwik. poszedł mąż. znowu spokój na 15 min. zaś kwik. poszłam ja. wróciłam, położyłam się koło męża i znowu kwik. Mąż mówi, że idę ja, bo za krótko spokój i składa reklamację Wzięłam małą, przytuliłam, pokołysałam. odłożyłam i zasnęła

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

ooo a co do smoczków, to może dzieciakom nie odpowiadać nawet kształt smoka

[anulka4771]

Napisane przez _agata

Jakie nosidełko masz na myśli?
Poszukaj chusty używanej

A o używanej chuście nawet nie pomyslałampędzę na allegro...

Napisane przez Timii

Anulka jak zwykle pierwsza na posterunku dziekujemy za zyczenia i Wam oraz rodzince kism życzymy duzo zdrowka

Marcia na 6 tygodni zrobila dzis w nocy kupe po pachy - az ja musialam przebierac, a rano wymioty ze az posciel, ja i ona do wymiany. Bosko ale nie narzekam, pranie juz sie suszy damy rade

jesli chodzi o diete to widze ze mamy rozne info - jak zwykle ja jem oszczednie. boje sie o małą, poza tym chce troche zrzucic no i nie wierze ze to co jem nie przenika do pokarmu. jak skusilam sie na ogorka to Marcia byla jeszcze tego samego dnia cała w plamy na szczescie szybko minelo. to ze mąka biała jest niewskazana - pierwsze słysze. czytalam tez ze banany powoduja wzdecia u dzieci, biale pieczywo tez sie powinno wykluczyc, maslo itd... idac tym tropem nic bym chyba nie jadla... aha - piwka nie pije narazie

uciekam na spacer. martusia usnela przy dzwiekach blendera

aha - polecam smothie: banan, brzoskwinia i jogurt naturalny - pyszny i prosty

dziewczyny czy jak jest w PL 30st ciepla to tez ubieracie dzieciom czapeczke??

i czy jak nie karmicie kilka godzin to macie piersi miekkie czy twarde i nabrzmiale? ja mam miekkie i jest to dziwne dla mnie, wolalabym takie twarde - tak jak na poczatku. przynajmniej widzialam golym okiem ze mam pokarm

czytam tez o podawaniu butelki - jejku ja planuje troche odciagnac i sprobowac podac martusi. mam nadzieje ze nie zniecheci sie do cyca narazie probowalam z herbatka ale ona tylko placze, totalnie jej to nie smakuje i nie wie jak obslugiwac butle. nawet smoczka nie umiala zlapac i ssac dziwne prawda? mamy kilka prob za soba... teraz kupilam nowa butelke i jeszcze sprobuje...

ja czapki nie zakładam nawet jak jest 20 stopni.Oceniam sytuacje nie wieje,jest ciepło to ściągam.A jak wieje to Szymon i tak opatulony jest pieluszką bo tak lubi zasypiać.Wsadziłam ostatnio głowe pod budę straszny skwar pod nią...

[śliweńka]

Napisane przez szerylka

chyba masz problem ze swoją osoba jakiś bo odbierasz wszystkie moje słowa jako kierowane do Ciebie idź się zrelaksuj uspokój hormony może pomoże

buhahaha rozśmieszyłaś mnie

[szerylka]

Napisane przez śliweńka

buhahaha rozśmieszyłaś mnie

vice versa zajmij się czyms pożytecznym wtedy głupoty do głowy nie przychodzą pa wszystkim mały w końcu poszedł spać a ja idę się zabrać za obiadek i sprzątanie ........nie ma to jak mąz w domu

[begie13]

Napisane przez Timii

i czy jak nie karmicie kilka godzin to macie piersi miekkie czy twarde i nabrzmiale? ja mam miekkie i jest to dziwne dla mnie, wolalabym takie twarde - tak jak na poczatku. przynajmniej widzialam golym okiem ze mam pokarm

jak Tosia śpi przez te 7-8 godzin w nocy to są twarde, a prawa to już w ogóle

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

tak jak wczoraj pisałam - awizo w skrzynce a do mieszkania listonoszka nie zapukała nawet i co? mam teraz zbierać "całe towarzystwo" żeby odebrać parasolkę z poczty ??? a na pocztę mam parę kroków....jak mąż wróci z pracy będzie zamknięte... i tak na razie nie wychodzimy bo jesteśmy po kąpieli i chyba jakiś wiatr na dworze

[niunia32]

smsa dostałam przed 13, ale nie usłyszałam, a telefon koło siebie mam :P

sms od _Maya
"Ola urodziła się godzinę temu waży 3645 g 58cm. czujemy się super buziaki od nas i małego ssaka "

Serdecznie Gratulujemy


jeee urodziła się w moje urodzinki

[Dasti80]

Witam

Napisane przez begie13

a czy któraś z Was planuje urodzić kolejnego dzieciaczka za rok? np w maju lub w czerwcu? bo ja mam taki zamysł

Też chciałam szybko drugie dziecko, ale ciąża tak mnie wymęczyła że na razie przeszło mi myślenie o drugim dziecku, zresztą po cc wskazane jest 2 lata odczekać i to mi pasuje bo chcę dojść do figury sprzed ciąży i poświęcić się w całości Olkowi na razie

Napisane przez agatka661

heheh wiesz co? wczoraj mowie do meza- popilnuj go, ja musze zadbac o siebie, poszlam umyc glowe trwalo to z 2 min, wlacyzlam suszarke i pisk, wrzaski z pokoju slysze.... wyszlam z wc, patrze a dziecko sie drze jakby go obdzierali ze skory a tz spi kolo niego z geba otwarta i chrapiac.
jak to sie nie zdenerwowac, jak wrzasnelam to odrazu dwojka sie uspokoila
a tz sie przebudzil i mowi- no przeciez go pilnujeeeeeee

he he udany Twój mąż jest

Napisane przez karozka

Cześć wszystkim

U nas ciężko, już sama nie wiem co robić
Nie wiem czym będę karmić Leona, ale to już jakaś tragikomedia jest

po bebiku było chwilę dobrze po czym przy drugim opakowaniu, powróciły problemy z brzuchem i zaczął wymiotować.

dostał Bebilon pepti na receptę, tak go po nim wysypało i dostał takich bóli, że szybko musieliśmy zmieniać.

Jak na złość weekend a w aptece Nutramigenu bez recepty oczywiście nie sprzedadzą więc mąż kupił Enfamil HA i też małemu nie pasuje
Jedyna nadzieja w Nutramigenie

Jestem bliska obłędu
Młody drze się godzinami

W sumie to zaczynam żałować, że posłuchałam lekarza i odstawiłam od piersi
a teraz pokarm już praktycznie zanikł i nie wiem czy dałoby się go przywrócić...

Jak Nutramigen nie będzie mu odpowiadał to nie wiem naprawdę nie wiem czym ja to dziecko będę karmić....

Jeszcze dla poprawy nastroju dostałam wyniki z Krakowa i mały wydala wirusa w moczu i jestem pos****
A ja się głupia cieszyłam, że w krwi nic nie wyszło


Pozdrawiam wszystkie

Do zagęszczania polecam enfamil AR przeciw ulewaniu, jest bardzo gęsty

[niunia32]

Napisane przez begie13

jak Tosia śpi przez te 7-8 godzin w nocy to są twarde, a prawa to już w ogóle

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

tak jak wczoraj pisałam - awizo w skrzynce a do mieszkania listonoszka nie zapukała nawet i co? mam teraz zbierać "całe towarzystwo" żeby odebrać parasolkę z poczty ??? a na pocztę mam parę kroków....jak mąż wróci z pracy będzie zamknięte... i tak na razie nie wychodzimy bo jesteśmy po kąpieli i chyba jakiś wiatr na dworze

cała nasza poczta... oni z paczkami nie chodzą... ani nie zadzwonią powiadomić..........

[anulka4771]

Napisane przez niunia32

smsa dostałam przed 13, ale nie usłyszałam, a telefon koło siebie mam :P

sms od _Maya
"Ola urodziła się godzinę temu waży 3645 g 58cm. czujemy się super buziaki od nas i małego ssaka "

Serdecznie Gratulujemy


jeee urodziła się w moje urodzinki

gratulacje

Kolejka odblokowana

Niunia wszystkiego co najlepsze
A jeszcze wczoraj pamiętałam

[_agata]

No w końcu coś ruszyło! Brawo gratuluję




niunia, sto lat!

[Dasti80]

Napisane przez niunia32

smsa dostałam przed 13, ale nie usłyszałam, a telefon koło siebie mam :P

sms od _Maya
"Ola urodziła się godzinę temu waży 3645 g 58cm. czujemy się super buziaki od nas i małego ssaka "

Serdecznie Gratulujemy


jeee urodziła się w moje urodzinki

Gratulacje!!!

[begie13]

jeszcze ponowię zadane kiedyś przeze mnie pytanie ( wtedy chyba kapukat tylko odp jeśli się mylę to wybaczcie) :

jak wyglądała Wasza 1 wizyta u gina po porodzie?