Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II - Strona 64 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-03-21, 05:17   #1891
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Elsi Ty się nie kryj z tymi swoimi wynalazkami tylko pokazuj, a coś czuję, że dostaniesz ode mnie kopniaka:P i wyślesz kilka zgłoszeń a ponadto zdrówka mnóstwo życzę
Kobiety udanego pierwszego dnia wiosny... ja lece do swoich potworków w przedszkolu... co do wychodzenia sobie, to przy systemie różnie bywa, jak wcześniej łatwiej było np rodzicom pracującym w oświacie o znalezienie przedszkola dla dziecka, tak teraz... wszystko leży w przychylności losu i dobrego losowania tegoż systemu:/
__________________
Teraz Ja - czyli moje początki z biżuterią
hmmm mój blog
preferencje p. 243
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-21, 11:31   #1892
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez elsi Pokaż wiadomość
Sheryl[/B], ja dobrze zrozumiałam owo dreptanie. Wszakże ja sama być może też sobie "wydreptałam" przedszkole dla Mi. Oczywiście nie było to dreptanie z pełnymi rekami, lub coś na kształt tego.
Aha, bo zabrzmiało inaczej. Emesjot pisała o okresie po zamknięciu rekrutacji, a Ty o tym, że trzeba zanieść podanie osobiście do przedszkola, bo inaczej zapis będzie nieważny, więc dwie zupełnie różne rzeczy.
A tak jeszcze z tym chodzeniem do dyrektorów w czasie rekrutacji, wiecie, ja zupełnie tego nie rozumiem. Pamiętam, jak koleżanka mówiła, że będzie musiała przejść się do dyrektorki. Po co, w jakim celu? Przedstawić się, pokazać się? Prosić? To coś da? A może jest jakiś magiczny tekst, który działa na dyrektorów i ułatwia przyjęcie do przedszkola? Bo jakoś wierzyć mi się nie chce, ze pokazanie się osobiście ułatwi przyjęcie. Zupełnie tego nie rozumiem (może dlatego, że ja z tych co nie lubią prosić, załatwiać coś na boku i się podlizywać się).
Jest tam taka rubryka: o dziecku: i tam mam zamiar wypisać wszystkie argumenty za tym, że moje dziecko jak najbardziej nadaje się do przedszkola, ale do dyrektorki nie wybieram się (oprócz osobistego zaniesienia formularza), bo nie wiem po co.

Lwico, naprawdę system do końca? Dyrektor nie ma nic do powiedzenia?

Ech, dziewczyny, gdzie ta wiosna
__________________
Cosmesfera

Edytowane przez sheryl
Czas edycji: 2011-03-21 o 11:34
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-21, 13:39   #1893
elsi
Zakorzenienie
 
Avatar elsi
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Lwica, dzięki Ale nie zapominaj, że ja się dopiero uczę. Maszynę do szycia mam od trzech miesięcy i wychodzi mi tak średnio jeden na trzy projekty
Postaram się wrzucić za chwilę kilka zdjęć do albumu (i przy okazji jakieś zdjęcia Ptyśki). Ostrzegam tylko, że rzeczy są już trochę wyprzytulane

Sheryl
, wiosna jest u mnie Słonko świeci, ptaszki śpiewają, kwiatki powoli zakwitają, kumple młodego z czwartego na wagarach drą niewybrednie japę przez balkon
Wracając do rekrutacji, jak widać co miasto, to wygląda ona inaczej. U mnie na podaniu o przyjęcie do przedszkola samorządowego nie było niczego, poza danymi dziecka i rodziców, oraz tabelki z kryteriami przyjęć i punktacją. Ilość ocenianych rzeczy nie jest na tyle duża, by każde dzieci, lub choć większość różniła się punktacją. Dzieci z tą magiczną liczbą punktów 42 to znaczna większość starających się. Co się dzieje po zakończeniu rekrutacji? Tak naprawdę decyduje dyrektor. Jak? Zapewne jak chce, bo zapis w regulaminie niczego nie uściśla, mówi tylko o ustaleniu "dodatkowych kryteriów", które są niejawne i nigdzie nieokreślone. Dlatego właśnie postanowiłam schować dumę do kieszeni i ruszyć pupę. Raz, by osobiście, a nie przez płot poznać przedszkole, do którego chcę wysłać dziecko (bo na stronie zawsze są piękne słówka, a w necie opinii brak), dwa, by mieć poczucie, że zrobiłam wszystko co się da (w ramach przyjętych norm), by miejsce dziecku zapewnić. Wierz mi Sheryl, że nienawidzę takich sytuacji. Z powodu czego być może mam takie problemy z pracą w swoim zawodzie (znalezieniem i utrzymaniem), bo wymaga ono chodzenia po dyrektorach i kierownikach, uśmiechania się i przypodobania. Brrr.
Nie wiem, jak byłoby w przedszkolach samorządowych, bo w ostateczności byłam tylko w jednym. Ale w tym, do którego Emilka się dostała, nieoficjalnie wiem, że takie zabiegi mają znaczenie. I w sumie nie dziwię się, że dyrektora prędzej przekona rodzic osobiście, niż zapisana kartka papieru.
A co do mojego niejasnego pisania to wszystko przez gorączkę i chorobowe zmęczenie Uznałam, że nie będę poprawiać, że zrozumiecie i tak
elsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-21, 13:47   #1894
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Sheryl wszystko system, później ewentualnie z listy rezerwowej łatwiej się dostać... co z tego, że w tym przedszkolu pracuje moja koleżanka jeszcze z liceum (studia też razem)... więc wiem co się w placówce dzieje i jakie są dzieci... jak decyzja nie należy do dyrektora... bo przecież im też zależy na tym, żeby mieć jak najmniej dzieci z pełnych rodzin, bo takie dzieci sprawiają przeważnie mniej kłopotów wychowawczych....
edit: co do podejmowania decyzji przez dyrekcje, wierz mi... najpierw decyzję podejmuje Wydział Edukacji i publikuje listy w necie, dyrektor nie ma prawa tego zmienić, chyba, że ktoś zrezygnuje...
__________________
Teraz Ja - czyli moje początki z biżuterią
hmmm mój blog
preferencje p. 243

Edytowane przez lwica83
Czas edycji: 2011-03-21 o 13:52
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-21, 14:08   #1895
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez elsi Pokaż wiadomość

Wracając do rekrutacji, jak widać co miasto, to wygląda ona inaczej. U mnie na podaniu o przyjęcie do przedszkola samorządowego nie było niczego, poza danymi dziecka i rodziców, oraz tabelki z kryteriami przyjęć i punktacją. Ilość ocenianych rzeczy nie jest na tyle duża, by każde dzieci, lub choć większość różniła się punktacją. Dzieci z tą magiczną liczbą punktów 42 to znaczna większość starających się. Co się dzieje po zakończeniu rekrutacji? Tak naprawdę decyduje dyrektor. Jak? Zapewne jak chce, bo zapis w regulaminie niczego nie uściśla, mówi tylko o ustaleniu "dodatkowych kryteriów", które są niejawne i nigdzie nieokreślone.
No właśnie jak? Dla mnie oczywiste jest to, że mieszka obok przedszkola (adres w rubryce; przedszkole jest na "kowalskiego2" my mieszkamy na "kowalskiego 3" to jest dla mnie oczywiste, że rodzice nie będą tego dziecka wozić gdzie indziej, a nie przyjmą dziecka spoza dzielnicy np.), druga rzecz Stasiek jest z początku roku, to też przemawia za, jest w lepszej sytuacji niż dzieci z końcówki rocznika, które nie mają 3 lat. No i jeszcze zajęcia adaptacyjne do przedszkola, samodzielność, takie tam, wiecie, co to już w opisie umieszczę. Patrząc na takie rzeczy (czytałam na forach przedszkolnych, że przez niektórych jest to brane pod uwagę) jest to oczywiste i stoi w rubryce, w danych
Nie wiem co miałabym powiedzieć p. dyrektor co przekonałoby ją do wybrania mojego dziecka? Jakoś wiecie, nie widzę tego. Elsi, powiedziałaś coś fajnego przy prezentacji, czy po prostu przyszłaś zapytać o przedszkole?
(wiadomo, ze przy kontakcie osobistym będę z nią gadać).
Ja wybrałam przedszkole, do którego mam dwa kroki, akurat tak się składa, że jest to bardzo dobre przedszkole i niestety z tego powodu oblegane.
Sprawdzałam opinie mam na forach przedszkolnych i tym się kierowałam, na stronie przedszkoli to wiadomo... ale są i takie co w ogóle strony nie mają i takie mnie zniechęcają.
Elsi, powiedz Ty mi jeszcze, skąd macie 42 punkty?
Bo za pracujących rodziców są 32... czy ja coś może przeoczyłam?

Myślicie, że lepiej iść z tym podaniem z dzieckiem czy nie?
(ze Staśkiem to może lepiej nie jak zobaczy jaki to diabeł, to odrzuci na starcie)

U mnie słońce jest, ale zimno
__________________
Cosmesfera

Edytowane przez sheryl
Czas edycji: 2011-03-21 o 14:13
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-21, 15:14   #1896
elsi
Zakorzenienie
 
Avatar elsi
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Sheryl, u nas są takie kryteria naboru:
Kryteria główne
Dziecko sześcioletnie odbywające roczne obowiązkowe przygotowanie przedszkolne
232
Dziecko matki lub ojca samotnie je wychowującego 232
Dziecko matki lub ojca, wobec którego orzeczono znaczny lub umiarkowany stopień niepełnosprawności, bądź całkowitą niezdolność do pracy oraz niezdolność do samodzielnej egzystencji na podstawie odrębnych przepisów
232
Dziecko umieszczone w rodzinie zastępczej 232

Kryteria dodatkowe
Dziecko pięcioletnie odbywające roczne przygotowanie przedszkolne
116 Rodzeństwo dziecka kontynuującego edukację przedszkolną w przedszkolu pierwszego wyboru 58
Dziecko obojga rodziców pracujących/studiujących w systemie stacjonarnym 29
Przedszkole najbliższe miejscu zamieszkania 7
Dziecko z rodziny, w której znajduje się dziecko z orzeczoną znaczną lub umiarkowaną niepełnosprawnością 6
Przedszkole najbliższe miejsca pracy jednego z rodziców
5
Dziecko z domu dziecka, rodzinnego domu dziecka 4
Dziecko zmieniające placówkę z powodu zmiany miejsca zamieszkania 3 Rodzeństwo dziecka zmieniającego placówkę z powodu zmiany miejsca zamieszkania 2
Dziecko uczęszczające wcześniej do żłobka 1

O ile się orientuję, te kryteria ustala urząd gminy (miasta) każdy sobie, dlatego liczba moich różni się od tych, które Ty obliczyłaś. Na czerwono zaznaczyłam "nasze".
U nas zamieszkanie ma znaczenie, ale tez bliskość miejsca pracy, jak widać. A my mieszkamy w samym centrum, tu chętni są nie tylko mieszkańcy ale i mnóstwo pracujących tutaj. W ogóle u nas kryteria miejsca bliskiego pracy i miejscu zamieszkania tez nie są jasno ustalone. Wszystkie przedszkola były mniej lub bardziej blisko. Kierowniczka żłobka doradziła mi zaznaczenie wszystkich. U nas nie jest to technicznie w żaden sposób weryfikowalne (słyszałam, że w niektórych miastach była liczona odległość w linii prostej wg mapy ).
U nas poza ta punktacja i danymi dziecka i rodziców nie pisze się nic więcej. Ani o preferencjach rodziców, ani o cechach dziecka. Takie rzeczy dopiero na umowie już po przyjęciu.

Jeśli chodzi o rozmowę z dyrektorem, to ja rozmawiałam tylko z "moją" dyrektorką". Bo w samorządowym rozmawiałam tylko z sekretarką (nie mieliśmy z mężem jeszcze zaświadczeń o naszym zatrudnieniu, dlatego nie mogliśmy złożyć papierów). Pierwszy raz byłam sama, Emilkę siostra spotkała potem przypadkiem w przychodni zdrowia Poszłam po prostu zapytać się o szanse dostania się, bo u nas była skomplikowana sytuacja, bo przez pewien czas docierały informacje, że budynek przedszkola podmyło po powodzi - mieszkam na terenie zalewowym - i w ogóle maluchów nie będzie. Były różne plotki i chciałam dowiedzieć się konkretnie co i jak i to był pretekst do rozmów z dyrektorką. Wtedy też powiedziałam że nam zależy, bo mieszkamy rzut beretem (przy okazji wspomniałam o sąsiadce, dobrze znanej siostrze). Rzuciłam dwa słowa o dobrej opinii i powiedziałam wprost, że chcielibyśmy, by Młoda tu chodziła, bo ona sama bardzo chce. Po prostu przechodzimy koło przedszkola w drodze do żłobka i Mi zawsze chce tam skręcić na plac zabaw i do dzieci To samo zresztą napisałam w podaniu! Bo wyszłam z założenie, że takie pierdoły że blisko i ze dobra opinia to piszą wszyscy rodzice. a tu chodzi o to by się wyróżnić, dlatego też z siostrą rozmawiałam bardziej osobiście i może dlatego zapamiętała mnie spośród tego tabunu rodziców. Nie wiem, jak to było, tak czy inaczej ja po prostu umiem załatwiać takie sprawy i już - tak samo przecież było ze żłobkiem
Co do pójścia z dzieckiem, ja jak bym musiała, poszłabym z Emilka. Bo Młoda jest czaruś i słodziak i moim zdaniem to tez ma znaczenie. Po drugie fajnie jak rodzic liczy się ze zdaniem dziecka co do wyboru takiej ważnej rzeczy, nawet jeśli to 3-latek Ja podkreślałam, że opinia Emilki jest bardzo ważna

Lwica, u nas Wydział Edukacji odpowiada tylko za pierwsza fazę rekrutacji, czyli za podliczenie puntów. Potem jest tak:
"Jeżeli ilość chętnych dzieci, posiadających taką samą liczbę punktów, jest większa od ilości miejsc w przedszkolu, dyrektor przedszkola powołuje Komisję Rekrutacyjną w składzie:
1) dyrektor przedszkola - przewodniczący
2) przedstawiciel Rady Pedagogicznej - członek
3) przedstawiciel Rady Rodziców - członek.

11. W posiedzeniu Komisji jako obserwatorzy mogą uczestniczyć przedstawiciele organu prowadzącego i organu sprawującego nadzór pedagogiczny, które to organy dyrektor powiadamia pisemnie o terminie posiedzenia Komisji. 12. Komisja Rekrutacyjna w oparciu o analizę kart zapisu dziecka do przedszkola, dla dzieci, które uzyskały taką sama ilość punktów ,ustala dodatkowe szczegółowe kryteria rekrutacji."

Uciekam do żłobka po Mi!

Edytowane przez elsi
Czas edycji: 2011-03-21 o 16:42
elsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-21, 15:30   #1897
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

zobaczymy jak to będzie, w moim województwie punktacja jest utajona, więc jestem w wielkim szoku, że macie takie informacje...no nic na każdym podwórku jest inaczej...
__________________
Teraz Ja - czyli moje początki z biżuterią
hmmm mój blog
preferencje p. 243
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-21, 18:13   #1898
emesjot
Raczkowanie
 
Avatar emesjot
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 87
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość
Aha, bo zabrzmiało inaczej. Emesjot pisała o okresie po zamknięciu rekrutacji, a Ty o tym, że trzeba zanieść podanie osobiście do przedszkola, bo inaczej zapis będzie nieważny, więc dwie zupełnie różne rzeczy.
A tak jeszcze z tym chodzeniem do dyrektorów w czasie rekrutacji, wiecie, ja zupełnie tego nie rozumiem. Pamiętam, jak koleżanka mówiła, że będzie musiała przejść się do dyrektorki. Po co, w jakim celu? Przedstawić się, pokazać się? Prosić? To coś da? A może jest jakiś magiczny tekst, który działa na dyrektorów i ułatwia przyjęcie do przedszkola? Bo jakoś wierzyć mi się nie chce, ze pokazanie się osobiście ułatwi przyjęcie. Zupełnie tego nie rozumiem (może dlatego, że ja z tych co nie lubią prosić, załatwiać coś na boku i się podlizywać się).
Jest tam taka rubryka: o dziecku: i tam mam zamiar wypisać wszystkie argumenty za tym, że moje dziecko jak najbardziej nadaje się do przedszkola, ale do dyrektorki nie wybieram się (oprócz osobistego zaniesienia formularza), bo nie wiem po co.

Lwico, naprawdę system do końca? Dyrektor nie ma nic do powiedzenia?

Ech, dziewczyny, gdzie ta wiosna
w tamtym roku koleżanka zapisała dziecko do najbliższego sobie przedszkola; zaniosła dokumenty, według punktacji młoda na 90% powinna się dostać...i doopa blada dopiero po interwencji znajomej u dyrektorki przedszkola dziecko znalazło się na liście co zabawniejsze, pani dyrektor nie była w stanie powiedzieć, dlaczego mała nie dostała się z pierwszego rzutu...dostały się natomiast dzieci z mniejszą ilością punktów; przedszkole okazało się zresztą totalnym niewypałem, mała pochodziła ze 2 miechy chyba...w tym roku koleżanka, nauczona doświadczeniem, zapisała młodą do innego przedszkola, w czasie całego procesu rekrutacji przebywając w gabinecie pani dyrektor średnio co 3-4 dni...opłaciło się
u mnie rekrutacja jedna mańka, znajomości znajomościami też być muszą ech życie, życie
mój syn raczej się dostanie - nauczona doświadczeniem koleżanek zadbałam o pewne proporcje ale jest to masakra i tyle
emesjot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-21, 18:31   #1899
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez elsi Pokaż wiadomość

Ech, Mi wyzdrowiała, to ja się rozłożyłam. Brrr, fatalnie się czuję.
Elsi, zdrowka ja też się niestety rozłożyłam i jeszcze Dawida zaraziłam....eh... Elsi, gdzie ten Twój album? nie widzę go


Sheryl, ja też nie lubię się prosić, sama nawet gdybym miała iść wyprosić przyjęcie to po prostu nie wiedziałabym co powiedzieć

u nas też dziś słonecznie ale chłodno.
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-21, 19:37   #1900
elsi
Zakorzenienie
 
Avatar elsi
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Midey, zdrowiejcie Ja się pocieszam, że nie ja Mi, a najprawdopodobniej ona mnie zaraziła. Ale może mnie uda się zarazić męża? Żartowałam
Kurczaki, nie wiem co z tymi albumami. Mam Cię przecież w znajomych. A jeszcze jak dodałam nowe zdjęcia, to mi wyczyściło stare, ki pies?
Linki:
Emilkowy:
https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10085
Hand-made'owy:
https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=13670

Ja się śmieję, że z moimi umiejętnościami perswazji powinnam być przedstawicielem handlowym (zresztą pracowałam kiedyś jako asystentka handlowca i miałam najlepsze wyniki z całego teamu). Jakoś tak mam, że umiem ludzi przekonać do swojego. Niestety na przeszkodzie stoi chorobliwa wręcz niechęć do narzucania się No i jeszcze nie znoszę wciskania ludziom kitu (zwłaszcza handlowego). No ale to na szczęście nie tyczy się rekrutacji do przedszkoli

Emesjot, co to są te "pewne proporcje"? Czy nie wypada publicznie pytać? A życie, tak... Kierowniczka żłobka Emilki zawsze powtarzała, że to żłobki (przedszkola) są dla rodziców, nie odwrotnie. A ja czuję, że jednak proporcje się odwróciły. Swoją drogą, z kim dziś nie rozmawiam, to wszyscy o przedszkolach. Znajomi rodzice w żłobku, nawet nowo poznana sąsiadka przelotem o przedszkole pytała. Gorrrący temat

Edytowane przez elsi
Czas edycji: 2011-03-21 o 19:42
elsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-21, 23:12   #1901
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

A.... no widzisz.... Elsi u nas zupełnie inna punktacja nie ma za bliskość miejsca do czegoś, jest tylko za pracujących rodziców z takich normalnych rzeczy.... i nawet nie trzeba liczyć, system sam liczy po wypełnieniu odpowiednich pól w formularzu.
No nic.... Jeszcze mi się Stasiek rozkłada... pechowe chrzciny w rodzinie w niedzielę... wszyscy rozkaszleni...
__________________
Cosmesfera
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-22, 08:59   #1902
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez kociulek Pokaż wiadomość
A jeśli chodzi o Adrianka, jest on pierwszym rocznikiem który jako sześciolatek musi iść do szkoły. Na razie wysyłam go jako pięciolatka do szkolnej "zerówki", bo po prostu nie stać mnie płacić za dwa przedszkola. Zaplanowałam sobie, że on do szkoły, Karolinka do przedszkola, które jest dosłownie za płotem szkoły i na chwilę obecna plany poszły w łeb
U nas wyniki rekrutacji do przedszkola w maju.
Kociulku, bo nie zrozumiałam, Adrianek to 6-latek czy 5-latek? Do zerówki idą sześciolatki tak? Czy sześciolatki do I klasy, a pięciolatki do zerówki? Zamotałam się .
__________________
Cosmesfera
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 15:56   #1903
emesjot
Raczkowanie
 
Avatar emesjot
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 87
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Emesjot, co to są te "pewne proporcje"? Czy nie wypada publicznie pytać? A życie, tak... Kierowniczka żłobka Emilki zawsze powtarzała, że to żłobki (przedszkola) są dla rodziców, nie odwrotnie. A ja czuję, że jednak proporcje się odwróciły. Swoją drogą, z kim dziś nie rozmawiam, to wszyscy o przedszkolach. Znajomi rodzice w żłobku, nawet nowo poznana sąsiadka przelotem o przedszkole pytała. Gorrrący temat __________________

no znajomości, znajomości...cóżby innego?
emesjot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 18:51   #1904
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Sheryl, zdrówka dla Stasia, żeby jakoś łagodnie przeszło choróbsko

Elsi, fajne zdjęcia Emilka jaka już duża jest
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-23, 11:28   #1905
AgaMili
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Witajcie
U mnie dużo się dzieję, czas ucieka przez place, zapracowana jestem, agencja nieruchomości, polski sklep, mało czasu na wizaż
Elsi Emilka bardzo się zmieniła, wydoroślała , ale nadal ma bardzo delikatną urodę

Edytowane przez AgaMili
Czas edycji: 2011-03-24 o 07:59
AgaMili jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-23, 12:49   #1906
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez midey Pokaż wiadomość
Sheryl, zdrówka dla Stasia, żeby jakoś łagodnie przeszło choróbsko

Elsi, fajne zdjęcia Emilka jaka już duża jest
Midey, dzieki. Staśkowi już przeszło, był trochę gorący (ale nie miał temp.) natomiast my z meżem się męczymy z katarem i gorszym samopoczuciem.
Elsi, Ty to zdolna kobita jesteś podobają mi się te zwisające koty i lalka aniołek. Może sobie zamówię u Ciebie
Ptyśka śliczna
__________________
Cosmesfera
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-23, 16:31   #1907
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Elsi koty boskie!! zrób kilka i spróbuj do galerii wystartować dużo jest tego typu maskotek szytych ręcznie i ozdób tkaninowych do domu i myślę, że masz szansę cos w tym temacie zdziałać
ja padam na ryjek... idę się bawić z dzieckiem bo mnie wczoraj widział 10 min przed snem...
__________________
Teraz Ja - czyli moje początki z biżuterią
hmmm mój blog
preferencje p. 243
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-25, 17:47   #1908
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Sheryl, dobrze, że ze Stasiem lepiej z tego co pamiętam to chyba rzadko Wam choruje, super i oby tak dalej a Wam dużo zdrówka życzę

my też jeszcze walczymy, Młody w sumie szybciej zdrowieje po tym babcinym syropku ni po tych aptecznych a ja jakoś dojść do siebie nie mogę

Sheryl, dałam mojemu puzzle do układania, pod ręką miałóam tylko 30 el. bo to jeszcze po mnie radzi sobie dobrze ale z moja pomocą a Staś sam układa czy pomagasz? w ogóle to super, że napisałaś o puzzlach bo ja nie pomyślałam, żeby dać Młodzieży do zabawy układał oczywiście ale takie drewniane z 5 elementów

Aga, widzę, że Milenka super się z Mają dogaduje

dziewczyny, czy Wasze dzieci sprzątaja po sobie zabawki? albo może raczej z jakim zapałem to robią? u nas przyszła faza na niesprzątanie, nie wiem co z tym zrobić, w ogóle Dawid nie chce po sobie sprzątać...dodam, że nigdy nie mieliśmy z tym problemu, kończyliśmy zabawę i chowaliśmy, po czym dopiero wtedy wyjmowaliśmy coś nowego, chowanie klocuszków żeby odpoczęły nic nie daje bałaganiarz mi rośnie no nic, czekam na Wasze odpowiedzi i może pomysły?
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-25, 23:08   #1909
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez midey Pokaż wiadomość
Sheryl, dobrze, że ze Stasiem lepiej z tego co pamiętam to chyba rzadko Wam choruje, super i oby tak dalej a Wam dużo zdrówka życzę


Sheryl, dałam mojemu puzzle do układania, pod ręką miałóam tylko 30 el. bo to jeszcze po mnie radzi sobie dobrze ale z moja pomocą a Staś sam układa czy pomagasz? w ogóle to super, że napisałaś o puzzlach bo ja nie pomyślałam, żeby dać Młodzieży do zabawy układał oczywiście ale takie drewniane z 5 elementów



dziewczyny, czy Wasze dzieci sprzątaja po sobie zabawki? albo może raczej z jakim zapałem to robią? u nas przyszła faza na niesprzątanie, nie wiem co z tym zrobić, w ogóle Dawid nie chce po sobie sprzątać...dodam, że nigdy nie mieliśmy z tym problemu, kończyliśmy zabawę i chowaliśmy, po czym dopiero wtedy wyjmowaliśmy coś nowego, chowanie klocuszków żeby odpoczęły nic nie daje bałaganiarz mi rośnie no nic, czekam na Wasze odpowiedzi i może pomysły?
Tak, Midey, on faktycznie mało choruje, teraz nas z mężem rozłożyło, a on lata bez żadnych objawów choroby. Na szczęście.
Puzzle sam układa. Powiem szczerze, że ja nie we wszystkich się łapię ma np. takie z carsami, gdzie jest widownia, światla... dla mnie szara masa, a on to składa.
Co do sprzątania - różnie bywa. Jak go odpowiednio zmotywuję albo postraszę (że wjeżdża odkurzacz i mu zje zabawki) to sprząta. Czasami też jest tak, że mu każę posprzątać i mówię, że zaraz przyjdę sprawdzić, i daję mu trochę więcej czasu, to po jakimś czasie zabiera się sam do sprzątania. No ale bywa, że się uprze na nie.

A my dzisiaj byliśmy ze Staśkiem w przedszkolu zanieść podanie. Pani dyrektor nim zachwycona (niby) bo on śmiały i do gadki pierwszy. Zaczepiła go do rozmowy, dała baloniki w prezencie i oczywiście przy okazji sprawdziła czy zna kolory, jak się nazywa, gdzie mieszka, jak na imię ma tata, jakie oczy, itd... Na szczęście Stasiek się wywiązał Potem zaprowadziła go do sali do dzieci, a ten podarował dzieciom swoje baloniki, czym zaskoczył dyrektorkę (i mnie też przyznam nie wiem skąd mu się na taki gest zebrało ). Ech, oby tylko system był łaskawy.
__________________
Cosmesfera
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-26, 06:38   #1910
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość
Tak, Midey, on faktycznie mało choruje, teraz nas z mężem rozłożyło, a on lata bez żadnych objawów choroby. Na szczęście.
Puzzle sam układa. Powiem szczerze, że ja nie we wszystkich się łapię ma np. takie z carsami, gdzie jest widownia, światla... dla mnie szara masa, a on to składa.
Co do sprzątania - różnie bywa. Jak go odpowiednio zmotywuję albo postraszę (że wjeżdża odkurzacz i mu zje zabawki) to sprząta. Czasami też jest tak, że mu każę posprzątać i mówię, że zaraz przyjdę sprawdzić, i daję mu trochę więcej czasu, to po jakimś czasie zabiera się sam do sprzątania. No ale bywa, że się uprze na nie.

A my dzisiaj byliśmy ze Staśkiem w przedszkolu zanieść podanie. Pani dyrektor nim zachwycona (niby) bo on śmiały i do gadki pierwszy. Zaczepiła go do rozmowy, dała baloniki w prezencie i oczywiście przy okazji sprawdziła czy zna kolory, jak się nazywa, gdzie mieszka, jak na imię ma tata, jakie oczy, itd... Na szczęście Stasiek się wywiązał Potem zaprowadziła go do sali do dzieci, a ten podarował dzieciom swoje baloniki, czym zaskoczył dyrektorkę (i mnie też przyznam nie wiem skąd mu się na taki gest zebrało ). Ech, oby tylko system był łaskawy.
no to szybko się kurujcie Sheryl mam nadzieje, że jak pójdzie do przedszkola to tez ominą go choroby

jeju, no toż to geniusz super, musi być bardzo spostrzegawczy i do tego skupiać uwagę na dłużej i jeszcze jaki cierpliwy super

u nas ze sprzątaniem jest tak, że zawsze chował zabawki, teraz coś tak odbiło ja z odkurzaczem wyskoczyć nie mogę bo on zaraz by to chciał sprawdzić, jak odkurzacz pożera zabawki:P kiedyś skutkowało, że jak nie pozbiera to mu schowam na szafę wysoko, teraz się pyta na która szafę mu schowam

wiesz, ja myślę, że może system systemem ale pierwsze wrażenie też się liczy? no bo jak dyrektorka zobaczyła, że Staś taki grzeczny i się dzieli zabawkami () to chyba raczej bedzie wolała Stasia niż jakiegoś rozbrykańca, co popycha dzieci, bije, krzyczy, wymusza i jeszcze sie kłóci o wszystko:P bądźmy dobrej myśli a to jest to przedszkole tak blisko Waszego domu? co Ci tak bardzo zależało?
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 06:59   #1911
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Sheryl zdrówka a Staś to niezły agent
Midey co do sprzątania w domu nie ruszy Dawid niczego, straszenie nie pomaga, prośby też nie, ale tutaj znowu pojawia się teściowa, bo ona zawsze wszystko po nim sprzątała i sprząta nadal... mój jest do tego stopnia cwany, że na prośbę, czy nakaz że ma sprzątać mówi tata albo babcia przyjdą to posprzątają, ale o dziwo jak był u mnie w przedszkolu, każdą zabawkę odkładał na miejsce i w żłobku jak go odbieram i każę odłożyć na miejsce zabawki, którymi się bawił, też odłoży, w domu taki niereformowalny jest.... echh jadę do pracy bo mam dzisiaj dni otwarte:/ pozwolicie, że nie będę tego komentowała...
__________________
Teraz Ja - czyli moje początki z biżuterią
hmmm mój blog
preferencje p. 243
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 19:10   #1912
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Midey, Lwico, dziekuję, dzisiaj już lepiej czuję, że wracam do zdrowia.
Cytat:
Napisane przez midey Pokaż wiadomość
no to szybko się kurujcie Sheryl mam nadzieje, że jak pójdzie do przedszkola to tez ominą go choroby

jeju, no toż to geniusz super, musi być bardzo spostrzegawczy i do tego skupiać uwagę na dłużej i jeszcze jaki cierpliwy super


wiesz, ja myślę, że może system systemem ale pierwsze wrażenie też się liczy? no bo jak dyrektorka zobaczyła, że Staś taki grzeczny i się dzieli zabawkami () to chyba raczej bedzie wolała Stasia niż jakiegoś rozbrykańca, co popycha dzieci, bije, krzyczy, wymusza i jeszcze sie kłóci o wszystko:P bądźmy dobrej myśli a to jest to przedszkole tak blisko Waszego domu? co Ci tak bardzo zależało?
Oj, wątpię. Znasz dziecko, które nie chorowało w przedszkolu?
Oby przynajmniej mniej.
Jak coś go zainteresuje, to i cierpliwość u niego się znajdzie No, jest dosyć spostrzegawczy.
Tak, to to nasze przedszkole No właśnie, jeśli nie tylko system ma tu coś do gadania, to może go dyrektorka zapamięta. Ale boję, że tylko system wylicza według punktów.

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Cytat:
Napisane przez lwica83 Pokaż wiadomość
S echh jadę do pracy bo mam dzisiaj dni otwarte:/ pozwolicie, że nie będę tego komentowała...
A może się pokusisz o komentarz
__________________
Cosmesfera
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-27, 11:58   #1913
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Sheryl, w żadnym łódzkim (poza naszym) przedszkolu nie ma dni otwartych w weekend... nawet w umowach jest zaznaczone, że pracujemy od pon do pt... ogólnie, to nawet nie miałam się kiedy wczoraj w ciągu tych 5h napić herbaty nie mówiąc już o zjedzeniu czegokolwiek... ja nie potrafię się podlizywać i za przeproszeniem wchodzić po palcu w tyłek... a taka jest nasza dyrekcja, rodziców kawką ciastkami ugaszcza, a nie ma kasy na zabawki i gry dla dzieci... to mnie mierzi przeokropnie i nie lubię takich sytuacji... dlatego szkoda na cos takiego słow...
__________________
Teraz Ja - czyli moje początki z biżuterią
hmmm mój blog
preferencje p. 243
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-27, 16:47   #1914
zielona1911
Zakorzenienie
 
Avatar zielona1911
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 3 300
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Witam,
W prawdzie moj synek jest listopada 2008,ale mam do Was pytanie.. Z gory zaznaczam,ze nie czytalam Waszych postow bo troszke by mi to czasu zajelo. Mam tylko takie pytanie czy jest wogole szansa zeby trzylatka przyjeli do przedszkola tylko na standartowe,nieodplatne 5 godzin? czy tylko tak przyjmuja piecio i szesciolatki? I jakie sa koszty mniej wiecej w przedszkolach tzn.oplata stala wiadomo ze ok 100zl,ale czy jest jakas stala oplata za godzine? i za jedzonko? bo np jezeli moj synek musialby byc dluzej niz 5 godz w przedszkolu to zapisalabym go na 7 godz wiec wtedy chyba nie jadlby podwieczorku czy jakos tak
Troche chaotycznie ale prosze o odp.
zielona1911 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-27, 17:04   #1915
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Zielona opłaty zależą od przedszkola, czy państwowe czy prywatne, jest oczywiście opłata za wyżywienie oraz komitet rodzicielski, co do 5 h dla 3latka - nie umiem odpowiedzieć, ale chyba nie ma czegoś takiego....
__________________
Teraz Ja - czyli moje początki z biżuterią
hmmm mój blog
preferencje p. 243
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-27, 18:10   #1916
elsi
Zakorzenienie
 
Avatar elsi
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Zielona, u mnie w przedszkolach samorządowych i prywatnych których opłaty częściowo refunduje gmina, jest to możliwe. Wtedy za pięć godzin nie płacisz czesnego, płacisz tylko za jedzenie (i pewnie ew. dodatkowe opłaty za zajęcia czy komitet). Ale opłaty za przedszkola regulują gminy, więc to co u nas nie musi obowiązywać u Ciebie. Przeczytaj regulamin pierwszego lepszego przedszkola samorządowego (na jego stronie) i będzie wszystko jasne. A prywatne to już każde samo się rządzi, nie ma reguł.

Dziewczyny, odezwę się przy okazji. U nas kłopoty - kłopoty z pracą męża. Jesteśmy teraz kłębkami nerwów
elsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-27, 18:40   #1917
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Elsi trzymam kciuki za pracę męża...
a nie wiem czy pisałam o Twoich kociakach... zrób kilka porządne fotki i porozsyłaj zgłoszenia po galeriach, a masz szansę załapać się i może uda Ci się pare groszy zdobyć dodatkowo
__________________
Teraz Ja - czyli moje początki z biżuterią
hmmm mój blog
preferencje p. 243
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-27, 20:47   #1918
elsi
Zakorzenienie
 
Avatar elsi
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Pisałaś Kochana, bardzo dziękuje Tobie i pozostałym Dziewczynom za ciepłe słowa. Jak tylko podciągnę jeszcze trochę warsztat, będę myśleć sprzedaży (o ile Mi da, bo kradnie wszystko dla siebie ). Choć na razie takie kociaki są bardzo czasochłonnym zajęciem. Mam nadzieję, że wprawię się w wypychaniu.
Dużo zdrowia wszystkim chorowitkom!
Trzymajcie za nas kciuki!
elsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-27, 21:13   #1919
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Hej kobietki
Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość
Kociulku, bo nie zrozumiałam, Adrianek to 6-latek czy 5-latek? Do zerówki idą sześciolatki tak? Czy sześciolatki do I klasy, a pięciolatki do zerówki? Zamotałam się .
Sheryl, teraz będzie taki zwariowany rok. Zarówno sześciolatki, jak i pięciolatki idą do zerówki. Sama sobie wybierasz czy to ma być w przedszkolu czy w szkole. Jeżeli rodzice sześciolatka się zgodzą, może on iść od razu do pierwszej klasy, a może jeszcze starym systemem przejść zerówkę. Adrian, jako pięciolatek nie ma już wyboru (urodzony w 2006r.) od września ma zerówkę, a za rok idzie razem z dziećmi o rok od siebie starszymi, do pierwszej klasy. Jak to wyjdzie w praktyce, zobaczymy. Na razie wkurza mnie ten nowy system, bo u dzieci rok różnicy to dużo i nie wyobrażam sobie jednych i drugich w jednej klasie
Trochę wyjaśniłam, czy jeszcze bardziej skomplikowałam?


Cytat:
Napisane przez midey Pokaż wiadomość
dziewczyny, czy Wasze dzieci sprzątaja po sobie zabawki? albo może raczej z jakim zapałem to robią? u nas przyszła faza na niesprzątanie, nie wiem co z tym zrobić, w ogóle Dawid nie chce po sobie sprzątać...dodam, że nigdy nie mieliśmy z tym problemu, kończyliśmy zabawę i chowaliśmy, po czym dopiero wtedy wyjmowaliśmy coś nowego, chowanie klocuszków żeby odpoczęły nic nie daje bałaganiarz mi rośnie no nic, czekam na Wasze odpowiedzi i może pomysły?
Midey, u nas szczerze mówiąc jest różnie Mała czasem się buntuje i mówi Ty posprzątaj! a czasem bierze się za sprzątanie sama, bez żadnego ponaglania. W sobotkę sama się zaoferowała żeby poodkurzać mieszkanie ale miałam pomoc

Cytat:
Napisane przez elsi Pokaż wiadomość
Dziewczyny, odezwę się przy okazji. U nas kłopoty - kłopoty z pracą męża. Jesteśmy teraz kłębkami nerwów
Trzymam kciuki aby wszystko ułożyło się po waszej myśli


Dziewczyny, byłyście może ze swoimi dziećmi w kinie? Jeśli tak, to jak reagowały?
Chcemy z Adriankiem pójść na urodziny do kina. Problem jest taki, że Karolinka nie lubi ekranowych bajek i obawiam się, że to ją znudzi będzie krzyczała aby wychodzić. A może się mylę, może wrażenie zrobi na niej duży ekran. Z drugiej strony jak jej nie weźmiemy, a później dowie się, że byliśmy z Adusiem w kinie, będzie żal.
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-27, 22:39   #1920
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez kociulek Pokaż wiadomość

Sheryl, teraz będzie taki zwariowany rok. Zarówno sześciolatki, jak i pięciolatki idą do zerówki. Sama sobie wybierasz czy to ma być w przedszkolu czy w szkole. Jeżeli rodzice sześciolatka się zgodzą, może on iść od razu do pierwszej klasy, a może jeszcze starym systemem przejść zerówkę. Adrian, jako pięciolatek nie ma już wyboru (urodzony w 2006r.) od września ma zerówkę, a za rok idzie razem z dziećmi o rok od siebie starszymi, do pierwszej klasy. Jak to wyjdzie w praktyce, zobaczymy. Na razie wkurza mnie ten nowy system, bo u dzieci rok różnicy to dużo i nie wyobrażam sobie jednych i drugich w jednej klasie
Trochę wyjaśniłam, czy jeszcze bardziej skomplikowałam?
.
Tak, już rozumiem. Dziękuję, Kociulku.

My właśnie planowaliśmy wybrać się ze Staśkiem do kina na poranek. Wydaje nam się, że już do tego dojrzał, bo jest w stanie z nami jakąś dłuższą bajkę kinowego formatu oglądać, tylko nie możemy znaleźć wspólnego, wolnego weekendu. Na stronie tego kina też przedział wiekowy jest odpowiedni dla Staśka, więc może to też o czymś świadczy.

Elsi, trzymamy kciuki.
__________________
Cosmesfera
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:39.