2017-12-18, 17:23 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 56
|
Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Chciałabym zapytać, jak radzicie sobie z dużą różnicą w zarobkach w Waszych związkach (chodzi o poważniejszy etap, wspólne mieszkanie)? Napisałam "nieformalnych", bo wydaje mi się, że w małżeństwie jest bardziej oczywiste "co moje, to Twoje".
Czy ten, kto zarabia więcej, funduje częściowo jedzenie czy dzielicie się po połowie? Co w kwestii wakacji? Co robicie, gdy jedno z Was może sobie pozwolić na drogi zagraniczny wyjazd, a drugie na tydzień pod namiotem gdzieś w Polsce? A ubrania? Gdy jedna osoba może sobie kupić markowe, dobrej jakości ubrania, a druga musi polować na promocje, żeby uzupełnić te elementy garderoby, które się zużyły? Przykłady można mnożyć, od jedzenia po mieście po elementy wyposażenia mieszkania. Właśnie, mieszkanie? Jeśli kredyt, to na spółę, czy raczej bierze go zamożniejsza osoba? |
2017-12-18, 17:54 | #2 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Cytat:
tak wiem, facet dopłaca do interesu - makabra ) |
|
2017-12-18, 18:24 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 539
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Stałe wydatki typu opłaty za mieszkanie czy jedzenie dzielimy proporcjonalnie, ale nie rozliczamy się z każdej złotówki. Jeśli chodzi o rozrywki, wyjścia, ubrania, wyjazdy to obojgu odpowiadają takie na poziomie, na jaki stać nas oboje. Zdarza się tak, że partner płaci za większą część jakiegoś dużego wydatku, ale to są raczej sporadyczne sytuacje. Niewykorzystane części wypłat idą na konta oszczędnościowe, a te środki w najbliższej przyszłości pójdą na zakup wspólnego mieszkania. Co do kredytu to jego forma jest uzależniona od wymogów banku i tego, jak będzie wypadało korzystniej.
__________________
'Cause for all we know we might be dead by tomorrow. |
2017-12-18, 19:03 | #4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Cytat:
- nigdy nie mieliśmy problemu z wakacjami zagranicznymi, bo nas nie interesuje spędzanie ich poza domem. Jeśli już gdzieś jedziemy (z dowolnego powodu), to któreś z nas załatwia i mówi ile kasy na to poszło, a drugie oddaje. Ewentualnie jedno opłaca transport w jedną stronę, drugie w drugą i wtedy mniej płaci ten, kto znalazł korzystniejsze oferty. - ubrania każdy ogarnia swoje jakie chce. - mieszkanie: wynajmujemy umeblowaną kawalerkę. Kredytu nie zamierzam brać w ogóle, więc jak mój facet będzie miał taką fantazję, to niech bierze sam Ogólnie mamy dość zbieżne oczekiwania odnośnie poziomu życia i przestrzeni wspólnej, a że nie są to oczekiwania zbyt wysokie, to nie występuje problem, że jedno na stać na coś extra, a drugiego nie i zaciska zęby. |
|
2017-12-18, 20:43 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
U mnie jedna strona (ja) zarabia znacząco więcej dzięki temu, że druga strona wzięła na siebie większość obowiązków domowych i przy dzieciach.
Mimo że "płacę za wszystko" nie mam z tego powodu dyskomfortu bo wiem, że druga strona ma duży niematerialny wkład w nasze życie. |
2017-12-18, 20:58 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Cytat:
Wydatkami na mieszkanie oraz jedzenie dzieliliśmy się proporcjonalnie, nieco więcej płaciła osoba, która zarabiała więcej. Jeśli chodzi o rozrywki typu jedzenie na mieście, kino, impreza ze znajomymi, koncerty itp. to zazwyczaj płaciła osoba lepiej zarabiająca, ale tutaj też różnie, zależnie od sytuacji. Wyjazd na wakacje - po połowie. Ubrania, kosmetyki - każdy we własnym zakresie. Nikt nie miał nigdy pretensji do drugiej osoby za to, że wydała np. 500zł na perfumy czy cokolwiek innego. Ogólnie to nigdy się jakoś wybitnie nie rozliczaliśmy co do złotówki. Obecnie od około półtora roku jesteśmy po ślubie. Nie mamy wspólnego konta i do tej pory funkcjonujemy dokładnie tak samo jak przed ślubem, bo obydwojgu to pasuje. Mamy więcej wspólnych wydatków (które w sumie zaczęły się już na etapie organizacji ślubu i wesela) i w tym przypadku staramy się dzielić po równo. Nie ingerujemy w swoje prywatne wydatki, nie komentujemy ich. Obydwoje jesteśmy raczej rozsądni jeśli chodzi o kwestie finansowe, więc nie musimy się nawzajem pilnować. Kredyt wzięliśmy już po ślubie, nie mamy intercyzy. Tak wyszło, że ja dołożyłam większą część do wkładu własnego, bo miałam z czego. Teraz są różne okołomieszkaniowe wydatki to płaci mąż. Jednocześnie odkładamy na wyposażenie mieszkania, każde z nas ma swoje konto oszczędnościowe, mniej więcej wiemy ile kto ma i do jakiej kwoty chcemy dobić. Ogólnie ja, pomimo bycia w małżeństwie, nie potrafię uznać pieniędzy jakie zarabiamy za wspólne. Nie wiem czemu tak mam Jednocześnie jednak nie mam obaw co do tego, że jeśli sytuacja by tego wymagała, to moje pieniądze stałyby się jego i na odwrót. Póki wszystko jest dobrze, to obecny sposób "rozliczania się" odpowiada nam obydwojgu. |
|
2017-12-18, 21:05 | #7 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Cytat:
wyjścia najczęściej płaci ten kto inicjuje. ja wyskoczę z tekstem że chcę iśc na targ bożonarodzeniowy, to ja płacę, że pyszne jedzonko i grzane wino. on wyskoczy, ze chce żebyśmy poszli do kina na "głupi" film, to on płaci. zachcianki i ubrania we własnym zakresie. ale coraz bardziej skłaniamy się ku opcji wspólnych pieniędzy. |
|
2017-12-18, 21:32 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 650
|
Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Większość rachunków opłacamy po równo. Mój partner opłaca podatek za dom (około £100 miesięcznie) ale za to ja funduję raz w roku wakacje ze granicą dla nas obojga.
Pozostałe urlopy opłacamy wspólnie (w miarę możliwości) ale jeśli jedziemy do Paryża (minimum raz w roku) to zawsze partner opłaca podróż, gdyż odwiedzamy tam jego rodzinę i to on chce tam jeździć. Za jedzenie w większości płaci partner, ale za to ja gotuję przez większość czasu a on tylko w niedzielę. Ciuchy i zachcianki każdy sobie. Kredyt na dom wspólny. Sprzęty domowe to różnie. Ogólnie mimo, że nie jesteśmy małżeństwem to nie dzielimy na moje czy twoje. Kredyt wiąże bardziej niż ślub Wysłane z iPhone Edytowane przez Narva Czas edycji: 2017-12-18 o 21:42 |
2017-12-19, 08:51 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 216
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Ja zarabiam więcej niż TŻ. Jak zamieszkalismy razem to przelewalismy określony % wypłaty na wspólne konto, czyli ja dawalam więcej, ale też więcej zostawało mi na moje wydatki. Z tego konta szło na wszystko oprócz wzajemnych prezentów i papierosów TŻa.(rachunki, jedzenie, koty, wyjścia, prezenty, oszczędnosci )Obecnie 95% kasy z kont własnościowych przelane na wspólne, co miesiąc każde może sobie przelać pewną kwotę na swoje konto.
Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka
__________________
"Yesterday is history, tomorrow is a mystery, but today is a gift. That is why it is called the present" |
2017-12-19, 10:23 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
U nas jest tak, że każdy zostawia sobie x złotych z wypłaty do swobodnego rozporządzania, a reszta idzie na wspólne konto. Potrzebna kwota na wspólnym i zakres potrzeb fundowanych ze wspólnych środków jest ustalony. Działa od kilku lat, także po sformalizowaniu i w trakcie wahań zarobków - tylko chyba nigdy nikt nie zarabiał np. 5 razy więcej od drugiego.
|
2017-12-19, 11:46 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-12
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 623
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
A jaki procent Waszych zarobków idzie na to wspólne konto a ile zostawiacie sobie?
|
2017-12-19, 12:18 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 346
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
my od początku wspólnego zamieszkania mieliśmy wspólne pieniądze na wydatki (70% pensji), a po pewnym czasie po ok 90% pensji. jedna osoba zarabia o ok 1tys wiecej
|
2017-12-19, 12:44 | #13 |
Raczkowanie
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Widzę, że odpowiadają dziewczyny, u których różnica wynosi 1000-2000zl, u mnie wynosiła duuuzo więcej. I wydatki nie byly po równo, ale też nie proporcjonalnie do pensji. Powiedzmy, że facet dawał ok. 1,5 razy więcej na wspólne wydatki plus od czasu do czasu kupował jakiś ciuch oraz generalnie wyremontował i umeblował mieszkanie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-12-19, 12:52 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Cytat:
|
|
2017-12-19, 12:58 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Cytat:
|
|
2017-12-19, 13:14 | #16 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-12-19, 13:16 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Obecnie zarabiamy tyle samo, wiec wydatki dzielimy tak samo. Wczesniej tez kasa byla wspolna, piorytetem byly oplaty, a to co zostalo na rozrywke wydawalismy wspolnie
Wysłano z ☎ |
2017-12-19, 13:20 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Cytat:
|
|
2017-12-19, 13:22 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 539
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Cytat:
__________________
'Cause for all we know we might be dead by tomorrow. |
|
2017-12-19, 13:31 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Dla ciebie to istotne, ale nie dla każdego. Dla mnie na przykład nie jest. Gdyby mi po opłatach zostawało 300 zł, to uznałabym, że mam za duże wydatki lub za słabo płatną pracę i to którąś z tych rzeczy starałabym się zmienić, a nie podział wydatków z partnerem.
|
2017-12-19, 13:38 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;79811106]Dla ciebie to istotne, ale nie dla każdego. Dla mnie na przykład nie jest. Gdyby mi po opłatach zostawało 300 zł, to uznałabym, że mam za duże wydatki lub za słabo płatną pracę i to którąś z tych rzeczy starałabym się zmienić, a nie podział wydatków z partnerem.[/QUOTE]
|
2017-12-19, 14:24 | #22 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Mam wrażenie, że wątek zakłada, że partnerzy dokładnie znają nawzajem swoje zarobki. A co, jeśli nie znają lub znają tylko wartości przybliżone?
|
2017-12-19, 14:27 | #23 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Cytat:
w każdym razie jeśli osoby w związku nie chcą ujawniać swoich zarobków, to zawsze można ustalić np miesięczny budżet "na życie" i dogadać się kto jest w stanie pokryć jaką część tego budżetu. |
|
2017-12-19, 14:36 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Przez jakiś czas mój tz nie widział ile zarabiam A to dlatego, że miałam podstawę + prowizję i ta druga była bardzo ruchoma i co miesiąc inna. On nie pytał ile tej prowizji dostaję, ja nie miałam potrzeby go informować. Więc można uznać, że tylko mniej więcej wiedział ile zarabiam.
|
2017-12-19, 14:41 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Odkąd zamieszkałam z chłopakiem a potem mężem zawsze była duża dysproporcja w zarobkach. Po pierwsze dlatego, że gdy razem zamieszkaliśmy on już pracował a ja studiowałam dziennie i nie zarabiałam, potem pracowaliśmy oboje ale ja sporo mniej (on ponad 2 razy więcej) a potem urodziłam dziecko i nie pracuję zawodowo a on zmienił pracę na lepiej płatną.
Na początku (przed ślubem) jakoś się dzieliliśmy, a to po pół, a to proporcjonalnie, z tym że on od razu był na nie, mówił, że to jeden wór i jemu jest wszystko jedno. Jakiś równy podział nigdy nie do końca nie udawał, bo niby się złożyliśmy na zakupy ale potem trzeba było dokupić w ciągu tygodnia jakieś drobne rzeczy i kupował to ona albo ja, nie wyobrażaliśmy sobie się rozliczać z każdej złotówki. Jak jechaliśmy na wakacje to on płacił za większość. Potem założyliśmy jedno konto + swoje osobne gdzie każdy z nas miał jakieś swoje kieszonkowe (po równo) a reszta kasy była wspólna i z niej były płacone rachunki, raty, zakupy i wszystko inne. A jeszcze potem zrezygnowaliśmy z osobnych kont i mamy wszystko wspólne, jak chcemy coś kupić droższego to konsultujemy to ze sobą. Generlanie wszystko jest wspólne, żyjemy na takim samym poziomie i nigdy nie było tak, że ja jem suchy chleb a on krewetki bo ja mniej zarabiam (albo wcale)
__________________
|
2017-12-19, 14:42 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 539
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Mój partner wie dokładnie ile zarabiam, ja wiem mniej więcej ile on, bo są niewielkie wahania pomiędzy miesiącami, a nie pytam go co miesiąc ile wyszło
__________________
'Cause for all we know we might be dead by tomorrow. |
2017-12-19, 15:03 | #27 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Cytat:
Cytat:
Wysłano z ☎ |
||
2017-12-19, 15:37 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Cytat:
|
|
2017-12-19, 16:20 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 229
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Mamy wspólny budżet od x lat, nawet nie pamiętam ilu
Kiedyś staraliśmy rozliczać się "po równo", mniej więcej na zmianę płacić za zakupy i proporcjonalnie płacić za mieszkanie, ale szybko z tego zrezygnowaliśmy. |
2017-12-19, 16:42 | #30 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
|
Dot.: Różnica w zarobkach w związkach nieformalnych
Cytat:
Rozumiem też, że nie wszycy tak chca i wyznają zasadę 50%. Po ślubie również chcialabym mieć konto wspólne z mężem. Ale np potrafię zrozumieć VisionAm, że jej bardziej odpowiadają 2 oddzielne konta. Ważne, aby rozmawiac o finansach prosto z mostu, ustalać jasno i nie bać się poruszać tego tematu, bo to jednak jeden z najważniejszych 'problemów' w związkach Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte. |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:47.