Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :) - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja

Notka

Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych!

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-03-21, 23:50   #691
Karmelowa Kotka
Raczkowanie
 
Avatar Karmelowa Kotka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 216
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Ja idę na Bezpieczeństwo Narodowe. Uważam, że to przyszłościowy kierunek. Moim marzeniem jest pracować w Rządzie, lub jakimś sztabie zarządzania, reagowania kryzysowego .
Karmelowa Kotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 00:13   #692
Cay
Wtajemniczenie
 
Avatar Cay
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 963
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Cytat:
Napisane przez letni deszcz Pokaż wiadomość
Ja ostatnio coraz częściej myśle o medycynie. Myślę, ze ma to związek z tym, że jakieś pół roku temu mój brat poważnie zachorował, i stwierdziłam, że to wspaniała praca leczyć i pomagać ludziom. Narazie zastanawiam sie czy wogóle ma sens próbować, jestem już w 1 LO w klase mat-fiz, a pozatym większość lekarzy marzy o swoim zawodzie już od lat dziecięcych, podaczas gdy ja przez całe zycie myślałam że będe mieć coś wspólnego z matematyką, bo kocham ten przedmiot z całego serca. Biologię też bardzo lubie, nie mam z nią problemów, z chemią tak samo. Najbradziej nie lubie fizyki, ale też nie jest tragicznie, powiedziałambym, ze przecietnie. Mama mówi mi, że profil klasy o niczym nie świadczy i ze gdybym sie przyłożyła nauczyłabym się rozszerzonej bioli. Ale ja i tak mam wątpliwości, bo skąd mam wiedzieć czy bym sobie poradziła, czy to nie jest chwilowa fascynacja tą dziedziną spowodowana tylko i wyłącznie chorobą brata, a studia sa bardzo ciężkie i trudne do przejście, choć tego sie nie boje, bo jeśli zdałabym maturę tak zeby się dostać to znaczy, ze mogę wszystko Postanowiłam, ze w wakacje wszystko przemyśle i wtedy stwierdze co chcę robić
A co to ma za znaczenie, czy się marzyło o tym od dziecka czy zaczęło myśleć pół roku przed maturą?
Na mat-fizie będzie Ci cieżko pogodzić naukę na bieżąco i oddzielnie do matury. Nie możesz się przenieść na biol-chem?
__________________
Wymiana kosmetyki:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1174391
Cay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 09:32   #693
jelow
Przyczajenie
 
Avatar jelow
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Ciepłe kraje
Wiadomości: 6
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Hej, mam pytanko, studiuje ktoś stosunki międzynarodowe?
Wszyscy mnie strasza że trudno i trochę się zaczęłam bać, ale bardzo bym chciała iść. Możecie mi napisać czy bardzo trudno jest na tym kierunku?
jelow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 09:55   #694
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Cytat:
Napisane przez Nija_ Pokaż wiadomość
Nie rozumiem czemu tak naskakujesz na osoby, które studiują/chcą studiować kierunki humanistyczne
Masz jakiś problem związany z tym, że ktoś idzie na polonistykę? Uważasz, że wszyscy powinni walić drzwiami i oknami na politechniki?

Każdy SAM poniesie konsekwencje, że wybrał taki a nie inny kierunek studiów, że ma w CV takie a nie inne doświadczenie, języki i skończone kursy. Pozwól każdemu zdecydować jak chce pokierować swoim życiem, ok?

A nie przyszło Ci do głowy, że dla niektórych studia w trybie zaocznym są jedyną możliwością studiowania, bo zwyczajnie kogoś nie stać na utrzymanie się w obcym mieście (studiując dziennie)? I że ktoś wybiera studia zaoczne na uczelni prywatnej bo chce się uczyć w lepszych warunkach? Bo chce widzieć, na co idą pieniądze, które co miesiąc płaci uczelni? Bo na uczelni niepaństwowej ma lepsze specjalizacje do wyboru itd.?
i mnie też zaczyna to powoli drażnić.
i nie piszę tu dlatego, że studiuję coś o zabarwieniu humanistycznym i poczułam się urażona. Nie - właśnie studiuję na uczelni technicznej znajdującej się na szczycie czołówki w Polsce. Nie słyszy się, by ktoś po mojej uczelni NIE znalazł pracy w swoim zawodzie. ba, nawet mamy niedługo Inżynierskie Targi Pracy
ale irytuje mnie podejście w stylu - techniczne są w cenie, humaniści, chodźcie!
Prawda jest taka, że jeśli ktoś nie ma predyspozycji, to sobie nie poradzi, i nawet chęć zarabiania dużej kasy tego nie zmieni.
Dlaczego teraz - po pierwszym semestrze - z mojego kierunku odpadła połowa osób? A dlaczego kolejni muszą brać warunek przykładowo z matmy, by znaleźć się na 2gim semestrze i jeszcze sobie trochę postudiować? Tyle że biorąc warunek z matmy po jednym semestrze raczej mają gwarancję, że matmy również nie zdadzą w semestrze drugim? Własnie były to osoby, ktore może i miały pewne predyspozycje, umiejętności, ale jak widać jednak przerosło ich to. I teraz są w wielkiej kropce, przenoszą się na zaoczne? lub po prostu na coś z rodzaju 'tych łatwych, humanistycznych'.

tak więc wątpie, by humanistę tak po prostu można było przestawić na ścisłe tylko dlatego, że marzy mu się świetlana przyszłość. Bo skończyć się to może tak jak wyżej opisałam

więc niech każdy robi to, co chce i jest w stanie zrobić.
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 10:41   #695
letni deszcz
Przyczajenie
 
Avatar letni deszcz
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

A co to ma za znaczenie, czy się marzyło o tym od dziecka czy zaczęło myśleć pół roku przed maturą?
Na mat-fizie będzie Ci cieżko pogodzić naukę na bieżąco i oddzielnie do matury. Nie możesz się przenieść na biol-chem?


No wsumie chyba za bardzo marudze. A na bio-chem nie mam ochoty się przenieść, nie przepadam za tą klasą. Z matmy mam 5 bez większego wysiłku wystarczy że zrobie zadanie domowe i już umiem, więc to bardziej chodzi o to czy sama umiałabym się nauczyć biologi. Bo czlowiek mnie b.interesuje więc nie ma problemu, gorzej z roślinkami...

Edytowane przez letni deszcz
Czas edycji: 2009-03-22 o 10:42
letni deszcz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 11:00   #696
whip
psy-chopatka
 
Avatar whip
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 636
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

WhiteCherry, a ja myśle że nie trzeba być wcale takim geniuszem żeby sobie poradzić na politechnice. Znam osoby studiujące na polibudzie które konczyły profile humanistyczne w LO, i co? Myślisz że w nich się nagle talent do przedmiotów ścisłych obudził? Nie, po prostu regularnie się ucza, robią dużo zadań i nie olewają nauki. Tyle że im się chce a wielu osobą się nie chce i dlatego tyle ludzi odpada.
Techniczne kierunki są trudne, mało komu nauka przychodzi z łatwością.
__________________
"Love it, change it or leave it "
whip jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 11:06   #697
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Cytat:
Napisane przez whip Pokaż wiadomość
WhiteCherry, a ja myśle że nie trzeba być wcale takim geniuszem żeby sobie poradzić na politechnice. Znam osoby studiujące na polibudzie które konczyły profile humanistyczne w LO, i co? Myślisz że w nich się nagle talent do przedmiotów ścisłych obudził? Nie, po prostu regularnie się ucza, robią dużo zadań i nie olewają nauki. Tyle że im się chce a wielu osobą się nie chce i dlatego tyle ludzi odpada.
Techniczne kierunki są trudne, mało komu nauka przychodzi z łatwością.
ja też jestem po profilu human . tyle że nigdy za humanistkę tak naprawdę się nie uważałam, a na profilu owym znalazłam się raczej w wyniku 'niewiedzy' gimnazjalnej ; ) kiedy wybierałam to, co podobało mi się z nazwy - a nie z myślą o studiach.
ale znam też osoby, które tego co przerabiamy kompletnie nie łapią, albo inaczej - przerobione przykłady, zbiory zadań rozumieją, potrafią zrobić analogiczne przykłady, siedziały nad tym naprawdę długo, ale jak przychodzi co do czego - egzamin - nagle okazuje się, że nie wiedzą jak się za dane zadanie zabrać.
Gdyby było tak prosto, to każdy mógłby pochwalić się ukończeniem politechniki. Tu nie chodzi tylko o lenistwo.
Zresztą wszystko zależy od poziomu

edit : ja nie studiuję na politechnice ;P
__________________
sun goes down

Edytowane przez WhiteCherry
Czas edycji: 2009-03-22 o 11:11
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-03-22, 11:09   #698
nataluska175
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: ...koniec świata...
Wiadomości: 1 024
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Cytat:
Napisane przez kamisha Pokaż wiadomość
No na Akademii Ekonomicznej to pewnie matma wymagana, ja ogolnie współczuje ludziom którzy będa mieć za rok obowiazkową matme na maturze o_O

A widzisz a na co chcesz iść?
nie, niekoniecznie. We Wrocławiu jak i w Krakowie na niektore kierunki matematyka nie jest wymagana. Ja tez wspolczuuje przyszłorocznym maturzystom...matma obowiązkowa;/...nie rozumiem sensu,ale ok. Mysle o filologi angl, jesli sie dostane. O kulturoznawstwie, jakims zarzadzaniu a Ty?

Cytat:
Napisane przez Karmelowa Kotka Pokaż wiadomość
Ja idę na Bezpieczeństwo Narodowe. Uważam, że to przyszłościowy kierunek. Moim marzeniem jest pracować w Rządzie, lub jakimś sztabie zarządzania, reagowania kryzysowego .
a co zdajesz na maturze?
__________________
gdy rozczarowują nas Ci, których jesteśmy najbardziej pewni...


nataluska175 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 11:13   #699
Cay
Wtajemniczenie
 
Avatar Cay
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 963
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Cytat:
Napisane przez letni deszcz Pokaż wiadomość
No wsumie chyba za bardzo marudze. A na bio-chem nie mam ochoty się przenieść, nie przepadam za tą klasą. Z matmy mam 5 bez większego wysiłku wystarczy że zrobie zadanie domowe i już umiem, więc to bardziej chodzi o to czy sama umiałabym się nauczyć biologi. Bo czlowiek mnie b.interesuje więc nie ma problemu, gorzej z roślinkami...
Myśle, że umiałabyś. Gorzej z chemią - bo tutaj to lepiej czasami jak ktoś coś wytłumaczy/wyjaśni/dopowie.
Z biologii ważne jest, żebyś to rozumiała i umiała myśleć biologicznie - bo na tym głównie się opiera obecna matura, a nie na suchej wiedzy książkowej.
__________________
Wymiana kosmetyki:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1174391
Cay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 11:18   #700
Nija_
Zakorzenienie
 
Avatar Nija_
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 209
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
Prawda jest taka, że jeśli ktoś nie ma predyspozycji, to sobie nie poradzi, i nawet chęć zarabiania dużej kasy tego nie zmieni.
Dlaczego teraz - po pierwszym semestrze - z mojego kierunku odpadła połowa osób? A dlaczego kolejni muszą brać warunek przykładowo z matmy, by znaleźć się na 2gim semestrze i jeszcze sobie trochę postudiować? Tyle że biorąc warunek z matmy po jednym semestrze raczej mają gwarancję, że matmy również nie zdadzą w semestrze drugim? Własnie były to osoby, ktore może i miały pewne predyspozycje, umiejętności, ale jak widać jednak przerosło ich to. I teraz są w wielkiej kropce, przenoszą się na zaoczne? lub po prostu na coś z rodzaju 'tych łatwych, humanistycznych'.

tak więc wątpie, by humanistę tak po prostu można było przestawić na ścisłe tylko dlatego, że marzy mu się świetlana przyszłość. Bo skończyć się to może tak jak wyżej opisałam

więc niech każdy robi to, co chce i jest w stanie zrobić.
Cytat:
Napisane przez whip Pokaż wiadomość
WhiteCherry, a ja myśle że nie trzeba być wcale takim geniuszem żeby sobie poradzić na politechnice. Znam osoby studiujące na polibudzie które konczyły profile humanistyczne w LO, i co? Myślisz że w nich się nagle talent do przedmiotów ścisłych obudził? Nie, po prostu regularnie się ucza, robią dużo zadań i nie olewają nauki. Tyle że im się chce a wielu osobą się nie chce i dlatego tyle ludzi odpada.
Techniczne kierunki są trudne, mało komu nauka przychodzi z łatwością.
Ale nie każdy jest na tyle zdeterminowany, żeby przez 5 lat uczyć się przedmiotów, których nienawidzi
Ja np. w LO byłam w klasie mat-fiz. Bo w gimnazjum uwielbiałam matematykę, wszystko rozumiałam, a i z fizyką nie miałam problemów. Moje LO było i jest w czołówce szkół ponadgimnazjalnych w województwie, w dodatku jest to liceum "nastawione" na przedmioty ścisłe. A jednak w LO znienawidziłam przedmioty ścisłe i pokochałam historię i WOS. Po maturze zrobiłam sobie rok przerwy, żeby zastanowić się czy na siłę studiować coś zw. z biologią/chemią/matematyką. No i doszłam do wniosku, że studia, na których miałabym się męczyć, rzuciłabym po paru tygodniach.
Chcę studiować politologię. Ale wiem, że jest to kierunek, po którym ciężko znaleźć pracę, więc od razu po maturze poszłam na staż, teraz staram się o kolejny. Poszłam też do szkoły policealnej (zaocznie) i w momencie rozpoczęcia studiów będę miała już zawód.
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
Nija_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 12:36   #701
sawa_sawa
Rozeznanie
 
Avatar sawa_sawa
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 756
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

czy ktos chodzi na jakis kierunek z reklamą?mam ejszcze czas ale wole spytac
__________________
...........
sawa_sawa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-22, 12:38   #702
shockwaves
Wtajemniczenie
 
Avatar shockwaves
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
Prawda jest taka, że jeśli ktoś nie ma predyspozycji, to sobie nie poradzi, i nawet chęć zarabiania dużej kasy tego nie zmieni.
Dlaczego teraz - po pierwszym semestrze - z mojego kierunku odpadła połowa osób? A dlaczego kolejni muszą brać warunek przykładowo z matmy, by znaleźć się na 2gim semestrze i jeszcze sobie trochę postudiować? Tyle że biorąc warunek z matmy po jednym semestrze raczej mają gwarancję, że matmy również nie zdadzą w semestrze drugim? Własnie były to osoby, ktore może i miały pewne predyspozycje, umiejętności, ale jak widać jednak przerosło ich to. I teraz są w wielkiej kropce, przenoszą się na zaoczne? lub po prostu na coś z rodzaju 'tych łatwych, humanistycznych'.

tak więc wątpie, by humanistę tak po prostu można było przestawić na ścisłe tylko dlatego, że marzy mu się świetlana przyszłość. Bo skończyć się to może tak jak wyżej opisałam

więc niech każdy robi to, co chce i jest w stanie zrobić.
Moim zdaniem jak ktoś jest ogarnięty, inteligentny i pracowity to jest w stanie przebrnąć przez studia techniczne. Wystarczy się systematycznie uczyć, to nie są kosmosy tylko normalne przedmioty, do których są setki podręczników, materiały od wykładowców oraz konsultacje- zawsze można iść do prowadzącego i jak się czegoś nie rozumie to on wytłumaczy. U mnie też odpadło trochę osób, głównie dlatego, że olewali i się nie uczyli- więc to nie jest podejście osób idących na studia.

Ale oczywiście, jeśli ktoś tego ewidentnie nie lubi, nie kusi go wizja dobrego hajsu, to niech idzie na marketing i zarządzanie Tylko niech później nie wypisuje na forach, że w kraju jest źle, pracy nie ma...
shockwaves jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 12:49   #703
whip
psy-chopatka
 
Avatar whip
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 636
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
ale znam też osoby, które tego co przerabiamy kompletnie nie łapią, albo inaczej - przerobione przykłady, zbiory zadań rozumieją, potrafią zrobić analogiczne przykłady, siedziały nad tym naprawdę długo, ale jak przychodzi co do czego - egzamin - nagle okazuje się, że nie wiedzą jak się za dane zadanie zabrać.
Rozumieją, robią zadania a na egzaminie im nie wychodzi, z czego to zaptem wynika?A no bywa i tak że wykładowca oblewa wszystkich poza np 3 osobami, czy to znaczy że reszta się na nadaje na polibude?
Nie ma lekko


Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
Zresztą wszystko zależy od poziomu

edit : ja nie studiuję na politechnice ;P
Ah...to tak...
Moge zapytać na jakiej uczleni studiujesz?
Cytat:
Ale nie każdy jest na tyle zdeterminowany, żeby przez 5 lat uczyć się przedmiotów, których nienawidzi
Myślisz ze tam idą ludzie którzy kochają matematyke, fizyke a pasnonują się mechaniką? Jak ich zapytasz to pewnie usłyszysz : po dobre wykształcenie -> dobrą prace-> pieniądze.
A że ktoś nienawidzi takiego czy innego przedmiotu, przyczyny bywają różne, ja np nie przepadałam za fizyką w LO natomiast na studiach ten przedmiot wygląda nieco inaczej. Więcej praktyki, dużo doświadczeń w których bierzemy udział, różne urządzenia których działanie zaskakuje ( bo np czemu siły działają tak a nie inaczej?). Myśle że taka fizyka potrafi zainteresować.

Nie chce być źle zrozumiana, nie probuje udowodnić że kazdy się nadaje bo nie kazdy, rozumiem to, ale nie przesadzajmy w drugą strone. Nie trzeba mieć wcale mózgu jak komputerek.
__________________
"Love it, change it or leave it "

Edytowane przez whip
Czas edycji: 2009-03-22 o 12:55
whip jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 12:57   #704
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Cytat:
Napisane przez whip Pokaż wiadomość


Ah...to tak...
Moge zapytać na jakiej uczleni studiujesz?

Myślisz ze tam idą ludzie którzy kochaną matematyke, fizyke a pasnonują się mechaniką? Jak ich zapytasz to pewnie usłyszysz : po dobre wykształcenie -> dobrą prace-> pieniądze.

Nie chce być źle zrozumiana, nie probuje udowodnić że kazdy się nadaje bo nie kazdy. Ale nie przesadzajmy w drugą strone. Nie trzeba mieć wcale mózgu jak komputerek.
oho, wyczuwam nutkę ironii.
AGH.


co do przedmiotów - nawet jeśli ktoś faktycznie się czyms pasjonuje to też nie oszukujmy się, że wszystkie zajęcia będą dla niego wspaniałe. na każdych studiach znajdą się takie, które nawet jesli jesteśmy do czegoś stworzeni, to będą nam spędzać sen z powiek.
ja na przykład tak miałam z geometrią wykreślną i grafiką inżynierską ale przynajmniej łyknęłam AutoCad'a i kto wie, może kiedyś sobie zrobię z tego kurs
__________________
sun goes down

Edytowane przez WhiteCherry
Czas edycji: 2009-03-22 o 13:00
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 13:01   #705
kamisha
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 24 504
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Cytat:
Napisane przez 123asia Pokaż wiadomość
Wiadomo,że by osiągnąć sukces w owej dziedzinie to należy mieć pewne zacięcie i skillsy,których nawet najlepsza uczelnia w nas nie wyrobi. Warto zauważyć jednak,że czołówka polskich dziennikarzy ukończyła dziennikarstwo(np.Lis,Ole jnik). Poza tym na gazety,tv itd. oferują studentom tego kierunku praktyki.Również jeśli staramy się o pracę to ukonczone studia podnoszą nasze kwalifikacje, przenoszoną nas na wyższy level. Tak więc dalej twierdzę,że bez odpowiedniego przygotowania można co najwyżej pisać newsy na pudleku.Elo;]
zgadzam się że czołówka ukończyła
akurat tych co podałaś to nie lubię hehe
Praktyki pewnie sa, ale nie rozbijajmy się na drobnę. Moze się pomyliłam co do słów o tym kierunku.
Pozdrawiam
Cytat:
Napisane przez nataluska175 Pokaż wiadomość
nie, niekoniecznie. We Wrocławiu jak i w Krakowie na niektore kierunki matematyka nie jest wymagana. Ja tez wspolczuuje przyszłorocznym maturzystom...matma obowiązkowa;/...nie rozumiem sensu,ale ok. Mysle o filologi angl, jesli sie dostane. O kulturoznawstwie, jakims zarzadzaniu a Ty?


a co zdajesz na maturze?
Mysle o socjologii , myślałam o zarzadaniu ale matma mnie tam przeraża ;/
Obawiam się ze wielu maturzystów nie zda przez matme :| w ogóle troche to dziwne powinien być wybór albo polak albo matma.. wiadomo ze jedni są lepsi z tego drudzy z tamtego.

Cytat:
Napisane przez Nija_ Pokaż wiadomość
Ale nie każdy jest na tyle zdeterminowany, żeby przez 5 lat uczyć się przedmiotów, których nienawidzi
Ja np. w LO byłam w klasie mat-fiz. Bo w gimnazjum uwielbiałam matematykę, wszystko rozumiałam, a i z fizyką nie miałam problemów. Moje LO było i jest w czołówce szkół ponadgimnazjalnych w województwie, w dodatku jest to liceum "nastawione" na przedmioty ścisłe. A jednak w LO znienawidziłam przedmioty ścisłe i pokochałam historię i WOS. Po maturze zrobiłam sobie rok przerwy, żeby zastanowić się czy na siłę studiować coś zw. z biologią/chemią/matematyką. No i doszłam do wniosku, że studia, na których miałabym się męczyć, rzuciłabym po paru tygodniach.
Chcę studiować politologię. Ale wiem, że jest to kierunek, po którym ciężko znaleźć pracę, więc od razu po maturze poszłam na staż, teraz staram się o kolejny. Poszłam też do szkoły policealnej (zaocznie) i w momencie rozpoczęcia studiów będę miała już zawód.
że jak uczysz się w tyg w LO a w weekendy policealnie bo się zamotałam?
a jaki zawód chcesz mieć,przed rozpoczeciem studiów?


Cytat:
Napisane przez sawa_sawa Pokaż wiadomość
czy ktos chodzi na jakis kierunek z reklamą?mam ejszcze czas ale wole spytac
Tak na zarządzaniu mozesz znaleśc specjalizacje: marketing i reklama.
lub też po socjologi nawet,po politologii nawet tez .
Ale to zalezy od uczelni.

Edytowane przez kamisha
Czas edycji: 2009-03-22 o 13:07
kamisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 13:14   #706
nataluska175
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: ...koniec świata...
Wiadomości: 1 024
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Cytat:
Napisane przez kamisha Pokaż wiadomość


Mysle o socjologii , myślałam o zarzadaniu ale matma mnie tam przeraża ;/
Obawiam się ze wielu maturzystów nie zda przez matme :| w ogóle troche to dziwne powinien być wybór albo polak albo matma.. wiadomo ze jedni są lepsi z tego drudzy z tamtego.
ja mam zamiar jakos przebrnac, mimo ze matmy nie lubie. Zobaczymy
socjologia-przyjemnie
__________________
gdy rozczarowują nas Ci, których jesteśmy najbardziej pewni...


nataluska175 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 13:17   #707
kamisha
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 24 504
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Cytat:
Napisane przez nataluska175 Pokaż wiadomość
ja mam zamiar jakos przebrnac, mimo ze matmy nie lubie. Zobaczymy
socjologia-przyjemnie
no przeciez to nie jest bardzo typowa matma
na socjologi też jest jakaś tam matma np. w statystyce.

a gdzie chcesz studiowac?
kamisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 13:19   #708
Nija_
Zakorzenienie
 
Avatar Nija_
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 209
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Cytat:
Napisane przez kamisha Pokaż wiadomość
że jak uczysz się w tyg w LO a w weekendy policealnie bo się zamotałam?
a jaki zawód chcesz mieć,przed rozpoczeciem studiów?
Nie, LO już skończyłam, maturę miałam w maju 2008. Od października 2008 chodzę zaocznie do szkoły policealnej. No i nauka zaocznie nie przeszkadza w tym, żeby jednocześnie mieć staż
Zapisałam się na kierunek rejestratorka medyczna Nawet mi się podobało na praktykach. W szpitalach pewnie zarobki marne, ale jakby tak udało się załapać do jakiejś prywatnej kliniki, mogłoby być ciekawie
Miałam już propozycję pracy w szpitalu, ale wtedy miałam staż, więc nie skorzystałam, bo chciałam go dokończyć. No dojazd miałabym kiepski, więc nawet nie rozważałam...
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
Nija_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 13:20   #709
letni deszcz
Przyczajenie
 
Avatar letni deszcz
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Cytat:
Napisane przez Cay Pokaż wiadomość
Myśle, że umiałabyś. Gorzej z chemią - bo tutaj to lepiej czasami jak ktoś coś wytłumaczy/wyjaśni/dopowie.
Z biologii ważne jest, żebyś to rozumiała i umiała myśleć biologicznie - bo na tym głównie się opiera obecna matura, a nie na suchej wiedzy książkowej.
Wiem, z chemią będzie troche gorzej, choć lubie ten przedmiot. I uważam że mam lepsza nauczycielkę z chemi niż bio chem. I jeśli jej powiem że chce zdać chemie to ona mi pomorze, zasypie tysiącami zadań i wyjaśni jak czegoś nie będe wiedzieć. A co do biologi. To ja myśle logicznie, nigdy nie ucze się niczego na pamięć. I na tym trace punkty na sprawdzianach. Bo ona chciałaby chyba zebyśmy na pamięć umieli wszystkie definicje słowo w słowo, bo ona uzna że to słowo jest b. kluczowe, choć wcale tak nie jest, bo zdanie i tak ma sens...

Edytowane przez letni deszcz
Czas edycji: 2009-03-22 o 13:28
letni deszcz jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-22, 13:35   #710
kamisha
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 24 504
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Cytat:
Napisane przez Nija_ Pokaż wiadomość
Nie, LO już skończyłam, maturę miałam w maju 2008. Od października 2008 chodzę zaocznie do szkoły policealnej. No i nauka zaocznie nie przeszkadza w tym, żeby jednocześnie mieć staż
Zapisałam się na kierunek rejestratorka medyczna Nawet mi się podobało na praktykach. W szpitalach pewnie zarobki marne, ale jakby tak udało się załapać do jakiejś prywatnej kliniki, mogłoby być ciekawie
Miałam już propozycję pracy w szpitalu, ale wtedy miałam staż, więc nie skorzystałam, bo chciałam go dokończyć. No dojazd miałabym kiepski, więc nawet nie rozważałam...
aha już rozumiem
to fajnie, czy ja wiem moze i marne ale wychodze z zalożenia ze jak się coś lubi to pieniadze nie graja roli.

jak słysze nauczycieli ze oni mało zarabiają to mam ochote walnac ich w łeb :| w końcu jak szli na nauczyciela to powinni sie domyslać ze zarobki sa takie sobie aczkolwiek dla mnie to oni i tak mała nie zarabiają :P
ale to tlyko moje zdanie
kamisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 14:30   #711
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Cytat:
Napisane przez shockwaves Pokaż wiadomość
Moim zdaniem jak ktoś jest ogarnięty, inteligentny i pracowity to jest w stanie przebrnąć przez studia techniczne. Wystarczy się systematycznie uczyć, to nie są kosmosy tylko normalne przedmioty, do których są setki podręczników, materiały od wykładowców oraz konsultacje- zawsze można iść do prowadzącego i jak się czegoś nie rozumie to on wytłumaczy. U mnie też odpadło trochę osób, głównie dlatego, że olewali i się nie uczyli- więc to nie jest podejście osób idących na studia.

Ale oczywiście, jeśli ktoś tego ewidentnie nie lubi, nie kusi go wizja dobrego hajsu, to niech idzie na marketing i zarządzanie Tylko niech później nie wypisuje na forach, że w kraju jest źle, pracy nie ma...
100% racji. Zgadzam sie

Cytat:
Napisane przez whip Pokaż wiadomość
Rozumieją, robią zadania a na egzaminie im nie wychodzi, z czego to zaptem wynika?A no bywa i tak że wykładowca oblewa wszystkich poza np 3 osobami, czy to znaczy że reszta się na nadaje na polibude?
Nie ma lekko
Owszem, czesto tak jest, ze ze 250 osob na roku, 15 nadaje sie do studiowania, a reszta debili nie powinna nawet zdac matury. kazdy wykladowca Politechniki ci to powie, jak sie go prywatnie zapytasz.

Cytat:
Napisane przez kamisha Pokaż wiadomość
aha już rozumiem
to fajnie, czy ja wiem moze i marne ale wychodze z zalożenia ze jak się coś lubi to pieniadze nie graja roli.
Bzdura totalna i najabrdziej zenujaco nieprzyszlosciowe myslenie ever. No chyba, ze ktos robi cos poza ciagnieciem hibbistycznego kierunku. Ale o tym juz pisalam

Cytat:
Napisane przez kamisha Pokaż wiadomość
jak słysze nauczycieli ze oni mało zarabiają to mam ochote walnac ich w łeb :| w końcu jak szli na nauczyciela to powinni sie domyslać ze zarobki sa takie sobie aczkolwiek dla mnie to oni i tak mała nie zarabiają :P
ale to tlyko moje zdanie
I tak, i nie. Z jednej strony podzielam twoje zdanie, sama jestem nauczycielem (aczkolwiek nie w szkole z nastolatami). I nie jest to latwe, ale przeciez wiedzalam, w co sie pakuje. Z reszta na sile nikt nikogo nie trzyma, sie nie podoba sie mozna zwolnic. Problem w tym, ze na nauczycieli idzie zazwyczja banda zyciowych nieudacznikow, frajerow i niedorajd, ktorzy skonczyli nieprzyszlosciowy kierunek ledwo ledwo i nie wiedza, co maja ze soba zrobic, bo propozycji zawodowych brak. Ich zyciowa frustracja rosnie i przelewaja to na uczniow, bo maja przerost ambicji i im sie wydaje, ze pownni rzadzic mega firma i w ogole klekajcie narody, a tu sa na takiej niedocenianej pozycji. Z drugiej strony postawice sie na miejscu np zapalonego, dobrego nauczyciela polskiego. pracuje 18 godzin w tyg w szkole. To wcale nie jest malo, naprawde. Ja ucze ok 13-15 tygodniowo i to prywatnie doroslych ludzi i to jest meczace tyle gadac w skupieniu. A 18 godzin nawijania do nastolatkow i pilnowania 30 osobowej zgraji? To jest naprawde wycienczajace. Poza tym dobry nauczyciel sie przygotowuje, to zabiera czas, sprawdza prace itd, doksztalca sie. Tylko taki dobry nauczyciel po paru miesiacach widzi, ze nie ma po co sie starac. Raz, ze trudno go zwolnic, dwa ze kolega prowadzacy WF, ma tez 18 h w tygodniu, skonczyl 173892x latwiejsze studia i w ogole sie nie przemecza, bo nie prownojmy pilnowania dzieci grajacych w pile do nawijania o Konradzie Wallenrodzie. I nauczyciel traci zapal. Takze nauczyciel nauczycielowi nie rowny. Np wuefisci zarabiaja smiesznie duzo, jak za te 18 godzin stania na sali gimnastycznej w dresiku i gapienia sie na uczniow, bo przeciez oni nawet rozgrzewki ne prowadza, bo "dzis kasia/zosia/ basia poprowadzi", ale dobry polonista czy historyk 18 godzin to ma samego gadania, ktore jest jednak duzo trudniejsze (nie wspomne ze wymaga wiecej INTELEKTU) niz stanie w dresiku, plus min 10 reszty.
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 15:12   #712
xwhathaveyoudonex
Raczkowanie
 
Avatar xwhathaveyoudonex
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ---
Wiadomości: 107
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Moim marzeniem jest pójście na medycynę, ale mam jeszcze dużo czasu i wszystko się okaże.
__________________

523552652626223256562


xwhathaveyoudonex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 16:13   #713
Noel
Raczkowanie
 
Avatar Noel
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 67
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Chciałam - geodezję. Z przypadku studiowałam inżynierię produkcji. Byłam średnio zadowolona, ale zaczęłam, więc skończyłam. Teraz jestem na specjalności ergonomia i BHP - też polibuda - i to chyba jest to!

Edytowane przez Noel
Czas edycji: 2009-03-22 o 16:17
Noel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 16:26   #714
kamisha
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 24 504
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
I tak, i nie. Z jednej strony podzielam twoje zdanie, sama jestem nauczycielem (aczkolwiek nie w szkole z nastolatami). I nie jest to latwe, ale przeciez wiedzalam, w co sie pakuje. Z reszta na sile nikt nikogo nie trzyma, sie nie podoba sie mozna zwolnic. Problem w tym, ze na nauczycieli idzie zazwyczja banda zyciowych nieudacznikow, frajerow i niedorajd, ktorzy skonczyli nieprzyszlosciowy kierunek ledwo ledwo i nie wiedza, co maja ze soba zrobic, bo propozycji zawodowych brak. Ich zyciowa frustracja rosnie i przelewaja to na uczniow, bo maja przerost ambicji i im sie wydaje, ze pownni rzadzic mega firma i w ogole klekajcie narody, a tu sa na takiej niedocenianej pozycji. Z drugiej strony postawice sie na miejscu np zapalonego, dobrego nauczyciela polskiego. pracuje 18 godzin w tyg w szkole. To wcale nie jest malo, naprawde. Ja ucze ok 13-15 tygodniowo i to prywatnie doroslych ludzi i to jest meczace tyle gadac w skupieniu. A 18 godzin nawijania do nastolatkow i pilnowania 30 osobowej zgraji? To jest naprawde wycienczajace. Poza tym dobry nauczyciel sie przygotowuje, to zabiera czas, sprawdza prace itd, doksztalca sie. Tylko taki dobry nauczyciel po paru miesiacach widzi, ze nie ma po co sie starac. Raz, ze trudno go zwolnic, dwa ze kolega prowadzacy WF, ma tez 18 h w tygodniu, skonczyl 173892x latwiejsze studia i w ogole sie nie przemecza, bo nie prownojmy pilnowania dzieci grajacych w pile do nawijania o Konradzie Wallenrodzie. I nauczyciel traci zapal. Takze nauczyciel nauczycielowi nie rowny. Np wuefisci zarabiaja smiesznie duzo, jak za te 18 godzin stania na sali gimnastycznej w dresiku i gapienia sie na uczniow, bo przeciez oni nawet rozgrzewki ne prowadza, bo "dzis kasia/zosia/ basia poprowadzi", ale dobry polonista czy historyk 18 godzin to ma samego gadania, ktore jest jednak duzo trudniejsze (nie wspomne ze wymaga wiecej INTELEKTU) niz stanie w dresiku, plus min 10 reszty.
zgadzam się z Tobą.
Ah wuefiści to mają raj na ziemi aczkolwiek same studiowanie na AWFie jest cięzkie i ciezko sie z tego co wiem to dostać.
Chociaz i tak maja dobrze bo normalny człowiek pracujący fizycznie nie posiada tak jak oni płatnych wakacji,ferii i innych, nie ma darmowych albo półdarmowych wycieczek

I wcale nie uważam ze nie chciałabym byc nauczycielem tyle ze nie wiem czy nie wyzywałabym sie na uczniach tak jak niektózi nauczyciele ;P

Zapewne muszą się przygotować do lekcji (np. polonista), tyl e ze też dają korepetycje itp. wiec kasy troche im sie sypie

Prawda tez jest taka ze ludzie chcieli by duzo zarabiać a sie nie narobić

ja wyczytałam na jednej z Uczelni ze po socjologii moge zostać nauczycielem WOSu ;P ciekawa perspektywa
kamisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 16:45   #715
nataluska175
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: ...koniec świata...
Wiadomości: 1 024
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Cytat:
Napisane przez kamisha Pokaż wiadomość
no przeciez to nie jest bardzo typowa matma
na socjologi też jest jakaś tam matma np. w statystyce.

a gdzie chcesz studiowac?
Warszawa, Kraków, Wrocław, ew. i ostatecznie Rzeszów...
__________________
gdy rozczarowują nas Ci, których jesteśmy najbardziej pewni...


nataluska175 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 17:15   #716
Airish88
Zakorzenienie
 
Avatar Airish88
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 176
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

ja studiuje Pedagogikę - Doradztwo Psychospołeczne i powoli zaczynam się zastanawiać z czego robić magisterkę ... póki co brak mi pomysłów.
__________________
10.01.15 - DWIE KRESECZKI
Airish88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 18:40   #717
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Cytat:
Napisane przez kamisha Pokaż wiadomość
zgadzam się z Tobą.
Ah wuefiści to mają raj na ziemi aczkolwiek same studiowanie na AWFie jest cięzkie i ciezko sie z tego co wiem to dostać.
Chociaz i tak maja dobrze bo normalny człowiek pracujący fizycznie nie posiada tak jak oni płatnych wakacji,ferii i innych, nie ma darmowych albo półdarmowych wycieczek
Kpisz? AWF ciezkie studia? znam takich, co tam studiuja. Szczerze? Zenujace jest to, ze to W OGOLE sie NAZYWA STUDIA i DAJE TYTUL. Po prostu zenujace.


Cytat:
Napisane przez kamisha Pokaż wiadomość
Zapewne muszą się przygotować do lekcji (np. polonista), tyl e ze też dają korepetycje itp. wiec kasy troche im sie sypie

Prawda tez jest taka ze ludzie chcieli by duzo zarabiać a sie nie narobić

ja wyczytałam na jednej z Uczelni ze po socjologii moge zostać nauczycielem WOSu ;P ciekawa perspektywa
Problem wlasnie w tym ,ze w ogole udzielaja korepetycji. To jest jak z lekarzami majacymi prywatne praktyki podczas gdy pracuja w szpitalach. Nie wiem, jak to sie dzieje, w glowie mi sie nie miesci. Wyobrazcie to sobie: macie prace, dajmy na to w Coca Coli i jednoczesnie u jej najwiekszego konkurenta - Pepsi. Abstrakcja? Z zdroworozsadkowego punktu widzenia - TAK. Trzeba byc poldebilem zeby nie rozumiec, ze nie mozna pracowac jednoczesnie w 2 miejscach bedacych dla siebie na wzajem konkurencja. Ale nauczyciele moga. Po co maja dobrze uczyc? To im wali po kieszeni. A tak ucza zle udaja, ze to wina uczniow-tlumokow i podsylaja swojemu koledze Zdzisiowi z sasiedniej szkoly korepetytantow. Bo przeciez oni nigdy by nie zarabiali na swoich uczniach, tacy sa dobrzy i zeby im pomoc (tak to przedstawiaja) to im poradza, zeby poszli na korki do takieo jednego dobrego nauczyciela zwanego panem Zdzisiem. A pan Zdzis robi to samo i podsyla im swoich uczniow wciskajac im te sama bajke. Dlaczego to nie jest przestepstwo/wykroczenie scigane z urzedu to ja po dzis dzien nie rozumiem. Coz, moze nie mialam dbrego "korepetytora"
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 19:01   #718
201707171556
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 5 619
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość

Problem wlasnie w tym ,ze w ogole udzielaja korepetycji. To jest jak z lekarzami majacymi prywatne praktyki podczas gdy pracuja w szpitalach. Nie wiem, jak to sie dzieje, w glowie mi sie nie miesci. Wyobrazcie to sobie: macie prace, dajmy na to w Coca Coli i jednoczesnie u jej najwiekszego konkurenta - Pepsi. Abstrakcja? Z zdroworozsadkowego punktu widzenia - TAK. Trzeba byc poldebilem zeby nie rozumiec, ze nie mozna pracowac jednoczesnie w 2 miejscach bedacych dla siebie na wzajem konkurencja. Ale nauczyciele moga. Po co maja dobrze uczyc? To im wali po kieszeni. A tak ucza zle udaja, ze to wina uczniow-tlumokow i podsylaja swojemu koledze Zdzisiowi z sasiedniej szkoly korepetytantow. Bo przeciez oni nigdy by nie zarabiali na swoich uczniach, tacy sa dobrzy i zeby im pomoc (tak to przedstawiaja) to im poradza, zeby poszli na korki do takieo jednego dobrego nauczyciela zwanego panem Zdzisiem. A pan Zdzis robi to samo i podsyla im swoich uczniow wciskajac im te sama bajke. Dlaczego to nie jest przestepstwo/wykroczenie scigane z urzedu to ja po dzis dzien nie rozumiem. Coz, moze nie mialam dbrego "korepetytora"
Ale nie zawsze to, ze ktoś potrzebuje korepetytora to wina nauczyciela ze szkoły. Pomyśl, że klasy często liczą ponad 30 uczniów i jeden nauczyciel w ciagu 45 min nie jest w stanie wytłumaczyć dzieciom jakiegoś zagadnienia, że tez nie wspomnę jakie teraz są dzieci w szkołach niezwykle chętne do siedzenia cicho podczas lekcji.

Przecież uczenie w szkole i udzielanie korepetycji się nie wyklucza wzajemnie. Nie rozumiesz czegoś z lekcji, rodzice nie potrafią ci wytłumaczyć, nie masz mozliwości dopytać się nauczyciela po zajeciach to idziesz na korepetycje i tyle. Nawet u swojego nauczyciela ze szkoły co w tym złego?
201707171556 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 19:28   #719
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Cytat:
Napisane przez Durga Pokaż wiadomość
Ale nie zawsze to, ze ktoś potrzebuje korepetytora to wina nauczyciela ze szkoły. Pomyśl, że klasy często liczą ponad 30 uczniów i jeden nauczyciel w ciagu 45 min nie jest w stanie wytłumaczyć dzieciom jakiegoś zagadnienia, że tez nie wspomnę jakie teraz są dzieci w szkołach niezwykle chętne do siedzenia cicho podczas lekcji.

Przecież uczenie w szkole i udzielanie korepetycji się nie wyklucza wzajemnie. Nie rozumiesz czegoś z lekcji, rodzice nie potrafią ci wytłumaczyć, nie masz mozliwości dopytać się nauczyciela po zajeciach to idziesz na korepetycje i tyle. Nawet u swojego nauczyciela ze szkoły co w tym złego?
To w tym zlego, ze PLACISZ DWA RAZY ZA TE SAMA RZECZ!!!! Pewnie jakby ci IKEA policzyla dwa razy za te sama sofe to bys sie burzyla. A tak, panstwo cie kosi z podatkow m in na "darmowe" szkolnictwo, za ktore znowu musisz placic, bo wcale cie nie uczy.
Poza tym z ta sprawa jest tak samo jak z ww lekarzami i dyzurami. Nauczycielom to pasuje wiec nie walcza o zmiane sytuacji, chociaz to wlasnie oni powinni. To dla mnie jest w ogole jakas totalna abstrakcja - szkola, jak sama nazwa wskazuje ma SZKOLIC/ uczyc/. Tymczasem sytuacja, jaka ma miejsce, wyglada tak, ze szkola wymaga. A uczyc sie trzeba samemu na kursa, korkach, zajeciach dodatkowych. I plac za to. Szczerze, to w przypadku srednio zdolnego dziecka rodzicom by sie bardziej oplacalo mu placic za wylacznie prywatne zajecia, zamiast posylac dzieciaka do szkoly zeby marnowal czas.
Ale generalnie sprawa rozbija sie o to: szkola ma uczyc jesli nie spelnia swojej roli to jest to zle. A skoro uczniowie musza brac korepetycje tlumnie to znaczy, ze nie spelnia swojej roli.
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-22, 19:33   #720
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Co studiujesz/ studiowałaś/ chcesz studiować? - WĄTEK ZBIORCZY :)

Santos, uczyłaś kiedyś polskiego czy matmy dajmy na to w 6 klasie, gdzie jest 28 uczniów, połowa z nich nie posiada podstawowych przyborów matematycznych, 1/4 nie zna tabliczki mnożenia (a tego muszą się nauczyć SAMI - na pamięć), 2/3 nie czyta ze zrozumieniem (i tego również nie nauczą się w trakcie lekcji, ponieważ to wymaga ćwiczenia, czytania w domu, a nie okazjonalnego przeczytania 3 zdań an zajęciach)?

Męczy mnie już to Twoje nadawanie na nauczycieli, na system szkolnictwa, wszystko jest be i Ty oświecona, wiesz jak to uleczyć. Nauczyciele sami sobie wg Ciebie stworzyli chorą sytuację, sami nie potrafią o nic zawalczyć, mają tylko wymagania a nic nie potrafią.
No litości.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:51.