Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-03-31, 10:23   #1
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863

Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)


Dzień dobry

Przychodzę z inicjatywą rozmowy na temat wizażowych wspólnych zakupów perfum oraz wymian próbkowych. Są to dwa chyba najbardziej jaskrawe przykłady naszego hobbystycznego egzotycznego rytuału - często kompletnie niezrozumiałe przez niewtajemniczone otoczenie Mam w związku z tym parę pytań zarówno do dziewczyn, które chętnie angażują się w te "projekty" jak i te, które jeszcze nie miały okazji czy chęci.
Pytam głównie z ciekawości i bardzo chciałabym żebyście podzieliły się swoimi opiniami, spostrzeżeniami, anegdotkami... Jeśli zechciałybyście zabrać głos i w konsekwencji wyjdzie nam coś ciekawego to chciałabym przemycić pewne wnioski w prototypie jednej z moich prac badawczych Dlatego tym bardziej zachęcam do rozmowy i z góry dziękuję za chęć pomocy


A więc .... na początek pytania wprowadzające

1) Najprostsze. Dlaczego? Po co nam wymiany próbkowe i wspólne zakupy ?

2) Zarówno w przypadku wymian próbkowych jak i wspólnych zakupów powierzamy najczęściej obcej osobie, której tak naprawdę nigdy nie widzieliśmy na oczy szczegółowe dane dotyczących naszego adresu zamieszkania. Wspólne zakupy to jeszcze bardziej ekstremalny sport - tam dzielimy się numerami kont i przesyłamy danej osobie często wysokie kwoty pieniędzy. Ufamy. Bezpośrednie pytanie. Dlaczego ufasz?
(Podpowiedzi wpostaci potencjalnych odpowiedzi nie będzie )
/update/
Jak pokazują wydarzenia ostatnich miesięcy kwestia zaufania i wiarygodności osób na forum jest niezwykle newralgiczna - tym bardziej, że niełatwo (niezręcznie?) o niej publicznie rozmawiać. Takie mam wrażenie.
Podczas castingu na wspólnozakupowe organizatorki rozważa się kryterium wiekowe, staż na forum, doświadczenie w zakupach... A jednak nikt nikomu nie może niczego obiecać.

3) Interesują mnie też reakcje otoczenia Jak zachowują się i co mówią osoby spoza kręgu hobbystycznego, które dowiedzą się o czymś takim jak wspólne zakupy w internecie czy wymiana próbkowa?

4) Czy zgadzasz się, że próbka zdobyta podczas wymiany z perfumiarami jest przedmiotem rządzącym się jakimiś niepisanymi zasadami? Np. nie wypada jej sprzedać - najwyżej wymienić na coś innego lub oddać za darmo? Albo dekantowa próbka z własnego flakonu jest bardziej lub mniej wartościowa od próbki firmowej?

/update/ Nowe pytanko do puli
5) Czy po zakończeniu zakupów przyłapujesz się na chęci odwdzięczenia? Czy masz wrażenie, że symboliczne "dziękuję" jest zbyt skromne ?


A może masz w zanadrzu jakieś pikantne anegdotki, którymi miałabyś/miałbyś ochotę się podzielić ? Ja mam ze dwie, ale wrzucę kiedy wątek troszkę się rozkręci (mam nadzieję ).
__________________
pachnę

Edytowane przez your Angel
Czas edycji: 2010-03-12 o 09:12
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 10:51   #2
skarbiatko
Zakorzenienie
 
Avatar skarbiatko
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 20 564
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

Ja jeszcze nie brałam w czymś takim udziału,ponieważ jestem świeżakiem i dziewczyny by mnie nie przyjęły do wspólnych zakupów,ale chciałabym i może kiedyś......
__________________
blog ( nie dla sztywniaków )

skarbiatko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 10:54   #3
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

Cytat:
Napisane przez skarbiatko Pokaż wiadomość
Ja jeszcze nie brałam w czymś takim udziału,ponieważ jestem świeżakiem i dziewczyny by mnie nie przyjęły do wspólnych zakupów,ale chciałabym i może kiedyś......
jak to by Cię nie przyjęły? coś zmyślasz

ja biorę udział w wymianach próbkowych ponieważ:
- często to jedyna droga do poznania jakiegoś zapachu
- jak sie nakupi próbek na all i sie nie spodobają to coś trza z nimi zrobic- wyrzucić lub wymienic, a wyrzucic szkoda

ja biorę udział we wspólnych zakupach ponieważ:
- to się opłaca
- wiele zapachów występuje tylko w 100 ml butlach - na całą mnie i nie stać i mi nie potrzebne 100 ml

co do zaufania- nie przesyłam żadnych wielkich kwot, jak strace 50 zł to świat sie nie zawali, a zresztą na wspólnych zakupach są sprawdzone "przodowniczki" którym ufam

-gorzej z tymi adresami...też sie zastanawiałam...no ale w sumie co? najwyżej mnie ktoś odwiedzi

Edytowane przez Polly_
Czas edycji: 2009-03-31 o 11:06
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 10:58   #4
Estell
Rozeznanie
 
Avatar Estell
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 695
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

Cytat:
Napisane przez skarbiatko Pokaż wiadomość
Ja jeszcze nie brałam w czymś takim udziału,ponieważ jestem świeżakiem i dziewczyny by mnie nie przyjęły do wspólnych zakupów,ale chciałabym i może kiedyś......
Też się nie zgodzę. Ja również jestem raczej początkująca, a po prostu weszłam na wątek wspólnozakupowy, zgłosiłam chęć udziału w rozdrapywaniu flaszki (w zasadzie to dwóch) i nie było najmniejszego problemu. A wręcz bardzo miło się wszystko odbywa Trochę odwagi
Estell jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 11:02   #5
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

Cytat:
Napisane przez skarbiatko Pokaż wiadomość
Ja jeszcze nie brałam w czymś takim udziału,ponieważ jestem świeżakiem i dziewczyny by mnie nie przyjęły do wspólnych zakupów,ale chciałabym i może kiedyś......
Myślę, że by przyjęły i nie byłoby z tym żadnego problemu
Ale dopóki nie wzięłaś udziału w tym przedsięwzięciu to jesteś dla mnie cenną respondentką - jako reprezentantka grupki, która we wspólne zakupy jeszcze się nie bawiła I jestem bardzo ciekawa Twojego zdania i odczuć
Może chciałabyś troszkę rozwinąć swoją wypowiedź i napisać dlaczego chciałabyś wziąć w nich udział? Czy miałabyś jakieś obawy?

Polly, Estell a jakie są Wasze doświadczenia i wrażenia wspólnozakupowe ? Dlaczego się na nie zdecydowałyście i czy nie miałyście problemu z powierzeniem pieniędzy osobie, którą znałyście praktycznie tylko z forum? A może było inaczej ?
__________________
pachnę

Edytowane przez your Angel
Czas edycji: 2009-03-31 o 11:04
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 11:13   #6
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
Myślę, że by przyjęły i nie byłoby z tym żadnego problemu
Ale dopóki nie wzięłaś udziału w tym przedsięwzięciu to jesteś dla mnie cenną respondentką - jako reprezentantka grupki, która we wspólne zakupy jeszcze się nie bawiła I jestem bardzo ciekawa Twojego zdania i odczuć
Może chciałabyś troszkę rozwinąć swoją wypowiedź i napisać dlaczego chciałabyś wziąć w nich udział? Czy miałabyś jakieś obawy?

Polly, Estell a jakie są Wasze doświadczenia i wrażenia wspólnozakupowe ? Dlaczego się na nie zdecydowałyście i czy nie miałyście problemu z powierzeniem pieniędzy osobie, którą znałyście praktycznie tylko z forum? A może było inaczej ?

wydaje mi się że pierwsze moje wspólne zakupy, to były te organizowane przeze mnie
chociaz chyba to sie zbiegło w czasie- zakup RC i atomków w które potem rozlałam Thunderstorm- przy Thunder miałam stresa i to porządnego przy RC miałam stresa ze to ja coś nawale- nawet nie pomyslałam że ktoś mógłby mnie oszukać, ale akurat w tych zakupach brało udział dużo :starych: perfumiar i miałam jakoś wrazenie ze jak do nich dołączę to mi sie krzywda nie stanie


Chociaż myslałam że to ja będę mieć problem z tym Thunder- bo byłam w miarę świeża i niedoświadczona, a tu okazało sie że wszystko poszło sprawnie.

Pamiętam tez zakupy , które organizowała Palindromy, która była prawie nieznana, ale tu przeważył obiekt zakupu- messe de minuit na który sie czaiłam dłuższy czas. Ryzyk-fizyk- kwota też nie była duża.

A potem....potem to już nastała era cbr i wspólne zakupy zaczęły sie opłacać jeszcze bardziej gdy w jednej przesyłce szło 5 odlewek

Edytowane przez Polly_
Czas edycji: 2009-03-31 o 11:17
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 11:20   #7
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
1) Najprostsze. Dlaczego? Po co nam wymiany próbkowe i wspólne zakupy ?
Jak to po co? Dla przyjemności Przyjemności płynącej z poznawania nowych, często niedostępnych w polskich / bądź też juz wycofanych z produkcji zapachów, a przy okazji nawiazania nowych kontaktów z przemiłymi Wizażankami

Cytat:
2) Zarówno w przypadku wymian próbkowych jak i wspólnych zakupów powierzamy najczęściej obcej osobie, której tak naprawdę nigdy nie widzieliśmy na oczy szczegółowe dane dotyczących naszego adresu zamieszkania. Wspólne zakupy to jeszcze bardziej ekstremalny sport - tam dzielimy się numerami kont i przesyłamy danej osobie często wysokie kwoty pieniędzy. Ufamy. Bezpośrednie pytanie. Dlaczego ufasz?
(Podpowiedzi wpostaci potencjalnych odpowiedzi nie będzie )
We wspólnych zakupach do tej pory udziału nie brałam - w takich, przy okazji których "rozbija się" flaszkę na mniejsze odlewki. Zdarzało mi się natomiast kupować perfumy na Allegro, Truskawce czy innych zagranicznych perfumeriach w imieniu którejs z Wizażanek - i problemu nigdy nie było. Najmniejszego. Tak, to jest kwestia zaufania, nie tyle może w ujawnianiu adresów co właśnie przekazywania pieniedzy, ale ja mimo wielu (poza-Wizazowych) bolesnych doswiadczeń nadal znajduję tu osoby, którym w tej kwestii ufam. I myśle, że my wszystkie biorące udział we wspólnych zakupach, myślimy podobnie
A dlaczego? Bo w żadnym miejscu, wirtualnym czy nie, nie spotkalam tylu wspaniałych, życzliwych odsób, które na pierwszy sygnał, ze ktoś czegoś potrzebuje, nie tylko zwiazanego z perfumami, odpowiadaja natychmiastową reakcją i pomoca. Tutaj po prostu są ludzie, których lubię i którym wierzę. (Nie wykorzystywać )
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-03-31, 11:23   #8
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

Wiele razy sie wymienialam probkowo, a robie to, zeby poznac jak najwiecej zapachow, ktorych nie znam i byc moze nie bede miala okazji poznac. jestem perfumomaniaczka a to juz wystarczajacy argument

Co do wspolnych zakupow to sie jeszcze nie odwazylam, ale mysle nad zalozeniem postu dot. wspolnego zakupu Eau de Charlotte, Verte violette i moze jeszcze Rosa flamenca, przy czym zbieram flakoniki i chcialabym flakoniki zatrzymac dla siebie Ale to sie jeszcze musze powaznie zastanowic
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 11:24   #9
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

Cytat:
Napisane przez skarbiatko Pokaż wiadomość
Ja jeszcze nie brałam w czymś takim udziału,ponieważ jestem świeżakiem i dziewczyny by mnie nie przyjęły do wspólnych zakupów,ale chciałabym i może kiedyś......
Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
jak to by Cię nie przyjęły? coś zmyślasz
Skarbiątko nas tu kokietuje

Ja uwielbiam wspólne zakupy z kilku powodów:

- oplaca się finansowo
- nie musze brac całej flaszki, bo wole mieć kilka mniejszych pojemności perfum w cenie 1 flakonu, a nie chcę pachniec cały czas tym samym. Poza tym w przypadku niektorych zapachów nie jestem w stanie zuzyć calej flaszki, bo jest to zapach tylko na specjalne okazje, humor, pogodę. A zapachy dośc szybko mi sie nudzą
- poza tym wspólne zakupy sa duża przyjemnością. Uzgadnianie wszystkiego, emocje towarzyszące informacjom: "flaszka już kliknięta", "flaszka już u mnie", "przesyłki dzisiaj poleciały". A potem oczekiwanie na listonosza i wmiana opinii z innymi kupującymi, które również czekaja na przesyłkę, a po otrzymaniu jej co tchu spryskują nadgarstek i testuja nowy nabytek.

Z tego też powodu lubię współuczestniczyć w organizowaniu zakupów. Przelewanie i wysyłka sa nieco upierdliwym zajęciem, ale jakoś to lubię

Nie mówiąc już o tym, że przy okazji wspólnych zakupów np. w Quality mozna przy okazji zorganizować jakieś mniejsze lub wieksze spotkanie
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 11:27   #10
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

Polly, czyli zaufałaś im ponieważ miały duży staż na wizażu ?

No właśnie - ten stres. Też kilkakrotnie organizowałam zakupy i chyba wiem o czym mówisz. Zawsze przede wszystkim stresowało mnie poczucie, że dziewczyny już długo czekają, na pewno się niecierpliwią a może i chodzi im po głowie, że zniknę teraz z ich kasą... Hihi, może to dlatego że sama jestem niecierpliwa i wychodzę z założenia, że inni też muszą być

Poza tym oczywiście denerwuję się czy przesyłka nie zaginie, flakon się nie potłucze... Dziewczyny, które ode mnie otrzymują przesyłki czasem piszą, że mają wrażenie że nawet czołg by nie zrobił krzywdy paczuszce
Jak to mówią - przezorny zawsze ubezpieczony
__________________
pachnę
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 11:30   #11
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
Poza tym oczywiście denerwuję się czy przesyłka nie zaginie, flakon się nie potłucze... Dziewczyny, które ode mnie otrzymują przesyłki czasem piszą, że mają wrażenie że nawet czołg by nie zrobił krzywdy paczuszce
Jak to mówią - przezorny zawsze ubezpieczony
Oj tak. Wysyłalam kilkakrotnie flakony, czasem nawet po 2 w 1 paczce (Idole de Lubin oraz Premier Figuier bodajże) do Martwej Papugi i tak się denerwowałam, że oprócz bablofolii owinęłam jeszcze dodatkowo flakony watą (nawpychalam waty do środka, okręciłam flakon, wepchnęłam do kartonika, na to bąblofolia, na to jeszcze wata, plus gazety do środka).

Papuga sie wtedy śmiała i mowiła, że do tej pory czule oskubuje swoje flakoniki z kłębuszków waty...

Największego stresa miałam rozsyłając Lutensowe dzwońce. Te ktore były brane w całości szły nierozpieczętowane, ale większośc z nich była otwierana, rozlewana, a reszta zawartości szła w dzwońcu. Co ja się nastresiłam, że mi sie wyleje gdzies po drodze... Ale teraz wiem, że dwońce Lutkowe wcale tak łatwo sie nie otwieraja - korek mocno siedzi
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-31, 11:38   #12
magdulenka
Zakorzenienie
 
Avatar magdulenka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: B-awaria ;)
Wiadomości: 8 630
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

Bardzo ciekawy temat i chętnie wyrażę swoją opinię

Kilka słów wyjaśnienia: we wspólnych zakupach jestem dopiero początkująca (raptem 3 akcje, 4-ta w planach), w wymianach próbkowych jeszcze nie "brałam udziału" (za kilka dni jedna planowana wymianka przede mną, pozdrawiam "Wymiankowiczkę" )

I w temacie: wspólne zakupy to okazja za dobrą cenę kupić wystarczającą dla mnie ilość perfum.
Wymiana próbkowa daje okazję poznania rzeczy nieznanych a pożądanych
Dla mnie będzie to "przedsmak" flachy. Mam nadzieję, że na tyle skutecznie mnie zachęci (lub zniechęci), że nie będę miała problemu z podjęciem decyzji zakupowej

Odnośnie zaufania: Myślę, że we wspólnych zakupach wszystkie kierujemy się tym samym, że dobro innych zwycięża nasz egoizm, że chcemy zrobić coś dla drugiego człowieka. I wierzymy, że w następnej zapachowej potrzebie, ktoś zrobi to samo dla nas

A powierzanie pieniędzy... cóż, to tylko pieniądze. Bardziej w tej sytuacji bolałoby mnie nadużyte zaufanie niż strata finansowa
__________________
Wciąż szukam...





5269
magdulenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 11:42   #13
skarbiatko
Zakorzenienie
 
Avatar skarbiatko
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 20 564
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

To jak tak ,to ja się pójdę wżenię w te wspólne zakupy Nie mam żadnych obaw,czytałam wątek i wiem jak jest.Chociaż nie ...poczta....to moja obawa...nie pamiętam już w którym wątku przeczytałam coś takiego co kazało mi myśleć ,ze dopóki jestem nowa to nie mam co liczyć...a może mi się to przyśniło
__________________
blog ( nie dla sztywniaków )

skarbiatko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 11:46   #14
Estell
Rozeznanie
 
Avatar Estell
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 695
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
Polly, Estell a jakie są Wasze doświadczenia i wrażenia wspólnozakupowe ? Dlaczego się na nie zdecydowałyście i czy nie miałyście problemu z powierzeniem pieniędzy osobie, którą znałyście praktycznie tylko z forum? A może było inaczej ?
Moje wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Póki co dopiero czekam na moją pierwszą odlewkę ze wspólnych zakupów, ale jakoś mi do głowy nie przyszło, że ktoś mnie tu tylko próbuje na kase naciągnąć. Przede wszystkim te dziewczyny, u których się zdecydowałam na zakupy to dużo bardziej pokręcone perfumiary niż ja (oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Poza tym nie mam wrażenia, że są mi obce, skoro "widzę" je codziennie na forum.
A co zdecydowało, że w ogóle wzięłam w tym udział? Chęć poznania nowych zapachów. Próbek nie lubię. Przede wszystkim ze względu na znikomą pojemność (zanim się zorientujesz, czy zapach pasuje, już nic nie ma) i często brak atomizera (brrr, masakra). A co do zapachów, które znam, to tych pięknych jest po prostu za dużo. Nie mogę sobie sprawić po flaszce ich wszystkich, bo zbankrutuje i przede wszystkim nie zużyje.
I ostatni argument: wolę odlewki ze wspólnozakupowego, niż z allegro (no chyba, że mam pewność, że któraś z perfumoholiczek sprzedaje). Mam wrażenie, że dziewczyny tutaj mają "perfumiarski honor" i nikt mi tu kitu nie wciśnie.
No i tak już naprawdę na koniec, to na takie zakupy nie zdecydowałabym się tylko u osoby, która na Wizażu pojawiła się dosłownie przed chwilą
Estell jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 11:58   #15
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

Ślicznie dziękuję za głosy Dopisałam jeszcze dwa pytanka - zachęcam do podzielenia się swoim zdaniem
Cytat:
Napisane przez magdulenka Pokaż wiadomość
Odnośnie zaufania: Myślę, że we wspólnych zakupach wszystkie kierujemy się tym samym, że dobro innych zwycięża nasz egoizm, że chcemy zrobić coś dla drugiego człowieka. I wierzymy, że w następnej zapachowej potrzebie, ktoś zrobi to samo dla nas
Magdulenko, bardzo ciekawe
Istnieje pogląd - zapewne wszystkim znany - że czysta bezinteresowna pomoc nie istnieje, bo zawsze przynosi zyski "pomagającemu" - jeśli nie w zaistnieniu domyślnej konieczności odwdzięczenia w przyszłości to choćby w postaci satysfakcji z dokonanego dobrego uczynku

Myślę, że ma to zastosowanie i tutaj. Ktoś mi pomógł więc i ja pomagam. I tak wzajemnie nakręcamy tą spiralę wzjamnego odwdzięczania się i pomocy
Wydaje mi się, że jednak czego by nie powiedzieć intuicja też jest ważna. Przyjmując kogoś do wspólnozakupowej drużyny wolelibyśmy mieć pewność, że można polegać na tej osobie - nie zrezygnuje w ostatniej chwili, nie sprawi kłopotów, nie będzie się zachowywać nieprzyjemnie (bo i tak niestety bywa). Większość Wizażanek znamy "z widzenia" i wiemy czego się po nich spodziewać, co u nich słychać itd Ale czasem pojawia się ktoś nowy czy nielubiany (nie stawiam znaku równości pomiędzy nowym i nielubianym ) i pyta czy może dołączyć albo sam proponuje organizowanie zakupów. Wtedy pora na decyzję.

Ja po ponad roku praktyki zdecydowałam, że w przypadku takich wirtualnych przedsięwzięć nie warto chować do kieszeni zasad, którymi kierujemy się w życiu realnym Miałam taką sytuację, że po dwóch tygodniach od zakupów jedna osoba zainsynuowała na forum, że celowo nie odesłałam jej 30 złotych zwrotu i w dodatku zabroniłam jej kontaktować na pw "żeby nie zaśmiecać mi skrzynki" I powiem tylko że zrobiło mi się bardzo niemiło. Bo zangażowałam w to wszystko sporo czasu, pracy, cierpliwości itd, a w nadgrodę zostałam podprogowo nazwana złodziejką Piszę to żeby wyjaśnić, że naprawdę czasami nie jest różowo Z taką osobą nie będę już prowadzić żadnych interesów

Skarbiatko, wydaje mi się że mogło Ci się nie przyśnić Na wizażu od niedawna jest specjalne podforum do wspólnych zakupów i tam rzeczywiście panują ściśle określone reguły. Nie jestem specjalnie na bieżąco, ale są jasne limity. Zarówno żeby organizować jak i być jednym z uczestników należy mieć jakąśtam liczbę postów, ileśtam lat i być na wizażu ileśtam czasu

Estell, "perfumiarski honor" Bardzo ciekawe
__________________
pachnę

Edytowane przez your Angel
Czas edycji: 2009-03-31 o 12:03
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 12:00   #16
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
Polly, czyli zaufałaś im ponieważ miały duży staż na wizażu ?
dokładnie to zaufałam organizatorce, której wpłacałam kasę bo widziałam że zaufały jej doświadczone wizazanki

Cytat:
No właśnie - ten stres. Też kilkakrotnie organizowałam zakupy i chyba wiem o czym mówisz. Zawsze przede wszystkim stresowało mnie poczucie, że dziewczyny już długo czekają, na pewno się niecierpliwią a może i chodzi im po głowie, że zniknę teraz z ich kasą... Hihi, może to dlatego że sama jestem niecierpliwa i wychodzę z założenia, że inni też muszą być
przy thunderstorm strasznie mi sie atomki opóźniły i już prawie widziałam jak spadają moje akcje na wizazu ale wytrwale informowałam dziewczyny, ze jestem, nie zwialam z kasą i czekam na atomki Poza tym pierwsze rozlewanie mi sie poszczęściło bo atomizer był odkręcany- więc przepsikiwanie zostało mi oszczędzone, Przy safranie sie nieźle napociłam, zanim nie rozgryzłam atomizera w sensie nie doszłam jak uzyskać z niego "siurka" bo po normalnym nacisnięciem miał taki krótki a szeroki rozprysk i juz myślałam ze to sie nie uda...ale sie udało

Cytat:
Poza tym oczywiście denerwuję się czy przesyłka nie zaginie, flakon się nie potłucze... Dziewczyny, które ode mnie otrzymują przesyłki czasem piszą, że mają wrażenie że nawet czołg by nie zrobił krzywdy paczuszce
Jak to mówią - przezorny zawsze ubezpieczony
zaginięciem sie nie stresuje- kasa jest do odzyskania- przesyłki pow 100 zł ubezpieczam- polecam list z zadeklarowaną wartościa- opłaca sie
pakuję pancernie- stresują mnie zwłaszcza te pękate 20 ml


Cytat:
Napisane przez skarbiatko Pokaż wiadomość
To jak tak ,to ja się pójdę wżenię w te wspólne zakupy Nie mam żadnych obaw,czytałam wątek i wiem jak jest.Chociaż nie ...poczta....to moja obawa...nie pamiętam już w którym wątku przeczytałam coś takiego co kazało mi myśleć ,ze dopóki jestem nowa to nie mam co liczyć...a może mi się to przyśniło
przyśniło Ci się
a poczta..cóż...to poczta...jaka jest kazdy widzi i trza sie z tym pogodzić

a propos- od jutra podwyżki na poczcie
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 12:01   #17
khy
Zadomowienie
 
Avatar khy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 478
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

Ja od razu mowie, ze mam strasznie malo refleksji na ten temat ;-))).
No to tak:
1. Co do wymian probkowych, to bez dziewczyn i dziesiatek (a nawet chyba setek ;-))) ) krazacych po calej Polsce kopert z probkami nie poznalabym nawet 1/10 tych wszystkich zapachow, jakie znam. Najpiekniejsze zapachy z mojej kolekcji poznalam wlasnie dzieki probkom od dziewczyn.
Wspolne zakupy - wiadomo )). Niesamowita oszczednosc i wielka przyjemnosc w jednym ,
Nie mam zadnych zlych doswiadczen zwiazanych ze wspolnymi zakupami (no, moze jedno, ale nie wiazalo sie z zadna strata finansowa, wiec luz ;-))) ).
2. Co do pytania dlaczego ufasz - hm, na allegro tez powierzamy numery kont, adresy i pieniadze sprawdzonym sprzedawcom. Na Wizazu tez staram sie uczestniczyc we wspolnych zakupach robionych przez dziewczyny, ktore lubie i ktorym ufam (na zasadzie, ze jesli kogos uwazam za fajnego na Wizazu, to po prostu nie moze byc nieuczciwy ;PP).
Moze to troche naiwne, ale jak na razie ta zasada sie doskonale sprawdza ;-)).
Anegdotek chyba nie mam - no, moze jedna, jak to kiedys wyslalam probki do jednej z Wizazanek, ktorej listonosz wypisujac awizo, polozyl koperte na skrzynce, wrzucil awizo do skrzynki i... o kopercie zapomnial ;-))).
Koperta oczywiscie zniknela (ciekawe, ktora z sasiadek potem tak ladnie pachniala ;P), probki Wizazance wyslalam jeszcze raz, a na poczcie zlozylam reklamacje... wkrotce potem otrzymane w ramach reklamacji 60 zl zasililo konto schroniska dla psow bodajze w Mielcu ;-))).
(a, tak dla zasady poczcie nie odpuscilam ;-))) ).
khy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 12:10   #18
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

Ja zamiast napisac jeden porządny post, piszę na wyrywki.

Co do pytania o reakcje otoczenia, staram się za dużo nie mowić. W najlepszym przypadku widzę lekkie zdziwienie. O reakcjach typu wytrzeszcz gał nie wspomnę. Po prostu drażnią mnie reakcje, które najczęściej widzę - jakbym byla nienormalna, że mam tyle flakonow i odlewek. A obiektywnie biorąc, to tutaj na Wizażu nie jestem w grupie posiadaczek największych zbiorów, wręcz przeciwnie, jestem zdecydowanym śedniakiem pod tym względem.

Ale osoby dla których buty to koszt minimum 300 zlotych, a bluzka czy kurtka tylko markowa, bo wszystko inne to obciach, potrafią być tolerancyjne wobec swoich wydatków, ale wobec wydatków perfumowych to mniej. Perfumy caly czas są towarem luksusowym (choc nie w takim stopniu jak 10-15 lat temu) i większa ilość zapachow czy kupowanie ich w ramach hobby jest na ogół odbierane jako głupota albo "nie masz na co wydawać pieniędzy".

A z anegdotek to przypomniało mi się, jak kiedyś zaginęła przesyłka od jednej z Wizażanek do mnie (probki). Okazało się, że w mojej wsi na tej samej ulicy mieszka kobieta, która nazywa sie dokładnie tak samo jak ja! Listonosz zamiast po adresie, doręczył przesyłke po nazwisku. Babka się podobno mętnie tłumaczyła, że jak się zorientowała, że to nie do niej przesyłka, to wrzuciła ją do skrzynki pocztowej - jasne, pokwitowała polecony i wrzuciła do skrzynki. Przesyłka oczywiście się nie znalazła, a mi złość na złodziejkę (niestety, w tej sytuacji innego okreslenia nie mam) już minęła.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 12:14   #19
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

Próbkowe anegdotki ...

No nie wiem. Ja w instytucji wymiany próbkowej nie lubię tylko tego, że czasem trafi się kiepska partia fiolek i perfumy się wylewają, zamazują opisy, moczą kopertę itd. Ale jeszcze gorsze jest to, że czasem czuję się niezręcznie jeśli w próbce jest ledwie, ledwie kropelka płynu na dnie a Wizażanka o tym nie wspomniała Naciągactwo? Nieuczciwość?

Och i moja urocza siostra, która kiedy widzi że odpakowuję sort z wymiankowymi próbkami radośnie z przekąsem oznajmia, że znowu dostałam zapełnione pojemniki na mocz

Aggie, no właśnie ! Ten argument finansowy. Nie ma się co oszukiwać, że to tania zabawa (choć na pewno tańsza niż się potocznie myśli jeśli ma się swoje sprawdzone tańsze źródełka), ale takie "skąd ty masz na to pieniądze" na pewno spotkało większość perfumoholików
__________________
pachnę

Edytowane przez your Angel
Czas edycji: 2009-03-31 o 12:24
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-31, 12:32   #20
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
Próbkowe anegdotki ...

No nie wiem. Ja w instytucji wymiany próbkowej nie lubię tylko tego, że czasem trafi się kiepska partia fiolek i perfumy się wylewają, zamazują opisy, moczą kopertę itd. Ale jeszcze gorsze jest to, że czasem czuję się niezręcznie jeśli w próbce jest ledwie, ledwie kropelka płynu na dnie a Wizażanka o tym nie wspomniała Naciągactwo? Nieuczciwość?

Och i moja urocza siostra, która kiedy widzi że odpakowuję sort z wymiankowymi próbkami radośnie z przekąsem oznajmia, że znowu dostałam zapełnione pojemniki na mocz

Aggie, no właśnie ! Ten argument finansowy. Nie ma się co oszukiwać, że to tania zabawa (choć na pewno tańsza niż się potocznie myśli jeśli ma się swoje sprawdzone tańsze źródełka), ale takie "skąd ty masz na to pieniądze" na pewno spotkało większość perfumoholików

no własnie..co do tych kropelek...ja się boję że komuś bedzie za mało dlatego staram się w miarę obiektywnie pisac ile jest.
Wiem tez ze niektóre wizazanki nie wiedzą ile to jest 1 ml w fiolce 1 ml w fiolce to naprawdę dużo..., no ale cóż..jednego zapachu dostanę mniej innego więcej i jest ok. Poza tym ja nigdy ściśle nie przeliczam ze jak ja wysyłam np 3,8 ml w próbkach to muszę dostać koniecznie tyle samo...

PS Dziewczyny! bierzcie próbki ode mnie!- Jakoś nikt sie nie chce wymieniac ostatnio

Edytowane przez Polly_
Czas edycji: 2009-03-31 o 12:36
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 12:48   #21
cbr
never say no to panda
 
Avatar cbr
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 8 318
GG do cbr
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

to ten, może i ja się wypowiem
swoją drogą, świetny temat, chociaż, jak zobaczyłam go na liście, przemknęło mi przez myśl, że chodzi o odwyk wspólnozakupoholiczny i wymiennopróbkowy a tu miła niespodziewajka

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
Dzień dobry
1) Najprostsze. Dlaczego? Po co nam wymiany próbkowe i wspólne zakupy ?
jeśli chodzi o wspólnozakupowanie:
- większość niszowców jest w ogromiastych butlach, a ja nie lubię dużych pojemności (75, 90, 100, 125ml), boję się, że zanim dotrę do dna, zapach zmieni się czterokrotnie, a przecież wywalić do śmieci na wpół wykończony flakon, który kosztował 300-500zł, to jednak... boli
- jeżeli istnieją mniejsze pojemności, to wychodzi to to 1,5raza drożej niż "odpsikana" większa flacha
- dużej ilości zapachów (tych trudnodostępnych) nie znam, a czytałam nuty, czytałam opinie o nich i mnie korci straszliwie poniuchać; wiem, mogę zamawiać próbeczki, ale co, jak się zapach zabójczo spodoba i zostanę z tymi zafiolkowanymi 1-2ml, a tu nos krzyczy "chcę więcej, chcę więcej!'.. brrrrrr
- są zapachy, które mi się podobają, ale wiem, że więcej niż 10-20ml w życiu nie zużyję
- czasem przychodzi finansowy kryzys i nie stać mnie na całą flachę
- za kwotę, którą zapłaciłabym za pełną butlę jednego zapachu, spokojnie mogę poznać kilka różnych (chociaż w mniejszych pojemnościach)
- lubię 'zarażać' zapachowo innych
- niektórych zapachów nie poznam u nas w PL, choćbym się skichała (patrz: Tobacco Vanille), więc wspólnozakupowie to praktycznie jedyna szansa, żeby dorwać choć kropelkę (taką 10mililitrową ) tego cudeńka (nie mam możliwości wykonywania przelewów zagranicznych )
- wychodzi zdecydowanie taniej
- jestem odlewkomaniaczką i dla mnie te maleńkie szklane atomizerki są śliczne (nawet, jeśli są brzydkie aż zęby bolą)
- (to stwierdziłam po moim pierwszym rzucie wspólnozakupowym) poznaje się bardzo dużą ilość przesympatycznych osób i nie jest Ci już tak 'łyso' na wizażu - wszyscy obcy, a Ty się im z buciorami w paradę włazisz (niestety ja w stosunku do ludzi tak się często gęsto czuję, więc to była terapia przełamywania lodów )

co do próbeczek: (tutaj mam mniejsze doświadczenie, bo jednak wolę odlewki)
- chęć poznania zapachu (bo wyobrażenie o nim mam wyłącznie na podstawie wyczytanych nut i opinii), chociaż to tyczy się flaszek ogólnodostępnych i tych raczej tańszych (< 200zł), które (jeśli zapach przypadnie do gustu) mam możliwość zakupienia od ręki nie nadszarpując zbytnio budżetu
- chęć poznania zapachu, który uwiódł serca połowy Wizażu, chociaż nuty nijak do mnie nie przemawiają
- poza tym, strasznie lubię, jeśli komuś przypadnie do gustu zapach, który zafiolkowałam i wysłałam tak jakoś się raźniej na serduchu robi
- chciałabym poznać opinie innych o zapachu (tutaj Polly wymiata, bo ten sam zapach na Jej i mojej skórze, to dwa różne światy, z tego, co się zdążyłam już zorientować )

a poza tym, za każdym razem, kiedy paczkonosz przynosi paczkę/przesyłkę, czuję się jak w Wigilię przed rozpakowywaniem prezentów zupełny dzieciuch ze mnie

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
2) Zarówno w przypadku wymian próbkowych jak i wspólnych zakupów powierzamy najczęściej obcej osobie, której tak naprawdę nigdy nie widzieliśmy na oczy szczegółowe dane dotyczących naszego adresu zamieszkania. Wspólne zakupy to jeszcze bardziej ekstremalny sport - tam dzielimy się numerami kont i przesyłamy danej osobie często wysokie kwoty pieniędzy. Ufamy. Bezpośrednie pytanie. Dlaczego ufasz?
(Podpowiedzi wpostaci potencjalnych odpowiedzi nie będzie )
niby tak, ale to chyba normalka w dobie wirtualnych zakupów
przecież kupując na all czy jakiejkolwiek perfumerii internetowej jest dokładnie taka sama szansa, że pieniądze wsiąkną, a towaru nigdy nie zobaczymy

nie wiem, akurat z tym jakoś oporu nie miałam, tym bardziej, że widziałam stadko doświadczonych Wizażanek, które zaufały danej organizatorce wspólnozakupowej

staż na forum chyba jednak też ma dla mnie jakieś znaczenie, bo nie jestem taka pewna, czy powierzyłabym kilkaset złotych osobie, która ma raptem kilka postów;
ewentualnie w takim przypadku przejrzałabym jeszcze z grubsza jej/jego posty - bardziej zaufam osobie, która pisze tak, że czyta się ją z przyjemnością, niż płodzącej coś w stylu "cZeŚc DzieFFczynKI, FaJnOm PefUmkę OstAtniO KoopiŁam, nE?" - może ja zwyczajnie przewrażliwiona jestem

w przypadku wymiany próbkowej - nawet, jeśli przesyłki nie otrzymam, to przecież wielkiej tragedii nie bedzie - stracę raptem kilka ml perfum + koszty przesyłki, mówi się trudno

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
3) Interesują mnie też reakcje otoczenia Jak zachowują się i co mówią osoby spoza kręgu hobbystycznego, które dowiedzą się o czymś takim jak wspólne zakupy w internecie czy wymiana próbkowa?
nijak
tż + rodzina twierdzą, że oszalałam na punkcie perfum i traktują mnie jak niegroźną wariatkę dla nich wszystko jedno, czy kupuję sterty flakonów, czy odlewek, czy próbek - i tak za dużo kasy na to idzie; ciotka czasem się dołączy

reszta świata - następuje konsternacja (jeśli chodzi o wspólnozakupowanie), bo po raz pierwszy o czym takim słyszą... staram się zarażać już w jednej akcji wspólnozakupowej wzięła udział koleżanka z grupy ze studiów

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
4) Czy zgadzasz się, że próbka zdobyta podczas wymiany z perfumiarami jest przedmiotem żądzącym się jakimiś niepisanymi zasadami? Np. nie wypada jej sprzedać - najwyżej wymienić na coś innego lub oddać za darmo? Albo dekantowa próbka z własnego flakonu jest bardziej lub mniej wartościowa od próbki firmowej?
absolutnie nie! (chyba wiem, Aniołku, co Cię zainspirowało do tego pytania )
dostaję swoją próbeczkę, bo sama wysłałam komuś moją, więc bilans energetyczny w przyrodzie zachowany a jeśli mi się nie spodoba, to nie widzę najmniejszych przeciwwskazań, żeby ktoś innych odpłatnie sprawdził, czy to nie jest zapach dla niego
na wizażu wymieniam perfumy za perfumy
na all wymieniam perfumy za kasę... na perfumy


*edit
aj, jeszcze co do obaw wszelakich związanych z wspólnozakupowaniem i wymianą
boję się:
- że paczucha nie dojdzie w całości bo pocztowcy potrafią robić cuda z przesyłkami i czy w ogóle dojdzie
- że zostanę posądzona o interesowność i zarabianie cichcem na wizażu (z czym miałam już nieprzyjemność )
- że policzę za dużo (głównie za paczuchę) i się nie zorientuję
- że Dziewczyny będą musiały za długo czekać na przesyłkę (ja też z tych niecierpliwych i wiem, co znaczy czekać i czekać i się doczekać nie móc )
- że osobie całkowicie zapach się nie spodoba (tutaj może nie tyle strach, co pewien zawód i żal do siebie, że skusiłam kogoś 'smrodem')
nie boję się podawania danych adresowych i nr konta, bo na all dostają je osoby, z którymi nawet słowa nie zamieniłam
jeszcze nikt tożsamości mi nie ukradł ani konta nie ogołocił, więc jest dopsz może się kiedyś na tym przejadę, wtedy będę ostrożniejsza (albo i nie, bo to nie w moim stylu)




**edit 2
tożto chyba najdłuższy post, jaki spłodziłam
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]

Edytowane przez cbr
Czas edycji: 2009-03-31 o 13:01
cbr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 13:04   #22
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
Dzień dobry


3) Interesują mnie też reakcje otoczenia Jak zachowują się i co mówią osoby spoza kręgu hobbystycznego, które dowiedzą się o czymś takim jak wspólne zakupy w internecie czy wymiana próbkowa?

4) Czy zgadzasz się, że próbka zdobyta podczas wymiany z perfumiarami jest przedmiotem żądzącym się jakimiś niepisanymi zasadami? Np. nie wypada jej sprzedać - najwyżej wymienić na coś innego lub oddać za darmo? Albo dekantowa próbka z własnego flakonu jest bardziej lub mniej wartościowa od próbki firmowej?


A może masz w zanadrzu jakieś pikantne anegdotki, którymi miałabyś/miałbyś ochotę się podzielić ? Ja mam ze dwie, ale wrzucę kiedy wątek troszkę się rozkręci (mam nadzieję ).

3- tż sądzi ze oszalalam, reszta społeczeństwa nic nie wie
4.- kurcze...sama się zastanawialam nad tym ostatnio...bo mi wisi lista w podpisie i nikt nic nie chce..więc zastanawiałam sie czy by tego nie opchnąć na all. Jakoś czuję przez skórę ze ktoś mógłby mieć pretensje, chociaz jeśli ktoś coś dostał ode mnie to niech śmiało sprzedaje- zupełnie mnie to nie interesuje.
Gorzej z próbkami, które ktoś mi dał z dobrego serca, nie dostając nic w zamian, zastanawiałam się czy można taką próbkę wymienić no ale co ja mam z nią zrobić? niech się ktoś jeszcze nacieszy

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość


Skarbiatko, wydaje mi się że mogło Ci się nie przyśnić Na wizażu od niedawna jest specjalne podforum do wspólnych zakupów i tam rzeczywiście panują ściśle określone reguły. Nie jestem specjalnie na bieżąco, ale są jasne limity. Zarówno żeby organizować jak i być jednym z uczestników należy mieć jakąśtam liczbę postów, ileśtam lat i być na wizażu ileśtam czasu

Estell, "perfumiarski honor" Bardzo ciekawe
serio jest takie podforum??? i ja o nim nic nie wiem może to i lepiej
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 13:17   #23
skarbiatko
Zakorzenienie
 
Avatar skarbiatko
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 20 564
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość

Skarbiatko, wydaje mi się że mogło Ci się nie przyśnić Na wizażu od niedawna jest specjalne podforum do wspólnych zakupów i tam rzeczywiście panują ściśle określone reguły. Nie jestem specjalnie na bieżąco, ale są jasne limity. Zarówno żeby organizować jak i być jednym z uczestników należy mieć jakąśtam liczbę postów, ileśtam lat i być na wizażu ileśtam czasu

Estell, "perfumiarski honor" Bardzo ciekawe
no własnie ,to ja pewnie am trafiłam,ale dobrze,dzięki temu wątkowi wiem,że mogę próbować wkomponować się we wspólne zakupy
__________________
blog ( nie dla sztywniaków )

skarbiatko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 13:22   #24
GothicAristocrat
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 765
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

tak jak pisały juz inne wizażanki. Przy tak ogromnej ilości perfum nie zużyłabym flachy 100ml. A tak zostawiam sobie pojemność, która mi odpowiada, i którą wiem, że na pewno kiedyś uda mi się zużyć a i cena rozsądniejsza
GothicAristocrat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 13:24   #25
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

To jest forum wspólnozakupowe na Ciuchowym, Zbiorowe Zamówienia Zagraniczne. Tam faktycznie w zamówieniach moga brac osoby w odpowiednim wieku i o odpowiedniej liczbie postów. Organizatorkami zas moga być tylko niektóre dziewczyny (wg ściśle okreslonych reguł), nie tak jak u nas, że kto skrzyknie grupę, ten organizuje.

Aczkolwiek odpowiada mi nasza atmosfera improwizowanych zakupów Poza tym my sie tutaj prawie wszystkie znamy jak łyse konie i to jest zupełnie inaczej, tam po ciuchy zgłaszają sie osoby, które specjalnie w tym celu zarejestrowaly się na Wizażu i potem były z nimi problemy.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 13:40   #26
palindromy
Raczkowanie
 
Avatar palindromy
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 179
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

Hmmm, widzę, że muszę się wziąć za pisanie postów, by zakupy ze mną nikomu nie wydały się ryzykowne Do rzeczy jednak.

1) Proste pytanie, to i prosta odpowiedź. Wymiana próbkowa daje możliwość poznania danego zapachu. Podobnie jest zresztą z wspólnymi zakupami, ale tu dochodzi jeszcze jedna rzecz. Czasami zdarza mi się, że jakiś zapach mi się podoba, ale nie wiem, czy dam radę całej flaszcze. Wnuków jak na razie na horyzoncie nie widać, więc po prostu nie chcę się pakować w 100 ml. Tak miałam na ten przykład z Rousse. Kiedyś stała u mnie cała flaszka tego przytłaczającego cynamonu, ale puściłam ją w świat. Po pewnym czasie zatęskniłam i wymieniłam się na odlewkę, która jest dla mnie dobrym sposobem na upewnienie się, czy dany zapach na pewno powinien znaleźć się na mojej półce.

2) Ufam, bo widzę jak inni sobie ufają i pomagają. Pamiętam wspólne zakupy Hinoki u Kriss. Jakoś tak wyszło, że zamiast pierwotnie zamiawianych 2 flaszek dostała 4 i wszyscy rzucili się z pomocą, żeby te dwie dodatkowe flaszki rozdrapać.

3) Otoczenie reaguje entuzjastycznie, gdy widzi w skrzynce bąbelką kopertę zaadresowaną do mnie. Wszyscy mają chyba nadzieję, że darowałam już sobie kadzidła i przeszłam na delikatne kwiatowe mgiełki

4) Absolutnie nie. Jeśli wymieniam się na próbki "bilans energetyczny w przyrodzie [pozostaje] zachowany" (jak to pięknie ujęła Cbr). To nie jest tak, że jakąś próbkę dostałam od kogoś ot tak. To nie jest kwestia nieuczciwego zarobku, tylko zwrot dawnej zainwestowanych pieniędzy.
__________________

palindromy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 13:49   #27
magdulenka
Zakorzenienie
 
Avatar magdulenka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: B-awaria ;)
Wiadomości: 8 630
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

To jeszcze do punktu 3 i 4 coś dodam
3. poza mężem nikt nie wie o moich wspólnozakupach
Rodzina i znajomi znają moją "flakonikową" manię ( to już chyba mania... bo osiągnęła 1200 sztuk ), ale o perfumowej wie tylko siostra i syn... I chyba lepiej niech tak zostanie .
4. próbki - jak to nazwa mówi służą do wypróbowania zapachu. Czy firmowe, czy robione nie ma znaczenia. Byle świeże
Jeśli ja wypróbuję dany zapach i mi bardzo z nim "nie po drodze" nie widzę przeszkody, żeby ktoś inny nie mógł też wypróbować. A nóż-widelec będzie to zapach jej/jego życia??

A czy to będzie Wizaż, Allegro czy eBay... Zawsze jakaś forma "materialnej" wymiany
__________________
Wciąż szukam...





5269
magdulenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 13:52   #28
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

Cytat:
Napisane przez palindromy Pokaż wiadomość
Hmmm, widzę, że muszę się wziąć za pisanie postów, by zakupy ze mną nikomu nie wydały się ryzykowne Do rzeczy jednak.

1) Proste pytanie, to i prosta odpowiedź. Wymiana próbkowa daje możliwość poznania danego zapachu. Podobnie jest zresztą z wspólnymi zakupami, ale tu dochodzi jeszcze jedna rzecz. Czasami zdarza mi się, że jakiś zapach mi się podoba, ale nie wiem, czy dam radę całej flaszcze. Wnuków jak na razie na horyzoncie nie widać, więc po prostu nie chcę się pakować w 100 ml. Tak miałam na ten przykład z Rousse. Kiedyś stała u mnie cała flaszka tego przytłaczającego cynamonu, ale puściłam ją w świat. Po pewnym czasie zatęskniłam i wymieniłam się na odlewkę, która jest dla mnie dobrym sposobem na upewnienie się, czy dany zapach na pewno powinien znaleźć się na mojej półce.

2) Ufam, bo widzę jak inni sobie ufają i pomagają. Pamiętam wspólne zakupy Hinoki u Kriss. Jakoś tak wyszło, że zamiast pierwotnie zamiawianych 2 flaszek dostała 4 i wszyscy rzucili się z pomocą, żeby te dwie dodatkowe flaszki rozdrapać.

3) Otoczenie reaguje entuzjastycznie, gdy widzi w skrzynce bąbelką kopertę zaadresowaną do mnie. Wszyscy mają chyba nadzieję, że darowałam już sobie kadzidła i przeszłam na delikatne kwiatowe mgiełki

4) Absolutnie nie. Jeśli wymieniam się na próbki "bilans energetyczny w przyrodzie [pozostaje] zachowany" (jak to pięknie ujęła Cbr). To nie jest tak, że jakąś próbkę dostałam od kogoś ot tak. To nie jest kwestia nieuczciwego zarobku, tylko zwrot dawnej zainwestowanych pieniędzy.
aż mnie wzruszenie dopadło gdy to przeczytałam dodam tylko, ze to były pierwsze organizowane prze ze mnie zakupy i pomagała mi też Homyczek służąc swoją kartą kredytową (sic!) ja nie patrzę na ilość nabitych postów ani staż - ważne jest, że ktoś się przełamał (czasem blokują nas różne "strachy") i chce mieć coś co chce poznać, o czym marzył albo długo polował, nie myślę, że ktoś mnie oszuka, bo chyba mierzę innych swoją miarką a nawet jeśli - to nie są duże pieniądze, dziękuję za uwagę
__________________
próbki na wymianę



kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 14:08   #29
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

Dziewczyny już tłumaczę skąd pytanie o materialną wartość próbki
Od dawna gdzieś "na górze" toczy się debata na temat tego czy zakazać sprzedaży dekantów na aukcjach i w sklepach internetowych. Niedawno na gazetowym straganiku ustalono zakaz sprzedaży próbek oraz odlewek o pojemności poniżej 5ml - motywowano to podtrzymaniem hobbystycznego charakteru forum. Zaintrygowało mnie to i przyznam że ciężko wyrobić mi sobie jednoznaczne stanowisko na ten temat
__________________
pachnę
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-31, 14:19   #30
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Wspólne zakupy i wymiany próbkowe - chwila refleksji ;)

Własnie sobie myslę, ze tak naprawdę nigdy nie miałam obaw że mnie ktoś oszuka zawsze bardziej bałam się za ja kogoś zawiodę, ale chyba wiekszość dziewczyn tak ma, ostatnie wpłaty za Safran Troublant mnie rozwaliły po prostu- jak przyszło mi do głowy żeby sprawdzić konto czy ktoś już coś wpłacił- tam już wszystkie wpłaty na mnie czekały

Palindromy! fakt faktem że mogłabyś się bardziej poudzielać, bo pomyslimy że nas już nie lubisz

Jeszcze w kwestii palindromy- to jedyna kolekcja na perfumach, która mi mowę odjęła zakupy z posiadaczką takiej kolekcji to zaszczyt
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:04.