Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy'08! 2

[agawiecka]

anuha ja często jeżdzę sama z Emi. Zawsze ją daję wtedy na przednie siedzeni tylko wyłaczam poduszkę powietrzną i jest wszystko ok. Tylko, że ona poprostu lubi jazdę samochodem-to po mamie
Amaretta ale Misia była maleńka ale zato jak nadrabia!! Brawo!Dzinks_Dz no to widzę , żę Emi podobna do Wiki też waży jakieś 6 kg i nosi ubranka roz. 68/74.
magflieg na poprawę humoru.

[Dorotka@]

Napisane przez anah

ja akurat dzisiaj na tych wyprzedażach Nie upolowałam za dużo, bo mnie do domu pilnie wzywali.

mnie dzis tż zaprosił do Reserved z okazji naszej rocznicy ach on wie jak mnie udobruchać

Napisane przez magflieg

Hej laseczki dzięki za miłe słowa w imieniu fastfodowego dzieciaka

Pazurki nie sa aż takie długie jeśli znacie sie na tej terminologi przy ich zakładaniu to są na"1,5" a nie przeszkadzaja mi wogole jedyny kłopot jaki z nimi mialam to nabranie sudocremu z pudełka bez zabierania jego tony pod pazurem Ale moje naturalne paznokcie sa masakryczne wiec ....
A ja ide wyzyc sie troszke i odstresowac i przepłynac kilka długosci basenu, tylko najpierw musze z letka odwłosić nózki i naszprycowac dziecko fast foodem i cycochem

Emi jedząca jest wprost przesłodka! aż sama nabrałam ochotę na mafefkę...
jak zapuszczę pazurki, to tez największy problem mam z nabieraniem Sudocremu reszta do przeżycia...
a basenu zazdroszczę jak nie wiem co!

Napisane przez Dzinks_Dz

No to Wiktoria znowu dzisiaj na diecie. Modelka mi rośnie-waży 6 kg i nosi już śpiochy na 74. Dzisiaj konsekwentnie odmawiała zarówno butli ( zjadła może 50 ml kaszki), jak i cycuszka.

może Wiki ma po prostu gorszy dzień??? jeśli tak to tylko świadczy o tym,że prawdziwa z niej kobietka

Napisane przez Iwa_iw

ja nieraz jak patrzę za zdjęcia Hani ze szpitala to tak się rozczulam. ona taka kruszyneczka była a teraz jak nadrabia to zaczynam się obawiać czy nie za bardzo bo piękny głodomór się z niej robi...
a to obiecane zdjęcie. jestem pod wrażeniem ile dziecko w 2 dni może osiągnąć

wow! wielki szacun dla Hanulki! niezłe postępy osiąga...
a z rozczulaniem się nad zdjęciami z brzuchem i z malutką Natalką mam tak samo...

Napisane przez Amaretta

Widze ze mamy podobne marzenia. Z tym ze Hania w nocy pieknie spi a moj glodomór w nocy miedzy 0,30 (o tej ja sie kladłam a wczesniej jadła o 23,40) a 8,20 jadł 4 razy. Juz normalnie nie wyrabiam. Dobrze ze sobota i ze TZ ja zabrał potem i pospałam do 10 jeszcze.
Niech ten skok rozwojowy sie juz skonczy i Misia wróci do "normy"
Nigdy wam nie pokazywałam tych zdjec ze szpitala ale zobaczcie same jaka jest roznica:

olbrzymia różnica!!! dopiero teraz widać jaka misia była krucha, malutka,drobniutka, no a teraz to już kawał ślicznej dziewczyny z niej wyrósł

Napisane przez agawiecka

Chyba jako ostatnia melduję się na nowym wątku...
Dorotko bardzo mnie cieszy, żę Natalka ma zdrowy pęcherz i mam nadzieję, żę nereczki też będą zdrowiutkie. Gratulujemy również wagi 6 kg!!!

a dziekujemy dziekujemy...

Napisane przez Liatris

Co do pracy, to u mnie sytuacja wygląda inaczej bo zatrudniam sama siebie. A od marca planuję poszerzyć działalność i zatrudnić dodatkowe osoby. Muszę nie dość, że wykonywać pracę poprostu, to jeszcze zająć się poważnymi zakupami maszyn itp. itd i organizacja tego wszystkiego od nowa.

nasza wątkowa biznes woman gratuluję asertywności! a zdjęcia sliczne! fajna z was rodzinka!

Napisane przez Amaretta

A skoro moje dziecie padło to wam wrzuce pare zdjeć:
1. Rosnie mi mały łysy pączek. Nieprawdaż????
2. Taka jestem wielka. )
3. Mamo cos ta gondola robi sie przyciasna.
4. Cwicze podnoszenie dynki.
5. Moj mały podróżnik.
6. Śpiaca królewna.

śliczne zdjęcia!!!!!! prosimy o częstsze raczenie nas swoim szczęściem

Napisane przez samira22

heheheh no to pierwsze zauroczenia naszych synów bo mój Aleks z zainteresowaniem na Doroty Natalkę patrzył

no ja myślę czyli mamy już randkę zaplanowaną????

Napisane przez Amaretta

O to ja jutro lece kupic tez taka butle moze i Misi pomoze bo mnie to karmienie w nocy co 2 godz wykancza.
A ten smoczek do kaszki to ma napisane ze do kaszki czy jak? I dalas przez niego normalne mleko czy kaszke????

są specjalne smoczki do kaszki-po prostu zapytaj sprzedawcę... u nas jednak smoczek Aventu jest chyba najlepszy, bo mała przynajmniej się nim bawi-pluje itp.-każdy inny odrzuca z płaczem...

anuhaaaaa- fotelik możesz przymocować z przodu pod warunkiem,że nie masz poduszki powietrznej,w innym wypadku musi być z tyłu.

agawiecka-emilka jest przesliczna i jak mama ładnie ją stroi a zdjęcie ze stópkami z nk kojarzę

[anula14]

czwść dziewczyny nowe fotki superowe

widzę ze lecą wam włosy ja też miałam ten problem, leciały mi garściami, były dosłownie wszędzie nieraz nawet w pieluszce Mikusia, stsowalam jakieś odżywki na ciepło ale nie pomogły i ktoś mi polecił szmpon z apteki dermena (zapobiega wypadaniu włosów) i powiem wam jest lepiej jest ich znacznie mniej na podłodze w łazience i przede wszystkim koło mikusia już jak czeszę włosy to nie wyciągam czarnych kłębów, dodatkowo łykam witaminy z zwiększoną ilością skrzypu

[anula14]

Magflieg sama przygotowujesz jedzonko???? synuś ma skończone 4 mc myślisz że mogę mu coś już podać oprócz mleczka??? miał problemy z kupką robił często i rzadką przy mleku proszkowym teraz jak pije 2 razy sojowe to jest lepiej i dlatego tak sie waham???

[anah]

Bardzo dziękuję za życzenia zdrowia dla Gabrysi
Teraz śpi bidulka. Wygląda mi to na początek przeziębienia, bo zatkało jej nosek i oczka ją pieką. Oby to tylko przeziębienie. Ogólnie wieczorem była wesoła, chciała się bawić mimo gorączki.

Aga, świetne zdjęcia porobiłaś Emilce Stópki są słodziuchne.

[agawiecka]

Anuha i Dorotka dziękujemy za komplementy.
Oj mam chwilę a Tu nic się nie dzieje
A zdjęcia ostatnio robi mój mąż. No nareszcie kupiliśmy porządny sprzęt to i zdjęcia lepszej jakości.
anah ja również dołączam się do życzeń zdrówka dla Gabrysi

[anah]

Gosiu, oto mój niedorobiony szal TZ mówił, że nie dość, ze to jakiś patchwork to jeszcze zaraz sie rozlezie, bo cały postrzępiony
Kupiłam go w Top Secret. Już wcześniej chciałam go kupić, ale kosztował 49 zł a ja jakiś tam szal już miałam a teraz dałam za niego 14,90 Mój mąż skomentował to odpowiednio: nikt go nie chciał kupić, bo taki niedorobiony, to oddają prawie za
darmo

Dziękujemy Agusia

[anula14]

[quote=anah;10431043]Gosiu, oto mój niedorobiony szal TZ mówił, że nie dość, ze to jakiś patchwork to jeszcze zaraz sie rozlezie, bo cały postrzępiony
Kupiłam go w Top Secret. Już wcześniej chciałam go kupić, ale kosztował 49 zł a ja jakiś tam szal już miałam a teraz dałam za niego 14,90 Mój mąż skomentował to odpowiednio: nikt go nie chciał kupić, bo taki niedorobiony, to oddają prawie za
darmo

bardzo fajny ten szal mi też by taki do kurtki i czapki pasował...

[goga144]

agawiecka Emilka, jest śliczna. Fotki urocze, faworytem moim oczywiście zdjęcie stóp Emilki

anah szal pierwsza klasa. Zdecydowanie niebanalny i również w moim typie a tż się nie zna . No i ta cena- hahahha, nieważne co inni ( czyt. mąż) o niej myślą, ważna jest jej wysokość .

[Amaretta]

Napisane przez goga144

Myślę, że zaprosimy Misiunię na jakiś poligon, albo manewry

Eeeee Misiulka pięknie przybiera na wadze i bez tych drożdży. Mi szczególnie utkwiło w pamięci zdjęcie na którym była pokazana na tle reki Twojego męża.
A różnica na tych zdjęciach powalająca. Misia to teraz taka okrągła, nóżki pulchniutkie
Asiu muszę zapytać o "bieliznę" Misi Co to za pieluszka? - taka kolorowa śliczniusia.

No po tej siłowni to Misia z checia pokaze na poligonie na co ja stac.

A to sa huggisy 2. A to niebieskie nad pampkiem to plaster, bo kleimy przepukline.

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

heloł mamki!

Asiu Misiowa różnica ogromna! Jakie ona miała chudziuteńkie nóżki i rączki, teraz to fałdka na fałdce


Dziewczyny jeździłyście może same z dzieciakami samochodem? Bo my teraz co chwila jakaś wizyta i nie zawsze ktoś ze mną będzie mógł jechać i nie wiem czy mogę młodego posadzić na przednim siedzeniu. Bo on czasem sobie lubi popłakać jak się samochód nie rusza np na światłach, więc wolałabym miec go z przodu.

Ja od samego poczatku jezdze z Misia sama. Woze ja na przednim siedzeniu mimo ze mam poduszke powietrzna i nie powinnam. Po prostu nie mam wyjscia. Wszystkich specjalistow mamy w DCP a to jest od nas 15 km i musze przejechac caly Wroclaw z południa na północ. Zabiera mi to ok 45 min i nie ma mocnych zeby Miska sama z tyłu tyle wytrzymała.

Anah duzo zdrówka dla Gabi.

Magda miłego pływania. Zazdroszcze.

Agawiecka gdzie te zdjecia.

[Iwa_iw]

tatau
udaje się tak tylko na chwilkę, ale dajemy radę

[goga144]

Napisane przez Iwa_iw

tatau
udaje się tak tylko na chwilkę, ale dajemy radę

Brawoooooo, super - już wysokoo

[anah]

Napisane przez goga144

anah szal pierwsza klasa. Zdecydowanie niebanalny i również w moim typie a tż się nie zna . No i ta cena- hahahha, nieważne co inni ( czyt. mąż) o niej myślą, ważna jest jej wysokość .

Dzięki Gosiu Tak mu właśnie mówiłam, że sie nie zna, ha, ha, ha...

Napisane przez Amaretta

Anah duzo zdrówka dla Gabi.

Dziękujemy

Iwonko, Hania jest bardzo dzielna. Główka wysoko. Brawo!

[Dzinks_Dz]

Napisane przez agawiecka

mam nadzieję,że tym razem się uda
Zdjęcia zajmowały za dużo pamięci i musiałam je zmniejszyc... znowu mam małą na rekach i przepraszam za brak polskich liter

Agawiecka-Twoja Emilka to śliczna dziewczynka i jakiego śmiesznego irokezika ma na głowie (Wiktoria ma już za długie włoski na taki fryz). Widzę, że macie takie same śpiochy jak my z 5 10 15, tylko że w naszych zapięcie się rozwaliło

Iwa

[anuhaaaaaaaaaa]

mamulki przepraszam, że się nie odniosę, ale dziobię dalej chciałam się tylko pochwalić, że zaliczyłam dzisiejsze kolokwium na 4! oooł jeeee!!!

się żegnam

[Iwa_iw]

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

mamulki przepraszam, że się nie odniosę, ale dziobię dalej chciałam się tylko pochwalić, że zaliczyłam dzisiejsze kolokwium na 4! oooł jeeee!!!

się żegnam

Braaawo! super.

co do jazdy samochodem ja niestety sama nie mogę z Hanią jeździć bo z przodu nie mamy możliwości wyłączyć poduszki a z tyłu samej jej nie posadzę bo jakby zaczęła płakać (np. wypadnie smoczek) to nie miałabym jak coś zrobić....

[Amaretta]

Dziekujemy wszystkim za miłe słowa.

Anah szal superasny. Mi sie bardzo podoba. Tz sie nie zna.

Aga sliczna ta twoja Emi. I kolejna panna z pieknymi włoskami. Chyba tylko ja mam łysola.

Napisane przez Dzinks_Dz

Anuha-od poniedziałku TŻ będzie sam woził Wiki na rehabilitację, z tym, że na razie maluszek jeździ w gondoli zamocowanej specjalnymi pasami na tylnym siedzeniu.

A jaka metode macie zaleconą? Ja tez Misie rehabilituje. Własciwie to nawet dwoma metodami (bo jezdzimy do dwoch osrodkow).

Napisane przez Dorotka@

mnie dzis tż zaprosił do Reserved z okazji naszej rocznicy ach on wie jak mnie udobruchać



śliczne zdjęcia!!!!!! prosimy o częstsze raczenie nas swoim szczęściem

A to mialam nosa ze mamy dzis szaleja na wyprzedazach.

Napisane przez Iwa_iw

Braaawo! super.

co do jazdy samochodem ja niestety sama nie mogę z Hanią jeździć bo z przodu nie mamy możliwości wyłączyć poduszki a z tyłu samej jej nie posadzę bo jakby zaczęła płakać (np. wypadnie smoczek) to nie miałabym jak coś zrobić....

U mnie tez sie nie da wylaczyc ale i tak woze Miske z przodu. Nie mam wyjscia bo ja nie mam we Wrocławiu nikogo do pomocy.

Dorotka specjalnie dla Ciebie :
Misia w tym tyg zaczeła łapać zabawki. I coraz wyzej główke podnosi. Bardzo ciesza mnie jej postepy.

[Dzinks_Dz]

Amaretta-na razie jeszcze nic nie wiem, pierwsze spotkanie w poniedziałek i wtedy wszystkiego się dowiem
Jakie ładne zdjęcia dołączyłaś, Misia pięknie podnosi główkę.
A tak w ogóle to na moją córeczkę też często mówię "Misia"

[Amaretta]

Napisane przez Dzinks_Dz

Amaretta-na razie jeszcze nic nie wiem, pierwsze spotkanie w poniedziałek i wtedy wszystkiego się dowiem
Jakie ładne zdjęcia dołączyłaś, Misia pięknie podnosi główkę.
A tak w ogóle to na moją córeczkę też często mówię "Misia"

Bo Misie takie słodkie sa ze tylko je całowac i przytulac.

Daj zanc w pon jakie cwiczenia ma twoja "Misia".

I dziekujemy za pochwały.

Widze ze juz wszyscy poszli spac. A ja lubie wieczorem posiedziec. To jedyna chwila całkowitego spokoju. (Mała spi - ciekawe jak dlugo jeszcze bo jadła 1,5 godz temu ).

[Iwa_iw]

Asiu zdjęcia śliczne.
gratulujemy z Hanią postępów w podnoszeniu główki i łapaniu zabawek.
ja zapomniałam napisać, że córcia dziś na macie co prawda łapać jeszcze nie probowała, ale rączką trącała sobie grzechotkę. ile się biedna musiała namęczyć żeby trafić piąstką w zabawkę i ta fajnie delikatnie to robiła jakby się bała...

[magflieg]

Napisane przez anula14

Magflieg sama przygotowujesz jedzonko???? synuś ma skończone 4 mc myślisz że mogę mu coś już podać oprócz mleczka??? miał problemy z kupką robił często i rzadką przy mleku proszkowym teraz jak pije 2 razy sojowe to jest lepiej i dlatego tak sie waham???

ja na razie kupuje słoiczki z hipa akurat - marchew z ziemniakami bo uwielbia.
Ja bym troszeczke dała czegos innego jak skonczyła 4 mies ale moze bardzo ostroznie po łyzeczce dwóch ....

Napisane przez Amaretta

Ja od samego poczatku jezdze z Misia sama. Woze ja na przednim siedzeniu mimo ze mam poduszke powietrzna i nie powinnam. Po prostu nie mam wyjscia. Wszystkich specjalistow mamy w DCP a to jest od nas 15 km i musze przejechac caly Wroclaw z południa na północ. Zabiera mi to ok 45 min i nie ma mocnych zeby Miska sama z tyłu tyle wytrzymała.

A nie idzie jej wyłączyć? tzn tak na stałe? Bo wiecie ja mam pod tym względem jakaąs aschize bo widizałam kiedys film dokumentalny własnie o dzieciach bez fotelików albo przy oduszkach powietrznych i zostały mi te wizje do konca zycia
ja mam tez poduszke powietrzna z przodu i nie moge jej wylacza c a na stałe jakos nie moge sie wybrac ale emila wytrzymuje z tyłu a jak ryczy to z przodu i tak jej niewiele dam bo smoka nie uzywa a zabawki w kombinezonie nie chwyci...

Napisane przez Iwa_iw

tatau
udaje się tak tylko na chwilkę, ale dajemy radę

brawo z wzrosty siły

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

mamulki przepraszam, że się nie odniosę, ale dziobię dalej chciałam się tylko pochwalić, że zaliczyłam dzisiejsze kolokwium na 4! oooł jeeee!!!

się żegnam

kujon hehe powaznie wielekie gratyulacje

[Iwa_iw]

yo mamuśki

wyspana dzisiaj jestem strasznie. wczoraj jak Hania padła po 21 tak dospała do 7 rano, zjadła pogadała chwilę i usnęła i śpi od tej pory!!!
wczoraj i dzisiaj dzieje się tak, że przerwa między 1 karmieniem a 2 nie jest 3 godzinna tylko wczoraj 4 a dzisiaj narazie 3,5 minęło i dalej nic...fajnie nie powiem, ale mi zawsze brakuje czegoś do szczęścia no i chciałabym żeby takie przerwy były też w ciągu dnia wiem wiem przesadzam, ale kiedyś się doczekam

oczywiście dziękujemy z Hanią ogromnie, miłych słów i pochwał. jak jej dzisiaj powiem to może dłużej tą dynkę będzie trzymać żeby ciotkom i kuzynom wizażowym przyszpanować

miłej niedzieli

my mamy dzisiaj księdzia po kolendzie

ej laski no ja rozumiem, że może u Was taka piękna pogoda jak i u mnie no, ale żeby nic nie napisać???

[magflieg]

Napisane przez Iwa_iw

ej laski no ja rozumiem, że może u Was taka piękna pogoda jak i u mnie no, ale żeby nic nie napisać???

no dokładnie skandal!!!!!!!!!! to w tej sytuacji chyaba jeszcze raz wybede na spacer, chyba ze wszystkie zbieracie kase na WOSP

[Iwa_iw]

oj też bym wyszła jeszcze raz na spacer tymbardziej, że Hania coś zasnąć nie może. no, ale czekamy na księdza

[anuhaaaaaaaaaa]

no ja widzę, że jak nie pilnuję porządku na wątku to odrazu pustki

zaliczone koło na 3, ale i tak cieszy bo pół grupy ma poprawkę.

muszę jeszcze wrócić na jedne zajęcia, przyjechałam tylko opróżnić cyce.

miłej dalszej części niedzielki mamulki

[Iwa_iw]

Anuhaaa gratulacje, no to masz z głowy..

a Hanię kurcze brzuszek boli. kupki dziś nie było i podejrzewam, że to dlatego...

dziewczyny jestem w szoku.
pisałam Wam kiedyś, że Edusiowi się zmarło
Dalemu jes teraz bardzo smutno i szukam mu nowego domku żeby miał towarzystwo drugiego szynszyla (ja drugiego mogłabym mieć tylko przy Hani to nie za bardzo mam czas żeby oswajać 2 gryzonie ze sobą bo to trochę czasochłonne jest).
dałam ogłoszenie i na wizażu i na allegro i na forum szynszyli i jeszcze na krakowskiej gumtree.
jacy ludzie piszą to masakra jakaś!!!
albo chcą dostać zwierzę pocztą w paczce albo jak zacznę wypytywać o podstawowe warunki to się obrażają, że nie mają czasu i że książek o hodowli to oni nie piszą przecież albo pisze chłopak, z zapytaniem o Dalego a za chwilę, że on jeszcze nie jest pewny bo za darmo to on jeszcze może fredkę mieć.
no paranoja jakaś

[Amaretta]

Napisane przez Iwa_iw

Asiu zdjęcia śliczne.
gratulujemy z Hanią postępów w podnoszeniu główki i łapaniu zabawek.
ja zapomniałam napisać, że córcia dziś na macie co prawda łapać jeszcze nie probowała, ale rączką trącała sobie grzechotkę. ile się biedna musiała namęczyć żeby trafić piąstką w zabawkę i ta fajnie delikatnie to robiła jakby się bała...

Iwonko ani sie obejrzysz a Hania zacznie chwytac zabawki. Mysle ze to kwestia paru dni. U nas tak bylo.

Napisane przez magflieg

A nie idzie jej wyłączyć? tzn tak na stałe? Bo wiecie ja mam pod tym względem jakaąs aschize bo widizałam kiedys film dokumentalny własnie o dzieciach bez fotelików albo przy oduszkach powietrznych i zostały mi te wizje do konca zycia
ja mam tez poduszke powietrzna z przodu i nie moge jej wylacza c a na stałe jakos nie moge sie wybrac ale emila wytrzymuje z tyłu a jak ryczy to z przodu i tak jej niewiele dam bo smoka nie uzywa a zabawki w kombinezonie nie chwyci...

No musze zapytac mechanika mojego jak to zrobic i jakos tak mi to umyka.

Napisane przez Iwa_iw

yo mamuśki

wyspana dzisiaj jestem strasznie. wczoraj jak Hania padła po 21 tak dospała do 7 rano, zjadła pogadała chwilę i usnęła i śpi od tej pory!!!
wczoraj i dzisiaj dzieje się tak, że przerwa między 1 karmieniem a 2 nie jest 3 godzinna tylko wczoraj 4 a dzisiaj narazie 3,5 minęło i dalej nic...fajnie nie powiem, ale mi zawsze brakuje czegoś do szczęścia no i chciałabym żeby takie przerwy były też w ciągu dnia wiem wiem przesadzam, ale kiedyś się doczekam

Czy ja dobrze zrozumialam ze ona Ci cala noc przespała.

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

no ja widzę, że jak nie pilnuję porządku na wątku to odrazu pustki

zaliczone koło na 3, ale i tak cieszy bo pół grupy ma poprawkę.

muszę jeszcze wrócić na jedne zajęcia, przyjechałam tylko opróżnić cyce.

miłej dalszej części niedzielki mamulki

A ja myslałam ze sie za nami steskniłas

Gratulacje tego zaliczonego koła. Nasze kciuki z pewnoscia pomogły.

Napisane przez Iwa_iw

a Hanię kurcze brzuszek boli. kupki dziś nie było i podejrzewam, że to dlatego...

No to trzymamy kciuki za kupe

[Iwa_iw]

Asiu Hania już od dawna noce przesypia. czasami zdażają się jakieś pojedyncze wyskoki i mamy w nocy 1 karmienie, ale to bardzo żadko
no, ale córcia to butelkowa jest...
za kciuki dziękujemy przydadzą się bo w pampersie pustką wieje...i jakoś tak pachnąco

[magflieg]

Ania congratulejstions

Iwona no masakra z tym co piszesz, a wiesz ja myslałam ze to wogole niemozliwe zeby szynszyl zaakceptował nowego partnera tzn myslalam ze one jak ludzie monogamiczne, ale w sumei jak pomyslec to jak ludzie monogamiczne ale jak sie popracuje to i nowego mozna znalezc zycze powodzenia w szukaniu pary, bardzo chcialam kiedys miec szynszyle ale własnie z braku mozliwosci poswiecenia im wiele uwagi mamy jedna świnkę

i tez trzymam kciuki za kupe - ja mam ostatnio na tapecie kupy marchewkowe

[izzi]

Napisane przez goga144

Ja dawałam Maciejowi do zupki 1 łyżeczkę ugotowanej już kaszy manny ( kupiłam tą błyskawiczną, co się zalewa wrzątkiem - leniwa jestem ). W proporcjach to mniej więcej wyszło jak 1:5. czyli 1 łyżka kaszy, 5 łyżek zupki ( przecieru warzywnego ,ze słoiczka).

Goga, dzięki! To ja też będę tak podawać

Napisane przez JagnaK

U nas nic nowego. Chorobsko nadal trzyma wiec tylko was podczytuje bo na wiecej jakos nie mam czasu.

Mala dzisiaj wszamala pare lyzeczek jabluszka, na pocz strasznie sie krzywila ale pozniej juz nawet polykala

TZ sie wlasnie ze mnie nabija ze siedze na wizazu, gada ze pewnie pisze: "A moj chlop to mi tak pedziol... a jo mu na to tak lodpowiedziola..." Chyba mu walne w baniak

Jagna oj dziołcha Ty to potrafisz poprawić humor Wypiję dziś browara za Twoje zdrowie

Napisane przez agawiecka

mam nadzieję,że tym razem się uda
Zdjęcia zajmowały za dużo pamięci i musiałam je zmniejszyc... znowu mam małą na rekach i przepraszam za brak polskich liter

Aga, aaaaaaaaalllleeeee masz cudną córeńkę! A fryz młodej pierwsza klasa

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

mamulki przepraszam, że się nie odniosę, ale dziobię dalej chciałam się tylko pochwalić, że zaliczyłam dzisiejsze kolokwium na 4! oooł jeeee!!!

się żegnam

Anuhaaa, normalnie respect! Gratuluję obydwu zaliczeń! Właśnie z TŻ skomentowaliśmy to że jakby nam przyszło jeszcze przy dziecku studiować to byśmy się zaje..***

Napisane przez Amaretta

Dziekujemy wszystkim za miłe słowa.

Anah szal superasny. Mi sie bardzo podoba. Tz sie nie zna.

Aga sliczna ta twoja Emi. I kolejna panna z pieknymi włoskami. Chyba tylko ja mam łysola.


A jaka metode macie zaleconą? Ja tez Misie rehabilituje. Własciwie to nawet dwoma metodami (bo jezdzimy do dwoch osrodkow).


A to mialam nosa ze mamy dzis szaleja na wyprzedazach.


U mnie tez sie nie da wylaczyc ale i tak woze Miske z przodu. Nie mam wyjscia bo ja nie mam we Wrocławiu nikogo do pomocy.

Dorotka specjalnie dla Ciebie :
Misia w tym tyg zaczeła łapać zabawki. I coraz wyzej główke podnosi. Bardzo ciesza mnie jej postepy.

Amaretta, ale ta Twoja Miśka słodziaśna i fenomenalnie trzyma łepetynkę! Taki mały szkrabik a tyle w niej powera

Napisane przez Iwa_iw

Anuhaaa gratulacje, no to masz z głowy..

a Hanię kurcze brzuszek boli. kupki dziś nie było i podejrzewam, że to dlatego...

dziewczyny jestem w szoku.
pisałam Wam kiedyś, że Edusiowi się zmarło
Dalemu jes teraz bardzo smutno i szukam mu nowego domku żeby miał towarzystwo drugiego szynszyla (ja drugiego mogłabym mieć tylko przy Hani to nie za bardzo mam czas żeby oswajać 2 gryzonie ze sobą bo to trochę czasochłonne jest).
dałam ogłoszenie i na wizażu i na allegro i na forum szynszyli i jeszcze na krakowskiej gumtree.
jacy ludzie piszą to masakra jakaś!!!
albo chcą dostać zwierzę pocztą w paczce albo jak zacznę wypytywać o podstawowe warunki to się obrażają, że nie mają czasu i że książek o hodowli to oni nie piszą przecież albo pisze chłopak, z zapytaniem o Dalego a za chwilę, że on jeszcze nie jest pewny bo za darmo to on jeszcze może fredkę mieć.
no paranoja jakaś

Iwa, normalnie mnie zatkało... Zwierzę w paczce???? Przecież Ci ludzie są nienormalni.... Ja bym komuś takiemu kaktusa nie powierzyła na 2 dni nie mówiąc o żywym stworzeniu...