Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

[BeaS]

Napisane przez pomarancza89

a ja nie robiłam tego hamowania do 50 ..
napiszecie mi jak to ma wyglądać?? <prosi>

Było już kilka razy pisane, jak wiele innych rzeczy.

Ale, żeby nie było, że jestem chamska to wyjaśnię.
Rozpędzasz się do 50 km/h, egzaminator wskazuje Ci miejsce, w którym musisz się zatrzymać. W tym miejscu zatrzymujesz się zderzakiem przed, a nie na jego wysokości odnosząc się do miejsca, w którym siedzisz. To jest ważne.
Hamowanie ma być łagodne, nie może Cię mocno ciągnąć do przodu. I ważne - najpierw hamulec, a potem sprzęgło i hamulec. Zjeżdżasz do prawej krawędzi z kierunkowskazem.
Tak to mniej więcej wygląda.

[kasiekasiek]

malenka146, plywok, brawo dziewczyny!!


Tyneczka, a Ty nawet tak nie mów o sobie. Wszystkie dobrze wiemy, że zdany egzamin często nie zależy od nas. (może nawet częściej niż często) Duży wpływ ma na to egzaminator, samopoczucie a nawet pogoda. Także Ty się tutaj nam nie załamuj, tylko szykuj siły na następny raz i na świętowanie po zdanym egzaminie

[agiii]

Napisane przez BeaS

Było już kilka razy pisane, jak wiele innych rzeczy.

Ale, żeby nie było, że jestem chamska to wyjaśnię.
Rozpędzasz się do 50 km/h, egzaminator wskazuje Ci miejsce, w którym musisz się zatrzymać. W tym miejscu zatrzymujesz się zderzakiem przed, a nie na jego wysokości odnosząc się do miejsca, w którym siedzisz. To jest ważne.
Hamowanie ma być łagodne, nie może Cię mocno ciągnąć do przodu. I ważne - najpierw hamulec, a potem sprzęgło i hamulec. Zjeżdżasz do prawej krawędzi z kierunkowskazem.
Tak to mniej więcej wygląda.

ja tez go nigdy nie robilam..dziwne.

najpierw hamulec, a kiedy sprzęło ? tak mniej wiecej jak bede ok 30km/h jechala?
"Zjeżdżasz do prawej krawędzi z kierunkowskazem." <-- przepraszam ale nie zrozumialam. do jakiej krawędzi? po hamowaniu musze gdzies zjechac?

[keeendy]

Napisane przez agiii

ja tez go nigdy nie robilam..dziwne.

najpierw hamulec, a kiedy sprzęło ? tak mniej wiecej jak bede ok 30km/h jechala?
"Zjeżdżasz do prawej krawędzi z kierunkowskazem." <-- przepraszam ale nie zrozumialam. do jakiej krawędzi? po hamowaniu musze gdzies zjechac?

to jak masz jeszcze jakies godziny o wyjezdzenia (a chyba masz tak ? )
to poproś instruktora żeby Ci pokazał jak to wygląa...
ciężko to jest opisać...


a co do krawędzi...
ja miałam to na egzaminie, i wcale nie musiałam zjeżdżać do krawędzi jezdni...

dzień dobry lachony moje

[agiii]

zdaje w środe
ale w środe przed egz. tez wzielam 2h jazd to sie zapytam.
i jejku jestem tępa ale tak się boje bo ja nie ogarniam które światła moge zapalac bez włączenia silnika a kotore na tym 'pierwszym przekręcie' kluczyka... :<

moze mi ktoras napisac tez dokladnie jak w clio właczamy wycieraczki?

pewnie przez panike i stres ale zapomnialam to!... fatalnie.. a przeciez wiedzialam..

[keeendy]

Napisane przez agiii

zdaje w środe
ale w środe przed egz. tez wzielam 2h jazd to sie zapytam.
i jejku jestem tępa ale tak się boje bo ja nie ogarniam które światła moge zapalac bez włączenia silnika a kotore na tym 'pierwszym przekręcie' kluczyka... :<

moze mi ktoras napisac tez dokladnie jak w clio właczamy wycieraczki?

pewnie panikuje i stresuje ale zapomnialam!... fatalnie..

nie mów że jesteś tępa

na zapłonie włączasz napewno kierunki i coś jeszcze tylko nie pamiętam

nie wiem gdzie w clio się włącza wycieraczki bo jeździłąm na Toyocie Yaris



a dziewczyny mam pytanie?

na jakich autach zdawałyście egzaminy ?
tak z ciekawości pytam

[syyluusiiaa]

łaaaaa tatko sprzedaje dzisiaj drugi samochod tym ktorym ja jezdzilam no i juz nie mam czym jezdzic takie przywiazanie do tego samochodu bylo ze nie wiem no ale TŻ juz zapowiedzial ze kupimy nie dlugo samochod




FIAT PUNTO

[candace1]

Na początku ogromne gratulacje dla kierowców tych z plastikami i tych, którzy jeszcze czekają na wymarzony plastik
Proszę mnie dopisać na środę - pierwsze podejście (i pewnie nie ostatnie)...
Sorki za mój pesymizm - wiem nie pomagam, ale tak właśnie się czuję...
Dobiło mnie to, że będę zdawać w samochodzie, którego nie znam... Nówce sztuce z mega czułym sprzęgłem... Po prostu cudowna nowina

Napisane przez ania z wzgórza marzeń

gratuluje zawsze czytam co bylo na egzaminach i mam wrazenie,. ze ja nigdy nie zdam buuuuuu

To tak ja i ja.

Napisane przez tyneczka

Aaaa znowu bym zapomniała - na Bemowie zdaję.

Ja też

Napisane przez agiii

zdaje w środe
ale w środe przed egz. tez wzielam 2h jazd to sie zapytam.
i jejku jestem tępa ale tak się boje bo ja nie ogarniam które światła moge zapalac bez włączenia silnika a kotore na tym 'pierwszym przekręcie' kluczyka... :<

Ja jeżdzę na Yarisce, więc nie bardzo pomogę.
Mój instruktor powiedział, żebym od razu przekręciła sobie od razu kluczyki na "czuwanie" auta i pokazywała światła - bo nie ma sensu sobie utrudniać - w stresie się połowy rzeczy nie pamięta...

Ale... kierunków i wstecznego nie włączysz bez zapłonu.
A drogowych i przeciwmgowych nie włączysz bez świateł mijania <lol>


I jest tu ktoś kto zdawał już na 6biegowej toyocie?
Ja na bank zamiast wstecznego włączę bieg

[zabcia84]

Napisane przez agiii

zdaje w środe
ale w środe przed egz. tez wzielam 2h jazd to sie zapytam.
i jejku jestem tępa ale tak się boje bo ja nie ogarniam które światła moge zapalac bez włączenia silnika a kotore na tym 'pierwszym przekręcie' kluczyka... :<

moze mi ktoras napisac tez dokladnie jak w clio właczamy wycieraczki?

pewnie przez panike i stres ale zapomnialam to!... fatalnie.. a przeciez wiedzialam..

światełka rób najlepiej wszystkie na zapłonie, czyli przekręcasz kluczyk, aż włączy się elektryka i już dalej nie
ja też zdaję na clio - więc wycieraczki włącza się prawą dźwignią (jak to się nazywa??)
jeden w dół-chodzą raz na jakiś czas
dwa w dół-chodzą non stop
trzy w dół-chodzą non stop szybko
jeszcze po wewnętrznej stronie (w tym miejscu gdzie po przeciwnej włącza się przeciwmgielne) są narysowane takie kropelki i nimi (przekręcając na daną kropelkę) też można regulować tępo pracy wycieraczek
tylnia - musisz przekręcić tak jakbyś na tej dźwigience po lewej stronie włączała światła mijania

i z tym hamowaniem, ono nie wszędzie jest, jak byłam na egzaminie to pytałam ludzi, którzy zdawali już któryś raz i żadna z tych osób tego nie miała

[keeendy]

candace1 kochana ja zdawałm na Yarisce ale nie na 6-cio biegowej

wogóle jak mówicie o tym to ja umieram bo ja nie wiem o co chodzi i czemu tak się martwicie

[pomarancza89]

dzięki
było, ale widocznie przegapiłam - przepraszać
mam nadzieję, że do czwartku mnie jakoś zniesiecie, bo nie myślę tylko pytam ...
dokupiłam 1 godzinę i jeszcze 1 mam normalną to chyba o to poproszę ehs

uczyłyście się równoległe na zasadzie, kąt, ustawić prawe lusterko za lewymi światłami auta przed nami itp? (tzn najpierw kierownica na maksa w prawo, później wyprostować i później na maksa do lewej) ? bo mam pytanko, czy same jakoś ulepszyłyście tą metodę? bo ja stoję albo kawałek od albo najeżdżam na krawężnik ;( wolę kawałek od i korektę ehs porażka ze mną (z góry sory jeśli to było, ale mam gorączkę i wyskoczyłam tylko na chwilę z łóżka)... przeczytam pewnie wieczorkiem..

[candace1]

Napisane przez zabcia84

i z tym hamowaniem, ono nie wszędzie jest, jak byłam na egzaminie to pytałam ludzi, którzy zdawali już któryś raz i żadna z tych osób tego nie miała

no właśnie...
Mój instruktor powiedział, że u nas się tego nie robi, bo nie ma gdzie, ale pokazał mi jak i co.
I to jest wg niego hamowanie awaryjne, więc mam wciskać hamulec+sprzęgło od razu i zatrzymać się w miejscu.
Ale jak widać co osoba to teoria

Napisane przez keeendy

candace1 kochana ja zdawałm na Yarisce ale nie na 6-cio biegowej

wogóle jak mówicie o tym to ja umieram bo ja nie wiem o co chodzi i czemu tak się martwicie

Od tygodnia w ośrodkach są wymienione wszystkie samochody na nową Toyotę 6biegową, z którą mogę się zapoznać jedynie w salonie sprzedaży
Różnica polega na tym, że ma 6 biegów a nie 5 - ale to raczej oczywiste jest
Główna różnica polega na wrzucaniu wstecznego biegu.
Trzeba pociągnąć takiego grzybka do góry i wrzucić wsteczny jak jedynkę
Problem jest w tym, że osoba która nie miała styczności z taką skrzynią biegów może mieć problem już na łuku - nie wspominając o zawracaniu na 3 -kiedy trzeba to zrobić sprawnie i szybko - no nie ma szans, ze mi się coś nie pomyli

[malenka146]

Wszystkim Wam dziękuję za gratulacje
Tyneczka, Ty mnie nawet taką gadką nie wkurzaj. Wierzymy w Ciebie, i nie chcemy słyszeć takich bzdur (kocham tą emotkę ) .
Ja zdawałam na Grande Punto

Iza, to nie są hulajnogi, rowery (tak jak ja myślałam) tylko.... ścigacze na przednich kołach

[keeendy]

Napisane przez candace1

Od tygodnia w ośrodkach są wymienione wszystkie samochody na nową Toyotę 6biegową, z którą mogę się zapoznać jedynie w salonie sprzedaży
Różnica polega na tym, że ma 6 biegów a nie 5 - ale to raczej oczywiste jest
Główna różnica polega na wrzucaniu wstecznego biegu.
Trzeba pociągnąć takiego grzybka do góry i wrzucić wsteczny jak jedynkę
Problem jest w tym, że osoba która nie miała styczności z taką skrzynią biegów może mieć problem już na łuku - nie wspominając o zawracaniu na 3 -kiedy trzeba to zrobić sprawnie i szybko - no nie ma szans, ze mi się coś nie pomyli

no to załapałam że ma 6 biegów
aaaa, to już wiem jak to wygląda...

ja miałam na kursie 13 godzin na corsie i tam wsteczny też się tak dziadosko wrzucał

nie lubiłam tak

to ch.ooojowo że tak jest

chociaż w aucie rodziców tez tak wsteczny działa
pfff. będę miała problem

[benia1169]

Napisane przez agiii

zdaje w środe
ale w środe przed egz. tez wzielam 2h jazd to sie zapytam.
i jejku jestem tępa ale tak się boje bo ja nie ogarniam które światła moge zapalac bez włączenia silnika a kotore na tym 'pierwszym przekręcie' kluczyka... :<

moze mi ktoras napisac tez dokladnie jak w clio właczamy wycieraczki?

pewnie przez panike i stres ale zapomnialam to!... fatalnie.. a przeciez wiedzialam..

No to już dziś Ci życzę powodzenia! Ja też zdaję na clio! Światła włączasz na zapłonie wszystkie oprócz awaryjnych i pozycyjnych - te bez włączania czegokolwiek! Ale u nas w MORDzie każą na uruchomionym silniku. Wtedy jest ta różnica, że akumulator się nie rozładowuje, a dla nas dodatkowo to, że musimy poprosić egzaminatora o sprawdzenie świateł cofania, bo jak puścisz sprzęgło na włączonym wstecznym , to Ci silnik zgaśnie.
Co do wycieraczek - wajcha w dół - włączenie wycieraczek, wtedy masz tylko czasówki. Zeby regulować szybkość ruchu wycieraczek - kręcisz pierwszym pokrętłem od strony kierownicy. Tam są takie krople narysowane chyba 3, ta najmniejsza - to najwolniejszy ruch itd. rosnąco. Wycieraczka tylna - drugie pokrętło. Tam jedna pozycja służy do przecierania, a druga z takim podwójnym strumieniem do spryskiwania. A spryskiwanie przedniej szyby - wajcha do siebie. Wyłączenie wycieraczek - wajcha do góry.
Najlepiej wypróbuj to sama w aucie jeśli masz jeszcze jazdę.
W jakim mieście zdajesz?

[mtynai]

a ja taki mały off topic,...

keeendy, to Ty na avatarze? bo mnie to ciągle zastanawia ..



a do tematu, ja zdawałam na grande punto.
z sześciobiegową skrzynią nie miałam jeszcze do czynienia .
jestem ciekawa jak się jeździ.

dzisiaj jestem kierowcą na dystansie 100km + powrót
cudownie.


trzymam kciuki za zdające

[BeaS]

Napisane przez agiii

najpierw hamulec, a kiedy sprzęło ? tak mniej wiecej jak bede ok 30km/h jechala?
"Zjeżdżasz do prawej krawędzi z kierunkowskazem." <-- przepraszam ale nie zrozumialam. do jakiej krawędzi? po hamowaniu musze gdzies zjechac?

Sprzęgło wciskasz jak już będzie mała prędkość. Musisz wyczuć kiedy. Samochód nie może zgasnąć, więc trzeba tego sprzęgła pilnować.

Musisz zjechać jak najbliżej prawej krawędzi, bo przecież zatrzymujesz się. Przy ruszaniu trzeba włączyć lewy kierunek, bo 'włączasz się ponownie do ruchu'. Dla mnie ten prawy kierunkowskaz jest bez sensu, bo przecież i tak jedziesz przy prawej krawędzi, ale egzamin to egzamin.

Napisane przez agiii

które światła moge zapalac bez włączenia silnika a kotore na tym 'pierwszym przekręcie' kluczyka... :<

Mnie nauczono, że najlepiej wszystkie światła sprawdzać na zapłonie. Z wyjątkiem awaryjnych i postojowych.

Napisane przez keeendy

na jakich autach zdawałyście egzaminy ?
tak z ciekawości pytam

Opel Corsa.

Edit: Nie zacytowało mi wypowiedzi o hamowaniu awaryjnym.
Na egzaminie nie ma już tego rodzaju hamowania.

[syyluusiiaa]

wiecie a mi odkad dostalam plasticzek do reki ani razu nie zgasl mi samochod gdzie nawet na dodatkowym 5 godzinnym kursie potrafil mi zgasnąć

[candace1]

No to takie hamowanie z 50tki to jest normalne hamowanie - ja tak kilka razy hamowałam przed pieszymi jak mi się pod koła rzucali
Nie rozumiem w takim razie o co chodzi z tym hamowaniem - muszę spytać instruktora

[N4TI]

I jak tam przyszle diverki i te co juz sie woza? ja wlasnie sprawdzalam na stronie starostwa jak tam moje prawko i wychodzi mi "nie poprawne dane" a tak w ogole to szukam sobie samochodu, planuje wziac jakas pozyczke na bryke;] a tata straszy mnie nastoletnim polonezem ;p

[keeendy]

Napisane przez mtynai

a ja taki mały off topic,...

keeendy, to Ty na avatarze? bo mnie to ciągle zastanawia ..

no ja

a cio

Napisane przez candace1

No to takie hamowanie z 50tki to jest normalne hamowanie - ja tak kilka razy hamowałam przed pieszymi jak mi się pod koła rzucali
Nie rozumiem w takim razie o co chodzi z tym hamowaniem - muszę spytać instruktora

to tak jak ja na pierwszym egzaminie

[syyluusiiaa]

haha to polonezy jeszcze jeżdżą?? u nas na miescie jakos malo ich widac szczerze powiem ze daaaawnooo nie widzialam poloneza, a mieliśmy kiedys poloneza

[N4TI]

ahaha no jezdz ;p ale ten "mój przyszly i miejmy nadzieje niedoszły" jest w limuzynie hahahah o ile mozna tak powiedziec o polonezie dorzuce jeszze moje małe marzenie mini cooper w wersji pink no dobra, nie musi byc rozowy ale mini cooper jak najbardziejpatrzac na oba zdjecia roznica jest kolosalna hihihi

[keeendy]

poldżerem się wozić to elegancko

kolega z klasy jak sobie kupił takiego poldżersa to człowieku każdy zachwycał się przez pół roku chyba

[agiii]

Napisane przez candace1

No to takie hamowanie z 50tki to jest normalne hamowanie - ja tak kilka razy hamowałam przed pieszymi jak mi się pod koła rzucali
Nie rozumiem w takim razie o co chodzi z tym hamowaniem - muszę spytać instruktora

własnie zdalam sobie sprawe że przeciez tez tak wiele razy hamowałam, przed światłami lub pieszymi. po prostu ta nazwa mnie zwiodła i to że to jest na egzaminie

dziękuje dziewczynki bardzo! za światła i wycieraczki! juz ogólnie wiem co i jak, posprawdzam jeszcze przed egzam.
a zdaje we wroclawiu


N4TI mini cooper <3 ! cudowny, bardzo mi sie podoba. tylko troche drogi

[syyluusiiaa]

Napisane przez N4TI

ahaha no jezdz ;p ale ten "mój przyszly i miejmy nadzieje niedoszły" jest w limuzynie hahahah o ile mozna tak powiedziec o polonezie dorzuce jeszze moje małe marzenie mini cooper w wersji pink no dobra, nie musi byc rozowy ale mini cooper jak najbardziejpatrzac na oba zdjecia roznica jest kolosalna hihihi

aaaaajjjjjjjj piekny ten mini cooper jeszcze bardziej w wersji PINK

od dawnA mi sie podobaja te Coopery a w sczegolnosci wlasnie PINK i Czarne sa tez za***i**e no ale moge pomazyc TŻ w zyciu sie nie zgodzi na taki samochod moze w dalekiej przyszlosci kupie sobie go albo jak wygram w TOTKA

[blue_apple]

Napisane przez candace1

Na początku ogromne gratulacje dla kierowców tych z plastikami i tych, którzy jeszcze czekają na wymarzony plastik
Proszę mnie dopisać na środę - pierwsze podejście (i pewnie nie ostatnie)...
Sorki za mój pesymizm - wiem nie pomagam, ale tak właśnie się czuję...
Dobiło mnie to, że będę zdawać w samochodzie, którego nie znam... Nówce sztuce z mega czułym sprzęgłem... Po prostu cudowna nowina




To tak ja i ja.


Ja też


Ja jeżdzę na Yarisce, więc nie bardzo pomogę.
Mój instruktor powiedział, żebym od razu przekręciła sobie od razu kluczyki na "czuwanie" auta i pokazywała światła - bo nie ma sensu sobie utrudniać - w stresie się połowy rzeczy nie pamięta...

Ale... kierunków i wstecznego nie włączysz bez zapłonu.
A drogowych i przeciwmgowych nie włączysz bez świateł mijania <lol>


I jest tu ktoś kto zdawał już na 6biegowej toyocie?
Ja na bank zamiast wstecznego włączę bieg

Napisane przez candace1

no właśnie...
Mój instruktor powiedział, że u nas się tego nie robi, bo nie ma gdzie, ale pokazał mi jak i co.
I to jest wg niego hamowanie awaryjne, więc mam wciskać hamulec+sprzęgło od razu i zatrzymać się w miejscu.
Ale jak widać co osoba to teoria


Od tygodnia w ośrodkach są wymienione wszystkie samochody na nową Toyotę 6biegową, z którą mogę się zapoznać jedynie w salonie sprzedaży
Różnica polega na tym, że ma 6 biegów a nie 5 - ale to raczej oczywiste jest
Główna różnica polega na wrzucaniu wstecznego biegu.
Trzeba pociągnąć takiego grzybka do góry i wrzucić wsteczny jak jedynkę
Problem jest w tym, że osoba która nie miała styczności z taką skrzynią biegów może mieć problem już na łuku - nie wspominając o zawracaniu na 3 -kiedy trzeba to zrobić sprawnie i szybko - no nie ma szans, ze mi się coś nie pomyli

jeśli zdajesz na Bemowie, to nie masz co liczyć na to, że te nowe auta mają czułe sprzęgło, bo mimo, że wymienione są od 21.09 na te 6-biegówki to czułe one nie są a na pewno nie tak, żebyś czuła WIELKĄ różnicę.
przed egzaminem jeździłam z TŻtem innym autem niż egzaminacyjne i tam do dopiero było czułe sprzęgło, gaz... ale to nie jest wielka różnica. mi nawet było wygodniej.

wszystkie światła można włączyć na zapłonie. czyli inaczej mówiąc kierunkowych, wstecznego, mijania, drogowych, przeciwmgłowych nie włączymy bez zapłonu.
różnica polega na tym, że awaryjne i pozycyjne można włączyć bez niego.

ja zdawałam na 6-biegowej, na Bemowie, pisałam już o tym.
nie da się włączyć wstecznego zamiast jedynki. ja miałam raczej problem z tym, że ciągle wrzucałam 3 zamiast 1 :|
ale nie powinnaś mieć problemu, tylko rób to spokojnie i bądź pewna że "wajcha" przesunęła się do samego końca w lewo.
6-biegówka była dla mnie niewygodna. toporna. inna.


owszem jest gdzie to zrobić tuż po wyjechaniu za bramę wordu (na tych betonowych płytach...)
niestety w moim wypadku wyjechał motor, nie udało mi się zrobić tego zadania - miałam je powtórzyć, jednak nie zdążyłam

aha, i to nie jest hamowanie awaryjne. podkreślił to egzaminator. należy zahamować płynnie - najpierw hamulec, potem przy niższej prędkości dodajemy sprzęgło.

Napisane przez keeendy

candace1 kochana ja zdawałm na Yarisce ale nie na 6-cio biegowej

wogóle jak mówicie o tym to ja umieram bo ja nie wiem o co chodzi i czemu tak się martwicie

pisałyśmy już o tym.

[Papiszynka]

Napisane przez syyluusiiaa

trzeba isc do urzedu na ul. Saperów <to jest budynek polaczony z szkołą Technikum Turystyczno- Hotelarskie> i trzeba aplacioc w kasie 70zl i 50 gr i potem ze swistkiem wystawionym w kasie trzeba isc do pokoju nr 5 i tam dac ten swistek i dopiero babka mowi ze za 2 tyg bedzie do odbioru <u mnie po tygodniu juz bylo> takze najpierw trzeba zaplacic a potem odebrac po czasie oczekiwania

Ja pier.... ale poszlas od razu po zdaniu tak? No to rewelacja poprostu ciekawe czy to ma jakies znaczenie ze nie zdawalam w Elblagu... a czy to trzeba zrobic osobiscie? nie dosc ze zmarnowalam tydzien to jeszcze sie okaze ze musze 2 razy sie tluc tymi zasranymi pociagami

[tisane7]

Napisane przez Papiszynka

Ja pier.... ale poszlas od razu po zdaniu tak? No to rewelacja poprostu ciekawe czy to ma jakies znaczenie ze nie zdawalam w Elblagu... a czy to trzeba zrobic osobiscie? nie dosc ze zmarnowalam tydzien to jeszcze sie okaze ze musze 2 razy sie tluc tymi zasranymi pociagami

Prawo jazdy odbierasz ,tam gdzie jestes zameldowana ,Osrodek w ktorym zdawalas prawko, prezsyla papiery to urzedu w miescie w ktorym jestes zameldowana,przez to sie troche opoznia wydanie prawka.
Ja place przy odbiorze, a Ty chyba przed, wiec najpierw i tak musisz zaplacic,zanim cokolwiek zrobia w Twojej sprawie . Najlepiej zadzwon do urzedu tam gdzie jestes zameldowana i dokladnie zapytaj co i jak .

[Papiszynka]

Tak wiem, mialam jednak nadzieje ze placi sie przy odbiorze jak w wiekszosci urzedow