poznałam faceta i co dalej... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-08-17, 12:52   #1
cornflake-girl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 61

poznałam faceta i co dalej...


W sobotę wybrałam się na imprezę i poznałam pewnego pana.Na początku myślałam,że to znajomy kogoś z mojej paczki,ale po prostu przypałętał sie za nami z innego klubu.Przykleił się do mnie,obtańcowywał,stawiał drinki,no i takie tam Niby nie było żadnych żałosnych prób obłapiania,ale było to wszystko dosyć namolne.Tak namolne, że niewiele brakowało a bym się z nim przespała(chodzi o atmosferę,bo nawet się z nim nie całowałam)...Wylądowałam z nim nieważne gdzie,ale w ostatniej chwilii rejterowałam i wróciłam do domu. Dzwonił do mnie kiedy byłam w drodze, ale nie odpowiedziałam. Powiedział mi, że mu się podobam i faktycznie czułam,że tak jest,ale przy okazji dowiedziałam się oczywiście, że "takich jak ja to on mógłby mieć 10". Po południu wysłał mi sms-a o bogatej treści: "Hej!", na którego odpowiedziałam dopiero kolejnego dnia.Zapytałam się czy się wyspał,na co odpowiedział, że kto pyta i nie wie o co chodzi,ale coś tam się mu przypomina i że ma mój nr,ale zapisany bez imienia.Dałam sobie spokój. Kolejnego dnia chciał mnie gdzieś zaprosić, do dzisiaj dostałam 20 sms-ów, gdzie najpierw było niby tylko wyjście do piwnego ogródka(odpowiedziałam, ze nie,bo muszę się wyspac),potem stanęło na kolacji w piątek(odmówiłam),a ostatecznie jest mowa o imprezie- nie za długiej, bo w sobotę wyjeżdżam(odpowiedział, że trasa którą jadę nie jest zbyt męcząca i to miło, że możemy się spotkać, bo myślał, że bedę wolała się wyspać). Sedno tkwi w tym, że całkiem mi sie podoba,mogłabym się z nim przespać,ale nie chcę dołączyć do grona bezimiennych numerków i być może jeszcze ponosić jakiś nieprzyjemne konsekwencje(niemiłe słowa po fakcie, puszczenie "informacji" na mój temat).Spotykać się czy zwiewać od razu? Jak już się spotkam,to chyba trudno mi bedzie rejterować...
cornflake-girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 12:56   #2
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Cytat:
Napisane przez cornflake-girl Pokaż wiadomość
W sobotę wybrałam się na imprezę i poznałam pewnego pana.Na początku myślałam,że to znajomy kogoś z mojej paczki,ale po prostu przypałętał sie za nami z innego klubu.Przykleił się do mnie,obtańcowywał,stawiał drinki,no i takie tam Niby nie było żadnych żałosnych prób obłapiania,ale było to wszystko dosyć namolne.Tak namolne, że niewiele brakowało a bym się z nim przespała(chodzi o atmosferę,bo nawet się z nim nie całowałam)...Wylądowałam z nim nieważne gdzie,ale w ostatniej chwilii rejterowałam i wróciłam do domu. Dzwonił do mnie kiedy byłam w drodze, ale nie odpowiedziałam. Powiedział mi, że mu się podobam i faktycznie czułam,że tak jest,ale przy okazji dowiedziałam się oczywiście, że "takich jak ja to on mógłby mieć 10". Po południu wysłał mi sms-a o bogatej treści: "Hej!", na którego odpowiedziałam dopiero kolejnego dnia.Zapytałam się czy się wyspał,na co odpowiedział, że kto pyta i nie wie o co chodzi,ale coś tam się mu przypomina i że ma mój nr,ale zapisany bez imienia.Dałam sobie spokój. Kolejnego dnia chciał mnie gdzieś zaprosić, do dzisiaj dostałam 20 sms-ów, gdzie najpierw było niby tylko wyjście do piwnego ogródka(odpowiedziałam, ze nie,bo muszę się wyspac),potem stanęło na kolacji w piątek(odmówiłam),a ostatecznie jest mowa o imprezie- nie za długiej, bo w sobotę wyjeżdżam(odpowiedział, że trasa którą jadę nie jest zbyt męcząca i to miło, że możemy się spotkać, bo myślał, że bedę wolała się wyspać). Sedno tkwi w tym, że całkiem mi sie podoba,mogłabym się z nim przespać,ale nie chcę dołączyć do grona bezimiennych numerków i być może jeszcze ponosić jakiś nieprzyjemne konsekwencje(niemiłe słowa po fakcie, puszczenie "informacji" na mój temat).Spotykać się czy zwiewać od razu? Jak już się spotkam,to chyba trudno mi bedzie rejterować...
- ależ spotkaj się; zostaniesz tą 11, a po tobie będzie 12, 16 itd.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 13:04   #3
giovanna92
Wtajemniczenie
 
Avatar giovanna92
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: tu diabeł mówi dobranoc
Wiadomości: 2 003
GG do giovanna92
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Och Kochana cos tak czuje, ze jestes samotna , moze nawet niedawno rozpad sie Twoj zwiazek . Wydaje mi sie, ze na sile nie chcesz byc sama. Gosciu ewidentnie chce Cie przeleciec.
__________________
Kochać i być kochanym to tak, jakby z obu stron grzało nas słońce...
giovanna92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 13:06   #4
Gumisiowa8391
Raczkowanie
 
Avatar Gumisiowa8391
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 443
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Cytat:
Napisane przez cornflake-girl Pokaż wiadomość
W sobotę wybrałam się na imprezę i poznałam pewnego pana.Na początku myślałam,że to znajomy kogoś z mojej paczki,ale po prostu przypałętał sie za nami z innego klubu.Przykleił się do mnie,obtańcowywał,stawiał drinki,no i takie tam Niby nie było żadnych żałosnych prób obłapiania,ale było to wszystko dosyć namolne.Tak namolne, że niewiele brakowało a bym się z nim przespała(chodzi o atmosferę,bo nawet się z nim nie całowałam)...Wylądowałam z nim nieważne gdzie,ale w ostatniej chwilii rejterowałam i wróciłam do domu. Dzwonił do mnie kiedy byłam w drodze, ale nie odpowiedziałam. Powiedział mi, że mu się podobam i faktycznie czułam,że tak jest,ale przy okazji dowiedziałam się oczywiście, że "takich jak ja to on mógłby mieć 10". Po południu wysłał mi sms-a o bogatej treści: "Hej!", na którego odpowiedziałam dopiero kolejnego dnia.Zapytałam się czy się wyspał,na co odpowiedział, że kto pyta i nie wie o co chodzi,ale coś tam się mu przypomina i że ma mój nr,ale zapisany bez imienia.Dałam sobie spokój. Kolejnego dnia chciał mnie gdzieś zaprosić, do dzisiaj dostałam 20 sms-ów, gdzie najpierw było niby tylko wyjście do piwnego ogródka(odpowiedziałam, ze nie,bo muszę się wyspac),potem stanęło na kolacji w piątek(odmówiłam),a ostatecznie jest mowa o imprezie- nie za długiej, bo w sobotę wyjeżdżam(odpowiedział, że trasa którą jadę nie jest zbyt męcząca i to miło, że możemy się spotkać, bo myślał, że bedę wolała się wyspać). Sedno tkwi w tym, że całkiem mi sie podoba,mogłabym się z nim przespać,ale nie chcę dołączyć do grona bezimiennych numerków i być może jeszcze ponosić jakiś nieprzyjemne konsekwencje(niemiłe słowa po fakcie, puszczenie "informacji" na mój temat).Spotykać się czy zwiewać od razu? Jak już się spotkam,to chyba trudno mi bedzie rejterować...

Brawo po jednym spotkaniu taki tekst od dziewczyny, która jak wynika z profilu ma 25 lat. Dziewczyno, czy Ty poważnie piszesz, czy to jakiś podstęp? Słuchaj jeśli tylko masz ochotę na numerek z nowo poznanym, to powodzenia, licz się z tym za kogo będziesz potem uważana.
__________________
Wszyscy jesteśmy wariatami, tylko nie wszyscy jesteśmy zdiagnozowani

Gumisiowa8391 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 13:06   #5
serpentina
Raczkowanie
 
Avatar serpentina
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 113
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

nie spotykaj sie
serpentina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 14:08   #6
taka_sobie_jedna
Wtajemniczenie
 
Avatar taka_sobie_jedna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 737
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

sama chcesz się z nim tylko przespać a z drugiej strony nie chcesz, żeby on chciał tylko się z Tobą przespać - dobre
taka_sobie_jedna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 14:11   #7
Szaruch
Zadomowienie
 
Avatar Szaruch
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Hogwart
Wiadomości: 1 217
GG do Szaruch
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

no to się zdecyduj.
albo chcesz się z nim przespać i być jedną z wielu albo odpuść i spokojnie czekaj na normalnego faceta.
chyba że związki to nie Twój styl
__________________
ramię - 28
biust - 90
talia - 70
pas - 83
biodra - 101
udo - 59


Szaruch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-17, 14:13   #8
Sztywniaaraa
Raczkowanie
 
Avatar Sztywniaaraa
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 366
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Cytat:
Napisane przez Gumisiowa8391 Pokaż wiadomość

Brawo po jednym spotkaniu taki tekst od dziewczyny, która jak wynika z profilu ma 25 lat. Dziewczyno, czy Ty poważnie piszesz, czy to jakiś podstęp? Słuchaj jeśli tylko masz ochotę na numerek z nowo poznanym, to powodzenia, licz się z tym za kogo będziesz potem uważana.
co złego,że dziewczyna też może iść z nowo poznanym facetem do łóżka gdy ma na to ochotę?
__________________


"We buy things we don't need, with money we don't have, to impress people we don't like"
Sztywniaaraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 14:40   #9
CremaCatalana
Rozeznanie
 
Avatar CremaCatalana
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Gdybyś miała predyspozycje emocjonalne do bezproblemowego seksu bez zobowiązań to byś o to nie pytała na forum, skoro się obawiasz to zwyczajnie tego nie rób, bo sobie zaszkodzisz. Z jednej strony wiesz, że to będzie tylko seks, z drugiej nie będziesz umiała tego przyjąć do wiadomości po fakcie.
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem
Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"
CremaCatalana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 14:40   #10
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

A nie można się spotkać i się nie przespać? A zresztą, dobrze ci napisano. Sama chcesz się z nim przespać i zakładam, że nie byłby pierwszym, ale nie chcesz być jego kolejnym numerem...zabawne.
a. I jeszcze, po tekscie, że takich, jak ja, to mógłby 10 mieć, to nawet gdyby był Apollinem w moich oczach, nie poszłabym z nim do łóżka.

Edytowane przez kalincia
Czas edycji: 2012-08-17 o 14:46
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 14:44   #11
CremaCatalana
Rozeznanie
 
Avatar CremaCatalana
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Cytat:
Napisane przez Sztywniaaraa Pokaż wiadomość
co złego,że dziewczyna też może iść z nowo poznanym facetem do łóżka gdy ma na to ochotę?
Moim zdaniem nic, ale pod warunkiem że robi to świadomie i nie obudzi się z płaczem "jestem dz..ką".

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Cytat:
Napisane przez taka_sobie_jedna Pokaż wiadomość
sama chcesz się z nim tylko przespać a z drugiej strony nie chcesz, żeby on chciał tylko się z tobą przespać - dobre
:d:d:d
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem
Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"
CremaCatalana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-17, 14:49   #12
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Gdybym akurat byla singlem i by mnie przycisnelo, ze pragne seksu tak bardzo, ze rozwazalabym szybki numer, to i tak wybralabym sobie lepszego kandydata nz jakiegos 'plejboja', co to udaje, ze nie wie kto do niego pisze, lub komplementuje mnie, ze takich jak ja, moglby miec 10.

Odpalilabym goscia i poszla do warzywniaka...
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 15:06   #13
Gumisiowa8391
Raczkowanie
 
Avatar Gumisiowa8391
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 443
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Cytat:
Napisane przez Sztywniaaraa Pokaż wiadomość
co złego,że dziewczyna też może iść z nowo poznanym facetem do łóżka gdy ma na to ochotę?
Nie no nic przecież każda laska jest łatwa i idzie do łóżka z facetem, o którym praktycznie nic nie wie...
__________________
Wszyscy jesteśmy wariatami, tylko nie wszyscy jesteśmy zdiagnozowani

Gumisiowa8391 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 15:14   #14
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Gdybym akurat byla singlem i by mnie przycisnelo, ze pragne seksu tak bardzo, ze rozwazalabym szybki numer, to i tak wybralabym sobie lepszego kandydata nz jakiegos 'plejboja', co to udaje, ze nie wie kto do niego pisze, lub komplementuje mnie, ze takich jak ja, moglby miec 10.

Odpalilabym goscia i poszla do warzywniaka...
Po ogóra czy banana?
Zgadzam się z twoją wypowiedzią.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 15:23   #15
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość

Po ogóra czy banana?
Zgadzam się z twoją wypowiedzią.
śmiem twierdzić, że przy tym panu nawet burak wypadłby pozytywnie
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 15:23   #16
sloneczko1992
Raczkowanie
 
Avatar sloneczko1992
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 115
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Nie spotykaj się z nim żeby się z nim przespać bo po fakcie może rozpuścić plotki na twój temat jaka to ty łatwa jesteś. Daruj sobie bo nie warto, najlepiej urwij z nim kontakt.
sloneczko1992 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 15:30   #17
Szaruch
Zadomowienie
 
Avatar Szaruch
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Hogwart
Wiadomości: 1 217
GG do Szaruch
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Cytat:
Napisane przez Gumisiowa8391 Pokaż wiadomość
Nie no nic przecież każda laska jest łatwa i idzie do łóżka z facetem, o którym praktycznie nic nie wie...
łatwość to pojęcie względne. zacytuję Kominka:
"No to ja się pytam – a od którego momentu zaczyna się łatwa kobieta? Czy łatwa to jest taka, która pójdzie do łóżka z facetem już po pierwszym spotkaniu? A od którego spotkania już może? No niech mi ktoś wskaże. Od drugiego? Od dziesiątego? No konkretnie – od którego? Jeśli od dziesiątego to proszę o sensowne wyjaśnienie, dlaczego nie od… dziewiątego. Co ósmy czytelnik twierdzi, że łatwa to taka, która co kilka miesięcy zmienia partnera. Ile to jest kilka miesięcy? Pół roku? 150 dni? A może 143 dni? Tak czy nie? Bo jeśli tak, to dlaczego nie 142?"
__________________
ramię - 28
biust - 90
talia - 70
pas - 83
biodra - 101
udo - 59


Szaruch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 15:37   #18
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość

Po ogóra czy banana?
Zgadzam się z twoją wypowiedzią.
Po ogora oczywiscie! Buraka na ogora szklarniowego bym wymienila
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 15:40   #19
CremaCatalana
Rozeznanie
 
Avatar CremaCatalana
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Łatwość to pojęcie bardzo względne, mierzy je się względem tego co ludzie powiedzą
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem
Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"
CremaCatalana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-17, 16:01   #20
ALL for LOVE
Zadomowienie
 
Avatar ALL for LOVE
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 058
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Chcesz się z nim przespać, prześpij, tylko jak przestanie potem odpowiadać na Twoje smsy to nie pisz kolejnego wątku, że czujesz się wykorzystana...
__________________
Cytat:
Napisane przez majka versace Pokaż wiadomość
Wspólne prowadzenie domu i przebywanie w swoim towarzystwie to wielkie wyzwanie. To nauka drugiego człowieka od nowa. Z innej perspektywy.
ALL for LOVE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 16:11   #21
201609062117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Problem życia przespać się czy nie - oto jest pytanie
201609062117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 16:34   #22
Sztywniaaraa
Raczkowanie
 
Avatar Sztywniaaraa
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 366
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Cytat:
Napisane przez Gumisiowa8391 Pokaż wiadomość
Nie no nic przecież każda laska jest łatwa i idzie do łóżka z facetem, o którym praktycznie nic nie wie...
kiepski sarkazm.
__________________


"We buy things we don't need, with money we don't have, to impress people we don't like"
Sztywniaaraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 16:45   #23
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Gdybym akurat byla singlem i by mnie przycisnelo, ze pragne seksu tak bardzo, ze rozwazalabym szybki numer, to i tak wybralabym sobie lepszego kandydata nz jakiegos 'plejboja', co to udaje, ze nie wie kto do niego pisze, lub komplementuje mnie, ze takich jak ja, moglby miec 10.

Odpalilabym goscia i poszla do warzywniaka...
Ja się dziwię, że autorka nie poczuła się obrażona tego typu podrywem. Przecież równie dobrze mógłby jej przylać w twarz, lub mógłby wytrzeć nogi o jej sweter

Ja bym takiego kijem nie tknęła, a już na pewno nie wiłabym się wokół jego kija
__________________


Edytowane przez dzustam
Czas edycji: 2012-08-17 o 16:46
dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 16:46   #24
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Cytat:
Napisane przez Szaruch Pokaż wiadomość
łatwość to pojęcie względne. zacytuję Kominka:
"No to ja się pytam – a od którego momentu zaczyna się łatwa kobieta? Czy łatwa to jest taka, która pójdzie do łóżka z facetem już po pierwszym spotkaniu? A od którego spotkania już może? No niech mi ktoś wskaże. Od drugiego? Od dziesiątego? No konkretnie – od którego? Jeśli od dziesiątego to proszę o sensowne wyjaśnienie, dlaczego nie od… dziewiątego. Co ósmy czytelnik twierdzi, że łatwa to taka, która co kilka miesięcy zmienia partnera. Ile to jest kilka miesięcy? Pół roku? 150 dni? A może 143 dni? Tak czy nie? Bo jeśli tak, to dlaczego nie 142?"
Tego jeszcze nie słyszałam, dobre


Ja też nie mam nic przeciwko takim numerkom "na raz". Tyle że trzeba mieć na tyle twardy tyłek żeby potem nie żałować ani nie pluć sobie w brodę, nie rozkminiać czemu nie pisze itd.
Zresztą, co to za przyjemność z obcym facetem.. sto razy lepiej jest ze swoim osobistym.
__________________


plecaczkiem: 7250 km
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 20:48   #25
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Cytat:
Napisane przez zjedzmniebejbe Pokaż wiadomość
Ja też nie mam nic przeciwko takim numerkom "na raz" (...) nie rozkminiać czemu nie pisze itd.
Jak 'na raz', to po co mialby pisac?

Chyba, ze rozwazamy luzna seksualna relacje, bo numer 'na raz', to ja rozumiem, ze rano zegnamy sie i nie wymieniamy numerami.




Dla mnie zawsze to byla zbyt ryzykowna zabawa, juz wolalabym miec jakiegos sprawdzonego bed frienda, lub kilku.
Te wszelakie one night stand - a nuz trafi sie na jakiegos psychola, albo prozaicznie - z klejnotami niedomytymi, a fu.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 20:51   #26
zjedzmniebejbe
Zakorzenienie
 
Avatar zjedzmniebejbe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 180
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Jak 'na raz', to po co mialby pisac?
Chodziło mi głównie o rozkminianie. Potem taka jedna z drugą (jak już do niej dotrze co zrobiła) jęczy że "Łeee, wykorzystał mnie i znikł z mojego życia dup.ek niedobryy"

Jak ktoś ma nerwy na takie zabawy to proszę bardzo. Ja mam za miękki tyłek..
__________________


plecaczkiem: 7250 km
zjedzmniebejbe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 20:59   #27
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Zonk.Czasami sie zastanawiam po co taki post.Jakbys sie zastanawiala czy wypada byc ta kolejna czy moze szukac prawdziwej milosci ?
Skad sie biora osoby które mysla tylko jedną częścią ciała?
Prawdziwa miłość umiera chyba i tylko myśli o seksie eh

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Szaruch Pokaż wiadomość
łatwość to pojęcie względne. zacytuję Kominka:
"No to ja się pytam – a od którego momentu zaczyna się łatwa kobieta? Czy łatwa to jest taka, która pójdzie do łóżka z facetem już po pierwszym spotkaniu? A od którego spotkania już może? No niech mi ktoś wskaże. Od drugiego? Od dziesiątego? No konkretnie – od którego? Jeśli od dziesiątego to proszę o sensowne wyjaśnienie, dlaczego nie od… dziewiątego. Co ósmy czytelnik twierdzi, że łatwa to taka, która co kilka miesięcy zmienia partnera. Ile to jest kilka miesięcy? Pół roku? 150 dni? A może 143 dni? Tak czy nie? Bo jeśli tak, to dlaczego nie 142?"
Wg mnie to jedynie co -czepianie się szczegółów.
Jak idziesz na 1 randce do łóżka to raczej trudna nie jesteś
A chyba sęk nie w tym by być trudną a znaleźć mężczyznę,którego się pokocha..
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 22:56   #28
InkluzjaOstateczna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Z Polski
Wiadomości: 733
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Czytając post autorki, myślę sobie... o proszę, jak nietrudno znaleźć sobie łatwą dziewczynę do pociupciania dzisiaj. I nie mówię tego wyłącznie w kontekście, że facet jak wyrywa i zaciąga do łóżka, to jest macho, a jak dziewczyna uprawia seks z nowopoznanym mężczyzną, to zdzira. O nie, co to, to nie.

Mam raczej na myśli, że gdyby jakaś laska, która przyczepiłaby się do mnie i znajomych w klubie, była nachalna i się na mnie wieszała na przemian z mówieniem mi, że mogłaby mieć 10 takich jak ja, to raczej bym ją olał i kazał się odpieprzyć, a nie rozmyślał, czy chcę się z nią przespać. Coraz bardziej, szczególnie przebywając w koktajl barach itp (raczej nie typowych klubach muzycznych) uświadamiam sobie, jak nietrudno znaleźć sobie partnerkę na jedną noc - partnera też, wszak to nigdy dla kobiet nie było trudne. Pytanie tylko o jakość. Niby tu chodzi wyłącznie o seks, ale występuje też element estetyczny - słownictwo, inteligencja, naturalny wdzięk, sposób bycia - dla mnie nieodzowne składniki, które wraz z wyglądem tworzą ogólną atrakcyjność seksualną. Jasne, można włożyć, wyjąć albo dać sobie włożyć i wyjąć byle komu, ale chyba nie o to chodzi, tak? Nie mam nic przeciwko przygodom na jedną noc, byleby samemu nie zaniżać swoich standardów. Jeśli, droga autorko, w Twoich standardach mieści się obrażenie Ciebie i przyrównanie do grosa innych przypadkowych kobiet, to proszę bardzo, idź z nim do łóżka. W sumie to przecież nie nasza sprawa tutaj. Bylebyś potem nie zakładała drugiego tematu pod tytułem "przespałam się z gościem, ale się nie odezwał, a gdy zadzwoniłam był chamski"
InkluzjaOstateczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 23:20   #29
bober111
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 876
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Cytat:
Napisane przez InkluzjaOstateczna Pokaż wiadomość
Czytając post autorki, myślę sobie... o proszę, jak nietrudno znaleźć sobie łatwą dziewczynę do pociupciania dzisiaj. I nie mówię tego wyłącznie w kontekście, że facet jak wyrywa i zaciąga do łóżka, to jest macho, a jak dziewczyna uprawia seks z nowopoznanym mężczyzną, to zdzira. O nie, co to, to nie.

Mam raczej na myśli, że gdyby jakaś laska, która przyczepiłaby się do mnie i znajomych w klubie, była nachalna i się na mnie wieszała na przemian z mówieniem mi, że mogłaby mieć 10 takich jak ja, to raczej bym ją olał i kazał się odpieprzyć, a nie rozmyślał, czy chcę się z nią przespać. Coraz bardziej, szczególnie przebywając w koktajl barach itp (raczej nie typowych klubach muzycznych) uświadamiam sobie, jak nietrudno znaleźć sobie partnerkę na jedną noc - partnera też, wszak to nigdy dla kobiet nie było trudne. Pytanie tylko o jakość. Niby tu chodzi wyłącznie o seks, ale występuje też element estetyczny - słownictwo, inteligencja, naturalny wdzięk, sposób bycia - dla mnie nieodzowne składniki, które wraz z wyglądem tworzą ogólną atrakcyjność seksualną. Jasne, można włożyć, wyjąć albo dać sobie włożyć i wyjąć byle komu, ale chyba nie o to chodzi, tak? Nie mam nic przeciwko przygodom na jedną noc, byleby samemu nie zaniżać swoich standardów. Jeśli, droga autorko, w Twoich standardach mieści się obrażenie Ciebie i przyrównanie do grosa innych przypadkowych kobiet, to proszę bardzo, idź z nim do łóżka. W sumie to przecież nie nasza sprawa tutaj. Bylebyś potem nie zakładała drugiego tematu pod tytułem "przespałam się z gościem, ale się nie odezwał, a gdy zadzwoniłam był chamski"
Co ty nie powiesz łatwo znalęźć na jedną noc chyba że się wygląda jak model. Dlaczego nie spotkałem żadnej takiej łatwej przez tyle lat. Mam takie przemyślenie dzisiaj zwiazki są jak sport mało kto szuka partera na stałe zwłaszcza gdy jest młody i nie chce jeszcze zakladac rodziny wiekszosc zwiazkow jest na zasadzie sprobujem i zobaczymy co z tego wyjdzie albo zeby miec poprostu zawsze kogos chociaz sie wie ze i tak na dluzsza mete nic z tego nie wyjdzie a potem sie zmieni na nastepnego i znowu na nastepnegoczyli z gory jest zalozenie ze to prawdopodbnie nie ta osoba (albo wlasnie ze to osoba siwtnei nadajaca sie na jakis czas do wspolnych wyjsc) i ze to zwiazek na pare miesiecy albo rok, lub zwiazki zakladane tylko dla seksu. Ludzie sie łatwiej wiąza i latwiej rozchodza a ja zawsze myslalem ze zwiaze sie tylko z tym z kim bede mial szanse na stale i ze nei bede ciagnal tego ani mimuty dluzej jesli sie zorientuje ze to nie ta osoba bo szkoda czasu. Zalozenie jest takie do skonczenia studiow i znalezienia pracy ok 26 rok zycia trzeba zaliczyc kilka zwiazkow i sie bawic a potem dopiero szukac naprawde na powaznie. Oczywiscie nie wykluczone ze z kims moze sie poprostu udac.
bober111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 11:46   #30
Szaruch
Zadomowienie
 
Avatar Szaruch
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Hogwart
Wiadomości: 1 217
GG do Szaruch
Dot.: poznałam faceta i co dalej...

Cytat:
Napisane przez Clemence Pokaż wiadomość


Wg mnie to jedynie co -czepianie się szczegółów.
Jak idziesz na 1 randce do łóżka to raczej trudna nie jesteś
A chyba sęk nie w tym by być trudną a znaleźć mężczyznę,którego się pokocha..
no właśnie, więc, hipotetycznie, znalazłam miłość swojego życia i uprawialiśmy seks na pierwszej randce. jesteśmy razem, powiedzmy, 20 lat.
druga opcja - miałam duuuużo facetów (naprawdę dużo), ale z pójsciem do łóżka czekałam, powiedzmy, dwa miesiące.

która opcja oznacza, że jestem "łatwa"?

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Cytat:
Napisane przez bober111 Pokaż wiadomość
Co ty nie powiesz łatwo znalęźć na jedną noc chyba że się wygląda jak model. Dlaczego nie spotkałem żadnej takiej łatwej przez tyle lat. Mam takie przemyślenie dzisiaj zwiazki są jak sport mało kto szuka partera na stałe zwłaszcza gdy jest młody i nie chce jeszcze zakladac rodziny wiekszosc zwiazkow jest na zasadzie sprobujem i zobaczymy co z tego wyjdzie albo zeby miec poprostu zawsze kogos chociaz sie wie ze i tak na dluzsza mete nic z tego nie wyjdzie a potem sie zmieni na nastepnego i znowu na nastepnegoczyli z gory jest zalozenie ze to prawdopodbnie nie ta osoba (albo wlasnie ze to osoba siwtnei nadajaca sie na jakis czas do wspolnych wyjsc) i ze to zwiazek na pare miesiecy albo rok, lub zwiazki zakladane tylko dla seksu. Ludzie sie łatwiej wiąza i latwiej rozchodza a ja zawsze myslalem ze zwiaze sie tylko z tym z kim bede mial szanse na stale i ze nei bede ciagnal tego ani mimuty dluzej jesli sie zorientuje ze to nie ta osoba bo szkoda czasu. Zalozenie jest takie do skonczenia studiow i znalezienia pracy ok 26 rok zycia trzeba zaliczyc kilka zwiazkow i sie bawic a potem dopiero szukac naprawde na powaznie. Oczywiscie nie wykluczone ze z kims moze sie poprostu udac.
wiesz że istnieje coś takiego jak znaki interpunkcyjne?
Twojej wypowiedzi nie da się czytać..
__________________
ramię - 28
biust - 90
talia - 70
pas - 83
biodra - 101
udo - 59


Szaruch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:54.