|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2007-03-02, 19:52 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 26
|
Phetermine
Kupilam tabletki Phetermine, ale na instrukcji nie mogę się doczytac ile razy dziennie powinnam je zażywać, czy po jedzeniu czy przed?
|
2007-03-03, 12:07 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 161
|
Dot.: Phetermine
Z tym Adipexem to chyba nie jest dobry pomysl...
__________________
http://www.sm.md4.pl/vegevibrations/index.htm |
2007-03-04, 20:11 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 26
|
Dot.: Phetermine
.. a oprócz tego że to zły pomysł to może znasz odp na moje pytania? Już je kupiłam i zażywam po 1 posiłku, chce chociaż spróbować.. Mam ich 30, przecież po 3 się chyba nie uzaleznie? (a moze?)
|
2007-03-04, 20:13 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 26
|
Dot.: Phetermine
Może jednak ktoś coś wie? Proszę o odpowiedź, bo lepiej żeby wiedzieć jak i co się bierze.. Ja czytałam o tym mnóstwo przed zakupem.. ale moja pamięc jest krótka
|
2007-03-06, 00:53 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 26
|
Dot.: Phetermine
Może najlepsza pomoc to obserwacja osoby, która zdecydowała się na jakąś metodę i jest pod jej wpływem.. Chodzi mi oczywiście o metodę odchudzania.
Dowiedziałam się, że tabletki te bierze się przed 1 posiłkiem (na chłopski rozum, powiedziałabym, że zapewne tuż przed 1 posiłkiem, bo np. ja wychodziłam z założenia- ale również na chłopski rozum, więc nigdy niewiadomo- że tabletki owe bierze się po 1 posiłku, bo przecież skoro hamują poczucie głodu, to mogą spowodować, że nawet 1 posiłku nie będzie, a to żadna pomoc). Tego dowiedziałam się od znajomej znajomej. Od siebie co mogę powiedzieć to tyle, że rzeczywiście człowiek nie myśli o jedzeniu, tabletki owe hamują głód, co więcej wypełniają Twoją głowę wszystkim innym, aby tylko o jedzeniu nie myśleć.. np. robisz najbardziej nudną rzecz w swoim życiu (w pracy)- i nie chodzi o to, że nagle ta rzecz zaczyna Cię fascynować- i absolutnie tej nudy nie odczuwasz, zapatrzona i wczuta jesteś aż po same uszy (czy jak to się mówiło)- czyli według mnie to pomoc nie tyle na schudnięcie, co na nudną pracę, ale to na dzień dzisiejszy, czyli na dzień, kiedy moja waga stoi w miejscu.. Może dobrym pomysłem byłoby pisanie co tydzień co zauważyłam i co osiągnęłam? P.S. Słyszałam, że można schudnąć 7 kg w ciągu miesięcznej kuracji... |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:22.