2007-08-06, 22:05 | #121 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
Witam wszystkich serdecznie. Stesknilam sie za Wizazem, jednak wciaz nie mam dostepu do internetu w domu
Pachne sobie Sequoia. W klimatach kadzidlano-drzewnych spedzilam dwa ostatnie tygodnie |
2007-08-06, 22:08 | #122 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
Czeeeść!
Fajnie, że do nas wpadłaś. Ja zaraz pójdę się myć i spać, bo jestem leeedwo żywa.
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
2007-08-06, 22:11 | #123 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
Wczoraj i dzisiaj Dune
Teraz, po kapieli, Shalimar Jak ja moglam, go kiedys uwazac za smierdziucha, no jak |
2007-08-06, 22:21 | #124 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 788
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
Cytat:
Cytat:
Khy, jak było w Berlinie? Mariolasl, mam nadzieję,że już niedługo będziesz miała Internet w domu. Eenax, fajna fryzurka Dotarła dzis do mnie przesyłka od Ciebie Wielkie dzięki za wszystko i za dodatkowe próbki gratisowe również. AS przelałam do specjalnie zakupionego atomizerka, który stoi na honorowym miejscu, jakby nie było, to przecież Cesarzowa. |
||
2007-08-06, 22:26 | #125 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
Rachelo, Kijanko Wczoraj dostalam list, ze bede miala podlaczona linie "soon". Mam nadzieje, ze faktycznie to bedzie soon.
|
2007-08-06, 22:50 | #127 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
Cytat:
Nie miałam tu na myśli osób w rozmiarze 42 (Belucci ma 42 i niech mi kto powie, że ma choć gram za wiele) czy 44, ale ludzi otyłych po prostu. Zdrowe, możliwie sprawne ciało to dla mnie warunek ogólnego dobrostanu organizmu. Jeśli więc ktoś z lenistwa (czyli przez zaniedbanie w sumie) dopuszcza do tego, że rusza się z wysiłkiem, nie jest w stanie wiązać butów ani biegać bez sapania, że siadają mu przeciążone wagą kolana etc - to dla mnie ten ktoś o siebie nie dba. Nie mówiąc już o tym, że poza problemami fizycznymi jest jeszcze niebagatelna kwestia podobania się sobie. Po to przecież całe to "dbanie". Norma wagowa dla ludzkiego organizmu jest bardzo szeroka. Są osoby, których organizm i psychika czują się dobrze, gdy są wiotkie jak szczypiorek są i takie, których naturalne kształty są krąglejsze. To tak, jak z karnacją, czy kolorem oczu - ludzie są różni i to jest wspaniałe. Dobrze jednak, by ów bardziej lub mniej "podłużny" organizm był sprawny i zdrów, a pełniejsze, czy szczuplejsze ciało - jędrne i dobrze pielęgnowane. Otyłe organizmy zdrowe nie są, człowiek, który sapie po 100 metrowym biegu nie jest zdrów. I tyle z mojej strony na temat ciał zadbanych. ------------------ Pachnę Douce Amere - nie podoba mi się. Choć przyznaję - jest ciekawy.
__________________
|
|
2007-08-06, 22:57 | #128 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
Na noc... ufff, nie mogę się zdecydować!
SunMoonStars... I ja się go chciałam pozbyć! Pozbyć! Sprzedać! Ha!
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
2007-08-06, 23:00 | #129 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
|
2007-08-06, 23:07 | #130 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
|
2007-08-07, 05:58 | #131 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
Dziś Innocent
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
2007-08-07, 06:41 | #132 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
Ambra Etro
|
2007-08-07, 06:47 | #133 |
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
Zapowiada się upalny dzieńwięc chyba wybiorę delikatny psik Kenzo Elephant-cudnie się rozwija w upale
|
2007-08-07, 06:51 | #134 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
To może ja też Już ponad rok nim nie pachniałam
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
2007-08-07, 07:30 | #135 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
Cytat:
EdT - wolę wersję bardziej wytrawną Cytat:
Dziasiaj pachnę jakimś piżmowym Lutkiem, nie wiem jakim, bo napisy się rozmazały Jestem straaaasznie zdenerowowana W robocie będę miała dzisiaj sądny dzień. Jak go przeżyję to chyba się napiję.
__________________
|
||
2007-08-07, 07:37 | #136 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
Cytat:
Cytat:
1. Byłam trochę "zdołowana" po tym jak zostałam obskubana ale coraz więcej osób mi mówi ze świetnie wyglądam wiec chyba jednak w tym musi coś być. 2. W swojej skórze czuje się "średnio na jeża" ale zawsze sobie mówię ze zawsze mogło być gorzej i powinnam sie cieszyć ze jestem zdrowa. 3. Cieszy Mnie fakt ze sympatycznie wygladam i parę osób mi powiedziało wzbudzam wygladem zaufanie. Ja widzę to głownie po dzieciach które strasznie do Mnie lgną i wręcz "pchają mi sie na kolana". Podsumowanie: Ogólnie jestem z Siebie zadowolona. A częste narzekanie to chyba bardziej już tak bardziej dla samego narzekania i napadów malkontenctwa. Tak naprawdę nie mam na co narzekać bo wszystko co mi sie we Mnie nie podoba to głownie rzeczy nad którymi jak popracuję to da sie to zlikwidować. Tak na serio to ja nie mam na co narzekać. (UWAGA DUŻA DOZA NIESKROMNOŚCI) Mam ładny sredni biust o ładnym kształcie tak ze mogę bez problemu chodzić bez "pancernika". Mam kobiece kształty w formie klepsydry. Mam długie nogi (zdaniem kolegów), może zbyt puszyste uda ale ponoć w spódnicy do kolan i szpilkach wyglądam rewelacyjnie. Mam płaski brzuszek. Mam zdrowe lśniące włosy. Mam ładny owalny kształt buzi do której wszelkie fryzury pasują. I najważniejsze mam duże poczucie humoru. Uwielbiam sie śmiać, potrafię sie śmiać z samej siebie, uwielbiam żartować. Znajomi zaś bardzo cenią u Mnie cierpliwość, to ze jestem zawsze miła i uczynna, że można na Mnie zawsze liczyć. Nie ważne jest to jak wyglądamy ale jacy jesteśmy. Tak naprawdę dużo osób w nas nie postrzega wad i zauważają nasze defekty jeżeli sami im o tym powiemy. I na koniec mała opowiastka z życia wzięta. Mam koleżankę która wyglądem zewnętrznym nie grzeszy. Jest niska, puszysta nie ma prawie wcale biustu, małe oczka duży nos i okulary denka. Ogólnie z wyglądu zewnętrznego wygląda mało atrakcyjnie. Ale wystarczy tylko znaleźć sie w jej towarzystwie to kompletnie nie zwraca sie na jej wygląd uwagi. Wiola jest tak niesamowicie, ciepła, wesoła, energiczna ze w jej towarzystwie nie sposób być smutnym. Ona po prostu promienieje jakimś wewnętrznym blaskiem. W szkole średniej wokół niej zawsze był ogromny wianuszek facetów, byli w nią wpatrzeni jak w obrazek. Dziewczyna będąc świadoma swoich niedostatków twierdziła ze na siebie nie narzeka cieszy sie ze nosi okulary bo przecież mogła sie urodzić niewidoma, ze jest niska bo łatwo jej kupić ubrania, dobrze ze ma mały biust bo może chodzić bez niewygodnego stanika. A poza tym jest zdrowa, w pełni sprawna fizycznie wiec czego może więcej chcieć? Kurcze ale dziś mam nastrój na pisanie eseii. Dziś sobie zafundowałam (a dokładnie w pracy Mnie zmusiła) powtórkę z rozrywki czyli Cascaya G. Sabatini. Miałam mieć dzisiaj "komisje techniczną" o 9 wiec nie mogłam "ubrać" nic kontrowersyjnego (a większość osób z pracy uważa moje "cudeńka" za straszne dziwadła"). Na szczęście "komisji" nie mam. Uf! upiekło mi sie siedzenie w zamkniętym pomieszczeniu i wąchanie przepoconych facetów z działu produkcyjnego. PS. Postaram sie dziś załączyć dokładniejsze zdjęcia. Chyba tylko po to by sobie podbudować EGO, ale cóż cel uświęcą środki, a ja jestem strasznie łasa na komplementy.
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki Edytowane przez Eenax Czas edycji: 2007-08-07 o 08:34 Powód: Dopisek |
||
2007-08-07, 07:54 | #137 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 478
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;4946202]O, witajcie Khy i Mariolasl, świetnie, że już do nas wróciłyście.
[FONT=Verdana]Khy, jak było w Berlinie?[/QUOTE] W Berlinie bylo cudnie, prawie sie zakochalam w tym miescie, choc bylam tam po raz kolejny - ale pierwszy raz nie przelotem . Nie mialam za duzo okazji do chodzenia po perfumeriach, ale wszystkie okazje skrupulatnie wykorzystalam - i tak zwiedzilam wszystkie Douglasy, jakie stanely mi na drodze (generalnie nuuuda, choc w jednym natrafilam na regal pelen Lutkow i Etro, wyszlam stamtad z taka mieszanka zapachowa na sobie, ze olaboga ;-))) ), bylam tez przelotem w KaDeWe, ale nie spodobal mi sie ten sklep, taki jakis pozbawiony radosci, a ja kocham atmosfere zakupowego szalenstwa ;-))). W sumie nawachalam sie duuuzo rozmaitosci (wiekszosci nie pamietam ;-) ), ale zadnych perfum nie kupilam - cala kase przepuscilam na fantastycznie fajne ciuchy i BOSKIE buty, normalnie wstyd przynosze perfumeryjnej braci (ale wiecie, wyprzedaze byly ;P a w perfumeriach nie, chlip ;-)) ). A pachne kropelka Gaultier 2, bo rano calkiem przypadkowo znalazlam probke i zachcialo mi sie przypomniec ten zapach . |
2007-08-07, 07:58 | #138 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
No tak...
A ja się wyłamałam i po wyjściu z wanny zapodałam Must. A co. Dziewczyny - zapomniałam zrobić zdjęcie rozdzielonych trojaczków. Cytat:
___________________ A w temacie - dziś Coco Mademoiselle edt |
|
2007-08-07, 08:28 | #139 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
Coco Chanel testuję
|
2007-08-07, 08:35 | #140 | |
czyli Endżi
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
Cytat:
Wypachnię się Love Frils
__________________
pachnę |
|
2007-08-07, 08:43 | #141 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 065
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
dziś In love again
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=tDJNTd18ANA |
2007-08-07, 08:58 | #142 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
Dziś otacza mnie słodki obłok Księżniczki
|
2007-08-07, 09:05 | #143 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
Baby Doll
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart... So long... I can feel it tearing me apart..." ♥ |
2007-08-07, 09:10 | #144 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
Innocent.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2007-08-07, 09:18 | #145 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 770
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
testuję Moschino couture-zastanawiam sie nad kupnem......
__________________
|
2007-08-07, 09:20 | #146 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
Cytat:
a w związku z rozdzieleniem trojaczków to trzeba będzie teraz to naprawić i przywieźć je z powrotem w jedno miejsce a w temacie ............ Tumulte Eenax ściskam ciepło za podejście do samej siebie. Jeśli pozwolisz zapożyczę co nieco celem rehabilitacji swojego wypaczonego umysłu
__________________
"Tęsknota, słowo zużyte, Otwarło mi swoją dal... Jak różne są rzeczy ukryte W króciutkim wyrazie: żal." |
|
2007-08-07, 09:31 | #147 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
LL L
__________________
Nasza kochana córeczka Hania 04.04.2013 Mój BLOG, zapraszam http://blogagimamy.blogspot.com/ |
2007-08-07, 09:37 | #148 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
Cytat:
Cytat:
__________ Widzę, że ciężkie dni coniektórzy mają w pracy, więc miłego, spokojnego dnia wszystkim życzę. |
||
2007-08-07, 09:52 | #149 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: cozy place
Wiadomości: 4 996
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
Cytat:
Pachnę Innocentem i przeszukuję fryzjerskie forum w poszukiwaniu fryzjera |
|
2007-08-07, 09:55 | #150 |
czyli Endżi
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XIV
Eenax - fryzura jest ekstra, a podejście do samej siebie wzorowe A koleżanka Wiola to świetna kobietka Chyba każda z nas zna podobną dziewczynę i może nawet troszkę zazdrości (ja na pewno ) tego wewnętrznego blasku
Jednak nie wyperfumowałam się Love Frills. Psiknęłam się Lolitą z próbki żeby ostatecznie zdecydować czy jednak się do niej przekonam. To takie wkurzające - taki ładny zapach a strasznie mnie od niego boli głowa Chcem go, checem go, ale nie chcę mieć permanentnej migreny. I tak często mam i wcale mi się nie uśmiecha zwiększenie intensywności tego zjawiska Tym sposobem 4 (słownie - CZWARTY! ) flakonik ledwo napoczętej Lolity musi trafić znów w inne ręce
__________________
pachnę |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:38.