Najbardziej denerwujace nicki na forum

[kkknnn]

Nie ma nicku któryby mnie denerwował. Denerwować może mnie osoba, ale na MM gdzie jestem nie ma takich osob Moj nick jest taki literowy, ale blooming-lovely było chyba zajęte A "n" jest prawie pod "k".
Nie ma więc nicku jakiby mnie wkurzał, za to bardzo podoba mi się nick mojego guru z MM- CandyKiller

[Renatka_2108]

A mnie denerwuje mój nick... Wrr. Wole jak mowia do mnie Renia ale z "2108" na koncu bodajze byl zajety a to data urodzin wiec w kazdym nicku ja mam. Wogole nie cierpie jak sie mowi do mnie "Renatka"

[Malaika85]

takie typu brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrgrrr rrrrrrrr
vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvv

hefdysg

... te pierwsze zajmuja 1/3 strony, co jest wkurzajace,,
a te drugie sa po prostu bez sensu, np kiedy chcemy zwrocic sie do danej osoby....

[arrabbiata]

ja nie lubię swojego

Alee że akurat wtedy byłam zła i czytałam coś po włosku, zapożyczyłam słówko (arrabbiata- zła, wściekła, rozzłoszczona )

[travirra]

mnie rowniez wkurzaja nicki baaaaaaaaardzo dlugie
nie wspomne juz o tAkIcH sŁiTaśNyCh nickach

no i zeby nie bylo - moj nick takze mnie denerwuje

[Lexie]

Tak sobie myślę, że miałam fart, że się tu rejestrowałam kiedy jeszcze było stosunkowo niewiele ludzi na forum... Teraz gdy chcę się gdziekolwiek zarejestrować jako "Lexie" okazuje się, że zajęte. Wrrr. Ostatnio próbowałam się zarejestrować na grach na gazeta.pl i w desperacji wzięłam słownik hiszp-pol. Wyobraźcie sobie, że nawet "motyka" po hiszpańsku była zajęta

[Dosiak]

Napisane przez arrabbiata

ja nie lubię swojego

Alee że akurat wtedy byłam zła i czytałam coś po włosku, zapożyczyłam słówko (arrabbiata- zła, wściekła, rozzłoszczona )

No co Ty? Mnie sie Twój nick bardzo podoba Zastanawiałam się co znaczy i teraz już wiem

Ja jak się logowałam na wizażu to wpisałam pierwsze co mi przyszło do głowy, bo nie myślałam, że zagoszczę na tym portalu na dłużej. Teraz chętnie wymyśliłabym coś ładniejszego, ale już za późno niestety.

[peggy_blue]

Napisane przez arrabbiata

ja nie lubię swojego

Alee że akurat wtedy byłam zła i czytałam coś po włosku, zapożyczyłam słówko (arrabbiata- zła, wściekła, rozzłoszczona )

bardzo ładny ten Twój nick, też się zastanawiałam, kojarzył mi się oczywiście z Arabem

a nicki za którymi nie przepadam... hmm chyba tylko te z cyferkami 90, 78 itp, które nie są odpowiednikiem rocznika użytkowniczki, myli mnie to zawsze, ale co tam, mój też nie zachwyca.

[arrabbiata]

Napisane przez Dosiak

No co Ty? Mnie sie Twój nick bardzo podoba Zastanawiałam się co znaczy i teraz już wiem

Napisane przez peggy_blue

bardzo ładny ten Twój nick, też się zastanawiałam, kojarzył mi się oczywiście z Arabem

o dziękuję

[Fresa]

W sumie... nie ma takiego nicku, który by mnie denerwował, ja jestem bardzo spokojny człowiek

Napisane przez lexie

Ostatnio próbowałam się zarejestrować na grach na gazeta.pl i w desperacji wzięłam słownik hiszp-pol. Wyobraźcie sobie, że nawet "motyka" po hiszpańsku była zajęta

Jajaja, doooobre

[201604200942]

Napisane przez emememsik

Ale to właśnie nick Szpiega zniekształca posty.

no właśnie ten nick mnie i śmieszy i denerwuje
aż żałowałam, że nie jestem taka kreatywna

[201804100943]

Napisane przez lexie

Tak sobie myślę, że miałam fart, że się tu rejestrowałam kiedy jeszcze było stosunkowo niewiele ludzi na forum... Teraz gdy chcę się gdziekolwiek zarejestrować jako "Lexie" okazuje się, że zajęte. Wrrr. Ostatnio próbowałam się zarejestrować na grach na gazeta.pl i w desperacji wzięłam słownik hiszp-pol. Wyobraźcie sobie, że nawet "motyka" po hiszpańsku była zajęta

własnie, co jest z tym systemem że wszystkie nicki odrzuca?

[misior920127]

ja bym chciała zmienić mój nick, ale chyba niema takiej możliwości, nie wiem co mnie skusiło, żeby sobie wpisać początek peselu

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez misior920127

ja bym chciała zmienić mój nick, ale chyba niema takiej możliwości, nie wiem co mnie skusiło, żeby sobie wpisać początek peselu

hahah to mnie rozsmieszyło

a nicku to nie lubie swojego, te słitasne fale

[Kaala]

ja nie lubie tych długich... od których posty zmieniają szerokość i takich gdzie co druga litera jest duża w oczach mi się od tego mieni

[alexiana]

Ja też nie lubie tych dlugich nickow, gdzie strone musze przesuwac w prawo... Wrr
Ale za to lubie swoj nick Wszedzie jest dostepny, nie mam zadnego problemu z rejestrowaniem sie gdzies
A wzielo sie od imienia mego

[Dzikun]

Napisane przez Kaala

ja nie lubie tych długich... od których posty zmieniają szerokość i takich gdzie co druga litera jest duża w oczach mi się od tego mieni

Chyba nikt tego nie lubi

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

a nicku to nie lubie swojego, te słitasne fale

Najs

Napisane przez misior920127

ja bym chciała zmienić mój nick, ale chyba niema takiej możliwości, nie wiem co mnie skusiło, żeby sobie wpisać początek peselu

Dobrze, że nie numer telefonu

[angela0033]

wrrr.... te SłiTaŚnE (bez obrazania nikogo)są najgorsze...
i jeszcze... : ,xjnbkjgfl

[illuvies]

Napisane przez lexie

Tak sobie myślę, że miałam fart, że się tu rejestrowałam kiedy jeszcze było stosunkowo niewiele ludzi na forum... Teraz gdy chcę się gdziekolwiek zarejestrować jako "Lexie" okazuje się, że zajęte. Wrrr. Ostatnio próbowałam się zarejestrować na grach na gazeta.pl i w desperacji wzięłam słownik hiszp-pol. Wyobraźcie sobie, że nawet "motyka" po hiszpańsku była zajęta

Moja matka próbowała się zarejestrować na youtube, i miała ten sam problem, co by nie wpisała wszystko jej odrzucało. Palnęła w końcu "weź mi dżdżownicę" - i tak powstała JJownica.

Nikt mi nie zaszedł za skórę jakoś wyjątkowo, żebym go wpisała na mą czarną listę. Ale jak większość, nie lubię długich, słitaśnych i cyferkowych nicków.

[Clarissa:)]

Napisane przez illuvies

Moja matka próbowała się zarejestrować na youtube, i miała ten sam problem, co by nie wpisała wszystko jej odrzucało. Palnęła w końcu "weź mi dżdżownicę" - i tak powstała JJownica.

Nikt mi nie zaszedł za skórę jakoś wyjątkowo, żebym go wpisała na mą czarną listę. Ale jak większość, nie lubię długich, słitaśnych i cyferkowych nicków.

Cudny nick

[kybele]

oststnio widziałam taki nick seroxatomanka niewiem czemu ale strasznie mnie od niego odrzuciło.

[201610310857]

Mnie wnerwiają takie w których jest masę znaków i jakieś tam imiona i/lub nazwiska gwiazd;/

[Hultaj]

niki ja niki, mnie częsciej wnerwiają avatary, jak rozmrygane takie.
O, np. poprzedni av Samary byl u mnie na aucie.

[ville]

Napisane przez lexie

Ostatnio próbowałam się zarejestrować na grach na gazeta.pl i w desperacji wzięłam słownik hiszp-pol. Wyobraźcie sobie, że nawet "motyka" po hiszpańsku była zajęta

Dodam coś od siebie i wracam do tematu Gdy zakładałam konto na allegro, to co ładniejsze słowo fińskie było zajęte

A teraz ja: właściwie mnie nie denerwuje żaden nick, jedynie smuci mnie czasem widok cyferek, bo to oznacza, że niektóre nicki były już zajęte.

Mnie denerwuje, gdy loguję się na inne fora i tam "ville" jest już zajęte. Jak zajęte, skoro to ja jestem ville, nikt inny

No, może drażnią mnie nicki z imieniem i nazwiskiem znanej osoby. Ja również przejęłam pseudonim internetowy od kogoś znanego, ale wprowadziłam niewielką zmianę, więc tak jakby przemianowałam nazwę na swoją. Skopiowałam, ale wprowadziłam "swój" element

[feel_atmosphere]

a mnie denerwuje nick "cukierkowy talib"

[Anitka11]

A mnie denerwuje mój
Nick jaki chciałam mieć był oczywiście zajęty a że nie wiedziałam, że tu zagoszczę na dłużej to palnęłam Anitka11, a pamiętam, że mnie interesowało bardzo jakieś zdjęcie i bez rejestracji nie mogłam go zobaczyć.
Nie dość, że nie lubię zdrobnienia mojego imienia to jeszcze ta 11, Tż się ze mnie śmieję, że pewnie wszyscy myślą, że mam 11 lat
A tak w ogóle to miałam szanse zmienić nick jak była zmiana wyglądu wizażu, ale nie pomyślałam i kliknęłam, że nie chce

[m.a.r.t.a]

Napisane przez Anitka11

Nie dość, że nie lubię zdrobnienia mojego imienia to jeszcze ta 11, Tż się ze mnie śmieję, że pewnie wszyscy myślą, że mam 11 lat

Patrząc na Twój profil ładnie byś się odmłodziła

[Anitka11]

Napisane przez m.a.r.t.a

Patrząc na Twój profil ładnie byś się odmłodziła

Hi hi, i na co komu botoks?

[rimlora]

Mnie strasznie denerwuje nick ,, larva" , chociaz do wizazanki nie mam kompletnie nic.
Naleze do osob , ktore bardzo brzydza sie larw , robali , gasienic , wezy itd.
Czesto zdarzaja mi sie sytuacje , ze zrobie sobie cos do jedzenia (obiad , kolacje , sniadania itd) , wchodze na wzaz i kiedy nagle widze wypowiadajacy sie akurat nick Larva to az mi sie nie dobrze robi.Zawsze konczy sie to tym , ze musze odlozyc jedzenie na jakies pol godziny , bo nie daje rady tego zjesc , tak mnie to obrzydza.
Podkreslam do wizazanki nie mam nic

Jest jeszcze jedna wizazanka , jesli chodzi o nia to nie denerwuje mnie jej nick (nawet go nie pamietam ) , natomiast denerwuje mnie jej avatar , ktory przedstawia takiego zielonego weza.
Mam ogromna fobie jesli chodzi o weze , wszytko co pelza , wije sie itd.
Teraz jest juz lepiej , daje rade wytrzymac pare sekund czytajac np jej posta , ale pamietam na poczatku , spotkajac ja gdzies na wizazu , to byla poprostu tragedia , ja odskakiwalam od laptopa , po czym szybko zamykalam go , gdzies po 20 minutach otwieralam go i szybko wychodzilam z wizazu. Dopiero po paru godzinach bylam w stanie wejsc na wizaz , z nadzieja, ze jej juz nie spotkam

[Anitka11]

Napisane przez rimlora

Mnie strasznie denerwuje nick ,, larva" , chociaz do wizazanki nie mam kompletnie nic.
Naleze do osob , ktore bardzo brzydza sie larw , robali , gasienic , wezy itd.
Czesto zdarzaja mi sie sytuacje , ze zrobie sobie cos do jedzenia (obiad , kolacje , sniadania itd) , wchodze na wzaz i kiedy nagle widze wypowiadajacy sie akurat nick Larva to az mi sie nie dobrze robi.Zawsze konczy sie to tym , ze musze odlozyc jedzenie na jakies pol godziny , bo nie daje rady tego zjesc , tak mnie to obrzydza.
Podkreslam do wizazanki nie mam nic

Jest jeszcze jedna wizazanka , jesli chodzi o nia to nie denerwuje mnie jej nick (nawet go nie pamietam ) , natomiast denerwuje mnie jej avatar , ktory przedstawia takiego zielonego weza.
Mam ogromna fobie jesli chodzi o weze , wszytko co pelza , wije sie itd.
Teraz jest juz lepiej , daje rade wytrzymac pare sekund czytajac np jej posta , ale pamietam na poczatku , spotkajac ja gdzies na wizazu , to byla poprostu tragedia , ja odskakiwalam od laptopa , po czym szybko zamykalam go , gdzies po 20 minutach otwieralam go i szybko wychodzilam z wizazu. Dopiero po paru godzinach bylam w stanie wejsc na wizaz , z nadzieja, ze jej juz nie spotkam

Ja tez nie lubię larw i węży, ale żeby aż tak
Sam napis larwa na mnie nie działa, a tego avatara z wężem nie widziałam wiec nie wiem czy by mnie odrzuciło.