Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana, cz. 6

[rutino]

Dziewczyny super spadki!!Gratulacje!!!

[Emila3000]

Napisane przez AniolNocyiDni9009

Hej!
Małe pytanie: Czy moge na I fazie jeść łososia?

mozna jesc wszystkie ryby w kazdej fazie

Napisane przez anula6674

Witam,
od niedzieli czytam wpisy w tych wątkach i zaczęłam we wtorek stosować dietę
Boję się, że może być trudno, ponieważ mam słabą wolę i dość dużo do zbicia z wagi
Jak czytam Wasze wypowiedzi to wydaje się to proste i podziwiam, że tak sobie świetnie dajecie radę
Czy macie jekieś sposoby na chwile słabości i pokusy?
Mam dwie córeczki i trudno przy nich zapomnieć o słodyczach czy przekąskach, no i jeszcze stres, niestety u mnie stres wywołuje łaknienie
Ja mam teraz 92 kg i jeszcze nie mam nawyku codziennego ważenia się, także nie wiem ile dziś.
Może się uda wytrwać, zobaczę, w końcu do dopiero drugi dzień.

Pozdrawiam wszystkie szczęśliwe Dukanki,
Anula.

napadami "spadku cukru" sie nie przejmuj - zajrzyj do przepisowni - 3/4 przepisow to pyszne desery - smakuja jak prawdziwe... na szybko mozesz zrobic sobie sama "danio" albo chociaz wiesniaka z "cukrem"... no i cole dowoli mozna pic... owocowe herbatki ze slodzikiem zamiast sokow....
kup sobie cukier brzozowy - smakuje jak prawdziwy cukier - w sklepie ze zdrową zywnoscia, albo dla diebetykow... tylko trzymaj go zdala od mautkich dzieci - do 3 roku zycia....

a i wazyc sie nie musisz codzinnie.... ale fajnie jest widziec spadki na wadze.... i w koncu wejdzie Ci to w nawyk....

[ciemka367]

i ja witam na nowym wątku

04.01.2010 - START z wagą 83 kilosów

po 58 dniach mozolnego dukania - 6,1 kg MNIEJ a więc to działa!

Po baaardzo długaśnym zastoju dziś wreszcie spadek! Potwierdza się to, co pisały już niektóre z nas - czym więcej się je... wczoraj obżerałam się przez cały dzień wręcz nieprzyzwoicie i jest efekt!

Dziś ostatni dzień warzywny, więc myślę, że za kolejne pięć dni znów coś zleci., czego i Wam nieustająco życzę

[Mo_Nika]

5. część poszła w niecałe 3 tygodnie... Coraz szybsze jesteśmy

[naina_aankh]

Witam
Ja jestem na diecie 7 dzień i już 3,3kg za mną Cieszę się niesamowicie, że jest to forum i te wszystkie Wasze przepisy, wpisy i ta radość z każdego straconego kg
Z początku miałam obawy, zresztą wciąż mam, bo się zastanawiam czy zdołam sobie jakoś poradzić na zajęciach, a że studiuję zaocznie i zajęcia mam od rana do późnego popołudnia, to nie mam pojęcia co mam wziąć ze sobą do jedzenia.
Czy ktoś może mi doradzić? Co jest najlepsze na 10-11h zajęć bez możliwości odgrzania?

[Wisienka_81]

Napisane przez Mo_Nika

5. część poszła w niecałe 3 tygodnie... Coraz szybsze jesteśmy

nie szybsze tylko coraz więcej nas jest

[mona2007]

ja nieraz tez sie najem tak że oddychac aż nie moge, ale czy ja wiem abym to wpływało na szybsza utrate wagi ???

[ktsw]

Napisane przez Wisienka_81

nie szybsze tylko coraz więcej nas jest

z jednej strony wiecej ale z drugiej strony mniej o pare kilo

[Wisienka_81]

Dziewczynki udało się

wczoraj pragnęłam zobaczyć dziś na wadze chociaż równe 60kg a o 5 na początku tylko marzyłam..... a dzisiaj.... 59,7kg

jeśli dalej tak pójdzie to może uda mi się wyrobić zgodnie z planem doktorka.... do 20 kwietnia (tego dnia moja córeczka kończy 5 lat) i zaczęłabym III fazę od uczty

[anula6674]

Emila3000, dziękuję, mam nadzieję że będzie ok.
Mam zamiar zaglądać, tu codziennie i wspierać się tym wszystkim co piszecie

[Emila3000]

Napisane przez mona2007

ja nieraz tez sie najem tak że oddychac aż nie moge, ale czy ja wiem abym to wpływało na szybsza utrate wagi ???

im sie je wiecej bialka - tym wiecej sie spala... tylko chodzi tu o czyste bialko.... np, jak wypijesz 5 litrow jogurtu to nie bedzie to samo co 5 kg piersi kurczaka...

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez Wisienka_81

Dziewczynki udało się

wczoraj pragnęłam zobaczyć dziś na wadze chociaż równe 60kg a o 5 na początku tylko marzyłam..... a dzisiaj.... 59,7kg

jeśli dalej tak pójdzie to może uda mi się wyrobić zgodnie z planem doktorka.... do 20 kwietnia (tego dnia moja córeczka kończy 5 lat) i zaczęłabym III fazę od uczty

napewno sie Wisnia wyrobisz.... mysl pozytywnie i żryj bialko....
gratulacje...

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Napisane przez anula6674

Emila3000, dziękuję, mam nadzieję że będzie ok.
Mam zamiar zaglądać, tu codziennie i wspierać się tym wszystkim co piszecie

zapraszamy.... narob sobie batonow, napiecz sernikow.... zawsze mozna jesc twarog z cukrem i cynamonem....

[Katarzynek89]

Melduję się i ja

Napisane przez mona2007

ja nieraz tez sie najem tak że oddychac aż nie moge, ale czy ja wiem abym to wpływało na szybsza utrate wagi ???

Właśnie też mnie to zastanawia Niestety nie mam możliwości obserwować na bieżąco postępów, bo nie mam tu wagi. Ostatnio ważyłam się 22 lutego i było -3,5 kg. Martwi mnie, że nie widzę co się dzieje z moją wagą codziennie, bo nie wiem na co mogę sobie pozwalać, czy coś ograniczać

[rutino]

Napisane przez naina_aankh

Witam
Ja jestem na diecie 7 dzień i już 3,3kg za mną Cieszę się niesamowicie, że jest to forum i te wszystkie Wasze przepisy, wpisy i ta radość z każdego straconego kg
Z początku miałam obawy, zresztą wciąż mam, bo się zastanawiam czy zdołam sobie jakoś poradzić na zajęciach, a że studiuję zaocznie i zajęcia mam od rana do późnego popołudnia, to nie mam pojęcia co mam wziąć ze sobą do jedzenia.
Czy ktoś może mi doradzić? Co jest najlepsze na 10-11h zajęć bez możliwości odgrzania?

wieśniaki,a w pojemniczkach jakaś wędlina,kotleciki jajeczne,
A jeśli PW to surówki jakieś itd.

[Mo_Nika]

Napisane przez Wisienka_81

nie szybsze tylko coraz więcej nas jest

Faktycznie, dieta jest bardzo popularna. Książka Dukana była na 1. miejscu sprzedaży w Empiku, nadal jest wysoko... na 2. chyba

[Emila3000]

Napisane przez rutino

wieśniaki,a w pojemniczkach jakaś wędlina,kotleciki jajeczne,
A jeśli PW to surówki jakieś itd.

pol sernika albo nelesniki z serem....

[Ahya]

Podsumowanko:
I faza -> 3 dni -> -1,2kg
II faza -> 40 dni -> po 9 dniach -0,6 kg, w sumie -1,8 kg
III faza -> 55-60 dni ->.....

Nie wyrabiam z Wami tyle piszecie

P.S. A propos ćwiczeń, bo dostaję sporo zapytań - ja wysyłam informacje odnośnie tego jak należy sobie przygotować taki zestaw, jak jeść gdy się trenuje (Dukan nie wystarcza niestety), co najpierw ćwiczyć, co potem i ile czasu mniej więcej i podaję przykładowe ćwiczenia na podstawie popularnych programów. To nie jest zestaw dla każdego na spalanie tłuszczyku, bo każda z nas jest inna i wymaga samodzielnego dopasowania ćwiczeń do siebie. Ja daję wiedzę jak to mniej więcej zrobić, co jest lepsze, gorsze etc. Natomiast nie dysponuję gotowym zestawem dla każdego.

Pisze, bo dostaję prośby o zestaw ćwiczeń... A ja takiego nie mam

[Katarzynek89]

Napisane przez naina_aankh

Z początku miałam obawy, zresztą wciąż mam, bo się zastanawiam czy zdołam sobie jakoś poradzić na zajęciach, a że studiuję zaocznie i zajęcia mam od rana do późnego popołudnia, to nie mam pojęcia co mam wziąć ze sobą do jedzenia.
Czy ktoś może mi doradzić? Co jest najlepsze na 10-11h zajęć bez możliwości odgrzania?

Ja "na wynos" zabieram ze sobą placuszki otrębowe albo rozpustne kanapki Therci i do tego wędlinkę, jajka na twardo, serek wiejski z wędliną, serek homo i do tego słodzik.

Zawsze warto mieć ze sobą łyżeczkę i np. wieśniaka tak na wszelki wypadek, bo jak najdzie ochota na coś albo głód, to lepiej mieć pod reką coś dozwolonego, żeby nic innego nie kusiło czasem

[Mariolcia =P]

No wiec zrobilam pizze, wyszla bardzo dobra w smaku, ale musialam dac strasznie duzo okolo 4 lyzek chyba jak nie wiecej skrobii, zeby cos z tego bylo i przez to zjadlam jej dzis az o tyle za duzo :/ probowal ktos robic jakos inaczej to ciasto?
Co do wynikow to odchudzam sie na dukanie od 15 lutego, tydzien przed stosowalam 1000 kcal i w tym czasie schudlam 3,5 kg, wiec konkretnie nie wiem ile na samym dukanie, ale pewnie 2,5 kg w 2 tygodnie

Berlinianka dla tz zrobilam pizze z Twojego przepisu na ciasto, skoro juz sie rozkladalam ze swoja zobaczymy jak mu posmakuje

[mav]

Napisane przez zagadka6

Hmm no ja mam podonie przez 3 tygodnie schudłam 1,5 kg I też się zastanaiwam dlaczego
A tak po za tym To Witam Wszystkich w Nowej Części

ja sie zastanawiam czy ja moze faktycznie za malo jem i moj organizm nie ma czego spalac no noic ide obiad wyciagnac z piekarnika....

[patty010]

Ja też zauważyłam że najwięcej chudne na samych proteinach i najwięcej kiedy jem dużo mięsa, przeważnie gotowane udka i piersi z kurczaka. W dni proteinowe staram się mieć przynajmiej dwie porcje mięsa dziennie a nabiał głównie jako przekąski.

[Katarzynek89]

Ahya, a czy mogłabyś powiedzieć co na temat callaneticsu? Bo zapisałam się ostatnio i nie jestem pewna, czy dobrze zrobiłam. U mnie nie są to popularne ćwiczenia i tak zastanawiam się nad ich skutecznością

[Emila3000]

Napisane przez mav

ja sie zastanawiam czy ja moze faktycznie za malo jem i moj organizm nie ma czego spalac no noic ide obiad wyciagnac z piekarnika....

chyba mniej niz ja jesc nie mozesz....

co wczoraj jadlas w ciagu dnia... ?

[deser czekoladowy]

Melduję się i ja

Na diecie od 1 lutego, na wadze 6 kg mniej
Podczytuję was codziennie i stosuję wasze przepisy.
Chwała za nie
Spadków życzę i pozdrawiam.

[_kasiulka_]

i ja sie melduje w kolejnej czesci watku.
witam wszystkie stare nowe i najnowsze.
i powodzenia.

[ktsw]

Napisane przez Wisienka_81

Dziewczynki udało się
wczoraj pragnęłam zobaczyć dziś na wadze chociaż równe 60kg a o 5 na początku tylko marzyłam..... a dzisiaj.... 59,7kg

Napisane przez Emila3000

chyba mniej niz ja jesc nie mozesz....

ja walcze z kolacją znowu wczoraj lenistwo wygrało, po prostu nie chciało mi sie wstac i isc do kuchni

[aniaxxxxx]

Melduje sie i ja
najpierw nadrabiam z poprzedniego watku..

Mo_Nika to bedzie wyprawa na honeymoon ... choc troche spozniona z braku wolnego na wyjazd :P
Wisienka_81 no bardzo malo chce stracic, bo 4 kg, albo i nawet 6 zobaczymy... wczesniej zrzucilam juz 2 ale waga przez rok juz sie utrzytmywala na ok 57kg.. zle sie z tym czulam bo wszystko mi poszlo w biodra i uda :/ Marzy mi sie 52 tak jak mialam kilka lat temu

start mojej dietki 26 luty (dietkujemy z mezusiem)
u mnie -1,5 kg dzis jest (a pozeram takie ilosci ze szok )
u mezusia wczoraj (bo dzis zapomnial sie zwazyc) -1,1kg (do zrzucenia ma jeszcze 4 kg

nie bylo mnie tak krotko a juz nowy watek

[Nusiaa88]

Witajcie w nowym wątku! Oby ten był jeszcze szczęśliwszy dla naszych spadków, jak poprzednie Stuknęło mi dziś ponad -6 kg no ale jeszcze parę kilo przede mną

[Didier]

Napisane przez anula6674

Witam,
od niedzieli czytam wpisy w tych wątkach i zaczęłam we wtorek stosować dietę
Boję się, że może być trudno, ponieważ mam słabą wolę i dość dużo do zbicia z wagi
Jak czytam Wasze wypowiedzi to wydaje się to proste i podziwiam, że tak sobie świetnie dajecie radę
Czy macie jekieś sposoby na chwile słabości i pokusy?
Mam dwie córeczki i trudno przy nich zapomnieć o słodyczach czy przekąskach, no i jeszcze stres, niestety u mnie stres wywołuje łaknienie
Ja mam teraz 92 kg i jeszcze nie mam nawyku codziennego ważenia się, także nie wiem ile dziś.
Może się uda wytrwać, zobaczę, w końcu do dopiero drugi dzień.

Pozdrawiam wszystkie szczęśliwe Dukanki,
Anula.

witaj kochana nie daj sie zwiesc pozorom gdybys przeczytala wszystkie czesci od poczatku (oczywiscie ze nie musisz) to zobaczylabys ile mamy dolow, jak sie pocieszamy, jak niestety grzeszymy i jak sie nawracamy, kazda z nas to przechodzi ale mamy w sobie wsparcie na tym forum wlasnie, na ktorym cie serdecznie witamy
co do malych dzieci to ja nigdy nie mialam w zwyczaju zeby np konczyc to czego moja nie zjadla - nie chce to siup! do kosza (no chyba ze na pozniej sie nadaje do odgrzania ) a jak daje jej jogurt czy czekolade czy monte to przeciez wiem ze nie moge i nie dla mnie o to takie proste jest

[elianka]

melduję sie w nowym wątku

jestem w pracy, więc pisac będę wieczorkiem

[asia_z]

ja również się melduję. 2 dzień za mną.. Ciężko mi... w pracy jedzą jakieś super pachnące rzeczy, a ja pije wode, jem serek wiejski i batoniki owsiane. masakren. potrzebuje motywacji i wsparcia :/