Planujemy zajść w ciążę w 2008/2009 roku część III

[Cassandra 23]

Napisane przez fleurdelacour

zaskoczylo mnie, ze prawdopodobienstwo zajscia po seksie na dzien przed owulacja jest wieksze niz w trakcie owulacji. hmmm. to troche zmienia postac rzeczy...

Też mnie to troszkę zdziwiło artykuł napewno pisała fachowa osoba także to musi być prawda. Dlatego lepiej przytulać się zarówno przed jak i po owulacji, no i oczywiście w trakcie Tak dla pewności

[Gizmiatko]

Napisane przez piwusia5

Miło mi jestem Piwusia
Chciałabym przyłączyć do tego wątku
właśnie jestem w trakcie (zaraz po owulacji) 13 cyklu starań
to ja sobie tu tak przycupne nieśmiało i popodglądam

alez prosze bardzo ba ! nawet mozesz sie zapisac na nasza liste

[madmuazelle]

Witajcie dziewczyny w nowym dniu. piwusiu powodzenia w starankach,trzymam kciuki za fasolinke.
Miałam dzisiaj głupi sen,że zrobiło mi się niedobrze i chciało mi się wymiotować. A drugi,to było,że znajomej syn,tak ryczał,histeryzował że zabrali go do szpitala bo tracił przytomnośc.

[Gizmiatko]

Napisane przez Cassandra 23

Też mnie to troszkę zdziwiło artykuł napewno pisała fachowa osoba także to musi być prawda. Dlatego lepiej przytulać się zarówno przed jak i po owulacji, no i oczywiście w trakcie Tak dla pewności

wiecie co nie wiem gdzie jest ten artykuł ale , ja w tym cyklu przytulalam sie dzien przed owulacja i dzien po pozniej juz niestety nie bo niestety zdrówko niedomaga -w sensie przeziebienia ciąg dalszy . Tempka poowulacji nie spada ponizej 36,8 raz mialam 36,72 (ale wtedy nie dosc ze spalam 5 godizn to jeszcze sen przerywany, i ogolnie spaalam z rozczapierzona buziora -czyli mialam buzie otwarta bo moj TZ mowil ze strasznie chrapałam ! :P ) jestem ciekawa kiedy tempka mi spadnie ponoc do 3 dni przez @ ??????????? czyli za 7 dni mam miec @ czyli za 4 dni tempka ma spac -pozyjemy zobaczymy czy spadnie czy bedzie dalej rosła ?


Chyba musze isc do gina bo gdzies 2 dni po owulacji zaczoł mnie bolec jajnik, pozniej cały brzuch i teraz znów jajnik !



Ja tez witam w ten nowy dzionek

[smerfeta01]

ja również odwiedziłam ostatnio swojego ginekologa i zaczęłam brać kwas foliowy. O dziecko chcemy się zacząć starać po śubie, czyli gdzieś czerwiec/lipiec na razie przestawiłam się na zdrowe odżywianie żeby trochę przygotować organizm

[kropka75]

Napisane przez fleurdelacour

zaskoczylo mnie, ze prawdopodobienstwo zajscia po seksie na dzien przed owulacja jest wieksze niz w trakcie owulacji. hmmm. to troche zmienia postac rzeczy...

A dlaczego Cię zaskoczyło? Te małe diabły muszą jeszcze dotrzeć na miejsce, zajmuje im to trochę czasu.
Załóżmy, że owu następuje bladym świtem, mizianie wieczorem tego samego dnia, ~o mogą dotrzeć na miejsce po paru godzinach, a wtedy jajeczko jest u schyłku życia, albo już po nim.

Napisane przez piwusia5

Miło mi jestem Piwusia
Chciałabym przyłączyć do tego wątku
właśnie jestem w trakcie (zaraz po owulacji) 13 cyklu starań
to ja sobie tu tak przycupne nieśmiało i popodglądam

Witaj Piwusiu.
Starasz się już 13 cykli, dobrze zrozumiałam?

Napisane przez Gizmiatko

wiecie co nie wiem gdzie jest ten artykuł ale , ja w tym cyklu przytulalam sie dzien przed owulacja i dzien po pozniej juz niestety nie bo niestety zdrówko niedomaga -w sensie przeziebienia ciąg dalszy . Tempka poowulacji nie spada ponizej 36,8 raz mialam 36,72 (ale wtedy nie dosc ze spalam 5 godizn to jeszcze sen przerywany, i ogolnie spaalam z rozczapierzona buziora -czyli mialam buzie otwarta bo moj TZ mowil ze strasznie chrapałam ! :P ) jestem ciekawa kiedy tempka mi spadnie ponoc do 3 dni przez @ ??????????? czyli za 7 dni mam miec @ czyli za 4 dni tempka ma spac -pozyjemy zobaczymy czy spadnie czy bedzie dalej rosła ?

Bardzo mnie ciekawi skąd ta teoria.
Przez kilka lat mierzenia tempki ani razu nie stwierdziłam tego spadku.

Napisane przez smerfeta01

ja również odwiedziłam ostatnio swojego ginekologa i zaczęłam brać kwas foliowy. O dziecko chcemy się zacząć starać po śubie, czyli gdzieś czerwiec/lipiec na razie przestawiłam się na zdrowe odżywianie żeby trochę przygotować organizm

Słusznie.


_________________

Dziś stwierdziłam, że to opóźnianie @ jest chyba ściśle związane z naszymi staraniami, tak na złość.
W czwartek miałam dostać @, już dzień wcześniej bolał mnie brzuch, szyjka opadła, a na samym dole coś ciągnęło uparcie, do pracy już brałam zabezpieczenie pewna, że mnie dopadnie za parę chwil. W czwartkowy wieczór pomiziałam się z TŻem bez gumki, bo po co skoro @ już w progu (mizianie tuż przed zawsze działało przespieszająco) i nagle cud... Zero bólu, nic nie ciągnie, napięcie minęło, okresu niet... Dziś nadal nic.

[karolcia228]

kropka75
Powodzenia!
Nadwaga faktycznie może utrudniać sprawę. Mam koleżankę, która nie zabezpiecza się od 15 lat i nic... Ma ze 20kg na plusie. Hormonalnie zdrowa.


No właśnie ja jeste, zdrowo i oprocz nadwagi nic nie stoi na przeszkodzie....

[madmuazelle]

Napisane przez kropka75

Dziś stwierdziłam, że to opóźnianie @ jest chyba ściśle związane z naszymi staraniami, tak na złość.
W czwartek miałam dostać @, już dzień wcześniej bolał mnie brzuch, szyjka opadła, a na samym dole coś ciągnęło uparcie, do pracy już brałam zabezpieczenie pewna, że mnie dopadnie za parę chwil. W czwartkowy wieczór pomiziałam się z TŻem bez gumki, bo po co skoro @ już w progu (mizianie tuż przed zawsze działało przespieszająco) i nagle cud... Zero bólu, nic nie ciągnie, napięcie minęło, okresu niet... Dziś nadal nic.

Skądś to znam. Ja dzisiaj myślałam że dostane,bo na mieście będąc z koleżanką poczułam się niepewnie,poczułam coś że mi mokro a tu tylko śluz,mam nadzieje że niezapowiadającą miesiączke.Dzisiaj z pare razy zakłuło w okolicach pępka.

[malin30]

Cześć Dziewczyny! Ale napisałyście od czwartku Ja nie miałam nastroju na Wizaż w czwartek, wczoraj nie było mnie cały dzień w domu, bo najpierw byłam z mamą na zakupach w Koszalinie, a potem na imprezie, a dzisiaj musiałam iść do pracy.

Napisane przez kropka75

Nie tyle intensywne co bezproduktywne. Jak każda rozmowa pt. "Twoje badania są zbędne, a Ty jesteś nadgorliwa, bo moja teściowa ma 30 lat doświadczenia i dwoje zdrowych dzieci" i ta nie ma większego sensu.

Musiałaś mnie zrozumieć, bo ja tak nie myślę ani niczego takiego nie napisałam. Ale nie wracajmy już do tego, bo tylko się pokłócimy, a o to przecież nam nie chodzi. To forum ma służyć wymienianiu doświadczeń i zdobywaniu wiedzy. A ja mam teraz taką wiedzę, że MUSZĘ zrobić te badania. W poniedziałek lecę się zaszczepić przeciwko grypie i zapiszę się do ogólnego - ciekawe, czy mi wypisze skierowanie na te badania?

Napisane przez Cassandra 23

Wiesz Kropeczko, to jest dobry temat do dyskusji Każdy ma inne zdanie na ten temat. Ja np. zawsze mijałam szpitale z daleka, odpukać do tej pory nie miałam potrzeby robić badań. Przed planowaniem dziecka byłam na wizycie u gina, stwierdził, że wszystko jest oki, kazał brać folik i tyle.

Ja tak samo.

Napisane przez kulbit

Kobitki jak tak piszecie o tych snach to mi sie przypomniał sen sprzed chyba miesiaca, że byłam w ok. 5 miesiącu ciązy (widoczna w każdym razie ciąza) i pojechałam z mężem w nasze ukochane Taterki i poszliśmy na Orlą Perć!!!! (dla niezorientowanych to dosyc trudny górski szlak - klamry, łańcuchy, drabinki, ekspozycje). Jazda na całego z tym moim snem

Ty się temu nie dziw, Kochana. Na Wielkim Kopieńcu (1328 m n.p.m.) widzieliśmy dziewczynę (samotnie, bez towarzysza) w 6-7 miesiącu ciąży.

[Gizmiatko]

Napisane przez kropka75

A dlaczego Cię zaskoczyło? Te małe diabły muszą jeszcze dotrzeć na miejsce, zajmuje im to trochę czasu.
Załóżmy, że owu następuje bladym świtem, mizianie wieczorem tego samego dnia, ~o mogą dotrzeć na miejsce po paru godzinach, a wtedy jajeczko jest u schyłku życia, albo już po nim.


Witaj Piwusiu.
Starasz się już 13 cykli, dobrze zrozumiałam?


Bardzo mnie ciekawi skąd ta teoria.
Przez kilka lat mierzenia tempki ani razu nie stwierdziłam tego spadku.


Słusznie.


_________________

Dziś stwierdziłam, że to opóźnianie @ jest chyba ściśle związane z naszymi staraniami, tak na złość.
W czwartek miałam dostać @, już dzień wcześniej bolał mnie brzuch, szyjka opadła, a na samym dole coś ciągnęło uparcie, do pracy już brałam zabezpieczenie pewna, że mnie dopadnie za parę chwil. W czwartkowy wieczór pomiziałam się z TŻem bez gumki, bo po co skoro @ już w progu (mizianie tuż przed zawsze działało przespieszająco) i nagle cud... Zero bólu, nic nie ciągnie, napięcie minęło, okresu niet... Dziś nadal nic.

nie wiem gdzies wyczytałam ze gdzies 3 dnie przed spada ...ale czy to pewne ? nie wiem moze w dniu @ spada ? hmm ja sie pogubilam !

dzis bylam u rodzicow no i troche pomoglam w remoncie ale przez bol brzucha za bardzo minie szlo ! no ja czekam na @ pozniej do gina ide co to moze byc ze tak jajnik boli apozniej do ogolnego skad sie bierze brzuch ból tzn nie boli ze boli bo bardzo tylko tak ze go czuje ze ejst noi czasem cos tam piknie ale ogolnie clay czas tak samo na szczescie w nocy sie uspokaja !


Kropka -no co nie zaciazysz przed czasem ;p

[kropka75]

Napisane przez Gizmiatko

dzis bylam u rodzicow no i troche pomoglam w remoncie ale przez bol brzucha za bardzo minie szlo ! no ja czekam na @ pozniej do gina ide co to moze byc ze tak jajnik boli apozniej do ogolnego skad sie bierze brzuch ból tzn nie boli ze boli bo bardzo tylko tak ze go czuje ze ejst noi czasem cos tam piknie ale ogolnie clay czas tak samo na szczescie w nocy sie uspokaja !

A jak z tabsami anty u Ciebie, bo nie pamiętam jak to było?

Napisane przez Gizmiatko

Kropka -no co nie zaciazysz przed czasem ;p

TŻ się śmieje że on ma takie plemniki, że żadne owulacje tydzień temu im nie straszne.

[kulbit]

Napisane przez malin30

Ty się temu nie dziw, Kochana. Na Wielkim Kopieńcu (1328 m n.p.m.) widzieliśmy dziewczynę (samotnie, bez towarzysza) w 6-7 miesiącu ciąży.

Po pierwsze Kopieniec to jednak nie Orla Ani wysokość ani trudności podobne
Po drugie to tylko sen
Po trzecie ja nawet na Kopieniec bym nie poszła w ciązy

[malin30]

Napisane przez kulbit

Po pierwsze Kopieniec to jednak nie Orla Ani wysokość ani trudności podobne
Po drugie to tylko sen
Po trzecie ja nawet na Kopieniec bym nie poszła w ciązy

Hehe! No wiem, ale i tak byliśmy w szoku, jak ją zobaczyliśmy. Mąż zażartował, że może nic straconego, jeśli chodzi o wyjazd w góry w przyszłym roku

[kulbit]

Napisane przez malin30

Hehe! No wiem, ale i tak byliśmy w szoku, jak ją zobaczyliśmy. Mąż zażartował, że może nic straconego, jeśli chodzi o wyjazd w góry w przyszłym roku

hahah no ja sie nie dziwie
Dolinki zawsze jeszcze możliwe jeśli jest dobre zdrowie i samopoczucie

[Gizmiatko]

Napisane przez kropka75

A jak z tabsami anty u Ciebie, bo nie pamiętam jak to było?


TŻ się śmieje że on ma takie plemniki, że żadne owulacje tydzień temu im nie straszne.

hihi no no jak bedziesz w ciazy to nam tz-ta pozyczysz ;p

[malin30]

Napisane przez kulbit

hahah no ja sie nie dziwie
Dolinki zawsze jeszcze możliwe jeśli jest dobre zdrowie i samopoczucie

To na pewno, bo w końcu spacery i basen to jedyne sporty wskazane przy ciąży. Jednak jazda przez całą Polskę - to byłoby dla mnie w czasie ciąży zbyt ryzykowne.

[kropka75]

Napisane przez Gizmiatko

hihi no no jak bedziesz w ciazy to nam tz-ta pozyczysz ;p

[Gizmiatko]

kropeczki czyli tempka sapda w dniu @ tak ? , tak pytam dla uszeregowania wiedzy a jelsi w czasie planowanej @ tempka dalej jest wysoka to oznacza ze jest ciąza ?


I sie zastanwo ile biedziesz brala za wypożyczenie męza

[kropka75]

Napisane przez Gizmiatko

kropeczki czyli tempka sapda w dniu @ tak ? , tak pytam dla uszeregowania wiedzy a jelsi w czasie planowanej @ tempka dalej jest wysoka to oznacza ze jest ciąza ?


I sie zastanwo ile biedziesz brala za wypożyczenie męza

U mnie wcale nie spada kochanie.
Ostatnie trzy dni w poprzednim cyklu miałam na wysokim poziomie 36,8, nic nie spadało. Lata temu gdy robiłam wykresy też nic. Może ja jestem jakaś inna.

A co do ceny - przemyślę jeszcze.

[Gizmiatko]

Napisane przez kropka75

U mnie wcale nie spada kochanie.
Ostatnie trzy dni w poprzednim cyklu miałam na wysokim poziomie 36,8, nic nie spadało. Lata temu gdy robiłam wykresy też nic. Może ja jestem jakaś inna.

A co do ceny - przemyślę jeszcze.

acha bo jak przegladalam rozne wykresy na 28 dni i podobnych stronach to tempka wiekszosci spadala, hmm ja patrzac na swoj wykres widze ze w czasie @ mialam tempke kolo 36,32 , a po owulacji wzorsta mi az do ponad 36,8

[kropka75]

Ja mam teraz wyższą niż po owu, więc... ale na @ ciągle czekam.

[Gizmiatko]

burzysz mi wsyztsko :P wisz?

[kropka75]

Napisane przez Gizmiatko

burzysz mi wsyztsko :P wisz?

Ja już nie przywiązuję wagi do takich szczegółów.


Gizmiatko - nie odpowiedziałaś mi... jak z Twoimi anty? Ja dobrze kojarzę, że to Twój pierwszy cykl po odstawieniu, czy mi się pomyrdało?

[Gizmiatko]

Napisane przez kropka75

Ja już nie przywiązuję wagi do takich szczegółów.


Gizmiatko - nie odpowiedziałaś mi... jak z Twoimi anty? Ja dobrze kojarzę, że to Twój pierwszy cykl po odstawieniu, czy mi się pomyrdało?

tak, to moj pierwszy cykl po odstawienia antyków ! i boje sie wsyztskiego, jak mowie pierwszy raz zadzylo mi sie ze tak jajnik dlugo boli, ze jakies dziwne bole brzucha i w ogole , jakos dziwnie sie cuzje moze to przez przeziebienie, no i ogolnie bruch mam jakis napiety w sensie nie umiem go wciagac jak pare tygodni temu wiec nawet nie bedac w ciazy wygladam jakbym w ciązy byla !

[kropka75]

Napisane przez Gizmiatko

tak, to moj pierwszy cykl po odstawienia antyków ! i boje sie wsyztskiego, jak mowie pierwszy raz zadzylo mi sie ze tak jajnik dlugo boli, ze jakies dziwne bole brzucha i w ogole , jakos dziwnie sie cuzje moze to przez przeziebienie, no i ogolnie bruch mam jakis napiety w sensie nie umiem go wciagac jak pare tygodni temu wiec nawet nie bedac w ciazy wygladam jakbym w ciązy byla !

W pierwszych cyklach ma prawo być inaczej, może boleć brzuch, mogą szaleć jajniki i boleć na zmianę, to tak bywa i niestety trzeba to zaakceptować.

Mnie w pierwszym cyklu brzuch ciągnął i jajniki zasuwały cały czas, na zmianę, jak nie urok to sraczka.

[Gizmiatko]

Napisane przez kropka75

W pierwszych cyklach ma prawo być inaczej, może boleć brzuch, mogą szaleć jajniki i boleć na zmianę, to tak bywa i niestety trzeba to zaakceptować.

Mnie w pierwszym cyklu brzuch ciągnął i jajniki zasuwały cały czas, na zmianę, jak nie urok to sraczka.

To dobrze bo juz myslalam ze cos jest ze mna nie tak !!!
swoja droga przez mysl mi przeszlo ze moze jestem w ciazy ale to raczej bylo by zbyt piekne aby bylo prawidziwe !

ps w załaczniku zdjecie naszego akwa włąsnie je robilam zdjecia wiec ...sobie pozwolilam wkleic fotke

[DDosiek]

Ojej... Tak Was czytam i czytam i sie nie mogę doczekać końca listopada, aż sama zacznę się starać o fasolkę. No może nie sama, bo tż by sie w tym przydał

Mam do Was pytanie - czytałam na forum o becie (jeśli się to badanie odmienia) i w związku z tym powiedzcie, czy na takie badanie trzeba długo czekać? Czy można zazwyczaj zrobic "na poczekaniu"? Wdzięczna bym była za odpowiedź

[Gizmiatko]

Napisane przez DDosiek

Ojej... Tak Was czytam i czytam i sie nie mogę doczekać końca listopada, aż sama zacznę się starać o fasolkę. No może nie sama, bo tż by sie w tym przydał

Mam do Was pytanie - czytałam na forum o becie (jeśli się to badanie odmienia) i w związku z tym powiedzcie, czy na takie badanie trzeba długo czekać? Czy można zazwyczaj zrobic "na poczekaniu"? Wdzięczna bym była za odpowiedź

nie wiem jak u was ale u mnie w labortorium jak sie pojdzie rano na badanie to za godizne sa w stanie dac odp w sensie wynik . !!!



kropko ,tak sie zastanawiam ze w czasie poprzedniego "odstawianiania" nie mialam takich przebojow jelsi chodzi o jajniki i brzuch a moze poprostu nie zwaracałam uwagi na to ?

[DDosiek]

Napisane przez Gizmiatko

nie wiem jak u was ale u mnie w labortorium jak sie pojdzie rano na badanie to za godizne sa w stanie dac odp w sensie wynik . !!!

Mieszkam w niedużym mieście, gdzie kolejka do gabinetu zatarasowana jest ścianą z beretów z pewnej miękkiej włochatej włóczki , ale po paru godzinach można się przez ten moherowy tłum przepchać.
Dziękuje za odpowiedź. A jaki jest jego koszt? Choć mam nadzieję, że nie będzie mi to badanie potrzebne. Zobaczymy. Bo wychodzi na to, ze dla chcącego to wcale nie zawsze jest "nic trudnego" .

[Gizmiatko]

Napisane przez DDosiek

Mieszkam w niedużym mieście, gdzie kolejka do gabinetu zatarasowana jest ścianą z beretów z pewnej miękkiej włochatej włóczki , ale po paru godzinach można się przez ten moherowy tłum przepchać.
Dziękuje za odpowiedź. A jaki jest jego koszt? Choć mam nadzieję, że nie będzie mi to badanie potrzebne. Zobaczymy. Bo wychodzi na to, ze dla chcącego to wcale nie zawsze jest "nic trudnego" .

tego to niestety nie wiem