Pielęgnacja loków, loczków i fal - wszystkie części - niech się kręcą!

[MagJa]

Napisane przez guia

dziękuję dziewczyny, ale co ja się z nimi muszę namęczyć, to moje
MagJu- kiedy są dobrze nawilżone, to same z siebie ładnie się kręcą. Najlepiej im służy mleczna odżywka Kallosa. I koniecznie płukanie w zimnej wodzie, trochę ręce sztywnieją, ale kiedy łuski są domknięte to loczki zbijają się, a nie są takie rozczapirzone. Jeżeli chodzi o układanie, to po odciśnięciu włosów ręcznikiem wgniatam jedwab Biosilka, zawijam z powrotem w ręcznik i kiedy wchłonie dobrze wilgoć wgniatam żel podkreślający loki Wella Hypercurl (nie zawiera alkoholu!)
edit: dokładnie ten -> http://www.allegro.pl/item169165953_...oki_200ml.html

Kurka, mam Latte, ale mi jakoś na loki nie służy specjalnie. Włosy są po niej miękkie, gładkie, ale żeby się lepiej kręciły to nie A też zwykle spłukuję chłodną wodą, choć nie zimną, może spróbuję.
Jedwab Farouka miałam i ledwie zużyłam tą małą buteleczkę, nie dla mnie on, choć z drugiej strony takiego sposobu jak Ty nie próbowałam.
A tą Wellą mnie zaciekawiłaś. Akurat muszę coś kupić, więc może to.., Pomyślę, bo póki co byłam zdecydowana na sprężynę Osmo jako pewniaka. Nie lubię kupować czegoś nowego, a potem się rozczarować po pierwszym użyciu.
A powiedz mi, czy Ty masz cienkie czy grube włosy? Ze zdjęcia wyglądają w sumie na grube, ale wolę się upewnić.

[guia]

Napisane przez MagJa

Kurka, mam Latte, ale mi jakoś na loki nie służy specjalnie. Włosy są po niej miękkie, gładkie, ale żeby się lepiej kręciły to nie A też zwykle spłukuję chłodną wodą, choć nie zimną, może spróbuję.
Jedwab Farouka miałam i ledwie zużyłam tą małą buteleczkę, nie dla mnie on, choć z drugiej strony takiego sposobu jak Ty nie próbowałam.
A tą Wellą mnie zaciekawiłaś. Akurat muszę coś kupić, więc może to.., Pomyślę, bo póki co byłam zdecydowana na sprężynę Osmo jako pewniaka. Nie lubię kupować czegoś nowego, a potem się rozczarować po pierwszym użyciu.
A powiedz mi, czy Ty masz cienkie czy grube włosy? Ze zdjęcia wyglądają w sumie na grube, ale wolę się upewnić.

Ja bez Farouka ani rusz świetnie chroni przed suszarką i nawilża moje włosy. A mam grube i sztywne.
Też polowałam na sprężynę Osmo, ale akurat nie było na allegro kiedy robiłam zakupy, to wzięłam tę Wellę i jestem naprawdę zadowolona.

[MagJa]

Napisane przez guia

Ja bez Farouka ani rusz świetnie chroni przed suszarką i nawilża moje włosy. A mam grube i sztywne.
Też polowałam na sprężynę Osmo, ale akurat nie było na allegro kiedy robiłam zakupy, to wzięłam tę Wellę i jestem naprawdę zadowolona.

Ano to pewnie dlatego, że masz grube i sztywne, ja z kolei mam miękkie i cienkie i moim włosom wszelkie olejki nie służą A możesz mi coś więcej powiedzieć na temat tego żelu Welli - co on daje?
EDIT: Aaaa, i czy zawsze używasz suszarki przy układaniu loków?

[Jagodaja]

Madziec:
Racja po trwałej włosy robią sie bardzo niemiłe. Moja koleżanka zakochana w lokach zrobiła trwałą, co prawda efekt nie był zaskakujący ale moze trafiła na złego fryzjera jednak teraz ma naprawde poniszczone włosy.

Ja też do niedawna miałam trwałą . Na początku wszystko było cacy aż po pewnym czasie miałam istne siano ! Używałam masek, maseczek odżywek,szamponów regenerujących i nic więc postanowiłam obciąć się na krótko i teraz mam spokój , a włosy mam teraz bardzo podatne na jakiekolwiek ułożenie

[guia]

Napisane przez MagJa

Ano to pewnie dlatego, że masz grube i sztywne, ja z kolei mam miękkie i cienkie i moim włosom wszelkie olejki nie służą A możesz mi coś więcej powiedzieć na temat tego żelu Welli - co on daje?
EDIT: Aaaa, i czy zawsze używasz suszarki przy układaniu loków?

Suszarki używam zawsze, kiedy chcę wyglądać jak człowiek, a nie jak król lew
O ile z przodu włosy ładnie mi się zawijają, o tyle tył to jeden wielki, bezkształtny puch- żel Welli robi z tego puchu loczki, jako jedyny sobie z nim radzi. Poza tym moje włosy kiedyś były zupełnie proste, kiedy je ścięłam zaczęły się kręcić, jednak nie wszystkie- niektóre kosmyki proste pozostały. I tu znowu rusza Wella do zadań specjalnych
Jedyna rzecz, która mnie w tym żelu irytuje, ale dla Ciebie powinna być plusem- usztywnienie. Mi się marzą miękkie, delikatne włosy, a ten dziad jeszcze bardziej je usztywnia. Ale przez to loki pozostają lokami przez cały czas i mają ładny kształt.

[MagJa]

Napisane przez guia

Suszarki używam zawsze, kiedy chcę wyglądać jak człowiek, a nie jak król lew
O ile z przodu włosy ładnie mi się zawijają, o tyle tył to jeden wielki, bezkształtny puch- żel Welli robi z tego puchu loczki, jako jedyny sobie z nim radzi. Poza tym moje włosy kiedyś były zupełnie proste, kiedy je ścięłam zaczęły się kręcić, jednak nie wszystkie- niektóre kosmyki proste pozostały. I tu znowu rusza Wella do zadań specjalnych
Jedyna rzecz, która mnie w tym żelu irytuje, ale dla Ciebie powinna być plusem- usztywnienie. Mi się marzą miękkie, delikatne włosy, a ten dziad jeszcze bardziej je usztywnia. Ale przez to loki pozostają lokami przez cały czas i mają ładny kształt.

Patrząc na Twoje zdjęcia aż trudno uwierzyć, że kiedyś miałaś proste włosy Masz ładniejsze i kształtniejsze loczki niż ja, która mam je odkąd pamiętam (bo nie mogę powiedzieć, że od urodzenia - z relacji mamy wynika, że loczki mam tak od 2 roku życia). Sama najładniejsze loczki miałam jakieś 8 lat temu, a teraz kręcą się coraz mniej Już je nawet obcinam krócej, ale nic to nie daje Przy stosowaniu Osmo miały się najlepiej, bo ona też lekko usztywnia i trzyma loki w ryzach, ale może dla odmiany spróbowałabym Welli, bo z tego, co mówisz to faktycznie może być i dla mnie dobry. O ile tylko nie obciąża, ale w sumie chyba żel obciążać nie może, nie?

[guia]

Napisane przez MagJa

Patrząc na Twoje zdjęcia aż trudno uwierzyć, że kiedyś miałaś proste włosy Masz ładniejsze i kształtniejsze loczki niż ja, która mam je odkąd pamiętam (bo nie mogę powiedzieć, że od urodzenia - z relacji mamy wynika, że loczki mam tak od 2 roku życia). Sama najładniejsze loczki miałam jakieś 8 lat temu, a teraz kręcą się coraz mniej Już je nawet obcinam krócej, ale nic to nie daje Przy stosowaniu Osmo miały się najlepiej, bo ona też lekko usztywnia i trzyma loki w ryzach, ale może dla odmiany spróbowałabym Welli, bo z tego, co mówisz to faktycznie może być i dla mnie dobry. O ile tylko nie obciąża, ale w sumie chyba żel obciążać nie może, nie?

Wiesz, ja i tak myję co dwa dni, więc ciężko mi powiedzieć. Ale wydaje mi się, że nie obciąża. Może zrobię Ci próbkę, żebyś nie brała w ciemno?
Jako mała dziewczynka też miałam coś na wzór loczków. Później mi się rozprostowały. Może dlatego, że włosy zawsze miałam do pasa, bardzo grube i bardzo ciężkie. Później zaczęły mi szaleńczo wypadać i bardzo się przerzedziły, ścięłam je, bo marnie wyglądały. I boom, mam kręcone.

[Madziec]

Napisane przez guia

Wiesz, ja i tak myję co dwa dni, więc ciężko mi powiedzieć. Ale wydaje mi się, że nie obciąża. Może zrobię Ci próbkę, żebyś nie brała w ciemno?
Jako mała dziewczynka też miałam coś na wzór loczków. Później mi się rozprostowały. Może dlatego, że włosy zawsze miałam do pasa, bardzo grube i bardzo ciężkie. Później zaczęły mi szaleńczo wypadać i bardzo się przerzedziły, ścięłam je, bo marnie wyglądały. I boom, mam kręcone.

widzisz ja tez mam grube i geste włosy i jak byłam mała miałam włosy do pasa co je wsumie prostowało. Były kręcone tylko na końcach. teraz mam mocno ścieniowane i najdłuzsza częsc włosków siega mi za ramiona i nie narzekam a ich kręcenia ale wiadomo że mogłoby być lepiej

[Madziec]

jednak bardzo zaitrygowałaś mnie tym żelem z welli

[MagJa]

Napisane przez guia

Wiesz, ja i tak myję co dwa dni, więc ciężko mi powiedzieć. Ale wydaje mi się, że nie obciąża. Może zrobię Ci próbkę, żebyś nie brała w ciemno?
Jako mała dziewczynka też miałam coś na wzór loczków. Później mi się rozprostowały. Może dlatego, że włosy zawsze miałam do pasa, bardzo grube i bardzo ciężkie. Później zaczęły mi szaleńczo wypadać i bardzo się przerzedziły, ścięłam je, bo marnie wyglądały. I boom, mam kręcone.

No ja też ostatnio myję częściej tylko dlatego, żeby loki ładniej wyglądały, bo moje włosy tak częstego mycia nie potrzebują.
A co do Welli, to jakbyś była tak miła, to próbeczkę z chęcią bym przygarnęła, tylko póki co nie bardzo mam się czym odwdzięczyć poza tym co w wątku. Zerknij, może Ci się coś spodoba. Ewentualnie mam jeszcze maskę do włosów Rigenol.

Napisane przez Madziec

jednak bardzo zaitrygowałaś mnie tym żelem z welli

Kusząco brzmi, nie

[Madziec]

Napisane przez MagJa

No ja też ostatnio myję częściej tylko dlatego, żeby loki ładniej wyglądały, bo moje włosy tak częstego mycia nie potrzebują.
A co do Welli, to jakbyś była tak miła, to próbeczkę z chęcią bym przygarnęła, tylko póki co nie bardzo mam się czym odwdzięczyć poza tym co w wątku. Zerknij, może Ci się coś spodoba. Ewentualnie mam jeszcze maskę do włosów Rigenol.


Kusząco brzmi, nie

o o o mozesz coś powiedziec o tej masce prosze? a czy kusząco brzmi...? no pewnie;p ma tak brzmiec... w koncu kobitki jestesmy nie?

[Madziec]

a co do mycia to ja musze myc je codziennie... nie robi mi to kłopotu ale wiecie to codzienne układanie jesli mozna to tak nazwac robi sie lekko meczące ale da sie przezyc... jak myje je codziennie to są takie pełne witalnosci

[chiante]

Tydzien temu bylam u fryzjera, w salonie welli. I powiem Wam, ze fryzjerka zafundowala mi specjalne ciecie dla kreconych wlosow i wygladaja super! Nie da rady ich teraz wyprostowac niczym
Takze nie bojcie sie nozyczek, korzystajcie z lepszych, renomowanych salonow i mowcie fryzjerce kepasa
I juz nie musze myc codziennie! yeaaah

[agat666]

Wyczytałam w waszych wypowiedziach...że używacie jedwabiu w płynie do kręciołków!też jestem posiadaczką takiej szopencji jak wy ale w moim przypadku po jedwabiu(mam profisilk) moje loki sie prostuja!!
To jak to jest??!?!wogle jestem jakas inna bo np najlepszym dla mnie szamponem jest sunsilk zielony(najlepiej mi sie włosy po nim kręcą)ŻADNE ŻELE, PIANKI NIE DAJA TAKIEGO EFEKTU JAK ON!!!!MOŻE JA JAKAŚ INNA JESTEM

[scarlettmonroe]

Mam podobny problem.Po jedwabiu i po wielu odżywkach moje włosy się leciutko rozprostowują.Sunsilk zielony dobrze działa na moje kręciołki, ale najlepszy efekt daje cała seria Nivea. Szczerze mówiąc, to nie ma uniwersalnych patentów na piękne włosy, bo każdy ma je inne i różnie reagują na kosmetyki.

[iszsza]

a mi jedwab Farouka spuszał tak włosy że hej!
też myślę że trzeba próbować aż się znajdzie to co Twym włosom służy - jednemu to pomaga, drugiemu co innego

[truskawaa]

mam takie wlosy jak na zalaczonym obrazku, ale musze je jakos sciac bo mi sie placza niemilosiernie, poza tym 24/24/7 chodze w kucyku wiec nie da rady ich utrzymac Marzy mi sie jakas grzywka (sa bardzo podatne, moge je wyprostowac "na glowie" w sensie upina do tylu i sa proste na jakis czas:P> i taka fryzurka krotki kucyk, wystrzepione po bokach "wypuszczone z niego" taka cos a'la grzywka wlasnie. Nie wiem:|. No i te dwie mi sie podobaja co ponizej fryzurky

I jeszcze jedno! chcialam byc blondynka i nie wiem czy na wakacje nie zaszalec? Kiedys farbowalam na ciemny braz, ladnie mi bylo podobno, teraz chce sprobowac w druga strone <na fotkach kolor "prawie" naturalny>

[truskawaa]

up up

[placebo_girl777]

ROzjaśnianie włosów bardzo je niszczy- weź to pod uwagę. Zniszczone loki= puszyste loki, pamiętaj o tym A co do tej grzywki, to po prostu idź do zaufanej fryzjerki i daj jej pole do popisu

[truskawaa]

mhmmm, dlatego z tym rozjasnianiem wlasnie sie wstrzymalam. Pewnie wroce <kiedys> do ciemnych wlosow. A z fryzjerem jest taki problem, ze ni eufam zadnemu. Mialam 3 razy wlosy spieprzone u "polecanych" "zaufanych" fryzjerow:/. Teraz od dluzszego czasu chodze do jednego. Narazie jest dobrze:P. Kurcze, chyba sie w pt przejade no i zrobie cos krotkiego%)

[truskawaa]

a wie ktos, jak zrobic takie afro na glowie?

pytalam sie mojego fryzjera ale powiedzial wprost "Gocha, tego ucza w szkole fryzjerskiej, owszem, ale przyznaje, nie umiem tego zrobic. I malo ktory bedzie potrafil jesli tego nie robi regularnie..."

Cos w tym jest chyba:/

[MagJa]

Napisane przez guia

dziękuję dziewczyny, ale co ja się z nimi muszę namęczyć, to moje
MagJu- kiedy są dobrze nawilżone, to same z siebie ładnie się kręcą. Najlepiej im służy mleczna odżywka Kallosa. I koniecznie płukanie w zimnej wodzie, trochę ręce sztywnieją, ale kiedy łuski są domknięte to loczki zbijają się, a nie są takie rozczapirzone. Jeżeli chodzi o układanie, to po odciśnięciu włosów ręcznikiem wgniatam jedwab Biosilka, zawijam z powrotem w ręcznik i kiedy wchłonie dobrze wilgoć wgniatam żel podkreślający loki Wella Hypercurl (nie zawiera alkoholu!)
edit: dokładnie ten -> http://www.allegro.pl/item169165953_...oki_200ml.html

Spróbowałam wczoraj zrobić coś takiego jak Ty - włosy spłukałam lodowatą wodą aż ręka sztywnieje potem nałożyłam na włosy resztkę serum na końcówki Avonu, założyłam turbanik i po parunastu minutach go zdjęłam, nałożyłam na włosy podkradziony siostrze żel-krem z jedwabiem Taft (wcale nie do loków), wysuszyłam dyfuzorem i mam śliczne, miękkie loczki Dzięki za podpowiedzenie sposobu ujarzmiania loków, sama bym na to nie wpadła I chyba póki co kupię sprężynę Osmo, a jak już kupię, to możemy wymienić się próbkami. Co Ty na to?

Napisane przez Madziec

o o o mozesz coś powiedziec o tej masce prosze? a czy kusząco brzmi...? no pewnie;p ma tak brzmiec... w koncu kobitki jestesmy nie?

Rigenolu raz użyłam tak na próbę, ale że w zachwyt nie wpadłam to wróciłam do Kallosa. Jak mi się Kallos przejje to zmienię go na Rigenol, bo może na efekty trzeba poczekać, a nie wymagać ich po jednym razie.

Napisane przez truskawaa

a wie ktos, jak zrobic takie afro na glowie?

pytalam sie mojego fryzjera ale powiedzial wprost "Gocha, tego ucza w szkole fryzjerskiej, owszem, ale przyznaje, nie umiem tego zrobic. I malo ktory bedzie potrafil jesli tego nie robi regularnie..."

Cos w tym jest chyba:/

Nie wiem jak się to robi, ale wiem, że się da. Kilka lat temu niedaleko mnie mieszkała dziewczyna, która miała proste włosy, a zafundowała sobie na głowie takie afro i nie powiem, ale było co pozazdrościć

[iszsza]

[quote=truskawaa;3856223]a wie ktos, jak zrobic takie afro na glowie?

moja metoda:
1. myję włosy
2. daje odzywkę, rozczesuje
3. spłukuje
4. jeszcze raz czeszę a potem "trzepię włosy" palcami by obciekły z resztek wody
5. siedzę sobie do momentu gdy włosy po ściśnęciu juz nie daja wody ale czuc że sa wilgotne
6. ide spać

efekt jest taki że w nocy włosy mocno przylegają do głowy i skręt jest b.mocny (oczywiście wydaja sie o wiele krótsze). jak sie budze to mam zwykle 2-5 lokesów czyli takich większych skupisk tych loków. I teraz uwaga. trzeba zrobić tak by zachować to że włosy są od skóry puszyste (i będą przez to stały) ale usztywnić końce (np.żelem albo sprayem) by sterczały fajnie i we wszystkie strony. Można lekko podtapirować. no i najlepiej wszystko układać placami.

wklejam foto kiedy tak zrobiłam no i efekt podobny. ale zaznaczam że wyjdzie to tylko komuś kto ma dosyć mocny skręt.
innej metody nie znam

[ilo16na]

Dziewczyny macie jakas propozycje z kreconymi wlosami do ramion z przodu krotsze. Chodzi o sexowne upiecie na randke . Jak upiac by bylo elegancko?Moze jakies fotki. i by bylo prosto.Prosze

[sarita1307]

Całe zycie nosze proste włosy, dlatego szaleje na punkcie profesjonalnie zrobionych fali czy loczkow a takie to tylko za wielka woda ... błagam pomozcie jak zrobic takie fale chodzi mi aby miekko opadały na twarz.. Fergie w teledysku (siedzi w limuzynie) ma boskie jak uzyskac podobny efekt ??HEllP

[monic_a]

Może pokombinuj z wałkami ? ;D Polecam termoloki. Zależnie od grubości i rodzaju nawinięcia wychodzą extra fale lub loczki. A i nie niszczą włosów.

[placebo_girl777]

Ilonko, dałam Ci dwie fryzurki... Dla mnie są najładniejsze.

I jeszcze moje przeklęte włoski. Wiem, że do tego kiepska jakość. Ale może polecicie mi jakieś fryzurki, coś trochę w stylu punk najlepiej? Albo w ogóle coś fajnego? Czekam

[Nikula5]

guia piękne włosy
jestem właśnie w trakcie czytania wątku mam falowane włosy ... loki to za duzo powiedziane no ale się kręcą i szukam co by tu im jakoś pomóc - na razie stosuje metodę zakręcania na palec ( bez pianki ) wtedy mam naturalne , lekkie spirale. Ewentualnie uzywam czasem pianki Nivea do kręconych włosów wtedy mam lekkie loki w typie mokrej włoszki . Używam szamponu i odzywki do włosó kręconych a najlepsze jest to, że jak je zaczeszę ciasno w kitka to w sumie mam prawie proste ( oczywiście nie tak jak po prostownicy więc mam różnie

[sarita1307]

wole fale :P termoloki hmm coz to jest ? kreciłam kiedys włosy ale na papiloty ..czym roznia sie od termolokow?

[mariolasl]

Napisane przez sarita1307

wole fale :P termoloki hmm coz to jest ? kreciłam kiedys włosy ale na papiloty ..czym roznia sie od termolokow?

O il dobrze pamietam, bo uzywalam dobrych kilka lat temu, to termoloki sa to takie walki, ktore wypelnione sa w srodku bodajze piaskiem lub czyms w tym rodzaju. Wklada sie je do goracej wody na kilka minut, aby je nagrzac, a potem na wloski i juz...