2009-03-07, 00:28 | #361 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: miasto na W
Wiadomości: 4 991
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Zresztą trzeba też uważać jak kasują bo mi np. policzyli kiedyś za bułki zamiast 0,55 to 1,05.
|
2009-03-07, 00:30 | #362 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
dokladnie, albo jak sa kupony ze jedna rzecz kupujesz a druga jest za free, to czasem ta druga tez licza.
__________________
|
2009-03-07, 07:56 | #363 | ||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Cytat:
Cytat:
W ogóle zauważyłam, że szpitalni kuracjusze generalnie są z higieną na bakier...niektórym dojrzałym już paniom, pielęgniarki muszą tłumaczyć, że należy się np. regularnie podmywać Cytat:
Cytat:
A poza tym, nie lubię jak mi ktoś grzebie w zakupach. Sama najlepiej wiem co, gdzie i jak poukładać. Więc przeważnie dziękuję za wątpliwą "pomoc", ale pieniążek i tak wrzucam w podzięce za dobre chęci |
||||
2009-03-07, 18:49 | #364 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Nie wiem czy sytuacja której świadkiem byłam dziś się nadaje, ale bohaterka, która w niej uczestniczyła była w pewnym sensie klientka.
Jechałam sobie dzis autobusem do miasta i na jednym z przystanków wsiadła paniusia ok. 50 letnia, była jedyną osobą wsiadającą na tym przystanku. Autobus już ruszył a ona od razu pewnym krokiem ruszyła na przód autobusu aby kupić bilet. To był jeden z nowszych autobusów czyli taki w którym kierowaca jest w swojej kabinie odseparowany od pasazerów szyba w której ma takie okienko przez które sprzedaje bilety. Tak wiec paniusia podeszla do kabiny, autobus cały czas jechał. Ona zaczeła pukac w to okienko a kierowca nic, bo cały czas prowadzi. Puka drugi raz, a kierowca nie reaguje, trzeci tez nie. W koncu paniusia zauważyła napis na tym okienku: "SPRZEDAŻ BILETÓW ODBYWA SIĘ WYŁĄCZNIE W CZASIE POSTOJU NA PRZYSTANKU". Nawet sobie ten napisa palcem podkreśliła jak go czytała, ale puka po raz czwarty tym razem jak autobus stał na czerwonym. I za czwartym razem kierowca nie reaguje. Po paniusi widać, że się w niej gotuje, odchodzi i mówi tak, że prawie cały autobus słyszał: "co za ingorancja". Za chwile autobus zatrzymuje sie na przystanku a ona obrażona wychodzi. |
2009-03-13, 14:08 | #365 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 50
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Cytat:
Obecnie mieszkam w Anglii. Tutaj w marketach obowiązkiem kasjera jest spytać czy nie potrzebujemy pomocy przy pakowaniu zakupów. Jak nie zdązysz, to kasjer czeka aż sie pozbierasz ze wszystkim. Tutaj sie ludzie nie spieszą i nikt na ciebie krzywo nie popatrzy, że sie z lekka guzdrzesz. A i tak pakuję jak szalona, bo został mi nawyk z Polski, gdzie trzeba być w pogotowiu, bo jak ci za długo zejdzie, to wszyscy wywalają oczami ;P W czasie, gdy pakujesz kasjer miło gawędzi o pogodzie W tesco jest jedna pani, która mówi dziękuję przy każdym 'biip'. Masło 'biip' thank you, ser 'biip' thank you indeed...Płacisz-thank u, wydaje kasę-thank u itd
__________________
ZAWSZE WALCZĘ Z ODSŁONIĘTĄ PRZYŁBICĄ |
|
2009-03-13, 14:12 | #366 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Cytat:
|
|
2009-03-13, 15:10 | #367 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 375
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Cytat:
bez przesady, jakos dziwi mnie mówienie o smrodzie nie umytych przez tydzień włosów... może jak się siedzi w zadymionym pomieszczeniu, albo przesiąknie jakims innym smrodkiem... ale tak normalnie? żeby nie było, myję włosy co dwa dni, dłużej bym nie wytrzymała z nieumytymi, bo lubię świeże włosy, ale nie przejsakrawiajmy... i jeszcze żeby było w temacie.... idiotyczny jest zapchany do pełna wózek przy kasie "do 10ciu produktów".. |
|
2009-03-13, 15:12 | #368 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 653
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Cytat:
idę do Tesco, pani się do mnie uśmiecha życzy miłego dnia, pyta czy aby nie pomóc z zaplątanymi reklamówkami, ide do sklepu polskiego a pani sprzedawczyni ledwo odburkuje "dzien dobry", podejrzliwie się patrzy, gdy ogladam towar, kasując produkty rozmawia przez telefon kompletnie ignorując mnie czyli klienta jednak w sklepach angielskich irytuje mnie to że gdy człowiek się spieszy wszystkie możliwe przejścia zablokowane są przez (zwykle) stadko Arabek a dziesięcioma wózkami (z dziećmi i zakupami), szału można niekeidy dostać
__________________
|
|
2009-03-13, 15:16 | #369 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
[1=e49053b4781f408f3584008 be78503b2c10ffec8;1142658 3]yyyyy.....znaczy, że jakbyc przez tydzień nie umyła włosów to Ci śmierdzą?
bez przesady, jakos dziwi mnie mówienie o smrodzie nie umytych przez tydzień włosów... może jak się siedzi w zadymionym pomieszczeniu, albo przesiąknie jakims innym smrodkiem... ale tak normalnie? żeby nie było, myję włosy co dwa dni, dłużej bym nie wytrzymała z nieumytymi, bo lubię świeże włosy, ale nie przejsakrawiajmy... i jeszcze żeby było w temacie.... idiotyczny jest zapchany do pełna wózek przy kasie "do 10ciu produktów"..[/QUOTE] No wlasnie, ja tam zadnego smrodu od nikogo nie czulam zawsze zazdroscilam moim kolezankom, ktore moga raz na tydzien myc wlosy, bo ja musze codziennie, zeby jakos wygladac |
2009-03-13, 15:42 | #370 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 118
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
kiedyś pracowałam jako barmanka w pizzeri , bywało baaardzo ciekawie czasami ale to niewdzięczna praca heh
- W godzinach popoludniowych przyszedl klient i zamowil pizze , jako ze nie bylo ruchu poszlam na zaplecze ,gdy wrocilam zastalam cisze ,zdziwiona zerkam na sale a tam.... klient z twarzą w pizzy hehe obudzilam go po kwadransie, dalam mu chwile pospac -oprocz okągłych pizz ktore robimy przy kliencie,sprzedawaliśmy takie malutkie kawałki które były piczeone rano a później tylko podgrzewane, z racji tego ,że są z rana to po podgrzaniu robią się twardsze ,wiele starszych osob je zamawialo bo byly po 4 złote ,zawsze uprzedzałam ,że nie beda mieciutkie ale ..no wlasnie ALE moje slowa nie docieraly i te ciagle pretensje do mnie ,ze nie umiem podgrzac pizzy :| ojj bywały na prawde twarde :P -nie mielismy toalety (dziwne jak na pizzerie ale coz) ,ciagle obrywalam za brak toalety... - z wydawaniem ze 100 zl i z 200zl też norma... -co mi sie kiedys spodobalo hehe pan zamowil szarlotke z lodami ALE .... z dodatkiem ogorka i pomidora hehehe na zyczenie zrobilam taki zestaw, dodatkowo w kieszeni mial swojska kiełbase -jeden klient chcial moj autograf na pudelku od pizzy :PP Oj można tak opowiadać długo...
__________________
Edytowane przez @licja Czas edycji: 2009-03-13 o 15:44 |
2009-03-13, 16:06 | #371 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
To nie Twoja wina oczywiscie, ale nie widze nic dziwnego w tym ze tak reagowali.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
2009-03-13, 16:10 | #372 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
A nie sprzedawaliscie tam piwa? Jest chyba taki przepis, ze knajpy serwujace alkohol musza miec toalete.
|
2009-03-13, 16:11 | #373 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
[1=e49053b4781f408f3584008 be78503b2c10ffec8;1142658 3]yyyyy.....znaczy, że jakbyc przez tydzień nie umyła włosów to Ci śmierdzą?
bez przesady, jakos dziwi mnie mówienie o smrodzie nie umytych przez tydzień włosów... może jak się siedzi w zadymionym pomieszczeniu, albo przesiąknie jakims innym smrodkiem... ale tak normalnie? [/quote] a co pachna wtedy? to normalne ze moga miec inny zapach, skora glowy tak samo sie poci, wlosy "lapia" kurz czy brud i gotowe.
__________________
|
2009-03-13, 16:13 | #374 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 50
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Cytat:
Czasem wkurza, jak naprawdę się śpieszysz, a przy kasie niekończąca się wymiana uprzejmości Na polski sklep nie będę narzekać, bo pracuje w nim bardzo miła dziewczyna i 2 Kurdów. A od nich zawsze można usłyszeć 'hello dolly' Wyjątkowo miło się robi zakupy. Szybko i sprawnie, bo towar pakuje sprzedawca
__________________
ZAWSZE WALCZĘ Z ODSŁONIĘTĄ PRZYŁBICĄ |
|
2009-03-13, 16:15 | #375 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 118
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Masz racje ,nie mielismy miejsca na toalete dlatego nie sprzedawalismy alkoholu.
__________________
|
2009-03-13, 16:17 | #376 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
[1=e49053b4781f408f3584008 be78503b2c10ffec8;1142658 3]yyyyy.....znaczy, że jakbyc przez tydzień nie umyła włosów to Ci śmierdzą?
[/quote] yyyy...oczywiście, jak każdemu. Tobie zapewne również Mówię o skórze głowy, bo o ile same włosy jeszcze tak nie dają czadu po tygodniu u niektórych wyznawców zasady rzadkiego mycia głowy, o tyle skóra wydaje już charakterystyczny smrodek...Tak jest, niestety. Potwierdzają to lata moich organoleptycznych obserwacji Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2009-03-13 o 16:37 |
2009-03-14, 08:02 | #377 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Pracuję w sklepie odzieżowym znanej marki i każdego dnia doznaję szoku. Ludzie mają taki tupet i zero wstydu, że to przechodzi ludzkie pojęcie. Ostatnim hitem jest pani, która przychodzi średnio codziennie- co 2 dni, kupuje coś i w tym samym momencie oddaje inną rzecz. Ostatnio byla w ciągu jednego dnia 4 razy. Do tego jeszcze pyta, czy moge jej odłozyc daną rzecz, to ona przyjdzie kiedys po nia (zapewne jak się przeceni )
|
2009-03-14, 11:24 | #378 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Cytat:
__________________
...you will learn how to not quit when things get hard in your life... l o o k i n g f o r a n i n s p i r a t i o n
|
|
2009-03-14, 13:39 | #379 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
|
2009-03-14, 15:00 | #380 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
|
2009-03-15, 01:37 | #381 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
taa a najbardziej sie wietrza, jak sie siedzi w biurze przez pol dnia
__________________
|
2009-03-15, 07:15 | #382 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Z idiotycznych zachowań "moich" uroczych klientek przypomniały mi się takie:
- wsypanie łupin po pistacjach do torebki - przyklejanie gumy do żucia w kabinie - zostawienie podpaski Poza tym rzucanie przymierzonymi rzeczami na kupe z miną- ty tu pracujesz, więc rozwies to.Albo zawieszanie na wieszak, ale na lewej stronie. Sa to rzeczy, które są bardzo irytujące, jesli robi je co 2 klientka w przeciągu 10 h pracy |
2009-03-15, 09:29 | #383 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: mój mały kącik
Wiadomości: 4 286
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Cytat:
__________________
edit 29 |
|
2009-03-15, 09:47 | #384 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: usa
Wiadomości: 74
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
to jakbys przymierzyla 10-20 rzeczy, to z pol godziny spedzilabys na skladaniu i odnoszeniu na miejsce... bez przesady, odnoszenie na miejsce i dokladne skladanie to jednak jest zadanie pracownika. co nie zmienia faktu, ze zmietolenie i rzucenie jest nieuprzejme - mozna sie postarac odlozyc "jako tak".
|
2009-03-15, 10:00 | #385 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 001
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Cytat:
__________________
"from delusion lead me to the truth.." mam orta w poście? daj znać, nie obrażę się |
|
2009-03-15, 10:17 | #386 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 482
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Cytat:
cholera, 15 minut od centrum miasta i biedna dzielnica? Z gazetami jest to samo, dostają jedno glamour czy przekrój na kiosk! gdy pięknego dnia poszłam po machine pani z kiosku powiedziała, że elektryczny jest obok
__________________
fashionfashionfashionfashion |
|
2009-03-15, 10:32 | #387 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Cytat:
----------------------- Codziennie myję głowę i włosy, robię tak od ponad 17 lat i nic a nic nie zaszkodziło to moim włosom. Mój mąż, który ma bardzo długie włosy myje je co 2-3 dni, i tego 3 dnia już nieładnie pachną, nawet bardzo. Głowa tak samo jak i inne włochate części ciała się poci.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2009-03-15, 10:56 | #388 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Z tym to się zgadzam, choć przyznam że gdyby moje włosy mi na to "pozwalały", to myłabym chętnie głowę co 2,3 dni, a nie codziennie, trochę to uciążliwe.
Natomiast co do zachowań klientów to mnie denerwuje strasznie jak idę do kiosku kupić bilet bo zaraz mam autobus, albo już podjechał, bo tak też się zdarza, a towarzyska pani/pan sobie gada ze sprzedawcą, i dopiero na moje głośne "przepraszam" z łaską się odsuną od okienka i przerwą pogawędkę |
2009-03-15, 11:27 | #389 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Idiotyczne zachowania klientów ;)
Wczorajsza akcja z kina:
Przychodzi parka, facet jakiś taki dziwny, chyba po kieliszku wciska mi jeden bilet. No to tłumaczę mu, że dwie osoby, wchodzą na dwa bilety, a nie na jeden. W związku z czym, jego dziewczyna weszła, a on sam poszedł do kasy [parę minut musiałam gościowi tłumaczyć ten proces]. Przychodzi i do mnie: "a jaka to sala?". "Czwarta" odpowiadam. Mija parę minut i koleś wychodzi z sali z telefonem w ręce i coś tam burczy "no gdzie ty jesteś?". Jedna z koleżanek, która stała na promocji, mówi do niego: "pańska dziewczyna siedzi tam" i coś mu pokazała. Ja się zbieram na salę, bo z "Kochaj i tańcz" wychodziło właśnie 300 osób, a koleś do mnie: "ty mnie okłamałaś! Jesteś u mnie stracona! Ku*wa i czemu mnie nie słuchasz? Chodź tu, okłamałaś mnie". Jakbym miała więcej czasu, z pewnością wezwałabym na debila ochronę. Zwłaszcza, że kiedy kolega wypuszczał salę, na której on był, koleś siedział z odpalonym papierosem. Nie wiem, jakim cudem udało nam się uchronić od alarmu...
__________________
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:53.